Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Elrond Ñoldor w 30 Styczeń 2012, 13:48:46

Tytuł: Początek przygody - Elrond
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 30 Styczeń 2012, 13:48:46
- Coś czuję. ÂŻe jedyne co mógłbym użyć, to zwykła drewniana laga... Sir. - powiedział Elrond. Razem z Respevem byli na poligonie. Człowiek przeczuwał walkę. W końcu dzikie wycie wilków dobiegające z boksów nie mogło wróżyć niczego dobrego.




Portret

(http://1.bp.blogspot.com/-VjQ6KEX0ph4/TV5i3hDRrUI/AAAAAAAAIRo/TKO8WQenzIY/s640/Dark+Toxic+Wizar

d.jpg)



Statystyki ekwipunku

Odzienie:
Pas:



Statystyki postaci

Specjalizacje:

Umiejętności nabywane:

Umiejętności rasowe:

Magia:
Tytuł: Odp: Początek przygody - Elrond
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 30 Styczeń 2012, 14:10:05
No... eee... ale nawet lagą trzeba umieć walczyć. Ale spróbuj z tym, idź na arenę.

Nazwa broni: Kij 
Rodzaj: kij
Typ: oburęczny
Ostrość: 1
Wytrzymałość: 4
Opis: Wykonany z 70 kawałków drewna o zasięgu 2,2 metra.
Wymagania: brak[?]
Tytuł: Odp: Początek przygody - Elrond
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 30 Styczeń 2012, 14:44:09
- Lepsze to niż gołe pięści - powiedział badając swoją broń zagłady. Teraz to wyglądam jak kompletny staruch pomyślał. Kij okazał się świetną podporą. Tak jak ongiś kostur. Srebrny, z ciemnozielonym kryształem Magii ÂŚmierci... uśmiechnął się do wspomnień. Gdy rozmyślenia dobiegły końca, Elrond stał już na arenie. Instynktownie złapał mocno obiema rękoma broń, kierując jeden z jej końców przed siebie.
Tytuł: Odp: Początek przygody - Elrond
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 30 Styczeń 2012, 14:49:44
//Brak specjalizacji walki, złe staty przedmiotu podane przez Aragorna.
//Nie masz umiejętności ale podstawową specjalizację walki tak.
Tytuł: Odp: Początek przygody - Elrond
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 30 Styczeń 2012, 15:18:37
// ;[ Biedny Edzio
Tytuł: Odp: Początek przygody - Elrond
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 30 Styczeń 2012, 15:40:53
// jeeee tryb hard! co to znaczy "podstawowa specjalizacja"?
Tytuł: Odp: Początek przygody - Elrond
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 30 Styczeń 2012, 16:04:31
//Walka bronią drzewcową lub walka bronią sieczną lub walka bronią obuchową lub walka bronią dystansową na poziomie 50%.
Tytuł: Odp: Początek przygody - Elrond
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 30 Styczeń 2012, 16:10:21
// A właśnie że nie ;p tego trzeba się nauczyć, proszę: nauczyciel (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=21947.0). A że nie miałem talentów, to nie mogłem. Ha! Niszczę system!
Tytuł: Odp: Początek przygody - Elrond
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 30 Styczeń 2012, 16:13:30
//Napisałem Ci przed chwilą, że wskrzeszony zaczyna bez umiejętności i bez talentów. Logiczne jest, że musi zacząć z podstawową specjalizacją walki inaczej nie mógłby grać. A Ty się nadal opierasz. Zmuszać nie będę.
Tytuł: Odp: Początek przygody - Elrond
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 30 Styczeń 2012, 16:23:38
ÂŁap Edzio.

Nazwa broni: Kruczy dziób
Rodzaj: młot
Typ: jednoręczny
Ostrość: 10
Wytrzymałość: 16
Opis: Wykuty z 50 sztabek żelaza i 10 kawałków o zasięgu 0,6 metra.
Wymagania: Walka bronią obuchową [50%]
Tytuł: Odp: Początek przygody - Elrond
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 30 Styczeń 2012, 16:30:40
// Sorry, ale dzisiaj ledwo co kontaktuje ;[ załapałem już o co chodzi. Kontynuujmy.

Elrond dzierżył w dłoni młot. Broń obuchową. Do miażdżenia oczywiście. I rozbijania czerepów. A to lubił. Dziarskim krokiem wszedł na arenę i zaczął wymachiwać nieporadnie swoją nową bronią. Martwiło go, że będzie musiał ją później oddać, ale czy to powinno być jego zmartwienie właśnie w tej chwili? Stał na arenie i zaraz miał odbyć swoją pierwszą walkę od dłuższego czasu.
Tytuł: Odp: Początek przygody - Elrond
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 30 Styczeń 2012, 16:32:54
Na arene wyszedł wilk.
Tytuł: Odp: Początek przygody - Elrond
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 30 Styczeń 2012, 17:46:14
A oto i przeciwnik... pomyślał i schylił się. Wziął w rękę kamień, podrzucił lekko sprawdzając wagę i aerodynamikę, po czym cisnął celując w łeb. A nuż się poszczęści. Nie poszczęściło się. Kamień uderzył w ziemię pół metra od zwierzęcia. Wilk zaczął wściekle ujadać i rzucił się na człowieka.
Starzec czekał. Obserwował, wyszukiwał wszystkich możliwych wad w swoim przeciwniku. Ale jak to zwykle było z matką naturą, wad owych była bardzo mało, a może i wcale. Mógł co najwyżej wykorzystać agresję i wściekłość wilka, przez którą zwykle popełnia się błędy. Naszło go refleksja, że gdyby jakieś potężne zwierzę miało rozum i zdolność do reprodukcji podobną do człowieka, to na sto procent zawładnęło by światem. Tymczasem wilk był już przy Elrondzie i skoczył na zaskoczonego człowieka. Podobno najlepszą obroną jest atak. Nie zgadzał się z tym. Unik jest równie ważny i właśnie to mu przyszło do głowy jako pierwsze, a nie wymachiwanie młotem. Odskoczył w bok, upadł na kolana, ale szybko poderwał się i odwrócił. Wilk był szybki. Wystarczyła sekunda by był przy człowieku z chęcią odgryzienia mu tego i owego. Tak też postąpił, zanurkował w dół jak strzała, z rozwaloną paszczą, chcąc dosięgnąć lewej nogi nieszczęśnika. Elrond zręcznie odsunął ją do tyłu zmieniając środek ciężkości na prawą nogę, teraz wysuniętą. I wykorzystując ułożenie ciała uderzył z lewej, równolegle do podłoża. Cios nie był potężny, ale wystarczył by obić pysk wilkowi i przejąć inicjatywę. Przeciwnik zapiszczał i odsunął się. Elrond poszedł za ciosem, tym razem atakując z prawej. Wilk jednak nadal posiadał trzeźwość umysłu, toteż w porę odskoczył. Starzec zaczął się cofać. Widział że nie ma co powtarzać w nieskończoność łatwych do przewidzenia ataków. Tym razem chciał by bestia sama zaatakowała. Odsuwał się po lekki półkolu, trzymając Kruczy Dziób nisko. Tak jak przewidział wilk ponownie skoczył. Dystans między nimi umożliwił mu to. Elrond szybko odskoczył do tyłu na bezpieczną odległość i z całej siły grzmotnął nadlatującą bestię z dołu w żuchwę. Wilk upadł na ziemię, musiał być porządnie ranny. Elrond nie zwlekał, w dwóch krokach był przy przeciwniku i robiąc potężny zamach, rozłupał czaszkę małej bestii.
Otarł pot z czoła i podszedł do Respeva.

[Walka bronią obuchową: podstawowe techniki walki [50%]]
Tytuł: Odp: Początek przygody - Elrond
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 30 Styczeń 2012, 18:08:39
Gratuluje.

Koniec -

Elrond - 200sz. złota
Tytuł: Odp: Początek przygody - Elrond
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 30 Styczeń 2012, 19:32:15
//Nic do zarzucenia.

Otrzymujesz:
3 brązowe talenty
100 sztuk złota