Autor Wątek: Braterska pomoc  (Przeczytany 25524 razy)

Description:

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #160 dnia: 24 Kwiecień 2019, 21:40:57 »
Był to wróg, cztery fregaty. Były jeszcze daleko, bardzo.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #161 dnia: 24 Kwiecień 2019, 21:52:04 »
- Kurwa... Mać...
Cofnął się kilka kroków do tyłu, opuścił lunetę. Rozkazał bić na alarm. Wróg nadpływał. Cztery fregaty z ghuruckimi banerami. Dodatkowo kazał wysłać gońca do kompanii na plaży, by ostrzec ich przed zbliżającym się przeciwnikiem. Wyciągnął miecz i osobiście zaczął nadzorować przygotowania do obrony.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #161 dnia: 24 Kwiecień 2019, 21:52:04 »

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #162 dnia: 26 Kwiecień 2019, 17:55:48 »
Goniec dotarł na plażę szukając Kenshina. Tymczasem w forcie obsadzono armaty i jedyne co zostało to xzekać.

Offline Mirzak aep Rothgar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 253
  • Reputacja: 168
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #163 dnia: 28 Kwiecień 2019, 17:12:54 »
Kurwa. Mirzak miał to szczęście że zdążył zrobić kupę. Dość istotna sprawa przed bitwą. Szczególnie taką w której trzeba wroga wykrwawić na chędożonej plaży. Krasnolud liczył że szybko pójdzie i że skończą do zachodu słońca. Załadował kuszę i pobiegł do okopu.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #164 dnia: 29 Kwiecień 2019, 14:33:46 »
Wszystko na razie szło zgodnie z planem. Wojownicy uwijali się i szybko stworzono kulę oraz, zrobiono umocnienia, oby tylko przetrwały chociaż jakiś czas. Kenshin w międzyczasie znalazł posłańca, który ostrzegł o zbliżających się okrętach. Pewne było to, że cześć z nich przetrwa ostrzał, przybijając do plaży. Ork musiał rozdysponować ludźmi. - Wróg nadciąga! Szykować się do odparcia najeźdźcy. Większość z was niech szykuje kuszę i do okopów! Reszta niech się schowa za kulami przygotujemy im niespodziankę. Czekać na mój rozkaz! Wykrzyczał sam szykując swój łuk oraz strzały. Wszystko się mogło udać z wiarą! Oby Bogowie byli po stronie obrońców.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #165 dnia: 29 Kwiecień 2019, 17:44:38 »
16.30.

Fregaty weszły w zasięg dział fortu. One zaś zaczęły ostrzał plaży. Był niecelny. Bardzo. Kule lądowały w wodzie lub grzęzły w piachu z dala od waszych pozycji.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #166 dnia: 29 Kwiecień 2019, 20:39:39 »
- No czemu jeszcze nie strzelacie?
Zwrócił się do Bękartów operujących działami fortu, kiedy to zauważył wrogie fregaty, które pojawiły się w zasięgu ostrzału. Jak to ostatnio robi, pojawił się prawie znikąd i wydawał rozkazy.
- Celować, żeby zatopić. Ognia!

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #167 dnia: 29 Kwiecień 2019, 21:27:51 »
Zaczęło się! Okręty dopatrzyły obrońców na plaży, rozpoczynając ostrzał ich pozycji. Kenshin powiedział do ludzi. - Spokojnie! Nie wyłamywać się z szyku! Polecił dla otuchy wszystkim. Większość zapewne jak i on sam czekali aż z fortu, padną pierwsze salwy z armat, by przetrzebić szeregi wroga oraz zmniejszyć chęć, strzału w stronę plaży. Każdy wiedział już, że to będzie nieunikniona konfrontacja, ale czy słuszna? Na razie nie wiadomo. Ork wiedział, że postara się działać jak najlepiej dla tych, których ma pod sobą. 

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #168 dnia: 29 Kwiecień 2019, 21:33:21 »
Ostrzał z fortu trafił w nic. A nie, jedna kula trafiła delfinka.

Offline Leonard

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 69
  • Reputacja: 71
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #169 dnia: 30 Kwiecień 2019, 10:29:25 »
Cztery wrogie statki! Leonard zaczął szybko liczyć w myślach. Jedna fregata, bo chyba takie to były okręty, mogła przewozić nawet pół tysiąca ludzi. W tym przypadku żądnych krwi jaszczurów. Z tego jakaś połowa załogi to grupa abordażowa. Chłopak zaklął w myślach. W sumie mogli mieć przeciwko sobie nawet dwa tysiące wrogów. A ilu było Bękartów? Dwustu. Kurwa. Kurwa. Kurwa. Leo nie mówił tego na głos, coby nie dostać w łeb za obniżanie morale towarzyszy. Jasne, w bitwie z Białą Hordą wróg też miał przewagę liczebną. Ale tamci to byli dzikusy, co to przypłynęli w jakiejś lepiance. No i nie mieli paszczy jak aligatory. Młody Bękart schował się za Kenshinem, ażeby w razie konieczności móc ponieść gdzieś jego wiadomość. Gdy armaty zaczęły strzelać, Leo nie wytrzymał.
-KURWA!- Wrzasnął. Gdyby widział wroga przed sobą, pewnie krzyknął by coś o Rasherze i rzucił się do szarży by przełamać swój strach. Teraz jednak nie miał takiej możliwości, bo przeciwnik nie wylądował jeszcze nawet na brzegu. Chłopak zaczął zatem drżącymi dłońmi ładować swojego aema. Gdy jeden z bełtów wypadł mu z ręki, Bękart zaklął ponownie i szybko podniósł go, po czym nerwowo otrzepał z piasku. Koniec końców, udało mu się umieścić w kuszy trzy pociski.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #170 dnia: 30 Kwiecień 2019, 11:55:34 »
Kenshin doczekał się! Salwa z fortu poleciała ku wrogim okrętom, lecz jakie było jego zdziwienie, a raczej zażenowanie, gdy żaden z pocisków nie trafił.
Z kim przyszło nam pracować?!
Zapytał celnie demon.
Weź nie pytaj, tylko daj mi działać.
Demon miał sporo racji, bo taka sytuacja tylko uszczupliła morale ludzi, których miał pod sobą. Themo i Emercik dostaną odpowiedni opierdol, gdy uda mu się wyjść z tego cało. Jeszcze ten nagły wybuch maurena, sprawił, że powrócił do siebie, pozostawiając rozważania na razie za sobą.
- Leonardzie. Pamiętaj głęboki oddech i policz do dziesięciu, uspokój się, bo jak ruszysz do przodu, poddając się emocją to wszystkich skażesz na śmierć i obrażenia. Rozumiesz?!
W tej chwili nie patrzył na młodzika, bo nie miał na to czasu, musiał obserwować jak inni się trzymali i czy nie opuszczali szyku.
- Trzymać szyk! Na Ventepi! Jesteście wojownikami a nie łajzami z byle tawerny! Zwiecie się elitą pośród najemników to pokażcie mi i innym, że tak jest! Udowodnijcie swą elitarność!
Wrzasnął, starając się podsycić morale wszystkich ludzi, którymi dowodził.

Offline Leonard

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 69
  • Reputacja: 71
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #171 dnia: 30 Kwiecień 2019, 12:09:22 »
-Tak jest!- Krzyknął, po czym trochę zawstydzony spuścił głowę i zaczął modlić się do wszystkich bogów naraz. Prosił, by żadna kula armatnia nie uderzyła w ich pozycję. Rasher, Ventepi, Zartat, Nalas, Zewola, Ellmor! Bóstwa proszę, pomóżcie mi! Leo podniósł wzrok spoglądając na okręty nieprzyjaciela, które z każdą chwilą były coraz bliżej brzegu. Chłopak chciał żeby walka się już zaczęła. Nigdy nie czuł się gorzej niż teraz, bezczynnie oczekując na nieuniknione, w dodatku pod ciągłym ostrzałem.

Offline Yarpen aep Thor

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 248
  • Reputacja: 217
Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #172 dnia: 30 Kwiecień 2019, 12:30:52 »
- Debile! Jak celujecie! Yarpen rzucił jeszcze kilka klątw na artylerzystów z fortu. Wtedy kilka kul uderzyło o mury. Bez efektu. Krasnolud postanowił sam wycelować armatę. Dwa stopnie wyżej, jeden w lewo. Więcej prochu. Zapalił lont, działo wystrzeliło. A kula trafiła, przebiła kadłub i wpadła do prochowni. Fregata ewaporowała.
- Tak się kurwa strzela.

16.45

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #173 dnia: 30 Kwiecień 2019, 22:30:13 »
Właściwie Emerick nie był zaskoczony, że pierwsza salwa nie dosięgnęła wroga. Wiedział przecież, że jest mało artylerzystów, którzy trafiają tak odległy cel za pierwszym razem. Za drugim jest już łatwiej, bo można nanieść poprawkę, więc nie widzi żadnej winy ze strony artylerzystów. Celowanie na oko nigdy nie jest proste. Stał za armatami i obserwował jak jedna z fregat stanęła w ogniu, pozostało jeszcze tylko poradzić z sobie z resztą.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #174 dnia: 01 Maj 2019, 11:38:01 »
Reszta fregat opuściła łodzie desantowe, po 10 na każdą.

17.00

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #175 dnia: 01 Maj 2019, 16:23:41 »
Pierwsza salwa byłą bardziej na próbę, ale krasnoludzki umysł Yarpena idealnie wprowadził poprawki. Wtem zaczął się desant.
- Dobra robota, kontynuować salwy, spróbujcie też trafić w te łodzie. Ja bardziej przydam się w polu.
Zawrócił na pięcie i biegiem ruszył w stronę stajni. Gwizdnął po drodze w dwa palce a Zalgo usłyszawszy ten sygnał wybiegł do swego właściciela. Themo wskoczył na konia i pognał go w stronę plaży. Chciał tam dotrzeć zanim jaszczury dobiją do brzegu, dlatego też galopował na ile mógł jego ogier.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #176 dnia: 01 Maj 2019, 20:15:06 »
I dogalopował.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #177 dnia: 01 Maj 2019, 21:20:27 »
Porucznik tymczasem dalej nadzorował ostrzał z fortecy. O ile w fregaty dało się trafić, to ciężej już było z małymi łódkami, jedynym plusem było to, że jest ich wiele. Jeśli dobiją do brzegu, setka ludzi ich nie powstrzyma, będzie trzeba się wycofać i bronić w fortecy. Miał jednak nadzieję, że się utrzymają.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #178 dnia: 04 Maj 2019, 04:48:21 »
Kiedy już był przy fortyfikacjach zeszkoczył z konia i klepnął go w zad, by ten trzymał się z dala od bitwy. Szykbo wskoczył do okopów, pomiędzy towarzyszy broni i spoglądał na zbliżające się łódki desantowe. Chyba jako jeden z niewielu się tutaj uśmiechał. Powolnym ruchem zdjął puklerz z pleców i wyciągnął brzeszczota z pochwy.
- Sporo ich. Styknie dla każdego. Gotowi spuścić wpierdol jaszczurom?

Offline Leonard

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 69
  • Reputacja: 71
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #179 dnia: 04 Maj 2019, 10:28:25 »
Leonard spojrzał na Themo i zaczął gorączkowo kiwać głową oznajmiając gotowość do walki. Przed chwilą zaczął szczękać zębami ze stresu, dlatego teraz zacisnął szczęki z całych sił aby nie zdradzić się z tym przed generałem. Zdawał sobie sprawę, że musi wyglądać jak na wpół upośledzony, ale nie dbał o to. Niech ta bitwa się już zacznie, bo to oczekiwanie na starcie nie działało na chłopaka za dobrze. Gdzieś obok ich pozycji świsnęła kula armatnia. Kurwa, dawać mi ich tutaj w końcu. Leo patrzył, jak łodzie wypełnione jaszczurzymi wojownikami płyną do brzegu. Mierzył do nich z kuszy, ale póki co wrogowie byli jeszcze za daleko by mógł oddać strzał. Otarł pot spływający mu z czoła na oczy i pewniej chwycił aema. Jeszcze chwila...

Forum Tawerny Gothic

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #179 dnia: 04 Maj 2019, 10:28:25 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top