Autor Wątek: Ziemie Plagi - Wyprawa  (Przeczytany 11030 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Ziemie Plagi - Wyprawa
« Odpowiedź #20 dnia: 16 Styczeń 2007, 21:02:45 »
Dragosani słysząc słowa Lorda Sado rzekł
- No cóż, jestem tu jedynym Wampirem. Idę z Tobą. Tylko co planujesz?

Offline rdr.

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 229
  • Reputacja: 0
Ziemie Plagi - Wyprawa
« Odpowiedź #21 dnia: 16 Styczeń 2007, 21:17:38 »
- Ależ dostojny magu, Isgarocie! Nie miałem na myśli magów. Magowie potrafią walczyć, lecz mi chodziło o potyczkę z bronią w ręku! - usprawiedliwiał się rdr.
- Póki co, przeczekajmy w jaskini, aż król nie znajdzie dobrego planu.


Póki co, IsentoRa nie ma. Nie oznacza to, że macie wymyślać sami nowe wątki, czy też robić z siebie super bohaterów. Nie był przedstawiony plan wydarzeń, ale nie oznacza to, że sami macie zrobić wszystko. Jeżeli nie macie pomysłu - nie piszcie.
« Ostatnia zmiana: 16 Styczeń 2007, 21:17:57 wysłana przez rdr. »

Forum Tawerny Gothic

Ziemie Plagi - Wyprawa
« Odpowiedź #21 dnia: 16 Styczeń 2007, 21:17:38 »

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Ziemie Plagi - Wyprawa
« Odpowiedź #22 dnia: 16 Styczeń 2007, 21:43:55 »
Dragosani rzekł:
- Dobra rdr. poczekamy. Ale wyglądacie na zmęczonych idźcie się przespać a ja obejmę wartę.
- A ty nie jesteś zmeczony? - spytał MeGorT
- Nie, Wampiry tak łatwo się nie męczą.- po tych słowach Dragosani podszedł do króla - Nie podoba mi się to miejsce- powiedział szeptem - Możemy tu troche odpocząć ale zaraz potem radziłbym opuścić tą jaskinię. Czuje to coś złego i nie zbyt przyjaźnie nastawionego do nas. Dotyczy to szczegulnie tych grobów- Wampir wskazał na groby o których mówił Lord Sado.

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Ziemie Plagi - Wyprawa
« Odpowiedź #23 dnia: 16 Styczeń 2007, 22:41:08 »
Prześpijmy się i odpocznijmy do ranka później wyruszymy by zwiedzić pobliskie jaskinie zapewne któryś z tuneli zaprowadzi nas do pomieszczeń głównych w których znajduje się brama teleportacyjna. Po tych słowach IsentoR rozpalił ognisko miotając ognistą kulą w drewno leżące w pobliżu usiadł przy nim wyciągnął jakiś trunek oraz coś do jedzenia i rozpoczął konsumpcje. W między czasie spytał się osób znajdujących się w pobliżu o to czy nie przesadzają ze swoimi statystykami oraz wirtualnymi przedmiotami, których nie posiadają - to odbije się na was po wyprawie nie zapomnę również wynagrodzić osób, które przypisują sobie niewyobrażalną ilość umiejętności choć tak naprawdę posiadają tylko jedną podstawową ponieważ pozostałych nie nauczyły się w garnizonie czy innym miejscu.

Offline Sado

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5477
  • Reputacja: 2172
  • Płeć: Mężczyzna
  • So long, gay boys.
Ziemie Plagi - Wyprawa
« Odpowiedź #24 dnia: 17 Styczeń 2007, 07:21:08 »
W tym samym czasie Lord Sado Gornem, Dragosanim i Arthasem szukali rannego Aragorna.
- Heknor mówił coś o szkieletach, może być źle - powiedział Gorn
- Nie zapominajcie, że jestem z wami - Odpowiedział Arthas z uśmiechem  - jak znajdziemy drogę powrotną??
- Będę nacinał korę drzew sztyletem i tak dojdziemy do naszego wcześniejszego obozowiska, resztę drogi znam sam. - powiedział Lord Sado
- Musimy przejść przez las, to tam walczył Aragorn - Rzekł Dragosani i wskazał ręką na pobliski las
Szli w miarę szybko, lecz nie mogli znaleść Aragorna. Nagle na skraju lasu pojawiła się wataha wilków. Gorn napiął łuk i po chwili puścił strzałę. Trafiła jednego z wilków w głowę. Puścił kolejną, następny dostał w szyję, kolejna trafiła w nogę. Lord Sado zdążył zaledwie naciągnąć łuk i puścić strzałę zanim wilki dobiegły do nich. Arthas wyciągnął swój potężnym miecz i zaczął miotać nim w wilki. Gorn wyjął swój topór i zaczął siekać pobliskich przeciwników. Dragosani swymi pazurami siał postrach wśród atakujących go wilków. Gorzej było z Lordem Sado. Uzbrojony w mały sztylecik próbował atakować przeciwników, lecz to nie było proste. Udało mu się wbić sztylet w gardło wilka, ale wtym samym czasie drugi przeciwnkim wbił kły w jego lewą rękę. "Argh" Wrzasnął Sado. Przybiegł szybko Arthas i jednym płynnym cięciem zabił wilka.
- Nic ci nie jest? - Spytał zdyszzany Gorn
- Ech, boli, ale przeżyję - odpowiedzial Sado - ale to nic Aragorn może być ranny i zaraz coś mu sie może stać, zajmę się tym.
Po chwili udało im się dojść na wzgórze, gdzie zobaczyli leżącego Aragorna.
- Stracił przytomność - powiedział Arthas
- Wezmę go na ręce i razem zaniesiemy do jaskini - Powiedział Dragosani - Wiesz, gdzie to jest?
- Tak, wiem - Powiedział Lord Sado - choćmy...

Offline Devristus Morii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 10462
  • Reputacja: 8339
  • Płeć: Mężczyzna
  • Leniuszek.
    • Karta postaci

Ziemie Plagi - Wyprawa
« Odpowiedź #25 dnia: 17 Styczeń 2007, 07:59:31 »
AlculusMorii pierwszy dostrzegł nadchodzących zwiadowców[Lord Sado Gornem, Dragosanim i Arthasem] i zalaromował innych. Gdy dotarli na skraj naszego obozowiska , AlculusMorii podbiegł do nich i rzekł:
- Co mu się stało?
- MA wile ran  na brzuchu , które wydają się  dość głębokie.
- Połuszcie go tam , zajmę się nim. - rzekł AlculusMorii i zają się Aragonem.
Po kilku godzinach klęczeniu przy Aragonie AlculusMorii podszedł do towarzyszy i powiedział
- Uleczyłem go , ale przez najbliższy dzień nie może on walczyć. Spróbujcie... - resztę słów pochłoną krzyk Lorda Sado.
- Co ci jest??
- Nic - Lorrd Sado zamyślił się -AlculusMorii pierwszy dostrzegł nadchodzących zwiadowców[Lord Sado Gornem, Dragosanim i Arthasem] i zalaromował innych. Gdy dotarli na skraj naszego obozowiska , AlculusMorii podbiegł do nich i rzekł:
- Co mu się stało?
- MA wile ran  na brzuchu , które wydają się  dość głębokie.
- Połuszcie go tam , zajmę się nim. - rzekł AlculusMorii i zają się Aragonem.
Po kilku godzinach klęczeniu przy Aragonie AlculusMorii podszedł do towarzyszy i powiedział
- Uleczyłem go , ale przez najbliższy dzień nie może on walczyć. Spróbujcie... - resztę słów pochłoną krzyk Lorda Sado.
- Co ci jest??
- Nic - Lorrd Sado zamyślił się - Wilk mi się wgryzł w łydkę.
ALculusMorii bez namysłu wyszeptał kilka słów i uleczył Lorda. Arcudruid położył się i powiedział:
- Czy ktoś już przetłumaczył napisu na kamieniu? Może on da nam jakąś wskazówkę ??
« Ostatnia zmiana: 17 Styczeń 2007, 08:14:49 wysłana przez AlculusMorii »

Offline _Snopek_

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 265
  • Reputacja: 2
Ziemie Plagi - Wyprawa
« Odpowiedź #26 dnia: 17 Styczeń 2007, 09:33:17 »
- Skoro mamy zapobiegać pladze, myślę że powinniśmy się wrócić do zwłok goblina którego wczoraj napotkałem i dokładniej mu się przyjrzeć. ÂŻeby zapobiec rozprzestrzenianiu się zarazy powinniśmy też spalić jego ciało, gdyż padlinożercy mogliby się skusić na darmowy obiad. Mogę wyruszyć sam z jakimś magiem lecz nie wiem czy roztropnie będzie się rozdzielać, tym bardziej po tym co spotkało Aragona.  
Wszyscy popatrzyli na łowce i stwierdzili że ....

Offline Arthas

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 756
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
Ziemie Plagi - Wyprawa
« Odpowiedź #27 dnia: 17 Styczeń 2007, 09:41:40 »
...najlepszym rozwiązaniem w tej chwili będzie odpoczynek. Arthas rzekł:
- Powinniśmy zregenerować nasze siły, przygotować się na najgorsze, a co najważniejsze - obmyślić plan działania. Zwłoki goblina mogą poczekać, jednak ja również martwię się co do tego. W tym samym czasie...

Offline CKO$C@R

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Reputacja: 0
Ziemie Plagi - Wyprawa
« Odpowiedź #28 dnia: 17 Styczeń 2007, 10:37:44 »
W tym samym czasie coś zaczęło mocno szelescić CKO$C@R wyjrzał z jaskini i zobaczył potwory które pożerały ciało goblina powiedział o wszystkim kompanom oni zaś ....

Offline Itrogash

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Ziemie Plagi - Wyprawa
« Odpowiedź #29 dnia: 17 Styczeń 2007, 11:58:47 »
Isgaroth rzekł:
-Stworzenia z tej wyspy i tak są pewnie w większości zarażone. Musimy powstrzymać dalsze rozszerzanie się jej zanim przeniesie się z niej na inne wyspy. Trzeba dotrzeć do źródła choroby i zniszczyć go całkowicie. Ta choroba nie przypomina mi żadnej innej widzianej przeze mnie. To nie jest zwyczajna choroba. Wygląda to na jakąś magiczną epidemię. Musimy dowiedzieć się, co i po co ją wywołało. Tą epidemię można zniszczyć tylko niszcząc to, co ją stworzyło. Nie możemy zwlekać. Musimy zacząć poszukiwania.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Ziemie Plagi - Wyprawa
« Odpowiedź #30 dnia: 17 Styczeń 2007, 12:13:40 »
Tym czasem w jaskini ocknął sie Aragorn,próbował wstać ale ból w brzuchu nie pozwolił mu wstać,zawołał:Hej a może się kto mną zajmie?
AluscusMorii podbiegł do wojownika i żekł:Nie próbuj wstawać miałeś głębokie rany w brzuchu,co cie tak urządziło?
-Nie mam pojęcia,pamientam tylko jak dostałem wcześniej strzałą i kazałem Haknerowi iść po reszte,dalej pustka.[Aragorn]"Ehhh lepiej żebyś narazie nie wiedział co mnie dorwało".Pomyślał
-Przez jakiś czas nie będzieszł mógł walczyć możesz iść ale żadnego wysiłku!!jasne?[Aluscus].po czym poszedł oznajmić reszcie że Aragorn ma sie lepiej.
-Isentorze!Możemy porozmawiać na osobności?[Aluscus]
-Tak oco chodzi?[Isentor]
-Widzisz panie byłem u Aragorna żeczywiście czuje sie lepiej,ale twierdzi że nie pamienta co lub kto mu to zrbiło.[Aluscus]
-Masz wątpliwości że mówi prawde?Jeśli tak to poco miałby kłamać.[Isentor]
-Myśle że wie kto mu to zrobił,jego obrażenia nie wskazują na utratę pamięci,
owszem był nieprztomny ale krótko,być może słyszał że nie ma tu wielu dobrych wojowników,no cóż, panie prosze żebyś z nim porozmawiał i sprawdził czy kłamie,ja to zrobiłem ale nie jestem pewien do końca.[Aluscus]
-To bardzo poważne zarzuty, wierze że robi to dla dobra innych,dobrze zrobie to.[Isentor]
Poczym poszedł do wojownika,Aragorn siedział i jadł pieczeń,gdy zauwarzył króla powiedział:Witaj panie.
-Witaj, wiem że czujesz sie lepiej ale powiedz mi co cie zaatakowało?[Isentor]
-Nie pamientam Panie naprawde."Oni ne mogą wiedzieć co to było przynajmiej na razie, musze mieć silną wole"[Aragorn]
-Jeżeli nie chcesz powiedzieć innym powiedz mnie, nie powiem nikomu.[Isentor]
-"Kurde on chyba wie że ja wiem."No dobra powiem:Gdy Hakon i reszta z którą walczyłem poszła was  zawiadomić,ja siedziałem na ziemi i czekałem nagle usłyszałem głos w głowie:"oddajcie artefakt"i tak z pięc razy, potem straciłem przytomność i obudziłem sie tutaj,oco temu czemuś chodziło?Wiem że coś znależliśmy,jestem zmęczony musze sie położyć[Aragorn]
Poczym wstał i poszedł spać,Król poszdł do Aluscusa Morri i powiedział:
« Ostatnia zmiana: 17 Styczeń 2007, 13:09:47 wysłana przez Aragorn »

Offline Sado

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5477
  • Reputacja: 2172
  • Płeć: Mężczyzna
  • So long, gay boys.
Ziemie Plagi - Wyprawa
« Odpowiedź #31 dnia: 17 Styczeń 2007, 14:22:35 »
- Miałeś rację Alcusie - powidział Isentor - Aragorn kłamał. Mówił o tym że usłyszał w głowie "oddajcie artefakt"...
Z daleka przyglądał im się Lord Sado. Nie usłyszał nic więcej oprócz "kłamał". Kto kłamał, kogo mają osądzić, o co wtym wszstkim chodzi - myślał Sado - Kiedy wszyscy będą spać wymknę się i może czegoś się dowiem.
Nastała noc. Większość ludzi poszła spać, oprócz kilku strażników i wampira.. Przeknął się między nimi i po chwili znalazł się na polanie. Zobaczył bestie, które zżerały ciała goblinów, które zabił wraz z Williamem. "co tu sie u cholery dzieje, Isgaroth, mówił coś o chorobie. Bestie nie były duże, Lord Sado widział ich tylko 4. Patrząc na Gorna zauważył, że on napina strzałę powoli, ale stanowczo. Sado próbował zrobić to samo. Pierwsza strzała, którą wystrzelił wbiła się w pień drzewa, następna w ziemię, dopiero 3 trafiła w cel. Jedna z besti padła martwa. Sado napiął drugą strzałę i wystrzelił. Niestety strzał był niecelny. Nagle zza drzew wyskoczyło więcej potworów. Było ich zadużo. Sado nie wiedział co zrobić. Napiął kilka strzał naraz i wyszeptał "Innosie pobłogosław mnie aby mój strzał był celny, Adanosie spraw bym przeżył tą potyczkę, Beliarze zabierz te stwory do swgo królestwa" i puścił. Część strzał wbiła się w ziemię, ale reszta celnie trafiła w przeciwników. Sado wyjął sztylet by rozprawić się z resztą. Zabił je po wielu trudach, z ranami na rękach i nogach. Ledwo dysząc naciął żyły potworów i zebrał krew do tubek. Czołgając się doszedł do obozu. Na straży stał Isgaroth.
- Ale, ale co ci się stało - spytał Isgaroth
- Mam ich krew, mówiłeś, że są chore. Przebadaj ich krew może się czogoś dowiesz. - Mówiąc to wydobył z kieszeni kilka fiolek z krwią i padł omdlały na ziemię...

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Ziemie Plagi - Wyprawa
« Odpowiedź #32 dnia: 17 Styczeń 2007, 14:54:16 »
Od MG...jak zawsze mamy tutaj przykład burdelu oraz samowolki cóż trzeba będzie stworzyć specjalny dział do wypraw w którym każdy napisany post wymagać będzie zatwierdzenia. To uniknie bełkotu o jakiś artefaktach itp. rzeczach już mówiłem by pytać się mnie na PW AlculusMorii zostaje ostrzeżony jeszcze raz coś sobie ubzdurasz to wylatujesz z wyprawy.

Tą przeprowadzę jeszcze po staremu ale nowa odbywać się będzie w całkowicie innych okolicznościach w których nie będziecie mieli możliwości wymyślania nowych wątków. Widocznie nie dociera do was to, że macie rozwijać obecną sytuacje a nie tworzyć nowe.

Przypominam również, że wyspa ta pokryta jest jałowym terenem z górami brak tu jakiejkolwiek roślinności czyli między innymi lasów. Od teraz będę to pisał bo widać, że trudno było domyślić się tego po opisie wyspy.
Jeśli chodzi o plagę to opanowuje ona głownie zwierzęta powodując śmierć istoty zarażonej i czyniąc ją żywym trupem to dlatego do zarażonych plagą zaliczamy szkielety, wampiry, zombie i inne nieumarłe istoty.

Jeszcze jedno nie odpowiadajcie za innych nie macie prawa do prowadzenia dialogu tylko MG może go sobie napisać lecz nie robi tego zbyt często ponieważ to wy macie prowadzić dialogi w wyprawie, między sobą.

Offline _Snopek_

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 265
  • Reputacja: 2
Ziemie Plagi - Wyprawa
« Odpowiedź #33 dnia: 17 Styczeń 2007, 15:24:16 »
Snopek podszedł do Lorda Sado który leżał na brzuchu w błocie, wojownik wyglądał mizernie ale nie było mu go żal. W swym życiu widział już wielu takich uważających się za bohaterów i wybierających się z motyką na księżyc. Nogą przewrócił go na drugą stronę i sprawdził tętno.
- Będzie żył krzyknął - po czym zwrócił się do reszty.
- Ogólnie to mamy tutaj nie lada bałagan. Proponuje wrócić na statek, zostawić tam rannych, przebadać napisy na kamieniu, zbadać krew i z wszystkimi zebranymi informacjami ruszyć dalej. Uważam też że nie powinniśmy zakrzątać sobie głowy artefaktem gdyż takiego na pewno nie posiadamy, a jeśli nawet to już sprawa jaszczurów   przeprowadzających wykopaliska. Tak więc zbierajmy manatki i w drogę.

Na statku spędziliśmy kilka godzin które rozwiązały większość problemów. Isgaroth miał pełne ręce roboty jednak udało mu się zakończyć badania wraz z innymi magami. Krew którą zdobył Lord Sado uległa stężeniowi pośmiertnemu i okazała się bezużyteczna. A na kamieniu ktoś napisał jakiś głupi dowcip. Wygląda na to że straciliśmy tylko sporo czasu. Król ogłosił, że ranni pozostają na statku. Zakotwiczyliśmy go kilkanaście metrów od brzegu i szalupami zeszliśmy na ląd w ten sposób nic mu się nie mogło przytrafić.

Razem z uszczuploną ekipą wyruszyliśmy na dalsze poszukiwania ...






Uporządkowałem to za zgodą Isentora, proszę nie wracać do starych wymyślonych i bezsensownych wątków i nie oddalać się samemu gdziekolwiek pod groźbą wysłania na statek.
« Ostatnia zmiana: 17 Styczeń 2007, 15:29:30 wysłana przez _Snopek_ »

Offline MeGorT

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 447
  • Reputacja: -2
Ziemie Plagi - Wyprawa
« Odpowiedź #34 dnia: 17 Styczeń 2007, 19:09:35 »
Po drodze Gorn podszedł do Króla i powiedział:

- Królu według mnie powinniśmy się teraz udać do pobliskich jaskiń aby je zbadać. Tak jak mówiłeś wcześniej w jednych z nich może być portal. Myślę że już dosyć odpoczeliśmy i możemy wyruszyć w ich strone jak najszybciej.
« Ostatnia zmiana: 17 Styczeń 2007, 19:37:18 wysłana przez MeGorT »

Offline Arkhan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1117
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • ...
Ziemie Plagi - Wyprawa
« Odpowiedź #35 dnia: 17 Styczeń 2007, 19:36:15 »
Rozmowę przerwał Arcymag Wody

Drogi Mergocie, to dobry plan ale niestety potrzebujemy dość sporej obstawy bo wrogie jednostki mogą pilnować właśnie portalu. Myślę że mogę polegać na Arthasie i paru magach z innych klasztorów. Nagle...

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Ziemie Plagi - Wyprawa
« Odpowiedź #36 dnia: 17 Styczeń 2007, 19:47:36 »
Odezwał sie Dragosani:
- Nie lepiej by było wywabić strażników portalu na zewnątrz? W jaskini łatwiej będzie im sie bronić a tak mozemy ich okrążyć. Co o tym myslicie?

Offline _Snopek_

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 265
  • Reputacja: 2
Ziemie Plagi - Wyprawa
« Odpowiedź #37 dnia: 17 Styczeń 2007, 19:50:57 »
-Myślę że byłby to dobry pomysł gdybyśmy mieli jakiekolwiek pojęcie o położeniu portalu, myślę że czeka nas żmudne przeszukiwanie jaskiń jedna po drugiej jednak to król decyduje o naszych dalszych poczynaniach nie zapominajcie o tym.

Offline Sir_William

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 771
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • I tak w koło, Macieju...
Ziemie Plagi - Wyprawa
« Odpowiedź #38 dnia: 17 Styczeń 2007, 20:12:10 »
Sir William popatrzył na _Snopka_ i powiedział:
- Masz rację, jednak ktoś powinien wyjść na zwiad, by nie chodzić całą grupą "na łyso". Osobiście mogę przebiec zbadać nasze otoczenie w promieniu 5 kilometrów - rzecz jasna nie sam. - William patrzył na _Snopek_, jak gdyby coś sugerował...
« Ostatnia zmiana: 17 Styczeń 2007, 20:12:30 wysłana przez Sir_William »

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Ziemie Plagi - Wyprawa
« Odpowiedź #39 dnia: 17 Styczeń 2007, 20:21:12 »
Nie, żadnych zwiadów idziemy wszyscy razem...po słowach IsentoR'a uczestnicy wyprawy skierowali się do wcześniej upatrzonej jaskini by przeszukać jej tunele.
- Odpalić pochodnie...
Szliśmy przez kilka minut krętymi tunelami wgłąb jaskini w pobliżu nie było słychać niczego poza ciężkimi oddechami członków wyprawy. W pewnym momencie wydało się słyszeć odgłosy paleniska król rozkazał rozdzielić się na dwie grupy by otoczyć grotę z której dobiegały ów odgłosy.

Forum Tawerny Gothic

Ziemie Plagi - Wyprawa
« Odpowiedź #39 dnia: 17 Styczeń 2007, 20:21:12 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top