Forum Tawerny Gothic
Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Nikolaj w 27 Kwiecień 2013, 20:49:41
-
Nazwa: Krwiopijca
Wymagania: Brak
Nagroda: 50 sztuk złota
MG: Mogul
Wampir był już gotowy do walki, rozgrzewał mięśnie, kraty się jeszcze nie podniosły. Zawczasu wyciągnął kuszę, nałożył jeden bełt.
-
Z przejścia na przeciwko wyleciał krwiopijca.
-
Krata pozwalająca wejść Nikolajowi na Arenę również się podniosła. Szedł raźnym krokiem, przyłożył kuszę do ramienia. Nagle stanął jak wryty, celował dostatecznie długo. W połączeniu z brakiem jakiegokolwiek drgnięcia ze strony jego dłoni. W połączeniu z równym lotem przeciwnika w jego kierunku. W połączeniu z wyostrzonymi wampirzymi zmysłami. Bełt cicho świsnął i perfekcyjnie wbił się w żądło owada, rozbijając je na drobny mak. ÂŻelazo było wszakże trwalsze. Oczywiście mógł celować w głowę, ale był na arenie, nie walczył dla siebie tylko dla ludu. I to go miał rozbawić. Zanim zszokowana bestyja nie wgryzła się w niego żuwaczkami i nie podrapała go swoimi małymi nóżkami, odłożył kuszę, dobył miecz. I odskoczył do tyłu, by go nie trafiło to, przed czym ostrzegało go przeczucie.
Krwiopijca zaatakowała ponownie, rzuwaczkami, Niko odbił atak płazem miecza. Zaraz po tym sam zaatakował, zamachnął się, ciął raz z lewej raz z prawej, owad raz po raz odlatywał, zmieniał tor lotu, robił uniki. Widząc lukę w ciągłym ataku wampira mała bestia również atakowała, ale straciwszy swoją najważniejszą broń, to co jej pozostało dawało wiele do życzenia. Niko odbił atak, ale tym razem mocniej, pazurki upadły na ziemię odcięte. Krwiopijca wydała pisk, ale tylko na chwilę gdyż wampir zaatakował śmiertelnie szybko z góry. Nie trafił jednak w głowę, jak mierzył, gdyż krwiopijca ratowała się ucieczką w bok. Ostrze dosięgło jednak prawych skrzydeł ucinając je w połowie. Owad znowu wydał dziwny dźwięk i upadł na ziemię. Wampir zakończył jego żywot pchnięciem w głowę.
Tłum piał z zachwytu gdy zbierał broń.
// Zostało 29 żelaznych strzał.
-
Koniec.
Nikolaj - 50grz.