Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Zakończone wyprawy => Wątek zaczęty przez: Rengar w 01 Grudzień 2019, 16:46:22

Tytuł: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 01 Grudzień 2019, 16:46:22
Nazwa wyprawy: Tyrr i jego pieniądze
Prowadzący: Hagmar
Wymagania: zgoda prowadzącego
Uczestnicy: Hagmar, Watu

Watu również dopił swoje piwo po czym wyszli a mężczyzna zamknął drzwi do swojego nowiutkiego domu. -Masz konia towarzyszu ?
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 01 Grudzień 2019, 16:50:52
- Dobry dowcip, nie stać mnie na kurs żeglarski i porządne ubranie na hemis a ty mi o koniu mówisz? Odpowiedział chowając ręce do kieszeni.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 01 Grudzień 2019, 16:54:22
-To chyba będzie trzeba pogadać z Tyrrem, bo ja mam tylko jednego konia, wcale nie taki drogi a przy okazji wspomógłem trochę skarbiec krwawych kruków.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 01 Grudzień 2019, 16:58:29
- No to może kupisz mi konia co? Zażartował. - Bo nie pojadę z tobą na jednym. A na wynajem... za drogo.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 01 Grudzień 2019, 17:08:10
-ostatno wydałem sporą część pieniędzy - zaśmiał się -Ale wymyślić coś trzeba, masz jakiś pomysł ?
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 01 Grudzień 2019, 17:12:48
- Złapać przy bramie jakiś transport, do jakiegoś miasta w Javemir. A potem pieszo. Nie bardzo widziała się mu podróż na pace jakiejś furmanki, zimą.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 01 Grudzień 2019, 17:20:23
-Jakos tak chciałbym przetestować ten mój nabytek, dopiero co wczoraj go kupiłem, a pozatym łatwiej będzie wziąsc jakiś łup i tego typu rzeczy na konia
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 01 Grudzień 2019, 17:23:01
- No dobra... pojadę z tobą. A potem biore kurwa kredyt i kupuje konia. Powiedział i ruszył za Watu do stajni. Pruszył lekki śnieg.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 01 Grudzień 2019, 17:24:53
- a co powiesz na podróż furmanką albo czymś podobnym ?

//Nie wiem jak to wygląda, czy mogę kupić jeszcze teraz na wyprawie
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 01 Grudzień 2019, 17:36:25
//Możesz na wyprawie kupić to co jest dostępne u npc. Acz no i tak nimasz kasy.

- A masz dość funduszy? Nie wiem, na bryczke czy coś co nie jest chłopskim sprzętem?
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 01 Grudzień 2019, 17:46:13
Powoli doszli do stajni. -witam, chciałbym zakupić furgon, a może dało by się coś zejść z ceny ?

600-10%= 540g
650-540=110g
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Narrator w 01 Grudzień 2019, 17:48:15
- Jasne, weź tamten. Stajenny wskazał najbliższy furgon biorąc grzywny.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 01 Grudzień 2019, 17:50:10
Watu przetargal furgon i razem z Hagiem zapiski go do konia, koń krwawych kruków nie był zbyt dobry w takim użyciu, ale droga nie była daleka, powinien dać rady.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 01 Grudzień 2019, 17:55:01
W sumie była. Pół kraju? Pi razy oko. Wsiedli, Hagmar znowu prowadził. Wyjechali po za mury miasta by wjechać na Podgrodzie, brudne, biedne i pełne "gówna". Ale kilka lat i tu postawią pewnie mury, i powstanie nowe Podgrodzie. Albo i nie.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 01 Grudzień 2019, 18:02:57
-Hag, podjedźmy jeszcze do mnie po prowiant - Powiedział Watu z pustej paki
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 01 Grudzień 2019, 18:45:24
- Kurwa, teraz jak wyjechaliśmy z miasta?
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 01 Grudzień 2019, 18:59:22
-Nie uważasz że fajnie było by mieć prawie pełną beczkę piwa na pace ? - powiedział Watu z uśmiechem którego Hag nie mógł zobaczyć ale na pewno usłyszał to w głosie. -Będziemy się zmieniać więc podróż miło nam minie przy piwku
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 01 Grudzień 2019, 19:09:22
- Nie prowadze po pijaku, po za tym alkohol daje tylko złudne uczucie ciepła. Przyśpieszył gdy na dobre opuścili miasto. - Chcę mieć z głowy podróż, czas to pieniądz. Po za tym, Ingmar może już być na statku do Garugi. Ma nad nami - przy dobrych wiatrach - dzień przewagi.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 01 Grudzień 2019, 19:19:05
-Trudno, jeśli będziesz potrzebować zmiany to daj znać. - Zaproponował po czym spróbował się zdrzemnąć, jednak przez częste wyboje nic z tego nie wyszło więc obserwował otoczenie by w porę zauważyć ewentualne zagrożenie.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 01 Grudzień 2019, 19:34:20
Droga do Łęcin była spokojna i nudna. Dotarli tam nazajutrz z rana. Zostawiając furgon w stajni. Łęciny, wbrew nazwie to nie kolejna wioska żyjąca z pól uprawnych. To osada rybacka. Puste wybrzeże aż prosiło się o zagospodarowanie. Gospodarz tych ziem sfinansował więc budowę niewielkiej wsi, która z czasem się rozrosła. Perspektywa spokojnego życia tuż przy oceanie przyciągnęła wielu osadników. Ci, którym nie odpowiadał połów zajęli się typowymi wiejskimi zajęciami, jak prowadzenie gospodarstwa czy wypas zwierząt. Wkrótce po tym jak z portu zaczęli korzystać kupcy, cumując tu swoje statki, osada zaczęła się prężniej rozwijać, przy częściej odwiedzanych ulicach pojawiało się więcej straganów, zarówno z rybami, jak i z nieco rzadszym towarem. Nikogo nie zdziwił też fakt iż tawerna zmieniła się w sporą jak na taką osadę Gospodę. W osadzie zaczął również tworzyć się półświatek, tam gdzie są ludzie których można okraść są i złodzieje, a kupcy byli jak nic odpowiednimi celami do tego typu praktyk. A mały port bez straży miejskiej idealny dla przemytników i piratów. Hagmar zszedł z wozu, rozejrzał się.
- Nawet tu uroczo, chodź. Skinął na Watu. Poszli na rynek.

(https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/d/d2/%C5%81%C4%99ciny.jpg)


Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 01 Grudzień 2019, 19:40:47
Kruk przytaknął choć nie mógł powiedzieć że mu się to miejsce podobało, ot zwykła osada. Na rynku mocno w nos wwiercał się zapach ryb, i tych świeższych i tych odrobinę mniej. Wtedy to Watu zdał sobie sprawę że nie lubi ryb. -Dokąd teraz ?- Zapytał
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 01 Grudzień 2019, 20:28:50
- Do kanałów. Odparł. Było to niezbędne w takiej osadzie jak ta, która została wzniesiona tuż nad brzegiem. Kanały pomagały odprowadzić wodę która podczas przypływów mogła zagrażać mieszkańcom ale również pełniło funkcje odprowadzania deszczówki. Samo wejście zostało umieszczone nieopodal portu i wybudowane całkowicie z kamienia, nie wiedząc czemu często paliły się nad wejściem pochodnie mimo że rzadko był jakikolwiek sens odwiedzać to miejsce gdyż działało doskonale. Wchodząc trochę dalej, w powietrzu dało się wyczuć smród odchodów, co było znakiem że kanały działały źle, starego prania i o dziwo delikatny zapach dymu. Idąc wgłąb wąskimi korytarzami kanałów, dało się dostrzec na skrzyżowaniu jeden korytarz, korytarz inny niż pozostałe, jakby dobudowany. Była to kryjówka oraz baza wypadowa Piratów z Garugi. Raczej na próżno było się spodziewać że Kapitan Hawkins zerknie do takiej małej kryjówki jednak inne ekipy często korzystały z tej bazy. Idąc specyficznym korytarzykiem po chwili dostrzec można było dym tytoniowy oraz swąd taniego rumu, a do uszu docierała nie najcichsza rozmowa dwóch piratów, a dokładniej to kłótnia o wynik gry w karty. Wynika z tego że zostawili kilku ochroniarzy, ale czego pilnują ? Czy został tu ich łup ? Kto wie, nikt o zdrowych zmysłach bliżej by nie podszedł.  Oni weszli, zapach gówna ustał. Dwaj strażnicy spojrzeli na nich.
- My z "Gniazda", do szefa. Watu, pokaż dowód. Hagmar liczył że Watu kapnie się że chodzi o ukryte ostrze, albo katane.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 01 Grudzień 2019, 20:42:48
Watu pomyślał że wystarczy arafatka którą miał na twarzy, jednak chyba ich to nie przekonało więc Watu wystawił dłoń w kierunku botów strażników i wykonał gwałtowny ruch nadgarstkiem, co spowodowało widowiskowe wystrzelenie ostrza.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Narrator w 02 Grudzień 2019, 11:00:26
Pierdafatka. Arafatke nosić to mogła i babcia Joachima. Jeden ze strażników poszedł po szefa znikając w innej części kanałów. Wrócił z szefem, człowiekiem tak przeciętnym z wyglądu że bardziej się nie dało.
- W sprawie Ingmara?
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 02 Grudzień 2019, 14:11:20
- Dokładnie tak - odpowiedział kruk pociągając w odpowiednim miejscu co sprawiło schowanie ukrytego ostrza.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Narrator w 02 Grudzień 2019, 14:21:53
(https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/9/91/NPC_Joachim.jpg)

- Wczoraj rano popłynął do Garugi, no co? List od Tyrra by go zatrzymać dostałem dziesięć minut po tym jak wsadziłem go na statek z partią Jelonka. Był tu z swoim dwunastoosobowym gangiem. Zwykłe chłystki. Miał ze sobą skrzynkę, płacił denarami. A wy macie farta, za godzine odpływa statek z "zbożem".
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 02 Grudzień 2019, 14:25:36
-Damy rady ich dogonić ?
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Narrator w 02 Grudzień 2019, 14:38:43
(https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/9/91/NPC_Joachim.jpg)

- Nie, ale będą w Garudze. Szczerze? Taką forse nie jest łatwo tam ukryć ot tak. Pstryknął palcami. - O ile nie wetknie tej skrzynki sobie w dupe, to raczej każdy w porcie zwróci uwagę na... no nietypowo ubranego typa z bielmem na prawym oku i sinymi zębami.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 02 Grudzień 2019, 19:13:30
-Dobrze, więc wyruszymy odrazu ? - zapytał jakby pirata a jednak patrząc na towarzysz.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 02 Grudzień 2019, 20:48:20
- No idziemy teraz, może kapitan zgodzi się odpłynąć już. Powiedział i ruszył z powrotem. Traf że w porcie stał tylko jeden sratek.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 02 Grudzień 2019, 20:56:47
Watu szedł razem za towazyszem, aż zauważył jedyny statek w porcie. - Całkiem nienajgorszy statek- zagadał tuż przy statku
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 02 Grudzień 2019, 21:02:25
- Koga jak koga, niestety nie są uzbrojone. Powiedział wchodząc na statek po chybotliwym trapie. Szybko odnalazł kapitana który po krótkiej acz burzliwej wymianie zdań zgodził się wypłynąć teraz. Gdy załoga robiła swoje on podszedł do Watu.
- Jakiś plan na odnalezienie i eliminację?
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 02 Grudzień 2019, 21:33:37
Watu tak bardzo znał się na żegludze że nawet nie wiedział co to koga, ale nie powiedział tego.
-plan zacząłem obmyślać już podczas rozmowy w łecinach. Jednak puki co doszedłem do planu żeby wyeliminować ich wszystkich zanim oni nas wyeliminują, niby banalne, ale na tym chyba powinien powstać cały zarys planu - odpowiedział kruk na pytanie kolegi co nie co po fachu
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 02 Grudzień 2019, 22:04:56
- No kurwa rzeczywiście! Pacnął się ręką w czoło. - Że też sam nie pomyślałem. Ty tak poważnie? Nue dowiedział się nic po za tym  ze Watu chce ich zabić. Ale jeszcze trzeba mieć plan jak. W obcym miejscu, gdzie wpływy Kruków już nie sięgają.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 02 Grudzień 2019, 22:27:24
-Mamy już pierwszy i ostatni punkt planu, pierwszy zabić ich, ostatni ujść z życiem. Myślę że ten plan ma całkiem nieźle założenia, no chyba że zamierzasz któregoś z nas poświęcić - przekomarzał się Watu, bo prawdą było że plan jest ubogi. - A tak całkiem serio to myślę że pasuje eliminować jednego po drugim nie wzbudzając większych podejrzeń, taka cicha robota, nie jestem w tym mistrzem, ale ostatnio zaliczyłem mały trening w gnieździe, co akurat może trochę pomóc. Mam jeszcze drobnego "asa" w rękawie, magiczna runa, problem z nią jest tylko taki że raczej narobi trochę zamieszania więc do użycia w ostateczności. Kolejny pomysł który mi przyszedł do głowy to wykorzystanie Ciebie i Twojego wyglądu, który to nie wskazuje na to że jesteśmy skąd jesteśmy. Inny mi słowy robił byś w tym pomyśle za wabik, kiedy było by ich dwóch może trzech, zagadał byś ich jakos, a ja postarał się ich zajść od tyłu, lub jeśli było by to możliwe zostawił bys mnie sam na sam z przeciwnikiem. - wygłosił długi wykład o swoim planie w sumie to wymyślony na szybko.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 03 Grudzień 2019, 12:09:02
- Bo eliminacja jednego po drugim nie wzbudzi podejrzeń że coś się dzieje. To nie książka przygodowa tylko skomplikowana akcja. Wpierw trzeba go namierzyć. Potem poobserwować i wyeliminować, cel to Ingmar, nie cały cholerny gang górali. I pamiętaj, on zapewne wie że ktoś będzie chciał go dopaść. Gdybyś był nim gdzie byś się ukrył?
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 03 Grudzień 2019, 14:16:52
-Nie mam pojęcia, być może opić to ? Ciężko stwierdzić, ja bym pewnie poszedł zarobić jeszcze więcej pieniędzy, ale on...
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 03 Grudzień 2019, 16:06:35
- Ja bym skitrał forse w banku. A potem zaszył się na miesiąc.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 03 Grudzień 2019, 21:43:30
-Ingmara jest naszym priorytetem, ale myślisz że damy rady go uprowadzić bez walki ? A pieniądze jak będą już w banku to raczej ich nie odzyskamy
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 04 Grudzień 2019, 17:03:32
- Mamy go zabić, nie uprowadzić. No i pieniądze to sprawa poboczna. Ale powiedz, kusi cię napad na bank co? Chodź pod pokład, za bardzo piździ. Powiedział kierując się na dolny pokład, będący i ładownią i miejscem do życia.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 04 Grudzień 2019, 17:14:29
-zabicie go będzie prawdopodobnie prostsze niż uprowadzenie. Ale jeśli chodzi o napad na bank... - zawahał się Watu -Nie jestem jakoś do tego przekonany, bank to i pewnie strażnicy, ogólnie duże ryzyko, czym byśmy się wpierw zajęli ? Bankiem czy złodziejem ?
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 04 Grudzień 2019, 18:05:45
- Z tym bankiem to żartuje, za mało umiemy. Zajmijmy się upolowaniem zwierzyny.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 04 Grudzień 2019, 18:30:46
-Zobaczymy jak zmieni się sytuacja po tym jak do niego dotrzemy, w końcu Tyrr na pewno był by zadowolony z pieniędzy - powiedział rozsiadając się wygodnie.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 04 Grudzień 2019, 21:17:41
- Tak ale nie za to nam płaci. Po za tym... ja wole mieć dobre kontakty z Garugą.

//Jutro mnie może nie być.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 04 Grudzień 2019, 21:20:47
-masz rację, kiedy dopłyniemy ? - Watu nie orientował się w geografi więc nie miał pojęcia gdzie się aktualnie znajduje.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 06 Grudzień 2019, 20:12:45
- Pojutrze.

//Wybacz życie. Odpisz i dopłyniemy
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 06 Grudzień 2019, 20:24:54
Watu nie lubił pływać, w ogóle to nie lubił morza, ale jakoś tą podróż trzeba było przeżyć, więc tak jak wygodnie usiadł choć można by też powiedzieć że położył tak już pozostawał co jakiś czas rozmawiając z innymi o mało istotnych sprawach takich jak chociażby pogoda.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 07 Grudzień 2019, 21:15:15
Dwa dni później. 
(https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/7/77/Lokacje_garuga.png)

Pirackie miasteczko, ulokowane na północno-zachodnim wybrzeżu wyspy Setir, jest istną enklawą dla każdego, komu nie w smak jest życie zgodne z prawem, czy innymi standardami przyjętymi przez społeczeństwo. Jeśli ktoś szukałby miejsca, w którym kobiety lubieżnie paradują po ulicach, eksponując swe walory, a rum przelewa się litrami, to może być pewien, że Garuga jest właśnie dla niego. Problemem tego miejsca było to że po zejściu na ląd można zarobić celową bądź zabłąkaną kulę, bełt tudzież strzałe. Hagmar po zejściu z pokładu zaciągnął się odorem tego uroczego miejsca.
- Burdel czy tawerna?
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 07 Grudzień 2019, 21:24:10
- sądzę że prędzej znajdziemy go w tawernie, choć kusi odwiedzić i burdel - zaśmiał się cicho
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 07 Grudzień 2019, 21:36:12
- Po pracy. Powiedział klepiąc Watu po ramieniu. Najbliżej była Tawerna "U Hektora". Przechadzając się jedną z uliczek wylatujących z doków wgłąb Garugi dostrzegli że zalani w trupa piraci i kałuże świeżych rzygowin (i krwi) pojawiają się z coraz większą częstotliwością. Po kilku kolejnych krokach zauważażyli spory, dobrze oświetlony plac, a do uszu dobiega donośny gwar i skoczna melodia. I wtem dostrzegli duży, drewniany budynek na planie prostokąta. To z niego dochodzą te zachęcające odgłosy. Szyld wywieszony nad wejściem głosi "U Hektora". Przeciskając się przez tłum podpitych, lekko cuchnących, brodatych mężczyzn weszli do środka. Ostry zapach rumu i smażonej ryby drażnił nozdrza, a w powietrzu unosił się szczypiący w oczy siwy dym. Wewnątrz panował totalny rozgardiasz. Niektórzy się bili i tłukli butelki, inni siłowali na ręce, jeszcze inni grali w karty, pykając drewniane fajki. Kobiety, które sporadycznie przewijają się przez karczmę są oblegane przez tłumy jurnych żeglarzy. Wszystkich ich łączyła jedna rzecz - spora dawka alkoholu we krwi. Po lewej widać schody prowadzące na piętro. Znudzony, acz też wyraźnie wstawiony właściciel zauważył obcych.
- Co podać?
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 07 Grudzień 2019, 21:51:00
-Poprosze dwa piwa, dla mnie i dla towarzysza - powiedział lekko po czym zwrócił się do towarzysza patrząc na tłukących się butelkami pijanych mężczyzn -Jak tu uroczo, nie sądzisz ?
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 07 Grudzień 2019, 22:14:06
- Owszem, idealne miejsce dla nas. Aż dziw bierze że nasza Gildia nie ma tu wpływów. Nic. Powiedział a karczmarz podał "piwo". Kufel był brudny, zapewne czyszczony tą samą brudną ścierą którą owy karczmarz czyścił blat z śliny,, krwi i rzygowin.
- Dwie grzywny.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 07 Grudzień 2019, 22:21:52
Watu rzucił dwie grzywny jednak nie był pewien czy chce pić to piwo. -moze kiedyś przyśle nas tu Reed w celu powiększenia wpływów a kto wie może i awans wtedy wpadnie - mówiąc kruk chwycił za kufel i rozglądał się po karczmie

// Teraz odliczać grzywny ?
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 07 Grudzień 2019, 22:55:29
//Teraz

- Może, ale ty nie lubisz pływać. Piwo było cienkie, jak to tanie piwo w taniej karczmie w miejscu pełnym szumowin. Rozejrzał się i Hagmar, i to nawet nie dyskretnie. Uwagę Kruków zwróciła grupka czterech ludzi, grali w karty. Jeden był zbyt blady jak na tutejszego. Morda raczej górala niż portowego szczura. Przemytnik szturchnął młodego farmakologa.
- Patrz, jeden z nich. Sięgnął do kieszeni by mieć rękę na nożu. A troche ich miał, przy pasie, w butach... - Jak to rozegramy?
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 07 Grudzień 2019, 23:11:05
Watu przypomniała się zagrywka którą to rozegrali z Imago i pomyślał że tu też mogła by zadziałać -Co sądzisz o opiciu ich i wyciągnięciu informacji ? Trochę w sakwie mi jeszcze na alkohol zostało - powiedział po tym jak Hag wskazał dyskretnie ludzi grających w karty.

//110-2=108g
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 08 Grudzień 2019, 15:19:31
- Można, można też zagrać z nimi o ile umiesz. A potem dostrzegł coś istotnego. - Zobacz ile pieniędzy jest na stole. Na oko z pięćset grzywien. - Byle łajzy nie grają na takie stawki, jeden z nich to człowiek Ingmara.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 08 Grudzień 2019, 15:28:26
-Myslisz że nie ma wśród nich Ingmara ?
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 08 Grudzień 2019, 16:37:19
- No nie mów że zapomniałeś jak on wygląda.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 08 Grudzień 2019, 17:02:21
-Chyba wypadli mi coś z głowy, gdzie go widzieliśmy ? - odpowiedział Watu jakby zmieszany
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 08 Grudzień 2019, 18:24:28
- Ja pierdole... z kim ja pracuje. Wkurwiasz mnie. Góral wygrał partię i zgarnął niezłą sumkę, Hagmar chciał coś powiedzieć o Ingmarze i inteligencji Watu ale nie zdążył, pozostałej trójce nie spodobało się coś i rzucili się ze sztyletami na rudego Valfdeńczka.

3x https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 08 Grudzień 2019, 19:09:44
-Chyba pora działać powiedział do Hagmara i ruszył do bandytów. -Panowie, spokojnie, jest jakiś problem ?
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 08 Grudzień 2019, 19:38:35
Raczej nie słyszeli, a Hagmar już był blisko walczących. Na tyle by z czterech metrów rzucić dwoma nożami w plecy jednego ze zbirów. Oba wbiły się w jego plecy i człowiek wypieprzył się na ryj. Tracąc przytomność z bólu, bo żył. Coś takiego go nie zabije. Od razu. Jeden z atakujących zobaczył kruka, o to chodziło, o odciągnięcie ich od człowieka Ingmara. Hag miał już w dłoniach następne dwa noże, pierwszym rzucił i trafił w prawe udo. Bandzior się zachwiał i upuścił sztylet. Hagmar dokończył dzieła podbiegając i dźgając w szyje. Juchy było sporo. Wyszarpnął nóż z uda. Został jeszcze jeden. Pozostali goście patrzyli tylko z zainteresowaniem.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 08 Grudzień 2019, 20:58:30
Więc ostatni został dla Watu. Dobył on swej katany zza pleców jednym ruchem sprawił że katana znajdowała się już przed nim gdzie zacisnął na niej swoje dłonie. Pospiesznie zbliżył się do napastnika który to nie spodziewał się ataku z tej strony, bardziej zwracał uwagę na Hagmara który rozprawił się z jego kumplami, więc i nie miał czasu zorietować się że ktoś inny chce się z nim rozprawić. W ostatniej chwili, tuż przed bandytą Watu że postawił stopę, przez co deska zaskrzypiala. Niby nic szczególnego, w tawernie u Hektora zazwyczaj hałas był dość duży, jednak w tamtej chwili wszystko zdawało się ucichnąć, tak jakby wszyscy byli zainteresowani działaniami kroków. Właśnie ten cichy dźwięk dobiegł do uszu agresora, co spowodowało zaskakująca reakcję, mianowicie chciał zablokować cios farmakologa który to wyprowadzony był od góry ku podłodze swoim mieczem. Mężczyzna jednak nie spodziewał się jak ostra potrafi być krucza katana, ostrze wbiło się w miecz przeciwnika, a po przyłożeniu odrobiny siły przez kruka miecz roztrzaskał się na dwie części, jedną została w dłoni a druga wylądowała na drewnianej podłodze pozostawiając po sobie metaliczny dźwięk w chwili której ostrze przecinało głowę mężczyzny od czoła aż po brodę, pozostawiać twarz w dwóch kawałkach. Zanim katana została zatrzymana a mężczyzna zdążył upaść, ostrze przecięło jeszcze klatkę piersiową. Chwilę później bandzior padł na deski obok swojego złamanego ostrza które to miało go ochronić, a teraz dochodziła do niego kałuża krwi.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 08 Grudzień 2019, 21:21:20
Hagmar zebrał swoje noże z pleców nieprzytomnego bandyty, i zupełnie przypadkiem naruszył przy tym tętnicę. Góral już miał uciekać ale Kruk był szybszy. Cios pięścią w ryj go oszołomił i rozbroił. Hag chwycił go za fraki i wyprowadził na zewnątrz. Kochał to miasto, wszyscy mieli w dupie co się dzieje. Zaciągnęli typa do zaułku. Tam Hagmar uderzył go dwa razy w brzuch.
- Kurwa... o co cho... Hagmar nic nie mówił, od tego był Watu.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 08 Grudzień 2019, 21:30:01
Po uderzeniach w brzuch mężczyzna trochę się zgiął co było na rękę jeśli chodzi o negocjację. Watu przycupnal przy mężczyźnie na tyle blisko by pokazać że się nie boi żadnych broni, a pozatym miało to również taki cel z ciężej będzie wykonać mu zamach kiedy przeciwnik jest tuż przy nim. - Dobra, widziałeś do czego jesteśmy zdolni więc bardziej zastraszać cię już chyba nie musimy - mówiąc to wyciągnął sztylet który miał u pasa i zbliżył do twarzy mężczyzny - Powiedz grzecznie gdzie są pieniądze i gdzie jest ingmar ? zapytał Watu przezdzajac sztyletem po szyli złodzieja
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 09 Grudzień 2019, 10:33:59
Góral pękł, gdy dotarło do niego o co chodzi szybko przekalkulował że Ingmar i jego obietnice są chuja warte a on ceni swe życie. Po za tym ktoś trzymał mu nóż przy brzuchu.
- Gadaj! Ryknął Hagmar, dociskając nóż niezbyt mocno ale jednak, by gnojek poczuł że opór jest bezcelowy.
- Magazyn trzynaście... wynajął magazyn... tam siedzimy... o jakie wam kurwa pieniądze chodzi! Kruk wbił nóż przebijając skórę na pół centymetra, powiercił trochę nożem a cel zawył, jeszcze kilka minut udawał że nic nie wie. Okazało się że wie. Ingmar oddał wszystko do banku, prawie wszystko, włamał się do magazynu jakiegoś krasnoluda i tam postanowił do Veris przeczekać, nie był świadom pościgu. Wiedząc co chciał Kruk dobił bandziora, zostawiając trupa w zaułku. Wytarł nóż i wyszli na plac.
- To teraz znajdźmy ten magazyn.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 09 Grudzień 2019, 18:08:41
-No tak... - odpowiedział Watu zażenowany że Hag załatwił cała sprawę sam. -Zapewne wiesz gdzie są magazyny ?
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 09 Grudzień 2019, 19:18:01
- Zaskocze cie, są w porcie.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 09 Grudzień 2019, 19:21:39
-No to jak powiesz jeszcze że wszystkich są ponumerowane to będziemy mieć z głowy szukanie rzucił Watu idąc w stronę portu. Mimo że miał słabą orientację to nawet on wiedział gdzie się znajduje.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 09 Grudzień 2019, 22:19:56
- Są.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 10 Grudzień 2019, 00:39:31
-No to sprawa prosta Watu przeszedł koło pierwszego magazynu na którym to była cyferka "3", obrócił się więc i zobaczył że wstecz widać jeszcze dwa budynki. - To dziesięć w tamtą stronę wskazał palcem w przeciwną stronę do dwóch budynków
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 10 Grudzień 2019, 12:18:25
Watu się przewidziało, nie byli nawet w porcie. - A ty gdzie leziesz? Port jest tam. Hagmar wskazał ręką kierunek z którego przyszli w okolice tawerny U Hektora. Pokręcił głową i poszedł do portu właśnie, chowając ubabrane od krwi ręce do kieszeni.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 10 Grudzień 2019, 14:21:07
- Kurwa ja to zawsze się pomyle. - powiedział i poszedł za towarzyszem do portu
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 10 Grudzień 2019, 14:50:16
Kompleks budynków, w których składowane są wszystkie towary sprowadzone na Garugę przez piratów. Każda szanowana załoga posiada własny, pilnie strzeżony skład. Znajduje się tam również lamus, czyli główny magazyn, w którym przetrzymywane są dobra wspólne. Magazyn trzynaście odnaleźli bez trudu, wejścia pilnowało dwóch zbirów. Kruki stały oparte kilkanaście metrów dalej o ścianę innego budynku.
- Jak to robimy?
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 10 Grudzień 2019, 15:01:19
-Tych dwóch zajebiemy bez problemu, później zajmiemy się tymi w środku o ile w ogóle będą
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 10 Grudzień 2019, 15:05:22
- Czyli chcesz tam wparować w środku dnia, teraz, nie wiedząc nawet czy Ingmar jest w środku?
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 10 Grudzień 2019, 15:25:02
-Czyli lepiej było by wyszpiegowac kto jest w środku ?
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 10 Grudzień 2019, 17:15:42
- No raczej. Ponoć to ty jesteś w Krukach dłużej. Kurwa, myślałem że coś umiesz w tej materii. Hagmar nie lubił myśleć za kogoś, no i był poirytowany.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 10 Grudzień 2019, 17:51:44
-Moze i w krukach jestem dłużej ale wykonałem tylko jedno zlecenie dla nich - zaśmiał się -To poczekaj ja się zakradne i zobaczę jakie informację uda się zdobyć - i Watu poszedł omijając strażników szerokim łukiem, poszukiwał czekasz na kształt okna przez które mógłby coś zobaczyć lub usłyszeć.

// Wykorzystuje ciche kroki zaraz po oddaleniu się od Hagmara
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 10 Grudzień 2019, 18:31:49
Okna były w wąskiej uliczce pomiędzy magazynami, za wtsoko by zajrzeć. Zaś z tyłu było tylne wejście. Nie pilnowane. Ale zamknięte.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 10 Grudzień 2019, 19:04:42
Watu przykucnął przy zamkniętych drzwiach i rozłożył po swojej prawej stronie zestaw wytrychów, nie był on zbyt bogaty ale musiał mieć wszystko pod ręką w konkretnym miejscu aby nie szukać tego wszystkiego już podczas otwierania. Obejrzał zamek by na oko stwierdzić jaki wytrych i naciągacz będzie potrzebny, wstępnie stwierdził że średniej wielkości będą odpowiednie. Sięgnął prawą ręką do zestawu i wyciągnął oba potrzebne narzędzia. Jednak wciąż trzymał je w prawej dłoni, założył napinacz na zamku jeszcze go nie napinając, wtedy chwycił go lewą dłonią kiedy był już w zamku a w prawej pozostał wytrych którego wsunął do środka i napinając cały mechanizm obrócił napinacz, wystarczyło troszeczkę by zamek był napięty. Kruk zaczął manipulować zapadkami, zamek był jakby bardziej skomplikowany niż inne które otwierał, zapadek było więcej lecz raczej sobie poradzi, dźwignął pierwszą zapadkę która wskoczyła na swoje miejsce przynajmniej tak wtedy stwierdził, z następną zapadką też nie było problemu. Bacznie uważał by wytrych ani napinacz nie wymkly mu się z rąk, bo obawiał się dźwięku metalu uderzającego o podłogę co mogło spowodować zaalarmowanie osób będących w środku albo i samych strażników, choć byli daleko. Niestety zamek na trzeciej zapadce się zablokował, mężczyzna musiał zacząć od początku w tym celu poluzował napinacz i wszystkie zapadki znalazły się na domyślnym miejscu. W kolana dokuczały mu już drobne kamyczki na ziemi które wbijały się w skórę. To ze zamek się zablokował dało Watu do myślenia i zaczął od drugiej strony. Jak się okazalo, pomogło, a już po chwili manipulacji zapadkami zamek puścił a napinacz w lewej dłoni Watu się obrócił. Szybko zebrał swoje narzędzia i wstał z kleczek otrzepując kamyki z kolan. Delikatnie pociągnął za klamkę starając się maksymalnie wygluszyc dźwięk poruszania się.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 10 Grudzień 2019, 22:06:23
Wszedł do środka, magazyn był pustą halą. Delikatnie zajrzałeś i zobaczyłeś w sumie cały magazyn. Na środku stał stół, kilka lamp oliwnych, krzesła i trzynaście posłań. Przy stole siedział Ingmar i jeszcze czterech ludzi. Pili wódke i coś jedli. Nie mogłeś nic podsłuchać bez ujawnienia się.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 10 Grudzień 2019, 22:21:57
Watu zaryzykował zostając jeszcze chwilę w ukryciu aby się rozgladnac za schowkami i innymi cennymi rzeczami.

//Używam złodziejski wzrok
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 11 Grudzień 2019, 12:17:53
Ale tam NIC nie było. Pomieszczenie miało jakieś dwadzieścia pięć metrów długości i no był pusty. No i ktoś w końcu zauważył Watu. Bo nie miał gdzie się skryć.
- Brać go! Ryknął Ingmar. Czterech jego ludzi sięgnęło po kusze.

4x https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta_kusznik
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 11 Grudzień 2019, 14:22:59
Kruk szybko przekalkulował że do wroga ma jakieś trzynaście metrów, powinien zdążyć dobiec przed pierwszym wystrzałem gdyż droga była bez przeszkód. Rzucił się więc w bieg, wiedział że od tego zależy jego życie więc biegł w szale. Już w trakcie biegu chwycił prawą dłonią po ostrze na plecach aby tuż po odbyciu spoczęła na rękojeści i lewą dłoń, nie marnował jednak cennych sekund na przybranie odpowiedniej do walki pozycji i od razu ciął znad ucha. znalazł się w ciągu tych sekund na tyle blisko by ostrze dosięgło dwóch zdziwionych przeciwników, kusze uniemożliwiły im sensowny blok, Watu nie był pewien ale jedną kusze chyba nawet przeciął. Dwójka stoczyła się na ziemię, jednego rana sięgała od  barku po koniec żeber natomiast kolejny ranę miał trochę poniżej żeber przez krocze i nogę, na uciętego ptaka i tak by nic już nie pomogła nawet jak by przeżył. Kończąc ruchu skośny katana wbiła się w podłogę, i tam też ją Watu zostawił rozplatujac palce z rękojeści. Wtem przy udzie barku niczego niespodziewającego się mężczyzny swisnal bełt od mężczyzny będącego trzy kroki a ten będący nieco bliżej wyciągnął miecz, pewnie nie zdążył napiąć bełtu a miecz w tej sytuacji jest lepszym wyjściem, jednak zanim zdążył wziąsc zamach kruczy sztylet znalazł się wbity w jego szyję, ciało jeszcze stojąc zaczęło ociekać krwią a ubranie bandyty nabrały szkarłatnego odcieniu, jednak jeszcze zanim ciało padło na ziemię Watu już robił krok w kierunku ostatniego napastnika który chyba nie wiedział czy napinać bełt czy rzucić kusze i wyciągnąć sztylet lub miecz. Ostatecznie jednak nie zdążył zrobić niczego z tych rzeczy gdyż Watu wyprowadził cios sierpowy w kierunku jego ucha, tuż przed głową jednak, zrobił gwałtowny ruch nadgarstkiem co razem z siłą uderzenia sprawiło że ostrze zatopiło się w okolicę skroni oponenta. Ostatni z kuszników padł na ziemię z dziwnie wyglądającym martwym spojrzeniem. Ostatecznie na ziemi leżały cztery ciała, zostało dwóch strażników przed bramą i sam nasz złodziej. -Chyba zwiad nie poszedł najlepiej -powiedzial sam do siebie
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Narrator w 11 Grudzień 2019, 16:36:03
Watu owszem zdążył sięgnąć katany, zdążył nawet przebiec te trzynaście metrów ale jego mecz utkwił w drewnianej kuszy. Zły kąt i za mała siła. Bandyta wyszarpnął ją razem z kataną, w tym samym czasie pozostali trzej otoczyli go i swoimi sztyletami zadali mu dziesięć ciosów sztyletami w plecy i boki. Watu padł na ziemię ranny. Bandyci zaś okradli cię i uciekli

//Otrzymujesz 10 średnich ran kłutych o głębokości 10cm. Tracisz całą broń i grzywny.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 11 Grudzień 2019, 16:46:03
- Kurwa. Syknął gdy głównym wejściem wybiegł Ingmar i jego ludzie, jeden niósł katanę. A więc Watu spierdolił sprawę, Hagmar był wściekły. Pewnie nie żyje. Nawet nie poszedł sprawdzić, Kruki to nie kółko wzajemnej adoracji, gdy coś idzie nie tak każdy dba o siebie. I to była właśnie taka sytuacja. Hagmar miał totalnie w dupie że Watu tam może się wykrwawiać. Poszedł w stronę tawerny.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Narrator w 12 Grudzień 2019, 11:25:16
Watu prawie stracił przytomność, ale zdołał wypełznąć przez otwarte frontowe drzwi. Dopiero tam zemdlał. Obudził się gdzieś. Na łóżku, obandażowany, w małym pokoiku w którym po za łóżkiem był stolik i krzesło oraz lampa oliwna. Do pomieszczenia wszedł starszy lekko siwy mężczyzna.
- Ocknąłeś się, to dobrze.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 12 Grudzień 2019, 11:35:30
- gdzie ja jestem? - zapytał obolały kruk
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Narrator w 12 Grudzień 2019, 11:51:06
- W moim domu, i przy okazji prywatnym szpitaliku. Ja jestem Josze, a ciebie znalazła Świszcząca Zośka, kurwa z Morskiej Muszelki. A że wie że mam miękkie serce i pomagam tutejszej biedocie za darmo to z pomocą ludzi Kapitana Hawkinsa cię tu przyniesiono. A to on i jego ludzie są tutaj "strażą miejską". Ale ty nie jesteś stąd, więc będziesz mi musiał jakoś zapłacić. A raczej Hawkinsowi, bo to on dostarcza mi leki, za które nie płacę. Ale Hawkins dużo ryzykuje. Postawił na stole napar z maku leczniczego i rosół. - Wypij jakby bardziej bolało. Wskazał szklankę.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 12 Grudzień 2019, 14:00:11
Watu powąchał substancje w szklance czym też ją zidentyfikował -napar z maku, dobra rzecz, dzięki, narazie nie jest tak źle żebym nie wytrzymał. wziął rosół i zaczął powoli chlipac. - z zapłata w tym momecie może być ciężko, nie mam ani pieniędzy ani broni
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Narrator w 12 Grudzień 2019, 14:34:32
- No to już twój problem jak je zdobędziesz. W Muszelce zawsze jest praca...
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 12 Grudzień 2019, 22:13:48
-Cos napewno wymyślę jak już dojdę do siebie. Długo spałem ?
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Narrator w 13 Grudzień 2019, 17:07:53
- Dwanaście godzin.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 14 Grudzień 2019, 15:29:18
-To nie aż tak długo powiedział rozglądając się -nobto będę musiał pogadać z tym kapitanem o spłacie
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Narrator w 14 Grudzień 2019, 17:14:55
- Owszem, chyba że... Rozmowę przerwało pukanie. Medyk wyszedł z pokoiku, po chwili wrócił. - Masz gościa. W drzwiach stanął...
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 14 Grudzień 2019, 17:26:20
Hagmar. W drzwiach stał Hagmar. Ruszyło go sumienie gdy usłyszał w tawernie o zmasakrowanym typku, który został znaleziony przez dziwkę. Kruk podał lekarzowi mieszek. - Starczy sześćdziesiąt?
- Starczy. Lekarz wziął pieniądze i wyszedł.
- Wiesz? Powinienem nic nie robić. Kurwa palcem nawet nie kiwnąć. Ale że przeżyłeś... i wpakowałeś nas w gówno, nas... kurwa być może całe Kruki... Mówił nerwowo chodząc po pokoju - To musiałem przynajmniej trochę wyciągnąć nas z szamba! Zdecydowanie lepiej byś był winny mi sześćdziesiąt grzywien niż chuj wie ile Hawkinsowi. Jak można było tak zjebać? Hmm? Ingmar wyjechał. Razem z forsą, kupił fregatę, ma załoge. Po sprawie.

166-60=106g
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 14 Grudzień 2019, 20:10:50
-Dzieki, zwiad nie poszedł najlepiej, jak widać. A kasę oddam Ci w najbliższym czasie - zapewnił Watu -Co teraz zrobimy ?
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 14 Grudzień 2019, 20:24:02
- Jak to co kurwa? Wracamy do domu, ja jade do Tyrra i go przeprosze. Ty... się wykurujesz i oddasz mi forsę. A potem weźmiemy się za to co umiemy robić, przemyt. Morderstwa nam nie wychodzą. No i pomyślimy o Ingmarze, bo mam pewien pomysł.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 14 Grudzień 2019, 21:04:32
-Taa, zróbmy jak mówisz - powiedział młody kruk patrząc na swoje dłonie a później na rany na nich, jego wiedza pozwoliła mu stwierdzić że to tylko średnie obrażenia, wyjątkowo szczęśliwie ostrza nie wyrządziły większych szkód wewnętrznych. -Ale wydaje mi się że nie potrzebuje się już wylegiwać - zacisnął pięści w znak gotowości do działania, po czym spróbował wstać jednak odezwała się rana na udzie i z powrotem usiadł w bólu. -No dobra może być mi potrzebna jeszcze chwila
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 14 Grudzień 2019, 21:13:53
- Dojdź do siebie, zapłaciłem konowałowi dość byś spokojnie wydobrzał. Ale pamiętaj, to ostatni raz. Przyjde jutro.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 14 Grudzień 2019, 21:54:05
-Dobra - odpowiedział wypijając resztę rosołu, po czym położył się na tyle wygodnie na ile mógł w obecnej sytuacji.
Tytuł: Odp: Tyrr i jego pieniądze
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 15 Grudzień 2019, 19:28:12
Nazajutrz Hagmar poszedł po Watu, a potem znaleźli transport do domu.

Zadanie zakończone krytycznym niepowodzeniem.