Autor Wątek: Formuła 1  (Przeczytany 2974 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Khaleb

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 423
  • Reputacja: 3
Formuła 1
« dnia: 17 Czerwiec 2007, 20:56:06 »
Założyłem ten temat w celu przekonania się czy oglądacie wyścigi F1, oraz czy macie sowich faworytów. Ja mam, a jest nim Lewis Hamilton. Występuje on dopiero pierwszy sezon w tym sporcie, a już wyrasta na mistrza. Darzę go sympatią, bo jest uśmiechnięty i nigdy nie narzeka. Może pomogło mu w tym to, że trafił do McLarena.
Cieszy mnie również postawa Roberta Kubicy, żałuje jednak, że nie wystąpił w wyścigu w Indianapolis - ale rozumiem decyzje lekarzy. W samej formule 1 podoba mi się prędkość, emocje i rywalizacja o jak najlepszą pozycję. Czekam na wasze opinie!
« Ostatnia zmiana: 17 Czerwiec 2007, 20:57:21 wysłana przez Khaleb »

Offline Grison

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6623
  • Reputacja: 2319
  • Płeć: Kobieta
  • Grisq. :*
    • Karta postaci

Formuła 1
« Odpowiedź #1 dnia: 17 Czerwiec 2007, 21:06:58 »
Tak. Moim faworytem równiez jest Lewis Hamilton. A to dlatego, że jeździ w formule dopiero pierwszy rok a juz dorównuje poziomem kierowcom takim jak Fernando Alonso czy Fellipe Masa. Lecz proszę nie zapominac o tym, że Hamilotn nie jeździ byle czym. Brytyjczyk jest w Teamie McLaren, a to moim zdaniem altualnie najlepszy zespół w Formule 1. Do tego Hamilton jeździł okrągłe 2 lata jako kierowca testowy McLaren-a i przez ten cały czas zdążył zapoznać się z bolidem i nauczyć się nim jeździć na poziomie mistrzowskim. Bardzo lubię równiez naszego rodaka Roberta Kubicę. Gdyby nie to, że jeździ w BMW, który jest ewidętnie słabszy niż Ferrari i McLaren to kubica pokazałby klasę nie gorszą niż Hamilton. Warte zauważenia jest również to, że Robert mimio tego, że występował wcześniej to nie jeździ bolidami F1 tak długo jak Hamilton. Na wyróżnienie zasługuje również Kovalainen z teamu Renault. Ten kierowca być może nie sprawuje się teraz za dobrze jednak w przyszłości spewnością będzie walczył o miejsca na podium z najlepszymi.
« Ostatnia zmiana: 17 Czerwiec 2007, 21:09:43 wysłana przez Kapitan Greg »

Forum Tawerny Gothic

Formuła 1
« Odpowiedź #1 dnia: 17 Czerwiec 2007, 21:06:58 »

Offline Anmarius

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 646
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kanter Strajk
Formuła 1
« Odpowiedź #2 dnia: 25 Sierpień 2007, 21:15:42 »
Może się zdziwicie, ale moim zdecydowanym faworytem F1 jest Robert Kubica. Może to to, że jest pierwszy w historii polakiem w F1, albo nie... Po prostu tak uważam. Wiele razy dowiódł, że bardzo dobrze prowadzi bolid i dorównuje nawet najlepszym kierowcom. Prawda, chyba tylko raz był na podium, ale spokojnie... Jeszcze cała kariera przed nim, a w niej miejsca na podium, zwycięstwa. Na razie znajduje się prawie zawsze w pierwszej dziesiątce, ale gdyby nie te wszystkie problemy z bolidem w tym sezonie, Kubica na pewno o wiele lepiej by wypadł.

Offline Khaleb

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 423
  • Reputacja: 3
Formuła 1
« Odpowiedź #3 dnia: 26 Sierpień 2007, 00:21:17 »
Cytuj
Wiele razy dowiódł, że bardzo dobrze prowadzi bolid i dorównuje nawet najlepszym kierowcom.

To jest prawda, że dorównuje umiejętnościami tym najlepszym. Widziałem jednak jeden wyścig, w którym Robert wyjechał przed Hamiltonem i... bronił się dosłownie do pierwszego zakrętu, na którym został dosłownie objechany jak debiutant. Nie wiem czego to jest wina, może wolnego bolidu ( trudno jednak tak powiedzieć ) lub świetnych umiejętności Louisa, który był szkolony w McLarenie od młodych lat.

Offline Crisis

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1177
  • Reputacja: 412
  • Płeć: Mężczyzna
  • What are you waiting for! Get to work!
Formuła 1
« Odpowiedź #4 dnia: 08 Październik 2007, 22:10:07 »
Formułę 1 oglądam od paru dobrych lat, widziałem sporo zwycięstw Michaela Schumachera, Barrichello w Ferrari Alonso jak pokonywał Schumiego. No można powiedzieć, że trochę wiem o tym sporcie, więcej od ludzi, którzy zaczęli oglądać Formułę od kiedy jest Kubica. Formuła 1 to sport wymagający i elitarny. Jest to najbardziej prestiżowa konkurencja sportów motoryzacyjnych i sama obecność w nim jest dowodem na nieprzeciętne umiejętności kierowcy. Do F1 nie trafia byle kto, jak jest to oznacza, że musi być dobry, nawet taki Yamamoto czy Sato są dobrzy, ponieważ jeżdżą. Oczywiście nie każdy kierowca ma talent godny Schumachera czy Senny, są lepsi i gorsi. Jednak w tym sporcie człowiek jest tylko dodatkowym łącznikiem. Więcej znaczenia ma sam bolid niż organiczny dodatek. Więcej spraw wyścigowych przesądzają mechanicy niż kierowca, ale jednak i on musi pracować, jednak jego robota polega na jechaniu jak najlepiej. Niektóre bolidy są lepsze od  innych, ale to przez większą ilość pieniędzy i inwestycję w nowe technologię. Takie zespoły jak Ferrari czy McLaren Mercedes są nadal nie do pokonania, nawet jeśli BMW czy Renault siedzi im za zderzakiem. Formuła 1 to sport niebezpieczny mimo tych wszystkich zabezpieczeń, które teraz są, nadal może się zdarzyć tragedia, ale o nie bardzo trudno. Chyba każdy pamięta wypadek Kubicy, wyglądał tragicznie, a Robert skończył ze złamaną ręką. Taki rozwój systemów bezpieczeństwa rozpoczął się jednak dopiero po śmierci jednego z lepszych kierowców w historii Ayrtona Senny. Formuła 1 to sport, w którym teamy chcą być lepsze od innych, co może prowadzić do złamania przepisów np. afera szpiegowska Ferrari Vs McLaren. Może tyle na wstępie.

Nie mam osobiście jednego wielkiego faworyta swojego, odkąd Schumi odszedł, to F1 jest pusta, Michael był ikoną tego sportu. To właśnie on jest najlepszym kierowcą w historii F1, wygrał najwięcej wyścigów, najwięcej pucharów, najwięcej razy miał Pole Position. Schumi to legenda jest i tak już pozostanie na zawsze. Teraz jednak nie ma kierowcy, który mógłby godnie zastąpić Schumachera. Alonso i Hamilton to zadufani w sobie ludzie, którzy zrobią wszystko dla wygranej. Massa jest dobry, ale nie tak dobry jak Raikonnen. O właśnie, Raikonnen, jak na razie to jemu kibicuję, jest bardzo dobry, cały czas jest w czołówce. Jemu kibicuję.
Z młodych ludzi, którzy są w F1 od niedawna - Kovalainen, Hamilton, Kubica - najbardziej spodobał mi się Fin. Kierowca Renault, ale prędzej czy później trafi do Ferrari lub McLarena. Ma wielki talent, walczy już o czołówkę, szybko stał się numerem 1 w swojej stajni. Hamilton to talent taki jak Kovalainen, ale po prostu Brytyjczyk jest wychowankiem McLarena i od razu stał się pupilkiem sędziów, którzy co wyścig działają na jego korzyść. Nie byłby tak dobry jak jest jeśli Ron Davis nie wziąłby go pod skrzydełka swoje. Robert Kubica ma talent i wielkim wyczynem jest dla niego samo jeżdżenie w Formule 1. Robert jest kierowcą dobrym, ale ma pecha. Najpierw felerna skrzynia biegów, później wypadek, teraz znowu kłopoty techniczne, ale co zrobić? BMW Sauber to młody zespół ja i kierowcy, może im się zdarzyć parę wpadek. Denerwują mnie ludzie, którzy mówią, że Kubica jest słaby. Ja zadaję takim jedno pytanie, a czy ty dostałbyś się do Formuły 1 i co wyścig praktycznie mimo przeciwieństw losu na punktowanym miejscu? Jak to teraz mówią ludzie - żal...

Ulubionego teamu nie mam.


Formuła 1 to jeden z moich ulubionych sportów i jest według mnie bardzo ciekawy. :D


Pozdrawiam, Crisis.

Offline Crisis

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1177
  • Reputacja: 412
  • Płeć: Mężczyzna
  • What are you waiting for! Get to work!
Formuła 1
« Odpowiedź #5 dnia: 22 Październik 2007, 19:49:18 »
No i mamy kolejny sezon Formuły 1 za sobą. Był to rok ciężkiej walki o mistrzostwo, rok wypadków, rok zawiedzeń niektórych zespołów. Napiszę takie małe moje podsumowanie o tegorocznych wyścigach.

Na początek o poszczególnych zespołach. W tym sezonie liczyły się praktycznie tylko trzy teamy. McLaren Mercedes, Ferrari, BMW Sauber, no i pokazywał się również czasem wielki przegrany tego roku, największa porażka - Renault.
McLaren - przegrał sromotnie, nie tylko w kwalifikacji zespołów gdzie został zdyskwalifikowany i kierowców, gdzie Raikonen wygrał z Alonso i Hamiltonem. Zespół Rona Davisa przegrał z powodu jednego, afery. Przez to stracił w moich oczach cały szacunek. Dodatkowo w całym sezonie faworyzowali Hamiltona, stosowali wobec Alonso niesprawiedliwe kruczki, ale najgorsze jest to, że cały zespół nie może się dogadać.
Ferrari - dublet wygrał. Raikonen jest mistrzem, zdobyli puchar konstruktorów i mają bardzo dobrych kierowców, którzy współpracują i dobrze się dogadują.
BMW Sauber - dobry rok dla nich, drugie miejsce w kwalifikacji konstruktorów, mają dobrych kierowców, którzy wydają się wreszcie współpracować. Kubica i Heidfeld sądzę, że zostaną długo w tym zespole. Jeszcze z dwa lata i BMW Sauber będzie dorównywać Ferrari i McLarenowi.
Moim ulubionym zespołem od lat jak i w tym również jest Ferrari. Zawsze kierowcy włoskiego teamu dobrze reprezentowali ten zespół, a co lepsze współpracowali. Było tak jeszcze za czasów Barrichello i Schumachera współpracowali kierowcy Ferrari, tak było i w tym roku z Massą i Raikonenem.

O kierowcach można powiedzieć sporo, jednak oszczędzę wam tej gadki i opiszę sezon tylko wybranych kierowców.
Kimi Raikonen - mistrz świata, najsprawiedliwszy mistrz jaki może być w tym roku. Zawsze był w czołówce, jednak w paru wyścigach miał problemy z samochodem, gdyby nie miał, to byłby mistrzem bez problemu. IceMan, bowiem tak zwą tego Fina, jest bardzo dobrym kierowcą i sądzę, że za rok również będzie walczył o tytuł.
Hamilton - debiutant, genialny talent, który niestety trafił w nieodpowiednie ręce. Hamilton jest nieprawdopodobnym talentem, ale stał się marionetką w rękach Rona Davisa. Oczywiście nie jest święty, bowiem o aferze jego z Alonso każdy fan F1 wie. Chętnie bym go za parę lat widział w Ferrari.
Fernando Alonso - można rzec czarny charakter w F1, konfliktowy, nie słuchający szefów zespołu. Ma talent, prawda, ale nie na miarę Raikonena, Hamiltona czy nie jeżdżącego już Schumiego. Nie podobał mi się już 2 lata temu, tak jest i teraz. Trafi jak sądzę do Renault z powrotem.
Robert Kubica - jego pierwszy pełen sezon oceniam na dobry. Mimo tych wszystkich awarii, błędów mechaników i słynnego już wypadku Kubica miał dobry sezon. Szóste miejsce w kwalifikacji do sukces, pamiętajmy, że kierowców jest dwudziestu-dwóch, a sama Formuła 1 to sport trudny, elitarny wśród motoryzacji, gdzie trafiają tylko najlepsi. Polak nie był na podium, ale przeważnie zajmował wysokie piąte, szóste czy czasem czwarte miejsce. Robert jest wbrew wszystkiemu w zespole bardzo dobrym, który dobrze rokuje. BMW Sauber to nowy zespół z młodymi kierowcami. Dobrze to wróży.

Bardzo cieszę się, ze zwycięstwa IceMana, wygrał zasłużenie, a McLaren już kombinuje jakoś, żeby Hamilton został mistrzem, jak? FIA prowadziła śledztwo w sprawie temperatury paliwa w baku po wyścigu (jakoś tak), a było prowadzone w sprawie Rosberga, Heidfelda i Kubicy. ÂŚledztwo odroczono, a Brytyjski team odwołuje się od tego. Nie sądzę, żeby tę sprawę wygrał McLaren, więc nie wiem czemu tak się ośmiesza. Hamilton przegrał i już. Czy to takie straszne? Wygrał lepszy.

Zapraszam do dyskusji o tegorocznym sezonie Formuły 1.

Co będzie w przyszłym? Do rywalizacji dołączy Renault, Toyota i może Williams. Będzie ciekawie. Alonso będzie w Renault i ktoś trafi nowy do McLarena, myślę, że Kovalainen wyląduje w McLarenie. Wreszcie będzie jakaś rywalizacja wśród zespołów. Mam również nadzieję, że Ferrari i McLaren będą dosięgane przez inne zespoły.


Pozdrawiam, Crisis.

Offline REIDAK

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 32
  • Reputacja: 0
Formuła 1
« Odpowiedź #6 dnia: 26 Październik 2007, 16:26:57 »
Moim faworytem jest Kimi Raikkonen, ponieważ w tym sezonie zdobył mistrzostwo świat, w ogóle od początku na niego liczyłem. Bardzo lubię, również jak czerwone Ferrari mknie po torach F1 i jak strasznie szybko jeździ.

Forum Tawerny Gothic

Formuła 1
« Odpowiedź #6 dnia: 26 Październik 2007, 16:26:57 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top