Autor Wątek: Odrodzenie  (Przeczytany 17014 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Odrodzenie
« Odpowiedź #220 dnia: 07 Maj 2019, 21:35:10 »
Na skutek zderzenia ze ścianą rudowłosa rozbiła sobie dolną wargę, z której teraz zaczęła ciec krew. Wytarła usta przedramieniem i splunęła krwawo na dywan. Poczuła się paskudnie. Nie z powodu tej drobnej rany, rzecz jasna. Ona już zaczęła się zrastać, o czym świadczyło odczuwane przez Rikkę swędzenie. Najbardziej ucierpiała tutaj jej duma. Tak skupiła się na walce, że przeoczyła innego wampira i dała się podejść od tyłu. To było karygodne i już więcej nie mogło się powtórzyć, a świadkowie tego wydarzenia musieli zginąć na miejscu by nie mogli nikomu opowiedzieć tej historii. Rikka nie zamierzała się później wstydzić przed resztą rady.
-Jesteście pewni, że tego chcecie, chłopcy?- Zapytała zaciskając mocniej palce rękojeści katany i poprawiając chwyt. Jej usta były już bez skazy, jak zawsze. Jasne, że tego chcą. Pomyślała patrząc na obu lordów. Tego podstawionego i tego prawdziwego. Biła od nich żądza mordu i było to zrozumiałe. Herszt wampirów również doznał przecież upokorzenia. Patrzył jak rudowłosa bez większych trudności wyrzyna jego oficerów, prawdopodobnie najlepszych wojowników jakich posiadał. Dlatego teraz chciał ją za to ukarać i to raczej nie pasem przez tyłek, a kawałkiem stali po karku. Dobrze, że przynajmniej nie był to kawałek srebra. Malkain zaczęła iść okręgiem po pokoju, a jej przeciwnicy postąpili tak samo. Jeśli chciała to przeżyć, musiała być w ciągłym ruchu. Największym zagrożeniem w konfrontacji ze starszym nieśmiertelnym był dla niej krzyk, czyli potężna zdolność dzieci nocy pozwalająca ogłuszyć stojącego naprzeciwko wroga przy wykorzystaniu samej tylko siły swojego głosu.  By uniknąć potraktowania czymś takim, Rikka musiała być szybka. Dużo szybsza niż dotychczas. Nie mogła pozostawać zbyt długo bezpośrednio przed przeciwnikami, musiała cały czas skakać na boki i zachodzić ich z flank. Konieczne było teraz przykładanie szczególnej uwagi do zachowań mogących zwiastować użycie tej zdolności. Gwałtowne wciągnięcie powietrza, szersze otwarcie ust, charakterystyczny błysk w oku. Musiała baczyć na każdy szczegół. Sekundę po tym jak zdążyła o tym pomyśleć, jeden z lordów faktycznie wziął głębszy oddech. Chcąc ratować swoją skórę, zabójczyni gwałtownie przeturlała się bok. Wrzask starszego wampira był tak głośny, że niemal rozsadził jej czaszkę. Na szczęście nie została nim potraktowana bezpośrednio, tym samym unikając ogłuszenia. Drugi z przeciwników doskoczył do niej wykonując szybkie cięcie od boku, które jednak w połowie ruchu zmieniło się w mordercze pchnięcie. Rikka, zamiast parować, uniknęła ciosu odskakując w tył, a potem odbiła się jedną nogą od ściany i zaatakowała zamaszystym cięciem. Wróg sparował. Na krótką chwilę ich miecze się skrzyżowały. Wtedy Malkain zsunęła jedną dłoń z rękojeści katany, wykonała gwałtowny ruch nadgarstkiem uwalniając ukryte ostrze i przejechała nim wampirowi po oczach. Okaleczony wróg zawył z bólu i pospiesznie wycofał się, jednak jego miejsce od razu zajął drugi wampir. Prawdziwy pan tego zamku odepchnął na bok swojego rannego towarzysza i natarł na młodszą wampirzycę z całą swoją mocą zasypując ją wściekłym gradem uderzeń. Rikka parowała z najwyższym trudem, ale udawało jej się blokować wszystkie ataki przeciwnika. Niestety, nie mogła przerwać tej kawalkady ciosów przez co nie miała jak wyprowadzić kontrataku. Na moment oboje znaleźli się w patowej sytuacji.

1x Wampirzy Lord
1x Podstawiony wampirzy lord (oślepiony)

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Odrodzenie
« Odpowiedź #221 dnia: 07 Maj 2019, 21:36:00 »
Kobieta przeszukiwała pomieszczenie, tak dla odmiany, jakby wcale nie robiła tego przez ostatnią godzinę. Ponownie natrafiła na teczkę pełną dokumentów, cóż za zaskoczenie. Jednak nie spodziewała się, że odnajdzie tam informacje na swój temat. Odłożyła katanę na pobliski stolik, po czym wzięła papiery w obie dłonie i zaczęła je dokładnie przeglądać. Znalazła tam podstawowe dane, a także wiadomości na temat najbliższych jej osób. Natomiast, największe wrażenie zrobiły na niej dopiski o jej synu Marcusie. Sama nie widziała go od kilku lat, tylko Silion wiedział, co się z nim aktualnie działo, gdzie przebywał, jak wyglądał. Tylko po co, ktoś miałby szukać jej syna? Fakt, bycie Krukiem naraża bezpieczeństwo swoje oraz rodziny, ale jedyne do czynienia z przeciwnikami tej organizacji miała, kiedy straciła pamięć.
Musiała jak najszybciej porozmawiać z Silionem. Lecz najpierw powinna załatwić sprawę związaną z podziemiami, które zaczęły już ją lekko irytować. Zwinęła dokumenty, aby schować je w wewnętrznej kieszeni płaszcza, tuż obok tych dotyczących Mohameda.
Chwyciła za katanę, po czym sprawdziła jeszcze raz, czy mogłaby znaleźć coś przydatnego. Jeśli nie, wróci do Samira. Może też coś znalazł.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Odrodzenie
« Odpowiedź #221 dnia: 07 Maj 2019, 21:36:00 »

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Odrodzenie
« Odpowiedź #222 dnia: 09 Maj 2019, 18:28:03 »
Armin:
Prócz jeszcze jednej teczki, tym razem z dziennikiem komendanta martwych strażników nie znalazłaś nic innego. Dziennik nie zawierał w sobie żadnych ciekawych informacji, standardowe narzekania na "chujowy przydział". Co ciekawe, gdy podniosłaś dziennik przejście które blokowało przejście do komnaty z Samirem otworzyło się.

Rikka:
Wampirzy Lord bezustannie cię atakował na przemian z lewej i prawej ręki. W pewnym momencie, gdy wydawałoby się, że zdołasz uniknąć kolejnego uderzenia Lord w końcu zdecydował użyć się innej broni. Wystarczyła krótka chwila, zaraz po kolejnym zgrabnym uniku. W twoim kierunku pomknął Krzyk który na krótką chwilę cię zdezorientował i omamił.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Odrodzenie
« Odpowiedź #223 dnia: 09 Maj 2019, 19:23:55 »
Armin zaczęła przeglądać znaleziony dziennik, jednak nic przydatnego w nim nie znalazła. Może to i lepiej, następnych papierów nie chciała nosić ze sobą, bo to by mogło krępować ruchy przy potencjalnej walce. Kiedy jednak podniosła przedmiot, aby rozczytać jakiś rozmazany tekst, przejście zablokowane wcześniej, otworzyło się.
- Ja to mam dzisiaj szczęście... - powiedziała sama do siebie rzucając przeczytany dziennik gdzieś na podłogę. Trzymając katanę wróciła do pomieszczenia, w którym zostawiła Samira. Ten jednak dzierżył w dłoniach nabitą kuszę. Widząc to, maurenka podniosła ostrze katany, a także złapała ją pewniej. Czuła, że czeka ich walka.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Odrodzenie
« Odpowiedź #224 dnia: 09 Maj 2019, 19:53:46 »
Rikka podjęła próbę uniknięcia i tego krzyku, ale drugi raz jej się ta sztuczka nie udała. Odniosła wrażenie, jakby potężny wrzask miał w jednej chwili rozsadzić jej czaszkę. Do tego na szczęście nie doszło, chociaż na chwilę pociemniało jej przed oczami. Gdy to się stało, rzuciła się gwałtownie w bok i przetoczyła po podłodze, a później wstała i znów odskoczyła w tył. Robiła wszystko byleby tylko znaleźć się teraz jak najdalej od swojego przeciwnika. Nie mogła stawić mu czoła nie będąc w stanie skupić się dostatecznie by odbić nawet najprostszy z jego ataków. Musiała na chwilę odpuścić, wycofać się, uciec. Tylko tyle mogła w tej sytuacji zrobić. Pozostawało liczyć na to, że efekty krzyku miną zanim wampirzy lord dopadnie ją i przejedzie mieczem po jej łabędziej szyi. Kolejny unik i skok do tyłu. Trzeba było zachowywać jak największy dystans. Nie mogła teraz pozwolić mu się zbliżyć.

Offline Samir

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1228
  • Reputacja: 1313
    • Karta postaci

Odp: Odrodzenie
« Odpowiedź #225 dnia: 11 Maj 2019, 15:44:25 »
Widząc wychodzącą z tajemnego przejścia maurenkę Samir uniósł palec do ust, sugerując jej zachowanie ciszy i gestem wskazał kąt z którego dobiegał tajemniczy dźwięk. Zasygnalizował niebezpieczeństwo i z nabitą kuszą zaczął się tam skradać, licząc że Armin podejdzie od drugiej strony.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Odrodzenie
« Odpowiedź #226 dnia: 11 Maj 2019, 18:48:13 »
Ciemnoskóra zrozumiała, o co chodziło Samirowi. Również zaczęła się skradać. Podchodziła z drugiej strony, aby niejako otoczyć przeciwnika.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Odrodzenie
« Odpowiedź #227 dnia: 11 Maj 2019, 21:50:31 »
Samir i Armin:
Z każdą chwilą napięcie rosło. Każda sekunda, każda chwila czekania sprawiała, że powoli acz skutecznie na wasze plecy wkradały się ciarki. Prócz cichych szmerów do dźwięków które słyszeliście doszedł cichy szloch dziecka i śmiech oprawcy. Waszym oczom jednak nie ukazywało się nic, ni jednej osoby, ni jednego żywego przedstawiciela żadnego gatunku. Dopiero za trzecim podejściem, gdy zrezygnowani skierowaliście się do kolejnego kąta dojrzeliście niewielką istotę. Wzrostem dorównywało sześciolatkowi.
Cóż, może to rzeczywiście był sześciolatek, kto wie. Natomiast pewnym było, że coś z tym dzieckiem jest nie tak. Miało wampircze kły, zaś jego ręce i nogi skute były grubymi łańcuchami do ściany.

Rikka:
Otępienie spowodowane Krzykiem minęło, lecz Wampirzy Lord dalej nacierał bez opamiętania. W jego oczach widziałaś żądzę mordu i krwi. Nie baczył w tej chwili na nic. Wydawałoby się, że chęć mordu przejęła kontrolę nad jego ciałem.

Mohamed:
Mknął cicho przez kolejne korytarze. Dziwnym trafem trafił tylko na jeden patrol i to taki, który biegł co tchu na drugi koniec skrzydła. Krzyczeli coś o ataku na Lorda, ataku skrytobójcy, wyrżnięciu dzieci nocy. Nie wiele z tego zrozumiał prócz faktu, że ktoś szlachtuje właśnie jego cel. Czyżby Rikka?
Dotarł na kolejne piętro i począł przeszukiwać ostrożnie pokoje. Tym razem jego przeciwnik sam mu się nawinął. Wychodził właśnie z biura podpisanego imieniem Zahir gdy ostrze Mohameda zatopiło się w jego brzuchu a on sam wepchał go z powrotem do pomieszczenia. Zatykając mu dłonią usta spojrzał w wystraszone oczy. Teraz już nie był taki odważny zaś ciche jęki - spowodowane najpewniej powolnym wykrwawianiem - świadczyły o jego słabości.
- Sam sprowadziłeś na siebie taki los, Zahirze. Tylko ty jeden jesteś za to odpowiedzialny - warknął cicho w jego stronę wbijając jeszcze kilkakrotnie ostrze w podbrzusze. - Obyś zgnił w piekielnych otchłaniach...

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Odrodzenie
« Odpowiedź #228 dnia: 12 Maj 2019, 00:23:44 »
Maurenka z każdą chwilą stawała się coraz bardziej niecierpliwa. Chciała już wiedzieć, z czym mają do czynienia. W duchu miała nadzieję, iż nie będzie to jakiś duch czy inna mroczna, astralna poczwara. Nie lubiła magii, a tym bardziej nie chciała z czymś takim walczyć. Dźwięki, które słyszała nie uspokoiły jej obaw. Ciche szmery, jęki, a następnie płacz dziecka oraz śmiech. Szukała wzrokiem osób, jednak nie mogła ich zobaczyć.
Po kilku sekundach, bądź minutach, ujrzała dziecko, które było przykute do ściany. Przed paroma chwilami Armin spotkała kobietę, znajdującą się w podobnej sytuacji i nie skończyło się to dla niej dobrze. Tym razem, spotkała małego wampira. Wtedy ciemnoskórą zamurowało na pewien moment. Nie potrafiła wydukać żadnego słowa. Już prędzej spodziewałaby się tego ducha, z którym nie chciała walczyć.


Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Odrodzenie
« Odpowiedź #229 dnia: 13 Maj 2019, 09:07:09 »
Rikka potrząsnęła głową odzyskując wreszcie pełnię świadomości. Postanowiła jednak w dalszym ciągu zachowywać pozory otumanienia, tak by zmylić swojego przeciwnika. Udając zdekoncentrowaną, dalej uciekała po komnacie i unikała skrzyżowania swojej katany z mieczem wampirzego lorda. Taka taktyka bardzo szybko przyniosła oczekiwane rezultaty. Herszt bandytów, chcąc w końcu dopaść rudowłosą, skupił się na ofensywie mocno zaniedbując obronę. Najwyraźniej bardzo chciał już zakończyć tę walkę. Nie wierzył też, że wybita z rytmu zabójczyni będzie w stanie wyprowadzić teraz skuteczny atak. Ta błędna ocena sytuacji miała sprowadzić na niego zgubę. Gdy po kilku chwilach gonienia za Rikką po pokoju udało mu się ostatecznie zapędzić ją do kąta, zbił jej katanę na bok, po czym złożył się do zadania kończącego pchnięcia wycelowanego w głowę wampirzycy. Wówczas jednak, Malkain wyprowadziła błyskawiczne kopnięcia na jego kolano, co zachwiało nieco mężczyzną i zmieniło tor lotu jego miecza. Dzięki temu, Rikka mogła uniknąć zabójczego sztychu po prostu odchylając się lekko w bok. Zaraz po tym rudowłosa zaparła się jedną nogą o ścianę za sobą, wybiła do przodu i uderzyła przeciwnika barkiem odpychając go od siebie. Następnie sama zasypała go gradem uderzeń przejmując w ten sposób inicjatywę. Zaskoczony takim nagłym zwrotem akcji, wampirzy lord popełnił pierwszy błąd ustawiając swój blok pod niewłaściwym kątem. Krucza katana przeleciała tuż obok jego głowy odcinając mu lewe ucho. Kilka centymetrów w drugą stronę i bandyta byłby już martwy. Po utracie kawałka swojego ciała, mężczyzna odruchowo przyłożył dłoń do rany i opuścił trochę gardę. Dziewczyna z Ombros natychmiast dostrzegła tę lukę w obronie i od razu ją wykorzystała zadając krótkie i oszczędne, ale niezwykle precyzyjne pchnięcie. Czubek katany trafił w czoło wampirzego lorda rozcinając je. W rezultacie, jego oczy zaczęła zalewać krew. Został oślepiony. Oczywiście, za chwilę rana się zagoi i posoka przestanie płynąć, dlatego Rikka musiała dobrze spożytkować ten moment przewagi. Herszt ciął przed siebie. Rudowłosa bez trudu uniknęła tego ataku nurkując pod jego ostrzem. Uderzenie było niedokładne, wyprowadzone chaotycznie jakby wampir nie starał się trafić zabójczyni a tylko zmusić ją do odskoczenia w tył. Rikka dostrzegła w tym ruchu cień desperacji. Gdy miecz wroga przeciął powietrze nad nią, wyprostowała się gwałtownie tnąc od dołu. Trafiła w nadgarstek pozbawiając herszta dłoni, w której trzymał miecz. Wampir rozwarł szeroko oczy z niedowierzaniem wpatrując się w krwawiący kikut. Przytomniejąc dopiero po chwili, lord po raz kolejny użył swojego krzyku. Ale Rikki już przed nim nie było. Sekundę wcześniej, Malkain zwinęła się zgrabnym pół piruecie zachodząc go od boku. Przyłożyła swoje ostrze do jego szyi i pociągnęła. Jej przeciwnik złapał się rozciętą krtań i zaczął dławić.
-Zetvaaycetielset'esvaaoi dazlear arsetarsetyno'ivaa!
Krzyknęła unosząc katanę wysoko nad głowę. Zaraz po tym spuściła ją na kark lorda odcinając mu łeb. Później spojrzała w stronę oślepionego pozoranta. Zdolności regeneracji nieśmiertelnych były niesamowite, jednak odbudowa zniszczonych oczu to nie to samo co zasklepienie rany ciętej ramienia. Wampir z pewnością nie zdążył jeszcze odzyskać wzroku. Rikka zaczęła powoli iść w jego stronę z zakrwawioną kataną.

0x Wampirzy Lord
1x Podstawiony wampirzy lord (oślepiony)

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Odrodzenie
« Odpowiedź #230 dnia: 18 Maj 2019, 18:42:18 »
Rikka:
Podstawiony wampirzy Lord nie miał nawet pojęcia z której strony nadejdzie atak. Chyba, a przynajmniej tak to wyglądało, że przez stres i oślepienie nie zwracał uwagi na swój nieludzki słuch. Stał bezradny na środku sali i obracał się we wszystkie strony trzymając miecz w dłoni z nadzieją, że jakoś to przetrwa.

Samir i Armin:
Dziecko w dalszym ciągu patrzyło na was, zaś w jego oczach kiełkował strach.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Odrodzenie
« Odpowiedź #231 dnia: 18 Maj 2019, 18:58:53 »
Rikka podeszła do bezradnego wampira, który teraz był już niczym więcej jak tylko kolejną ofiarą jej ostrza. Rudowłosa nie zamierzała się nad nim litować. Dała mu szanse już wcześniej. W obliczu jej gniewu mógł poddać się po tym jak zabiła jego przybocznych. Wolał jednak walczyć u boku swojego Lorda i za chwilę przypłaci to życiem. Zabójczyni leniwie podniosła katanę i machnęła nią na odlew, od niechcenia. Dłoń przeciwnika, razem z jego mieczem, upadła na podłogę. Wampir zawył, ale stojąca przed nim dziewczyna była głucha na jego krzyki. Po raz kolejny uniosła broń do góry. Tym razem po to, by spuścić ją na głowę mężczyzny. Katana wbiła się w sam środek jego czaszki, rozpołowiła ją, po czym przeszła dalej. Rozcinając mostek, klatkę piersiową i żebra, ostrze zwolniło i zatrzymało się dopiero gdzieś na wysokości brzucha. Rikka wyszarpnęła broń z truchła i zaczęła nasłuchiwać. Chciała wiedzieć, czy ma jeszcze czas na przeszukanie tego pomieszczenia, czy musi już uciekać by uniknąć spotkania z całą załogą zamku.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Odrodzenie
« Odpowiedź #232 dnia: 19 Maj 2019, 12:33:06 »
Mohamed:
Gdy kolejny z przywódców padł martwy od jego ostrza Mohamed przystanął na chwile w pomieszczeniu i odetchnął. Zostało ich jeszcze dwóch. Gac i Drake. O ile z tym drugim poradzi sobie bez problemu o tyle z tym pierwszym może mieć trochę więcej problemów niż by chciał. Wampirzy Lord z całą pewnością nie będzie prostym człowiekiem a on nie ma przy sobie nic czym zyskałby jakąkolwiek przewagę.
Skierował jednak swoje kroki na ostatnie piętro skrzydła mieszkalnego. Tam powinno być przejście do kwatery wampira i, co najważniejsze, ostatnie biuro przywódcy. Drake... Idę po ciebie, pomyślał i ruszył przez korytarze.

Rikka:
Na tą chwilę nie dosłyszałaś nic. Mogłaś więc na spokojnie, przynajmniej póki co, przeszukać pomieszczenie.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Odrodzenie
« Odpowiedź #233 dnia: 19 Maj 2019, 12:42:55 »
W pierwszej kolejności postanowiła sprawdzić, czego może się dowiedzieć od pokonanego Lorda. Wampirzyca przyklęknęła nad jego trupem, po czym chwyciła go za rękę, podniosła ją do góry i zatopiła kły w jego nadgarstku. Herszt bandytów, chociaż charakter miał paskudny, to smakował niesamowicie. W przypadku nieśmiertelnego nie było to jednak niczym niezwykłym, ich krew zawsze była dużo silniejsza od posoki zwykłych ludzi. Mówiąc szczerze, tych dwóch płynów nie wypadało nawet ze sobą porównywać. Rikka przymknęła oczy delektując się tym smakiem i doznaniami jakie zapewniał. Istoty o słabszej woli bardzo łatwo mogły się od tego uzależnić, lecz jej na szczęście tej problem nie dotyczył. Razem z krwią pokonanego Malkain przejęła również jego wspomnienia. Była ciekawa, jakie sekrety starszy wampir zdradzi jej po śmierci.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Odrodzenie
« Odpowiedź #234 dnia: 19 Maj 2019, 22:17:40 »
Armin otrząsnęła się ze wstępnego osłupienia, po czym kucnęła przed młodą istotką, zachowując nadal bezpieczną odległość.
- Hej, spokojnie. - powiedziała opanowanym głosem. - Nie zrobimy Ci krzywdy. - dodała po chwili widząc rosnące zdenerwowanie, a także przerażenie wampirka. - Powiesz mi, kto Ci to zrobił?

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Odrodzenie
« Odpowiedź #235 dnia: 25 Maj 2019, 12:16:33 »
Armin i Samir:
Dziecko wam nie odpowiedziało. Nie wiadomo nawet czy znało słowa, czy cokolwiek rozumiało z tego co się do niego mówiło. Po twoich słowach zrobiło się jakby czujniejsze, a jednocześnie nadal wystraszone j nie pewne. W akcie odpowiedzi na zadane pytanie rozdziawiło szeroko buzię i pokazało wampircze kły. Chyba próbowało was wystraszyć i pokazać, że nie jest całkowicie bezbronne.

Rikka:
Twój umysł zalała fala wspomnień. Dojrzałaś ogromne zamczysko u podnóża góry i ludzi, którzy próbowali wytępić "osadę" wampirów. Widziałaś też klęskę wcześniej wspomnianych śmiertelnych, których w brutalny sposób wyrżnięto po nieudanym ataku. We wspomnieniach dostrzegłaś też ogromny stół przy którym stały wampiry. Wśród nich był ten, z którym dopiero skończyłaś walczyć. Nie był jedynym jak widać. Minęło ci kilka mniej ważnych wspomnień aż do czasów teraźniejszych. Dojrzałaś też miejsce ukrycia księgi, dziennika. Ostatni regał z książkami w pomieszczeniu po lewej stronie od wejścia, trzecia półka od góry, czwarta pozycja.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Odrodzenie
« Odpowiedź #236 dnia: 25 Maj 2019, 18:42:30 »
Rikka postanowiła jeszcze dokładnie przeszukać oba ciała, po czym udała się po księgę. Teraz kiedy znała jej dokładne położenie, odszukanie tomiszcza nie będzie dla niej żadnym problemem.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Odrodzenie
« Odpowiedź #237 dnia: 25 Maj 2019, 20:51:28 »
Przy ciałach nie znalazłaś nic wartościowego niestety. Za to książkę odnalazłaś bardzo szybko. Faktycznie oprawiona była w ludzka skórę, wielkością zaś dorównywala prawie połowie biurka. Niestety nie dane było Ci przeczytać zawartości bo była zaszyfrowana. Nie był to żaden ze znanych języków.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Odrodzenie
« Odpowiedź #238 dnia: 26 Maj 2019, 21:20:08 »
Armin na swój sposób rozbawiło delikatnie dziecko chcące ich przestraszyć ukazaniem swoich kłów. Może i było ono wampirem, ale wyglądało jak dziecko, z tego względu maurenka czuła się pewnie. Chociaż nie pokazywała swojej wyższości, aby nie wywołać jeszcze większego strachu u wampirka, a także, aby go przypadkowo nie rozwścieczyć.
Podeszła bliżej niego, w międzyczasie spojrzała na Samira, który najwidoczniej uciekł gdzieś myślami, może nawet bardzo daleko, uklękła, po czym wyjęła wytrychy. Zaczęła rozkuwać nogi dziecka. Z rękoma jeszcze poczeka, najpierw chciała zdobyć jego zaufanie, jak i również mieć pewność, iż w następnych minutach nie rzuci się jej na szyję wbijając przy tym kły w jej ciemną skórę. Po paru ruchach wytrychami, zapadki ułożyły się w odpowiednich pozycjach i wkrótce kajdany na nogach puściły. Zostały te na rękach.
Ciemnoskóra spojrzała na wampirka. Nawet, jeśli jej nie rozumiał, próbowała z nim stworzyć pewną więź zaufania.
- Nie zrobię Ci krzywdy, jeśli Ty mi też nie zrobisz. - mówiąc to pokazywała na jego i siebie delikatnie palcem.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Odrodzenie
« Odpowiedź #239 dnia: 26 Maj 2019, 21:23:56 »
Dziecko nie wykonywało żadnych ruchów, a wpatrywało się w ciebie oczami lśniącymi niczym tysiące gwiazd. Wydawałoby się jednak, że coś zrozumiało.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Odrodzenie
« Odpowiedź #239 dnia: 26 Maj 2019, 21:23:56 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top