Autor Wątek: Wyprawa do Numenoru  (Przeczytany 22352 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kozłow

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1717
  • Reputacja: 382
  • Płeć: Mężczyzna
  • Acid Rain!
Wyprawa do Numenoru
« Odpowiedź #160 dnia: 07 Czerwiec 2007, 19:05:10 »
Kozłow siedział na zimnej podłodze. Czuł straszny ból z tyłu głowy. Złapał się za bolące miejsce i zaczął je rozcierać. Otowrzył oczy. Wszystko widział jak przez mgłę. Oprócz bólu głowy, czuł takze rwanie w nodze. Popatrzył na nią, ale ujrzał tylko rozmazany obraz, przesiany czerwienią.
- O kur** mój łeb... - powiedział cicho. Roztarl oczy dłońmi. Widział już lepiej. Ujrzał wokół siebie sporo ludzi. Jedni siedzieli, inni stali, jeszcze inni leżeli. Kowal wstał. Lekko się zachwiał, ale odzyskał równowagę. Utykając podaszedł dwa kroki. Mało brakowało, a przewróciłby się. Znalazł swój topór leżący na ziemie nieopodal. Podpierajac się nim, jak laską, wypatrzył wzrokiem Travisa i podszedł do niego.
- Mógłbyś mnie uleczyć? - zapytał.

Offline Niro

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 856
  • Reputacja: 1
Wyprawa do Numenoru
« Odpowiedź #161 dnia: 07 Czerwiec 2007, 19:12:22 »
Assasyn cały zobolały wstał.
- Gdzie do cholery jesteśmy? - spytał.
Zaczął się rozglądać. Widział wszystkich towarzyszy i kawałki ciał ożywieńców, które po prostu rozleciały się przez upadek. Na szczęście nieopodal leżały jego miecze. Sytuacja była nieciekawa. W każdym razie byli chwilowo bezpieczni. Oczywiście nie wiadomo, co może się kryć dalej. Miał nadzieję, że już nie kolejni ożywieńcy. Zastanawiał się. Jeśli tych umarlaków było tak wiele, to może byli to śmiałkowie, którzy odwarzyli się wejść do kompleksu. Ciekaw był tylko co mogło spowodować ich śmierć. Być może są to tak naprawdę jakieś wielkie katakumby. Nie wiadomo. Zebrał się szybko i czekał na rozkaz króla, aby iść dalej...

Forum Tawerny Gothic

Wyprawa do Numenoru
« Odpowiedź #161 dnia: 07 Czerwiec 2007, 19:12:22 »

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Wyprawa do Numenoru
« Odpowiedź #162 dnia: 07 Czerwiec 2007, 19:14:23 »
Otworzyłem oczy moje ciało przeszywał ból spojrzałem na prawą rękę - była złamana. Cholera...chwyciłem za nią mą lewą dłonią i nastawiłem ją, następnie lekko potarłem używając zaklęcia regeneracji.
ÂŻyjecie ? Nic wam nie jest ? Jeżeli ktoś jest ciężko ranny uleczę jego rany.

Arti podniósł się z ziemi po czym odpowiedział.
Nie nic minie jest.


P.S.
Teraz czekam na zgłoszenie się wszystkich członków grup. Osoby, które nie dadzą znaku życia uznam za martwe (skreślenia oznacza zgłoszonych):













- Tkoron




« Ostatnia zmiana: 10 Czerwiec 2007, 11:54:19 wysłana przez IsentoR »

Offline Crisis

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1177
  • Reputacja: 412
  • Płeć: Mężczyzna
  • What are you waiting for! Get to work!
Wyprawa do Numenoru
« Odpowiedź #163 dnia: 07 Czerwiec 2007, 19:19:51 »
- Mnie nic nie jest. Moja nowa zbroja przejęła sporą część uderzenia. Jednak uderzyłem się dość mocno w głowę - powiedział Crisis pomału wstając trzymając się za głowę. Cały był obolały, ale żył. Sprawdził ekwipunek. Miecz był cały, zbroja też, ale kusza i bełty się złamały, ÂŁowca Nagród nie miał już broni dystansowej, został tylko stary miecz Mithrilowy - przeżyję - dodał Crisis po chwili jak sprawdził całe swoje ciało.

Offline Darkon

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 393
  • Reputacja: 0
Wyprawa do Numenoru
« Odpowiedź #164 dnia: 07 Czerwiec 2007, 19:29:46 »
Darkon zbudził się, zlany potem. Przez chwilę nie wiedział, gdzie jest. Rozejrzał się powoli. Popatrzył w górę. Widniała tam wielka dziura, przez któą wpadało nieco światła. Na jego nogach leżała ręka ożywieńca. Wstając zrzucił ją z siebie.
- Na Innosa... - powiedział Darkon - Czy to zaświaty?
Po chwili podszedł do niego ktoś  drużyny i polał twarz wodą. Darkon oprzytomniał.

Offline Boba Fett

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1566
  • Reputacja: 13
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wolność jest nieśmiertelna
Wyprawa do Numenoru
« Odpowiedź #165 dnia: 07 Czerwiec 2007, 19:37:43 »
Fett poczuł, jak coś się porusza. Nie wiedział, co się z nim działo - najwyraźniej stracił przytomność po upadku. Na razie nie chciał otwierać oczu, wiedział, że każdy ruch będzie bolesny. A jednak - kolejne szturchnięcie zmusiło go, by wreszcie wziąć się w garść i podnieść się. Otworzył powieki i spróbował wstać - było to niemożliwe.
- Nie ruszaj się - powiedział ktoś, kto musiał stać nad nim.
Dopiero teraz zdał sobie sprawę, jak ogromny ból przeszywa go w okolicach jego żołądka. Ktoś starał się zdjąć jego hełm, ale łowca ledwo słyszalnym głosem zabronił tego robić i spytał się:
- Dlaczego nie mogę wstać?
- Kamień Cię przygniótł, musimy go z Ciebie zdjąć. Jestem ciekaw, jakim cudem znalazł się na Tobie.
Po dłuższej chwili przywódca Gildii Samotnych ÂŁowców poczuł, jak nagle wielki ciężar znika z jego brzucha. Wyciągnął w tamtym kierunku rękę i stwierdził, że jego pancerz wgniótł się do środka. W dodatku dawne pęknięcie z bitwy o Ombros, które załatał mu Snopek, znowu się pojawiło.
- Wstawaj, Fett.
ÂŁowca nagród był nadal półprzytomny. Jednak zdołał się wreszcie przemóc i usiąść, by zaraz potem wstać na nogi i chwiejnym krokiem podejść do pozostałych.

Offline Grison

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6623
  • Reputacja: 2319
  • Płeć: Kobieta
  • Grisq. :*
    • Karta postaci

Wyprawa do Numenoru
« Odpowiedź #166 dnia: 07 Czerwiec 2007, 19:51:13 »
Przez jakis czas Kapitan Greg był nieprzytomny. W pewnym momencie obudził się z twarzą dotykającą zimnej i brudnej posadzki.
-Ech... a to za paskudztwo- powiedział drżącym głosem łowca
Kapitan wstał, optrzepał się z kurzu i prochu z kości szkieletów.
W tej samej chwili ktoś z boku zapytał:
-Hej Greg nic Ci nie jest?
-Nie, na szczęście nie. Nie tak łatwo mnie zabić- odpowiedział Greg patrząc z gniewem na truchła roztrzaskanych szkieletów, które zleciały razem ze śmiałkami.
-Muszę jeszcze trochę odpocząć i będę gotowy do drogi- powiedział łowca po czym kucnął i próbował zebrać siły...

Offline Fragenstein

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 53
  • Reputacja: 0
Wyprawa do Numenoru
« Odpowiedź #167 dnia: 07 Czerwiec 2007, 19:55:52 »
Czy to już zaświaty? Niee, widzę króla.. Piekło?!
- SÂŁUCHAM?! - powiedział IsentoR.
- Ehm.. ja tego.. cholera, nie myślałem tak naprawdę - powiedziałem uśmiechając się.
Podniosłem się i pozbierałem strzały, które wypadły z mojego kołczanu po upadku.
- Królu, nie wiem jak skończy się ta wyprawa, ale przyznam z ręką na sercu, że mimo iż zwiedziłem naprawdę porządny kawał świata i widziałem różne rzeczy, ale ta wyprawa jest najlepszą i najciekawszą na jakiej dotychczas byłem. - powiedziałem. - Już wiem, czemuś naszym królem. Ludzie którzy wysławiali cię jako wielkiego dowódcę mieli rację.
Nieumarli... nigdy nie wierzyłem w istnienie tych plugawych istot, a teraz o mały włos i zginąłbym z ich ręki. Ten upadek był wyjątkowo bolesny i czułem porządny ból kostki. Reszta drużyny powinna zrozumieć, że w takim stanie nie będę zbytnio uczestniczył w walce, ale miałem też nadzieję, że niedługo dotrzemy do celu.

Offline Dante

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 1536
  • Reputacja: 40
  • Płeć: Mężczyzna
  • Are you talking to me bitch?
Wyprawa do Numenoru
« Odpowiedź #168 dnia: 07 Czerwiec 2007, 20:00:14 »
Ocnknałem się. Próbowałem wstać ale nie mogłem. Straszny ból w plecach mi to uniemożliwiał. Widziałem leżacych dalej kompananów. Użyłem całej siły by wyciągnąć z paska zwój leczenia. Użyłem go poczym wstałem. Widziałem Isentora który krzyknał do mnie" Nic ci nie jest?" Odparłem " Wszystko mnie napi*****la ale jest git " uśmiechając się.

Offline Anmarius

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 646
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kanter Strajk
Wyprawa do Numenoru
« Odpowiedź #169 dnia: 07 Czerwiec 2007, 20:07:19 »
Nic mi nie jest, jedynie jestem trochę poobijany i straciłem trochę sił. Chcesz królu, to mogę też trochę osób lekko uleczyć, może to trochę pomoże...

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Wyprawa do Numenoru
« Odpowiedź #170 dnia: 07 Czerwiec 2007, 20:08:54 »
Drago leżał na zimnej podłodze. Wstał szybko i rozejrzał się. Zauważył IsentoR'a który liczył zebranych. Najwyraźniej sprawdzał kto żyje. Wampir podszedł do króla i rzekł.
- Nic mi nie jest. Byle upadek nie jest w stanie zranić Wampira. Jedyne co można uzać za dolegliwość to to że jestem głodny.
Wampir odszedł na bok i sprawdził miecz. Na szczęście był cały. "Crisis się postarał" pomyślał Namiestnik. Schował miecz do pochwy i zwrócił sie do króla.
- To co teraz robimy?
« Ostatnia zmiana: 07 Czerwiec 2007, 20:25:50 wysłana przez Dragosani »

Offline LONYSARD

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 116
  • Reputacja: 0
Wyprawa do Numenoru
« Odpowiedź #171 dnia: 07 Czerwiec 2007, 20:17:05 »
Lonysard wstał , popatrzał przez chwilę wokół siebie i odezwał się.
- Kurcze , ale mnie łep boli , na dodatek czuję się jakby mi nogi urwało.
Nogi miał całe zakrwawione i posiniaczone.
-Co to wogóle za miejsce ?. Gdzie my teraz jesteśmy .Co to za komora i czy jest z tąd jakieś wyjście ??
Wszyscy zaczeli się rozglądać wokół siebie i .....
« Ostatnia zmiana: 07 Czerwiec 2007, 20:20:28 wysłana przez LONYSARD »

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Wyprawa do Numenoru
« Odpowiedź #172 dnia: 07 Czerwiec 2007, 20:27:27 »
Spokojnie zbadam teren.
IsentoR podniósł z ziemi swój kostur uderzył nim kilka razy o ziemię z przedmiotu wyleciał świetlisty pocisk który zawisł pod zawieszeniem. W pomieszczeniu zrobiło się o wiele jaśniej okazało się, że znajdujemy się w komnacie przepełnionej freskami. Na środku pomieszczania znajdowała się potężna kamienna kopuła przypominająca trumnę.
Kozłowie pokaż tłumaczenie te litery są chyba podobne...
[img]http://images22.fotosik.pl/138/db5e131fee1e83ecm.png\" border=\"0\" alt=\"IPB Image\" /]
« Ostatnia zmiana: 07 Czerwiec 2007, 20:39:39 wysłana przez IsentoR »

Offline Kozłow

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1717
  • Reputacja: 382
  • Płeć: Mężczyzna
  • Acid Rain!
Wyprawa do Numenoru
« Odpowiedź #173 dnia: 07 Czerwiec 2007, 20:38:16 »
- Eeee...Eeee... poczekaj królu... Chyab gdzieś to tu miałem... - powiedział Kozłow obszukując kieszenie
O jest! - przejrzał pergamin, popatrzył na płytę i trochę zmarszczył brwi - Hmmm... chyba to jest jakieś starsze... W każdym bądź razie. Oto odkryte przez nas litery - powiedział kowal podając pergamin królowi.
Litery


Offline Daedagor

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 449
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • wejb
Wyprawa do Numenoru
« Odpowiedź #174 dnia: 07 Czerwiec 2007, 20:43:48 »
Nic mi nie jest, jedynie jestem trochę poobijany i straciłem trochę sił.

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Wyprawa do Numenoru
« Odpowiedź #175 dnia: 07 Czerwiec 2007, 20:43:50 »
Bardzo dobrze jeżeli macie ochotę zabierajcie się za tłumaczenie i publikujcie je częściowo wtedy dojdziemy do tego szybciej. Pamiętajcie, że zawsze dorzucę trochę złota za tłumaczenie...
Ci którzy nie zajmują się tłumaczeniem zbadajcie to coś po środku sali i opatrzcie rannych.

Offline Anmarius

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 646
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kanter Strajk
Wyprawa do Numenoru
« Odpowiedź #176 dnia: 07 Czerwiec 2007, 20:46:26 »
Co to może oznaczać, to ja nie wiem. Myślę, że coś w stylu jakiegoś ostrzeżenia, w sprawie albo jakiejś klątwy lub potępienia, czy coś w tym stylu... Na razie musimy sobie poradzić z tym częściowym przetłumaczeniem tego napisu na tym "grobie" - powiedział Travis, po czym postanowił się lekko uleczyć.
Uniósł się w powietrze, a niebieska poświata ogarnęła jego ciało. Po chwili poczuł się od razu lepiej.

Offline momo

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 895
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • gothiczeQ
Wyprawa do Numenoru
« Odpowiedź #177 dnia: 07 Czerwiec 2007, 21:46:05 »
Momo leżał na ziemi, kląc na wszystko i zaciskając zęby z bólu. W pewnym momencie sala rozświetliła się i kawałek od siebie ujrzał resztę drużyny przyglądającej się dziwnemu freskowi. Wstał z ziemi, co oznaczało że nogi ma całe. Pomacał się po najbardziej pulsujących bulem kościach, jednak chyba specjalnie mocno się ni połamał. Okropny ból czuł jedynie w okolicach żeber, tak więc od razu udał się z tym problemem do króla.
- Połamane - Stwierdził, po czym wyszeptał magiczną formułę, a elf poczuł ogromną ulgę.
- Dziękuję - odrzekł po czym udał się w stronę dziwnego kamiennego fresku...

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Wyprawa do Numenoru
« Odpowiedź #178 dnia: 07 Czerwiec 2007, 22:05:45 »
Aragorn leżał na zimnej posadce, próbował wstać ale przeszywający ból w nodze uniemorzliwiał ruch, "Przynajmniej żyje" pomyślał. Sprawdził noge i..
-"Ch**era złamana. szepnął.
-Hej! Travis!
-Tak Kapitanie?
-Mam złamaną noge, da to się jakoś magicznie poskładać? Spytał elf.

Offline Kozłow

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1717
  • Reputacja: 382
  • Płeć: Mężczyzna
  • Acid Rain!
Wyprawa do Numenoru
« Odpowiedź #179 dnia: 07 Czerwiec 2007, 22:35:03 »
Kozłow usiadł przy płycie. Wyjął z kieszeni ołówek i kawałek kartki. Isentor położył pergamin na kamieniu obok wyrytych znaków. Mruczał pod nosem i co chwila zapisywał coś na kartce. Rozejrzał sie wokoło. Widział ludzi ćwiczących i krzątających się po ciemnym grobowcu. Zoabczył też kilkoro ludzi obok siebie, próbujących rozgryźć napisy. Kozłow zanotował ostatnią literę na swej kartce.
- Królu. Mam - powiedział.
Wszyscy łącznie z królem zgromadzili się wokół płyty nagrobnej.
- Napis głosi: TYLKO TEN, KTO Z MEGO RODU POCHODZI ROZMAWIAÆ MÓGÂŁ ZE MNÂĄ BÊDZIE WÓWCZAS WSKA¯Ê MU POÂŁOÂŻENIE PRZEJÂŚCIA. Chyba będzie nam potrzebny Dragosani...
Isentor odpowiedział...

Forum Tawerny Gothic

Wyprawa do Numenoru
« Odpowiedź #179 dnia: 07 Czerwiec 2007, 22:35:03 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything