Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Eric w 02 Luty 2014, 21:26:35

Tytuł: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Eric w 02 Luty 2014, 21:26:35
Nazwa wyprawy: Los pollos hermanos - szemrany interes
Prowadzący wyprawę: Aragorn
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: każdy patałach da radę.
Uczestnicy wyprawy: Eric Jormungand (Dyum)


Eric nie zwlekał. Moment po opuszczeniu posiadłości hrabiego Tacticusa wybierał już wierzchowca ze stajni. Upodobał sobie karego rumaka z bujną, lśniącą grzywą. Siodłając go myślał o zawartości listu, który miał dostarczyć. Ogromna pokusa skłaniała go do tego, by zerwać pieczęć i odczytać treść wiadomości, ale miał pewność, że tak nieprofesjonalne zachowanie przekreśliłoby jego szanse na współpracę z wielmożą. Nie bacząc na podejrzliwe spojrzenia stajennych, wskoczył na rumaka i pognał w stronę bram Efehidon. Kopyta rumaka miały zanieść go do samego Ombros.
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 02 Luty 2014, 21:36:15
Tyle że Ombros było 200km na północ stąd. Nad jeziorem o nazwie której nie pamiętał MG tego questa. W każdym bądź razie pognałeś zakurzonym traktem wiedząc że tak jakoś w połowie drogi jest gospoda "Pod Uchem Trolla".
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Eric w 02 Luty 2014, 21:48:21
Kopyta rumaka uderzając raz po raz w ubitą, suchą ziemię traktu, wzbijały w powietrze duszące obłoki kurzu. Jego ziarenka złośliwie szukały drogi do oczu i dróg oddechowych Erica. Normalnie owinąłby się jakimś lekkim szalem, ale było zbyt gorąco, a jego czekała długa podróż i nie miał ze sobą zbyt wielu zasobów żywnościowych. Pragnienie zaczęło mu doskwierać zdecydowanie zbyt szybko, do czego walnie przyczyniły się pyłki z traktu, które zalegały w jego gardle, niemal uniemożliwiając swobodne przełykanie śliny. Od nieprzyjemnego posmaku w ustach zaczynało go już mdlić. Otarł pot z czoła i pospieszył rumaka. Do gospody było już niedaleko, a on z chęcią napiłby się czegokolwiek. Nawet wody!
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 02 Luty 2014, 22:28:46
Ujrzałeś wybawienie. Karczma powoli rosła w oczach.
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Eric w 02 Luty 2014, 22:36:30
Karczma rosła w oczach strudzonego wędrowca niczym obłudna fatamorgana bawiąca się zmysłami błąkającego się po gorących piaskach pustyni biedaka. Odrealniona jak senny miraż i kusząca jak chatka z piernika zawładnęła myślami Erica. Zacisnął pięty na bokach konia i poderwał go do szybszego galopu. Zeskoczył z siodła tuż obok stajenki i chwiejnym krokiem wpadł do środka gospody, robiąc przy tym nieznośny harmider. Słaniając się na nogach dopadł do lady i charczącym, niezrozumiałym głosem zwrócił się do barmana:
- Wody!
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 02 Luty 2014, 22:40:12
A barman podał ci w czystej szklance wody.
- Pali się gdzieś czy znowu wojna? Zagadał żartobliwie.
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Eric w 02 Luty 2014, 22:43:00
- Przegrałem zakład i musiałem zrobić minetę zasuszonej staruszce - odparł, zanim, o ironio, osuszył do dna szklankę wody. Gestem wskazał, że chce dolewki.
- Wielu tu masz klientów? To miejsce wydaje się kompletnym odludziem. A i trakt jakby nieczęsto uczęszczany.
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 02 Luty 2014, 22:50:29
- Od roku prawie pustki. Widzicie, jeszcze rok temu był to ważny szlak handlowy do Afers - dolał ci wody - Ale w Afers pojawiło się jakieś magiczne gówno przez które przełaziły demony. Więc król bez ostrzeżenia postawił barierę. Ombros na północy świadczyło usługi przewozowe przez jezioro, większość mieszkańców wyjechała.
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Eric w 02 Luty 2014, 22:55:09
- Właśnie tam zmierzam - powiedział w przerwie na galonowy haust wody. - Powinienem uważać na trakcie? Ta bariera nie brzmi zbyt optymistycznie.
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 02 Luty 2014, 23:00:42
- Wilki albo inne badziewie. Tu nawet bandyci odeszli bo skończyły się karawany. A tutaj blisko i góry Nagaaz więc i lato krótsze i siedziba Krucze Gniazdo. Kiedyś siedziba zacnej konfraterii.
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Eric w 02 Luty 2014, 23:05:04
- Dzięki za radę - rzucił i przesunął pustą szklankę w stronę barmana. - Spieszy mi się, więc będę się zbierał. Powodzenia w interesach - pożegnał się i opuścił gospodę już w nieco mniej inwazyjny sposób, niż kiedy do niej wpadł kilka minut temu. Skierował kroki w stronę stajni, by ruszyć w dalszą drogę. Poklepał konia po łbie i wskoczył na jego grzbiet.
- Już niedaleko, mały - powiedział, siląc się na krzepiący ton i wrócił na trakt. Połowę drogi miał już za sobą.
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 02 Luty 2014, 23:08:03
Gnałeś i jakoś tak późnym wieczorem dostrzegłeś światła i palisadę osady.
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Eric w 02 Luty 2014, 23:12:55
Słońce zaszło i upał stał się nieco mniej nieznośny. Dalej jednak było duszno. Zarówno skóra Erica jak i sierść jego rumaka perliła się od nieprzyjemnego, sklejającego warstwy ubrania potu. Kiedy tylko znalazł się za osłoną palisady, odszukał miejsce, w którym mógłby bezpiecznie zostawić swojego rumaka. Gdy już o to zadbał, zapragnął w końcu dowiedzieć się, gdzie szukać karczmarza, dla którego miał przesyłkę. W tym celu zaczepił przechodzącego obok mężczyznę.
- Gdzie znajdę "Pijanego Smoka"? - zapytał bez zbędnych ceregieli.
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 03 Luty 2014, 12:31:30
- W porcie. Powiedział beznamiętnie i poczłapał dalej.
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Eric w 03 Luty 2014, 12:47:06
- Zatem do portu - mruknął do siebie bez przekonania. - Tylko gdzie ten port? - rzucił zmęczonym głosem i uniósł głowę w poszukiwaniu znajomego zapachu soli, ryb, rynsztoka i szczyn żeglarzy. Aromat portu był nie do podrobienia, i w każdym mieście, niezależnie od stopnia zamożności - prezentował się niemal tak samo. Zazwyczaj pełnił również podobną rolę - dzielnicy slumsów, w której gnieździły się najbiedniejsze i zarazem najgroźniejsze szumowiny. Zresztą zapach ich chat ze zbutwiałego, wilgnego drewna także składał się na ten niepowtarzalny klimat nadbrzeżnego miasta. Eric mógłby tam trafić z zamkniętymi oczami. Idąc za tropem narastającego, drażniącego zapachu usłyszał nadchodzący z oddali śpiew mew. Sam uważał, że ten dźwięk to właściwie jedyny plus życia żeglarzy. Całą resztę można było sobie rozbić o kant dupy. Chociaż zdawał sobie sprawę, że widok bezkresnej toni oceanu na horyzoncie przy wschodzie słońca mógł być dla nich wystarczającą nagrodą. Wyrwawszy się z tej bezcelowej kontemplacji, zaczął rozglądać się za szyldem na tyle nieszablonowym, by mógł należeć do gospody pod chlubną i egzotyczną nazwą "Pijanego Smoka". Jedna z chwiejących się pod naporem bryzy morskiej ruder przyciągnęła jego uwagę. Postanowił ją zbadać.
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 03 Luty 2014, 13:56:13
Była to rudera. Zwykła opuszczona chata. "Pijany Smok" stał zaś kawałek dalej, i należał do nielicznych zadbanych budowli w "mieście". Jedyne czego jednak brakowało okolicy to typowego dla portu życia. Ulice były prawie puste.
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Eric w 03 Luty 2014, 14:08:47
Eric, który oczekiwał od tej dzielnicy zwyczajowego tumultu i energicznie rozgrywanej batalii o życie pomiędzy ludźmi z najniższych sfer, przekonał się o prawdziwości słów barmana z gospody, którą odwiedził w drodze do Ombros. Osada powoli ulegała wyludnieniu. Nie było słychać łopotu żagli, śmiechu majtków i grzmiących na nich starych wilków morskich. Z ciemnych zaułków nie kusiły długie nogi portowych dziwek, a czerwone latarnie nie były oblegane przez zdesperowanych żeglarzy, którzy na morzu mogli co najwyżej pomarzyć o pieprzeniu syrenki. Nigdzie nie dochodziło do pijackich bójek. Zupełnie jakby na całym obszarze zaległ jakiś smutny całun szarości, przez który Eric nagle poczuł się strasznie samotny. ÂŻeby otrząsnąć się z tego osłupienia, przyspieszył krok i wpadł do gospody. Na tle całego miasteczka wyróżniała się tym, że po prostu była zadbana. Chyba jedynie jej właścicielowi powodziło się jeszcze w tych trudnych czasach. Eric podszedł do lady i zaczepił barmana.
- Mam coś dla ciebie - rzekł i sięgnął za pazuchę.
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 03 Luty 2014, 14:25:09
- O, nareszcie. Odparł najwidoczniej ucieszony, gospoda świeciła pustkami. Po za tobą w kącie drzemał starszy Tinriletańczyk który zapewne tu utknął jak i kilkaset jemu podobnych. Barman czytał list.
- Przekaż Yarpenowi by się pierdolił. Przeżuty do Afers są już nie opłacalne i zbyt niebezpieczne. Bobry mają lepsze kone...konse... no te... dojścia
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Eric w 03 Luty 2014, 14:30:55
- Dobrze wiesz, że nie spodoba mu się taka odpowiedź. Postaraj się bardziej - łypnął groźnie na barmana. Nie miał pojęcia, o co chodzi, ale musiał robić dobrą minę do złej gry.
- Nie chciałbyś na nowo ożywić tego miejsca?
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 03 Luty 2014, 14:52:35
- A czy ryba lubi pływać? Pewnie że chciałbym. Tylko jak. Przemyt do Mor Andor i z powrotem nie jest taki super bezpieczny. Kolonia ma ogromne złoża niebieskkej rudy. Normalnie sztabka z królewskich kopalń kosztuje 300 grzywien. Ta z przemytu jest tańsza. Ale nie tym się zajmujemy. Widzisz... wedle niektórych biznesmenów Mor Andor nie powstało po to by nas chronić przed demonami a po to by król położył łapę na całej rudzie. Tamtejsi ludzie mają mały udział w wydobyciu bo w kopalniach pracują przestępcy, buntownicy z wojny domowej i tak dalej. Powstają więc tam małe prywatne "kopalnie". My je chronimy i zaopatrujemy w zamian za błyszczące denary. Problem w tym że prawie znikąd pojawiło się Bober Commando i przejęło niemal cały interes.
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Eric w 03 Luty 2014, 14:56:24
- W takim razie trzeba ich przepłoszyć i wrócić do interesu - odparł. - Im dłużej będą się tak panoszyć, tym trudniej będzie wyrwać z ich łapsk tę żyłę złota. To już wszystko, czy masz mi jeszcze coś do powiedzenia?
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 03 Luty 2014, 14:59:34
- Nie, przekaż tylko tej rudej kurwie by się naprawdę pierdolnął tym swoim toporem w łeb. Nie mam ludzi, forsy ani sprzętu. Ostatni statek zatopiły bobry.
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Eric w 03 Luty 2014, 15:01:50
Eric uśmiechnął się lekko pod nosem. Był ciekaw czy barman z równą odwagą i beztroską rzuciłby tymi obelgami krasnoludowi prosto w twarz. Yarpen wyglądał na takiego, który nie daje sobie pluć w brodę.
- Tyle drogi na nic. Noż kurwa. A przynajmniej jakieś piwo na koszt firmy? - postanowił podrażnić karczmarza.
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 03 Luty 2014, 15:04:08
- A weź spierdalaj. Mogę cię kopnąć w zad na koszt firmy. Chcesz?
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Eric w 03 Luty 2014, 15:07:19
- Nie radzę - odparł groźnie. - Jedyne na co liczyłem, to doza uprzejmości i współczucia - dodał ironicznym tonem.
- Zobaczymy, czy będziesz taką kurwą, jak znowu posadzisz zadek na kopczyku ze złota. ÂŻegnam - tak odpowiedziawszy, wyszedł i natychmiast skierował się z powrotem do Efehidon. Nie było na co czekać.
Tytuł: Odp: Los pollos hermanos - szemrany interes
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 03 Luty 2014, 15:20:48
Zadanie zakończone. (Dokończymy w domu)

Talenty
Dyum:
Aktywność: 1 srebrny talent 
Opisy: 1 złoty talent + 1 jako bonus rasowy.
Walka: nei było
Bonus pieniężny: 150grz.