Idź na wycieczkę mówili... Dobrze ci to zrobi mówili... pierdolone drzwi. Kendes wstał z podłogi po nieudanej ucieczce i po spojrzeniu na drzwi z myślami pełnymi gniewu kopnął w w centralnym punkcie drzwi. Po rozejrzeniu się po pomieszczeniu i próbowaniu ogarnięcia jeszcze jakiegoś planu jaszczur chwycił od spodu za górną deskę od spodu szczeliny, od której odchodziło światło, spróbował ją wyrwać ciągnąc ją całych sił.