Autor Wątek: Na rozprostowanie kości  (Przeczytany 37619 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Egbert

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 278
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Na rozprostowanie kości
« Odpowiedź #100 dnia: 04 Styczeń 2019, 18:01:45 »
Słysząc uwagę Kazmira na temat Melkiora, Egbert zerknął na tego drugiego kątem oka i uśmiechnął się. Tak wewnętrznie. Jego paskudna gęba rzadko kiedy pokazywała jakieś emocje. Faktycznie, elf wyglądał nieco zbyt pękacie jak na przedstawiciela swojej rasy. Gdy wszyscy zapełnili już żołądki i zaspokoili pragnienie, zaczęli zbierać się do wyjścia. Egbert również wstał i swoim zwyczajem poprawił pas z bronią. Tego dnia przytroczone do niego były dwa miecze. Miedzianą klingę mężczyzna nosił na codzień, zaś mithrilowe ostrze otrzymane od krasnoludzkiego kaprala zakładał tylko na specjalne okazje. Tymi były wydarzenia określane przez Egberta jako "jakieś większe rozróby". Właśnie na coś takiego najemnik liczył w tym przypadku.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Na rozprostowanie kości
« Odpowiedź #101 dnia: 04 Styczeń 2019, 23:31:31 »
– Cóż więc, komu w drogę, temu czas. Melkior, szykuj wóz. Kompania, wymarsz!

Forum Tawerny Gothic

Odp: Na rozprostowanie kości
« Odpowiedź #101 dnia: 04 Styczeń 2019, 23:31:31 »

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Na rozprostowanie kości
« Odpowiedź #102 dnia: 05 Styczeń 2019, 17:38:42 »
- Stoi pod domem. Powiedział ruszając za Mardukiem.

Offline Egbert

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 278
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Na rozprostowanie kości
« Odpowiedź #103 dnia: 05 Styczeń 2019, 20:39:49 »
Wychodząc na ulicę Egbert z ulgą odetchnął chłodnym powietrzem. Mieszkanie marszałka było przestronne i raczej przyjemnie urządzone, ale nie ma to jak być na zewnątrz. Dla kogoś kto większość życia spędził w polu, za długie przebywanie w zamkniętym pomieszczeniu mogło skończyć się bólem głowy i omdleniem, co z resztą przydarzyło się Egbertowi w trakcie jednego z jego zadań dla Bękartów. Chcieli wtedy żeby załatwił jakieś papiery z ratusza i kazali mu gadać z urzędasami! Tfu! Mężczyzna splunął na bruk.
Teraz jeszcze tylko opuścić to śmierdzące miasto. Stolica czy nie, jeśli zabawić w takim za długo to każde miasto zaczyna mi w końcu cuchnąć.
Po podejściu pod wóz, wojownik powstrzymał się od załadowania tam swojego cielska. Pierwszeństwo powinien mieć jego właściciel, albo organizator wyprawy. Jakaś hierarchia zawsze powinna być.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Na rozprostowanie kości
« Odpowiedź #104 dnia: 05 Styczeń 2019, 20:54:48 »
- Ładuj dupe, a nie stoisz jak dziwka na drodze. Rzucił przyjaźnie Egbertowi, samemu ładując dupe na kozła swego furgonu. Melkiorowy stał styłu. A nawet z tyłu.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Na rozprostowanie kości
« Odpowiedź #105 dnia: 05 Styczeń 2019, 22:56:32 »
Nawaar wziął swoją włócznię, pozostawioną przy drzwiach domostwa. Spojrzał dookoła jak pakują się najemnicy na swoje wozy. Ciemnoskóry natomiast wolał jechać swoim wierzchowcem dla swojej wygody, zatem wsiadł na swojego białego rumaka, który oczekiwał na niego, po paru chwilach był gotowy do opuszczenia stolicy i wjazdu na nieznane ścieżki, by bić sługusów "mrocznego pana" i jego samego również.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Na rozprostowanie kości
« Odpowiedź #106 dnia: 06 Styczeń 2019, 12:38:35 »
Marduk z kolei podszedł do swojej opancerzonej i okrytej białym tabardem z wizerunkami czarnych lwów. Pomimo kilkunastu kilogramów stali na swojej, zgrabnie przerzucił nogę przez siodło i dosiadł rycerskiego rumaka. Usadowił się wygodniej na siodle i sprawdził juki i to, co miał zawieszone przy nich. Były tam dwa rodzaje młotów - żelazny oraz z czarnej rudy, srebrny, imponująco wyglądający miecz, kusza z dwoma zestawami bełtów i zestaw medyka. Gdy upewnił się, że ma wszystko, co potrzebne, zwrócił się w stronę pakującej się na wozy i dosiadającej konie kompanii.
– Wozy jadą po środku. Nawaar i Torstein osłaniają tyły. Evening, Merith i ja na przodzie – zarządził, ruszając opancerzoną klaczą z miejsca.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Na rozprostowanie kości
« Odpowiedź #107 dnia: 06 Styczeń 2019, 12:55:20 »
I znowu w drodze. Pomyślał krasnolud, trzasnął lejcami zmuszając konie do ruchu. Furgon powoli ruszył brukowaną ulicą miasta. Jadąc za opancerzonym rumakiem Marszałka. Papuga Kazmira siedziała na jego ramieniu wtulona w gęste i długie kudły brodacza. Sam brodacz zaś zapalił swoją fajkę.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Na rozprostowanie kości
« Odpowiedź #108 dnia: 06 Styczeń 2019, 13:13:59 »
//Mały update, bo mam sklerozę.

Pogoda tego dnia była spokojna. Śnieg nie padał, zamiast tego leżał leniwie na dachach, po bokach ulic, na drzewach czy też na pozostałościach ogrodów. Wiatru niemal nie było, w dodatku nie było wcale tak zimno. Panował półmrok, jak to w Hemis. Kompania zaś jechała ulicami miasta, ku zachodniej bramie. Na ulicach było niemal pusto. Prawie nikogo nie było o tak wczesnej porze na ulicach Efehidonu.

//Temperatura powietrza to 2 stopnie.

Offline Egbert

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 278
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Na rozprostowanie kości
« Odpowiedź #109 dnia: 06 Styczeń 2019, 16:31:26 »
Kierując się radą krasnoluda, Egbert wskoczył na wóz i rozsiadł się wygodnie. Cała drużyna ruszyła niespiesznie uliczkami miasta. Korków nie było, pogoda dopisywała, także póki co cała operacja przebiegała bez przeszkód. Ani się obejrzą a wjadą na wylotówkę, potem tylko przejażdżka pod bramą, krótka wycieczka przez podgrodzie i zacznie się właściwa podróż. Chociaż nikt nie spodziewał się zagrożenia, to jadąc na wozie z taką doborową kompanią Egbert czuł się jak członek obstawy jakiegoś konwoju. Mimochodem obserwował dachy szukając tam nieistniejących zabójców i próbował dopatrzeć się jakiegoś ruchu w ciemnych zaułkach pomiędzy ścianami domostw. Zboczenie zawodowe.
-Kapralu, daj znać jakbyś chciał się zamienić miejscami. Kawałek będziemy jechać.
Powiedział najemnik, bo mniej więcej orientował się gdzie leży valfdeńska dżungla, chociaż sam nigdy tam nie był. Swoją drogą ciekawiło go, czy to prawda co mówią o tamtejszej faunie. Że niby żyją tam komary takie wielkie, że dorosłego mężczyznę potrafią wyssać do ostatniej kropli!
-Może niedługo zobaczę to gówno na własne oczy.-Pomyślał rudobrody, chociaż wcale nie miał na takie spotkanie ochoty. Po cichu liczył na jakichś bardziej przewidywalnych przeciwników. Ot, jakieś szkielety, zombi, czy najemnicy w służbie maga. Stara dobra klasyka.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Na rozprostowanie kości
« Odpowiedź #110 dnia: 06 Styczeń 2019, 19:27:19 »
Muren spoglądał na otaczający go krajobraz było trochę śniegu, ludzi niemal wcale. Wszystko czekało na pierwsze pojawienie się wiosny, które bądź co bądź powinno nadejść. Na szczęście nic nie będzie tamowało wozu podczas wyjazdu, opuszczenie miasta powinno przebiec wyjątkowo sprawnie. Nawaarowi było przyjemnie w wilczym futrze, które miał na sobie, ogrzewało go a to najważniejsze na takie temperatury. Wkrótce padło polecenie ustawienia się w szyku dla lepszej ochrony wozu, także ciemnoskóry zajął swoje miejsce a do towarzystwa dano mu Torsteina. Ciekawe jak będzie mu się układało z tym człowiekiem podczas jazdy.

Offline Torstein Lothbrok

  • Bękarty Rashera
  • ***
  • Wiadomości: 1532
  • Reputacja: 1318
  • By przerazić śmierć, wystarczy się doń uśmiechnąć.
    • Karta postaci

Odp: Na rozprostowanie kości
« Odpowiedź #111 dnia: 06 Styczeń 2019, 20:43:35 »
Wiking także zebrał się i wsiadł na konia. Szczelniej okrył się wełnianym płaszczem i strzelił kośćmi karku. Sprawdził jak miecz chodzi w pochwie. Brakowało mu przy tym jakiegoś porządnego toporzyska pod ręką, ale lata wojaczki nauczyły go szanować miecz, znacznie wygodniejszy w walkach, w których zamiast jednego solidnego pierdolnięcia trzeba kilku małych aka w walkach z wieloma wrogami. Torstein zajął swoją pozycję i zarepetował kuszę, by nie mieć z tym potem problemu. Nie odzywał się, przynajmniej na razie.

Offline Mirzak aep Rothgar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 253
  • Reputacja: 168
    • Karta postaci

Odp: Na rozprostowanie kości
« Odpowiedź #112 dnia: 07 Styczeń 2019, 19:31:05 »
Mirzak wskoczył na tył furgonu kaprala, gdzie po za psem były też rzeczy istotne do przetrwania. Krasnolud usadowił się obok skrzynki sucharów, otulił płaszczem i delikatnie chrumkał.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Na rozprostowanie kości
« Odpowiedź #113 dnia: 07 Styczeń 2019, 19:36:54 »
Melkior czuł że dwa wozy to przesada, ale w końcu jadą do dżungli gdzie komary są wielkości psa. A inne owady też zdecydowanie za duże. A kto wie ile czasu tam spędzą. Wnętrze furgonu mogło im służyć za prowizoryczną chatkę. Komandor rozmyślał jadąc za wozem Kazmira.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Na rozprostowanie kości
« Odpowiedź #114 dnia: 07 Styczeń 2019, 20:03:18 »
- Dam znać. Pyknął z fajki. - Nie martw się, dobrze dbam o swój komfort na takich ekspedycjach. Przytrzymał fajkę zębami i sięgnął po piersiówkę. - Golnij se.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Na rozprostowanie kości
« Odpowiedź #115 dnia: 08 Styczeń 2019, 20:19:54 »
Wesoła(lub też nie)kompania dotarła szybko do jednej z bram, strzeżonej przez ledwie paru strażników. Nie zatrzymywali oni podróżnych. Widzieli bowiem insygnia rodu Draven na pancerzu i koniu marszałka. Wiedzieli więc, że to "szef". Opuściwszy mury, drużyna wyjechała na podgrodzie. Też dziwnie puste. Czasami tylko zdarzał się widok zamarzniętego żebraka, ujadanie uwiązanego na łańcuchu psa, czy też inny zwierz, czmychający przed liczną grupą. Wkrótce jednak zewsząd zaczęli zbierać się wszelcy obdartusi, menelstwo i inne bezdomne elementy, które zbierały się wokół. Widząc błyszczące zbroje i konie biedacy żebrali o grosze bądź jedzenie.
Taki był obraz stolicy potężnego Valfden. Taka była niemoc rady królewskiej i króla, którzy popadłszy w stagnację zaniedbali królestwo i poddanych. O dziwo jednak Marduk nie rozdawał pieniędzy, jak to pobożny zakonnik. Miał chłodną minę, która wydawała się obojętną na świat. Nikt nie wiedział, że nie chciał patrzeć na coś, co pośrednio było jego dziełem.

Offline Egbert

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 278
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Na rozprostowanie kości
« Odpowiedź #116 dnia: 08 Styczeń 2019, 21:05:29 »
-Dzięki.- Odpowiedział Kazmirowi. -Ale napiję się jak wrócimy.
Egbert mógł tylko domyślać się, co działo się w tej chwili w głowie krasnoluda. Ograniczanie ilości spożywanego napitku nie leżało w ich naturze, niezależnie od okoliczności. Najpewniej weźmie człowieka za jakiegoś abstynenta, czy innego weganina. Ostatnimi czasy zewsząd wypełzały coraz to nowsze i dziwniejsze filozofie. Każda była głupsza od poprzedniej i wszystkie prześcigały się w zakazywaniu tego co normalne i nakazywaniu praktyk zupełnie bez sensu.
-W pracy nie zwykłem.- Dorzucił żeby trochę wyjaśnić.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Na rozprostowanie kości
« Odpowiedź #117 dnia: 10 Styczeń 2019, 22:55:11 »
- Ja też, ale to nie wódka. Na Bogów! Nie ośmieliłbym się podać kompanowi wódki, w zasadzie to czysty spirytus. Powiedział pociągając łyczka. A potem odganiał batem jakiegoś menela. Coś ich sporo, ale taka pora roku.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Na rozprostowanie kości
« Odpowiedź #118 dnia: 13 Styczeń 2019, 12:21:01 »
Mauren trzymał cały czas się szyku, który został ustalony nim zdążyli dobrze wyruszyć. Wkrótce dojechali do bramy wyjazdowej z miasta, a z racji małego ruchu na ulicach nic im nie przeszkadzało. Oczywiście do czasu, bo spokojnemu przejazdowi przeszkodziła grupa biednych, który starali się coś ugrać dla siebie nim się za robotę wziąć. W końcu tartak i kopalnie nadal pracują! To nie wolną brać grzywny od innych obywateli no skandal normalnie! Nawaar niewzruszony na błagania jechał dalej, oby jak najszybciej starając się opuścić miasto i skupić się na misji. 

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Na rozprostowanie kości
« Odpowiedź #119 dnia: 13 Styczeń 2019, 12:52:33 »
Drużyna w końcu zostawiła za sobą podgrodzie, zmieniając scenerię miejską, na leśną. Konie i wozy wjechały na szeroki, acz ośnieżony trakt. Nawigacja mogła być trudniejsza w tych warunkach, z kolei niebezpieczeństwo stanowczo wzrosło w tym terenie. Zima oznaczała nie tylko spadek temperatur, ale też puste żołądki różnych drapieżników.
Kompania oddalała się od Efehidonu, a bez ciepła miasta robiło się coraz chłodniej.

//Temperatura spadła do 1 stopnia.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Na rozprostowanie kości
« Odpowiedź #119 dnia: 13 Styczeń 2019, 12:52:33 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything