Autor Wątek: Problem w świątyni śniącego  (Przeczytany 5598 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline dzasta

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Reputacja: 0
Problem w świątyni śniącego
« dnia: 29 Styczeń 2007, 10:57:39 »
Znalazłam już zbroję, naładowałam miecz rudą z pomocą Miltena, wróciłam do świątyni, spotkałam już Xardasa, doszłam już do samego ÂŚniącego. Ludzie z bractwa już go obudzili i tu właśnie pojawia się mój problem nie mogę ich zabić,ani dojść do filarów z sercami szamanów, które trzeba przebić, bo jak tylko się ruszę to coś strzela we mnie zaklęciem i mnie unieruchamia na moment i potem znowu strzela i tak w kółko, aż zginę. Jak mam dojść od ludzi z bractwa i do tych filarów? Proszę o pomoc
« Ostatnia zmiana: 29 Styczeń 2007, 11:06:49 wysłana przez DODO »

Offline Simon

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 90
  • Reputacja: 0
Problem w świątyni śniącego
« Odpowiedź #1 dnia: 29 Styczeń 2007, 11:29:46 »
Dziwne. Jeżeli używasz naładowanego miecza to powinieneś zabić opętanych nowicjuszy bez problemu.
A może masz w użyciu inną broń? Inne nie działają.
A zabiłeś Cor Kaloma?

Jak poradzisz sobie z nowicjuszami, to do "zabawy" ze ÂŚniącym bardzo przydaje się mikstura prędkości. Dobiegasz do pierwszego serca, wbijasz miecz i uciekasz. Potem do drugiego i tak dalej. Po ucieczce łatwiej sobie poradzisz z demonami, które pojawiają się po przebiciu każdego z serc.

Forum Tawerny Gothic

Problem w świątyni śniącego
« Odpowiedź #1 dnia: 29 Styczeń 2007, 11:29:46 »

Offline Garond

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Reputacja: 0
Problem w świątyni śniącego
« Odpowiedź #2 dnia: 29 Styczeń 2007, 13:21:47 »
To coś co strzela ogniem to jak mniemam śniący, jeśli dobrze pamiętam to on zaczyna atakować dopiero po śmierci Cor Caloma wtedy nie masz innego wyboru jak zasłaniać się opętanymi nowicjuszami lub wezwać pare pachołków do pomocy, powinnaś mieć chyba pare zwojów ze szkieletami. Gdy pozbędziesz się nowicjuszy biegnij slalomem do filarów nic ci nie powinno się raczej stać, przy wbijaniu mieczy szamanów w ich serca miej broń w pogotowiu bo coś z tyłu może cię zaskoczyć.

Offline Nekromanta

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 5
  • Reputacja: 0
Problem w świątyni śniącego
« Odpowiedź #3 dnia: 29 Styczeń 2007, 14:03:39 »
Tak. to prawda jeżeli się dostaniesz od śniącego zabijasz fanatycznych strażników i podchodzisz do schodów to wtedy powinien Cię zaczepić Cor CALOM i zaczyna ładować cię pirokinezą i gdy go zabijesz wtedy wszyscy nowicjusze żucają się na ciebie i jest problem bo w pojedynke jest okropnie trudno radzę wezwać demony ogniste      które kupisz odemnie yyy to znaczy od XSARDASA, albo możesz ich zwabić w przepaść która jest przed wejśćiem do komnaty ÂŚniącego oni wpadną do lawy a ty zajmiesz się ÂŚniącym No a potem upragniony FINAÂŁ.


NIECH INNOS MA CIÊ W SWOJEJ OPIECE A £AKA ADANOSA O¦WIECI TWOJ¡ DUSZÊ.

Na INNOSA ADANOSA I BELIARA.  

Offline dzasta

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Reputacja: 0
Problem w świątyni śniącego
« Odpowiedź #4 dnia: 30 Styczeń 2007, 07:42:49 »
Wielkie dzięki za pomoc, już sobie z tym poradziłam i przeszłam Gothica. Najpierw zabiłam wszystkich ludzi, a potem Cor Kaloma. a swoja drogą trochę głupio się kończy, bo myślałam, że trzeba będzie walczyć ze ÂŚniącym, a wystarczyło przebić serca w kapliczkach i był filmik, że zabijam ÂŚniącego i na tym koniec. Teraz pora na Gothica II. Fantastyczna gra tak na marginesie. Pozdrawiam

Forum Tawerny Gothic

Problem w świątyni śniącego
« Odpowiedź #4 dnia: 30 Styczeń 2007, 07:42:49 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything