Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Nawaar w 17 Grudzień 2014, 18:24:34

Tytuł: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 17 Grudzień 2014, 18:24:34
Nazwa wyprawy: Zwiad na Zuesh
Prowadzący wyprawę: Melkior
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: Przynależność do Bękartów Rashera i otrzymanie zlecenia
Uczestnicy wyprawy: Silvaster, Melkior, Thoran, Szeklan z Thios, Mogul, Patricia de Drake, Funeris Venatio, Adaś.


Dhampir czekał na ekipę bękartów obok, " Czarnej Perły", która była gotowa aby odwiedzić dotychczas nieznane lądy. Stojąc tak i czekając zastanawiał się kogo Melkior powołał jako wsparcie "techniczne", jak to ujął. Jednak Silvaster wiedział, że chodzi o pomoc w walce z demonami.
Tytuł: Odp: Zwiad na Surkesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 17 Grudzień 2014, 19:02:50
Funeris Venatio zebrał do kupy cały swój potrzebny ekwipunek i wyruszył, by stawić się w odpowiednie miejsce. Mieli zebrać się w porcie o wschodzie słońca, co właśnie następowało. Niewyraźne promyki majaczyły na horyzoncie rozświetlając skąpane w mrokach niebo. Gwiazdy powoli bladły na firmamencie, gdy czerwony glob wyłaniał się zza gór otaczających stołeczne miasto. Szybowanie ponad dachami domostw ułatwiało komunikację w budzącym się mieście. A wylądowanie w zatłoczonym już od kilku godzin rzecznym porcie dawało okazję na uniknięcie ścisku i rozgardiaszu panującego na samych ulicach. Melkior wspominał o Czarnej Perle, którą nie trudno było mimo wszystko wyśledzić. Funeris wylądował bezpośrednio na pokładzie w miejscu, gdzie nie było żadnego marynarza, którego mógłby swoim przybyciem spłoszyć. Strząchnął niewidzialny pyłek z napierśnika i rozejrzał się za znanymi twarzami.
Tytuł: Odp: Zwiad na Surkesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 17 Grudzień 2014, 19:06:51
Po nabrzeżu rozległ się dźwięk brzęczenia płytowej zbroi i ciężkiego tupotu ewidentnie orczych buciorów. Zza rogu wyszedł Melkior odziany w nowy mithrilowy pancerz noszący ślady używania. Elf prowadził 8 orków.
- Nihil est victoria Dulcis Pectus et cervisia*. Witaj Silva. Witam i Ciebie Funerisie, wow. Jestem pod wrażeniem tego co widzę. - elf był pod ogromnym wrażeniem nawet, skłonił się lekko okazując szacunek rycerzowi.


//*Niema nic słodszego nad zwycięstwo, cycki i piwo. Oficjalne pozdrowienie Bękartów
Tytuł: Odp: Zwiad na Xuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 17 Grudzień 2014, 19:12:24
- Ano witam, witam - powiedział z uśmiechem anioł, skłaniając głowę. Odbił się jedną nogą od relingu i wylądował przed wesołą gromadką Bękartów i orczych bękartów orków. Skinieniem głowy przywitał Silvastera, które miał okazję poznać całkiem niedawno. Uścisnął prawicę elfa i poklepał go przyjacielsko po ramieniu.
- Zacne odzienie. No i wiesz co? ÂŻeby twój staruszek musiał mi mówić o tym, że zapraszasz mnie na taką ekspedycję... Nieładnie. Zaiste nieładnie.
Tytuł: Odp: Zwiad na Xuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 17 Grudzień 2014, 19:13:18
Dhampir zauważył latającego człowieka, który nawet nie raczył się przywitać, tylko wylądował na statku. Dobrze, że chociaż wiedział, który to Perła. Tak czy siak, Silvasterowi znudziło się czekanie na towarzyszy, więc wszedł na pokład okrętu, bo pierwsze "wsparcie technicznie", a przykro było zostawiać gościa samego. Bękart wchodząc na statek kiwnął dłonią w geście pokoju do człowieka i nadal czekał na pełen skład. Wtedy zjawił się i Melkior, który w końcu wyglądał na przywódce. Prawie porządnie ubrany, prawie dlatego, że brakowało mu butów. Wyglądało to dosyć ciekawie, ale teraz wypadało się przywitać.

- Nihil est victoria Dulcis Pectus et cervisia. Odpowiedział tak samo, jak i on powiedział. - Witaj. Widzę, że zebrałeś porządną ilość żeglarzy na okręt. Widzę również, że masz zbroję niczego sobie w końcu jakoś wyglądamy. Powiedział do elfa przyglądając się również swojej zbroi.
Tytuł: Odp: Zwiad na Xuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 17 Grudzień 2014, 19:23:37
- Bo to mój staruszek to organizował, ja wiem tyle że dwie osoby z Bractwa poprosił i chyba kogoś z Paktu. Ta zbroja ma więcej lat niż ja ale nawet pasuje. Tylko butów mi brak porządnych... Tak to jest z rodowymi pancerzami. - Melkior przysiadł na armacie - To ludzie ojca, Durshlak, Orgug, Borug, Shuzug, Xepug, Ginug, Grug i Trilug. Chodź "ludzie" to złe określenie...
Tytuł: Odp: Zwiad na Xuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 17 Grudzień 2014, 19:30:47
Ork skinął głową byłym niewolnikom, bo już konstytucja to zmieniła, co mu się niezbyt podobało.
- Widzisz trzeba było podejść i zapytać mógłby wykuć, Ci buty. Wtedy miałbyś komplet, ale i tak nie jest źle i dobrze się w niej prezentujesz, tak dostojnie jak na syna hrabiego przystało. Może, po wyprawie będziesz chciał uzupełnić zbroję, o brakujący element. To od razu mówię, że się zgłaszam.
Tytuł: Odp: Zwiad na Xuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 17 Grudzień 2014, 19:34:38
Jazczur przyszedł pod "Czarną Perłe" z całym ekwipunkiem. Porozglądał sie za towarzyszami po czym podszedł i przywitał sie z nimi.
- Cześć. Widze Melkior że załatwiłeś armie orków - powiedział po czym podał mu ręke.
Tytuł: Odp: Zwiad na Xuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 17 Grudzień 2014, 19:38:04
- Raczej tak, bo krąży fama że ojciec ma zająć ten kawałek skały na potrzeby przyszłej inwazji. Stąd nasz zwiad. To tylko żeglarze, armią będą kiedyś. Witaj.

 
Tytuł: Odp: Zwiad na Xuesh
Wiadomość wysłana przez: Thoran w 17 Grudzień 2014, 19:44:02
Czarna Perła, Czarna Perła... W zasadzie może chodziło im o nowy rodzaj trunku...Jednak niestety, a może stety wiadome mi było, że to nazwa statku. ÂŁajbę podarował nam, wypożyczył czy cholera wie co z nią zrobił czarny hrabia ojciec Melkiora, zresztą to pewnie on zlecił nam tę robotę. Powolnym krokiem opuściłem nasze ukochane kanały i udałem się znaną mi już drogę w stron portu, w którym Perełka cumowała. Odnalezienie jej długo nie trwało i raz, dwa znalazłem się we wskazanym miejscu. Dochodzące odgłosy rozmowy wskazywały na to, że "ekipa" już załadowała się na statek i czekała na odpłynięcie. Nie ociągając się wpakowałem się na pokład i ujrzałem...jaszczura, dhampira, elfa, orków i ludzia ze skrzydłami. Toż to szook jak mawiał klasyk, ale cóż w tym świecie już mnie nic nie zadziwi, skoro widziałem już gadającego żaboluda...
- Witajcie towarzysze i witaj skrzydlaty nieznajomy - przywitałem się z drużyną.
- Gdzie tym razem wiatr każe nam płynąć ?
Tytuł: Odp: Zwiad na Xuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 17 Grudzień 2014, 19:48:23
- Rozumiem, że mamy sprawdzić, czy jest tam jakieś życie, poza armiami demonów? Dhampir dopytał o szczegóły, bo nikt do końca nie wiedział, co albo czego mają tam szukać, a płynąć taki kawał na darmo było zwykłą stratą czasu. Teraz rozejrzał się kogo jeszcze brakuje po oględzinach stwierdził, że brakuje dwóch osób, aby okręt mógł wypłynąć na pełne wody i nieznane tereny.
- Witaj Thoranie. Właśnie zastanawiałem się gdzieś się u diabła schował. Dobrze, że się zjawiłeś. Jednak nadal brakuje jeszcze dwóch person. Przecież mówiliśmy, że płyniemy na wyspę zajętą prawdopodobnie, przez demony.
Tytuł: Odp: Zwiad na Xuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 17 Grudzień 2014, 19:58:11
- Na jakieś 98% są tam tylko demony. Z przechwyconych dzienników kapitana piratów - tego co go ostatnio ubiliśmy - jest tam jakieś miasto. Ile w tym prawdy? Nie wiem, ale wiem że gra jest warta ryzyka. Góry na tej wyspie są pewnie bogate w surowce a i w fragmencie asteroidy musiało być coś ciekawego.
Tytuł: Odp: Zwiad na Xuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 17 Grudzień 2014, 20:00:22
- Funeris Venatio, Bractwo ÂŚwitu - powiedział Poeta na widok nieznajomego, ewidentnie następnego członka Bekartów. Wyciągnął ku niemu prawicę w przyjacielskim geście, by tradycjom stało się zadość i oficjalne przedstawienie się miało odpowiedni charakter kulturowy.
Tytuł: Odp: Zwiad na Xuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 17 Grudzień 2014, 20:09:28
- Rozumiem, że znów pchamy się w paszcze lwa. Dhampir podniósł kącik ust próbując wymusić uśmiech. - Bez ryzyka nie ma zabawy i ponoć, można więcej stracić niż zyskać. Tak przynajmniej mówią, ale tam bawić się w przesądy nie będę. Myślę jednak, że coś ujrzymy niż tamta cała zgraja rzuci się na nas niczym, wilk na owcę. Nawet skrawek albo ruiny tego miasta będą cennym źródłem wiedzy i informacji o będącej tam kulturze, a tam gdzie są ruiny będą też i kufry pełne kosztowności. Tak sobie właśnie myślał.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 17 Grudzień 2014, 20:15:02
- Złoto i kosztowności zgromadził zapewne największy, najpaskudniejszy i najsilniejszy demon. Pewnie awatar jakiegoś boskiego.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Thoran w 17 Grudzień 2014, 20:20:00
- Thoran, Bękarty Rashera - odpowiedziałem stosując zaproponowany schemat oraz uścisnąłem dłoń skrzydlatego towarzysza.
- W sumie jesteś pierwszym członkiem Bractwa z którym mam okazję się spotkać. Chyba nie zostało już was tak wielu na tym świecie, a jak widać demonów i innych pomiotów nie brakuje...- zagadnąłem.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 17 Grudzień 2014, 20:25:37
Dhampir nigdy o takim czymś nie słyszał, a co dopiero widzieć. Właściwie to nie mógł uwierzyć słowom elfa.
- Avatar, czego?! Dopytał z niedowierzaniem. Silvaster jedynie zajmował się wampirami inne istoty nie wzbudziły jego zainteresowania, ale teraz musiał się dowiedzieć jeszcze więcej.
- Fun jesteś z bractwa, czy takie istoty jak avatary demonów boskich istnieją?, czy to takie opowiastki aby dzieci się jedynie bały. W te słowa naprawdę ciężko jest mi uwierzyć.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Patty w 17 Grudzień 2014, 20:25:55
Zima nie sprzyjała lotom, o czym miałam już okazję się przekonać, już kilka metrów wyżej można powiedzieć pizgało złem, toteż wybrałam się do portu konno. Wraz ze mną w podróż udał się Drizzt, nie jednak po to, by dokonywać zwiadu, a odprowadzić konie.
Dojechałam zatem spokojnie do portu, opatulona w gruby, wełniany płaszcz, chroniący mnie przed chłodem. Musiałam w dość specyficzny sposób złożyć skrzydła, ale przynajmniej było mi ciepło. Pożegnałam się z niewolnikiem i ruszyłam w stronę pokładu. Tuż przed kładka zsunęłam z głowy kaptur, odsłaniając zafarbowane na czarno włosy. Raźno poszłam przed siebie, wchodząc na okręt.
- Witam panów - przywitałam się z drużyną.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 17 Grudzień 2014, 20:31:24
- Witaj Patty. Odpowiedział siedzący na armacie Melkior.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 17 Grudzień 2014, 20:34:32
- Avatar boskiego demona? Ano są, sam jednego skróciłem o głowę. Szkoda, że roztopiła się w lawę, miałbym co powiesić nad kominkiem w swoim domu.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 17 Grudzień 2014, 20:39:19
- Ha! Wyobraziłem sobie właśnie taką całą kolekcję. Paskudna, ale robiąca wrażenie ozdoba by to była. Którego ubiłeś?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 17 Grudzień 2014, 20:40:31
- O, kurwa. Słowa Funa nieco go zszokowały. - Czyli jednak my pchamy się w paszcze lwa, ale skoro sam go ubiłeś to drugi raz też, możesz to uczynić. W twoich słowach nie wyczuwam cienia kłamstw, więc skłonny jestem ,Ci zaufać. To dobrze, że z nami płyniesz i to nie sam, ale również z panną Patrcią. Witaj. Odezwał się do anielicy, która to nie dawno do nas przybyła konno.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 17 Grudzień 2014, 20:41:40
- Myśle że nie będziemy mieć przyjemności spotkać jednego z tych avatarów
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 17 Grudzień 2014, 20:43:33
- Nie wiem, nie znam się. Funerisie? Patricio?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 17 Grudzień 2014, 20:47:15
- A cholera ich tam wie. No i nie walczyłem sam, ja mu po prostu uciąłem łeb.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 17 Grudzień 2014, 20:49:30
- Chodźcie do kambuza co? Bo piździ. - powiedział wstając z działa i ruszył ku czeluściom okrętu, ciepłym czeluściom.


//Jest 20:49
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 17 Grudzień 2014, 20:55:51
- Rozumiem, ale teraz pewnie dasz radę takiemu w pojedynkę? W sumie będziemy się zastanawiać, kiedy taka sytuacja nas zastanie na miejscu. Jestem tuż za tobą.  Powiedział do Melkiora, który już tam schodził do kambuza. Elf miał rację pogoda nie dopisywała pogawędką na zimnym dworze bez żadnej ciepłej odzieży zwłaszcza, że zbliżała się noc i temperatura mogła spaść jeszcze bardziej. Dhampir dotarłszy do ciepłego pomieszczenia ściągnął hełm i rozsiadł się wygodnie, aby mu zbroja nie przeszkadzała.


// Fun napisał, że poranek go zastał :P
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 17 Grudzień 2014, 20:56:57
- Z chęcią - powiedział po czym ruszył swoje dupsko z beczki ruszając za Melkiorem do kambuza zagrzać sie troche. Zdrętwiałe łapy dawały sie we znaki. Musiał sie troche zagrzać przed zwiadem.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 17 Grudzień 2014, 21:24:02
A i on ruszył, przepuszczając anielicę pierwszą. Tak jak nakazywały konwenanse.

//No na takie wyprawy to zazwyczaj się z rana rusza, żeby jak najdłużej pracować w świetle dnia. :/
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 17 Grudzień 2014, 21:34:19
//Ale Melkior to amator w tym fachu  :P

Gdy wszyscy zasiedli wygodnie przy stołach Melkior odszpuntował jedną beczułkę piwa i zrobił każdemu po grzańcu.
- Funerisie, nadal nie powiedziałeś jakiego demona ubiliście. Nie powiem, chętnie posłucham jakiejś epickiej historii.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 17 Grudzień 2014, 21:38:25
Jaszczur odebrał od Melkiora kufel ciepłego piwa. Wziął porządnego łyka po czym odstawił na stolik. Przyjemne ciepło rozpłyneło sie po przełyku aż do żołądka. Otarł łapą pysk po czym powiedział:
- Też jestem ciekawy co to za demon był
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 17 Grudzień 2014, 21:44:49
Dhapir ściągnął prawą rękawicę i wziął kufel w prawice. Nie przepadał za alkoholem, ale łyk ciepłego piwa w mroźne dni, może nie lada ogrzać organizm. Najpierw pociągnął kilka łuków i odstawił napitek na stół. Ciepło trunku rozeszło się momentalnie, po całym ciele i Silvasterowi zrobiło się przyjemnie. Pytaniami Funersia nie zasypywał, bo padały jedno po drugim i w podobnej tematyce.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 17 Grudzień 2014, 21:52:52
- Niewiele do opowiadania niestety. Podążając pewnymi tropami, eliminując pewne zagrożenia i odpędzając pewne siły posiadające odpowiednie moce i przedmioty dotarliśmy do punktu, w którym na naszej drodze stanął avatar boskiego demona. Markunnra dokładnie. Dzierżąc w ręku pewien artefakt dysponował pewnymi mocami. Najbardziej uciążliwą z nich była natychmiastowa regeneracja. Obecna tutaj anielica, nieobecny Lucas i tym bardziej nieobecna jeszcze jedna persona plus ja stoczyliśmy nierówną walkę z demonem. W pewnym momencie zauważyłem, że to przedmiot był kluczem do zwycięstwa. Pozbawiłem najpierw demona ręki dzierżącej artefakt, a potem ściąłem mu głowę. Laury należą się jednak każdemu po równo, gdyż wszyscy przelaliśmy równą ilość krwi i narażaliśmy tak samo nasze doczesne życia.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 17 Grudzień 2014, 21:58:47
- Ciekawe - powiedział kładąc na stole chleb i pęto kiełbasy, usiadł położywszy hełm obok siebie, popił piwa które miło rozgrzewało - Rozumiem że "pewne siły" i "pewne artefakty" są ściśle tajne.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 17 Grudzień 2014, 22:03:05
- Im mniej wiesz, tym krócej jesteś przesłuchiwany, niegdysiejszy bracie zakonny - powiedział Funeris z uśmiechem do elfa.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 17 Grudzień 2014, 22:06:39
Dhampir uważnie przysłuchał się wypowiedzi człowieka. W tym właśnie czasie sobie jeszcze popijał piwka, ale pytania Melkiora okazały się ciekawskie. Pewnie takie zgromadzenie służące królowi musi mieć swoje tajemnice, które są zostawiane w klasztorze i nie powinny wychodzić, poza ich mury. Jednak nie wiedział, co Funeris odpowie na dociekliwość elfa. Czasami, niektórych rzeczy lepiej nie wiedzieć. Jednak przeczucie go nie zawiodło i Fun nie sypnął swoich sekretów, co dhampir tolerował sam lubił tajemnice.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 17 Grudzień 2014, 22:11:15
- Wiem jak to wygląda... syn sławnego na całe Valfden hrabiego nie kończy szkolenia rekruta i kończy w kanałach. ÂŻycie.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 17 Grudzień 2014, 22:13:03
- No, w reflektorium nadal się z Ciebie wszyscy nabijają...
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Patty w 17 Grudzień 2014, 22:14:05
- Nieustannie  - rzuciłam z uśmiechem - A król najbardziej - dopowiedziałam jeszcze, przybierając minę zbliżoną do xD
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 17 Grudzień 2014, 22:16:22
- Jesteś chyba drugim ulubionym obiektem żartów w całym Bractwie. - Funeris roześmiał się szczerze i nalał sobie tegoż piwa do kufla. Po pierwszym łyku uznał jednak, że ten trunek to jakiś sikacz i dopije go raczej dlatego, żeby Melkiorowi nie było smutno, że ma na stanie coś tak beznadziejnego.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 17 Grudzień 2014, 22:20:30
- Funerisie, a zasadził Ci ktoś kiedyś kopa gdzieś? - spytał Melkior któremu śmieszno nie było.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 17 Grudzień 2014, 22:23:00
Silvaster najpierw lekko podniósł kącik ust, aby go opuścić gdyż. Dhampir domyślił się, kim może być, "ten drugi obiekt" ale milczał. Nie poruszył go nawet śmiech załogi z bractwa, tylko spił szybko tego grzańca i odstawił kufel. Jednak gdy Melkior podniósł głos, Silva spojrzał na niego, a potem na ścianę statku. W obecnej sytuacji trzeba było czekać, na ostatniego towarzysza. Teraz mogliby ruszyć bez niego i nikomu przykrości, by to nie sprawiło a i gdy jest zajęcie ludzie się rozluźniają, bo sądząc po obecnej sytuacji mogłoby dojść do rękoczynów, ale pewnie to niemożliwe.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 18 Grudzień 2014, 07:47:21
Jaszczur kontem oka patrzył na Funerisa i przysłuchiwał sie jego słową. Jako że powiedział do Melkiora że jest drugim mógł sie domyślać kto jest tym pierwszym. Jednak miał to gdzieś. Wziął kromke chleba i kawałek kiełbasy zajadając sie. Kończąc jedzenie dobił swojego grzańca odstawiając kufel.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Mogul w 18 Grudzień 2014, 10:24:08
- A pierwszym nieustannie jest tyn samobójca Kharim czy ja? Drzwi otworzyły się z trzaskiem i wielki cień przesłonił wam całe drzwi, które o mało co poleciały z zawiasów. Mogul rozejrzał się po obecnych i spostrzegł Melkiora. - Twój ojciec coś mi mówił o zwiadzie, mało to konkretne nie było, ale zainteresowało mnie.



//: po długiej nieobecności to już oficjalne, Moguś zalicza cejmbak. A skąd pewność że na dłużej? Bo wracają również kororki!
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 18 Grudzień 2014, 10:45:43
No i się zaczęło. Pomyślał gdy atmosfera była już dość spokojna, to w tym samym czasie pojawił się czerwony ork. W swoim życiu widział już pełno zielonych, ale tutejsze orki były jakieś dziwne, bo różnokolorowe. Jeden czarny drugi czerwony świat stawał powoli na głowie, ale dhampir zauważył jeszcze coś tą dziwną świecącą się dłoń. Wiadome już było, że ork ten szkolił się w pakcie, więc śmiało można było stwierdzić, że są w komplecie i lada chwila wypłyną. Jednak pierwsze słowa zaraz, po wejściu czerwonego nieco oburzyły Silvastera. Wiedział, że zaraz posypią się okrutne żarty związane z jego osobą chciał być na nie przygotowany, więc milczał.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 18 Grudzień 2014, 11:18:26
- Throm ka Mogulu. - skinął wielkiej czerwonej górze, dopił grzańca i rzekł - To ruszamy, Silva będziesz sternikiem, o 3:00 zmieni Cię Durshlak. Funeris na bocianie gniazdo. A co! Za nabijanie się z kapitana on i Patricia będą cierpieć...
- O 7:00 śniadanie, Patricio zajmiesz się tym. - powiedział wstając od stołu po czym wyszedł na pokład.
- Kotwica w góre, ściągnąć trap, rzucić cumy żagle na maszt!
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Mogul w 18 Grudzień 2014, 11:19:43
- To co i jak Melkior?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 18 Grudzień 2014, 11:23:43
- Płyniemy na Zuesh, zrobić rozpoznanie wyspy opanowanej przez demony. Wśród piratów krąży plota jakoby  ktoś jeszcze tam ocalał. Potem jak wrócimy mój ojciec ma zająć ten kawałek skały.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 18 Grudzień 2014, 11:28:05
Dhampir założył jedyne nakrycie głowy jakie posiadał, czyli hełm i to on sprawiał, że miał prowizoryczną ochronę przed panującą zimą. Jednocześnie nie chciał, żeby mu śnieg nasypał się do zbroi wtedy, by czegoś takiego nie wytrzymał i gdy już miał wychodzić sterować musiał zapytać o kurs, bo przecież nie popłyną, przed siebie przy okazji zahaczając o każdą najbliższa wyspę. Dlatego to było najważniejsze teraz. Dhampir miał zdecydowanie lepszą robotę niż Fun, czy Patty. Na górze temperatura odczuwalna mogła być większa, a gotowanie najlepiej wychodzi kobietą, przynajmniej tak mówią.
- Jaki kurs obrać?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Mogul w 18 Grudzień 2014, 11:29:15
- Demony, to tylko po to mnie tutaj ściągneliście. Stwierdził, nie zapytał.
- Jak duży jest ten Zuesh i stąd naturalne pytanie jak mocno zademoniona jest ta wyspa?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 18 Grudzień 2014, 11:32:35
Funeris wzleciał na bocianie gniazdo, rozpostarł skrzydła i udawał posąg.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 18 Grudzień 2014, 11:34:22
180km w najszerszym miejscu. Nie wiem, po to jest ten zwiad. Kurs na północ.

//Fun, jakaś mewa nasrała ci na hełm.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Mogul w 18 Grudzień 2014, 11:35:27
I on zabił awatar z jednego boskich demonów? Ork zacisnął pięść by się kontrolować.
- Także musimy działać ostrożnie.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 18 Grudzień 2014, 11:39:26
//Isu paczy, ja sie boje  ;[


- Dlatego wziąłem ekspertów. - powiedział opierając się o drzwi od kajuty kapitańskiej.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 18 Grudzień 2014, 11:39:35
- Dobra. Powiedział i wyszedł stając za sterami. W nocy on był tutaj ich oczami i nawet gdyby na drodze dryfowała góra lodowa powinien ostrzec załogę nim się z nią zderzą. Silvaster mocno chwycił za ster przekręcając go. ÂŁajba zaczęła trzeszczeć powoli zmieniając kurs i ustawiając się w kierunku północnym, aby zwiedzić dotychczas niepoznane lądy.
- Kurs obrany!. Zakomunikował.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Mogul w 18 Grudzień 2014, 11:41:11
Ork rozpoczął medytację w trakcie podróży. Miał zamiar ją skończyć gdy beda u celu.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 18 Grudzień 2014, 11:54:45
Funeris wielce się obruszył na latające stworzenie, które ordynarnie i w sposób bardzo bezczelny nasrało mu najzwyczajniej w świecie na hełm. Poeta szybko dostrzegł owego ptaka, który uśmiechał się bezczelnie w głębi swojego ptasiego jestestwa, najpewniej po prostu zazdrosne o większe i piękniejsze skrzydła. Anioł nie czekając ani chwili sięgnął w kierunku odlatującej mewy telekinetycznym impulsem, łapiąc ją na granicy zasięgu swoich zdolności. Przyciągnął spokojnie do siebie, składając na plecach skrzydła i opierając się o maszt, który wystawał ponad bocianie gniazdo. Kiedy zwierzę przestraszone i zdezorientowane znalazło się w jego dłoniach, bezpardonowo wytarł nim swój hełm. Wyczyścił go dokładnie pierzem wyrastającym z ciała mewy i puścił ptaka wolno. Pogroził mu palcem na znak, by więcej się nie ważył i raczej nie latał w jego pobliżu. Wrócił do obserwowania okolicy.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Mogul w 18 Grudzień 2014, 12:00:09
Zmiana planów. Akurat Mogula pokusiło o mały spacerek po pokładzie, gdy dostrzegł Funerisa wycierającego hełm mewą. Jednak po tym zamierzał puścić go wolno, a cóżbyłaby to za strata! Ork zebrał w sobie gniew, po czym cisnął wiązką pierunów stronę ptaka, który zapłonął, zgasł i walnął martwy na statek. Spojrzał się na Funerisa z uśmieszkiem.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 18 Grudzień 2014, 12:04:12
Okręt powoli począł wypływać z basenu portowego, zostawiając za sobą tętniące życiem miasto na niemal miesiąc morskiej podróży. Chyba miesiąc. Bo prowadzący tę zacną wyprawe nie wie jak policzyć czas podróży...
- A teraz to posprzątaj Mogul, nie chce śmieci na moim pokładzie.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 18 Grudzień 2014, 12:05:52
Dhampir również zauważył owe zjawisko gdy człowiek wycierał się o ptaszynę. Dwa latające gatunki chyba siebie nie lubiły skoro jedne narobił na drugiego. Silvaster uśmiechnął się, ale z zamkniętego hełmu tego nikt nie widział. Nawet zauważył fajerwerki wystrzelone, przez orka to było widowisko ale niestety krótkie i śmierdzące, bo odchody również się zapaliły. Dhampir jedynie teraz patrzył na orka gapiącego się na aniołka z dziwnym uśmieszkiem. Takim, jakby coś sugerował Funowi, ale to może tylko przypadek. Tak czy siak, dhampir mocno trzymał za ster i w końcu opuszczali port obierając kierunek północny.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Mogul w 18 Grudzień 2014, 12:08:32
Ork wyrzucił ptaka za burtę, nie zjadł go, bo zapomniał o tym kupsku.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 18 Grudzień 2014, 12:11:15
Przypadek? Nie sądze. Mewa która nasrała na anioła była ewidentnym znakiem od Zartata by Funeris zaczął żyć jak bóg przykazał. Przecież każdy czytał ostatni numer Gońca Valfdeńskiego prawda?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 18 Grudzień 2014, 12:27:51
- Ej, co to było? Mogul! Dlaczego?! - obruszył się wyraźnie Funeris. Spojrzał z przekąsem na orka, który spopielił mewę puszczoną przez niego wolno.
- To wredne ptaszysko miało żyć z brzemieniem tego gówna na swoich skrzydłach do końca swoich dni, fakt, ale miało to potrwać dłużej niż siedem sekund! Jak mogłeś?!
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Patty w 18 Grudzień 2014, 12:28:35
- Jesteś złym orkiem, Mogul - pokręciłam głową z dezaprobatą.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Mogul w 18 Grudzień 2014, 12:29:47
Ork wzruszył ramionami.
- Przez kaprys
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 18 Grudzień 2014, 12:30:28
- Hańba Ci, Moris Mogul.

(https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTtBuOZsM5SVWQzd1kuzavz_c6-xAuQl7czPq6k2ID5g0uBCv_gLMTG9G4)
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 18 Grudzień 2014, 12:36:04
Cóż widocznie takie orki są okrutne w swoim charakterze, ale ciekawe czy druga teoria się sprawdzi czyli używania siły mięśni zamiast rozumu. Nie wiedział jaki ten ork jest, bo go jeszcze nie zał tak naprawdę. Cała ta wyprawa naświetli jego charakter. Jednak odpowiedź Mogula mogła oznaczać, że lubi zabijać nawet nie winne zwierzeta dla zabawy. Samemu dhampirowi nie przystało oceniać tego, bo sam robił różne rzeczy. Na szczęścia orka dobrze, że nie ma tutaj nikogo z konkordatu. Zostałby wyklęty albo nawet postawiono by jego osobę, przed drzewnym sądem a następnie powiesiłoby się go na suchej gałęzi sosny albo innego drzewa.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 18 Grudzień 2014, 13:10:41
- Silva dowodzisz. Ja ide spać. - powiedział i znikł w czeluściach kajuty kapitańskiej, eleganckiej, wygodnej i ciepłej. Zdjął pancerz i uwalił się na łóżko szybko zasypiając.

//Jest 21:55
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 18 Grudzień 2014, 13:43:52
- Jakieś rozkazy, oficerze? - wrzasnął na dół Funeris.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 18 Grudzień 2014, 14:53:10
Jaszczur wyszedł z kajuty na pokład rozprostować kości. Pierwsze co go przywitało no niemiły zimny wiatr i śnieg.Cholerny hemis przeszło mu przez głowe. Pochuchał kilka razy w łapy po czym poszedł przespacerować się. Jego oczom rzucił się wielki jak skała ork, którego wcześniej nigdy nie widział ani nie znał. Podszedł bliżej do orka.
- Witaj. My się chyba jeszcze nie znamy. Jestem Szeklan z Tihios - powiedział podając łape orkowi.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 18 Grudzień 2014, 17:18:53
Okazało się nagle, że dhampir został pierwszym oficerem. Właściwie nie wiedział dlaczego to się stało, ani jakimi pobudkami kierował się Melkior. Teraz to nie miało żadnego znaczenia, bo poszedł do swojej kajuty. Teraz Silvaster tutaj dowodził, co w cale nie było takie złe.
- Fun!. Stój tam i się rozglądaj!. Krzyknął, coby aniołek usłyszał.
- Mogul widzę, że z ciebie wybuchowy chłop to zejdziesz do pokładu działowego sprawdzając proch oraz uzupełnisz działa, ale że jako mało o tobie wiem pójdzie również z tobą Thoran, który już znał się na tej robocie. Chcemy być przygotowani na każdą ewentualność. Nikt nie zna tych wód oraz stworzeń, które tutaj zamieszkują
- Szeklan skoro już jesteś na pokładzie sprawdź, stan masztów. Dowiąż liny, które mogą mieć luz. Mówiąc w prost sprawdź wszystko, co związane jest z masztami.
- A panna, Patrcia pójdzie przygotować coś małego i szybkiego na ząb, żeby nam tu załoga nie zgłodniała ani zamarzła z braku ciepłych posiłków. Gdy już skończysz zawołaj to pracujących zmienią orkowie.
Tak brzmiały jego rozkazy, do których powinni się zalecić. Jednak na sam koniec dodał, ku pokrzepieniu serc.
- Ale tak z życiem! Panie i panowie.
Teraz wyrównał kurs, bo statek delikatnie skręcił.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 18 Grudzień 2014, 18:40:06
- Tak jest! - powiedział po czym z żwawo ruszył do żagli sprawdzić ich stan. Wszystko wydawało sie na dobrą robote. ÂŻagle były dobrze rozłożone przez pomocników Melkiora. Jaszczur wziął sie teraz za sprawdzanie lin. Niska temperatura niezbyt służyła mu i linom, które były dosyć oblodzone. Stłuk z nich lód po czym dowiązał je mocniej żeby nie rozwiązały sie. Po wszystkim ruszył w strone oficera zameldować wykonanie roboty.
- Zrobione. Jest jeszcze jakaś robota Silva?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 18 Grudzień 2014, 18:59:59
W ładowni spokojnie w stanie głębokiego upojenia spał sobie Adamus. Spał on pomiędzy beczkami rumu, kiedy nagle obudził go jakiś hałas. W pierwszej chwili oczywiście go zignorował, stwierdzając że poczeka aż ucichnie. No ale niestety hałas zamiast cichnąć to wydawałoby się że wręcz narastał. Aż stał się nie do zniesienia i Adamus wstał.
Przetarł oczy, rozciągnął się po czym ruszył na górę aby uciszyć wszystkich. Kiedy wyszedł na górę jego oczom ukazała się grupa ludzi, ale jakoś nie przywiązał to tego wagi będąc jeszcze zaspany, nie wspominając o lekkim kacu który go męczył.
-Valdano co wy tu kurwa tak hałasujecie?-Powiedział stawiając chybotliwe kroki na pokładzie. Na chwilę zamarł i się rozejrzał w okół, stwierdzając że statek ma podniesione żagle oraz że powoli się przemieszcza stwierdził:
-Kurwa mać....-...i spytał-Czemu mnie kurwa nikt nie obudził przed wypłynięciem abym mógł się ewakuować?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 18 Grudzień 2014, 19:26:23
Dhampir wpierw zignorował Adamusa, żeby polecić następną robotę Szeklanowi, ale najpierw go pochwalił.
- Dobra robota Szeklan. Obowiązkiem oficera nie było, tylko rozkazywanie, ale również chwalenie marynarzy aby nabrali wigoru do następnej roboty.
- Dołącz teraz do  Mogulem i Thorana do pokładu działowego. Tam radzę się nie spieszyć, a porządnie przygotować działa. Dał słuszną rade załodze. Teraz miał czas, żeby zająć się rozdartym Adamem.
- Chicho tutaj! Starał się mówić w miarę spokojnie.
- To nie nasza wina, że szlajasz się gdzieś a później zasypiasz byle gdzie. Pretensje miej do siebie, a nie do nas. Jednak skoro tu jesteś to udaj się do kuchni coś ugotować, bo wszyscy jesteśmy głodni. Innymi słowy przydaj się na coś. Polecił Adamusowi. Silvaster był teraz oficerem i musiał mieć dość stanowczy ton, żeby inni załoganci nie naskakiwali.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 18 Grudzień 2014, 19:27:17
O ustalonej porze Durshlak zmienił Silvastera. Niestety, gdy rano Melkior wylazł z kajuty nikt nie wołał na śniadanie. Lekko jeszcze zaspany elf zauważył Adamusa.
- A ty co tu robisz?

//Jest 8:00 co kto robił czy robi to jego sprawa
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 18 Grudzień 2014, 19:30:29
Po krótkim kazaniu Silvy, Adamus udał się do kuchni. Kiedy rano wstał zagadnął go Melkior:
-Trochę zapiłem z Valdano i wyszło jak wyszło.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 18 Grudzień 2014, 19:34:43
Jaszczur zszedł pod pokład pomóc w zaopatrzeniu dział i przyniesieniu prochu. Razem z Thoranem i Mogulem nosił proch i ciężkie kule armstnie z luku. Pracowali tak przez całą noc nosząc i załadowując działa. Wreszcie jaszczur przysnął przy dziale budząc sie na jednym z samego rana. Ból klatki piersiowej od niewygodnego działa dawał sie we znaki. Z wolna stoczył sis z niego kładąc sie na chwile na deskach. Przetarł zdrętwiałą od zimna twarz lodowatymi łapami i poeolnym krokiem ruszył do ciepłej kajuty na śniadanie. Dziwił sid jakim cudem nie zamarzł.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 18 Grudzień 2014, 19:40:09
Melkior wszedł na mostek i przejął ster od Durshlaka. Nieco pizgało złem, ale w końcu było hemis. Najpaskudniejsza pora roku niesprzyjająca podróżom. Jakimkolwiek. Pogoda była paskudna, siąpił lekki deszcz i wiał nieprzyjemny chłodny wiatr. Ale jutro będą na miejscu. Zuesh jest ponoć pokryta sawanną a więc jest tam ciepło, i mokro...


//Szeklan masz mdłości. Choroba morska wzywa
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 18 Grudzień 2014, 19:43:28
Jaszczur wszedł do kajuty siadając na pierwszym lepszym krześle.
- Dajcie mi jakieś wiadro - powiedział podpierając czoło łapami. Czuł sie jakby zaraz miał spaść z krzesła
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 18 Grudzień 2014, 19:49:44
//Będąc w kubryku znajdujesz wiadro, jest tu nawet ciepło.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 18 Grudzień 2014, 19:52:52
-Melkiorze, a skoro już z wami płynę to raczysz mi powiedzieć w co się wplątałem?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 18 Grudzień 2014, 19:54:48
- Płyniemy na Zuesh, wyspę opanowaną przez demony, mamy sprawdzić stężenie demonów na metr kwadratowy. Znaczy się zwiad przeprowadzić.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 18 Grudzień 2014, 19:57:21
Adamus w tym momencie zrobił tak  <facepalm>, oczywiście w akcie samokrytyki w związku z tym w co się wplątał.-A macie jakieś chociaż uzbrojenie przeciw demonom? Bo ja jedyne co mam to srebrne kule.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 18 Grudzień 2014, 19:58:52
- Nie, ale mamy Mogula i dwa anioły. Kule... ponoć niewiele dają.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 18 Grudzień 2014, 20:00:34
-Wiem że nie wiele dają dlatego właśnie pytam, osobiście wolę uniknąć z nimi walki. Poprzedniego demona nie wspominam zbyt mile...
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 18 Grudzień 2014, 20:03:14
- Poprzedniego?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Patty w 18 Grudzień 2014, 20:03:48
- Melkior, naprawdę płyniemy na pełną demonów wyspę, a wy nie macie nawet podstawowego uzbrojenia? - spytałam, dołączając się do dyskusji.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 18 Grudzień 2014, 20:05:41
Jaszczur chwycił wiadro i przyciągnął je do siebie. Mdłości były coraz mocniejsze. W każdej chwili mógł puścić potwornego pawia. Ciepło panujące w kubryku rozgrzało zmarznięte łapy i pysk.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 18 Grudzień 2014, 20:06:38
-Dawna historia, może ojciec ci opowie.-Po czym skierował swoje słowa do Patty-Właśnie też mi się to nie podoba.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 18 Grudzień 2014, 20:07:18
Dhampir, po zruganiu Adasia oddał ster orkowi. Ta kupa mięśni tak chwyciła ster, że aż go prawie wyrwał. W ostatnim akcie Silvaster rzekł do zielonego.
- Trzymaj kurs północy, a ja idę spać. Z tymi słowami udał się do kajuty oficerskiej, która mu teraz służyła za nocleg. Dhampir w sekundach zniknął z pokładu, aby oddać się rozkoszą wyspania na normalnym łóżku a nie zwykłym chamską gdzie nie mógł nawet dobrze nóg wyciągnąć. Bękart zdjął cały pancerz oraz bronie i zatonął w miękkiej pościeli, która ogrzała jego zmarznięte ciało od stania tak ciągle przy tym sterze. Dhampir nie wiedział, kiedy praktycznie zasnął, ale jego natomiast w cichym pokoju obudziły pierwsze promienie słoneczne, a nie wrzaski jak wcześniej wymienionego Adasia. Dhampir ściągnął się z łóżka i przetarł oczy, obmył wodą swoją twarz a później spłukał nią swoje włosy, które prosiły się do mycie. Gdy to uczynił założył pancerz oraz przedmioty masowej śmierci i wyszedł ze swojej kajuty, aby coś zjeść był dosyć głodny, ale zamiast wołania na śniadanie zebrała się natomiast grupa osób, która rozmawiała o czymś, czego chciał się dowiedzieć i on.

- Dobry. O czym rozmawiacie? Zapytał nie ukrywając ciekawości.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 18 Grudzień 2014, 20:10:04
- Nie stać nas. A po za tym mam Was.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 18 Grudzień 2014, 20:15:46
- A, to chodzi o wyposażenie. To rzeczywiście nas nie stać, ale jak wspomniał przedmówca mamy was. Wy to prawie jak jednoosobowa armia. Powiedział to, aby obronić swoją organizacje oraz to, co uważał o niezwykły członkach naszej wyprawy, ale gdzieś nie mógł dojrzeć jaszczura.
- Widział ktoś jaszczura?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 18 Grudzień 2014, 20:19:50
- A jak myślisz? Siedzi pewnie z łbem w wiadrze... żeglarz chędożony.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 18 Grudzień 2014, 20:35:46
Wtedy właśnie sobie uświadomił z kim pracuje. - Mój boże, sama amatorka. Czasami się zastanawiam z kim przyszło nam pracować. W ten sposób mamy jednego załoganta mniej. Dhampir pokręcił głową z niedowierzaniem na zaistniałą sytuacje, ale jednak jakoś jaszczur musiał przetrwać podróż i to w obie strony, to może go wykończyć zwłaszcza, kiedy nie będzie pił płynów.
- Skurkowaniec wykończy się sam szybciej niż, jakikolwiek demon się do niego zbliży. Masakra. Tutaj jeszcze raz pokręcił głową.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Patty w 18 Grudzień 2014, 20:39:29
- Pełen profesjonalizm, nie ma co - westchnęłam, zastanawiając się, w jaki sposób uchronić tę wesołą kompanię przed śmiercią.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 18 Grudzień 2014, 21:17:41
Nie było sposobu. Po za unikaniem demonów wielkiego kalibru. Z demoniątkami powinni se poradzić. No i może z ogrzymi... przy dużej dawce szczęścia. Nikt tu z obecnych nie wiedział że te szczeniaczki z Bękartów wkrótce staną się ogarami. Rejs mijał w dość luźnej atmosferze. Jakieś półtorej dnia później Tirug ryknął z bocianiego:
- Ląd sir! Zuesh przed nami!
- ÂŚwietnie! Kurs na zachód. Sprawdźmy ploty o mieście. Trzymać się jakieś 5 kilosów od lądu!


(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/1/11/Lokacje_Surkesh.jpg)

Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 18 Grudzień 2014, 21:29:58
Atmosfera była na wyrost dobra, ale jaka będzie do końca podróży nikt nie wiedział. Czas dhampirowi mijał spokojnie miał, co robić a jak nie miał to sobie siedział albo gadał z towarzyszami. Tak czy inaczej inni towarzysze mieli nas za bandę amatorów, która wkrótce miała się jakoś zmienić oby na lepsze. Tak sobie czas mijał gdy właśnie z bocianiego usłyszeli wołanie, że widzą wyspę. Silvaster starał się dostrzec każdego szczegółu, który mógłby jakoś naprowadzić wszystkich towarzyszy na teren zniszczonego miasta. Jednak chciał nią nieco skomentować, więc powiedział.
- Bunkrów nie ma, ale też jest zajebiście. Taki dziwny skrót myślowy zasłyszany dawno temu. Teraz jednak wolał być przygotowany i wyciągając kuszę oraz bełta starał się nią jak, najszybciej naładować coby nie obudzić się z przysłowiową ręką w nocniku. Wszak wyspa miała roić się od demonów różnej maści.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 18 Grudzień 2014, 21:34:54
- Po co ładujesz teraz? A jak wypali przez przypadek?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 18 Grudzień 2014, 21:42:39
Dhapir na chwilę odwrócił się do elfa.
- Kieruję się starymi powiedzeniami. Dmuchaj na zimne oraz przezorny zawsze ubezpieczony. Jeszcze nigdy mnie nie zawiodły, ale tym razem posłucham Ciebie i zaprzestane tego procederu, ale uprzedzam fakt, że mogę powiedzieć : A, nie mówiłem. Jeśli zaraz, po dopłynięciu zaatakują nas demony. Silvaster odłożył kuszę oraz bełta na swoje prawowite miejsce. Nie chciał, żeby przez złośliwość Mg ktoś oberwał, a zwłaszcza jeżeli miałby to być on sam. bełt w kogoś trafił albo podziurawił żagli.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 18 Grudzień 2014, 21:51:24
- Naładujesz na łodzi. Ide założyć blachy. - powiedział udając się do kajuty.

//Jest 11:00. 19.5* Celsjusza. Jeśli nie zjebałem strefy klimatycznej to mamy tu taką jakby sawanne czy czy coś.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 18 Grudzień 2014, 22:14:56
- Idź, idź. Poczekamy. Wtedy też dhampir poczuł ogromne ciepło, które zalewało całą jego osobę wtedy właśnie ściągnął hełm, aby się nie zagrzać jego blond włosy ozdobiły jego srebrny pancerz, a on sam rękawicą starł pot. Najpierw zima, a teraz gorąco jak, w hucie. Ta nagła zmiana temperatur, co u niektórych mogła spowodować przeziębienie albo chociaż katar. Na szczęście Silvastera to nie dotyczyło, bo był odporny na wszelakie ludzkie choroby.
- Te nagłe zmiany klimatu i temperatur, mogą kogoś doprowadzić do choróbska. Stwierdził od tak. Jednak wiedział również, że w takim klimacie jaszczurki czują się o wiele lepiej.
- Szeklan będzie mógł tutaj się wykazać i nie będzie łaził taki osowiały, przez ten cały czas.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 18 Grudzień 2014, 22:30:11
Już w zbroi Melkior wyszedł z kajuty, oparł się o krawędź burty która pewnie miała fachową nazwę... W końcu coś wypatrzył. Jakby zarys miasta.
- Rzuci ktoś lunete. Ogrug! Prawa burta, coś jakby miasto!
- Jakby miasto sir! Wygląda na całe! - Na platformie obserwacyjnej też była luneta, obserwator mógł więz bez problemu dostrzec szczegóły. Melkior wszedł na rufowy kasztel, sternik podał mu lunete. Rzeczywiście. Widać było miasto. Od tej strony niezniszczone. Ba! Kilka łodzi rybackich 4km od nas były dość dziwnym zjawiskiem.
- Zwijać żagle! A to ci heca... Pięć stopni w lewo od dziobu widze kilka łodzi rybackich... Ktokolwiek tu przetrwał... ma jaja.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/f/f2/Lokacja_kenin.jpg)
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 18 Grudzień 2014, 22:46:51
Dhampir nie mógł uwierzyć ich szczęściu, jak do tej pory na nic nie trafili, a gdy już na coś trafili okazało się to miastem. Dość dużym i zadbanym, ba owe miasto miało nawet własne statki choć były to jedynie łodzie rybackie, ale to oznaczało, że nie jest opuszczone a zamieszkałe, przez jakiś nieokreślony lud. Silvaster ciekaw był nowego świata oraz kultury, którą reprezentuje ów lud. Dlatego jeszcze raz otarł pot z czoła i zaczął się niecierpliwie przyglądać całemu miastu, aby wyłapać wątłe jeszcze szczegóły.
- My chyba jesteśmy w czepku urodzeni. Takie szczęście od razu natrafić na miasto i to jeszcze zamieszkałe!. Tak ocenił obecną sytuację, ale to nie wszystko co miał do powiedzenia.
- Tan lud musi mieć jaja aż do samej ziemi! Przetrwać nalot najróżniejszych demonów i prowadzić jeszcze miasto. No, no godne podziwu nie ma bata.
Tymi słowy zakończył swoją wypowiedź.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 18 Grudzień 2014, 22:54:01
- Jestem pewien że nie przetrwało ich za wielu. Nie wiemy też jak wygląda reszta miasta. Nie wpłyniemy im do portu, to by było nierozważne. Myślę by zdesantować się 8km. na południe i przejść pod ich mury pieszo. Przedstawić się itd. Obecność cywilizacji wiele zmienia. Wszystko w sumie... Melkior westchnął ciężko.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 18 Grudzień 2014, 23:08:28
Dhampir widział słuszność w słowach elfa, więc przytaknął.
- Masz rację, że nie powinniśmy wpływać do portu. To by mogło oznaczać atak z naszej strony i całego Valfden, a tego byśmy nie chcieli. Jednak zastanawia mnie odległość aż 8 kilometrów marszem wśród terenu, o którym nie mamy pojęcia oraz o wciąż zagrażającym atakiem ze strony demonów, co poniektórzy nazwaliby to szaleństwem. W sumie sam, bym to tak nazwał ale, że ja lubię ryzyko i widmo śmierci czyhające za rogiem to nie widzę problemów.
Uśmiechnął się szeroko rozglądając się jeszcze raz dookoła.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 19 Grudzień 2014, 07:20:54
Jaszczur wylazł z zarzyganym wiadrem wyrzucić go przez burte. Słysząc radości kompanów podszedł do nich.
- Już dobijamy do brzegu?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Thoran w 19 Grudzień 2014, 08:31:35
- Czy dobrze słyszę ? Ląd ?- powiedziałem wyłaniając się spod pokładu.
- Szczerze to spodziewałem się, że ta cała informacja o nowej, nieznanej dotąd wyspie, demonach i innych takich okaże się zwyczajną plotą, a tutaj taka siurpryza. Chociaż w dalszym ciągu może tak być..mam na myśli drugą część zdania.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 19 Grudzień 2014, 09:16:33
Nagle wszyscy znaleźli się na pokładzie, aby podziwiać tymczasowe odkrycie stałej ziemi. Jaszczur wydawał się nieco bledszy, a jego zielone dotychczas łuski wydawałby się jaśniejsze. Co, ta choroba robi z ludzi? Pomyślał, kiedy Szeklan wywalał swoje śmierdzące wymiociny. Silvaster zasłonił nos dłonią.
- O, dziwno udało nam się znaleźć wyspę oraz miasto. Teraz szukamy jakiejś plaży, żeby zrobić sobie spacer w stronę miasta. Dlatego szukamy jakiegoś piaszczystego terenu.
Odpowiedział zarówno Thoranowi i Szeklanowi.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 19 Grudzień 2014, 10:43:53
//Wyprawę ciągniecie do przodu zawsze wtedy, kiedy jestem w pracy.

Funeris oczywiście stał na bocianim gnieździe i to on o wszystkim doniósł. ÂŻe ląd i że łodzie. I że miasto i że takie tam.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 19 Grudzień 2014, 11:27:11
Adamus słysząc słowo ląd, wyczołgał się spod beczek przy których spał kiedy statek wypływał. Postanowił sobie uciąć jakąś drzemkę relaksacyjną połączoną z degustacją. Co właśnie zostało zakończone, więc powoli wstał i wylazł na pokład i oparł się o maszt czekając co powie dowódca statku.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 19 Grudzień 2014, 12:05:43
Wszyscy zebrali się na pokładzie. Funeris przyglądał się lądowi i miastu, które majaczyło im w... pewnej odległości. Dobrze rozwinięte, idealnie usytuowane, niezniszczone. Tyle się dało powiedzieć tylko i wyłącznie po oględzinach z takiej perspektywy.
- A czemu niby nie wpłynąć do portu? Wasze argumenty są tak absurdalne, że aż nie wierzę. Port przypadkiem nie służy do tego, żeby przyjmować podróżnych? My jesteśmy podróżni. Pod banderą Valfden stanowimy oficjalną delegację królestwa. Lądując gdzieś dalej i chowając się po lasach aż do samych bram miasta stwarzamy wrażenie piratów, którzy boją się głównego podejścia. Wpływając do basenu przed miastem zostaniemy okrzyknięci, opowiemy się - tak to chyba działa, co nie? Skąd pomysł, że każda wpływająca jednostka, zaznaczę, że pojedyncza, ma zamiar od razu brać miasto od strony morza?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 19 Grudzień 2014, 12:10:28
- No w sumie masz rację. Elf się zmieszał, ale Funeris miał rację. Całkowitą.
- Kurs na port, wpływamy. - wydał polecenie a załoga zaczęła uwijać się przy żaglach.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 19 Grudzień 2014, 12:19:31
Nagła zmiana planów gdy paladyn bractwa przemówił rozsądnie. Wtedy również i Melkior zmienił swoje wcześniejsze postanowienie. Dhampir był przyzwyczajony do zmienności elfa, ale tym sposobem ułatwili sobie drogę do miasta. Zamiast łazić, po dzikiej sawannie pełnej demonów mogli spokojnie wysiąść ze statku i udać się bezpośrednio do miasta gdzie mieszkał do tej pory nie znany nikomu lud. Jednak i tak obawa była, bo w końcu nie wiadome było jak zareagują na pojawienie się innego okrętu niż ich łodzi rybackiej.
- Ciekawe jak nas przyjmą? Rzucił mimochodem w stronę towarzyszy.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Patty w 19 Grudzień 2014, 12:23:28
- Jeśli wrogo to proponuję spalić tę wiochę do gołej ziemi - rzuciłam dhampirowi z uśmieszkiem.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 19 Grudzień 2014, 12:25:27
A, on o dziwno również odwzajemnił uśmiech.
- Jestem jak najbardziej za.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 19 Grudzień 2014, 12:28:30
- Nie wiem, o wyspie Valfdeńskie archiwa mówią tylko że jest. Leży jakieś 100km od Ilusmiru więc pewnie mieli z nimi jakieś tam kontakty, no i z dawnymi Ziemiami Neutralnymi które po upadku asteroidy najechało Ghuruk dając zapewne ostry wpierdol połowie komturii Kruczego Bractwa. Patty! A gdzie miłość, jednorożce i tęcza? Jak oni kamieniem to ty w nich chlebem itd? Zartat Cię opuścił widzę. - rzucił żartobliwie.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 19 Grudzień 2014, 12:30:48
- Zartat ma... różne oblicza.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 19 Grudzień 2014, 12:39:07
Dhampir znowu się uśmiechnął słysząc kazanie Melkiora do anielicy. Nawet był zdziwiony swoim zachowaniem, bo rzadko się uśmiechał, ale teraz robił to nad wyraz często. Musiał znów spoważnieć, ale po prostu nie mógł sytuacja była za luźna na takie rzeczy. Na temat bogów się nie wypowiadał, bo nie uważał ich za panów swojego życia, którzy pchają go na ich ścieżki wolał natomiast niezależność i chęć wyboru swojej własnej drogi. Takim zasadami się kierował a przynajmniej chciał.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 19 Grudzień 2014, 13:07:01
- Na przykład w postaci mewy srającej na łeb sługi Pana ÂŚwiatła. - powiedział z uśmiechem wchodząc na rufowy kasztel by przejąć ster. Zbliżali się do portu mijając kilka łodzi rybackich. W końcu wpłynęli do basenu portowego, na nabrzeżu czekał już na nich komitet powitalny i tłum gapiów. Nie byli to ludzie, elfy czy jakakolwiek znana Valfdeńczykom rasa - no może najstarsi kupcy pamiętający jeszcze wyspę Marant coś by o nich wiedzieli - na nabrzeżu stała spora grupa koto-podobnych istot.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/2/21/Kenin_port.jpg)


(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/c/c4/Kunanin.jpg)
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 19 Grudzień 2014, 13:27:52
Dhampir znów się uśmiechnął na uwagę elfa do Funerisa. Melkior poszedł do sterów, żeby móc samemu wpłynąć do portu, jak na kapitana okrętu przystało. Morskie fale się uspokoiły, a ich oczom ukazał się port wraz z tłumem gapiów, nic by takiego nadzwyczajnego nie było gdyby ów istoty nie wyglądały na przerośnięte koty. Silvaster dopiero teraz wybuchł śmiechem chowając się za burtą no prawie się położył na pokładzie. Miał wiele pytań do tych istot głównie miał być one rasistowskie. Ciekawe, czy się linieją? Albo, co robią jak mają w zupie swoją sierść , a najważniejszym chyba było, czy liżą sobie jaja? Tak to ostatnie było najlepsze, ale na razie wstrzymał się i uspokoił, a po chwili wstał i ogarnął się. Jego reakcja była taka, a nie inna dlatego że spodziewał się tutaj jakiś zwykłych ludzi, a nie koto-ludzi.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 19 Grudzień 2014, 13:45:34
Jaszczur stał oparty o burte i wpatrywał sie w istoty stojącr w porcie. Nigdy ich nie widział. Najdziwniejsze było to że były to koty. Podropał sie po czole po czym stojąc dalej wygrzewał sie.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Thoran w 19 Grudzień 2014, 13:52:11
Chodzące i rzygające jaszczury, skrzydlaci ludzie, żaboludy...i na końcu chodzące koty sierściuchy. Już więcej nic mnie na zadziwi w tym świecie.
- Ciekawe w jakim języku można się z nimi dogadać. Mam nadzieję, że nie zmuszą nas to pomrukiwania i miauczenia...- sapnąłem pod nosem.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 19 Grudzień 2014, 13:58:23
- Wspólnym? Wyspa leży tak blisko Ilusmiru że musieli mieć kontakty z ludźmi itd. Zresztą popatrz na okręty w porcie. - elf wskazał niszczejące kupieckie kogi.


//Przedłużymy to do wieczora/jutra. Tak więc gadamy wchodząc powoli do portu   ;)
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 19 Grudzień 2014, 14:00:22
- Thoran dobre pytanie? Ja natomiast jestem Ciekaw, co nam przyszykują na powitanie. Mam tutaj nadzieję, że nie kocie łby albo inne rzeczy, co jadają sierściuchy. Choć taka skóra pasowałaby do pokoju zamiast dywanu albo wypchanie takiego i zrobienie sobie rzeźby i postawienie, jej przed kominkiem. Nawet sama głowa byłaby fajną ozdoba do powieszenia nad drzwiami, czy tam kominkiem. Powiedział od tak schodząc wolniutko ze statku.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 19 Grudzień 2014, 14:05:02
I wypadł za burtę! Bo statek nadal płynął a jakiś baran nie zabezpieczył otworu na trap.
-Dhampir za burtą!

//Wpadłeś do wody, ciężka zbroja ciągnie cię na dno.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Thoran w 19 Grudzień 2014, 14:06:23
- Tylko ciekawe kiedy to było...swoją drogą nie wiemy jaka jest ich przeciętna długość życia, więc może się okazać, że ci co znali język wymarli albo "coś" ich zeżarło. W sumie muszą przecież posiadać własną kulturę, a więc może i też tylko im znany język. - odpowiedziałem Tacticusowi.
- Wiesz Silva...ja nie przejmowałbym się tym co nam dadzą jeść tylko tym czy zaraz się na nas nie rzucą...Mówisz, ze taka skóra pasowałaby do twojej bujnej fryzury, co ?- zapytałem uśmiechając się półgębkiem, a w tym momencie zamyślony Silva chlupnął do wody...
- Człowiek za burtą !- rozdarłem gębę (chuj z tym, że to dhampir...)
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 19 Grudzień 2014, 14:07:18
- Ja pierdole - powiedział widząc tonącego dhampira w wodzie. - Dajcie jakąś line! - krzyknął na krzątających się po statku orków.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 19 Grudzień 2014, 14:10:54
Jeden z orków podał ci line.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 19 Grudzień 2014, 14:16:10
Jaszczur rozwinął dość spory kawałek liny i rzucił w strone tonącego Silvastera.
- ÂŁap!
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 19 Grudzień 2014, 14:19:48
Dhampir zamyślony o nowej rasie nie zauważył gdzie dreptał. Wtedy właśnie postawił o jeden krok i zrobił wielki plusk. Serio nawet się nie zorientował, kiedy woda wlała się do jego pancerza. Na szczęście nie była zimna, ale to nie zmieniało faktu, że aktualnie się topił w ostatniej chwili wziął jeszcze głęboki oddech za nim pójdzie na dno. Teraz przypomniał sobie kurs żeglarski w mieście gdzie kobieta mówiła, o ludziach za burtą. Powiedziała, żeby nie panikować i nie robić nerwowych ruchów, ale się uspokoić i dryfować. Jednak kobieta nie wspomniała o przypadkach ludzi ze zbroją płytową na okręcie. Widocznie takich nie było na jego nieszczęście. Teraz Będąc w wodzie jeszcze dryfował nim zatonie w jej odmętach. Ze statku dobiegały krzyki załogi, która powinna ruszyć na ratunek, a przynajmniej rzucić linę. Tak się właśnie stało, kiedy jaszczur jako jedyny zareagował prawidłowo. dhampir bez wahania ją chwycił. Teraz należało wciągnąć niedoszłego topielca.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 19 Grudzień 2014, 14:22:48
Jaszczur zaparł się nogami o burte i zaczął energicznie ciągnąć line. Dhampir z wodą w pancerzu był cholernie ciężki a jaszczur nie miał aż tyle siły w nogach.
- Pomóżcie mi go wciągnąć! - krzyknął na załogę.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 19 Grudzień 2014, 14:27:31
Orkowie chwycili linę i wyciągnęli dhampira bujającego w obłokach, oczywiście rechotali ze śmiechu. A Szeklana znów wzięło na rzyganie.
- Bogowie... Silva, gdzie ty kurwa oczy masz?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 19 Grudzień 2014, 14:31:57
Podniósł Silvastera po czym poszedł na drugą strone statku puścić pawia do morza.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Thoran w 19 Grudzień 2014, 14:34:09
- Na moje oko te futerka miał w głowie...już sobie myślał jak to będzie pięknie w nich wyglądał, a tu nagle rzeczywistość okazała się brutalna. W sumie nie wiem czy nie wart machnąć jakiegoś zakazu na pełną płytówkę na statku. Bo te dwie rzeczy się trochę gryzą, szczególnie jak się buja w obłokach..
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 19 Grudzień 2014, 14:37:30
- Raczej tak. Ale ten, ty i Silva macie poskromić swe barbarzyńskie języki jak zejdziemy na ląd. Nie chce incydentu dyplomatycznego i masakry na samym początku.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 19 Grudzień 2014, 16:09:23
Mokrego i pełnego wody Silvastera postawił do pionu jaszczur, który zaraz pobiegł oddając się procesowi wymiotnemu. Innymi słowy karmił teraz rybki, a dhampir zostałby ich konserwą gdyby nie pomoc załogi. Za nim zaczął rozmawiać ściągnął cały pancerz. Morska woda wypełniona planktonem zalała drewniany pokład. Teraz nie potrzebował już kąpieli, po chwili cały pancerz został ściągnięty i pozostawiony na suchej części okrętu. W takiej temperaturze momentalnie wyschnie, tak jak jego koszula wraz ze spodniami i butami ich oczywiście nie ściągnął. Jego blond włosy znów zdobiły jego plecy, które wiatr rozdmuchiwał. W ten sposób mógł teraz odpowiadać.
- Zamyśliłem się trochę i postawiłem stopy w nieodpowiednim miejscu, by po chwili stwierdzić że jestem po uszy w morskiej wodzie. Nawet nie wiecie, jakie to dziwne uczucie. Dobrze, że zareagowaliście w odpowiednim momencie, bo bym robił za konserwę dla ryb. Odpowiedział na pierwsze zapytanie elfa, po czym chwile postał i mówił dalej.
- Spoko wodza postaram się w swojej osobie być taktowny oraz trzymać się starej zasady poprawności politycznej. Choć tego nie lubię. Odpowiedział szczerze się uśmiechając już, któryś raz. Dobrze, że nie był teraz krasnoludem, bo pewnie miałby w dupie słowa elfika.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 19 Grudzień 2014, 16:30:53
- Nie mówie o poprawności politycznej a o byciu kulturalnym. Nawet Yarpen umiałby się zachować. Ciekawe dla mnie jest bardziej to czy ich kobiety łatwe...
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 19 Grudzień 2014, 16:36:38
Jaszczur po chwili wrócił z drugiej strony statku wręcz prawie biały jak ściana. Szedł troche chwiejnym krokiem. W głowie kręciło mu sie jak w młynie. Podszedł bliżej kompanów siadając koło burty.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 19 Grudzień 2014, 16:38:16
- Dobra powiedziałem, że będę się pilnować. Ty tak na poważnie? Zapytał robiąc wielkie oczy, aby po chwili uśmiać się mocno. Został ponownie rozbawiony.
- Dla naszego dobra takich rzeczy lepiej nie wiedzieć. Cholera wie jakie choróbska mają w sobie, może mają wszy albo inne pasożyty. Od takich istot lepiej trzymać się z daleka, bo nigdy nie wiadomo. Wyraził swoją opinie na ten temat.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 19 Grudzień 2014, 16:45:54
- Od każdej baby możesz syfa dostać jak się nie myje. A jak to mówi stare powiedzenie, "potwór nie potwór byleby był otwór"! Hahaha.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 19 Grudzień 2014, 16:50:00
- Masz pomysły Melkior - powiedział śmiejąc sie z tego co właśnie powiedział. Wstał z desek po czym podszedł di kompanów.
- Macie wode przy sobie? Napiłbym sie bo suszy mnie od rzygania
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 19 Grudzień 2014, 16:52:17
- Trzy dni nie chędożyłem, to ma zły wpływ na mnie... wode masz w kubryku i kambuzie.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 19 Grudzień 2014, 16:55:06
- Pochędorzyz jeszcze - powiedział z uśmiechem po czym poszedł do kubryku napić się wody.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 19 Grudzień 2014, 18:16:50
Te stare porzekadła, których on często sam używał. Jednak to wymyślili jacyś maniacy seksu. Z resztą nie ważne.
- Rób jak uważasz. Ja będę starał się trzymać od nich z dala od ich kobiet.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 19 Grudzień 2014, 18:39:19
- Jak przyjdzie ochota to i pies kota wychrobota.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 19 Grudzień 2014, 19:26:00
- Hahaha!. Trafne określenie elfie lepiej nie mogłeś trafić. Dobra idę założyć ten pancerz pewnie już wysechł. Powiedział i poszedł znów nałożyć swój płytowy pancerz. Dhampir sprawdził z każdej strony, czy już wysechł po czym zaczął go zakładać.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 19 Grudzień 2014, 19:47:25
Jaszczur wyszedł z kubryka na pokład z butelką w łapie. Podszedł do burty popijając z flaszki. Wreszcie troche lepiej sie poczuł.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 19 Grudzień 2014, 22:39:38
Dhampir przyszedł już z założoną zbroją. Teraz, tylko czekał aż wpłyną do portu i przycumują okręt.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 19 Grudzień 2014, 22:40:24
Tymczasem "Czarna Perła" dobiła do nabrzeża. Rzucono kotwice i cumy.
- Gadać będzie Funeris i ja, reszta ma się zachowywać inaczej resztę drogi spędzi przywiązana do masztu. Jasne?!
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 19 Grudzień 2014, 22:44:58
Dhampir znowu wybuch śmiechem. Ostatnio wszystko go śmieszyło i musiał to skomentować.
- Dobra, dobra. Nie będziesz mi mówił, co mam robić. Dobrze wiem jak mam się zachować, tylko jak będą o coś pytać to mam zamiar odpowiadać.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 19 Grudzień 2014, 22:49:17
Funeris nie komentował idiotyzmów, które działy się na pokładzie w ciągu ostatnich kilku minut. Wpadnięcie do wody Silvastera i jego cudowne dryfowanie na jej powierzchni (dhampiry mają chyba wrodzoną wyporność, której powstydzić nie mogłaby się niejedna koga handlowa). A potem ta sprawa ze zdejmowaniem, suszeniem i zakładaniem zbroi. Na przestrzeni pięciu minut. No nieważne.
W pełnym rynsztunku stał na pokładzie, całkiem niedaleko dziobu, by z dużą dozą precyzji obserwować wszystko, co właśnie działo się na nadbrzeżu. Kilkoro z miejscowych ustawiło się w miejscu, gdzie powinni przybić "Czarną Perłą", więc można było sądzić, że ktoś zawczasu ostrzegł mieszkańców o przybywającym obcym okręcie pod dawno niewidzianą banderą. Poeta poprawił napierśnik, strzepnął niewidzialny kurz ze swojego herbu i obejrzał rynsztunek. Wszystko było na swoim miejscu. Nie mając hełmu na głowie sprawiał wrażenie osoby dostojnej i prawej, nie tylko wojownika przybywającego do innego ludu, który zaraz ma zamiar chwycić za miecz i zdobywać. Przysunął się bliżej miejsca, gdzie miał zostać spuszczony trap. Rozprostował skrzydła, dając im nieco wytchnienia na sekundy przed zatrzymaniem statku. Złożył je znowu na plecach, oparł dłoń o rękojeść Nelthariona i czekał, aż orkowie uporają się z drewnianym pomostem.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 19 Grudzień 2014, 22:59:11
Orkowie szybko uporali się z trapem. Obok Funerisa stanął Melkior, elf prezentował się niezgorzej od barona - no z wyjątkiem obuwia - jego niebieskawy mithrilowy pancerz połyskiwał w Zueshańskim słońcu, oparł dłoń na rękojeści miecza i skinąwszy na anioła dał mu znać by zeszli na ląd. Lekko poddenerwowany zsedł po trapie. Na czele delegacji kotów stał odziany w nawet elegancki strój tubylec.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/1/1d/NPC_Zantesh.jpg)

- Witajcie na w Kenin nieznajomi. Zantesh Salbes, przewodniczący Izby Handlowej.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 19 Grudzień 2014, 23:11:12
Funeris szedł spokojnie, pewnie, z gracją i powagą. Rozglądał się niespiesznie po zebranych, nie dawał po sobie poznać żadnych emocji, wystudiowane przez lata pobytu na Valfden ruchy i gesty procentowały teraz w każdym calu. Niekończące się obrady zakonne, Izba Lordów, wizytacje na wysokich szczeblach urzędniczych i wizyty wśród dostojeństwa. Widać było, że idzie ktoś ważny. Melkior obok nieznacznie zdradzał się z poddenerwowaniem, lecz wszystko jakoś uchodziło i rozpływało się w powietrzu. Kilka kroków przed zgromadzeniem kotowatych stanął tubylec, który raczył się przedstawić. Zantesh Salbes, zaiste egzotyczne było to imię. Anioł najpierw spokojnym gestem rozłożył ręce wierzchem do dołu w międzynarodowym geście, że nie ma nic do ukrycia i przychodzi w pokojowych zamiarach. Następnie wykonał głęboki ukłon z dodatkowym skinieniem głowy. Odezwał się wreszcie następującymi słowami:
- Funeris Venatio, Wielki Lord Elekt Izby Lordów królestwa Valfden - powiedział, kładąc otwartą dłoń na piersi, ponownie skłaniając głowę w dyplomatycznym przywitaniu. Wskazał na stojącego obok elfa: - Oto Melkior Tacticus, wicehrabia Kevan, dowódca tej pływającej jednostki. Przybywamy w imieniu króla Isentora I Aquila, władcy Valfden, który pragnie nawiązać stosunki dyplomatyczne ze wspaniałym ludem zamieszkującym Kenin. - Funeris szybko wyłapał słowa tubylca o nazwie ich miasta. Ważna informacja, warta zapamiętania i odnotowania jako ważna.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 19 Grudzień 2014, 23:15:47
W końcu dobyli do spokojnego brzegu. Teraz dwójka przedstawicieli składające się z elfa bez butów do kompletu i w pełni wyekwipowanego człowieka zeszła na ląd gdzie przywitał ich jeden z tutejszych z tutejszych Kunan. Kociak wyglądał na dobrze ubranego i o dziwo miłego na wizytę nowych twarzy. Skurczybyki nawet broni nie wyciągnęli, bo w końcu nigdy nie wiadomo kto płynie okrętem. Teraz to nie ważne było, po chwili się zaczęło zeszli na stały ląd i rozpoczęły się pierwsze rozmowy z nowym ludem. Ogólne przedstawienie, po co tu przybyli i takie tam same podstawy. Teraz z niecierpliwością czekał na odpowiedź kunan.
No i się zaczęło. Skomentował sobie w głowie, bo jakżeby inaczej mógł to zrobić.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Mogul w 20 Grudzień 2014, 01:06:51
Ork ziewnął, wkurwiało go, że ktoś mu rozkazuje, ale sam i tak nie miał zamiaru się odzywać, był tutaj w innym celu, zabijać.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 20 Grudzień 2014, 09:58:34
Jaszczur zszedł ze statku i stanął obok towarzyszy. Miał jak wszyscy nie wcinać sie w rozmowe anioła i elfa. StaL z założonymi rękami i przysuchiwał sie ich rozmowie. Przy okazji wygrzewał sie w słońcu, którego w hemis prawie nie ma.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 20 Grudzień 2014, 10:15:53
Gdy Funeris ich przedstawiał Melkior również się skłonił. Z dyplomacją obyty nie był. Koty wysłuchały słów anioła, dopiero teraz spostrzegli białe jak śnieg skrzydła. Niektórzy zaczęli szeptać inni klękać. Zantesh stał jednak niewzruszony. No bo gdzie były te "wielkie i wspaniałe" anioły gdy demony wyrzynały jego lud? Bogowie mieli śmiertelników w głębokim poważaniu. Jednakże on był dyplomatą i kupcem, musiał opanować emocje.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/1/1d/NPC_Zantesh.jpg)

- Valfden? Pierwsze słyszę, ale skoro są tam anioły naszego pana Zartata to musi być to wspaniałe miejsce, wolne od plagi demonów która omal nas nie wybiła. Jesteśmy Kunanami, jeszcze niecałe 20 lat temu byliśmy pokojowo nastawionymi handlarzami, rzemieślnikami i artystami. Nasza cywilizacja kwitła, aż któregoś dnia coś spadło u okolicy wygasłego wulkanu Aralak. Wysłane ekspedycje nie wracały, nim się zorientowaliśmy straciliśmy 4 miasta. Zostało tylko to. Ostatni bastion 30 tysięcy kunan. Wasze przybycie to nowa nadzieja dla naszego ludu. Zantesh skończywszy przemówienie uniósł prawą dłoń i wykonał specyficzny gest.

- ÂŻyjcie długo i pomyślnie przybysze. Chodźcie ze mną do ratusza, musicie koniecznie porozmawiać z naszym wodzem.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 20 Grudzień 2014, 10:37:48
Dhampira nie zdziwił fakt, że Kunani nie znali naszej wyspy, bo jak mieli by nas odwiedzić? Najpierw cała mgła, która oddzielała wyspę od wszystkich okolicznych terenów, a później pewnie nie byli gotowi poznawać nowych lądów z powodu ataku demonów różnej maści, ale Silvastera zadziwił jeden fakt, że wierzyli w tych samym bogów oraz używali dziwnych znaków dłonią. Ciekaw był, co ten gest oznacza w ich mowie, może to był znak pokoju? Tego nie wiedział, ale miał zamiar o niego zapytać Następnie przysłuchując się rozmowie stwierdził, że mają na poważnie dobre zamiary i zechcą zaprowadzić elfa i człowieka do ich dowódcy. Jednak z drugiej strony dhampir  był pewien, że nie wezmą ich ze sobą i będą musieli zostać na statku.
- Pewnie będziemy musieli zostać na okręcie. Powiedział do towarzyszy stojących na pokładzie.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 20 Grudzień 2014, 10:39:41
Funeris wykonał identyczny gest.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/9/91/Gest.png)
Kiedyś jako dzieci bawili się kto potrafi go wykonać, gdyż nie wszyscy posiadali taką zdolność. Jemu zawsze się udawało, jego najlepszemu podwórkowemu kumplowi właśnie nigdy. Od zawsze miał z tym problem i za każdym razem jego palce układały się w inny wzorzec. Niemożebnie się wtedy denerwował, gdyż był jednym z nielicznych. Takie to już koleje losu.
- Z miłą chęcią udamy się za Tobą, Zanteshu. Mam jednak jedną prośbę, która mam nadzieję nie uchybi zasadom gościnności - czy ktoś z Twojego ludu mógłby wskazać naszym przyjaciołom ze statku jakąś karczmę bądź gospodę, gdzie w spokoju mogliby napić się jakiegoś trunku i zjeść lokalnej strawy? Izolacja na statku może zostać źle odebrana.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 20 Grudzień 2014, 10:47:32
- Ależ oczywiście, wasza załoga może poruszać się po mieście do woli. Jednakże nie liczcie na wiele, od półtora roku racjonujemy żywność. Zniknięcie mgły pozwoliło nam na połowy ryb jednakże to za mało. Wysłaliśmy nawet statek do Ilusmiru i Ghuruk. Nie wrócił żaden. - gestem zaprosił wszystkich do pójścia za nim.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 20 Grudzień 2014, 10:52:54
Funeris wskazał głową Melkiorowi, by przekazał odpowiednie instrukcje załodze, w końcu jest kapitanem. Gdy to już się stało, ruszył wraz z elfem za Kunanem. Obserwował uważnie wszystko wokół.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 20 Grudzień 2014, 10:59:44
- Czas się przespacerować po mieście - powiedział po czym poszedł w stronę bram miasta.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 20 Grudzień 2014, 11:02:02
Dhampir zszedł ze statku, bo mógł a kociaki nie odmówiły gościny również i załodze. Silvaster szybko opuścił okręt schodząc, po trapie na ląd. Teraz trzymając w rękach hełm rozglądał się dookoła. Chciał wyłapać wszystkie szczegóły, które mogą mu się przydać podczas ewentualnej ucieczki z wyspy w razie niemocy powstrzymania armii demonów. Również interesował się wszelakimi budynkami w mieście. Nikomu tego nie mówił, ale interesował się architekturą, a ta nowa cywilizacja być może miała wiele do zaoferowania.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 20 Grudzień 2014, 11:22:52
//Jeszcze nim poszliście  ;)

Melkior wszedł na chwilę na pokład.
- Pozwolono wam na dowolne poruszanie się po mieście. Tylko nie chce słyszeć o burdach, libacjach albo dobieraniu się do zamężnych kobiet. Jasne? O 22:00 macie w miarę trzeźwi zameldować się na okręcie. Bawcie się dobrze - wydał polecenie załodze i dogonił Funerisa oraz Zantesha. Westchnął głęboko, wszak nie miał dobrych wieści.
- Zanteshu, słyszeliście o Meanebie? - spytał gdy szli ulicami dzielnicy portowej, one wszędzie były niemal identyczne. Lepsze lub gorsze domy, karczmy, zamtuzy, magazyny. Jednakże tutaj większość budowli była kamienna.
- Obiło mi się o uszy to imię, jeszcze przed mgłą gdy mogliśmy zdobywać zapasy od Ilusmiru, dzięki czemu mogliśmy przez 9 lat trzymać demony na linii rzeki Kreq. Generał Szablastozębny i członkowie Rady będą wiedzieć więcej. Czemu pytasz.
- Bo podbił prawie cały znany nam świat. Opowiemy wszystko na miejscu.


//Szeklan, brama jest po drugiej stronie miasta...

//Silva, dostrzegasz nawet eleganckie budynki portu. Karczmy, zamtuzy, areny.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 20 Grudzień 2014, 11:53:09
Dhampir zapamiętał wcześniejsze słowa elfa i wtedy mu machnął ręką. Widać było, że "dowódca" słabo znał Silvastera, bo wiedziałby że tutejsze kobiety ani tanie trunki podczas misji go nie interesowały. Jednak sam nie wiedział, czy starczy mu czasu do 22. Chodząc tak zastanawiał się, coby mu się stało gdyby spóźnił się choć o minutę. Bękart spostrzegł kilka budynków z kamienia, a większość z nich wyglądała podobnie do siebie i ciężko, by było odróżnić burdel od karczmy, poza paroma szczegółami. Na zewnątrz burdeli stały rozwiązłe kobiety Kunan oraz okna były przystrojone w czerwone firanki, czy jakiś inny materiał. Nawet w samych oknach stały kocie, które kusiły sowimi wdziękami. Tymczasowo nie chciał tam zaglądać, bo jeszcze zauważył arenę. Dosyć podobna do tej, w Atusel. Ją miał odwiedzić w drugiej kolejności, bo był ciekaw jaki mają system walk i z jakimi stworzeniami na niej walczą. Z tego całego oglądania zachciało mu się pić, więc swoje pierwsze kroki skierował do kociej karczmy.
- Idę do karczmy. Powiedział do towarzyszy.
Przechodząc, przez próg rozejrzał się najpierw, czy aby jest tutaj mile widziany, przez tubylców.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 20 Grudzień 2014, 12:05:25
- Możesz nas po drodze wprowadzić w ostatnie wydarzenia na wyspie? Od czasu upadku meteorytu i plagi demonów w znanym nam świecie wszelkie nacje musiały borykać się z podobnymi problemami, stąd więc obustronna niewiedza o naszych ludach. Wy walczyliście na swojej wyspie, my na zgoła innych frontach. Mimo wielkich chęci nie dane nam było wcześniej się z wami skontaktować.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 20 Grudzień 2014, 12:54:36
- Myślę że nasz dowódca opowie wam więcej i bardziej szczegółowo. - odpowiedział Zantesh prowadząc nas do górnego miasta.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/e/ec/Lokacja_Kenin_gorne_miasto.jpg)


Silva: W karczmie nie było wielu gości, ci co byli nie zwracali na ciebie większej uwagi niż zerknięcie kątem oka na przybysza. Plotka jest szybsza od światła więc niemal całe miasto huczało od wieści o gościach zza wody.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 20 Grudzień 2014, 12:59:51
Karczma, jak to karczma wszędzie była taka sama. Goście zachowywali się normalnie, a dhampirowi nikt się nie naprzykrzał więc podszedł do lady, by zamówić coś u karczmarza.
- Chciałbym coś zjeść i popić, co polecacie karczmarzu? Może jakiś specjał rodem z waszej wyspy. Również sobie w trakcie tego myślał.
Oby to nie były rybie głowy.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 20 Grudzień 2014, 13:08:24
- O specjały trudno teraz, ale kiedyś... robiłem świetnego krokodyla. Mogę rybę zaproponować, tego mamy sporo a lepsza żywność jest niestety racjonowana i trafia głównie do górnego miasta i wojska... kurwa! A my musimy żreć ryby i owsianke. A do picia mamy piwo, z moich prywatnych zapasów. To co, podać?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 20 Grudzień 2014, 13:10:31
Jaszczur obszedł miasto od drugiej strony i wszedł do miasta. Po ulicach chodziło pełno kotowatych spoglądających w strone jaszczura. Szedł wolno przyglądając sie domostwom a za raazem szukał karczy bądz jakiegoś ciekawego miejsca.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 20 Grudzień 2014, 13:13:18
//Szeklan, odnosze wrażenie że nie czytasz postów  ;[ jak ty wyszedł z miasta jak my w porcie są. Weź mi napisz gdzie jesteś.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 20 Grudzień 2014, 13:17:23
//Sorry, źle zrozumiałem. Od nowa napisze

Jaszczur poszedł uliczkami portu prosto w głąb miasta. Rozglądał sie uważnie za jakimś ciekawym miejscem bądź karczmą. Mógł wreszcie nacieszyć sie słońcem, którego brakowało mu w hemis. Zdziwiło go zdolność kotów do budowania takich budynków.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 20 Grudzień 2014, 13:19:09
Ucieszył się, że nie serwują tutaj rybich głów, by po chwili móc odpowiedzieć, coś jakby z żalem w głosie. 
- Rozumiem. Westchnął. - Wszystko, przez te przeklęte wojny do niczego dobrego one nie doprowadzają, skoro biedy lud musi jedynie rybami się odżywiać. Dobrze, że chociaż macie co jeść. Wracając do zamówienia, to poproszę dobrze wysmażonego dorsza, żeby skórka była chrupiąca, a do popicia z chęcią napiłbym się wina. Masz, może na stanie butelkę?.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 20 Grudzień 2014, 13:36:41
- Dobrze, rozumiem. Idźmy więc.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 20 Grudzień 2014, 15:21:30
-Mówisz mamy wolne?-Spytałem podejrzliwie Melkiora, po czym głośno oznajmiłem-To ja wybieram się do jakiegoś burdelu
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 20 Grudzień 2014, 16:34:25
//Silvaster
- Może mam, może nie. To zależy... jesteście z daleka nie? Co powiesz na układ? Informacje w zamian za zabranie mnie z tego grobowca. - powiedział szeptem - - Sandio dorsz raz. Zawołał w stronę kuchni.

//Szeklan
Samotny jaszczuroczłek budził sensację w górnym mieście, kunanie przyglądali ci się dyskretnie. No i oczywiście zwróciłeś uwagę na obecność straży nawet dobrze wyekwipowanej. Centrum było dość sielankowe, zupełnie jakby wojny nie było. Ciekawe czemu?

//Funeris i Melkior

Dotarli pod ratusz gdzie z miejsca otoczyli ich kunańscy wojownicy z potężnym kotem dzierżącym broń podobną do wardyny. Prychnął gniewnie na Zantesha.
- Co ja mówiłem o obcych hę? Naraziłeś nas wszystkich!
Zantesh spuścił głowę, ewidentnie się zmieszał i było mu głupio. Chciał coś powiedzieć ale wielki biały kocur go wyprzedził rzucając przed elfa i anioła woreczek soli.
- Włóżcie tam rękę by dowieźć że jesteście czyści.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/0/07/NPC-Szablozebny.jpg)

Melkior bez chwili zwłoki zdjął rękawicę i wsadził rękę do woreczka z solą. Wyprostowany i z garścią soli w dłoni rzekł:
- Powitano nas solą, chleb i wino też macie?

Kot się nie odezwał, czekał na ruch anioła.

//Adaś.
Odnajdujesz burdel bez żadnego problemu.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 20 Grudzień 2014, 16:43:30
Dhampir był zmieszany, a potem spojrzał spode łba na Kunanina. Jednak dobrze zrobił, że pierwsze swe kroki skierował do karczmy. Silvaster nie spodziewał się takiego obrotu spraw, ale wiedząc więcej niż inni mógłby wtedy przehandlować wiadomości za grube grzywny.
- Przystaję na twój układ, ale najpierw nalej mi wina. 
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 20 Grudzień 2014, 16:51:48
//Silva

Karczmarz wyciągnął z pod lady butelkę i nalał wina do kubka. Chwilę później zgrabna kotka przyniosła twojego dorsza.
- To skąd wy jesteście? Odpowiedz a powiem Ci parę plotek które zainteresują twego kapitana.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 20 Grudzień 2014, 17:20:49
Burdel w porcie nie było trudno znaleźć, wręcz bym powiedział że dało się do niego iść wręcz intuicyjnie. Dziarskim krokiem przekroczyłem próg i udałem się do dużej sali, gdzie pracownice przedstawiały swoje wdzięki, a ponad to można było się czegoś napić. Grzecznie podszedłem do szynku i powiedziałem:
-Piwa dajcie
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 20 Grudzień 2014, 17:21:50
Dhampir pociągnął małego łyczka. Wino smakowało i pasowało mu o wiele lepiej niż piwo, którym częstował go kiedyś Adamus, a już na pewno było lepsze od tej wódy. Silvaster również poczuł zadowolenie, kiedy otrzymał świeżego dorsza zapach unosił się aż z kuchni. Wtedy też ściągnął srebrne rękawice i postawił je na ladzie, a w ręce wziął sztućce i zaczął dobierać się do fileta. Najpierw dobrał się do skórki, którą ściągnął widelczykiem a potem wsadził sobie do ust. Gdy skórka znalazła się w jego buzi wiedział, że zasmakuje sobie w takich potrawach. Następnie zabrał się za degustację mięsa, ale najpierw wypił znów sobie łyka winka. Wino smakowało wybornie istna ambrozja, napój bogów można by rzec. Teraz wziął się za mięso nabrał na widelce i skosztował go. Mając je w buzi poczuł ten świetny smak przypraw, z którymi zostało one przyprawione. Samo mięso było idealnie upieczone ani za miękkie, ani za twarde. Widać, że robił to mistrz kuchni. Dhampir w końcu skończył zajadać i dopił wina, aby móc odpowiedzieć na pytania.
- Proszę podziękować kucharzowi za wyśmienity posiłek, a teraz przejdźmy do rzeczy. Tutaj napił się ostatniego już łyka i postawił pusty kubeczek.
- Po pierwsze, on nie jest moim kapitanem. Nawiązując do twojego pytania. To przypłynęliśmy tutaj z Valfden jednej z wysp na południe stąd. Skoro już to wiesz, to teraz z chęcią posłucham Ciebie. 
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 20 Grudzień 2014, 17:45:35
//Adaś.
Za barem stała śliczna kotka.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/b/b7/Kunanka_kurtyzana.jpg)
- Człowieki! Jak ja dawno Was nie widziałam. A masz czym zapłacić?

//Silva

- Coraz więcej mówi się o tym że to iż jeszcze istniejemy to zasługa paktu z demonami, nie dalej jak rok temu zaatakowały nas i jakoś dziwnie zniknęły. Zdarza się że czasami znikają ludzie którzy za bardzo się tym interesują...
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 20 Grudzień 2014, 17:58:30
Dhampir gdyby miał teraz wodę w ustach, to by ją wypluł prosto na twarz dojrzałego kocura, ale zamiast tego zrobił taką minę :o.
- Co?!. Powiedział podniesionym tonem, by się uspokoić i wyciszyć.
- Zaciekawiłeś mnie i to bardzo, ale w jakich okolicznościach znikali albo wiesz, kto zaginął? Może było też tak, że po uprowadzeniu przewieźli ich gdzieś, w jakiś inny rejon wyspy. Słyszałeś, może coś takiego?
Chciał wiedzieć więcej na ten temat oczywiście i nie ukrywał tego.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 20 Grudzień 2014, 18:02:01
Funeris sięgnął po sól, ściągając uprzednio rękawicę.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 20 Grudzień 2014, 18:15:30
//Jest 13:00

Silva:
- Sąsiad szwagra znikł razem z rodziną gdy zaczął badać tę sprawę na przykład, i jeszcze kilka rodzin z portu a nawet centrum. W ciągu kilkunastu lat zniknęło sporo osób. Ja więcej nie wiem, nie chce zniknąć...

Funek i Melkior.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/0/07/NPC-Szablozebny.jpg)

- No, teraz ufam wam odrobine bardziej. Jestem Szablastozębny, naczelny dowódca "armii" Zuesh. - kot podał każdemu z nas łapę - - A wy?
- Wicehrabia Kevan Melkior Tacticus, mój towarzysz to baron Kadev Funeris Venatio, anioł jak widać. Przybywamy z Valfden zwanego kiedyś Numenorem pod rządami Isentora I Aquila. - wyrecytował formułkę licząc że Funeris coś dopowie.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 20 Grudzień 2014, 18:16:10
Jaszczur szedł dalej przystając po drodze i oglądając domki kotów. Dziwnie to brzmi ale cóż. Straż miejska wyglądała jak dobrze wyszkoleni rycerze. Przyjrzał się im kątem oka po czym poszedł dalej w poszukiwaniu karczmy. Jaszczur czuł się jakby był w zoo. Z każdej strony obserwowali go kotowaci mieszkańcy tego miasta.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 20 Grudzień 2014, 18:19:17
//Szeklan. "Kątem" "Kątem"...

Znalazłeś.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 20 Grudzień 2014, 18:22:07
Funeris dokładnie i niespiesznie zmierzył Szablastozębnego wzrokiem. Otaczała go aura poważania i potęgi. To ewidentnie osoba, z którą mogą rozpocząć poważne rozmowy. Uścisk też miał mocny, typowy wojak.
- Zaszczyt Cię poznać, generale Szablastozębny. Jako Marszałek Bractwa ÂŚwitu, zbrojnego ramienia Zartata na tym świecie - mówiąc to, delikatnie poruszył skrzydłami, żeby nabrać nieco szerokości - rad byłbym ruszyć z Tobą któregoś dnia do boju przeciwko pladze trawiącej waszą wyspę.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 20 Grudzień 2014, 18:22:56
- Rozumiem, że to wszystko co wiesz. Te informacje na pewno się nam przydadzą. Słuchaj istnieje cień szansy, że mógłbym odwiedzić ich domek? Być, może zostawili w nim jakieś dokumenty albo informacje na temat zniknięć. Oczywiście z mojej strony, możesz być pewien że niczego nie wyśpiewam. Szanuję ludzi, którzy z chęcią dzielą się informacjami.
Starał się zapewnić Kunaninowi komfort w postaci milczenia na temat, aż po grób.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 20 Grudzień 2014, 18:25:56
Wszedł do środka. Przyjemny zapach pieczonego mięsa skusił go do podejścia bliżej baru. Oparł się o bar jak to miał w zwyczaju i zawołał na barmana:
- Witam. Jestem z ekspedycji, która właśnie zawineła do waszego portu. Co możesz mi zaoferować?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 20 Grudzień 2014, 18:57:49
-A to zależy jaką walutę przyjmujecie, ostatecznie mogę zapłacić w naturze...znaczy się odpracować w jakiś sposób.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 20 Grudzień 2014, 19:40:09
Funeris i Melkior.
- Ha! Takich nam tu trzeba. I obiecuje Wam że jeśli dojdziemy do porozumienia to staniemy ramię w ramię i zetniemy łeb ich ich generała. Chodźcie do mej kwatery w ratuszu, tu zbyt wiele uszu jest.


Silva
- Niestety nie.

Szeklan
- A witam, mamy mięso, ryby i alkohol. Krokodyli ogon na przykład.

Adaś
- Złoto, srebro. Cokolwiek co ma wartość.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 20 Grudzień 2014, 19:46:36
-Mam złote monety z wyspy na której mieszkam.-Mówiąc to zaczął się rozglądać po przybytku i zadał pytanie--Wszystkie pracownice należą do twojej rasy, czy inne też tu są?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 20 Grudzień 2014, 19:48:10
- Krokodyli ogon brzmi ciekawie. - powiedział do barmana i poprosił o podanie. Chcąc dowiedzieć sie wiecej na ich temat zapytał barmana.
- Jak sie wam tu żyje?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 20 Grudzień 2014, 19:51:18
Funeris skłonił głową na znak aprobaty i wskazał dłonią gospodarzowi, żeby prowadził. Jego wszystkie zmysły rejestrowały każdy najdrobniejszy detal otoczenia. Wszystkie najmniejsze szczegóły napływały do jego oczu i uszu. Musiał być gotowy na każdą ewentualność, dlatego niby żartem, ledwie zauważalnie, bawił się swoim srebrnym sztyletem za pomocą telekinezy. Ruszał go minimalnie to w prawo, to w lewo. Dla obserwatora mogło się zdawać, że rusza się on tak po prostu dlatego, że anioł rusza przeponą podczas oddychania, co wprawia w ruch cały pancerz. Ruszył więc za Szablastozębnym.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 20 Grudzień 2014, 19:52:06
Dhampir nie dawał jeszcze za wygraną. Chciał zapytać o jeszcze kilka rzeczy.
- A, ten twój cały szwagier może, widział coś podejrzanego u tych sąsiadów? Zachowywali się dziwnie albo coś?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 20 Grudzień 2014, 20:06:43
Adaś
- Mogą być, tak. Wszystkie tutaj to kunanki. Może wyliże ci tak jak tylko my to potrafimy, hmm? - powiedziała puszczając ci oczko.


Szeklan
- Zaraz będzie. Ha, tu w górnym mieście? Osobiście czuję się jakby wojny nie było, owszem mamy wszystkiego mało ale.. mogło być gorzej.

F&M
Kocur zaprowadził was do swej komnaty, Funeris spostrzegł od razu pułapki na demony przy oknie i drzwiach. Szabla wyciągnął z kredensu flaszkę czegoś i trzy szklanki.
- Panowie se pierdo... znaczy proszę, siadajcie. Mamy tu dziwną sytuację, odkąd nasz wódz przełamał oblężenie demony nas nie atakują praktycznie... Ja jednak nie wierzę że siedzą w ruinach Bisory ze strachu. Demony go nie znają prawda?
- Prawda. Elf popił alkoholu, pożałował... - Khee khee... na bogów i wszystkie demony Otchłani... ile to ma... Mówił dysząc.
- Z 80%. W każdym razie myśle że coś jest nie tak. Jest za spokojnie. Bywa że znikają całe rodziny.


Silva

- No właśnie nie. I to jest najdziwniejsze.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 20 Grudzień 2014, 20:07:53
-A ile taka usługa?-Spytał wyraźnie zainteresowany taką niecodzienną propozycją.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 20 Grudzień 2014, 20:10:31
Adaś
- Daj sto waszych monet.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 20 Grudzień 2014, 20:11:52
Dhampir zamyślił się i pytał dalej.
- Hymmmm.... Ciekawe. Powiedz mi zatem, czym ów porwani się zajmowali na codzień?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 20 Grudzień 2014, 20:13:19
Funeris miał mocniejsze ciało niż Melkior, zdecydowanie mocniejsze. Pijał też częściej chyba z jego ojcem, bo on skrzywił się tylko trochę i bardzo krótko. Szkolenie bojowe uodparnia również żołądek, co okazało się teraz nieocenioną pomocą. Odstawił szklankę na stół.
- Jak wyglądała struktura najazdów do czasu tej... "odwilży"? Jakaś regularność, konkretna taktyka? Jakimi siłami dysponowały demoniczne hordy i których jednostek używały? Który z nich dowodził atakami? Wybacz tę lawinę pytań, ale próbuję ułożyć sobie w głowie sytuację sprzed przełamania oblężenia. - Wyglądało to tak, jakby Funeris puścił mimochodem wzmiankę o znikaniu tubylców z miasta. Chciał jednak wszystko uporządkować chronologicznie w swojej głowie, by mieć pełen obraz sytuacji.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 20 Grudzień 2014, 20:16:19
- Nie próbowaliście handlować z innymi wyspami?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 20 Grudzień 2014, 20:31:25
F&M

- Wielkie, brzydkie i ze skrzydłami. Nie znam fachowych nazw. Zwykle wysyłały wpierw takie wielkie  6 metrowe bydlęta. Potem setki fioletowych "niemowląt". I tak przez kilka dni co tydzień. Wódz Vashir poprowadził kontrnatarcie 3 sezony temu i od tamtej pory spokój.

Silva
- ÂŻyciem z dnia na dzień.

Szeklan
- Niby jak? Mgła była.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 20 Grudzień 2014, 20:36:27
- Na Valfden walczyliśmy chyba ze wszystkimi, sklasyfikowaliśmy i opisaliśmy każdego. Sam osobiście miałem nieprzyjemność mierzyć się z każdym jednym po kolei i wszystkimi naraz.
Funeris, żeby nie urazić gospodarza, zabawiał się swoją szklanką w geście: co ona taka pusta?
- A te zaginięcia... Możesz powiedzieć nam coś więcej?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 20 Grudzień 2014, 20:36:45
- Teraz nie ma. Zawsze można popróbować. - powiedział po czym zaczął grzebać w sakiewce zza pasem wysłupując swoje ostatnie grzywny czekając na swoje zamówienie.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 20 Grudzień 2014, 20:38:29
- Chodziło mi raczej, czy gdzieś pracowali albo mieli swoje ulubione miejsca tutaj. Chciałbym zebrać dodatkowe dane, które mogą się przydać do znalezienia potencjalnego sprawcy porwań.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 20 Grudzień 2014, 20:48:52
F&M
Gospodarz oczywiście uzupełnił płyn w szklanicy anioła.
- To że znikają nawet moi śledczy, a raz zaatakował mnie mój przyboczny opętany przez astralnego skurwibąka. Szczęście że kapłan umie wypędzać te cholery. Podejrzewam że ktoś z naszawarł pakt z ich arcybrzydalem.

Silva
- Nie wiem.

Szeklan
Dostałeś ogon krokodyla, zalatuje błotem i smakuje jak kurczak.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 20 Grudzień 2014, 20:51:52
Widocznie powiedział wszystko, co miało związek z porwaniami. Dhampir pokręcił głową, aby rozruszać kark i zadał następujące pytanie.
- Wasz dowództwa wie o porwaniach? Jeżeli wie, to czy wiesz co postanowił zrobić w tej sprawie?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 20 Grudzień 2014, 20:55:54
Jaszczur wziął sie za jedzenie smakowitego mięsa krokodylego. Zapach błota nie przeszkadzał mu. Ogon smakował jak kurczak tylko że dobrze przyprawiony. Najedzony zawołał na barmana i powiedział:
- Dobrze mięso. Lepszego nie jadłem - powiedział z uśmiechem - Wziąłbym jeszcze na droge powrotną jeszcze jeden ogon. - poeiedział po czym podałem mu grzywny.
- Może to dużo nie jest ale zawsze sie wam przyda. Zatrzymaj je sobie

//Trace 4 grzywny
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 20 Grudzień 2014, 21:01:59
Szeklan
- Przykro mi ale nie mogę dać ci więcej, musimy racjonować żywność.

Silva
- Wie, ale skąd mam wiedzieć co robi?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 20 Grudzień 2014, 21:04:12
- Dobrze, że wie zmniejsza to krąg podejrzanych. No myślałem, że krążą jakieś ploty na ten temat. Dhampir czuł, że niczego nowego się nie dowie. Jednak jeszcze kilka pytań nie powinno zaszkodzić.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 20 Grudzień 2014, 21:05:17
- Szkoda. No cóż dzięki za gościne - powiedział po czym wyszedł z karczmy na miasto.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 20 Grudzień 2014, 21:10:07
//Jest 17:00

Silva
Karczmarz tylko "hmyhnął".

Szeklan
Jesteś przed karczmą
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 20 Grudzień 2014, 21:12:12
- Jakieś konkluzje?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 20 Grudzień 2014, 21:17:32
Ulica była spokojna. Koty przechodziły co jakiś czas uliczkami. Jaszczur z wolna kierował sie w strone statku.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 20 Grudzień 2014, 21:19:24
F&M

- Podejrzewam że nasz wódz albo ktoś z Rady paktuje z demonami chcąc nas chronić. Nie mam dowodów na nikogo
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 20 Grudzień 2014, 21:29:46
Dhampir wiedział, że nic z niego nie wyciągnie. Właśnie wtedy, kiedy usłyszał jak, "hmyhnął" więc chciał opuścić karczmę, ale oczywiście chciał zostawić opłatę za posiłek.
- Ile płacę?.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 20 Grudzień 2014, 22:06:12
//Proszę o wstrzymanie się z nazywaniem i mówieniem o czymkolwiek co do tej pory jest plagiatem w tej wyprawie. Kontynuujcie wątek pomijając te aspekty. Tworzenie nowej wyspy z nową rasą, społeczeństwem kulturą, oraz lokacjami i przedmiotami wiąże się z dodaniem czegoś autorskiego od siebie do systemu. NIE ZAÂŚ NA KOPIOWANIU POWYÂŻSZYCH Z GOTOWYCH JUÂŻ UNIWERSÓW. Prowadzący wyprawę otrzymuję reprymendę. Należy poprawić wszystkie plagiaty występujące w wyprawie. Od najmniejszego przedmiotu, po nazwy lokacji na języku skończywszy.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 20 Grudzień 2014, 22:33:48
Silva

- Nie używamy tu pieniędzy od czasu upadku Bisory. Towar za towar, chociaż mieszkańcy płacą "kartkami na żywność".
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 20 Grudzień 2014, 22:40:08
Dhampir nie wiedział, co ma teraz uczynić. Wszak nie miał ich bonów ani innego towaru, na który mógłby się wymienić. W każdym bądź razie musiał, jakoś zapłacić tubylcowi.
- Nie wiedziałem, że takie tutaj panują zasady a obecnie żadnego towaru na wymianę nie posiadam, więc będę musiał odrobić to, u Ciebie. Masz jakąś propozycję, co mógłbym w zamian zrobić?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 20 Grudzień 2014, 22:43:31
Silva

- Możesz pozmywać po sobie.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 20 Grudzień 2014, 23:45:09
- Dobrze zatem idę pozmywać. Powiedział to wziąwszy talerz i widelec, i swoje rękawice. Teraz przeszedł, przez drzwi za barem do kuchni. Tam ujrzał wiadro a obok niego kawałek szatki, w środku było już kilka talerzy i innych rzeczy. Dhampir wrzucił naczynia do środka, po czym przetarł je szmatką. W ten sposób talerz, kubek i sztuciec również. Czysty talerz wraz z widelcem i kubkiem odstawił na specjalną półkę, gdzie suszyły się już inne naczynia. Ten sposób spłacił dług, a nakładając rękawicę wyszedł znów przed bar z jednym zapytaniem.
- Wspomniałeś coś o Bisiorze. Co, to takiego było?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 21 Grudzień 2014, 10:26:22
Silva

- Bisora była swego czasu drugim największym miastem wyspy, gdzie co rusz organizowano bale, polowania, uczty i bankiety. Nie posiadało tak rozbudowanego systemu handlu i rzemiosła jak stolica nad morzem, która co rusz witała nowych gości ze świata, ale za to mogło pochwalić się tym, że stanowiło centrum kultury całej naszej cywilizacji. Najsławniejsze i najlepsze szkoły, teatry, miejsca spotkań artystów - malarzy, rzeźbiarzy, snycerzy. To tutaj powstawało to wszystko, co miało wspierać rozwój kulturalny kraju. Teraz to kupa kamieni.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 21 Grudzień 2014, 10:30:42
Jaszczur doszedł z wolna do portu gdzie mieli sie później spotkać. Wolał popilnować go w razie wypadku. Usiadł wygodnie na trapie wpatrując sie w codzienne życie kotów.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 21 Grudzień 2014, 10:52:22
- Zapewne musiało ot być piękne miejsce. Cholerne demony niszczą wszystko, co napotkają na swojej drodze.
Wyraził swoją opinie dhampir na temat opisu miasta, ale i również skomentował poczynania demonów.
- Powiedz mi zatem, jak daleko jest do tych ruin i czy tam jest niebezpiecznie? Silvaster liczył na to, że zrobi sobie wycieczkę krajoznawczą, o ile nie będzie się ona roiła od demonów.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 21 Grudzień 2014, 10:55:24
Silva

- 50km. na zachód stąd. Tam okopały się resztki demonów więc jest bardzo niebezpiecznie.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 21 Grudzień 2014, 11:13:14
Dhampir zapamiętał odległość, jaką dzieliło to miejsce od Bisiory, a zwłaszcza zapamiętał to, że tam okopało się setki demonów. Wiedział już, że na taki spacer się nie wybierze a to z powodu odległości oraz braku doświadczenia w walce z demonami.
- Ma się rozumieć, że wszędzie poza miastem panują demony? Nie ma gdzieś żadnego spokojnego azylu, oprócz tego miejsca tak?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 21 Grudzień 2014, 11:32:56
- Są tak zwane Ziemie Niczyje za rzeką Kreq. Tam upadł odłamek. Ponoć teraz to pustynia.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 21 Grudzień 2014, 11:35:53
Dhampira zainteresował ten fakt, więc postanowił dopytywać się dalej. Obecnie chciał wiedzieć, co się da na temat wyspy, bo po to wszak przyjechali aby zrobić zwiad.
- Daleko do tej pustyni i, w którym kierunku trzeba do niej iść?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 21 Grudzień 2014, 11:39:04
- Wybacz, Bisora leży na WSCHÓD od Kenin nie na zachód, rzeka jest kilka kilometrów na wschód od ruin.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 21 Grudzień 2014, 11:58:58
Słowa o pomyłce potraktował dosyć podejrzanie, czy aby Kunan nie chciał go wpuścić maliny, żeby wpadł w łapy demonów? A, może to była zwyczajna pomyłka, ale któż to mógł wiedzieć? Dhampir zapamiętał słowa przerośniętego kota dotyczącego kierunków, by móc o nich powiadomić towarzyszy. Teraz mówił dalej.
- Rozumiem, że samo dostanie się do rzeki graniczy z cudem skoro trzeba przejść koło ruin, ale warto wiedzieć, że istnieją ziemię niczyje. Macie jeszcze coś niezwykłego na tej wyspie? Jakieś górzyste tereny albo coś w tym rodzaju.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 21 Grudzień 2014, 12:12:18
Silva

- Byłem kartografem przed wojną, narysuje ci.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/7/70/Xueash.jpg)

- Po środku leży Bisora. Teoretycznie kontrolujemy tereny do tej rzeczki najbliżej Kenin która jakby okrąża miasto.. Teoretycznie bo to się codziennie zmienia.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 21 Grudzień 2014, 12:27:18
- Dzięki przyda się. Wskazał na mapę, którą wziął do rąk i zaczął oglądać. Na niej zaznaczone były wszystkie ważne tereny na wyspie począwszy od rzek, miast a skończywszy na wulkanie, o ile to był wulkan.
- Wali cały czas trwają, więc rozumiem co masz na myśli. Zaciekawiły mnie również, te góry? Były tutaj cały czas, czy uderzenie odłamka asteroidy spowodowało wypiętrzeniom się terenu? Tutaj Pokazał palcem na mapie, gdzie kunan narysował wzniesienia.



Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 21 Grudzień 2014, 12:33:21
- Góry były od zawsze, w sumie to "stłumiły" fale uderzeniową. Ale takie uderzenie spowodowało że wulkan się obudził i pierdutnął. Dodaj do tego horde demonów i masz. Ciekawi mnie tylko jak demony znalazły się na asteroidzie.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 21 Grudzień 2014, 13:53:59
Jaszczur przesiadywał tak koło statku dłuższy czas że aż mu w pysku zaschło. Wstał z ziemi i wszedł na statek zmierzając prosto do kubryka gdzie znalazł butelke z wodą. Ulał troche do kufla i wypił zawartość po czym wyszedł rozsiadając sie na pokładowej ławce.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 21 Grudzień 2014, 14:34:32
- Sprawa jest poważna. A nam, jako przybyszom z innego państwa, niezbyt wypadałoby się mieszać w tę sprawę oficjalnie. A już na pewno nie podczas pierwszej wizyty. - Funeris nieco się zasępił. Wiedzieli o demonach, spodziewali się nawet zastać tutaj ocalałych, ale raczej nie miasto pełne kotowatych, wśród których może znajdować się jakaś istota kolaborująca z arcywrogiem.
- Kogo najmocniej podejrzewasz? Udało Ci się zebrać jakieś szczegóły, czy wiesz tylko tyle, co zdążyłeś przekazać? Z wielką chęcią, ku chwale Zartata, zwalczymy tę plagę. Potrzebujemy jednak wsparcia.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 21 Grudzień 2014, 14:38:07
- Teraz pewnie tam jedno wielkie siedlisko paskudztw, jakie chodzą po ziemi.
Właściwie sam się zastanawiał skąd wzięły się demony.
- Niestety nie mam bladego pojęcia, jak mogły się tam znaleźć. Nigdy zagadnienia demonów mnie nie interesowały, ale teraz będę musiał nadrobić zaległości. Na Valfden znajdę osobę, która będzie mogła mi to wyjaśnić.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 21 Grudzień 2014, 14:51:13
F&M

- Vashir, nasz wódz którego wybrano za ten legendarny kontratak... dla mnie podejrzane jest to że po tym przez 3 lata nie było większych ataków niż grupa do 10 demonów raz na miesiąc... Wśród Rady - naszej właściwej władzy - są osoby którym nagłe sukcesy Siwego wydają się dziwne. Kanclerzowi Pershunowi np. Innym podejrzanym może być Zantesh i cała Izba Handlowa.
- Kupcy boją się o swoje życie i majątki, sprzedaż kilku dusz w zamian za spokój? Na świecie są osoby gotowe sprzedać własne matki dla zysku więc może...
- Mam więc propozycję, przypłyńcie tu z wojskiem w ramach... "Pomocy techniczno-humanitarnej" jeśli wiecie co mam na myśli. Mam prawo zawierania takich umów. Wtedy wasi śledczy mogli by węszyć.


//Jest 19:00 ściemnia sie

Silva
- Jak się dowiesz to wpadnij na kielicha i opowiedz.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 21 Grudzień 2014, 15:01:18
- ÂŻaden z nas nie może tego obiecać, gdyż żaden z nas nie ma takiej mocy ustawodawczej. To skomplikowane... Mogę jednak następnym razem spróbować przyprowadzić oddział rycerzy, który będzie ćwiczył z Twoimi żołnierzami w ramach wymiany doświadczeń walk z demonami. Wspólne manewry, wykłady na temat taktyki potyczek. A kto będzie węszył po cichu, to przecież już nie musi żaden z nas wiedzieć, prawda? - Poeta wzniósł szklanicę do góry i upił wszystko duszkiem. Trochę go zatkało, ale na szczęście właśnie czekał na odpowiedź Szablastozębnego.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 21 Grudzień 2014, 15:02:14
- No oczywiście, że wpadnę i opowiem wszystko, co wiem. Tym czasem żegnaj.
Dhampir skinął głową w geście pożegnania, a samą mapkę zwinął i schował ją do kieszeni. Następnie opuścił karczmę i udał się dziwnym trafem do burdelu, ale jeszcze nie wiedział, po co tak właściwie tam zaszedł.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 21 Grudzień 2014, 15:08:43
F&M

Generał również wychilił kielicha.
- Zgoda panowie. To jesteśmy umówieni. Nie podziękuję by nie zapeszyć.
Wstaliśmy i podaliśmy sobie ręce po czym opuściliśmy ratusz udając się do portu.
- Funeris, a jeśli to Szablastozębny jest zdrajcą? Chociaż osobiście obstawiam Zantesha... był zbyt... no wydawał się dziwny.

Silva
Zauważyłeś Adamusa i wiele ładnych kocic.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 21 Grudzień 2014, 15:11:55
- Dobry wieczór miłym panią.
Przywitał się z kocicami, gdy nagle zauważył Adamusa.
- Ty, to zawsze Adaś kręcisz się w towarzystwie ładnych pań, co?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 21 Grudzień 2014, 15:16:01
Funeris rozejrzał się, czy nikt ich nie słyszy.
- Nie wykluczam absolutnie nikogo. Nie wykluczam też możliwości, że nic takiego się naprawdę nie dzieje i wszystko płynie relatywnie spokojnie. Ale to już ustalą moi agenci, podczas naszej następnej wizyty.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 21 Grudzień 2014, 15:22:03
Silva
- Witaj, witaj. - odpowiedziała kunanka jeszcze skromniej ubrana niż ta przy półkrasnoludzie-ćwierć elfie, Adamusie.

F&M
- Będzie ciekawie, ojciec wspominał mi że poprosił króla o żołnierzy z Bractwa właśnie. Oby okazałało się że mają po prostu złe przeczucia...

//20:30
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 21 Grudzień 2014, 15:27:05
- Nie zapominaj, że to ja jestem Bractwem.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 21 Grudzień 2014, 15:31:01
- To dobrze się składa. - odpowiedział wesołym tonem - Wracajmy na okręt.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 21 Grudzień 2014, 15:32:30
- Witaj, ale z przykrością muszę odmówić zabawie. Ja jedynie przyszedłem przypomnieć koledze, żeby nie zapomniał, o której mamy stawić się na statku.
Dhampir zachowywał się grzecznie i miło, choć mu to nie pasowało. Jednak teraz zwrócił się do Adamusa.
- Pamiętaj, że o 22 zbiórka na okręcie. Jeżeli się spóźnisz to cóż zostaniesz na wyspie, ale po twojej minie widzę że będzie, Ci tu dobrze.
Silvaster się uśmiechnął, ale wiedział że pora na niego. Wolał być wcześniej, a niżeli spóźnić się choć o minutę. Cenił sobie punktualność u innych, a sam nienawidził żeby ktoś na niego czekał. Dlatego jeszcze pożegnał się z kobietami i wyszedł.
- Do zobaczenia drogie panie.
Dhampir wyszedł z zamtuza i poszedł w stronę statku.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 21 Grudzień 2014, 15:33:55
No i wrócili. Prawda?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 21 Grudzień 2014, 15:38:51
Jaszczur kimnął sobie na pokładowej ławce. Długi czas oczekiwania na towarzyszy zmęczył go bardziej niż wędrówka po mieście. Między innymi wolał wyspać się przed powrotem na Valfden i kolejnym spotkaniem z chorobą morską.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 21 Grudzień 2014, 15:43:02
Wrócili. Melkior poszedł zdjąć zbroję.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 21 Grudzień 2014, 15:48:07
Dhampir wszedł na pokład. Dowiedział się dużo o ludziach, mieście, terenach całej wyspy a najważniejszą wiadomością było nagłe zniknięcie mieszkańców oraz podpisany pakt z demonem. Musiał,o tym komuś powiedzieć. Taką osobą był Melkior albo Funeris.
- Słuchajcie dowiedziałem się czegoś ciekawego i ważnego w karczmie. Chce ktoś posłuchać?
Powiedział to opierając się o reling.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 21 Grudzień 2014, 15:49:18
Jaszzczur zachrapał przeraźliwie po czym przeciągnął się na ławce. Słysząc odgłos płytowej zbroi gdzieś w kubryku usiadł na ławce i przetarł oczy po czym zobaczył że Melkior , Funeris i Silvaster zdążyli już wrócić na statek. Ziewną po czym położył się z powrotem na ławce zasypiając.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 21 Grudzień 2014, 15:52:47
Melkior wylazł z kajuty. - My też sporo wiemy, ale najpierw ty. Opowiadaj.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 21 Grudzień 2014, 16:10:24
Dhampir znalazł w końcu widownie, której mógł coś powiedzieć.
- Przejdę od razu do szczegółów. Pewien karczmarz powiedział mi, że od pewnego już czasu demony w ogóle nie atakują tego miasta. Plotka głosi, że ktoś z tutejszych władz podpisał pakt z demonami, ale to jeszcze nic. Ponoć w nie wyjaśnionych okolicznościach znikają poszczególni kunanie, którzy zainteresowali się tą całą sprawą. Jednak sam karczmarz nie widział, kto może być za to odpowiedzialny. Jednak wypytując o, dziwne zachowanie przed porwaniem nic nie powiedział, żeby się jakoś  zmieniło. Robili to, co zawsze a na drugi dzień wszelki ślad, po nich zaginął. Spytałem się również jego, czy ich dowódca wie coś na ten temat odpowiedział, że tak ale nie wiedział, co zamierza zrobić. To jest najważniejsze, co udało mi się wyciągnąć. W następnej kolejności pytałem o topografię wyspy i dowiedziałem się również wielu rzeczy, ba nawet otrzymałem mapę. Ten kunan powiedział, że jest kartografem i narysował mi szkic na papierze, ale nie wiem czy chcesz tego teraz wysłuchać?
To było z grubsza, czego się dowiedział o samym mieście jak i wyspie.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 21 Grudzień 2014, 17:02:10
- No, dajesz.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 21 Grudzień 2014, 17:25:52
- Nawijaj Silva, nawijaj.

21:58
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 21 Grudzień 2014, 17:28:42
- Tutaj muszę wesprzeć się mapką.
Dhampir wyciągnął zwitek papierku i pokazał aniołowi. Teraz, po kolei opisał czego się dowiedział.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/7/70/Xueash.jpg)


- Według tej mapy na samym środku są ruiny miasta Bisiora. Same ruiny oddalone są stąd o, 50 km na wschód. Tam ponoć siedzą same demony z ich dowódcą. Następnie pokazał na rzekę i tereny za nią.
- Ta rzeka nazywa się Kreq, a zanią rozciągają się ziemie niczyje. Tam spadł odłamek, który wyczyścił wszystko obecnie to pustynia, żeby tam trafić trzeba skręcić kilka kilometrów na wschód od Bisory. Na samym końcu zwrócił uwagę na wulkan i góry.
- Te góry były tutaj od zawsze, jednakże kontakt z odłamkiem spowodował pojawienie się wulkanu, który natychmiast wybuchł. Karczmarz powiedział, że gdyby odłamek nie zahaczył o nie to skala zniszczeń byłaby znacznie większa. To jest wszystko, czego się dowiedziałem. Teraz, Wy mówicie. Kończąc zawinął mapkę i schował ją do swojej kieszeni.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 21 Grudzień 2014, 17:37:50
- W sumie dowiedzieliśmy się dokładnie tego samego co Ty. Mamy opracowany wstępny plan działania z ich przywódcą. Wrócimy na Valfden, zdamy raport memu ojcu i w ciągu tygodnia wrócimy tu z wojskiem by rozwiązać ten problem. Także wracamy, wszyscy są?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 21 Grudzień 2014, 17:39:13
- Czyli dużo mnie nie ominęło gdy gadaliście z dowódcą. Dobrze, że nie zabraliście nas ze sobą.
Na braki w załodze odpowiedział.
- Adasia brak. Siedzi w burdelu i zabawia się z kocicami. Ostrzegałem go, że jak się spóźni to zostanie tutaj na jakiś czas.
Mówiąc, to uśmiechnął się szeroko.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 21 Grudzień 2014, 17:43:01
- Niech się bawi chłopaczyna. Poradzi sobie. Dobra, rzucać cumy, wciągać trap i podnieść kotwice. Odpływamy!
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 21 Grudzień 2014, 17:43:13
Adamus postanowił zastanowić się nad ofertą Kunanki, a żeby dogłębnie to przemyśleć grzecznie usiadł sobie w jednym z foteli i oglądał z fascynacją wdzięki innych pracownic. Tak był zafascynowany tym niecodziennym widokiem, że nawet nie zwrócił zbytniej uwagi na poganiającego go Silvę który wpadł w międzyczasie.
Z tego stanu wyrwała go przelotna myśl, kiedy zorientował się że już jest dość późno nie zastanawiając się długo podszedł do pierwszej z "dziewczynek" z którą rozmawiał i spytał:
-Mogłabyś posłać jakiegoś synka na statek "Czarna Perła" aby przekazał taką wiadomość: Adamus zostaje, jak ktoś chce mu dotrzymać niech odwiedzi burdel".-Po czym milutko się uśmiechnął.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 21 Grudzień 2014, 17:44:43
Kunanka posłała na statek posłańca.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: DarkModders w 21 Grudzień 2014, 17:49:52
Jaszczur w tym czasie obudził sie i wstał z ławki. Zaspany jeszcze podszedł do towarzyszy.
- Czego dowiedzieliście sie?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 21 Grudzień 2014, 17:51:59
-Dziękuje.-Podziękował ładnie kiedy jego prośba została wysłuchana, po czym zapytał-Znajdę tu jakiś fajne miejsce do przenocowania, ewentualnie jakąś pracę?
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 21 Grudzień 2014, 17:53:03
- Tu jest chyba fajnie i miło co? Misiaczku...
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 21 Grudzień 2014, 17:57:07
-Nawet bardzo..-Powiedział głaskając ją delikatnie pod brodą, w końcu koty tak lubią (xD).-Ale wiesz, wieczności niestety tu nie mogę spędzić.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 21 Grudzień 2014, 17:58:51
Dhampir nie zamierzał wszystkiego powtarzać drugi raz, więc odpowiedział.
- Trzeba było być jak pytałem, czy chce ktoś ciekawego posłuchać. Teraz nie zamierzam mówić tego drugi raz, więc powiem, Ci to jak wrócimy na Valfden.
Silvaster na serio miał już dość i chciał już wracać.
- Odpływamy?
Spytał się Melkiora.
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 21 Grudzień 2014, 18:02:56
- Tak. ÂŻagle na maszt! Kurs na Atusel. Okręt odpłynął w drogę powrotną.

Zadanie zakończone

Podsumowanie:

17.04.19 eII Hrabia Tacticus z rozkazu króla Isentora I Aquila wysłał zwiad na wyspę Zuesh (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Zuesh). Oznaczoną na mapach jako tereny Ignis Terra. Zwiad miał określić przybliżoną ilość bestii i ich rodzaje, zwiad natrafił tam jednak na coś więcej. Okazało się że przetrwała tam rasa kotopodobnych istot (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Kunanin) zwanych Kunan. W trakcie rozmów z ich władzą i zwykłych plotek zasłyszanych po karczmach wynikło że od pewnego czasu demony odpuściły sobie większe ataki, zaczęli za to znikać mieszkańcy. Kunański generał poprosił Valfden o pomoc w wyplenieniu zagrożenia.

Zdobyte przedmioty
Silvaster:

Nazwa: Mapa Zuesh
Opis: Szkic wyspy wykonany przez karczmarza z wyspy
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Melkior Tacticus w 21 Grudzień 2014, 20:34:16
Talenty

Silvaster
Aktywność: 1 złoty talent
Opisy: 1 srebrny talent
Walka: brak
Bonus pieniężny: 150 grzywien

Melkior.
Aktywność: 1 złoty talent
Opisy: 1 brązowy talent
Walka:
Bonus pieniężny: 125 grzywien

Thoran.
Aktywność: 1 brązowy talent (+1 jako bonus rasowy)
Opisy: 1 brązowy talent
Walka:
Bonus pieniężny: 50 grzywien

Szeklan z Thios.
Aktywność: 1 złoty talent
Opisy: 1 srebrny talent
Walka:
Bonus pieniężny: 150 grzywien

Funeris Venatio.
Aktywność: 1 złoty talent (+1 złoty jako bonus rasowy)
Opisy: 1 srebrny talent
Walka:
Bonus pieniężny: 150 grzywien

 
Tytuł: Odp: Zwiad na Zuesh
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 27 Grudzień 2014, 12:01:18
Silvaster zamienił 1 złoty talent na 3 brązowe.