Autor Wątek: Skryć się przed słońcem  (Przeczytany 19631 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #60 dnia: 04 Luty 2020, 19:48:09 »
    Łowca nie spodziewał się takiego obrotu spraw, bo nagle jakby z pod ziemi wyrosła zjawa, która raniła czarnoskórego orka w głowę i twarz. Krew wydobywała się z ran, zaburzając mu wzrok choć częściowo widział i czuł, że zjawa jest bardzo blisko niego. Mimo to nie mógł oddać strzału z łuku! Natomiast tego wypuścił on łuk i zebrał w sobie moc magiczną, wyprostowując swoje dłonie, wypowiedział inkantację mroźnej zamieci.
- Anoshu!
Z dłoni orka wydobyło się lodowane powietrze, które było podobne do tego jakie wywoływały zjawy. Zamieć ogarnęła zjawę, unieruchamiając ją chociaż na chwilę, żeby on sam mógł w nią strzelić z łuku. Zważywszy na to, że będzie mieć zdecydowanie więcej czasu. Łowca natychmiast pochwycił łuk, dobył strzały, którą ponownie wyjął z kołczanu, nałożył na cięciwę, po czym szybko i mocno ją naciągnął a następnie, oddał strzał. Żelazny pocisk trafił w zamrożoną zjawę, rozbijając ją na drobne kawałeczki.

// Zostawię ilość przeciwników ocenie prowadzącego.


1x północnica
1x zjawa

Pozostaje 20 żelaznych strzał

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #61 dnia: 04 Luty 2020, 20:24:49 »
Zjawa zamrożona zaklęciem i porażona żelazną strzałą rozprysła się w strzępie dymu.
- Heshar! - wypowiedział Dragosani, który dobył runy i użył jej mocy przeciwko upartej północnicy. Upiór opierał się mocy zaklęcia, lecz w końcu uległ i zniknął jęcząc. Walka dobiegła końca. Przynajmniej na razie.
- Na razie spokój - Dragosani przerwał ciszę, rozglądając się wokół. - Ale to się może szybko skończyć, jeśli zjawy znów się zmanifestują. - Z wozu wyszedł Bogumił.
- Gdybyście się nie zjawili to te upiory by mnie z córka do grobów zabrały! Dziękuję! - zawołał. - Proszę, panowie, niechże się odwdzięczę. Mam na wozie trochę towarów, odda... odsprzedam po kosztach! - Wskazał na wóz.
- Skorzystajcie, jeśli chcecie, ale szybko. Kenshin, w porządku? - podszedł do orka. - Mam zestaw cyrulika, jak coś.



// Możecie sobie uzupełnić zapasy. Podstawowe przedmioty, jak mikstury, strzały. To co można kupić w Efehiidon u zwykłych kupców. Ceny takie same jak w Efehidon. Jeśli chcecie to możecie tez znaleźć jakiś przedmiot fabularny, ale dajcie mi znać na pw.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #61 dnia: 04 Luty 2020, 20:24:49 »

Offline Vulmer

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 183
  • Reputacja: 178
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #62 dnia: 04 Luty 2020, 20:43:28 »
Vulmer podjechał bliżej wozu kupca, zszedł z konia i podszedł bliżej.
- Wezmę cztery kołczany strzał. Powiedział podając pieniądze.

2544-200=2344

Offline Imago

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 666
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #63 dnia: 04 Luty 2020, 20:52:32 »
Imago splunął i podniósł się. Schował kuszę, już gotową do dalszych strzałów. Podchodząc do drużyny zarzucił kaptur na głowę, gdyż w czasie walki, podczas upadku spadł mu. Nie czuł nigdzie bólu, więc chyba nic sobie nie złamał. Podszedł do wozu. Na wozie stał dalej Quinn, z córką Bogumiła, która dalej trzęsła się jak osika.
- Panienka już może zejść stamtąd. Już po wszystkim! - powiedział tak miło, jak tylko mógł. - Pomóc? - spytał, jednocześnie szukając jakiś co ciekawszych rzeczy. Gdzieś tam błysnął naszyjnik z nietoperzym emblematem. Zapamiętał go.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #64 dnia: 04 Luty 2020, 21:00:05 »
Walka się skończyła póki co ofiar brak zaś był tylko jeden ranny. Całkiem niezły bilans zważywszy na to, że nie walczyli z byle czym. Łowca wyprostował się, kiedy wampir do niego podszedł.
- Zaskoczyła mnie skubana, ale jakoś sobie poradziłem. Trzeba się zbierać póki czas, bo jakoś ich ciał nie chce mi się szukać, by je spalić. Wiesz, że z chęcią skorzystam w ten sposób będzie zdecydowanie szybciej, bo zanim się zagoi to minie trochę czasu. Dzięki za troskę.
Odpowiedział wampirowi, nie zdradzając jego imienia przy Bogumile. Tak będzie lepiej dla człowieka. Kenshin przetarł swoje oczy z krwi, widząc już nieco lepiej. Teraz jeszcze się połata i będzie dobrze, ba właściwie może to zrobić na wozie, byle nie narażać się na ponowny atak.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #65 dnia: 04 Luty 2020, 21:19:27 »
Vulmer podjechał bliżej wozu kupca, zszedł z konia i podszedł bliżej.
- Wezmę cztery kołczany strzał. Powiedział podając pieniądze.

2544-200=2344

- A tak, tak, mam akurat kilka kołczanów. Żelazne, tak? To byłoby dwieście grzywien za cztery. - Bogumił wygrzebał kołczany z wozu.

Imago splunął i podniósł się. Schował kuszę, już gotową do dalszych strzałów. Podchodząc do drużyny zarzucił kaptur na głowę, gdyż w czasie walki, podczas upadku spadł mu. Nie czuł nigdzie bólu, więc chyba nic sobie nie złamał. Podszedł do wozu. Na wozie stał dalej Quinn, z córką Bogumiła, która dalej trzęsła się jak osika.
- Panienka już może zejść stamtąd. Już po wszystkim! - powiedział tak miło, jak tylko mógł. - Pomóc? - spytał, jednocześnie szukając jakiś co ciekawszych rzeczy. Gdzieś tam błysnął naszyjnik z nietoperzym emblematem. Zapamiętał go.


Dziewczyna jednak nie miała chyba ochoty wychodzić. Przeżycia z tej nocy to było jednak trochę za wiele dla młodej kobiety. Jednak nie wczepiała się już w Quinna.

Walka się skończyła póki co ofiar brak zaś był tylko jeden ranny. Całkiem niezły bilans zważywszy na to, że nie walczyli z byle czym. Łowca wyprostował się, kiedy wampir do niego podszedł.
- Zaskoczyła mnie skubana, ale jakoś sobie poradziłem. Trzeba się zbierać póki czas, bo jakoś ich ciał nie chce mi się szukać, by je spalić. Wiesz, że z chęcią skorzystam w ten sposób będzie zdecydowanie szybciej, bo zanim się zagoi to minie trochę czasu. Dzięki za troskę.
Odpowiedział wampirowi, nie zdradzając jego imienia przy Bogumile. Tak będzie lepiej dla człowieka. Kenshin przetarł swoje oczy z krwi, widząc już nieco lepiej. Teraz jeszcze się połata i będzie dobrze, ba właściwie może to zrobić na wozie, byle nie narażać się na ponowny atak.

- Jakbym cię chlapnął krwią, to byłoby jeszcze szybciej - odparł wampir. - Siadaj, zaraz coś zaradzimy. - Podszedł do konia, w którego jukach miał skrzyneczkę z zestawem cyrulika. Chyba pamiętał jak się tego używa. Wrócił do orka, który już powinien się usadowić wygodnie i zaczął prosty zabieg. Rana była płytka, więc nie wymagała nawet szycia. Zresztą z tym to Dragosani i tak by sobie nie poradził, znał jedynie techniki pierwszej pomocy. Najpierw oczyścił ranę alkoholem, po czym użył bandażu, aby owinąć nim głowę orka. Starał się zrobić to aby nie zasłonić oczu orka. Udało się, lecz i tak wyglądało to niechlujnie. Wychodził brak doświadczenia wampira w takich sprawach.

Offline Imago

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 666
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #66 dnia: 04 Luty 2020, 21:24:35 »
- Po ile ten naszyjnik?- spytał handlarza. Wskazał mały medalion, który przedstawiał sylwetkę nietoperza.

Offline Vulmer

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 183
  • Reputacja: 178
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #67 dnia: 04 Luty 2020, 21:48:03 »
- Tak żelazne. Dziękuję. Odparł, odebrał kołczany i zawiesił w jukach Cudacusa.

//Dodam je jutro

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #68 dnia: 04 Luty 2020, 21:57:58 »
- Ten? - zapytał Bogumił. - A to. Nikt jakoś nie chce tego kupić, nie wiem dlaczego... Ale dla pana to będzie pięćdziesiąt pięć grzywien. Po kosztach!


Nazwa: Nietoperzy medalion
Opis: Niewielki medalik z ciemnego metalu przedstawiający sylwetkę nietoperza.

Offline Quinn

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 366
  • Reputacja: 505
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #69 dnia: 05 Luty 2020, 14:00:01 »
- Ciężko było, ale daliśmy im radę. Dobra robota, kompania - powiedział Quinn, zeskakując z wozu, rad że może w końcu wyczepić się ze ścisłego uścisku ludzkiej dziewczyny. Zajrzał z ciekwością na towary kupca, myszkując chwilę i zagaił - Na pewno proszę o kołczan strzał, najwyraźniej żelazo jest niezbędne. Nie pogardzę też miksturą leczenia... No i pytanie, panie kupcze, znajdzie się może lutnia na stanie? Ponuro się czasem w podróży robi to bym zaśpiewał kompanom pieśń o szlachetnym myszojeleniu.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #70 dnia: 05 Luty 2020, 14:13:56 »
- Kołczan trzydziestu strzał, mikstura leczenia ran... - Wyszukiwał Bogumił. - Za to wyjdzie dziewięćdziesiąt grzywien. A lutnia? Hmm... No mam coś. Elfiej produkcji, spod rąk elfiego rzemieślnika Filadelfia, czy jakoś tak. To razem z lutnią by wyszło sto czterdzieści.

Nazwa: Elfia lutnia
Opis: Popularny pośród bardów instrument strunowy. Ten egzemplarz posiada smukła budowę i proste zdobienia przedstawiające stylizowane pnącza i liście.
« Ostatnia zmiana: 05 Luty 2020, 14:16:05 wysłana przez Dragosani »

Offline Quinn

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 366
  • Reputacja: 505
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #71 dnia: 05 Luty 2020, 14:15:20 »
- Idealnie, biorę - ucieszył się elf i podał kupcowi odliczoną ilość.

662 - 140 = 522 grzywien

Offline Vulmer

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 183
  • Reputacja: 178
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #72 dnia: 05 Luty 2020, 16:17:52 »
- Nie przypuszczałem że umiesz grać Quinn. Tylko jak usłysze cokolwiek z repertuaru Bławatka czy jaki to on ma tam pseudonim artystyczny, to - jak bogów kocham - zastrzele i zakopie w lesie. Rzucił żartobliwie, poprawił juki i dosiadł Cudacusa.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #73 dnia: 05 Luty 2020, 16:40:32 »
- Nie dzięki nie chce się uzależnić, potem musiałbym na was polować albo coś.
Kenshin nie wiedział jak działają istoty, które są uzależnione od wampirzej krwi czy to tak samo działa jak u alkoholików albo narkomanów? I raczej nie chciałby brać udziału w czymś takim. Następnie usadowił się wygodnie i nic nie mówił, bo chciał się nie poruszać podczas udzielenia mu pomocy. Lekko syknął, gdy Dragosani przemył mu ranę alkoholem, potem zawinął to wszystko bandażem i powinno być dobrze. Najważniejsze, że nie zakrył mu oka, przez co jego zmysły nie zostały bardziej przytępione.
- Dziękuję Drago zawsze lepiej takie rzeczy zabezpieczyć niż miałoby to samoistnie goić. Jeszcze raz dziękuję i niech Ventepi ześle na Ciebie swoje łaski.
Podziękował nieśmiertelnemu z całego serca, a miał je duże jak na orka. Mając jeszcze chwilę czasu przysłuchiwał się, co tam chcieli pokupować jego towarzysze, ale sądził, że lepiej się przygotowali na podróż ku północy.- Quinn mikstury kupiłem nam na wyprawę są w tej skrzynce na wozie, także bierz kiedy zajdzie taka potrzeba. Te do widzenia w ciemnościach też są, jakby ktoś pytał.
Rzekł to powoli, wchodząc na wóz.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #74 dnia: 05 Luty 2020, 17:06:36 »
Dragosani jeszcze dokończył naprawdę koła wozy. Zamontował je solidniej, aby nie wypadło.
- Gdy dojedziesz do miasta znajdź na posterunku straży kapitana Willarda i opowiedz mu co się tutaj wydarzyło - poinstruował kupca. - Będzie wiedział co robić. - Zapewnił. Spojrzał na swoją drużynę.
- Gotowi wszyscy? To ruszamy dalej. Lepiej nie kusić losu jeszcze bardziej. - Po tych słowach wskoczył na wóz, aby kontynuować podróż. Zanim jego towarzysze wsiedli, wampir rozejrzał się wokół i zagwizdał głośno. Po chwili usłyszeli tupot zwierzęcych łap i z krzaków wyłonił się Idefix. Dolna żuchwę miał ubrudzoną krwią.
- A ty gdzieś się szlajał? - zapytał go wampir, gdy sirin podszedł do niego. Położył rękę na jego głowie i podrapał za uchem. - Mieliśmy tutaj pewną przygodę, ale już wszystko w porządku... na razie. Bądź czujny. - Sirin zdawał się rozumieć.

Offline Quinn

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 366
  • Reputacja: 505
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #75 dnia: 05 Luty 2020, 17:52:15 »
- Ano umiem, za dziecka się jeszcze uczyłem grać - odpowiedział elf, strojąc instrument. Okazał się zaskakująco dobrej jakości, ładnie łapał odpowiedni dźwięk i trzymał go wystarczająco długo. Quinn powiódł jeszcze palcami po strunach by upewnić się że wszystko dobrze stroi i rozsiadł sie wygodniej - A oto ballada o najmniejszym przeżuwaczu świata - powiedział uroczyście.

Był ostatnio zaobserwowany w Volrinie,
Choć naukowcy myśleli, że już dawno wyginął!
Znany również jako... Kanczyl srebrno grzbiety!

MYSZO-JELEŃ zagrożony wyginięciem
MYSZO-JELEŃ najmniejszy przeżuwacz świata
MYSZO-JELEŃ!

Ma ma ma ma ma małe nóżki,
A do tego duży tułów, ma kopytka i paszcz jak gryzoń!

MYSZO-JELEŃ zagrożony wyginięciem
MYSZO-JELEŃ najmniejszy przeżuwacz świata
MYSZO-JELEŃ! Nie pomyl go przypadkiem z sarną!
MYSZO-JELEŃ!

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #76 dnia: 05 Luty 2020, 19:07:53 »
Kenshin rozgościł się na dobre na wozie, kiedy zjawił się Idefix. Bestia przybyła trochę za późno, ale cóż mają jednego towarzysza więcej. Widok jego zadowolonego pyszczka, który był ubabrany we krwi sprawił, że chyba był z siebie dumny. Tak czy sika Quinn może zapamiętał, że zapasy mikstur mają na wozie. Elf jednak zajął się graniem na lutni i ork nie mógł powstrzymać się od głośnego śmiechu.
- Takiego czegoś jeszcze nie słyszałem, nie powiem mocne to było. Masz tego więcej?
Spytał.

Offline Quinn

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 366
  • Reputacja: 505
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #77 dnia: 05 Luty 2020, 19:17:42 »
- Aż tak pięknych utworów to może nie, a przynajmniej nie mogę sobie przypomnieć, ale coś więcej umiem zaśpiewać. Dawniej lubiłem spędzać czas nad morzem i podłapałem parę szant - elf delikatnie przestroił lutnię, szykując ją na zupełnie inny rodzaj utworu i zaczął grać.

Żegnajcie nam dziś, myrtańskie dziewczyny,
Żegnajcie nam dziś, marzenia ze snów,
Ku brzegom valfdeńskim już ruszać nam pora,
Lecz kiedyś na pewno wrócimy tu znów.


Offline Vulmer

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 183
  • Reputacja: 178
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #78 dnia: 05 Luty 2020, 19:24:39 »
- O, to jest zacne. Z całą pewnością lepsze od poprzedniej... pieśni.

Offline Imago

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 666
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #79 dnia: 05 Luty 2020, 21:56:17 »
Imago zrezygnował z kupna, pieniędzy nie trwonił. Usadowił się na wozie, a słysząc "pieśni" Quinna przewrócił oczami.
- Masz coś, co nie morduje nadludzko wyczulonego słuchu? - spytał wyraźnie żartobliwym tonem. Chyba. Wrócił do ostrzenia noży osełką.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #79 dnia: 05 Luty 2020, 21:56:17 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything