Autor Wątek: Zapomniane ostrze  (Przeczytany 9749 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Imago

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 666
    • Karta postaci

Odp: Zapomniane ostrze
« Odpowiedź #60 dnia: 11 Maj 2019, 19:41:00 »
Typowe krasnoludzkie drzwi. Przynajmniej to te cholerne ochlejmordy potrafiły zrobić. Wampir ustawił się przed drzwiami. Nabrał siły, skierował ją w nogę, po czym całą wampirzą mocą kopnął w zamek. Blisko dziury na klucze. Kopanie w środek drzwi skutkowałoby tylko zrobieniem dziury. Kop w zamek mógłby wyłamać zaś zamek, otwierając w rezultacie drzwi.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Zapomniane ostrze
« Odpowiedź #61 dnia: 11 Maj 2019, 21:19:07 »
Wampirza siła sprawiła że drzwi zatrzęsły się i prawie wypadły z zawiasów. Drugi kopniak Imago sprawił że drzwi z hukiem poleciały do środka, sypiąc drzazgami dookoła. Droga do dalszej części krypty stała przed wami otworem.
Zaraz zza drzwi dało się usłyszeć coraz głośniejsze rzężenie. Cokolwiek to było, z pewnością zostało zwabione wyważeniem drzwi i dźwiękami jakie towarzyszyły całemu procesowi.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Zapomniane ostrze
« Odpowiedź #61 dnia: 11 Maj 2019, 21:19:07 »

Offline Imago

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 666
    • Karta postaci

Odp: Zapomniane ostrze
« Odpowiedź #62 dnia: 11 Maj 2019, 21:21:32 »
- Szykuj się do walki. Jest tu znacznie więcej martwego cholerstwa. Coś ciężkiego szura po ziemi - powiedział. Sam wszedł do końca i uważnie się rozglądnął. Ciemność nie była mu straszna. Była jego dniem. Jego domeną.

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Zapomniane ostrze
« Odpowiedź #63 dnia: 11 Maj 2019, 21:34:53 »
- Słyszę - odpowiedziała anielica, sięgając po miecz i szepnęła - Illumina! - ostrze rozjarzyło się złotym światłem, a Patty zaczerpnęła mocy magicznej i dotknęła ramienia Imago - Grashiz! - uwolniła czar, wzmacniając wampira w boju, a następnie zaczerpnęła więcej mocy i skierowała magię na siebie - Grashiz! Anosh! - wymówiła dwie inkantacje, wykorzystując własną energię magiczną by wzmocnić się w boju. Czuła jak energia wypełnia jej ciało. Złapała miecz oburącz, zamłynkowała świetlistym ostrzem i spojrzała na Imago.
- Gotów? - spytała. Pancerni zostali w tyle, ubezpieczając w razie czego tyły, toteż stali we dwójkę.

Offline Imago

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 666
    • Karta postaci

Odp: Zapomniane ostrze
« Odpowiedź #64 dnia: 11 Maj 2019, 21:38:26 »
Znowu napełniła go tajemnicza moc. Fajna i przydatna rzecz. Wampir dobył dwóch noży. Bez żadnych młynków, czy sztuczek. Po prostu wyjął je z pochew, z szybkim i metalicznym sykiem. Popatrzył na pancernych, potem na anielicę.
- Fajna ta twoja gwardia. Taka mało przydatna - westchnął. - Gotowy - dodał, idąc naprzód kilka kroków. Prócz wzroku wytężył też wampirzy słuch. Węch na nic się nie przyda w miejscu, gdzie jest pełno zgnilizny oraz trupów.

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Zapomniane ostrze
« Odpowiedź #65 dnia: 11 Maj 2019, 21:50:48 »
- Mają pilnować by kolejny zbłąkany wampir się tutaj nie napatoczył - mruknęła w odpowiedzi anielica i ruszyła przed siebie, oświetlając wąski korytarz.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Zapomniane ostrze
« Odpowiedź #66 dnia: 11 Maj 2019, 22:01:32 »
Z oświetlonego błogosławionym mieczem anielicy korytarza pozornie znikąd i nagle wynurzyły się szkielety. W jednej chwili dalsza część przejścia była skąpana w mroku, sekundy potem zaś wypełniła się dziwacznym, niepokojącym klekotem, a w obręb światła wpadła grupa szkieletów. Pierwsze dwa uderzyły szczękami o siebie, tworząc nieco upiorny trzask i runęły do ataku. Kolejne szkielety przepychały się do przodu, chcąc dorwać żywych.


//Korytarz jest wąski na mniej więcej trzy osoby stojące obok siebie, szkielety są 2 metry od was.

Offline Imago

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 666
    • Karta postaci

Odp: Zapomniane ostrze
« Odpowiedź #67 dnia: 16 Maj 2019, 22:02:16 »
- Jakby nie można było palić trupów - westchnął Imago widząc szkielety. - Chciałbym zobaczyć jak wtedy wstają - dodał jeszcze, dobierając przy tym obu noży. Walka nimi ze szkieletami to pomysł, który średnio mu się podobał, zwłaszcza, że zniszczyć trzeba czaszkę. Albo ją odciąć. Żadne z tych nie jest łatwe z 20 centymetrowymi ostrzami. Krwiopijca ruszył do ataku. Wykorzystał fakt, że korytarz miał szerokość maksymalnie 3 osób. Pomagało to w walce z 8 wrogów.
Wpierw minął cios kościstej pięści wymierzony w jego twarz, jednocześnie kopiąc drugiego przeciwnika tak, aby go odepchnąć. Uderzył jednym z noży po czaszce pierwszego. Za nisko, pozbawił go jedynie dolnej szczęki. Minął skierowaną w niego drugą pięść i uderzył ostrzem po raz drugi i trzeci, każde cięcie odpowiednio wydłużając, dzięki czemu pot trzecim rozwalił czaszkę nieumarłego, pozbawiając go życia. Naprawdę nie pogardziłby czymś choć trochę dłuższym.
Odstąpił od wrogów, zdobywając kilka cennych sekund, ujął lżej oba noże i wybrał za cel jeden z kościotrupów, które ruszyły na niego wściekle. Wampir cisnął nożem w czaszkę przeciwnika, gdy ten odpowiednio się zbliżył. Impet rzutu rozwalił czaszkę szkieletu, sprawiając, że kostki posypały się.
Odskoczył, gdy kolejny z żywych trupów dotarł do niego. Zebrał w sobie wampiryczną siłę, skupił się na wrogu i cisnął kolejnym z noży, znowu bezbłędnie trafiając i pokonując już trzeciego. W czasie, gdy pozostałe ruszały na niego, Imago szybko podniósł jeden z noży, ten bliższy.
Szybko obrał kolejny cel, dzięki Zartatowi za wąski korytarz, po czym z mocnego zamachu rzucił trzymanym w dłoni nożem. Jakieś bóstwo chyba dawało mu sił, gdyż wampir po raz kolejny trafił. Kolejny szkielet posypał się. Pozostała ich połowa.
Naprawdę nie pogardziłby pomocą anielicy.
I kupi sobie ten pierdolony miecz, czy coś!

4x szkielet

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Zapomniane ostrze
« Odpowiedź #68 dnia: 26 Maj 2019, 22:24:33 »
Wampir sprawnie radził sobie ze szkieletami, to i Patty się nie ociągała. Odbiła się mocno od ziemi i wspomagając skrzydłami niemalże przeleciała nad Imago, dopadając pierwszego nieumarłego. Kościotrup zamachnął się łapami, chcąc złapać anielicę i wgryźć się w jej ciało. Kobieta na to nie pozwoliła, płynnym ciosem miecza zbiła atak przeciwnika i zamachnęła się sztyletem, z rozmachem wbijając w go w łeb szkieletu, skręciła nadgarstek i kopnęła potężnie w pierś. Siła ciosu skruszyła i wyrwała srebrne ostrze z czaszki stwora, kończąc jego żywot, szkielet rozsypał się w pył. Patty sprawnie przeszła do kolejnego ataku, płynnym ruchem zamachując się ponad łapami nieumarłego i jednym cięciem odrąbując mu połowę czaszki, posyłając go z powrotem w zaświaty. Jednocześnie naładowała trzymany w drugiej ręce sztylet boską mocą Zartata, a srebrne ostrze zajaśniało bladozłotym kolorem. Anielica wyprostowała się i cisnęła nim prosto w łeb nadciągającego szkieletu. Sztylet z chrupnięciem przebił się na wylot i wrócił do dłoni hetman, ta zaś runęła na ostatniego wroga. Nieumarły zaklekotał dziwnie, upiornie, próbując ranić anielicę. Ta jednak sprawnie odrąbała ramię wroga jednym cięciem, wykorzystując przeciwwagę odtrąciła cios drugiej sztyletem i finezyjnym cięciem usunęła drugie ramię. Kości spadły na ziemię, nieruchome. Patty wykorzystała moment w którym szkielet zaatakował ją, zapewne chcąc pozbyć. Kobieta po prostu uniosła miecz i nabiła wroga na wysunięte ostrze, po czym skręciła się w piruecie, wyrywając czaszkę i z rozmachem rozbijając ją o ścianę korytarza.
- Sprawnie poszło - mruknęła bardziej do siebie - Chodźmy.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Zapomniane ostrze
« Odpowiedź #69 dnia: 26 Maj 2019, 22:29:52 »
I tak też niecodzienna parka ruszyła dalej. Korytarz po chwili skończył się, rozszerzając w coś co przypominało ogromną komnatę. Cokolwiek można było powiedzieć o krasnoludach, na pewno budowały z rozmachem. I to potężnym, biorąc pod uwagę rozmiar pomieszczenia w którym znalazła się anielica i wampir. Wyjście korytarza było oświetlone błogosławionym mieczem anielicy i jej magicznym świetlikiem, reszta zaś ginęła w mroku, nie było widać ani ścian po bokach, ani sklepienia. Jedyne co towarzyszyło przybyszom to mrok i upiorna cisza.

Offline Imago

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 666
    • Karta postaci

Odp: Zapomniane ostrze
« Odpowiedź #70 dnia: 27 Maj 2019, 00:00:18 »
O ile anielica nie widziała z pewnością ścian, czy sklepienia, to dla Imago nie był to w ogóle problemem. Skorzystał z daru swego wampiryzmu i rozejrzał się uważnie, bacznie przyglądając się zarówno sklepieniu, jak i ścianom. Oglądał całe pomieszczenie, chcąc dostrzec coś przydatnego w nawigacji. Dodatkowo nasłuchiwał jeszcze.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Zapomniane ostrze
« Odpowiedź #71 dnia: 27 Maj 2019, 09:04:09 »
Zmysły Imago na nic się jednak zdały. Wampir mógł sięgnąć wzrokiem co najwyżej na dwa, trzy metry wprzód, dalej zaś widział nienaturalną, głęboką czerń. Również z tej ciemności nie dobiegały go żadne dźwięki. Zupełnie jakby pomieszczenie przed nim nie istniało.
Patty zaś poczuła delikatne łaskotanie, efekt działa jej siódmego zmysłu. Kobieta wyczuwała magię przed sobą, bardzo silną magię.

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Zapomniane ostrze
« Odpowiedź #72 dnia: 27 Maj 2019, 09:08:50 »
- Hmm... Cokolwiek jest przed nami, jest magiczne - powiedziała cicho anielica. Jej nabyta intuicja zdawała się wariować, przez co anielica była nieco rozdrażniona - Pewnie dlatego jest tak ciemno. Widzisz coś? - spytała wampira i posłała świetlik przed siebie, próbując rozproszyć mrok magicznym światłem.
« Ostatnia zmiana: 27 Maj 2019, 09:19:04 wysłana przez Patty »

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Zapomniane ostrze
« Odpowiedź #73 dnia: 27 Maj 2019, 10:30:25 »
Świetlik jarzył się pięknym, niebieskozłotym światłem, ładnie oświetlając anielicę i wampira. Zaś gdy kobieta skierowała go w mrok, gdy tylko zbliżył się do granicy mroku zgasł nagle, w jednej chwili, jak gdyby mrok zdusił w sobie i wchłonął magiczne światło.

Offline Imago

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 666
    • Karta postaci

Odp: Zapomniane ostrze
« Odpowiedź #74 dnia: 27 Maj 2019, 16:15:07 »
- Chyba ci magia wyszła - powiedział wampir. Sam nic nie widział.- Nie jestem ekspertem, ale strzelam, że to jakaś iluzja. Nie widzę tu nic.

Offline Imago

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 666
    • Karta postaci

Odp: Zapomniane ostrze
« Odpowiedź #75 dnia: 01 Czerwiec 2019, 12:43:26 »
//Rezygnuję z uczestnictwa, ponieważ  prowadzący się opierdala.

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Zapomniane ostrze
« Odpowiedź #76 dnia: 17 Czerwiec 2019, 21:29:02 »
- Dziwny to wampir był... - mruknęła do siebie Patty i cofnęła się do korytarza. Ciemność zdawała się za nią podążać, powoli pełznąc i zagarniając całą przestrzeń w której się pojawiała. Anielica zmrużyła oczy i zacisnęła mocniej palce na rękojeści miecza. Wyszeptała błogosławione słowo, a klinga rozbłysła płowozłotym światłem. Za sobą słyszała już miarowy chrzęst zbrój jej gwardzistów, zbliżali się szybko. Dobiegli po chwili, wyraźnie zaniepokojeni. Zniknięcie Nietoperza musiało ich zaalarmować, na tyle że porzucili swój posterunek.
- Pani, widzieliśmy jak wampir odchodził, wszystko w porządku? - zapytał jeden z nich, drugi zaś patrzył się w ciemność przed nimi.
- Tak - potwierdziła jedynie - Dobądźcie broni, nie wiem co jest przed nami, ale to z pewnością nic dobrego - powiedziała, pocierając skronie. Nabyta dzięki łasce Zartata intuicja nie dawała jej spokoju. Pancerni posłusznie dobyli szabli, stal zazgrzytała złowrogo, a anielica skinęła krótko głową i ruszyła przed siebie, prosto w ciemność. Jaśniejący miecz lśnił jeszcze przez moment, nim jego blask zaginął w cieniu.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Zapomniane ostrze
« Odpowiedź #77 dnia: 18 Czerwiec 2019, 19:15:31 »
Anielica odważnie wkroczyła w mrok, który otulał ją niczym całun, kompletnie odcinając od reszty świata. Czymkolwiek był ten tajemniczy opar, zdawał się mieć rozum i własną wolę, aktywnie reagując na poczynania kobiety i jej zbrojnej eskorty. Szósty zmysł anielicy zdawał się wariować, zwiastując atak z każdej możliwej strony, nic jednak nie nadchodziło. Do czasu przynajmniej. Nagle z prawej strony anielica bardziej wyczuła niż usłyszała ruch, szybki, agresywny. Ciemność zawirowała nagle, odsłaniając zamazany, blady kształt, który runął na hetman, pozostawiając jej sekundy na reakcję.

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Zapomniane ostrze
« Odpowiedź #78 dnia: 18 Czerwiec 2019, 19:43:47 »
Nie mając chwili do stracenia, widząc zamazany kształt anielica skoczyła w bok, używając miecza jako przeciwwagi i cięła z obrotu w miejsce, gdzie powinien wylądować tajemniczy stwór. Mięśnie zadziałały instynktownie, lata walki wyrobiły w niej czyste odruchy, dopiero rejestrując atak wzrokiem już wirowała w uniku i przechodząc jednocześnie do kontry.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Zapomniane ostrze
« Odpowiedź #79 dnia: 20 Czerwiec 2019, 21:20:54 »
Potwór nader zwinnie odchylił się w tył, nie zdołał jednak uniknąć błyskawicznego cięcia. Ostrze przecięło jego tors, odsłaniając zielonkawe, pokrzywione kości klatki piersiowej. Rana zdała się nie robić różnicy potworowi, który jednak zasyczał wściekle i cofnął się. Najwyraźniej błogosławiona broń anielicy sprawiała mu ból.


Forum Tawerny Gothic

Odp: Zapomniane ostrze
« Odpowiedź #79 dnia: 20 Czerwiec 2019, 21:20:54 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top