-
Nazwa wyprawy: Chrzest ÂŻywiołów - Grobowiec
MG: Gunses
Wymagania: Walka dowolną bronią IV. 5 osób
Nagroda: To co znajdziecie + ew. trofea.
Anvini zjawił sie w miejscu spotkania, czekając na resztę uczestników.
Obrazek:
(http://img88.imageshack.us/img88/3448/anvtgwj2.png)
Noszony ekwipunek:
(http://img254.imageshack.us/img254/2817/0fb76f76652ed4e4yj8.jpg)
1.Nazwa broni: Mrok Dnia
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, ważący 5kg
2.Nazwa broni: Czarny Błysk
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
87x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
3.Nazwa broni: Ostrze Valfden 3
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.
4.Nazwa broni: Kieł Wampira
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 30 sztuk żelaza o zasięgu 0,2 metra, ważący 6kg.
Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 200 sztuk Alfistru. Ponadto odbija promienie słoneczne.
Umiejętności:
- Walka bronią jednoręczną
- Walka bronią dwuręczną
- Walka dwiema broniami
- Walka broniami miotanymi
Specjalizacje:
- Walka mieczem V
- Walka szponem V
- Walka łukiem V
- Walka sztyletem V
- Walka włócznią IV
Ataki:
Broniami jednoręcznymi:
-Klasyczne pchnięcie - cięcie lewo-/prawostronne; góra/dół
-Blok górny - Blok ułożony na wyprostowanej ręce, kończący atak przeciwnika.
-Blok z odbiciem - Wytrąca przeciwnika z rytmu, odbiciem jego własnej broni.
-Pchnięcie - Pchnięcie mieczem w pozycji równoległej do ziemi, ciężko raniące przeciwnika.
-Pchnięcie w tył - Bardzo użyteczny cios, polegający na odwróceniu miecza ostrzem do naszego ciała i szybkim ruchy zgięcia reki. W tym ataku miecz przechodzi między naszym ręką a ciałem, godząc przeciwnika za naszymi plecami.
-Potężny cios - Atak wyprowadzający do bardziej skomplikowanych technik walki bronią jednoręczną. Cios łamiący proste bloki, zadający dużo większe obrażenia.
-Przerzucenie broni - Atak, którego można użyć tylko w walce bez tarczy. Polegający na przerzuceniu miecza z jednej dłoni do drugiej, co dezorientuje napastnika, dając nam dużo większe szanse na zabicie go.
Broniami miotanymi:
- Potężny cios - Naciągasz cięciwę przez 10 sekund po czym wystrzeliwujesz pocisk, który rani 1 przeciwnika i unieruchamia do 2 stojących przy nim na 5 sekund.
- Celny strzał - Celujesz w nieruchomy cel przez 10 sekund, a następnie strzelasz. Zasięg pocisku wynosi maksymalnie do 100 metrów ponad maksymalne możliwości broni.
Dwiema Broniami:
- Atak lewostronny - klasyczne cięcie prawą ręką od lewej do prawej (góra/dół)
Atrybuty wyuczane:
-Pozyskiwanie:
Skór
Kłów
Pazurów
-Upuszczanie krwi - 6l - Potrafisz upuścić do 6 litrów krwi ze zwierzęcia.
-Wysoka charyzma - Jesteś o wiele bardziej przekonywujący podczas wszelkich rozmów, dodatkowo wzbudzasz większe zaufanie, a więc technika kłamstwa nie ma wielu tajemnic.
-Wytrzymałość na ból - Potrafisz wytrzymać więcej odczuwając ból, nie zemdlejesz od ciężkich ran.
-Kondycja - umiejętność ta pozwala ci poruszać się o wiele szybciej i zwinniej od swojego oponenta, co daje olbrzymią przewagę w walce. Do tego posiadaczowi tej umiejętności nie są straszne dalekie dystanse w pełnym uzbrojeniu.
-Hart ciała - Umiejętność ta pozwala znosić nawet najcięższe rany otrzymane na polu bitwy. Dzięki tej umiejętności nie straszna będzie walka np. ze strzałą głęboko wbitą w ramię.
-Chodzenie po trudnej nawierzchni - Umiejętność pozwala na chodzenie bez przeszkód po terenach takich jak bagna, oblodzone jeziora/góry, górzyste tereny, itd.
-Kamuflaż - Dzięki tej umiejętności potrafisz kryć się w cieniach i nie jesteś zauważalny podczas np. włamywania się do jakiegoś obiektu lub podczas próby zabójstwa.
-Skrytobójstwo - Umiejętność ta pozwala, byś dotarł do swej ofiary w jak najcichszy i niepostrzeżony sposób oraz w takiej samej ciszy pozbył się swojej ofiary.
- Perswazja - Umiejętność ta pozwala do przekonania/nakłonienia do swoich racji osobę przeciwną, nieodporną na tego typu sztuczki.
Atrybuty rasowe:
+ wyostrzenie zmysłów - Znacznie polepsza wszystkie 5 zmysłów.
+ chwilowa niewidzialność - Istota staje się na kilka minut niewidzialna.
+ długowieczność - Istota mogąca żyć tysiące lat lub nawet wiecznie.
+ przemiana w nietoperza - Istota może przemienić się w nietoperza
- śmiertelność - Istota, którą można zabić.
- głód krwi - Występuje u istot żywiących się krwią. Występuje każdego dnia, nasilając się. Jeśli istota nie zaspokoi głodu stanie się słabsza, bladsza i pokraczna. Długotrwałe niespożywanie krwi może prowadzić do okaleczenia.
- wrażliwość na promienie słoneczne - Promienie słoneczne ranią dotkliwie istotę, parząc i spalając jej skórę. Długotrwałe wystawienie na promienie słoneczne prowadzi do samospalenia i śmierci.
Pas:
- 3l Krwi
- Runa Ognia - Heshar
-
Przed dom Setmare zajechał wóz ze zbożem zaprzężony w dwa gniade konie. Na jego tyle siedział elf popijając wzięte ze sobą piwo. -Dzięki Ci dobry człowieku. To dla ciebie.- rzekł do woźnicy podając dwie butelki ginu zaraz po tym jak zsiadł z wozu. Gordian poprawił wiązania pancerza, mocowania broni i skierował swe kroki w stronę stojącego wampira, który wyczekiwał reszty towarzyszy. -Witaj.- rzekł podając mu rękę.
Obrazek:
(http://images38.fotosik.pl/87/e3b15438c3a84b8d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Noszony ekwipunek:
(http://images24.fotosik.pl/281/fddeefb9c724f3ee.jpg) (http://www.fotosik.pl)
1. Broń 1
Nazwa broni: Mistrzowski ÂŁuk
Zasięg: 200 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: IV
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
100x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
2. Broń 2
Nazwa broni: Ptasi Szpon
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, 5 kg.
3. Broń 3
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
4. Broń 4
Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali (ciekawe gdzie się zmieściły) o zasięgu 0.3m 5kg. Dodatkowo mistrzowski oręż
Zbroja:
Nazwa odzienia: Pancerz elfa
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.
Umiejętności:
-Walka bronią jednoręczną
-Walka broniami miotanymi
-Walka dwiema broniami
-Walka bronią oburęczną
Specjalizacje:
-Walka mieczem (IV)
-Walka łukiem (IV)
-Walka sztyletem (III)
Ataki:
Broniami jednoręcznymi:
-Klasyczne pchnięcie
-Blok górny
-Pchnięcie
-Blok z odbiciem
-Potężny cios
-Pchnięcie w tył
-Przerzucenie broni
Broniami miotanymi:
-Celny strzał
-Strzał 2 pociskami
-Strzał 3 pociskami
-Potężny strzał
Atrybuty wyuczane:
-Skrytobójstwo
-Chodzenie po trudnych nawierzchniach
-Hart ciała
-Kondycja
-Odporność na trucizny I stopień
-Wytrzymałość na ból
-Pozyskiwanie:
Atrybuty rasowe:
+ długowieczność
- śmiertelność
Pozostałe:
1 butelek piwa
52 kły Utopca
104 szpony Utopca
-
Z cichym trzaskiem na pobliskim pagórku pojawił się elf. Zimny wiatr który rozwiał mu szatę i kruczoczarne włosy nadały mu iście mrocznego wyglądu. Z posępną miną ruszył wolnym krokiem w kierunku dwóch istot z którymi miał iść na wyprawę. Nie było wszystkich, toteż nie śpieszyło mu się w ogóle. Nie lubił robić czegoś niepotrzebnie, a pośpiech był właśnie jedną z takich rzeczy. Gdy po paru minutach dotarł w końcu do elfa i wampira, którzy przyglądali mu się od jakiegoś czasu, przywitał się:
- Witajcie...
(http://img142.imageshack.us/img142/5135/elrond.png)
Noszony Ekwipunek
1. Drewniany Kostur ÂŚmierci
2.
3.
4.
1. Nazwa: Drewniany Kostur ÂŚmierci
Ostrość: 1
Wytrzymałość: 1
Typ: Oburęczny
Rodzaj: Kostur
Poziom wykonania: III
Opis: Zrobiony z 95 sztuk drewna,
zwieńczony ciemnozielonym kryształem
odnalezionym na pustyni (Magia ÂŚmierci);
o zasięgu 2 metrów, ważący 2 kg, błogosławiony
oręż (Rasher), mistrzowski oręż; dzięki kryształowi,
wystrzeliwane przez kostur zaklęcia z Magii
ÂŚmierci są dwa razy potężniejsze.
Nazwa odzienia: Szata adepta nekromancji
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 250 sztuk Sytry, błogosławione
odzienie (Rasher), mistrzowskie odzienie, chroni
maga przed odpryskami jego własnych zaklęć
Umiejętności
* Walka brońmi miotanymi
* Walka bronią jednoręczną
* Walka bronią oburęczną
Specjalizacje
* Walka mieczem - II stopień wtajemniczenia
* Walka kosturem - III stopień wtajemniczenia
* Walka łukiem - V stopień wtajemniczenia
Ataki
Ataki do walki bronią jednoręczną:
* Klasyczne pchnięcie - cięcie lewo-/prawostronne; góra/dół
Ataki długich broni oburęcznych:
* Uderzenie obustronne
* Parowanie
* Pchnięcie
Zaklęcia
Klątwy
I poziom: Pasożytnicza Więź, Osłabienie, Zatrucie
Magia ÂŚmierci
I poziom: Pocisk Zła, Mroczna Aura, Przyzwanie Zombie, Wybuch cienia, Opętanie złem
II poziom: Tchnienie ÂŚmierci, Aura Nekromanty
Magia Krwii
I poziom: Wysysanie ÂŻycia, Wysysanie Energii Magicznej, Zgubne Uderzenie
Amarangol
I poziom: Korzeń, Rój, Opętanie Bestii, Leśna ochrona
II poziom: Kontrola nad zwierzęciem, Zabójcze pnącza, Stworzenie Drzewca
III poziom: Zmniejszenie Potwora, Obudzenie Enta
Lidangol
I poziom: Mała Błyskawica, Lekkość, Wietrzna aura
II poziom: Duża Błyskawica, Grom, Piorun Kulisty
Naurangol
I poziom: Ognista Strzała, Ognista Aura, Lekkie Leczenie
II poziom: ÂŚrednie Leczenie
Urangol
I poziom: Przemiana w Kruka, Wyostrzenie zmysłów
Atrybuty wyuczane
* Spirytyzm
* Rytualizm
* Medytacja
* Teleportacja
* Telekineza
* Lewitacja
* Koncentracja
* Projekcja Astralna
* Odbijanie zaklęć kosturem
* Wysoka charyzma
* Perswazja
* Kondycja
* Akrobatyka
* Wytrzymałość na ból
* Pozyskiwanie
- kłów
- skór
- pazurów
* Pozyskiwanie trucizny stopień I (Krwiopijcy)
* Pozyskiwanie trucizny stopień II (topielce)
Atrybuty rasowe
+ Długowieczność
- ÂŚmiertelność
Pas
Sakiewka z 500 sztukami złota
5 mocnych piw
-
- Robisz to nie zgrabnie - rzekł Demon do siostrzeńca - Pojawiać się z takim trzaskiem? A gdyby miał być to patrol to o trzasku nie ma mowy... I znowu idziemy gdzieś razem. Do cholery jasnej czy ja nigdy nie będe miał od was spokoju ;/
Noszony ekwipunek:
(http://images41.fotosik.pl/13/0fb76f76652ed4e4.jpg)
1.Nazwa broni: amatorski miecz jednoręczny
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: I
Opis: Wykuty z 50 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.
2.Nazwa broni: Demoniczny Korbacz
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: korbacz
Poziom wykonania: V
Opis: Wykuty z 105 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 5kg. Ponad to ognisty i mistrzowski oręż.
3.
4.
5. Nazwa odzienia: Strój obywatela Valfden
Rodzaj: strój
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1kg
Opis: Uszyty z 200 sztuk bawełny
Skrzynia:
Umiejętności:
* walka bronią jednoręczną
* walka bronią oburęczną
* walka dwiema broniami
* walka brońmi miotanymi
Specjalizacje:
Walka mieczem II
Walka łukiem IV
Walka kosturem III
Walka korbaczem V
Ataki:
Broń jednoręczna:
Klasyczne pchnięcie
Blok górny
Blok z odbiciem
Pchnięcie
Pchnięcie w tył
Potężny cios
Zaklęcia:
Magia Urungaol:
I Stopień Wtajemniczenia:
Przemiana w Kruka
Wyostrzenie zmysłów
Duchowe Wypalenie
II Stopień Wtajemniczenia:
Jasnowidzenie
Zagłady
III Stopień Wtajemniczenia:
Aury Dusz
Przemiana przeciwnika
Magia Lindangol:
I Stopień Wtajemniczenia:
- Mała Błyskawica
- Lekkość
- Wietrzna aura
II Stopień Wtajemniczenia:
- Lewitacja
- Wir
- Duża Błyskawica
- Grom
- Piorun Kulisty
III Stopień Wtajemniczenia:
- Grad Piorunów
Magia Amarangol:
I Stopień Wtajemniczenia:
- Korzeń
- Rój
- Opętanie Bestii
II Stopień Wtajemniczenia:
- Kontrola nad zwierzęciem
- Zabójczych pnączy
Magia Nenangol:
I Stopień Wtajemniczenia:
- Wodnej Pięści
- Lodowej Strzały
Magia Krwi
I stopień Wtajemniczenia
- Zgubne Uderzenie
- Wysysanie ÂŻycia
- Wysysanie Energii Magicznej
Magia ÂŚmierci
I stopień Wtajemniczenia
- Wybuch Cienia
- Mroczna Aura
- Przyzwanie Zombie
- Pocisk Zła
Klątwy:
I stopień wtajemniczenia:
- Pasożytnicza Więź
Atrybuty wyuczane:
Skradanie się I
Pozyskiwanie:
-Pazurów
-ÂŻuwaczek
-Organów
-Rogów
Odbijanie zaklęć kosturem
Akrobatyka
Koncentracja
Teleportacja (3/3)
Medytacja
Rytualizm
Telekineza - Pozwala unosić lekkie przedmioty, pociągać za dźwignie. Odpychać lub przyciągać przeciwników. Działa do 10 metrów odległości.
Kondycja
Hart ciała
Atrybuty rasowe:
-Podmuch ognia - Ziejesz ogniem w stronę przeciwnika.
-Kamienna skóra - Przez krótki czas twoja skóra staje się bardzo twarda czyniąc cię niemal niezniszczalnym. Umiejętność bardzo przydatna do wywarzania drzwi, bram, niszczenia murów oraz budynków.
-Lot - Skrzydła umożliwiają ci lot.
-Oczy nocy - Potrafisz widzieć w nocy.
-Ognisty Korbacz - Możesz stworzyć ognisty korbacz z dowolnego minerału np. z ziemi (piasku).
-Szał bitewny
-
Mantos jak zwykle ostatni pojawił się na miejscu, zobaczył tam swego brata i stryja. Nie wiedział z jakiego powodu, ale nie miał ochoty się do nich zbliżać. Usiadł przy drzewie i zawołał Gordiana
- Ty, masz coś do picia - powiedział krzywiąc się
(http://img88.imageshack.us/img88/7218/obhn6.png)
Ekwipunek
Broń 1:
Nazwa broni: Czarna śmierć
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
70 x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
Broń 2:
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
Broń 3:
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
Broń 4: ---
Zbroja:
Nazwa odzienia: Mithrilowy Pancerz
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.
Statystyki postaci
Umiejętności:
- walka bronią jednoręczną
- walka bronią oburęczną
- walka dwiema broniami
- walka brońmi miotanymi
Specjalizacje:
- walka mieczem V
- walka łukiem V
- walka kuszą V
- walka sztyletem II
- walka toporem II
- walka kosturem V
Ataki:
Ataki do walki brońmi miotanymi:
Strzał 2 pociskami - Wystrzeliwujesz 2 pociskami na raz.
Potężny strzał - Naciągasz cięciwę przez 10 sekund po czym wystrzeliwujesz pocisk, który rani 1 przeciwnika i unieruchamia do 2 stojących przy nim na 5 sekund.
Strzał 3 pociskami - Wystrzeliwujesz 3 pociskami na raz.
Celny strzał - Celujesz w nieruchomy cel przez 10 sekund, a następnie strzelasz. Zasięg pocisku wynosi maksymalnie do 100 metrów ponad maksymalne możliwości broni
Ataki do walki bronią jednoręczną:
Klasyczne pchnięcie - cięcie lewo-/prawostronne; góra/dół
Blok górny - Blok ułożony na wyprostowanej ręce, kończący atak przeciwnika.
Blok z odbiciem - Wytrąca przeciwnika z rytmu, odbiciem jego własnej broni.
Pchnięcie - Pchnięcie mieczem w pozycji równoległej do ziemi, ciężko raniące przeciwnika.
Potężny cios - Atak wyprowadzający do bardziej skomplikowanych technik walki bronią jednoręczną. Cios łamiący proste bloki, zadający dużo większe obrażenia.
Zaklęcia:
Naurangol:
I Poziom Wtajemniczenia: Ognista Aura; Ognista Strzała
II Poziom Wtajemniczenia: Kula Ognia; Pirokineza
Atrybuty wyuczane:
+ Pozyskiwanie:
+ Upuszczanie krwi stopień II
+ Skrytobójstwo
+ Hard ciała
+ Kondycja
+ Medytacja
+ Koncentracja
Atrybuty rasowe:
+ długowieczność
- śmiertelność
Pas:
Runa ognia[/list]
-
- Z trzaskiem od tak sobie, bo nie chciało mi się dostatecznie koncentrować. Gdybym chciał to z obnażonym mieczem mógłbym teleportować się nad twoje łóżko, a ty dalej spałbyś jak dziecko nie wyczuwając śmierci... - powiedział elf jakby od niechcenia.
- A tak w ogóle, to kto prowadzi, gdzie idziemy i po co? - powiedział starając zwracać się do wszystkich.
-
Setmre wyszła do was
- Witajcie moi mili. Ruszamy na misje?
-
Mantos sam poczęstował się winem Gordiana
- Eee, no chyba po to tu jesteśmy... - elf spojrzał na kłócących się krewniaków - Przynajmniej ja...
-
- Tak chodźmy... - powiedział wampir, a podchodząc do Setmre zagarnął Elronda i Devristusa.
-
Elf z miłą chęcią pozbył się wina, które nosił ze sobą już od wyprawy do Ishgaru. Był prawie pewny, że ciągłe zmiany temperatury w jakim ów trunek się znajdował spowodowało jego skwaszenie ale skoro widział, że smakowało Mantosowi nawet się nie odezwał. -Możemy ruszać ale chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej na temat naszego zadania. Wiem tyle, że jest ono związane z zadaniami polegającymi na odszukaniu kluczy żywiołów. Dlatego prosiłbym o więcej szczegółów.
-
- Taa... - sapnął elf z głupią miną...
-
- Noc. – jeden z czwórki wampirów wyszedł lekko do przodu. Zatrzymał się 10 cm od dziwnej, lśniącej linii na podłodze – Jaka ona jest? Jakie jest niebo. Powiedz… Powiedz Elfie.
- Nie spodziewałam się ich – rzekła Wampirzyca – ale rozpoznałam ich bezbłędnie. Ty chyba też rozpoznałbyś wampiry.
-
Anv słuchł opowieści z ogromnym zaciekawieniem. Gdy wampiry skończyły mówić zwrócił sie do uczestników wyprawy.
- Chyba nie widzę przeszkody w tym żebyśmy pomogli tym wampirom i zniszczyli ten przeklęty kryształ? - An mówił z ogromnym podnieceniem ponieważ wydawało mu się że zna prawie wszystkich wampirów na Numenorze a tu jednak dowiaduje sie o uwiezionych pobratymcach. Wzmogła się w nim chęć pomocy uwiezionym istotom.
-
- Ja nie mam nic przeciwko... - sapnął elf rozciągając ramiona i ziewając...
-
Elf uważnie wsłuchiwał się w opowiadania wampirów, czekał aż skończą gdyż chciał jak najlepiej poznać tą ciekawą historię związaną z miejscem w którym przebywali obecnie jak i o tym co działo się na wyspie długo przed tym jak on sam na niej się zjawił. Gdy wampiry umilkły i padły pierwsze pytania ze strony drużyny elfa, Gordian sam postanowił o coś zapytać. -Chciałbym zapytać się was o kilka rzeczy. Czy nie będziecie mieli nic przeciwko jeżeli wejdziemy wgłąb tego grobowca? W końcu jesteście jego strażnikami.- tu na chwilę przystanął lecz po chwili kontynuował- Zanim odpowiecie mam jeszcze dwa pytania. Czy wyjawicie nam swe imiona? To będzie nam bardzo ułatwiało rozmowę gdyż prawdę mówiąc nie wiem jak do was się zwrócić. I ostatnie czy jesteście jedynymi strażnikami grobowca czy możemy napotkać innych nastawionych do nas raczej w negatywny sposób?- po zakończeniu pytania umilkł czekając na odpowiedź ze strony uwięzionych wampirów.
-
//Qrde i znowu Gordian mi fabułę odgaduje ;]
- Może ja zaczną - rzekł trzeci od lewej - jestem tutaj najstarszy. Mam 1736 lata. A nazywam się Emiel Regis Rohellec Terzieff-Godefroy. Po moich stronach stoją Regan Restricco i Kann Eldart. Ostatni z nas, ten pierwszy po waszej lewej to Artera Isera-Vended. Jeśli uwolnicie nas od tego przeklętego kryształu to nie będziemy mieli nic przeciwko wam. Może nawet i wam pomożemy. A o nas jako o strażników się nie martwcie. Cóż byłyby z nas za Wampiry, gdybyśmy strzegli prochów jakiegoś śmiertelnika.
- Będziemy mogli wam pomóc - rzekł nazwany Kannem - Ale najpierw, chcemy wiedzieć coście za jedni. Za tymi drzwiami jest krótki korytarz, a dalej komnaty... Między komorą w której jesteśmy, a salą grobową znajdują się cztery komnaty. Komnaty Żywiołów. Musiecie je przejść, aby zyskać Chrzest...
- ...Żywiołów - zaczął mówić Regan - Będziecie musieli przejść każdą z komnat. A my... My nie jesteśmy jednymi strażnikami.
- Możemy wam dać kilka porad - rzekł na koniec Artera - Ale najpierw... komnat jest cztery. Powiedzcie nam jaką mają kolejność, a powiemy wam coś o komorach. Nie wiemy kim jesteście i czego tu szukacie. Zapewne złota, zapewne włamaliście się siłą do tego miejsca. Zapewne będziecie chcieli nas zabić w drodze powrotnej. Jednak jeśli otworzyliście grobowiec Kluczami, to wiecie już jaka jest kolejność Komnat Żywiołów. Po tym poznamy, czy jesteście godni zaufania, czy nie.
-
Elf był zadowolony z odpowiedzi wampirów a że nikt nie spieszył z odpowiedziami sam zaczął- Jestem Gordian, jak już zapewne zauważyliście elf. Do grobowca tego prowadzi nas pani Setmre, która to zleciła nam również odnalezienie artefaktów-kluczy potrzebnych do otworzenia wrót grobowca. Kolejność kluczy była następująca począwszy od lewej: klucz ognia- przypominający niezbyt duże berło, klucz wody- amulet, klucz powietrza- na którego poszukiwania wyruszyłem sam, była to bogato zdobiona cennymi kamieniami złota kula i na samym końcu klucz ziemi- pierścień. Co do powodu dlaczego tutaj jesteśmy to jest nie do końca przynajmniej dla mnie jasny. Pomagamy pani Setmre więc to ona wyjaśni wam dokładny powód. Możecie też być pewni mojej lojalności wy pomożecie mi ja pomogę wam.- zakończył elf
-
- Jesteśmy tutaj - podjął elf - bo lubimy przygody i nie wyobrażamy sobie bez nich życia. Siedzenie w karczmie i chlanie w trupa? Uprawa pola i spokojne życie aż przemienimy się w pył? Nie to nie dla nas... Jestem Elrond. Elf, adept mrocznych sztuk magicznych...
-
- Zaprawdę! Komnata Ognia, Wody, Powietrza i Ziemi. Taka jest kolejność. Oddaję głos tobie Artera... - rzekł Regis
- Cztery komnaty, a z każdej z nich cztery wyjścia. Tylko jedno dobre. Reszta niesie śmierć tobie, lub wam wszystkim. Każda z komnat zbudowana jest w stylu odpowiedniego żywiołu. Każda ma centralny punkt. Tym to musicie się kierować. Nie wiemy dokładnie co tam jest, ale z tego co pamiętam, to właśnie dzięki tym centralnym punktom i rzeczom które się tam znajdują trzeba będzie prawidłowo wybierać ścieżki. Czasem trzeba będzie wytężyć umysł, czasem i umysł i siłę fizyczną. Ruszajcie! Przekroczcie drzwi i wejdźcie do tunelu. A reszta...
- ...reszta zależy od was! - dodał Regis - Powodzenia!
-
Myślę że te informacje będą dla nas bardzo pomocne. Dziękuję.- rzekł elf czekając na wymarsz w głąb korytarza lub ewentualne pytania ze strony któregoś z członków drużyny.
-
- Cztery komnaty, a z każdej z nich cztery wyjścia. Tylko jedno dobre. Reszta niesie śmierć tobie, lub wam wszystkim - wciąż powtarzał sobie w głowie wampir.
- Powinniśmy sprawdzić chyba wszystkie cztery i znaleźć tak jak mówili ich centralne punkty, dowiedzieć się czym są i dopiero wtedy spokojnie przemyśleć sytuację i wybrać prawidłową drogę. Chyba nie chcemy się wszyscy pozabijać przez nieprzemyślany, głupi wybór. Ruszamy? - Zapytał wampir resztę drużyny.
-
//Setmre tylko z wami chodzi, objaśnia fabułę, trzaska w twarze, ale to wy jesteście mózgiem operacji. Wy podejmujecie decyzje czy idziecie czy nie, nie czekacie na Setmre.
- Komaty są ustawione jedna za drugą. Aby dowiedzieć się co jest w następnej komnacie, tzreba najpierw przejść przez poprzednią. Ruszajcie już! W te drzwi! Otworzylibyśmy wam, ale przed nimi jest linia..
-
Elf po chwili zastanowienia rzekł -Myślę że nie warto tu stać i tracić czas. Myślę że nasi znajomi bardzo chętnie wyszliby już stąd na powierzchnię. Ruszajmy. - jak powiedział tak zrobił. Szybko przekroczył pierwszą z linii po kilku sekundach był już za kolejną z nich. Gdy był już przy drzwiach pchnął je mocno. Chciał otworzyć przejście na korytarz. Nie wiedział czy nie ma tutaj ukrytych jakiś pułapek ale zaufał wampirom. Wierzył w to że nie ukryły przed nimi niczego o czym same wiedziały gdyż prawdopodobnie zależało im na opuszczeniu tego miejsca. A jedynie my mogliśmy im to zapewnić.
-
- Chodźmy więc, za naszym słodkim Elfem - zamruczała Setmre i skierowała się za Gordianem. Gdy przechodziła przez pierwszą z linii zawahała się, ale po chwili opanowała sie i ruszyła dalej.
- Rozświetlimy wam drogę - rzekł Regis i lekkim ruchem, z odbicia na palcach podskoczył 5 metrów do góry, złapał się jedną ręką znicza, a następnie podciągną się na niej i wyją jedno z łuczyw. Zeskoczył na dół i rzucił łuczywem w wyrzeźbioną głowę smoka. Zaśmierdziało palonym prochem, a chwilę później w ciemnym korytarzy, do którego drzwi otworzył Gordian, zajaśniało od ogni.
- Ten płomień przejdzie przez wszystkie z komnat i rozświetli wam drogę. Zapewne, zanim przejdziecie tym korytarzem, ogień zapłonie już na ścianach w sali grobowej. Idźcie i przyjmijcie chrzest!
Korytarz, do którego wszyscy weszli był duży, ale krótki. Za wami z głuchym trzaskiem zamknęły się wrota. Ostatnim obrazem były cztery wpatrzone w was twarze Wampirów. Cały tunel zatoną w cieniach i migotliwych światłach ogni. Przed wami zalśniły metalicznym blaskiem pierwsze z wrót. Z każdym krokiem było coraz goręcej... Same wrota były mocno nagrzane, ale nie parzyły.
//Jesteście przed drzwiami.
-
Elf odczuwał gorącą które z każdą chwilą napełniało pomieszczenie w którym się znajdowali. Stanęli przed drzwiami. Nikt z obecnych nie zbliżał się do rozpalonych prawdopodobnie gorącem panującym za nimi drzwi. - Raz kozie śmierć, a przygoda to przygoda.- powiedział cicho elf i zbliżył się do drzwi. Czuł wzrastające gorąco ale uparcie wysuwał rękę coraz dalej, powoli zbliżając się do drzwi. Gdy już ich dotknął stwierdził iż są bardzo gorące ale w nieznany mu sposób nie wyrządzają mu żadnej krzywdy, nie parzą. Elf natarł na drzwi całym ciałem próbując je uchylić...
-
Zza drzwi buchnęła para. Ukazała wam się komnata w kształcie ogromnego kwadratu o kamiennej podłodze. Nad wami, na wysokości jakiś 15 metrów znajduje się sieć kamiennych kładek. Centralny punkt komory jest wypiętrzony, a na nim ulokowana jest płonąca kolumna. Za nią, w lekkim spadzie widać były cztery ciemne korytarze. Nie dane wam było długo patrzeć. Nadszedł czas walki... Z kamiennych schodków nad wami zeskoczyło 7 istot. Siedem jaszczurów.
Jaszczur Gharith
(http://www.wizards.com/dnd/images/rodragon_gallery/94147.jpg)
Opis:
Gharith to rasa istot rozumnych, lecz niespecjalnie inteligentnych. Wiodą żywot koczowniczy.
Istnieją "specjalne" klany ghartith ( wyższe gharith ), o wiele inteligentniejsze od swoich kuzynów.
Jaszczury te żyją w różnych środowiskach i doskonale sobie radzą zarówno na pustyniach jak i na bagnach czy w lasach.
Przyjęło się kojarzyć tę rasę z żywiołem ognia ( który z resztą jest ich bóstwem ), podobno niektórzy z tej rasy zdobyli moc kontroli ognia, ale nie ma na to żadnych dowodów.
Walka:
Style walki Gharith opierają się na orężu, jaszczury preferują krótkie miecze i sztylety, ale nie jeden z nich korzysta z łuku.
Plotki o ich mocy ognia opowiadają też o stylach walki ogniem.
Ataki
Zależnie od używanej broni
Broń jednoręczna
Klasyczne pchnięcie - cięcie lewo-/prawostronne; góra/dół
Blok górny - Blok ułożony na wyprostowanej ręce, kończący atak przeciwnika.
Blok z odbiciem - Wytrąca przeciwnika z rytmu, odbiciem jego własnej broni.
Pchnięcie - Pchnięcie mieczem w pozycji równoległej do ziemi, ciężko raniące przeciwnika.
Pchnięcie w tył - Bardzo użyteczny cios, polegający na odwróceniu miecza ostrzem do naszego ciała i szybkim ruchy zgięcia reki. W tym ataku miecz przechodzi między naszym ręką a ciałem, godząc przeciwnika za naszymi plecami.
Potężny cios - Atak wyprowadzający do bardziej skomplikowanych technik walki bronią jednoręczną. Cios łamiący proste bloki, zadający dużo większe obrażenia.
Dwie bronie
Atak lewostronny – klasyczne cięcie lewą ręką od prawej do lewej(góra/dół) /klasyczne lewostronne pchnięcie.
Atak prawostronny – klasyczne cięcie prawą ręką od lewej do prawej (góra/dół) /klasyczne prawostronne pchnięcie.
Blok lewostronny – blokowanie uderzenia lewą ręką.
Blok prawostronny – blokowanie uderzenia prawą ręką.
Podwójny atak – Cięcie 2x 1H ze skosu (lewy/prawy; góra/dół)
Pchnięcie z bloku – Układamy lewostronny blok, w czasie wykonywania praworęcznego pchnięcia.
Blok krzyżowy – Blok tworzymy składając miecze w X. Blok wytrąca większość najsilniejszych uderzeń.
ÂŁuk
Strzał 2 pociskami - Wystrzeliwujesz 2 pociskami na raz.
Potężny strzał - Naciągasz cięciwę przez 10 sekund po czym wystrzeliwujesz pocisk, który rani 1 przeciwnika i unieruchamia do 2 stojących przy nim na 5 sekund.
Celny strzał - Celujesz w nieruchomy cel przez 10 sekund, a następnie strzelasz. Zasięg pocisku wynosi maksymalnie do 100 metrów ponad maksymalne możliwości broni.
Moc ognia ( na zasadzie takiej jak magia ognia)
Atrybuty:
+odporność na gorąco
+długowieczność ( do ok. 300 lat )
+ciche poruszanie się
+ odporność na choroby
- podatność na srebro
- podatność na zimno
- Podatność na trucizny
Ekwipunek:
1:
---
2:
---
3:
Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali ciekawe gdzie sie zmiescily o zasięgu 0.3m 5kg. Dodatkowo mistrozwski oręż
4:
Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali ciekawe gdzie sie zmiescily o zasięgu 0.3m 5kg. Dodatkowo mistrozwski oręż
Zbroja:
Nazwa odzienia: Szata Jaszczura.
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 200 sztuk Lnu.
-
Elrond ze stoickim spokojem szedł wzdłuż korytarza aż doszedł do mocującego się z drzwiami Gordiana. Bardziej od drzwi i korytarza zainteresował go dziwna substancja którą podpalił wampir. Niby czarny proszek podobny do piasku, ale o silnych właściwościach ogniowych. Elf dumał chwilę i do głowy wpadł mu pomysł żeby do worka wsypać proch, następnie sznurek, wetknięty, ale uprzednio wyturlany w prochu, podpalić i katapultą niczym głaz za mury obleganego zamku... Nie, głupi pomysł, pomyślał. Lepiej użyć zaklęcia stworzenia meteorytu i obrzucić nimi zamek z bezpiecznej odległości...
Z rozmyśleń wyrwało go siedem istot które, jak elf zauważył, nie miały przyjaznych zamiarów...
- Qaii! - ryknął elf wyciągając kostur w kierunku najbliższego Jaszczura, który biegł z dwoma sztyletami wyciągniętymi w jego stronę... Magiczna moc która formował się w elfie i poprzez dłonie i trzon kostura uwidoczniła się w postaci wirującego wokół kryształu ciemnofioletowego dymu, rosła z każdą chwilą. Elf chciał jak najmocniej wzmocnić zaklęcie. W krytycznym momencie gdy widział podniesione sztylety, uwolnił potężne wzmocnione Tchnienie ÂŚmierci, które z dziwnym dźwiękiem wystrzeliło w kierunku potwora...
(Czar: Tchnienie ÂŚmierci spotęgowane przez kryształ ÂŚmierci, koncentracja)
Noszony Ekwipunek
1. Drewniany Kostur ÂŚmierci
2.
3.
4.
1. Nazwa: Drewniany Kostur ÂŚmierci
Ostrość: 1
Wytrzymałość: 1
Typ: Oburęczny
Rodzaj: Kostur
Poziom wykonania: III
Opis: Zrobiony z 95 sztuk drewna,
zwieńczony ciemnozielonym kryształem
odnalezionym na pustyni (Magia ÂŚmierci);
o zasięgu 2 metrów, ważący 2 kg, błogosławiony
oręż (Rasher), mistrzowski oręż; dzięki kryształowi,
wystrzeliwane przez kostur zaklęcia z Magii
ÂŚmierci są dwa razy potężniejsze.
Nazwa odzienia: Szata adepta nekromancji
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 250 sztuk Sytry, błogosławione
odzienie (Rasher), mistrzowskie odzienie, chroni
maga przed odpryskami jego własnych zaklęć
-
Elf nie był zbytnio przygotowany na atak więc gdy przed nim stanęło 7 dziwnych i nieznanych mu istot stał chwilę zdezorientowany. Na szczęście nie stał tak zbyt długo gdyż jeden z nich upatrzył sobie właśnie jego za punkt ataku. Jaszczur rzucił się na elfa ze sztyletem. Gordian w porę uchylił się przed pchnięciem i szybkim ruchem ręki wyrwał z pochwy miecz blokując kolejne cięcie [Blok z odbiciem]. Jaszczur był bardzo zwinny to też elf miał lekkie problemy z trafieniem w przeciwnika. Gharith ponownie zaatakował tnąc z bardzo dużą precyzją i szybkością w stronę elfa. Gordian zręcznie odbijał ciosy[Blok z odbiciem] co raz wyprowadzając w klatkę przeciwnika pchnięcia[Pchnięcie] niestety nieskuteczne. Do ataku przyłączył się kolejny z Gharithów skacząc Gordianowi na plecy. Elf nie mając innej możliwości uderzył potwora prosto w łeb tępą stroną miecza. Ku jego zdziwieniu jaszczur upadł na ziemię. - Wrażliwość na srebro...- pomyślał blokując kolejny cis. -Trzeba szybko kończyć nim ten oprzytomnieje.- pomyślał i przygotował się do ataku. Jaszczur nabrał rozpędu i skoczył w stronę elfa. Gordian ułożył miecz po sobie i wyczekując dogodnego momentu gdy jaszczur był na odległość ciosu. Pchnął w klatkę piersiową przeciwnika[Pchnięcie]. Gharith upadł na kolana, elf usłyszał za sobą chrząknięcie. Nie odwracając się ułożył miecz poziomo i potężnie ciął[Klasyczne pchnięcie, Potężny cios] w stojącego za nim przeciwnika, który właśnie powstał i szykował się do zadania ciosu. Srebrne ostrze weszło w ciało gada idealnie gładko rozrzynając jego trzewia. Elf szybko powrócił wzrokiem do pierwszego przeciwnika i ponownie pchnął w słaniającego się na kolanach gada[Pchnięcie]
Walka mieczem IV
1. Broń 1
Nazwa broni: Mistrzowski ÂŁuk
Zasięg: 200 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: IV
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
100x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
2. Broń 2
brak
3. Broń 3
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
4. Broń 4
Sztylet zabójcy
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 30 sztuk żelaza o zasięgu 0,2 metra, ważący 6kg.
Zbroja:
Nazwa odzienia: Pancerz elfa
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.
-
Anv minął siłującego sie z drzwiami Gordiana, a widząc wyczyny Elronda postanowił nie być gorszym. Chciał skorzystać z jego wampirzych umiejętności. Ku zdumieniu niektórych nagle Anva nigdzie nie było widać ten zaś dzieki swym umiejętnościom mijał pod osłoną niewidzialności swoich wrogów gdy już stanął za nimi nagle pojawił się i wciąż delikatnie pomachał radośnie kompanom zza pleców ognistych istot. Robił to tak delikatnie aby nie został spostrzeżony przez potwory. Nie czekając dłużej szybkim ruchem wyciagnął miecz i gwałtownym pchnięciem wykonał atak w plecy jednego z oponentów...
[chwilowa niewidzialność; kamuflaż; skrytobójstwo; pchnięcie; Mrok Dnia; Walka mieczem V]
1.Nazwa broni: Mrok Dnia
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, ważący 5kg
2.Nazwa broni: Czarny Błysk
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
87x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
3.Nazwa broni: Ostrze Valfden 3
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.
4.Nazwa broni: Kieł Wampira
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 30 sztuk żelaza o zasięgu 0,2 metra, ważący 6kg.
Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 200 sztuk Alfistru. Ponadto odbija promienie słoneczne.
-
//Gordian, źle zapisujesz zabitych.
//Do kompani dołączyło jeszcze 3 jaszczórów.
4/10 zabitych.
-
Elf nie czekając długo sam złapał za sztylet. Zamiarem elfa było wymienić broń więc złapał za sztylet jednego z jaszczurów i schował go do cholewki buta. teraz przyszedł czas na walkę. Elf odwrócił sztylet tak iż trzymał broń za ostrze. Uczynił tak dlatego aby wygodniej było mu rzucić w któregoś z przeciwników. W pewnej chwili elf ujrzał z tyłu za przeciwnikami wampira Anva. Zdziwił się co ten wampir tam robi ale nie zdążył zapytać. Jeden z Gharithów zaatakował i już biegł w kierunku elfa. odległość między nimi zmniejszała się bardzo szybko więc elf musiał działać. Podniósł sztylet na wysokość głowy i celując w klatkę przeciwnika posłał go tam gdy odległość dzieląca elfa i jaszczura nie przekraczała 4 metrów. Dla pewności uskoczył z drogi rozpędzonemu jaszczurowi, tak na wypadek gdyby nie trafił.
Walka sztyletem III
1. Broń 1
Nazwa broni: Mistrzowski ÂŁuk
Zasięg: 200 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: IV
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
100x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
2. Broń 2
brak
3. Broń 3
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
4. Broń 4
Sztylet zabójcy
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 30 sztuk żelaza o zasięgu 0,2 metra, ważący 6kg.
wymieniam na:
Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali ciekawe gdzie sie zmiescily o zasięgu 0.3m 5kg. Dodatkowo mistrzowski oręż
Zbroja:
Nazwa odzienia: Pancerz elfa
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.
-
Wiedząc że po tym jednym ataku juz dalej nie może się ukrywać, postanowił więc stanąć w pełnym ekwipunku do otwartej walki. Wiedział że nie może pozwolić na t aby któryś z wrogów użył magii więc musiał działać gwałtownie. Trzymając zaciśnięta pięść na rękojeści miecza wyczuł dzięki zmysłom 3 kolejny wrogów nadchodzących od tyłu. Postanowił skorzystać ze swoich wszystkich umiejętności wyuczoną gigantyczną kombinacją. Odwrócił się na piecie i wyprowadził serię ataków. Wykonał kolejno zwykłe pchnięcie prawo-lewo, [klasyczne pchnięcie] potem aby mieć szanse wprowadzenia lepszego ataku potężny cios [potężny cios], po czym gwałtownie przerzucił miecz do drugie ręki [przerzucenie broni i wykonał kolejny potężny cios [potężny cios], czując dzięki zmysłom bliskość przeciwników. Miał nadzieję że uda mu się zranić kilku na raz.
[Wyostrzenie zmysłów; Mrok Dnia; Walka mieczem V]
1.Nazwa broni: Mrok Dnia
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, ważący 5kg
2.Nazwa broni: Czarny Błysk
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
87x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
3.Nazwa broni: Ostrze Valfden 3
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.
4.Nazwa broni: Kieł Wampira
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 30 sztuk żelaza o zasięgu 0,2 metra, ważący 6kg.
Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 200 sztuk Alfistru. Ponadto odbija promienie słoneczne.
-
Czar elf przeszył jaszczura w okolicach klatki piersiowej. Jego łuskowa skóra zaczęła gnić, porobiły się rany z których sączyła już się krew, płuca i serce zgniły. Smród był niemiłosierny.
Ale elfowi nie było dane przypatrywać się jego najmocniejszemu zaklęciu, b po jednym zabitym wyskoczyło dwóch kolejnych żądnych krwi, nie zniechęconych tym że ich kamratowi zgniło i rozpłynęło się ciało. Przeskoczyli zwinnie nad trupem i natarli w tym samym momencie na elfa. Jeden z prawej drugi z lewej robiąc identyczny ruch, cięcie w szyję z lewej i prawej.
Jednak sztylety przeszyły tylko powietrze. Jaszczury zdezorientowani obrotem zdarzeń nie wiedzieli gdzie ich przeciwnik.
Natomiast elf stał za nimi. Po prostu, w odpowiednim momencie teleportował się. - Ihigi! - krzyknął i utworzony Piorun Kulisty rzucił w kierunku lewego potwora nawet nie patrzeć czy trafił on cel. Teraz szykował się do ataku z góry na prawym jaszczurze, by jak najlepiej wykorzystać efekt dezorientacji.
Jednak czar elfa był jakby ostrzeżeniem. Jaszczur wykorzystał pchniecie w tył i już by przebił brzuch elfa, jednak jego sztylet dziwnym trafem po prostu uderzył w elfa, ale go nie przebił, tylko odepchnął. Elf w ułamku sekundy pogratulował sobie pomysłu rzucenia na siebie Aury Nekromanty przed wejściem do grobowca. W kolejnym momencie elf z całym impetem roztrzaskał czaszkę Jaszczura swoim kryształem wykonując uderzenie z prawej.
Elf ze zdziwieniem stwierdził że jaszczur który dostał Piorunem Kulistym czołga się do niego. Dostał najwyraźniej po nogach, a potężne wyładowania zmasakrowały mu nerwy i mięśnie. Elf podszedł zamachnął się ponownie i roztrzaskał kolejną czaszkę. Ukucnął podniósł sztylet który wypadł z jaszczurzej dłoni i teleportował się za wszystkich swoich kompanów by chwilę odsapnąć.
(Czar: Aura nekromanty, Piorun kulisty; teleportacja; walka kosturem III; Uderzenie obustronne)
7/10 zabitych o ile dobrze liczę :/
Zabieram:
Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali (ciekawe gdzie się zmieściły), o zasięgu 0.3m 5kg. Dodatkowo mistrzowski oręż
Noszony Ekwipunek
1. Drewniany Kostur Śmierci
2.
3. Stalowy Kieł
4.
1. Nazwa: Drewniany Kostur Śmierci
Ostrość: 1
Wytrzymałość: 1
Typ: Oburęczny
Rodzaj: Kostur
Poziom wykonania: III
Opis: Zrobiony z 95 sztuk drewna,
zwieńczony ciemnozielonym kryształem
odnalezionym na pustyni (Magia Śmierci);
o zasięgu 2 metrów, ważący 2 kg, błogosławiony
oręż (Rasher), mistrzowski oręż; dzięki kryształowi,
wystrzeliwane przez kostur zaklęcia z Magii
Śmierci są dwa razy potężniejsze.
3. Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali (ciekawe gdzie się zmieściły), o zasięgu 0.3m 5kg. Dodatkowo mistrzowski oręż
Nazwa odzienia: Szata adepta nekromancji
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 250 sztuk Sytry, błogosławione
odzienie (Rasher), mistrzowskie odzienie, chroni
maga przed odpryskami jego własnych zaklęć
-
//Gordian. Wyrzucony sztylet rościął skórę, ale nie zadał większych obrażeń z powodu energicznego uniku jaszczura. Gharith rzuciał się na ciebie ze sztyletami w dłoniach, przewracając na ziemię.
//Anvarunis. Twoje ataki rozcięły tętice Jaszczura, a ten padł martwy. Dwa Gharithy po bokach odskoczyły, wypowiedziały formułę Kuli Ognia. W ich dłoniach zaczęła się kumulować energia.
//Elrond. Twoje ataki uśmierciły obu przeciwników.
7/10 zabitych.
-
Widząc co zamierzają zrobić jaszczury Anv szybko zmienił się w nietoperza, ponieważ w postaci tego zwierzęcia będzie mniej mozliwy do prawidłowego wycelowania. Samą zmianę dokonał w ostatniej chwili mając nadzieję że obaj wrogowie trafią siebie nawzajem. gdyby jednak nie Anv wisiał w powietrzu mniej wiecej metr nad nimi, a po chwili zmieniając się znów w wampira, opadając w dół wycelował pod siebie klingę miecza w celu spadnięcia i natychmiastowego zranienia Gharita.
[Przemiana w nietoperza; Potężny cios; Mrok Dnia; Walka mieczem V]
1.Nazwa broni: Mrok Dnia
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, ważący 5kg
2.Nazwa broni: Czarny Błysk
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
87x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
3.Nazwa broni: Ostrze Valfden 3
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.
4.Nazwa broni: Kieł Wampira
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 30 sztuk żelaza o zasięgu 0,2 metra, ważący 6kg.
Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 200 sztuk Alfistru. Ponadto odbija promienie słoneczne.
-
Jaszczur wpadł na elfa, który pod wpływem uderzenia razem z nim upadł na ziemię a właściwie na posadzkę komnaty ognia. Gordian chciał jak najszybciej pozbyć się jaszczura, który uniemożliwiał mu podniesienie. Jaszczur uniósł obie ręce do góry chcąc przyszpilić elfa swymi sztyletami, jednak jednocześnie odsłonił głowę co elf wykorzystał uderzając w nią uzbrojoną w mithrilową rękawicę pięścią. Uderzenie było dość silne to też jaszczur upadł obok elfa zwalony ciosem w kość policzkową. Co dało elfowi okazję na przeturlanie się w drugą stronę i powstanie na kolana nim jaszczur ocknął się po ciosie. Gordian złapał za leżący nie opodal miecz i z całej siły[Potężny cios] uderzył w podnoszącego się jaszczura. Potężny cios elfa padł na obojczyk przeciwnika, przez co ten upadł ponownie. Elf szybko powstał i łapiąc miecz w obie ręce pchnął[Pchnięcie] w plecy leżącego Gharitha dla pewności uderzył ponownie wykonując drugie pchnięcie[Pchniecie] w plecy. Gordian zauważył również nierówną walkę wampira z dwoma jaszczurami. Szybko sięgnął po łuk i nałożył na cięciwę strzałę. Gharithy walczące z Anvem stały do elfa plecami więc była to dla łucznika idealna pozycja do oddania strzału. Gordian uniósł łuk i zaczął celować[Celny strzał] do jednego z jaszczurów naciągając cięciwę najmocniej jak tylko się dało[Potężny strzał]. Po kilkunastu sekundach celowania między łopatki przeciwnika elf uwolnił cięciwę wypuszczając w kierunku jaszczura pędzącą brązową strzałę w momencie gdy w miejscu wampira pojawił się niewielki czarny nietoperz.
Walka łukiem IV, Mistrzowski łuk, Walka mieczem IV, Kobra
1. Broń 1
Nazwa broni: Mistrzowski ÂŁuk
Zasięg: 200 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: IV
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
99x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
2. Broń 2
brak
3. Broń 3
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
4. Broń 4
Sztylet zabójcy
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 30 sztuk żelaza o zasięgu 0,2 metra, ważący 6kg.
wymieniam na:
Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali ciekawe gdzie sie zmiescily o zasięgu 0.3m 5kg. Dodatkowo mistrzowski oręż
Zbroja:
Nazwa odzienia: Pancerz elfa
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.
-
//Anvarunis. Spadłeś na jaszczura wbijając mu miecz między obojczyk a kość łopatki. Ostrze przeszyło płuca jaszczura a ten padł martwy.
//Gordian. Zabiłeś próbującego cię zgwałcić Jaszczura. Celnym strzałem zdjąłeś również grożącą Anvowi jaszczurkę.
//Wszystkie gady nie żyją.
- No i ładnie - rzekła wampirzyca - To jak już się pobawiliście, to może ruszymy się do tej kolumny?
-
-Chodźmy.- rzekł elf wycierając miecz w szatę jednego z zabitych jaszczurów i układając na plecach łuk. Gordian wolał mieć miecz cały czas w pogotowiu. Powoli podeszli w pobliże kolumny omijając trupy zabitych chwilę wcześniej gadów. -Pani co teraz?- zapytał elf wampirzycy
-
- Przyjrzymy jej się – rzekła Setmre poczym podeszła bliżej. Kolumna była wykonana z marmuru i niespotykanym zjawiskiem było, że cała stała w ogniu. Na kolumnie, co chwile rozświetlał się żarem napis. Napis prześwitywał przez ogień, a za każdym jego rozświetleniem mroził on krew. W ogniu, na białym kamieniu kolumny jasnym żarem widniał napis: „Ogień pali, ale i uszlachetnia”
-
- Te słowa póki co nic mi nie mówią. Trzeba się dokładniej rozejrzeć po komnacie i zerknąć do tamtych korytarzy, może tam znajdziemy odpowiedź.- stwierdził elf. Gordian schował miecz do przypiętej przy pasku pochwy i zaczął dokładnie oglądać całą komnatę. Chodził po niej szukając czegoś co mogłoby mu pomóc w zrozumieniu znaczenia ognistego napisu na kolumnie. Chodząc po komnacie postanowił zajrzeć do czterech korytarzy. Wiedział że trzy z nich są śmiertelnie niebezpieczne a tylko jeden właściwy prowadzący do komnaty wody. Elf stawał u wejścia i wysilając wzrok starał się zobaczyć co jest w środku, postępował podobnie przy każdym z korytarzy. Gdy skończył wrócił do grupy aby podzielić się z nimi tym co zaobserwował. [Co zaobserwowałem?;)]
-
- No? I co zaobserwowałeś? - zapytał elf z przejęciem. - Tak na marginesie. Co dot ego tekstu to wydaje mi się że będziemy mieli do czynienia z ogniem, może przez niego przeleźć wiadomo „Ogień pali, ale i uszlachetnia”, więc trochę pocierpimy ale będziemy mieli przejście... A przynajmniej tak mi się wydaje[/i ] -sapnął na koniec.
-
Korytarze są oświetlone, a na ich ścianach, co jakiś czas widnieją wyobrażone w kamieniu małe głowy smoków. Rzeźby jak i same ściany pokrywa warstwa sadzy. Wniosek jest jeden. Zły tunel i zostajesz spalony. Dziwo, wszystkie tunele noszą ślady prób ognia – wszystkie są zakopcone. Korytarze nie różnią się niczym szczególnym, oprócz ich początków. Każdy z korytarzy poprzedza całkiem potężny krużganek. Pierwszy po lewej jest zbudowany całkowicie ze złota, drugi ze szczerego srebra, trzeci z czarnego węgla a czwarty z drewna.
-
-No więc tak jak sami widzicie przed każdym z wejść stoi inny krużganek. Kolejno złoty, srebrny, węgielny i drewniany. Same korytarze identyczne. Długie okopcone a na ścianach główki smoków. Wejdziemy źle to będzie po nas smoki nas popieszczą.- rzekł elf- No i dalej nie ma jakichś konkretów. Ogień pali, ale i uszlachetnia. Co myślisz o tym pani?- rzekł elf zwracając się do Setmre
-
- ÂŚwietnie Gordian, teraz nam pozostało wybrać korytarz - główkował elf - i albo przejść przez korytarz który oznaczony jest przedmiotem najmniej albo najbardziej palnym, jak mi się wydaje. Stawiam na drewno... - powiedział, podrapał się po głowie i nagle zaczął skandować zaklęcie:
- Iahuxuysh Xuelash Arishesh, Xuooshan Upishesh - w dłoni elfa pojawiła się dziwna maź. Rzucił ją niechlujnie na ziemię przed sobą i, ku zdumieniu jego kamratów, maż zaczęła się powiększać i rosnąc w górę przybierając ludzkie kształty. - Yyyyy... - zawyło zombi odwracając się w stronę swojego pana.
- Idź - wskazał palcem na korytarz który był oznaczony drewnem - tam.
-
Zombie chwiejnym i powolnym krokiem powoli docierało do korytarza. - Ale słuchajcie tutaj jest napisane: "Ogień pali, ale i uszlachetnia". Wydaje mi się że trzeba pójść w korytarz przed którym stoi coś co przez ogień jest uszlachetniane. Drewno i węgiel raczej odpadają, bo zostaje z nich tylko popiół. A co do metali to oba są uszlachetniane poprzez przetapianie. Jednak ja wybrałbym złoto jako najszlachetniejszy ze znanych mi metali.- rzekł elf drapiąc się po brodzie.
-
- Hmm, jest nas sześciu, a korytarze cztery. Więc po kolei, zacznijmy od złotego, idziesz Gordian - powiedział Mantos, lecz już widział że Semetre ma zamiar wymierzyć mu kolejnego liścia - Ej no, tylko żartowałem! - skłamał elf - Złoto, srebro i węgiel nie mogą zostać spalone. Moim zdaniem, powinniśmy zaryzykować i wybrać drewniany. Lecz istnieje również możliwość, że te tunele to tylko zmyłka...
Mantos spojrzał na swojego brata, który przyzwał zombii "Niezły pomysł, ale to i tak debil..."
- Więc pozostaje nam wypróbować wszystkie... - burknął
-
//Zombie wlazło w drewniany tunel. Szło cały czas bez żadnych przeszkód. Gdy doszło do zakrętu tunelu, na początku tunelu opadły skryte w suficie kraty, a cały tunel zają się ogniem. Zombie spłonęło i niech spoczywa na wieki...
-
Elf nie ze zdziwioną miną patrzał na pozostałości po swoim tworze. Myślał gorączkowo. - Tak to prawda Gordian, ale jakby nie patrzeć może to być zmyłka bo mamy jeszcze "czyste srebro"... Tak to ma sens. Ten napis wziąłem tylko pod uwagę jako informację że jeśli przejdziemy przez właśnie płomienie nic nam się nie staje...Tak... Wampiry.. To ma sens. Wampiry są podatne na srebro. Mamy tu czysty takowy metal, a napis właśnie o czymś takim prawi... To ma sens. Ogień mógłby czyste srebro uszlachetnić... Wydaje mi się - elf odetchnął głęboko robiąc pauzę - że to korytarz z tym srebrem. Co o tym myślicie?
-
- No dalej Elrond, rusz się i sprawdź srebrny...
-
Elf ponownie wyskandował zaklęcie: - Iahuxuysh Xuelash Arishesh, Xuooshan Upishesh. I po raz kolejny przed ich oczyma pojawił się niemal identyczny zombi. - Idź tam - elf wskazał słudze korytarz oznaczony czystym srebrem...
-
Elrondzie ale gdzie widzisz to powiązanie srebra z napisem? Ja już naprawdę nie wiem co to może znaczyć.- rzekł elf -A może na ścianach komnaty dostrzeżemy coś co nam pomoże. Elfrondzie widziałem że potrafisz lewitować. Może tam na górze na tych kładkach znajdziemy jakąś podpowiedź.- powiedział wskazując wzrokiem na zawieszone parenaście metrów nad nimi kładki z których zeskoczyli wrogowie.
-
//Tym razem jednak wszystko poszło gładko. Zombie przywołane przez Elronda doszło do zakrętu tunelu i za nim znikło. Korytarz zaznaczony srebrem był bezpieczny i wolny do przejścia. Zaczynacie się szykować do marszu, kiedy to kraty opadają a cały korytarz staje w ogniu. Po wszystkim kraty, tak jak i w przypadku korytarza poprzedzonego drewnem podnoszą się.
-
- Ech, cholera, dawaj jeszcze dwóch zombiaków, jak nie wyjdzie to sprawdzamy kładkę
-
//Elrond, ja tam nie wiem jak u was jest z czarowaniem i ile one zabierają energi magicznej. Ale w końcu się dowiem.
-
- Nie - powiedział elf ruszył dziarskim krokiem, upewniwszy się że aura go jeszcze chroni, do korytarza i zaczął nim iść...
// nie dygaj Gusiu ;] Co innego tuzin drzewców, co innego pojedyncze zombie ;]
-
-Czarujcie sobie dalej a ja w tym czasie dokładniej poszperam w tej całej komnacie. Przecież muszą być tutaj jakieś wskazówki, cokolwiek.- rzekł elf i ponownie oddalił się od grupy tym razem wyszukując inskrypcji na ścianach lub innych przydatnych rzeczy jak np ukryte skrzynie czy przełączniki.
-
//Gordian. Na ścianach są freski i malowidła. Ukrytych przełączników nie widać.
- Do którego korytarza on idzie? - zapytała Setmre.
-
Mantos usiadł na podłodze
- Niech się pozabijają, ja mam czas - spojrzał na wampirzycę - Wszedł do srebrnego
-
Elf wszedł właśnie do korytarza oznaczonego czystym srebrem... Koncentrował się...
-
Gordian powrócił do drużyny. Zauważył jednak, że brakuje Elronda - A ten gdzie? Jednak polazł do tego tunelu?
-
- Taa, to było głupie, jednak wątpię, że da się tak łatwo zabić
-
//Elrond doszedł do zakrętu. Kraty zapadły się, a z szmoczych główek buchnęły długie języki ognia. Przed sobą widzisz drzwi. Aura Nekromanty chroni cię przed ogniem, ale robi się coraz goręcej.
-
Gdy kraty opadły elf zerwał się z podłogi na równe nogi
- Gdzie ta menda... - wydyszał kiedy uderzyła go fala gorąca, zasłonił się ręką - On tam długo nie wytrzyma...
-
- Kurwa - zaklął, a że by skoncentrowały teleportował się do drzwi, telekinezą próbując je otworzyć...
-
//Drzwi się otworzyły, a za nimi ujrzałeś... skałę. Poziom CO2 wzrasta z każdą chwilą.
-
- Elrond umrzyj, umrzyj - krzyczał Dev - O jednego człeka mniej, a o za tym dawno ktoś nie zginał! :P
-
W Sali, gdzie przebywała jego kompania, pojawił się elf. Wydawało że dymi się lekko, był gdzieniegdzie przysmolony i jego włosy w paru miejscach były jakby przypalone. Usiadł ciężko głośno oddychając.
- To nie ten korytarz - powiedział z głupim uśmiechem... - Dev, jesteś demonem, wiec może jesteś odporny na ogień. Ruszył byś swój tłusty zad i sprawdził pozostałe dwa korytarze?
(teleportacja)
-
- Odporny na ogień jestem, ale starość nie radość młodzieniaszki - rzekł Dev...
-
- Wydaje mi się że z węgielnym może być to samo co i z drewnianym. W końcu i to jest podatne na ogień i to. Wydaje mi się że powinniśmy ruszyć złotym korytarzem. W końcu to jedno z najbardziej szlachetnych metali, ale czy przy niem nie powtórzy się los srebrnego? Nie znam się na tym ale czy ogień nie uszlachetnia jakoś węgla? A te słowa mogły by się jego tyczyć. Ogień go spali ale i uszlachetni.. eh nie wiem zagmatwałem się... Elrond nie masz siły na nowego Zombiaka? - Zapytał niespodziewanie Anv po swoich długich i co najmniej dziwnych wywodach.
-
- Ech, nie ma co kombinować, Dev, do tunelu...
-
- Dobra niech wam będzie - rzekł Dev wchodząc do złotego tunelu.
-
//Przeszedłeś tunelem aż do zakrętu. Zza zakrętem ujrzałeś okute stalą drzwi. Po chwili usłyszałeś chrzęst opadającej kraty, a z smoczych główek buchnął ogień zapełniając cały korytarz...
-
- Czyli wychodzi na to że powinniśmy ruszyć krużgankiem węgielnym, nie mylę się? - Zapytał Anv resztę drużyny. - Hmm a może by i do tamtego Devristusa wysłać? Będzie bezpieczniej. - Stwierdził stanowczo Anvini.
-
- Coś tu nie gra, wszędzie są ślady ognia, na wszelki wypadek sprawdźmy jeszcze ten ostatni.
-
-Zobaczymy jednak co powie Devarius jak wróci. Może ten ogień to tylko taka iluzja i na końcu tunelu będzie jakieś przejście.- stwierdził elf
-
- Taaa... starość nie radość. Ten to pieprzy farmazony - żachnął się elf (:P) - Sam mam już dwa stulecia na karku, a ten pieprzy że stary... - sapał nadal elf siedząc na zimnej podłodze, co było wręcz wymarzonym ukojeniem, w porównaniu z ostatnimi wrażeniami.
-
Wampirzyca zaczęła przechadzać się po sali, fantazyjnymi ruchami kręcąc tyłkiem...
-
Elf cały czas myślał o tunelu w którym obecnie był Devarius. Jego plan co do złota nie powiódł się ponieważ tunel stanął w ogniu. Nie sprawdzony został tylko jeden tunel przed którym stał węgielny krużganek. -Węgiel cudownie się pali ale uszlachetnia? Jak, jakim cudem? Przecież to tylko zwyczajne paliwo co innego złoto czy srebro, ale one tak jak i drzewo stanęły w ogniu.- rzekł elf sam do siebie głośno myśląc.
-
- Elrond, myślałem że masz sto pięćdziesiąt lat, to niezbyt wiele, nie chwal się - wtrącił się Mantos
Elf patrzył w sufit zastanawiając się co Dev tam porabia i czy aby napewno jest odporny na ogień, rozmarzył się... Oparł się o jedną ze ścian komnaty chwycił kamień i cisnął do w tyłek wampirzycy. Wbrew jego przypuszczeniom trafił. Odwrócił się szybko i udawał zainteresowanie freskami pokrywającymi kamień.
-
Elfa nie interesowały już w tym momencie żadne przejścia. Połowę roboty odwalił, wiec pomyślał że resztą zajmą się inni. Był zajęty teatralnym podglądaniem wampirzycy. Na jego twarzy malował się głupi uśmiech.
- Głupiś smarkaczu, chyba ty masz tą śmiesznie małą liczbę lat na karku... O będzie heca...
-
- Jesteś niewiele starszy ode mnie, więc nie kłam - warknął
-
Wampirzyca odwróciła się gwałtownie. Popatrzyła po Członkach wyprawy po czym zapytała krótko.
- Kto?!
Jeśli Devristus do jutra nie napisze posta, to pokieruje jego postacią.
-
- Hmmm... Też prawda - wyszczerzył zęby do brata, uśmiechnął się głupio, spojrzał na wampirkę i wskazał palcem Mantosa.
-
Mantos kopnął w krocze brata, a ten upadł na ziemię zwijając się z bólu (nie, nie zdążyłeś odskoczyć) Elf spojrzał na wampirzycę i uśmiechną się głupio, choć nie miał tego w zamiarze.
-
- Ty... Ty... - padło jakieś niezwykle wulgarne słowo ale zostało przytłumione potężnym uderzeniem. To Elrond wstał chwiejnym krokiem masując krocze podszedł do brata. Sfingował uderzenie lewą ręką i prawą z całym impetem rąbną Mantosa w szczękę...
-
//Z kładek nad wami zeskoczyło 7 Jaszczurów. Staty jak wyżej.
-
-Cholera a mówiłem żeby sprawdzić te kładki.- krzyknął elf gwałtownie unosząc miecz do góry w celu zablokowania ciosu z góry[Blok górny]. Garith bardzo szybko zaatakował elfa obracając się i ponownie uderzając obydwoma sztyletami zza głowy w kierunku głowy Gordiana. Elf tym razem odbił cios[Blok z odbiciem] i korzystając z chwilowego zachwiania się atakującego jaszczura potężnie ciął[Klasyczne pchnięcie, Potężny cios] na ukos zaczynając od lewej łopatki gada przez całą klatkę na biodrze kończąc. Nie wypadając z rytmu szybko obrócił się na lewej pięcie i pchnął mieczem[Pchnięcie] w okolice mostka przeciwnika.
Walka mieczem IV
1. Broń 1
Nazwa broni: Mistrzowski ÂŁuk
Zasięg: 200 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: IV
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
99x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
2. Broń 2
brak
3. Broń 3
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
4. Broń 4
Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali (ciekawe gdzie się zmieściły) o zasięgu 0.3m 5kg. Dodatkowo mistrzowski oręż
Zbroja:
Nazwa odzienia: Pancerz elfa
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.
-
Elf ocierając rozciętą wargę rękawem - brat uderzył go w odwecie, skoncentrował się i teleportował na kładkę z której zeskoczyli jaszczury...
-
//Gordian. Jaszczu leży martwy.
//Elrond. Na kładce zauważyłeś jeszcze dwa jaszczury.
//Pisać, że je zabijacie. Teraz możecie, póki nie wymyąlę ak podziękować Elrondowi i Mantosowi za tą akcje.
1/9
-
Elf nogą zwalił z miecza truchło przebitego jaszczura. Nie czekał długo gdy przy nim pojawił się następny. Elf odbiegł kawałek w kierunku korytarzy. Garith zaatakował pchnięciem w na wysokości pancerza lecz elf wykonał szybki unik w prawo i sam zadał cios w lewą stronę[Klasyczne pchnięcie], lekko rozcinając skórę na plecach przeciwnika. Cios srebrną klingą elfa spowodowała iż jaszczur upuścił oba sztylety. Gordian miał już dobić klęczącego jaszczura ale ten wykonał szybki przewrót w przód i stanął kilka metrów od niego. Elf zauważył że jaszczur ułożył w dziwnym geście ręce -Czaruje sukinsyn.- pomyślał i skoczył w jego kierunku unosząc miecz wysoko nad głowę. Szybkie i potężne uderzenie[Potężny cios] w nieosłoniętą głowę Garitha spowodowało jego błyskawiczną śmierć. Elf przebił jeszcze truchło gada, tak dla pewności.[Pchnięcie]
Walka mieczem IV
2/9- zabite Garithy
1. Broń 1
Nazwa broni: Mistrzowski ÂŁuk
Zasięg: 200 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: IV
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
99x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
2. Broń 2
brak
3. Broń 3
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
4. Broń 4
Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali (ciekawe gdzie się zmieściły) o zasięgu 0.3m 5kg. Dodatkowo mistrzowski oręż
Zbroja:
Nazwa odzienia: Pancerz elfa
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.
-
- Dobra czas się zabawić... - pomyślał wampir widząc nowy zastęp wrogów i szybko zdjął łuk z pleców. Wziął jedną ze strzał i dokładnie celując przez ponad dziesięć sekund. Chciał aby strzał trafił jednego z wrogów śmiertelnie i moze zadał drobne obrażenia dwóm innym (tak pisze w statach ataku), być może zwabiając ich do siebie. Po dokładnym celowaniu oddał strzał...
[Potężny strzał, Walka łukiem V, Czarny Błysk]
1.Nazwa broni: Mrok Dnia
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, ważący 5kg
2.Nazwa broni: Czarny Błysk
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
86x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
3.Nazwa broni: Ostrze Valfden 3
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.
4.Nazwa broni: Kieł Wampira
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 30 sztuk żelaza o zasięgu 0,2 metra, ważący 6kg.
Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 200 sztuk Alfistru. Ponadto odbija promienie słoneczne.
-
Elf widząc, że Anv złapał za łuk sam postanowił trochę postrzelać. -Elf ma patrzeć jak wampir poczyna sobie z łuku? W życiu!- zaśmiał się elf i nałożył na cięciwę jedną strzałę. Przy samym elfie nie było żadnego z jaszczurów ale kilka z nich kręciło się w okolicach wampirzycy Setmre. Gordian postanowił szyć w tamtym kierunku. Celował w jaszczura który zaczął w swych rękach kumulować energię do rzucenia jakiegoś z zaklęć. Elf mocno naciągnął cięciwę i po kilkunastu sekundach celowania[Celny strzał] posłał strzałę prosto w kark nieruchomego jaszczura. ÂŚmierć przyszła natychmiastowo.
Walka łukiem IV
3(4)/9- zabite Garithy
1. Broń 1
Nazwa broni: Mistrzowski ÂŁuk
Zasięg: 200 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: IV
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
98x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
2. Broń 2
brak
3. Broń 3
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
4. Broń 4
Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali (ciekawe gdzie się zmieściły) o zasięgu 0.3m 5kg. Dodatkowo mistrzowski oręż
Zbroja:
Nazwa odzienia: Pancerz elfa
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.
-
- Witam... - twarz elfa skrzywiła się jakby w uśmiechu który nie był czymś z czego obdarowany nim powinien się cieszyć. W następnej chwili jeszczury rzucili się na elf. Jeden ze sztyletem, drugi kumolował energię i wymawiał inkantację Ognistej Kuli. Elf zrobił krok do przodu i sparował atak sztyletu. W tym samym czasie usłyszał świst kuli. Teleportował się tuż za jaszczura który ją rzucił, uderzył z prawej kosturem i zrzucił bestwię z kładki w duł na walczącego Gordiana i Anva. Został ostatni jaszczur który również chciał rzucić w Adepta Kulę Ognistą. Elf czekał z wyciągniętym kosturem, koncentrował się. Gdy z dłoni pomknęła kula elf skupił się i wyciągnął kostur przed siebie. Kula prawie uderzyła by w kryształ jednak ten zaczął niebezpiecznie drżeć, a w następnej sekundzie czar pomknął w bok rozbijając się na ścianie.
- Iaosh Ilishizip, Xugrash - krzyknął elf. Jaszczur stwierdził że ciskanie czarami nie ma sensu toteż szykował się już do ataku sztyletami. Czarna kulka która utworzył się nad kryształem pomknęła w jaszczura. Elf pomagając sobie telekinezą pokierował ja wprost w głowę wroga. Ta zaczęła się po prostu wyniszczać. Zanim jaszczur spadł z kładki na ziemię był już martwy...
(Atak Obustronny, Walka kosturem III, Odbijanie zaklęć kosturem, teleportacja, koncentracja, czar: Pocisk Zła)
4(5)/9- zabite Garithy
Noszony Ekwipunek
1. Drewniany Kostur ÂŚmierci
2.
3. Stalowy Kieł
4.
1. Nazwa: Drewniany Kostur ÂŚmierci
Ostrość: 1
Wytrzymałość: 1
Typ: Oburęczny
Rodzaj: Kostur
Poziom wykonania: III
Opis: Zrobiony z 95 sztuk drewna,
zwieńczony ciemnozielonym kryształem
odnalezionym na pustyni (Magia ÂŚmierci);
o zasięgu 2 metrów, ważący 2 kg, błogosławiony
oręż (Rasher), mistrzowski oręż; dzięki kryształowi,
wystrzeliwane przez kostur zaklęcia z Magii
ÂŚmierci są dwa razy potężniejsze.
3. Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali (ciekawe gdzie się zmieściły), o zasięgu 0.3m 5kg. Dodatkowo mistrzowski oręż
Nazwa odzienia: Szata adepta nekromancji
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 250 sztuk Sytry, błogosławione
odzienie (Rasher), mistrzowskie odzienie, chroni
maga przed odpryskami jego własnych zaklęć
-
Mantos stał i trzymał za szczękę
- Taa ucekaay ucekaay, jerzcze ce dorwe - wybełkotał
Jego gniew stłumił zbliżający się się jaszczur. Elf wypluł krew "Cholera, nie wymówię nawet zaklęcia w tym stanie..." Przeciwnik skoczył, zakonnik ledwo zdążył zablokować cios, unosząc broń. Chciał przejść do ataku, lecz nie mógł, ponieważ cały czas musiał parować ciosy. Wykonał skok w tył, skoncentrował się i odepchnął jaszczura za pomocą telekinezy. Ten wylądował na podłodze. Mantos cisnął w jego stronę mieczem lecz nie trafił. Cel uniknął pocisku. Elf nie tracąc czasu ruszył na niego z drugim ostrzem. Przeciwnik odskoczył, lecz został zadraśnięty. Zakonnik wyprowadził kolejny cios, ale został zablokowany. Chwycił miecz pewniej cofnął się trochę i używając całej siły ciął jaszczura. Ten ledwo zdążył unieść miecz, ale uderzenie było zbyt silne. Oręż poleciał w powietrze razem z głową Garitha...
Walka mieczem V; Blok górny; Koncentracja; Telekineza; Potężny cios;
6/9- zabite Garithy
Broń 1:
Nazwa broni: Czarna śmierć
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
70 x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
Broń 2:
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
Broń 3:
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
Broń 4: ---
Zbroja:
Nazwa odzienia: Mithrilowy Pancerz
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.
-
//6/9 zabitych. Jaszczur który spadł z kładki, ma złamaną nogę.
-
Elf wyskandował zaklęcie: - Ashush Huash, Aresch Ipiaosh Anashar Qiysh - z jego dłoni wypłynęła szarawa mgiełka która rozprzestrzeniła się po całym jego ciele, a później do niego wchłonęła.
Elf usiadł na kładce uprzednio upewniwszy się że nic mu nie zagraża, kostur położył sobie na nogach. Wyciągną jedno z pięciu mocnych piw które wziął ze sobą i pociągną zdrowo z butelki. Z zaciekawieniem przyglądał się jak inni radzili sobie z jaszczurami. Postanowił sobie odpocząć i zregenerować siły, te fizyczne jak i magiczne...
(czar: Aura nekromanty)
-
Demon podszedł do drzwi i za pomocą telekinezy otworzył je...
//Ej.. ja mam prywatne życie... a po za tym byłem na melanżu :P
// Elrond nie możesz mieć 800 czy bóg wie ile lat, ponieważ twoja postać nie jest związana z główną fabułą gry. Tak więc masz 50 lat ^^
-
//Devristus. Za drzwiami ujrzałeś litą skałę.
//Nie kłócić już się. Macie być drużyną, jeśli sytuacje będą się powtarzać to będziecie dostawali bardzo liczne potwory, a cała wyprawa będzie monotonną walką. Chyba lepiej odbiec od standardowych wypraw, gdzie tylko macha się mieczem i spożytkować czas inaczej.
//W tunelu ogień chuchał od dobrych 10 minut. Po tym czasie, kraty uniosły się, a ogień zniknął w szczelinach paszcz smoków. Widać mechanizm uznał, że wszystko jest już spalone.
//Dev wyłaź stamtąd. Dobić resztę jaszczurów i kontynuować wyprawę.
-
Dwa pozostałe jaszczury zbliżyły się do siebie, jeden z nich ruszył na Mantosa. Elf szybko chwycił za miecz leżący w pobliżu ciała garitha i cinął go w przeciwnika. Ostrze trafiło w rękę, jaszczur upuścił jeden z mieczy. Zakonnik doskoczył do niego i ciął ukośnie. Został zablokowany, a garith w wolną rękę chwycił sztylet. Pchnął w brzuch, ale Mantos zrobił obrót w prawo. Ostrze ześlizgnęło się po mithrilowym pancerzu. Elf podciął jaszczura mieczem przewracając go. Chwycił miecz aby go dobić, lecz stwór przetoczył się na bok i kopnął zakonnika, tym samym również kładąc go na ziemi. Rzucił się na Mantosa ze sztyletem w ręku i nagle zastygł w bezruchu. Nadział się na uniesiony miecz zakonnika.
Walka mieczem V; Pchnięcie;
7/9 zabitych
Broń 1:
Nazwa broni: Czarna śmierć
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
70 x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
Broń 2:
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
Broń 3:
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
Broń 4: ---
Zbroja:
Nazwa odzienia: Mithrilowy Pancerz
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.]
//Gucieq to tylko gra, możemy się kłócić, mądre powiedzonka zostaw chyba lepiej dla semetre ;/
-
- Dobra koniec tego cackania łukiem, trzeba sięgnąć po cięższe argumenty - powiedział wampir i wyjął swoje ostrze. Podbiegł do jednego z jaszczurów i oddał cios, mimo to ten zablokował go i szybko wyprowadzał kontratak, lecz Anv nie poddał się i zablokował cios odbijając broń przeciwnika. Korzystając z chwili zdezorientowania wroga Anv wyprowadził silny atak w klatkę piersiową potwora uśmiercając go. Dzięki zmysłom wyczuł że zaraz za nim stał ostatni z jaszczurów, wiedizał że miał on zamiar zaatakować więc wampir uprzedził go i oddał cios pomiędzy ręką a tułowiem wbijając się wprost w bestię, której sztylet wisial już kilka centymetrów nad plecami Anva.
[Pchnięcie; Blok z odbiciem; Potężny cios; Pchnięcie w tył; Walka mieczem V; Mrok Dnia]
9/9 zabitych
1.Nazwa broni: Mrok Dnia
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, ważący 5kg
2.Nazwa broni: Czarny Błysk
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
86x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
3.Nazwa broni: Ostrze Valfden 3
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.
4.Nazwa broni: Kieł Wampira
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 30 sztuk żelaza o zasięgu 0,2 metra, ważący 6kg.
Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 200 sztuk Alfistru. Ponadto odbija promienie słoneczne.
-
Elf nadal obserwował walkę. Piwo już dopił i cisnął pustą butelką w jednego z jaszczurów. Otworzył sobie drugie. Podpił je trochę. Zaczął nucić jakaś piosenkę...
// <foch> Gdy nie wprowadzono tych głupich ograniczeń miałem tyle lat a gram już dosyć długo. Była już o tym kiedyś rozmowa i przymknięto oko dla starych graczy by mieli tyle ile sobie ustalili kiedyś (z tego co pamiętam). Dobra dosyć nie mówmy o tym.
// A co do walki z Mentosikiem ;* to muszę braciszkowi czasem dupę przetrzepać ;p
-
//Wszytskie bestie nie żyją.
//Devriustus, wedłóg mnie nie będzie siedział w tym korytarzu. Dołączył do was.
//Co robicie? Szybko myśleć, a jeszcze szybciej działać
-
- Został wenegel - powiedział elf i czknął. Dopił resztki piwa i zleciał z kładki lądując miękko na ziemi. Podszedł do korytarza i wkroczył w niego...
-
//Doszedłeś do zakrętu. Kraty nie opadły, ogień nie buchnął ze smoczych paszcz. Za zakrętem widzisz metalowe drzwi.
-
- Hi hi hi - zachichotał elf. Podszedł do drzwi wypinając się dumnie i spróbował je otworzyć...
-
//Za drzwiami zauważyłeś litą skałę. Jednak ta drżała, a ty słyszałeś mechanizmy. Po chwili kamienna ściana uniosła się a na twoją twarz padła chłodna bryza. Witamy w Komnacie Wody!
-
- Hej dziewuszki! - krzyknął elf w kierunku uprzedniej komnaty gdzie przebywała reszta jego kompani. - Droga czysta! możemy ruszać dalej... Wyciągną kolejne piwo, odkorkował upił trochę, beknął, upił połowę i ruszył do Komnaty Wody dziarskim krokiem, rozglądając się uważnie w każdy zakamarek...
-
Elf usłyszał wołanie Elronda to też bardzo szybko ruszył jego śladem. Szedł dosyć szybko pomimo tego iż droga była sprawdzona. Gdy mijał kolejne smocze głowy znaczne przyspieszał kroku - Przezpoorny zawsze ubezpieczony.- myślał sobie prawie biegnąc korytarzem. Wreszcie dotarł do drzwi i podszedł do elfa.
-
Mantos poszedł za resztą do komnaty wody, rozejrzał się po jaskini
- Elrond, wpierdol dostaniesz później, najpierw robota... - powiedział nadal rozglądając się za wskazówkami
//Jest coś w stylu tamtej kolumny?
-
http://img35.imageshack.us/img35/4767/komnata.jpg
//Czerwony prostokąt to wy. Czarne „prostokąty to płyty podtrzymywane na kolumnach. Kółko z „X” to punkt centralny.
//Sala wyłożona jest błękitnymi płytkami. Z jej ścian wpływają sztuczne wodospady, które wpadają do basenów w podłodze. Sama podłoga zbudowana jest z ciemnych płytach, o bardzo ciekawych wzorach, płaskorzeźbach, rurkach, zakolach, trzymanych na kolumnach. Płyty mają 40 cm wysokości, a to oznacza, że wystają 30 cm nad taflę wody. Centralne miejsce w Sali zajmuje wielka bal wypełniona wodą, zawieszona 5m nad płytami na trzech solidnych łańcuchach. Czterech zapowiedzianych wyjść nie widać. Na okowach wyryty jest napis… W tej chwili woda eksploduje a na kładki wyskakuje 13 Utopców
13x Utopiec
Nazwa:
Utopiec
(http://wizards.com/dnd/images/Monster_gallery/90.jpg)
Opis:
Człowiek utopiony. Jego świadomość pod wpływem silnych i często makabrycznych emocji przeradza go po śmierci niebyły żywego trupa. Od zimbie jest jednak dużo bardziej silniejszy, zwinniejszy i bystrzejszy. Jego zmysły są wyostrzone. Przebywa zawsze blisko wody, dzięki której może się regenerować. Jest długowieczny i do życia nie potrzebuje dużo, wystarczy trochę wody. Pojedynczo niebyły zbyt groźny, ale grupa Utopców, na ogół 7-15 osobników, atakująca z zasadzki jest niebezpieczna nawet dla dobrych wojowników. W ataku korzysta ze swoich pazurów i zębów zatrutych trupim jadem. Doskonali pływacy. Podatny na ogień.
Walka
Skrywając się pod wodą mami pluskiem, aby zaatakować w najmniej spodziewanym momencie. Stara się jak najszybciej zabić lub choćby zarazić swą ofiarę, aby następnie spożyć jej truchło. Podczas ataku wykorzystuje swoją sprawność fizyczną, szczęki oraz opazurzone łapy.
Ataki:
Atak szponami - jak sama nazwa wskazuje Utopiec atakuje przeciwnika zatrutymi pazurami, niebezpieczny atak, silny i szybki.
Ugryzienie - kiedy jakiś głupek zbliży się do niego za blisko Utopiec się po prostu w niego wgryza, zatrute zęby i siła szczęki praktycznie uniemożliwiają przetrwanie tego ataku.
Rozszarpanie - Utopiec łapie przeciwnika i po prostu próbuje go rozrywać na części.
Atrybuty:
+ Silny
+ Szybki
+ Truzizna
+ Długowieczność
+ Wyostrzone zmysły
+ Regeneracja
- Zależny od wody
- Podatność na ogień.
- Zawsze śmierdzi trupem, więc łatwo go wyczuć
Trofea:
4x Kły Utopca; 8x Szpony Utopca; 2x Oko Utopca
-
Anv wbiegając do kolejnej komnaty rozejrzał się i ujrzał nowy zastęp wrogów.
- I tak będzie w każdej z nich, zaczyna mnie to nudzić... - szepnął do siebie pod nosem Anvini. - Dobra więc tak, mają możliwość regeneracji więc mieczem nie wiele zdziałam, ale są podatni na ogień - powiedział sobie w myślach wampir i nagle wyjął zza pasa runę ognia. Formował kulę ognia w ręce dłuższy czas po czym spotęgowaną kulę wyrzucił w jednego z wrogów krzycząc - Heshar!...
[Runa Ognia - Heshar]
1.Nazwa broni: Mrok Dnia
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, ważący 5kg
2.Nazwa broni: Czarny Błysk
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
87x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
3.Nazwa broni: Ostrze Valfden 3
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.
4.Nazwa broni: Kieł Wampira
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 30 sztuk żelaza o zasięgu 0,2 metra, ważący 6kg.
Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 200 sztuk Alfistru. Ponadto odbija promienie słoneczne.
Pas:
- 3l Krwi
- Runa Ognia - Heshar
-
- Ale chujostwo... - sapnął elf na widok potworów. Zamachnął się i z całej siły cisnął pustą butelkę po mocnym piwie w kierunku najbliższego potwora. Ten oberwał w ramie, wyszczerzył kły i zaczął biec na elfa który skandował już zaklęcie. - Oiiig! - w lewej dłoni elfa (w prawej trzymał kostur) pojawiła się ognista strzała którą cisnął w umarlaka...
(czar: Ognista Strzała)
Noszony Ekwipunek
1. Drewniany Kostur ÂŚmierci
2.
3. Stalowy Kieł
4.
1. Nazwa: Drewniany Kostur ÂŚmierci
Ostrość: 1
Wytrzymałość: 1
Typ: Oburęczny
Rodzaj: Kostur
Poziom wykonania: III
Opis: Zrobiony z 95 sztuk drewna,
zwieńczony ciemnozielonym kryształem
odnalezionym na pustyni (Magia ÂŚmierci);
o zasięgu 2 metrów, ważący 2 kg, błogosławiony
oręż (Rasher), mistrzowski oręż; dzięki kryształowi,
wystrzeliwane przez kostur zaklęcia z Magii
ÂŚmierci są dwa razy potężniejsze.
3. Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali (ciekawe gdzie się zmieściły),
o zasięgu 0.3m; ważący 5kg; mistrzowski oręż
Nazwa odzienia: Szata adepta nekromancji
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 250 sztuk Sytry, błogosławione
odzienie (Rasher), mistrzowskie odzienie, chroni
maga przed odpryskami jego własnych zaklęć
-
Nie czekając chwili dłużej Anv wyłapał jednego z Hlatgherów który biegł wprost na niego. Nie pozostało nic jak tylko zrobić unik. Dzięki swej zręczności Anv uwinął sie od morderczego ciosu i szybkim ruchem wykonał poziome cięcie z ogromną siłą odcinając bestii głowę co spowodowało że już nie mogła powstać i się zregenerować.
3/13 zabitych
[Potężny cios; Mrok Dnia; Walka mieczem V]
1.Nazwa broni: Mrok Dnia
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, ważący 5kg
2.Nazwa broni: Czarny Błysk
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
87x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
3.Nazwa broni: Ostrze Valfden 3
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.
4.Nazwa broni: Kieł Wampira
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 30 sztuk żelaza o zasięgu 0,2 metra, ważący 6kg.
Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 200 sztuk Alfistru. Ponadto odbija promienie słoneczne.
Pas:
- 3l Krwi
- Runa Ognia - Heshar
-
//Anvarunis. Kula Ognia zadała krytyczne obrażenia bestii.
//Elrond. Ognista strzała uderzyła w głowę bestii i wybuchła. Bestia padła martwa.
//Na specjalne życzenie, zostaje zmieniona nazwa Bestii na Utopca! ;[
3/13
-
Elf ruszył w wir walki. Bardzo szybko spotkał swojego pierwszego przeciwnika, który nacierał na elfa od prawej stronie. Elf uniknął ciosu pazurami skierowanego na jego bark i sam zaatakował uderzając mieczem z lewej strony w prawo[Klasyczne pchnięcie]. Ostrze przejechało po ciele Utopca raniąc go dosyć poważne, poważne jak na normalnego człowieka ale nie na bestię. Utopiec szybko skontrował uderzając pazurami w pancerz elfa. Mithril bez problemu wytrzymał uderzenie. Gordian zaatakował ponownie tym razem potężnie uderzył[Potężny cios] z góry w nieosłonięty łysy łeb Utopca. Miecz wszedł w rozmokłą od wody skórę jak w masło. Elf był pewny że cios pozbawił bestię życia ale dla pewności wyrwał miecz z głowy potwora i układając go poziomo ciął prostopadle[Klasyczne pchnięcie] do szyi kreatury oddzielając głowę od reszty ciała.
Walka mieczem IV, Kobra
1. Broń 1
Nazwa broni: Mistrzowski ÂŁuk
Zasięg: 200 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: IV
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
98x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
2. Broń 2
brak
3. Broń 3
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
4. Broń 4
Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali (ciekawe gdzie się zmieściły) o zasięgu 0.3m 5kg. Dodatkowo mistrzowski oręż
Zbroja:
Nazwa odzienia: Pancerz elfa
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.
-
- Hehe, te poczwary to wiele ciekawski przeciwnicy - powiedział Mantos i wyciągnął rękę przed siebie i wyskandował zaklęcie - Ipush Grash, Osh Isarishash
W jego dłoni pojawiła się ognista kula, za pomocą telekinezy cisnął ją w jednego z utopców. Trafił w cel, nieumarły zajął się ogniem po czym upadł już całkiem martwy na ziemię. Elf przygotowywał się do drugiego strzału. Jedna z bestii doskoczyła do niego, Mantos skoczył w tył i upadł na ziemię. Utopiec zaatakował pazurami w twarz. Zakonnik zasłonił się ręką, i szybko wypowiedział formułę zaklęcia
- Ipush Grash, Osh Isarishash
W jego drugiej dłoni skumulowała się kula ognia, uderzył nią w bestię ta również zajęła się ogniem. Mantos szybko zrzucił z siebie płonącego utopca i podniósł się z posadzki. Kręciło mu się w głowie, zataczał się lekko, lecz po chwili wszystko minęło
Kula ognia; Telekineza;
6/13
Broń 1:
Nazwa broni: Czarna śmierć
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
70 x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
Broń 2:
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
Broń 3:
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
Broń 4: ---
Zbroja:
Nazwa odzienia: Mithrilowy Pancerz
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.
-
Czekał na kolejnego przeciwnika. Nie czekał długo gdy zaczął na niego szarżować kolejny z Utopców. Elf tak jak poprzednio uniknął pierwszego ciosu potwora i szybko spróbował zaatakować z lewej strony[Klasyczne pchnięcie]. Tym razem nie udało się i klinga świsnęła o kilka centymetrów przed klatką utopca. Gordian wykręcił się na pięcie i przygotował się do odbicia kolejnego ciosu potwora. Utopiec zaatakował od góry uderzając zza głowy, prosto w miecz Gordiana[Blok górny]. Na klindze pojawiła się ciemna krew potwora. Gordian wykorzystał to i sam przygotował się do ciosu. Potwór ponownie uniósł łapę lecz gdy uderzył spotkał się z klingą elfa gwałtownie pociągniętą do góry[Blok z odbiciem]. Siła z jaką uderzał utopiec i ostrość broni Gordiana spowodowały, że ręka nad zwyczajniej w świecie odpadła z powodu odcięcia. Potwór odwrócił się gwałtownie i szybkim krokiem zaczął kierować się w stronę wody. Elf nie dał tej szansy potworowi i pchnął gwałtownie[Pchnięcie] w łeb bestii przebijając go na wylot. Utopiec zachwiał się i upadł. Gordian uderzył jeszcze kilkakrotnie[Klasyczne pchnięcie] w kark utopca odcinając mu łeb.
Walka mieczem IV, Kobra
1. Broń 1
Nazwa broni: Mistrzowski ÂŁuk
Zasięg: 200 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: IV
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
98x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
2. Broń 2
brak
3. Broń 3
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
4. Broń 4
Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali (ciekawe gdzie się zmieściły) o zasięgu 0.3m 5kg. Dodatkowo mistrzowski oręż
Zbroja:
Nazwa odzienia: Pancerz elfa
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.
-
- Osh Isarish Izqiash, Ashush Huash - powiedział elf, a wokół niego pojawiły się ogniki które zaczęły krążyć wokół jego ciała. Elf wbiegł szybko w chmarę potworów. - Oiiig! - Ognista strzała która utworzyła się jego dłoni poszybowała w stronę najbliższego Utopca. Ten zajał się ogniem, jednak szybko wskoczył z powrotem do wody. Dwóch kolejnych również zaatakowało elfa jednak Aura Nekromanty unieszkodliwiała wszystkie ataki. Natomiast Bestie zaczęły się palić od Ognistej Aury. - Oiiig! - krzyknął ponownie elf i rzucił zaklęcie w jednego z palących się bestii trafiając w samą głowę. Martwiak padł martwy, ale tym razem już się nie podniósł. Elf zaatakował drugiego Utopca który podpalił się od jego Aury. Zaatakował z prawej, ale wróg jakimś cudem zrobił unik. Utopiec paląc się skoczył na elfa i chyba chciał go rozszarpać, ale elf teleportował się za niego i z całej siły uderzył go kryształem w czaszkę. Bestia padła martwa.
(Czary: Ognista Aura, Ognista Strzała, Walka kosturem III, teleportacja)
9/13
Noszony Ekwipunek
1. Drewniany Kostur ÂŚmierci
2.
3. Stalowy Kieł
4.
1. Nazwa: Drewniany Kostur ÂŚmierci
Ostrość: 1
Wytrzymałość: 1
Typ: Oburęczny
Rodzaj: Kostur
Poziom wykonania: III
Opis: Zrobiony z 95 sztuk drewna,
zwieńczony ciemnozielonym kryształem
odnalezionym na pustyni (Magia ÂŚmierci);
o zasięgu 2 metrów, ważący 2 kg, błogosławiony
oręż (Rasher), mistrzowski oręż; dzięki kryształowi,
wystrzeliwane przez kostur zaklęcia z Magii
ÂŚmierci są dwa razy potężniejsze.
3. Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali (ciekawe gdzie się zmieściły),
o zasięgu 0.3m; ważący 5kg; mistrzowski oręż
Nazwa odzienia: Szata adepta nekromancji
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 250 sztuk Sytry, błogosławione
odzienie (Rasher), mistrzowskie odzienie, chroni
maga przed odpryskami jego własnych zaklęć
-
Widząc postęp w walce Anv postanowił znów zaatakować. Szybko stał się niewidzialny i powoli, i delikatnie stawiając kroki zaszedł wrogów od tyłu. Tym razem jednak nie pojawił się a wykonał od razu cięcie poziome pozbawiając jednego utopca głowy. Wiedział że zaraz po tym reszta się do niego odwróci, więc nagłym atakiem wbił miecz z ogrmoną siłą w czaszkę kolejnej bestii, po czym wyciągnął ostrze i wykonał finezyjny ruch odcinając mu głwę. Nie chcąc narażać się na kolejne ataki zmienił się w nietoperza i powrócił do kompanii.
[Chwilowa niewidzialność; Klasyczne pchnięcie; Potężny cios; Klasyczne pchniecie; Zmiana w nietoperza; Mrok Dnia; Walka mieczem V]
11/13 zabitych
1.Nazwa broni: Mrok Dnia
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, ważący 5kg
2.Nazwa broni: Czarny Błysk
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
86x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
3.Nazwa broni: Ostrze Valfden 3
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.
4.Nazwa broni: Kieł Wampira
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 30 sztuk żelaza o zasięgu 0,2 metra, ważący 6kg.
Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 200 sztuk Alfistru. Ponadto odbija promienie słoneczne.
Pas:
- 3l Krwi
- Runa Ognia - Heshar
-
Zastępy potworów bardzo szybko kurczyły się to też elf nie czekał już aż kolejny z potworów podejdzie ale sam ruszył w kierunku chmary bestii zgromadzonych wokół Elronda, który co prawda radził sobie z Utopcami wyśmienicie lecz pomoc zawsze się przydaje. Gordian zaatakował Utopca ciosem w plecy, aby po chwili uderzyć po skosie z dołu[Klasyczne pchnięcie] do góry. Utopiec był jednak dosyć wytrzymały i po drugim ciosie Gordiana dość szybko obrócił się i zaatakował elfa łapą. Gordian zdołał odskoczyć i wyprowadzić lekkie pchnięcie[pchnięcie] w okolice mostka przeciwnika. Miecz utkwił jednak w ciele bestii, tak że musiał go na chwilę tam zostawić łapiąc za sztylet. Elf szybko obiegł bestię próbującą wyrwać ze swej klatki miecz i pchnął z całej siły w potylicę wbijając sztylet[Pchnięcie, Potężny cios] aż po samą rękojeść. Gdy potwór upadł elf kopniakiem odwrócił truchło na plecy i mocnym szarpnięciem uwolnił miecz.
Walka mieczem IV, Kobra, Walka sztyletem III, Stalowy Kieł
1. Broń 1
Nazwa broni: Mistrzowski ÂŁuk
Zasięg: 200 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: IV
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
98x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
2. Broń 2
brak
3. Broń 3
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
4. Broń 4
Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali (ciekawe gdzie się zmieściły) o zasięgu 0.3m 5kg. Dodatkowo mistrzowski oręż
Zbroja:
Nazwa odzienia: Pancerz elfa
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.
-
Ostatni z topielców ponownie wyskoczył z wody, która ugasiła ogień. Mantos chwycił runę.
- Heshar! - krzyknął
W jego drugiej dłoni zmaterializował się ogień w formie kuli. Elf cisnął go w utopca, za pomocą telekinezy dokładnie nakierował pocisk na cel. Płomień okalał ciało bestii. Ta, chciała uciec, lecz Mantos szybko chwycił za miecz i rzucił go w tors utopca. Przebił go na wylot. Potwór leżał na posadzce i jeszcze przez chwilę wił się w agonii wygając z ciebie okropne dźwięki. Zaraz po tym ucichł, a ogień zgasł
- To by było na tyle - powiedział Mantos wyciągając swój miecz ze spalonego truchła
Runa ognia; Telekineza; Walka mieczem V;
Broń 1:
Nazwa broni: Czarna śmierć
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
70 x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
Broń 2:
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
Broń 3:
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
Broń 4: ---
Zbroja:
Nazwa odzienia: Mithrilowy Pancerz
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.
-
-Tak... To by było na tyle.- potwierdził słowa Mantosa elf po czym dodał - Ja pozbieram co się da z tym umarlaków a wy może sprawdźcie co teraz nam przygotował ten arcymag.- rzekł wyciągając sztylet. Elf ruszył kolejno do każdego z Utopców w celu pozyskania kłów i szponów bo oczu pozyskiwać nie umiał. A było tego sporo ze wszystkich 13 utopców pozyskał 52 kły i 104 szpony. Z kłami uważał szczególnie bo mogła na nich cały czas zostać trucizna zwana Trupim Jadem. - Jak ktoś jest chętny to mogę się podzielić.
Pozyskiwanie kłów i pazurów,
Pozyskałem: 52x kły Utopca, 104x szpony Utopca
-
Anv widząc że już po wszystkim postanowił podejść do miejsca w którym miał znaleźć się kolejny napis, dzięki któremu mogliby uzyskać jakieś wskazówki. Wampir podszedł do bali z wodą i zaczął oglądać i dokładnie...
-
00:13:10 Isentor:
aura nekromanrty sluzy jako obrona przeciwko pociskom magicznym i strzalami
//Erlond. Jeśli myślisz ze ataki pazurami to ataki magiczne lub strzały, to szkoda mi troche słów. Uwłacza mi również to, że uważasz mnie za GM nieznającego czarów.
//Bestie leżą martwe.
http://img35.imageshack.us/img35/4767/komnata.jpg
//Cztery zielone kwadraciki u góry to cztery zalane tunele.
//Ściany wyłożone są błękitnymi płytkami, po których delikatnie płynie woda. Ze ścian wyskakują również wodospady burząc wodna taflę basenów. Podczas walki zauważyliście, że pod taflą wody są wykonane w ścianie cztery tunele. Wszystkie tunele, są zalane wodą, a co jakiś czas z ich sklepień wystają początki krat. Sprawa jest prosta. Zły kanał, a kraty opadają zamykając wam drogę ucieczki, a wy jeśli nie macie skrzeli to się topicie. Stoicie na cienych płytach. Już podczas walki zauważyliście, że płyty pokrywają płaskorzeźby. Jednak największy obszar płaskorzeźb znajduje się na pochylni. Od środka miejsca, a którym wypada punkt centralny, zaczyna się powolne obniżenie płyt. Na nim to znajduje się mozaika rysów, płaskorzeźb, zakoli, rurek, które kończą się przy samej wodzie rzeźbami kilkunastu żabich głów, z wytkniętymi językami. Języki są ustawione prostopadle do ściany, a której po niżej tafli wody są zalane kanały. Obserwujecie wielka bale z wodą. Na jej okuciach jest napis, fosforyzujący błękitnym światłem: „Woda przy życiu podtrzymuje. Woda życie daje, a jej nurt drogę wskazuję”
//Co robicie?
-
- Cholera, ładniejszej rzeczy nie widziałem... - zachwycał się elf oglądając komnatę, podczas walki nie miał za bardzo na to czasu. Porozglądał się i odnalazł butelkę którą rzucił na wstępie w jaszczura. O dziwo nie rozbiła się. Podniósł ją, w otwór wepchał uprzednio obcięty palec Utopca jako korek i położył na wodzie. Chciał wiedzieć gdzie płynie nurt... Bo wszakże „Woda przy życiu podtrzymuje. Woda życie daje... a jej nurt drogę wskazuję” jak sobie w myślach powtarzał od momentu gdy przeczytał fosforujący napis.
//Elrond. Jeśli myślisz ze ataki pazurami to ataki magiczne lub strzały, to szkoda mi troche słów. Uwłacza mi również to, że uważasz mnie za GM nieznającego czarów.
//W taki razie to Canis schrzanił moją naukę podczas której, po wyczarowaniu aury kazał pchnąć siebie mieczem, a nie ciskać zaklęciami :/
-
//Butelka nawet nie drgnęła. Kołysze się na wodzie w praktycznie jednym miejscu.
-
- He he, no tak, pozwól że ja spróbuję - powiedział Mantos kpiąc z brata - Cofnijcie się
Kiedy wszyscy byli już w bezpiecznej odległości elf również oddalił się, chwycił swój miecz i cisną z całej siły w okowy by je zniszczyć
-
„Woda przy życiu podtrzymuje. Woda życie daje, a jej nurt drogę wskazuję” - Ja proponuje wylać wode z bali, jeżeli damy radę i sprawdzić którędy popłynie - zaproponował wampir.
-
//Miecz odbił się od stalowych okuć.
-
- Agrh, kurwa! - krzyknął Mantos skacząc w miejscu niczym dziecko - Dev, leć tam i rozpierdol łańcuch!
-
- Hmm... mamy tu maga, więc może Elrondzie spróbuj jednak podnieść ciut wody z bali telekinezą i puścić ją swobodnie, bo chyba nie wiele da jak rękami postaram się ją wylewać? - zapytał wyraźnie zaciekawiony Anv
-
- Tyle to nawet ja mogę zrobić - Mantos zamyślił się - Hmm, dobra mam lepszy pomysł
Elf skoncentrował się na zbiorniku i za pomocą telekinezy starał się go rozbujać
-
Elrond skoncentrował się również i zaczął telekinezą pomagać bratu w rozbujaniu bali...
(koncentracja, telekineza)
-
//Bala huczała w powietrzu. Z każdym ruchem i świstem z bali przelewała się woda, w końcu jeden z łańcuchów nie wytrzymał. Pozbawiona równowagi bala opuściła sie na pozostałych dwóch łańcuchach, a woda z chlustem rozlała sie po ciemnych płytach, siejąc milionami kropel we wszystkie strony. Większości wody od razu przelała się do basenów, ale cześć z niej zaczęła spływać po rzeźbach, coraz szybciej i szybciej. Zaczęła szumieć w zakolach i przelewać się siłą odśrodkową. Przez chwilę, połowa spadku była mozaiką płynącej wody, by po chwili... Po chwili woda spłynęła tylko w jedno miejsce i wniknęła przed samą żabią głową, w sczenilach, aby zaraz potem wytrysną z paszczy i strumieniem z języka chlusnąć na ścianę, nad drugim kanałem.
-
- No dobra, to do wody - powiedział Mantos - Kto pierwszy?
Po spojrzeniach reszty domyślił się, że on ma iść, a raczej płynąć przodem. Chciał protestować, ale kiedy pomyślał o reakcji Semetre powoli ruszył stronę zatopionych korytarzy. Zauważył że na płytko pod powierzchnią wody jest jego miecz. Podniósł go i włożył do pochwy. Nie uśmiechało mu się pływanie w zbroi, więc zdjął ją i położył na posadzce razem z ekwipunkiem, zatrzymał tylko miecz na wszelki wypadek
- Jakby co to niech Elrond się potem z nią teleportuje - powiedział
Mantos zanurzył się do pasa, rozglądał się na boki czy czasem nie nadpływają utopce. Ruszył dalej, gdy był już prawie cały we wodzie wziął głęboki wdech i zanurkował. Jak najszybciej popłynął w stronę drugiego tunelu. Gdy znalazł się w środku ogarnął go strach. Nie był pewien czy to aby na pewno dobry tunel "Wóz, albo przewóz" pomyślał.
-
No, w końcu coś robi a nie stoi za plecami innych i czeka jak odwalą brudną robotę, pomyślał elf. A może bym się tak teleportował? Skoro potrafię w miejsca w których nigdy nie byłem. A wiem że kolejna komnata może być parę metrów za tą litą skałą. Elf popatrzał na ścianą pod którą były wejścia do tuneli. Może bym się tam teleportował... Nie to zbyt niebezpieczne, jakby znalazł się w ścianie nie wiadomo czy bym przeżył...
-
Anv nie czekając dłużej postanowił popłynąć za Mantosem do drugiego kanału. Zastanawiał się tylko co może ich tam spotkać i czy dadzą radę sobie z kolejnym wyzwaniem.
-
//Tunele mają około 15 metrów długości. Kończą się malutkim basenem. Dalej jest już stały ląd i Komnata Powietrza!
Semmre popłynęła w ślad za towarzyszami.
-
Po kilku minutach płynięcia a prawdę mówiąc przedzierania się w ciężkiej mithrilowej zbroi poprzez zalany wodą tunel Elf wreszcie wydostał się na powierzchnię. -No cholera to nie takie proste jak się wydaje. Te pancerze chronią ale również trochę ważą.- rzekł elf łapczywie łapiąc powietrze, którego chwilę wcześniej zaczynało mu powoli brakować. Gordian wreszcie wydostał się z niewielkiego baseniku i rozejrzał się po komnacie. Miał przeczucie, że coś co tutaj mieszka napadnie na nich z powietrza to też póki co nie przywiązywał zbytniej wagi do tego co dokładnie znajduje się na posadce komnaty.
-
Mantos co prawda niezbyt lubił Semetre, ale za to lubił jej mokre, prześwitujące odzienie. Z zamyślenia wyrwał go fakt że było mu strasznie zimno w mokrej koszuli. Poza tym nie miał na sobie zbroi, więc był praktycznie bezbronny
- Osh Isarish Izqiash, Ashush Huash - wyrecytował
Pojawiły się ogniki, które wirowały wokół jego ciała. Elf miał nadzieję że zaraz pojawi się jego brat z jego zbroją i całą resztą. Tymczasem zaczął się rozglądać za wskazówkami dotyczącymi przejścia do komnaty ziemi.
-
//Komnata jest wyłożona białymi kafelkami. Na środku, znajduje sie mały piedestał, a na nim coś leży. Na końcu wielkiej sali widnieją cztery pięknie zdobione, wykonane z białego marmuru korytarze.
//Pierwsze co poczuliście to chłód. W komnacie aż czuc było przeciąg. Nie zdziwoło was więc, że pierwsze piórko zlatywało tak szybko. Drógie trochę wolniej. Ale skąd tu pióra? Z zaniepokojeniem spojrzeliście w górę... :)
7x Altiria
Nazwa:
Altiria
(http://www.wizards.com/dnd/images/MM5_Gallery/106277.jpg)
Opis:
Ewolucja może czynić cuda. Tak to właśnie jest w przypadku Altirii. Istota, będąca dawną bezrozumną harpią teraz stałą się śmiertelnym zabójcą. Grupy, składające się od 8-12 sztuk, zamieszkują góry. To w górach się gnieżdżą, ale ich zbrojne ataki znane są wszędzie. Altirie to ludzie-ptaki. Ich rozum opanował podstawowe słownictwo, a największy nacisk nałożony został na rozwój fizyczny i sztukę walki. Altirie są mistrzami walki dwoma mieczami. Wyposażone przez naturę w skrzydła, używają ich podczas walki, atakując w tym samym czasie mieczami oraz nogami. Są to istoty, żyjące po 600 lat, a wiedza o walce czy mowie przechodzi w dziwny sposób z rodziców na potomków. W dawnych czasach wyhodowani i trzymani w uwięzi jako strażnicy, bronili swych panów. Część jednak zdołała uciec i zadomowić się na dzikich terenach gdzie to spładzając młode przekazywali swoje nabyte zdolności. Okute w samodzielnie wykonane zbroje są ciężkim przeciwnikiem.
Walka:
Altirie atakują z powietrza, grupowo. Starają się odegnać wrogów zadając im straty w szeregach. Gdy to nie skutkuje, wpadają miedzy szeregi i zaczynają atakować z ziemi, co jakiś czas wzbijając się, aby odciągnąć wrogów. W walce używają zarówno mieczy, jak i okutych stóp. Z rzadka, ale czasami pomagają sobie też skrzydłami, aby oszołomić czy powalić wroga.
Ataki:
Biegłość w broni – jest biegły w posługiwaniu się każdą bronią jednoręczną. Dodatkowo mistrzowie walki dwiema brońmi. Znają wszystkie ataki z tych dziedzin.
Pikowanie – Pikująca Altiria wykorzystuje swą masę ciała, aby nabrać prędkości. Podczas koszącego spadania tnie wrogów mieczami.
Atak nogami – Unosząc się nad ziemią, człowiek-ptak tłucze opancerzonymi nogami we wszystkich kierunkach.
Atak skrzydłem – natura obdarowała Altirie skrzydłami, a ta umie je wykorzystywać. Jeśli oberwie się z potężnego skrzydła może dojść do Ogłuszenia lub nawet Omdlenia.
Szermierka – Niezrównane w szermierce istoty za swą największą broń obrały wielkie i ciężkie miecze jednoręczne, którymi walczą.
Atrybuty:
+ Poprawiona widoczność
+ Poprawiona czujność
+ Poprawione nasłuchiwanie
+ Odporność na pociski
+ Odporność na trucizny
+ Odporność na choroby
+ Odporność na paralisz
+ Akrobatyka
+ Poprawiona zwinność
- Podatność na hałas
1:
Nazwa broni: Ptani Szpon
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, 5 kg.
2:
Nazwa broni: Ptasi Szpon
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, 5 kg.
3
--
4
--
Zbroja:
Nazwa odzienia: Zbroja ptaka
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 10
Ciężar: 5kg
Opis: Wykuta z 250 sztuk stali. Dodatkowo mistrzowskie odzienie.
-
- No to trza ruszyć dupę - stękał elf wstawiając. Jak na razie siedział sobie w suchym miejscu wodnej sali i rozmyślał. Podszedł do rzeczy Mantosa, skoncentrował się na miejscu w którym jego brat się znajduje i teleportował się.
- Trzymaj, a co do cholery... - jego wzrok zatrzymał się na pikujących ptaszyskach...
-
Trzy altirie pikowały w stronę Mantosa i jego brata. Elrond wypuścił ekwipunek by przygotować się do obrony. Zbroja upadła z trzaskiem na podłogę, echo rozbiegło się po całej sali. Nagle ptaszyska zaczęły wariować, jedna z nich uderzyła w ziemię.
- Co im... - zaczął zakonnik
Zamilkł jednak gdy spojrzał na zbroję. Chwycił miecz, który miał przy sobie i uderzył w masę żelaza. Pusty pancerz zadziałał jak dzwon. Altirie nie mogły znieść hałasu, zatrzymały się w powietrzu i poczęły uciekać
- No co tak stoicie?! - krzyknął - Wystrzelać je!
Broń 1:
Nazwa broni: Czarna śmierć
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
70 x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
Broń 2:
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
Broń 3:
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
Broń 4: ---
Zbroja:
Nazwa odzienia: Mithrilowy Pancerz
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.
-
- Nie wiem czy wiesz Mantosie ale te ptaszyska są odporne na strzały, radziłbym użycia magii - powiedział wampir zmieniając się w nietoperza i ledwo unikając jedej z bestii.
-
Elf czekał aż któraś z przeciwniczek zbliży się na odległość ciosu. Początkowo do walki chciał użyć łuku lecz szybkość z jakim poruszały się te stworzenia spowodowała iż szybko zaniechał wprowadzeniu tego pomysłu w życie. W ręce dzierżył swoje wypróbowane srebrne ostrze, czekał. Jedna z Altirii znacznie obniżyła lot i zaczęła lecieć w kierunku drużyny. Elf przyjął postawę ofensywną i z mieczem uniesionym wysoko czekał na rychłe zbliżenie się przeciwnika. Altria wyciągnęła oba miecze przed siebie i uderzyła w grupę wojowników. Gordian szybko przestąpił z nogi na nogę i zmieniając taktykę szybko uderzył w oba ostrza Altri w celu ich odbicia i zablokowania[Blok z odbiciem]. czyn ten spowodował zachwianie się Altri tak iż aby uniknąć upadku stanęła na nogach. -Hmm wygląd to ona ma nie najgorszy- stwierdził elf ale bardzo szybko musiał blokować kolejny cios potwora skierowany na swoją głowę. Cios obu mieczy przyjął na swoją klingę wyciągając ją nad głowę[Blok górny], zaczął się pojedynek elf starał się wyprowadzać jak najwięcej ciosów klasycznych: z góry, dołu lub po skosach[Klasyczne pchnięcie], równocześnie blokując i unikając[Blok górny, Blok z odbiciem] kolejnych ataków Altri, która zaiste była wspaniale wyszkolona do walki. Elf zauważył jednak że w chwili szczęku mieczy Altria wpada w coś w rodzaju paniki więc w tym czasie zawahania starał się wyprowadzać potężne ciosy[Potężny cios] na klatkę piersiową przeciwniczki. Elf kilkakrotnie wyprowadzał pchnięcia[Pchnięcie] starając się przebić pancerz i ciało bestii. Gordian był już dosyć znużony walką gdy z pomocą przybył mu Przywódca Zakonu ÂŚwitu ponownie uderzając w swój pusty pancerz. Altria złapała się za głowę i rozłożyła skrzydła prawdopodobnie w celu wzbicia się do góry. Elf jednak nie pozwolił jej na to z całej siły pchając[Potężny cios, Pchnięcie] w pierś przeciwniczki wkładając w to uderzenie dużo siły. Gordian miał nadzieję że twardsze srebro skruszy stal i dzięki temu pozbędzie się tak trudnego przeciwnika.
Walka mieczem IV, Kobra
1. Broń 1
Nazwa broni: Mistrzowski ÂŁuk
Zasięg: 200 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: IV
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
99x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
2. Broń 2
brak
3. Broń 3
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
4. Broń 4
Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali (ciekawe gdzie się zmieściły) o zasięgu 0.3m 5kg. Dodatkowo mistrzowski oręż
Zbroja:
Nazwa odzienia: Pancerz elfa
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.
-
//Pierwsza z Altiri po wyczerpującym pojedynku padła.
-
Mantos ponownie uderzył w zbroję
- Dobrze mądralo, niech ci będzie - powiedział do Anva
Kolejne uderzenie i okute w srebro harpie znowu zaczynają szaleć. Jedna rusza w stronę zakonnika. Elf wyciągnął rękę w jej stronę i zaczął recytować formułę zaklęcia
- Iaish Huosh... - przerwał i rzucił się na ziemię
Altiria przeleciała nad Mantosem, a jej miecz jedynie rozerwał mu koszulę.
- Iaish Huosh Ipish Aresh Xuash - powtórzył wstając
Tym razem nic mu nie przeszkodziło, altiria wydała z siebie dźwięk zbliżony do bulgotu, gałki oczne wybuchły, a z uszu i nosa pociekła krew. Stwór po chwili runął na ziemię. Z czoła elf pociekł pot. Mantos znów uderzył w zbroję dając innym sposobność do ataku.
-
//Zakęcie pirokinezy podziałało. Istota padła martwa. 2/7
//Nie piszcie, bestia, potwór, to im uwłacza.
-
Mrożący krew w żyłach, zmutowany potwór, który nie miał prawa bytu pikował na elfa (;p). Jednak Elrond również miał parę asów w rękawie. Teleportował się i zawisł w powietrzu za wszystkimi bestiami. Ta która pikowała na niego straciła go z wzroku. Elf skanował zaklęcie. Qaii! - Magia, poprzez obie dłonie zaciśnięte na kosturze, poprzez drzewiec i wreszcie kryształ ÂŚmierci, zmaterializował się w postaci ciemnofioletowej chmury gazów. Elf wystrzelił Tchnieniem ÂŚmierci w mutanta pomagając sobie telekinezą. Altiria oberwała w głowę z której szybko zaczęła lecieć krew z utworzonych ran, poza tym jej ciało w miejscu gdzie trafiło zaklęcie zaczęło również gnić i rozkładać się w zastraszającym tempie. Gdy Altiria padła martwa była już praktycznie bez głowy, tylko przegniłe szczątki wypływała z górnej części zbroi...
(teleportacja, lewitacja, telekineza, czar: Tchnienie ÂŚmierci)
-
//Korytarze są mało ciekawe. Każdy ma zakręt.
//Echo Elronda powróciło do niego...
-
Elf nie odnajdując nic ciekawego w korytarzach zaczął rozglądać się za źródłem przeciągu który panował w komnacie. Może właśnie ten ciąg powietrza pociągnie dźwięk za sobą tak że już nie powróci echem do uszu elfa.
-
- ÂŁooo, ale świetna akustyka, robimy im..imprezkę? - elf zająkną się na złowrogim, pełnym chłodu wzroku Setmere...
-
//Gordian nic nie znajdujesz...
//Setmre robi sobie palcówe, nie przeszkadzać.
-
Elf wrócił do piedestału i ponownie uniósł gwizdek. -Jak dla mnie to trzeba po kolei zagwizdać na tym do każdego z korytarzy. Tam gdzie echo nie odpowie tam prawdopodobnie trzeba wejść. Ale jak okaże się że po zagwizdaniu w błędny korytarz uruchomią się te całe główki i komnata wypełni się trującym gazem to będzie na prawdę problem.- stwierdził elf. -A wy macie jakieś inne pomysły?- zapytał dodając
-
- Może lepiej wrócimy do komnaty wody, a Elrond tu zostanie, w razie czego, teleportuje się
-
-Coś mi się jednak wydaje że wrota prowadzące do komnaty wody są zamknięte na głucho i raczej ich nie damy rady otworzyć.- rzekł elf z rozczarowaniem. -Też mam wątpliwości co do tego mojego planu ale innej alternatywy nie widzę. No chyba że coś przeoczyliśmy. -elfowi rzucił się w oczy leżący na ziemi miecz Altirii a że miał wolne miejsce na plecach szybko uzupełnił je owym mieczem.
Zabieram:
Nazwa broni: Ptasi Szpon
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, 5 kg.
-
- Mogą nas teleportować, no ale dobra, najwyżej zginiemy - rzucił Mantos
Elf zabrał Gordianowi gwizdek, podszedł do pierwszego tunelu i przyłożył go do ust. Zagwizdał i czekał na efekt.
-
- Pogięło cię!? - krzyknął wampir widząc Mantosa łapiącego za gwizdek, było jednak za późno. Mantos zadmuchał w gwizdek. - Dobra co będzie to będzie - pomyślał jeszcze, zastanawiając się przy tym o sposobie ratunku.
-
//Po kilku sekundach, tunel odpowiedział głośnym echem...
-
-No to może teraz ja spróbuję- rzekł elf odbierając Mantosowi gwizdek i przybliżając się do wejścia drugiego tunelu. Elf nabrał w płuca powietrza przyłożył instrument do ust i przeciągle gwizdnął.
-
//Po kilku sekundach, tunel odpowiedział głośnym echem...
-
-No coś dzisiaj nie mamy szczęścia. Ale może trzeci?- rzekł elf kierując swoje kroki o parę metrów dalej. Gordian powtórzył czynność wykonaną chwilę wcześniej na samym środku wejścia do przedostatniego tunelu. Rozległ się dźwięk gwizdka. Elf nasłuchiwał czy echo odpowie.
-
//Po kilku sekundach, tunel odpowiedział głośnym echem...
-
- Dawaj, czas na ostatni
Mantos chwycił gwizdek, nabrał powietrza w płuca i zagwizdał przed wejściem do ostatniego tunelu
-
//Po kilku sekundach, tunel nie odpowiedział głośnym echem... Czyżbyście dobrze wybrali?
-
- No dobra, jeśli to zły tunel wszyscy zginiemy więc mogę iść pierwszy - powiedział Mantos
Elf odłożył gwizdek na miejsce i wszedł do korytarza.
-
- No cóż - pomyślał Anv i żwawym krokiem ruszył u boku Mantosa.
-
Elf wyciągnął srebrny miecz i tak uzbrojony ruszył za elfem i wampirem w głąb korytarza.
-
A Elrond nigdzie się nie ruszał. Wolał oglądać Setmere i czekać czy tunel jest rzeczywiscie tym właściwym, niż zostać zabitym w jakiś dziwny i bolesny sposób...
-
//Za zakrętem tunelu zauważyliście drzwi. Nic się nie stało. Drzwi się otworzyły a wy znaleźliście się w Komnacie Ziemi!
//Gordian ma Patrona. Dostaniecie więc 50% bonus do liczby potworów w Komnacie Ziemi :)
-
Elf wszedł do komnaty i rozejrzał się po niej.
-
Mantos wszedł za Gordianem, miał miecz w ręce lecz nie przyjął postawy obronnej.
- Dobra, gdzie są potworki?
//Gordian ma Patrona. Dostaniecie więc 50% bonus do liczby potworów w Komnacie Ziemi :)
Sprzedawna biczas, ludzie w afryce głodują a wy adminowi rzekomo na cms wysyłacie, choć i tak wiadomo że on zapłaci parę złoty a resztę przepiję, lepiej na AC wpłaćcie!
-
Elf w końcu wstał i również poszedł za pozostałymi...
-
//Komnata jest sucha. Zero wilgoci, jest tylko rozgrzane, ciepłe powietrze. Cała komnata usypana jest piaskiem. Wyczuwacie, że pod warstwą piasku, nie ma stabilnego podłoża. Na środku pustynnej podłogi stoi drzewo. Wielkie, całe białe, uschnięte. Bez liści, bez kwiatów i owoców, o konarach dłuższych i krótszych sterczących we wszytskich kierunkach. Dalej widzicie, cztery korytarze...
//Nagle dookoła was ziemia zaczyna sie poruszać, a na was wyskakuje 12 Wielkich pustynnych węży.
//Miało być 8, ale mamy specjalny 50% bonus.
Nazwa:
Wielki wąż pustynny
(http://www.wizards.com/dnd/images/ros_gallery/83346.jpg)
Opis:
Wielki wąż długości dochodzącej do 14m, występuje na pustyniach którą samotnie przemierza zabijając wszystko na swojej drodze nie po to by się najeść ale z żądzy zabijania. Niebezpieczny dla pojedynczego przeciwnika a nawet dla niewielkich grupek ludzi. Często wykorzystywany przez magów do ochrony ich siedzib gdyż potwór żyje całe wieki jest bardzo silny, a zarazem łatwo go ujarzmić magicznie.
Walka:
Styl walki węża zależy od tego z kim walczy, jednak zwykle opiera się na zakopaniu w piasku ( o ile jest to możliwe ) i wykopaniu się bezpośrednio pod ofiarą jednocześnie ją połykając. Jednak jeżeli to się nie powiedzie już nie powtarza tego ataku, wtedy atakuje ogonem, stara się owinąć dookoła ofiary i ją zadusić, bądź zagryźć.
Ataki
-Atak z podziemi - wąż zakopuje się w piasku ( tylko w piasku, na innej powierzchni nie może tego zrobić ) po czym wynurza się z niego bezpośrednio pod ofiarą, próbując ja połknąć ( zwykle miejsce w którym się wynurzy można rozpoznać po ruchu piasku około 5s wcześniej.
-Cios ogonem - wąż używa swojego ogona jak maczugi próbując zmiażdżyć przeciwnika.
-Uścisk śmierci - wąż owija się ogonem dookoła ofiary po czym zaciska ogon miażdżąc wroga.
- Atak paszczą - najprostszy z możliwych ataków - kiedy ktoś będzie na tyle nieostrożny by podejść blisko do tej bestii, wąż po prostu miażdży go swoimi kłami.
Atrybuty:
+Długowieczność - wąż żyje bardzo długo, w optymalnych warunkach przeżywa nawet 800lat
+Twarda łuska - jego ciało pokryte jest wytrzymałą łuską która praktycznie wyklucza ataki dystansowe na węża (chyba ze w punkty takie jak oczy )
+ Masa ciała
+ Niewrażliwość na strzały
- Głupota - Pustynny wąż to zlepek instynktów, nie jest w stanie myśleć racjonalnie. Jego świadomość ogranicza się do jego zwierzęcego instynktu.
-
-O jasna cholera. Następne pupilki, mam nadzieję że nie ma ich tutaj więcej.- skrzywił się elf na widok wielkich gadów. -Nie umie ktoś z was jakiejś sztuczki żeby pozabijały się same? To bardzo ułatwiłoby nam życie?- elf skierował pytanie do władających magią towarzyszów.
-
- Nie wiem Gordian, ale mam przeczucie, że to twoja wina i że powinieneś za to posłużyć jako przynęta, ale nie wiem w czym zawiniłeś - powiedział Mantos rozmyślając - Wystarczy, że jeden zrani drugiego, powinny się pozabijać, wygląda na to, że są tak tępe jak ty Elrond...
-
-Dobra jak moja wina to trudno spróbujemy zaatakować któregoś tak...- urwał łapiąc za łuk. Elf wyciągnął z kołczanu trzy strzały i nałożył je na cięciwę swego łuku unosząc go do góry. Chwilę szukał odpowiedniego celu aż wreszcie znalazł jednego gada, który szczerzył kły i przeraźliwie syczał. -No to łap kochasiu udław się tym.- powiedział potężnie naciągając cięciwę z trzema pociskami[Strzał 3 pociskami, Potężny strzał]. Chwilę tak stał celując prosto w paszcze[Celny strzał]
by po kilku sekundach wypuścić z palców cięciwę jednocześnie uwalniając trzy pociski, które poleciały prosto w kierunku otwartej paszczy bestii.- Może tam jest jego słaby punkt?- myślał
Walka łukiem IV, Mistrzowski łuk.
Nazwa broni: Mistrzowski ÂŁuk
Zasięg: 200 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: IV
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
95x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
2. Broń 2
Nazwa broni: Ptasi Szpon
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, 5 kg.
3. Broń 3
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
4. Broń 4
Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali (ciekawe gdzie się zmieściły) o zasięgu 0.3m 5kg. Dodatkowo mistrzowski oręż
Zbroja:
Nazwa odzienia: Pancerz elfa
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.
-
Anv wyjął miecz i specjalnie podszedł kilka kroków w przód do bestii. Chciał jedną wywabić do siebie. Tak też się stało i jeden z węży zanurkował pod ziemię. Anv dzięki wyostrzonym zmysłom wyczuł kiedy bestia zaatakuje i gwałtownie odskoczył w tył, ta widząc że atak się nie powiódł złapała wampira ogonem i zawinęła się wokół niego. Jej paszcza zanjdowała się w odległości kilkudziesięciu centymetrów od głowy Anv'a. Ten chcąc ratować swe życie zacisnął pięść na mieczu i wbił go w dolną część jej głowy. Skóra tam była jak u wszystkich zwierząt o wiele cieńsza i o wiele łatwiejsza do przebicia. Po chwili anw zaczął odzyskiwać władzę nad nogami a zaciśnięte pęta poluzowały się gdyż bestia padła martwa.
[wyostrzone zmysły; Potężny cios]
1.Nazwa broni: Mrok Dnia
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, ważący 5kg
2.Nazwa broni: Czarny Błysk
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
86x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
3.Nazwa broni: Ostrze Valfden 3
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.
4.Nazwa broni: Kieł Wampira
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 30 sztuk żelaza o zasięgu 0,2 metra, ważący 6kg.
Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 200 sztuk Alfistru. Ponadto odbija promienie słoneczne.
Pas:
- 3l Krwi
- Runa Ognia - Heshar
-
Elf czuł jak pod nim ziemia drży, a że przed chwilą widział jak węże się z niej wyłaniają, a nie jest jakimś tumanem, za pomocą atrybutu lewitacja wzniósł się tuż pod sklepienie pomieszczenia. Elf wyskandował zaklęcie: - Ihigi! A w jego lewej dłoni pojawiła się pulsująca energia która zaczęła się rozrastać do wielkości arbuza. Gdy elf upatrzył sobie bestię, skoncentrował się na celu i przy pomocy telekinezy cisnął Piorun Kulisty w najbardziej odsłoniętą bestię. Pocisk ze świstem poszybował do celu, jednak Wąż w porę zorientował się że coś jest nie tak i szykował się do zakopania, niestety nie zdążył. Wyładowania elektryczne przeszyły jego głowę (cel czaru), bestia padła martwa...
Elrond nadal lewitował bezpiecznie w górze...
(lewitacja, telekineza, czar: piorun kulisty)
-
//Gordian. Bestia dostała w paszczę. Jakbyś się czuł z widelcem wbitym w podniebienie? Tak on się czuje.
//Anv, trafiłeś na miejsce między płytami pancerza. Zabiłeś bestie.
//Elrond, zabiłeś bestie.
//2/12
-
Elf dobył miecza i ruszył w stronę rannego węża. Potwór wił się na wszystkie strony więc podejście do niego było jeszcze bardziej niebezpieczne niż zwykle ponieważ mogło skończyć się przygnieceniem wielkim ciałem czternastometrowego potwora. Elf jednak zaryzykował i zręcznie unikając spotkania z wielkimi wijącymi się częściami ogona znalazł się za bestią. Elf posłużył się sztyletem i wbił go w ciało potwora[Pchnięcie] aby tym samym umożliwić sobie podciągnięcie wyżej. Wąż czując ból wyprężył się starając się zrzucić z siebie elfa balansującego na nim. Gordian jednak nie pozwolił sobie na upadek i gdy tylko nabrał odpowiedniej pewności ciosu stojąc na wielkim wężu mocarnie pchnął[Pchnięcie, Potężne pchnięcie] w szyję mając nadzieje na uszkodzenie kręgosłupa i rdzenia bestii.
Walka sztyletem III, Stalowy Kieł, Walka mieczem IV, Kobra
Nazwa broni: Mistrzowski ÂŁuk
Zasięg: 200 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: IV
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
95x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
2. Broń 2
Nazwa broni: Ptasi Szpon
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, 5 kg.
3. Broń 3
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
4. Broń 4
Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali (ciekawe gdzie się zmieściły) o zasięgu 0.3m 5kg. Dodatkowo mistrzowski oręż
Zbroja:
Nazwa odzienia: Pancerz elfa
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.
-
//No dobra Gordian. Ake zadziwia mnie sposób na w jaki na niego wlazłeś.
//3/12
-
Elf wyrwał miecz i sztylet z truchła martwego węża. Szukał kolejnego przeciwnika, gdy nagle ziemia zadrżała. Elf uskoczył na bok a z ziemi z wielką szybkością wyłoniła się głowa węża. Elf stanął z wielką bestią oko w oko. To już nie było zadanie polegające na dobiciu szamoczącej się rannej bestii. Tutaj trzeba był zabić w pełni sprawną. Elf mocniej zacisnął dłoń na rękojeści miecza i czekał wąż zasyczał i ruszył do przodu z otwartą paszczą, elf wykonał unik także wąż uderzył w ziemię. Zaczął zakopywać się w piasku. Elf postanowił to wykorzystać i uderzył mieczem w kark bestii[Potężny cios] mniej więcej w połowie jej długości. Wąż gwałtownie wyskoczył jakieś 3 metry dalej i unosząc ogon uderzył nim w ziemię w miejsce gdzie chwilę wcześniej stał elf. Gordian przewidział atak przez co zdążył uciec z miejsca uderzenia ogona. Nim wąż ponownie przygotował się do ataku elf podbiegł kilka kroków w przód i zaatakował. Kilkoma szybkimi ciosami [Klasyczne pchnięcie] porozcinał skórę węża w kilku miejscach. Bestia zasyczała i z otwartą paszczą ruszyła na elfa Gordian wykonał unik i wąż ponownie uderzył w ziemię. Elf nie namyślając się długo potężnie pchnął[Potężny cios, Pchnięcie] w łeb podnoszącej się z ziemi bestii.
Walka mieczem IV, Kobra
Nazwa broni: Mistrzowski ÂŁuk
Zasięg: 200 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: IV
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
95x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
2. Broń 2
Nazwa broni: Ptasi Szpon
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, 5 kg.
3. Broń 3
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
4. Broń 4
Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali (ciekawe gdzie się zmieściły) o zasięgu 0.3m 5kg. Dodatkowo mistrzowski oręż
-
Elf spikował w duł z wyciągniętym kosturem. Chciał zaatakować najbliższą bestię, jednak ta zauważył atak elfa i zwinęła się w spiralę po czym z całym impetem wystrzeliła w kierunku elf. Jednak on wiedział co się szykuje, wzleciał z powrotem do góry. Wąż jako że był głupi próbował doskoczyć do elf, jednak z nikłym skutkiem. Po skoku upadał ciężko na ziemię. Ten moment wykorzystał elf, podleciał do węża w momencie gdy ten już upadał i gdy bestii chciała sie już podnieść elf z całym impetem zaatakował z prawej celując prosto w głowę. Jego atak powiód się, ogłuszona bestia chciał się zakopać jednak Elrond cały czas był przy niej i atakował raz po raz uderzając to z prawej to z lewej. W końcu gdy bestie pozostało już z byt dużo siły, spróbowała zaatakować, jednak elf już skandował zaklęcie: - Iix! - czarna maź uderzyła w paszczę i jakby w bardzo szybkim tempie tam gdzie czar uderzył tkanki zaczęły obumierać i gnić. Bestia padła martwa... Elf znowu nie czekając aż coś wyskoczy z podziemi, poszybował pod sklepienie...
(walka kosturem III, atak obustronny, lewitacja, czar: pocisk zła)
Noszony Ekwipunek
1. Drewniany Kostur ÂŚmierci
2.
3. Stalowy Kieł
4.
1. Nazwa: Drewniany Kostur ÂŚmierci
Ostrość: 1
Wytrzymałość: 1
Typ: Oburęczny
Rodzaj: Kostur
Poziom wykonania: III
Opis: Zrobiony z 95 sztuk drewna,
zwieńczony ciemnozielonym kryształem
odnalezionym na pustyni (Magia ÂŚmierci);
o zasięgu 2 metrów, ważący 2 kg, błogosławiony
oręż (Rasher), mistrzowski oręż; dzięki kryształowi,
wystrzeliwane przez kostur zaklęcia z Magii
ÂŚmierci są dwa razy potężniejsze.
3. Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali (ciekawe gdzie się zmieściły),
o zasięgu 0.3m; ważący 5kg; mistrzowski oręż
Nazwa odzienia: Szata adepta nekromancji
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 250 sztuk Sytry, błogosławione
odzienie (Rasher), mistrzowskie odzienie, chroni
maga przed odpryskami jego własnych zaklęć
-
//5/12
//Elrond zauważasz, że z sufitu wystają metrowe kolce, ułożone bardzo blisko siebie.
-
Elf wyciągnął miecz z truchła węża. Rozglądał się za następnym przeciwnikiem. Znalazł jednego węża leżącego na piachu bokiem do niego. Gordian chciał wykorzystać to że wąż jeszcze go nie widzi i zdjął łuk. Na cięciwę nałożył jedną strzałę i zaczął celować w wielkie oko bestii. Gordian stał tak i coraz mocniej naciągał cięciwę. Wiedział że jeżeli trafi dobrze strzała przebije się przez miękkie oko i przeszywając mózg wyjdzie z drugiej strony czaszki gada. Po kilkunastu sekundach elf był gotowy do strzału, wstrzymał chwilowo oddech i uwolnił strzałę[Potężny strzał, Celny strzał] która popędziła prosto w kierunku upatrzonego przez elfa oka potwora. -Jakby cholery były mniejsze to nie byłoby z nimi żadnego problemu. A tutaj?- zaczął cicho narzekać.
Walka łukiem IV, Mistrzowski łuk
Nazwa broni: Mistrzowski ÂŁuk
Zasięg: 200 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: IV
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
95x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
2. Broń 2
Nazwa broni: Ptasi Szpon
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, 5 kg.
3. Broń 3
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
4. Broń 4
Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali (ciekawe gdzie się zmieściły) o zasięgu 0.3m 5kg. Dodatkowo mistrzowski oręż
Zbroja:
Nazwa odzienia: Pancerz elfa
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.
-
Anv szybko przemienił się w nietoperza i wzleciał nad jedną z bestii. Gdy był już pewien że jest dokładnie nad nią, przemienił się w wampira i spadł na kark (?) węża. Ten rozzłoszczony zaczął szamotać się na wszystkie strony, lecz Anv objął węża rękoma i trzymał go ze wszystkich swych sił, gdy wąż lekko zmęczony uspokoił się na chwilę, Anv czekając tylko na tę okazję wyciągnął miecz i wyprowadził pchnięcie poziome z ogromną siłą skracając węża o głowę
[Przemiana w nietoperza; Mrok Dnia; Walk mieczem V; Potężny cios]
1.Nazwa broni: Mrok Dnia
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, ważący 5kg
2.Nazwa broni: Czarny Błysk
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
86x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
3.Nazwa broni: Ostrze Valfden 3
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.
4.Nazwa broni: Kieł Wampira
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 30 sztuk żelaza o zasięgu 0,2 metra, ważący 6kg.
Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 200 sztuk Alfistru. Ponadto odbija promienie słoneczne.
Pas:
- 3l Krwi
- Runa Ognia - Heshar
-
//Gordian zabiłeś bestie.
//Anv. Bestia ma 2m średnicy, więc mieczem jej nie przetniesz, tak na raz. Ale rozwaliłeś tętnice, więc bestia padła.
//7/12
-
Elf zachęcony wcześniejszym zwycięstwem nałożył na cięciwę kolejną strzałę. Jednak po chwili zrodził się pewien problem, a mianowicie żadna z bestii nie stała do elfa bokiem tak że pomysł ze strzałą w oko odpadał. Gordian nie zniechęcił się tym zbytnio i dołożył na cięciwę jeszcze dwa pociski. Tak przygotowany do strzału rozejrzał się za dogodnym celem. Nagle kilka metrów przed nim spod piasku wyłoniła się postać węża. Potwór uniósł potężne cielsko do góry i z otwartą paszczą przygotował się do ataku. Elf wiedział że ten strzał musi zabić bestię, nie ranić a jeżeli już ranić to na tyle poważnie aby mógł wycofać się ze swojej pozycji. Powoli uniósł łuk do góry i potężnie napiął cięciwę, znajdował się niecałe 6 metrów od bestii dlatego nie miał pewność że trafi ale i tak przyłożył się i uważnie wycelował w paszczę potwora. Cięciwa zatrzeszczała, to sprowokowało węża do ataku. Elf wypuścił strzały[Strzał 3 pociskami, Celny strzał, potężny strzał] i nie patrząc na wynik rzucił się w prawo na piach aby uniknąć uderzenia przez węża.
Walka łukiem IV, Mistrzowski łuk
Nazwa broni: Mistrzowski ÂŁuk
Zasięg: 200 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: IV
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
90x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
2. Broń 2
Nazwa broni: Ptasi Szpon
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, 5 kg.
3. Broń 3
Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.
4. Broń 4
Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali (ciekawe gdzie się zmieściły) o zasięgu 0.3m 5kg. Dodatkowo mistrzowski oręż
Zbroja:
Nazwa odzienia: Pancerz elfa
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.
-
//Co ja mam ci powiedzieć. Zabiłeś bestie.
//8/12
-
Anvnie czekał dłużej i schował swój miecz. Wyjął jednak runę ognia i czekał w pogotowiu. Ilość bestii malała z zaskakującym tempem. Kompani radzili sobie nad wyraz dobrze. Anv więc stał sie niewidzialny i podszedł dość blisko aby skupić się dokładnie. Gdy był już gotów krzyknął - Heshar! - A kula ognia utworzona w dłoni pomknęła w stronę węża czyniąc tym samym wampira widzialnym. Wiedział on jednak że czar zada mu wysokie obrażenia i odwrócił się w stronę pozostałych bestii Szybko spostrzegł że jedna z nich zapdła sie pod ziemię. Dzięki zmysłom wyczuł kiedy ma ona zaatakować i szybkim ruchem uniknął pożarcia, a pewna siebie bestia chwilę stała nieruchomo co pozwolilo wampirowi zadac cios w głowę węża.
[Runa Ognia - Heshar; Wyostrzeni zmysłów; Mrok Dnia; Walka Mieczem V; Potężny cios]
1.Nazwa broni: Mrok Dnia
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, ważący 5kg
2.Nazwa broni: Czarny Błysk
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
86x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
3.Nazwa broni: Ostrze Valfden 3
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.
4.Nazwa broni: Kieł Wampira
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 30 sztuk żelaza o zasięgu 0,2 metra, ważący 6kg.
Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 200 sztuk Alfistru. Ponadto odbija promienie słoneczne.
Pas:
- 3l Krwi
- Runa Ognia - Heshar
-
//Dzięki grubej skórze, wąż nie doznał większych obrażeń.
//Wąż dostał w głowe. Padł.
//9/12
-
Setmre podeszła do Matnosa. Objęła go czule ramionami i zaczęła namiętnie całować. W końcu jednak musieli przestać, gdyż Mantosowi zrobiło się strasznie ciasno w kroku.
- Przyjdź w nocy do mnie – wyszeptała
- Wracajcie do swych domów! Ja do Atusel! – zawołała gdy już wszyscy opuścili grobowiec – Klucze żywiołów przechowają Wampiry. Bywajcie!
Wyprawa Zakończona!
Gordian – 2000 sztuk złota
Mantos – 1700 sztuk złota
Elrond – 1300 sztuk złota
Anvarunis – 1300 sztuk złota
Devristus – 700 sztuk złota.
-
A oto talenty na jakie zasługujecie:
Gordian: 1 srebrny
Mantos: 2 srebrne
Elrond: 2 srebrne
Anvarunis: 1 srebrny
Devristus: 1 brązowy