Autor Wątek: Napad na farmę  (Przeczytany 1764 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Niro

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 856
  • Reputacja: 1
Napad na farmę
« dnia: 11 Kwiecień 2007, 16:06:02 »
Assasyn zebrał wszystkich członków wyprawy w Dzielnicy Portowej.
- Jest nasz sześciu. Nie najlepiej, będziemy musieli uważać. Cóż, najwyżej dostaniemy więcej, a w jeśli nam się uda w TAKIM składzie, to co niektórzy mogą zacząć się nas bać. Farma jest niedaleko za Małym Lasem. Musimy przez niego przejść, miejmy nadzieję, że nie natkniemy się na żadne plugastwa...

Offline Sado

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5477
  • Reputacja: 2172
  • Płeć: Mężczyzna
  • So long, gay boys.
Napad na farmę
« Odpowiedź #1 dnia: 11 Kwiecień 2007, 17:44:27 »
Sado przygotował swój najlepszy ekwipunek, jaki miał. Wiedział, że właściciel ziemski, pierze nielegalne interesy. Postanowił się zabrać z bandytami i w razie czego uratować im tyłek, kiedy przybędzie straż. Sam musiał znaleść coś na Właściciela, a teraz nadarzała się świetna okazja. Razem z bandytami ÂŁowcami wyruszyli w stronę farmy. Przeszli przez mury Ombros i pomaszerowali w kierunku Małego Lasu...

Forum Tawerny Gothic

Napad na farmę
« Odpowiedź #1 dnia: 11 Kwiecień 2007, 17:44:27 »

Offline Niro

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 856
  • Reputacja: 1
Napad na farmę
« Odpowiedź #2 dnia: 11 Kwiecień 2007, 18:39:02 »
Gdzieś w głębi Małego Lasu Assasyn się zatrzymał. Przeczówał, że coś się kręci w powietrzu.
- Ciii... słyszycie - powiedział - Coś się zbliża.
Owszem miał rację. Nagle za krzaków wybiegła watacha wilków. Było ich sześć.
- Do ataku! - powiedział
Wszyscy rzucili się w wir walki...

Offline Sado

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5477
  • Reputacja: 2172
  • Płeć: Mężczyzna
  • So long, gay boys.
Napad na farmę
« Odpowiedź #3 dnia: 11 Kwiecień 2007, 18:59:09 »
Sado spokojnie ładując strzałę za strzałą zabił jednego wilka. Jego łuk i umiejętności były świetne. Nagle kolejny wilk zainteresował się jego postacią. Sado oddał w jego stronę strzał i trafiłw nogę. Wilk skoczył do przodu. Sado wyciągnął Swój Miecz Ognia i wykonał jedno potężne Cięcie. Wilk padł martwy. Zauważył, że jeden z bandytów jest atakowany przez 2 wilków. Wyszeptał pod nosem kilka zaklęć i w wilka trafiłmały piorun, uśmiercając go na miejscu. Sado czekał, aż reszta rozprawi się z wilkami, by móć je oskórować.

---

Moje umiejętności myśliwskie:

- Pozyskiwanie skóry
- Pozyskiwanie Futra
- Pozyskiwanie innych trofeów.
- Pozyskiwanie miesa (Nie na tej wyprawie, chyba żeby zjeść)
- Spuszczanie Krwi

Offline Niro

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 856
  • Reputacja: 1
Napad na farmę
« Odpowiedź #4 dnia: 11 Kwiecień 2007, 20:50:59 »
Jeden wilk rzucił się na Assasyna. Ten byskawicznie wyjął broń i zaczął walkę. Wyglądało na to, że był to przywódca stada. Bandyta poznał to, gdyż osobnik był większy niż reszta wilków i bardziej agresywny. Assasyn ostrzami zranił bestię w pysk. Ta jeszcze bardziej się zdenerwowała. Bandyta wiedział, że może być nieprzyjemnie więc z całej siły wsadził w grzbiet zwierzęcia miecze. Został jeszcze jeden, kulejący wilk...

Umiejętności: walka bronią jednoręczną I, walka dwoma ostrzami III, Strzelanie z łuku II, Skradanie
Bronie używane:

BrońZatrute Ostrze
Typ: Jednoręczny
Rodzaj: Miecz
Jakoś wykonania: Amatorskie
Poziom: I

Broń:Miecz Jednoręczny
Typ: Jednoręczny
Rodzaj: Miecz
Jakoś wykonania: Amatorskie
Poziom: I

Wyjątkowy łuk syna pustyni (nie ma żadnego 'wzoru' na opisanie statystyk łuku). 90 strzał.

Zbroje (używane).

Zbroja: Ciężki Pancerz Skórzany
Typ: Całkowita
Rodzaj: Skórzana
Wykonanie: Profesjonalne
Poziom: III
Dodatkowo - nic


Offline Niro

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 856
  • Reputacja: 1
Napad na farmę
« Odpowiedź #5 dnia: 11 Kwiecień 2007, 21:54:57 »
Jeden z wieśniaków walczył właśnie z Assasynem.
- Giń, rabusiu! GIŃ! - powiedział wieśniak.
Uderzenia przeciwnika były mocne i szybkie, więc trudno było je blokować. W pewnym momencie Bandyta bardzo się zdenerwował. Wykonał mocne cięcie w bok przeciwnika. Ten z bólu upuścił grabie. Jego rana dosyć mocno krwawiła, trudno mu było powstrzymać krwotok.
- Proszę... nie... - zajęczał wieśniak
- Trzeba było wcześniej pomyśleć o konsekwencjach. - powiedział Assasyn.
Wbił wieśniakowi ostrza, które przeszyły jego ofiarę na wylot. Z ust chłopa polała się krew. Bandyta popatrzył na Grega, który nie był zadowolony z takiego losu wieśniaka.
- Inaczej nie można było - powiedział Assasyn - Lepiej rusz się do walki i nie obijaj się!
« Ostatnia zmiana: 11 Kwiecień 2007, 21:57:12 wysłana przez Assasyn »

Offline momo

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 895
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • gothiczeQ
Napad na farmę
« Odpowiedź #6 dnia: 11 Kwiecień 2007, 22:01:17 »
Momo nie za bardzo rwał się do walki w zwarciu (nie miał takowej) takwięc pozostał z tyłu wspierając brygadę z łuku. W pewnym momęcie zauważył wypełnioną prawdopodobnie sianem dla zwierząt szopę. ''Dość tej rzeźi'' - pomyślał. Oderwał od szaty kawałek materiału i zawiązał go zaraz przy grocie , po czym podpalił od miecza Lorda Sado ^^, i posłał strzałę w szopę. Mocno wysuszona trawa zajeła się momętalnie, a że zaraz koło szopy stały chatki mieszkalne rolników służących właścicielowi, część z nich bez wachania porzuciła broń by ratować swój ciasny ale własny dobytek. Wyskakujący z hatek, wierni swemu panu aż do śmierci służalcy, dostawali jeden po drugim w szczenkę. Po chwili Ci bardziej buńczuczni leżeli w przemalowanych na czerwono koszulach, a pozostali leżeli powiązani na ziemi.
- Teraz szybko zbierajmy co się da i spadajmy. Na takiej imprezce straże na pewno się zjawią. - powiedział spoglądając na spore ognisko na miejscu gdzie nigdyś stała szopa...

Offline Grison

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6623
  • Reputacja: 2319
  • Płeć: Kobieta
  • Grisq. :*
    • Karta postaci

Napad na farmę
« Odpowiedź #7 dnia: 11 Kwiecień 2007, 22:14:09 »
Dobra w takim razie wy plądrujecie co tylko można, a ja w tym czasie zrobię mały zwiad i upewnią się zę strażnicy nie depczą nam po piętach. Chyba nikt nie chciałby aby hałastra wkużonych strażników wparowała nam w środku imprezy, a my byśmy się tego nie spodzielali no nie?- powiedzał Greg czekając na odpowiedź Assasyna.

Offline Niro

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 856
  • Reputacja: 1
Napad na farmę
« Odpowiedź #8 dnia: 11 Kwiecień 2007, 22:34:52 »
Assasym popatrzył na Kapitana Grega.
- Dobrze, możesz iść, ale uważaj na siebie. Nie chcę, aby przyszli tu Strażnicy Miejscy z twoją głową. Chętniej bym widział na tym stanowisku momo, ale on się przyda gdzie indziej.
Ostatni wieśniak zbuntowany wieśniak padł martwy.
- Dobra, ja Sado, Arti i momo wchodzimy do posiadłości farmera. Tkoron będzie wyczekiwał na Grega.
Wszedli do posiadłości właściciela...
- ZBÓJE! RABUSIE! BANDYCI! - zaczął krzyczeć właściciel.
- Jak kto woli - mruknął Assasyn. - Dawaj wszystko co masz, albo pożegnasz się z życiem.
- Nie dam się rozkraść! Sami sobie to weźcie!
Bandyta się zdenerwował. Spotrzegł, że na stole leży butelka z winem. Chwycił za nią i rozbił ją o głowę starucha.
- Dawaj wszystko, albo p-o-ż-e-g-n-a-s-z się z życiem. - powiedział Assasyn odsłaniając zakrwawione ostrza farmerowi. Ten się bardzo przestraszył. Arti i Momo napięli cięciwy od łuków.
- Proszę, jestem tylko biednym farmerem! Nie mam za co płacić Straży! Dorobiłem się tego przez ciężką pracę i...
Wtedy wtrącił się Sado.
- Zatrudniasz niewolników! Zasługujesz na śmierć!
- Ja mam tylko żonę, córkę... PROSZÊ NIE ZABIJAJCIE! Chcecie to oddam wam tych niewolników, tylko proszę...
- Przestań jęczeć jak baba! - wrzasnął Assasyn policzkując farmera - Dawaj klucz.
- Proszę... tu jest... - powiedział farmer.
- Doskonale, doskonale...


----------------

Kapitanie Gregu, napisz co nieco o twoim zwiadzie. Napotkasz się na 10 Strażników. Nie zauważą cię, a ty w porę nas otrzeżesz. Napisz post do momentu aż dojdziesz do farmy. Tkoron nas ostrzeże o niebezpieczeństwie.

Offline Sado

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5477
  • Reputacja: 2172
  • Płeć: Mężczyzna
  • So long, gay boys.
Napad na farmę
« Odpowiedź #9 dnia: 12 Kwiecień 2007, 11:08:13 »
Sado patrzył z wściekłością na właściciela ziemskiego. Ten dalej błagał o litość. W pewnej chwili Sado nie wytrzymwał i kopnął z całej siły osobnika w żebra. Ten zajęczał z bólu. Krew wyleciała z ust.
- Przeżyje... to tylko żebra. - powiedzial Sado do Assasyna - zajmjcie się tym pieprzonym kufrem, a ja poszukam ten głupiego dokumentu.
Sado przebiegł wrokiem po sali, lecz w pewnym momencie poaptrzył na właściciela. Ponownie go kopnął, lecz tym razem w twarz.
- Gdzie te cholerne dokumenty? - wrzasnął Sado
Właściciel nie mógł nic wyksztusić. Sado zaczął przeszukiwac jego ubrania. "Jest" - wrzasnął w myślach. Wyciągnął zwitek papieru. Było tam pozwolenie na kupienie niewolnikó i wykorzystanie ich w pracy, Sado odrazu poznał, iz podpis i pieczęć są fałszywe, gdyż często przeglądał podobne dokument.
- Za chwilę przyjdzie straż, napewno będzie mała potyczka, ale karzę im się wycofać i powiem o co chodzi...

Offline Grison

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6623
  • Reputacja: 2319
  • Płeć: Kobieta
  • Grisq. :*
    • Karta postaci

Napad na farmę
« Odpowiedź #10 dnia: 12 Kwiecień 2007, 13:43:27 »
Greg posłuchał polecenia Assasyna po czym pobiegł ścieżką jak najdalej od farmy. Po 5 minutach drogi skręcił i dalej szedł już przez las. Gregowi zależało na dyskrecji i na tym aby nie napatoczyło się po drodze jakieś zwierze z którym musiałby staną do walki. Toteż skaradał się jakieś 100 metrów po czym usłyszał wrzaski:
-Idźcie szybko! Jednym tempem i pamiętajcie nie miejcie litości dla tych psubratów. Nie pozwolimy aby zginą z ich ręki choćby jeszcze jeden wieśniak.- wykrzykiwał jedne ze strażników.
-Oho... no to pięknie- wyszeptał pod nosem Greg
ÂŁowca szybko policzył wszystkich strażników. Było ich 10. Po czym bezszelestnie wycofał się i dalej biegiem wracał do farmy.
Gdy Kapitan dotarł do farmy ujżał Tkoron-a stojącego na zwenątrz budynku.
-Strażnicy tu idą! Jest ich 10! Nie wiem czy sobie poradzimy!- wykrzyczał zdyszany ÂŁowca
-Co? Dlaczego?- spytał Tkoron.
-Nie pytaj dlaczego tylko biegnij ostrzec pozostałych!  

Offline Niro

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 856
  • Reputacja: 1
Napad na farmę
« Odpowiedź #11 dnia: 12 Kwiecień 2007, 15:20:57 »
- STRAÂŻNICY!!! - zaczął krzyczeć Tkoron.
- Jasna cholera! - krzyknął Assasyn - Szybko, pakujcie pieniądze do worków. Zaraz się zacznie...
Cała grupa włącznie z Lordem Sado wyszli z posiadłości. Zobaczyli zdyszanego Kapitana Grega.
- Strażnicy... zaraz tu będą! - krzyczał
Assasyn popatrzył się na towarzyszy.
- Jeszcze ich nie ma. Słuchajcie w takiej liczbie napewno sobie nie poradzimy bez konkretnej strategii. Dopóki nie przypałętają się do nas ja, Sado i momo będziemy strzelać do nich z łuku. Później Greg, Arti i Tkoron rzucą się na osłabiony oddział. Sado i momo nadal będą strzelać z łuku do Straży. Momo, pamiętasz jeszcze jakieś czary ze Szkoły Druidzkiej? Jeśli tak, to użyj w trakcie walki na całą grupę czaru 'Pięść Wichru'. Co prawda możemy się przewrócić, może nawet połamać, ale w każdym razie, gdy żołnierze będą leżeć ci, którzy staną natychmiast ich dobijają! Jasne? W takim razie napiąć cięciwy...

Offline Sado

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5477
  • Reputacja: 2172
  • Płeć: Mężczyzna
  • So long, gay boys.
Napad na farmę
« Odpowiedź #12 dnia: 12 Kwiecień 2007, 15:25:03 »
- Assasynie, co jak co, lecz ja także jestem strażnikiem i zarówno Gubernatorem... pamiętaj co za dużo to nie zdrowo. Pozwólcie, że zostanę w posiadłości. Momo, weź mój łuk, to znaczy pożyczam CI go, jest kilka razy lepszy od Twojego. Assyasynie weź mój Miecz Ognia, napewno CI się narazie przyda. Ja zaknebluję właściciela ziemskiego... przygotujcie się! - powiedział Sado pożyczając ekwipunek bandytom i idąc do posiadlości

Offline Niro

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 856
  • Reputacja: 1
Napad na farmę
« Odpowiedź #13 dnia: 12 Kwiecień 2007, 15:31:15 »
- Nie mamy czasu, aby się cackać ze Strażą Miejską. Pamiętaj, że ty też bierzesz udział w tym napadzie i napewno żołnierze wiedzą kim jesteś. To nie byłoby wygodne dla ciebie. Lepiej się pozbyć wszystkich świadków. Jeszcze jedno - nie atakuj wieśniaka. Kto wie, może się nam kiedyś przyda. Jak narazie spaliliśmy domy chłopów, a to napewno wystarczająco go poszkodowało. W końcu rolnicy są bez mieszkań, więc napewno pójdą szukać gdzie indziej. Teraz i tak jest zrujnowany, a śmierć byłaby dla niego tylko wybawieniem. Jeśli jednak nadal nie chcerz brać udziału w walce to schowaj się gdzieś i przyglądaj się. Twój miecz napewno się przyda mi, a momu twój łuk. Dobra, przygotować się! Zaraz tu będą!

Offline Grison

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6623
  • Reputacja: 2319
  • Płeć: Kobieta
  • Grisq. :*
    • Karta postaci

Napad na farmę
« Odpowiedź #14 dnia: 12 Kwiecień 2007, 15:54:29 »
Nie minęła nawet minuta od ostatniego słowa Assasyna, a wszyscy ujżeli na horyzoncie spora grupę strażników, którzy biegli na nich jak szaleńcy.
-Odwagi panowie, odwagi!- krzyczął Greg do towarzyszy.
Ledwo słowa te zdążyły dojść do uszu drużyny, a już pierwsza strzała, która wyszłą z łuku momo dosięgneła jednego ze strażników i ugodziła go w kolano.
ÂŁucznicy bezlitośnie ostrzeliwali strażników, a gdy straż była już na tyle osłabiona, że można było sobie pozwolić na bezpośredni atak niemal wszyscy ruszyli zostawiając za sobą momo, który nadal ostrzeliwywał straż.

Offline Sado

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5477
  • Reputacja: 2172
  • Płeć: Mężczyzna
  • So long, gay boys.
Napad na farmę
« Odpowiedź #15 dnia: 12 Kwiecień 2007, 15:59:50 »
Sado wiedział, że nie może brać udzial w tej krwawej walce. Poszedł do posiadłośći ziemskiej, do sypialni. Obwiązał sznurami właściciela ziemskiego i powiedział do niego:
- Gadaj, jestem pewien, że niewolniów gdzieś ukryłęś z zamiarem wykorzystania ich później. Albo powiesz gdzie oni są, albo będziesz miał długą i powolną śmierć.
Właściciel ziemski z trudem wyszeptał:
- Piwnica... za pudłami
Saod jeszcze raz oddałkopniaka w brzuch właściciela ziemksiego i poszedł w kierunku piwnic. Odsunął pudła i ujrzał drzwi. Otworzył je, a tam znalazł kilku niewolników. Kazał im poczekać, az mała bitwa sie skończy,a póxniej poszukac nowego domu...

Forum Tawerny Gothic

Napad na farmę
« Odpowiedź #15 dnia: 12 Kwiecień 2007, 15:59:50 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything