Autor Wątek: Wielki Bazar  (Przeczytany 7121 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rengar

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 1056
  • Reputacja: 373
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wielki Bazar
« Odpowiedź #20 dnia: 19 Maj 2019, 21:00:58 »
Powoli acz z determinacją sięgłem za plecy gdzie znajdowało się najdłuższe i najbardziej majestatyczne ostrze jakie posiadałem, Katana Pustynnej Żmiji.
-Miałem was tylko sprawdzić, ale skoro już mi grozicie to chyba nikt się nie obrazi jak przetrzebie trochę wasze szeregi !
mówiąc to chwyciłem swoją Katanę oburącz i ruszyłem na napastników.
Oboje byli na to przygotowani,  tylko że człowiekowi podrzucanie sztyletem nie wszyło na dobre, zanim zdążył ponownie go złapać i poprawnie przygotować się do akcji byłem już przy nim z ostrzem nad prawym uchem, ciąłem z zamiarem pozbycia się natrętnych gości, już po chwili klinga była skierowana ku ziemi, nie było słychać nawet świstu, jednak bandyta zdołał uskoczyć przed śmiertelnym ciosem i wylądował na klęczkach.
Nawet nie zauważyłem kiedy niziołek gdzieś się ukrył.
Kiedy Człowiek się podnosił, próbowała przebiec obok mnie dziewczyna z kruczoczarnymi włosami, na jej twarzy malowała się niepewność, całe szczęście że miałem w dłoniach katanę. Uderzyłem ją pchnięciem rękojeści w sam mostek co sprawiło że dziewczyna skończyła na brudnej brukowej drużce walcząc o oddech.
Wen do szarży przystąpił człowiek jednak już nie ze sztyletem ale z mieczem, Przyciągłem głonie wraz z kataną poniżej bioder z ostrzem pod lekkim kontem skierowanym ku górze, przystąpiłem do parowania.
Bandyta zamachną się, nie było widać w jego sposobie walki jakiejkolwiek finezji, szybkim ruchem sparowałem uderzenie,po czym uklęknąłem, jednak tym co przyprawiło mnie o ciarki było to że zarówno moja broń jak i miecz bandyty odleciały w różne strony, I to wtedy zauważyłem za placami niziołka, gdybym zauważył go chwilę później z czaszki został by mi placek. Chciałem pchnięciem załatwić sprawę jednak coś przeszyło mój umysł
Kurwa moja Katana ! A Spaike mówił, Nie paruj !
To właśnie temu wypełza robal jeden
Wtedy przypomniałem sobie inną lekcje, Kiedy niziołek miał już uderzać młotem wymierzyłem moją dłoń w jego szczękę, tak jak bym chciał przywalić mu sierpowego, podczas tego przedsięwzięcia ruszyłem gwałtownie nadgarstkiem, 20 centymetrów zatopiło się w jego głowie przychodząc przez szczękę, zdążył wypluć trochę krwi, po czym padł powodując iż moja ukryta broń, cała opływająca we krwi ukazała się drugiemu przeciwnikowi.
Nie miałem jednak czasu się tym przejmować, widząc że przeciwnik rozproszył się śmiercią towarzysza zyskałem czas aby schować ostrze, pociągłem za wystający fragmencik co spowodowało że ostrze wróciło na prowadnice.
Mogło by przeszkadzać w dalszej walce.
Sięgnąłem do pasa po najkrótsze, ale równie niezawodne ostrze jakie miałem, Krzyk.
Wstałem z kolan kiedy bandyta rzucił się do ataku trzymając w ręce sztylet, całe szczęście parowanie wychodziło mi lepiej sztyletem niż kataną. Atakowaliśmy się na zmianę, kiedy ja parowałem on atakował, kiedy ja atakowałem on parował, szale się przechylały to w jedną to w drugą, raniliśmy się delikatnymi cięciami, czy to w bark czy to w tułów, żadna z ran nie była na tyle głęboka by którykolwiek z nas się choć zawahał, wydawało się że trwało do dłuższą chwilę choć w rzeczywistości trwało ledwie parę minut, udało mi się wytrącić mu sztylet kopnięciem, po czym raniłem śmiertelnie wbijając sztylet w oczodół. Pierwszy raz zdecydowałem się na takie rozwiązanie, i jak się okazało nie był to dobry pomysł, zrobiło mi się nie dobrze kiedy zobaczyłem rozbełtane oko bandyty. Jednak teraz mam pewność że z blondynką będę mógł porozmawiać na osobności.
-Wiec teraz powiesz mi jak masz na imię ?
Zaraz po zwróceniu się do dziewczyny podszedłem po katanę i schowałem ją za plecy tam gdzie jej miejsce
« Ostatnia zmiana: 20 Maj 2019, 06:44:43 wysłana przez Watu »

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wielki Bazar
« Odpowiedź #21 dnia: 20 Maj 2019, 08:00:16 »
Gdy ją przewróciłeś, dziewczyna od razu spróbowała wstać. Wtedy jednak zobaczyła jak rozprawiasz się z jej towarzyszami i był to widok, którego jej żołądek nie wytrzymał. Zamiast się podnieść, zwymiotowała śniadanie i została na klęczkach. -Łucja...- Wymamrotała starając się nie patrzeć na ciała.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Wielki Bazar
« Odpowiedź #21 dnia: 20 Maj 2019, 08:00:16 »

Offline Rengar

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 1056
  • Reputacja: 373
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wielki Bazar
« Odpowiedź #22 dnia: 20 Maj 2019, 09:14:40 »
Zważając na to ze Łucja może chcieć uciec trzymalem Krzyk po czym przykleklem przy tych nedznikach i zająłem mię ich mieszkami. Po czym zwróciłem się do niej
- Więc zrobimy tak Łucjo, najpierw oddajesz min mieszek.
Powiedziałem starając się brzmieć groźnie
.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wielki Bazar
« Odpowiedź #23 dnia: 20 Maj 2019, 09:20:58 »
Dziewczyna bez słowa rzuciła ci twoją własność. Odzyskałeś swoje klejnoty. Przy zabitej dwójce bandytów nie znalazłeś wiele. Jeden miał w sakiewce tylko jakieś drobniaki, zaś drugi trzymał w swojej jakiś naszyjnik. Pewnie kradziony.

//Zyskujesz:
Nazwa: Woreczek z kamieniami szlachetnymi
Wartość: 75 grzywien
Opis: Ma w sobie małe szmaragdy i rubinki

Nazwa: otwierany medalion
Opis: otwierany medalion w kształcie serca, w środku można ukryć portrecik drogiej osoby (wykonany z miedzi)
Wartość: 15 grzywien

7 grzywien

Offline Rengar

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 1056
  • Reputacja: 373
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wielki Bazar
« Odpowiedź #24 dnia: 20 Maj 2019, 09:41:37 »
-Pięknie, A teraz powiedz dla kogo pracujecie i ilu was jest ?

// do karty postaci będę dopisywać po 21 jak skończę pracę bo na telefonie trochę ciężko

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wielki Bazar
« Odpowiedź #25 dnia: 20 Maj 2019, 09:51:28 »
-Naszym szefem jest Mały Matt.- Zaczęła, po czym spojrzała z nadzieją w stronę wyjścia z zaułka. Ktoś akurat tamtędy przechodził, jednak minął tę uliczkę nawet nie spoglądając w jej stronę. -Działamy w dwu, trzy, a czasem i pięcioosobowych grupach. Jak zauważyłeś, okradamy ludzi którzy przychodzą na targowiska. W sumie jest nas dwudziestu kilku. Na twoim miejscu uciekłabym z miasta. Mamy potężnych sprzymierzeńców. Nie puszczą ci płazem ataku na nas.


//Najlepiej dopisz sobie do KP wszystkie nagrody i zdobycze dopiero na koniec wyprawy.

Offline Rengar

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 1056
  • Reputacja: 373
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wielki Bazar
« Odpowiedź #26 dnia: 20 Maj 2019, 18:37:44 »
-Po tym jak się rozgladasz zakładam że nie jestem tu bezpieczny.
Wiedziałem że nie jestem tu zbyt bezpieczny, wspominała o grupach pięciu osobowych, a to ze do tej pory pokazało się dwóch bandziorów mogło świadczyć tylko o dwóch rzeczach, albo miałem szczęście i trafiłem na grupę trzy osobową, albo resztą jej grupy miała mnie już na celowniku. Tak czy siak moja sytuacja była do dupy.
Jeśli wyjdę z nią z tej uliczki jej ludzie ją rozpoznają i mnie dopadną, lecz jeśli tu zostanę przyjdzie tu reszta jej bandy albo napatoczy sie jakiś strażnik.
Musiałem szybko coś wymyślić jednak możliwych scenariuszy było zbyt wiele. Postanowiłem zdać się na instynkt.
-To teraz powiedz mi kim są Ci sojusznicy ? A Poza tym jeśli twoi ludzie nas tu znajdą, chyba zabiją nas oboje, no przynajmniej Ciebie na pewno. Z tego co mówili tamci goście to nie pierwsza twoja wpadka.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wielki Bazar
« Odpowiedź #27 dnia: 20 Maj 2019, 18:44:16 »
-Nie wiem kim są, tylko Mały Matt może z nimi rozmawiać. Wiem za to, że mają mnóstwo pieniędzy i wielkie wpływy w mieście. Każdy kto z nimi zadrze znika bez śladu. Ciebie to również czeka. Zadarłeś z niewłaściwymi ludźmi.- Ostatnie dwa zdania wypowiedziała z uśmiechem. -Puścisz mnie teraz? Powiedziałam wszystko co chciałeś wiedzieć. Przyrzekam nie wchodzić ci w drogę.

Offline Rengar

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 1056
  • Reputacja: 373
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wielki Bazar
« Odpowiedź #28 dnia: 20 Maj 2019, 18:56:22 »
-Powiedziałaś, to prawda. Nie powiedziałem że nie zginiesz z mojej ręki.
Powiedziałem to pewnie, może nawet zbyt pewnie, chwycilem za katane i pewnym ruchem ciolem by pozbawić dziewczyne duszy. I głowy rzecz jasna.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wielki Bazar
« Odpowiedź #29 dnia: 20 Maj 2019, 19:02:45 »
Dziewczyna nie miała żadnej broni, więc nie miała nawet jak się osłonić. Jej usta otwarły się do krzyku, jednak nie zdążyła wydobyć z siebie żadnego dźwięku. Jej głowa została odcięta i potoczyła się po ulicy. Zostałeś w zaułku sam z trzema trupami.

Offline Rengar

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 1056
  • Reputacja: 373
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wielki Bazar
« Odpowiedź #30 dnia: 20 Maj 2019, 19:11:45 »
Kiedy to sobie uświadomiłem zemdlilo mnie. Spowrotem schowalem katane tam gdzie jej miejsce uprzednio pamiętając żeby wytrzec ją i pozostałe ostrza. Wiedziałem że muszę ruszać dalej, wybieglem szybko z uliczki po czym tuż przy głównej drodze zwolinilem i starałem się zachowywać jak zwykły człowiek śpieszacy się na zakupy.
Chyba muszę znaleźć tego o którym mówił Reed.
« Ostatnia zmiana: 20 Maj 2019, 19:14:01 wysłana przez Watu »

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wielki Bazar
« Odpowiedź #31 dnia: 20 Maj 2019, 19:21:17 »
Ludzie zachowywali się zwyczajnie, każdy szedł w swoją stronę i nikt nie zwrócił uwagi na twoje nagłe pojawienie się. Za kilka minut, być może godzin, ktoś znajdzie w końcu ciała pozostawione przez ciebie w ślepej uliczce i powiadomi straż. Ci zaś zaczną dochodzenie i pewnie zidentyfikują ofiary jako przestępców. Wtedy powstanie teoria, całkiem słuszna z resztą, że chodziło tutaj o wojny gangów. Strażnicy dalej będą starali się znaleźć mordercę, ale już bez większego entuzjazmu. Za kilka dni sprawa ucichnie zupełnie. Człowiekiem wspomnianym przez Reeda był Enoch. Wcześniej, będąc w Kruczym Gnieździe, usłyszałeś od kogoś że tymczasową bazą Krwawych Kruków w stolicy gminy stał się stary magazyn w śródmieściu. Pewnie tam powinieneś go poszukać.

Offline Rengar

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 1056
  • Reputacja: 373
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wielki Bazar
« Odpowiedź #32 dnia: 20 Maj 2019, 19:48:24 »
Więc pora wyruszyć do śródmieścia.
Jak pomyślałem tak zrobiłem, jednak tym razem uważając już na sakiewki, i wciąż rozgladajac się za śladami innych gangów.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wielki Bazar
« Odpowiedź #33 dnia: 20 Maj 2019, 20:40:33 »
Innych kieszonkowców czy bandytów nie spostrzegłeś. Jeśli byli gdzieś w okolicy to musieli dobrze wtapiać się w tłum. Już wkrótce opuściłeś Wielki Bazar i dotarłeś do celu. Śródmieście, zwane również Starym Ombros, to najmniejsza dzielnica miasta. Znajdują się tutaj głównie domy średniozamożnych obywateli. Prócz tego znaleźć tu można też budynki typowe dla zwyczajnych średniej wielkości miasteczek. Pracownie drobnych rzemieślników, niewielkie sklepy, piekarnie, czy zakłady. Stare Ombros jest bowiem swego rodzaju miastem w mieście. Oazą spokoju leżącą pomiędzy bestią jaką jest Wielki Port, a rozkładającymi się Zwłokami, czyli dzielnicą zewnętrzną. Przestępczość jest tutaj stosunkowo niewielkim problemem. Większość bandytów siedzi bowiem w porcie lub na Wielkim Bazarze, zaś samo śródmieście dysponuje przyzwoitym garnizonem straży. To tutaj znajduje się miejski arsenał broni, oraz koszary.

Offline Rengar

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 1056
  • Reputacja: 373
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wielki Bazar
« Odpowiedź #34 dnia: 20 Maj 2019, 20:59:58 »
Podczas całej drogi zdawałem sobie W myślach pytanie
Czy To dobrze że ją zabiłem ?
Nigdy nie sądziłem że przyjdzie mi się mierzyć z czymś tak blachym, czyli swoim własnym sumieniem.
Może mówiła prawdę i by mi nie zaszkodziła w przyszłości.
Wiedziałem że jeśli bym ją wypuścił i organizacja by się o tym dowiedziała mógłbym marnie skończyć. Jednak to nie o to chodziło, zrobiłem co musiałem, dzięki jej śmierci szansa że gang dowie się kto ich zabił znacząco spadła. To było jednak marne usprawiedliwienie dla mojego sumienia.
Tamci dwaj nie zaslugiwali na litość, ale mogła żyć, była bezbronna !
Myśli się kotlowaly.
Jednak teraz mimo wszystko musiałem się rozglądać za starym magazynem gdzie miałem nadzieję spotkać Enocha.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wielki Bazar
« Odpowiedź #35 dnia: 21 Maj 2019, 12:24:44 »
Znalazłeś kilka magazynów, jednak wszystkie były zamknięte i pilnowane przez strażników. Wyjątkiem był jeden jedyny, którego wrót nikt nie bronił. Budynek faktycznie wyglądał na stary, najpewniej czasy świetności miał już dawno za sobą. Musiał pamiętać pierwsze dni tego miasta.

Offline Rengar

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 1056
  • Reputacja: 373
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wielki Bazar
« Odpowiedź #36 dnia: 21 Maj 2019, 12:51:21 »
To zapewne ten magazyn.
Pomyślałem po czym obejrzałem się czy nikt mnie aby nie śledzie i podszedłem do budynku.
Zapukalem dwa razy i czekałem na odzew.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wielki Bazar
« Odpowiedź #37 dnia: 21 Maj 2019, 13:12:05 »
Nic się nie stało.

Offline Rengar

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 1056
  • Reputacja: 373
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wielki Bazar
« Odpowiedź #38 dnia: 21 Maj 2019, 13:17:49 »
Po barku jakiegokolwiek odzewu postanowiłem po prostu wejść do środka.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wielki Bazar
« Odpowiedź #39 dnia: 21 Maj 2019, 13:21:58 »
Wewnątrz panowała niemal całkowita ciemność. W powietrzu czuć było smród stęchlizny i kurz. Nie słyszałeś niczego. Albo trafiłeś do złego budynku, albo asasyni gdzieś się ukrywali. Być może było tutaj jakieś tajne przejście?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Wielki Bazar
« Odpowiedź #39 dnia: 21 Maj 2019, 13:21:58 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything