Już tyle czasu cię nie widziałem,
już słodki śmiech twój zapomniałem.
Już nie patrzę w twoje oczy,
już nie mówię "kocham" w nocy.
Po tobie został tylko zapach,
unoszący się przez lata.
Nic nie będzie tak jak dawniej,
nienawidzę ciebie bardziej i bardziej.
Mogłem powiedzieć:Wynoś się!
wtedy nie skrzywdziłabyś mnie.
Ale siedzę czekając na ciebie,
choć chciałbym cię spotkać najprędzej w niebie....
a oto mój "wierszyk"( pisany w 5 minut)
Co do twojego to uważam że jest dobry, ALE staraj się pisać prosto z serca. Kieruj się emocjami, bo twój wierszyk jest ,jak na razie, płyciutki jak mój basenik na podwórku
P.S:Nie sugeruj się moim "wierszem" bo on do udanych nie należy