Moim ulubionym bogiem jest Beliar, ten zuy i mhroczny.
Zawsze wolałem tego typu postacie i podążanie mroczną stroną mocy. Chce sprowadzić chaos i bezład oraz zawładnąć światem przedstawionym w grze, a używa do tego ciekawych sposobów, jak np. sprowadzenie na wyspę Khorinis ÂŚniącego. Szkoda, że twórcy nie dali nam możliwości stanięcia po jego stronie już w pierwszej części, bo chętnie skorzystałbym z takiej opcji. Poza tym, uwielbiam magię, a zaklęcia, które oferuje nam Beliar, są - jak dla mnie - najciekawsze i - co już nie ulega wątpliwości - najpotężniejsze, podczas jego podwładnymi są w głównej mierze nekromanci - źli magowie, których profesja jest moją ulubioną - oraz demony, smoki, cieniostwory i inne magiczne istoty, które szczególnie przypadły mi gustu.