Autor Wątek: ÂŚpiew Duszy  (Przeczytany 6567 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Olga

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 108
  • Reputacja: -42
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: ÂŚpiew Duszy
« Odpowiedź #20 dnia: 02 Maj 2018, 23:32:18 »
Westchnęła i delikatnie zacisnęła usta.
- Dobrze. Pomogę ci. Ale musisz opowiedzieć o kwiecie i panu Arturze.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: ÂŚpiew Duszy
« Odpowiedź #21 dnia: 03 Maj 2018, 14:04:06 »
- Kwiat raanaara ma lekkie właściwości magiczne. Nie ostało się ich wiele, dlatego jest całkiem cenny. Głównie jako roślina ozdobna, ale gdy wie się jak go użyć, nabiera dodatkowej, ukrytej wartości. Artur, no cóż... Latarnia jego intelektu nie świeci aż tak jasno. Jest mimo wszystko przebiegły i zawsze będzie chciał ubić interes. Dlatego tuszę, droga panienko, że znajdziesz sposób, by ten kwiat pozyskać. Artura znajdziesz w dzielnicy handlowej, zaraz przy ulicy imienia Isentora Aquila, naszego byłego króla, świećcie bogowie nad jego czarną duszą. Prowadzi sklep "Biały Kamień".

Forum Tawerny Gothic

Odp: ÂŚpiew Duszy
« Odpowiedź #21 dnia: 03 Maj 2018, 14:04:06 »

Offline Olga

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 108
  • Reputacja: -42
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: ÂŚpiew Duszy
« Odpowiedź #22 dnia: 03 Maj 2018, 19:27:43 »
Dziewczyna wysłuchała krótkiego opisu Abela zastanawiając się czy dobrze zrobiła godząc się przed chwilą na tę dziwną prośbę. Z drugiej strony zadanie nie wydało się zbyt wymagające. Miała pójść do mężczyzny i zdobyć od niego kwiat. To nie mogło być bardzo trudne.
-Spróbuję zdobyć kwiat, ale niczego nie obiecuję - powiedziała, gdy skończył opisywać drogę do sklepu Artura.
-Czy możesz mi jednak powiedzieć gdzie mogę cie znaleźć, gdybym potrzebowała dodatkowej pomocy z twojej strony?

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: ÂŚpiew Duszy
« Odpowiedź #23 dnia: 03 Maj 2018, 20:20:28 »
- Jestem tutaj, od świtu do późnego wieczora. Przez następnych kilka dni.

Offline Olga

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 108
  • Reputacja: -42
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: ÂŚpiew Duszy
« Odpowiedź #24 dnia: 03 Maj 2018, 21:00:26 »
-W takim razie do zobaczenia, panie - dziewczyna skłoniła się lekko. Następnie odwróciła się i ostrożnie zaczęła przeciskać przed tłum w kierunku, który jej zdaniem, prowadził do dzielnicy handlowej. Zdawało się jej, że ludzi jest jeszcze więcej niż przed paroma chwilami. Jadnak chłodnemu powietrzu jakimś cudem udawało się przeciskać pomiędzy nimi i smagać policzki dziewczyny, które zrobiły się już różowe.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: ÂŚpiew Duszy
« Odpowiedź #25 dnia: 03 Maj 2018, 21:22:39 »
Olga ruszyła przed siebie, uprzednio zaś Abel wskazał jej kierunek marszu, by tak mniej więcej wiedziała gdzie się znajduje i jak ma iść. Szła więc przed siebie, przeciskając się przez mniejsze lub większe grupki przeróżnych postaci. Mijała kolorowe stragany, szare postaci, dzieciaki polujące na niepilnowane sakiewki. Wcale szybko wpadła na dwóch ludzi, raczej obskurnych, którzy znaleźli się po jej obydwu stronach. Jeden, wyraźnie z premedytacją, złapał ją za pośladek, ściskając mocno i śliniąc się przy tym przeraźliwie. Zachichotał jak wieprz, ciesząc się z jedynego kobiecego ciała, które nie było dziwką portową, która dawała za dziesięć grzywien, przy czym butelka wódki kosztowała co najwyżej pięć.
Olga nie miała jak zareagować, gdyż tłum porwał ją nieco dalej. Szybko oddaliła się od tamtego miejsca, wcale mimowolnie, widząc rozpościerające się przed nią miasto. Wysokie wieże i gmachy przed nią, nieco w oddali, zdradzały położenie starszych i bardziej reprezentacyjnych dzielnic. Ona tymczasem znajdowała się na głównej arterii prowadzącej ze wschodu na Stare Miasto, gdzie gnieździli się kupcy, rzemieślnicy i przeróżni obywatele chcący złapać nieco monet. Przechodziła właśnie obok tablicy zleceń dla rzemieślników i kupców, gdzie niezliczona ilość niewielkich karteczek i notatek informowała o tym, że ktoś ma do sprzedania coś nietypowego, chętnie coś nietypowego zakupi, lub takiego zleci do wykonania. W Efehidonie popularną praktyką było przyczepianie takich notatek na tablicach. Jeżeli obywatel chciał zakupić jakiś lepszy oręż, pancerz czy założyć wykwintne ubranie, oczywiście, mógł chodzić po sklepach, ale mógł też obwieścić, że coś zleci, a usługa niemalże przybyłaby do niego sama. //KLIK!//
Olga dostrzegła, że ulica, która odchodzi w prawo, posiada tabliczkę informacyjną. Znajduje się na niej imię Isenota I Aquila, złamana królewska korona i berło. Wzdłuż niej, kolorowo i kwieciście, skrzyły się sklepy i niewielkie zakłady rzemieślników.

Offline Olga

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 108
  • Reputacja: -42
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: ÂŚpiew Duszy
« Odpowiedź #26 dnia: 03 Maj 2018, 22:12:40 »
Po nieprzyjemnym spotkaniu z pijanym zboczeńcem dziewczyna niemal biegiem pokonała resztę trasy. Kątem oka ledwie zauważyła tablicę i odwracając się by jeszcze raz móc na nią zerknąć niemal nie wpadła na wóz pełen owoców. Prowadzący go starszy człowiek ofukał ją bucząc coś o pędzących na oślep dziewkach. Posłała mu przepraszający uśmiech i wróciła pod tablice. Wzrokiem przesunęła po kilku ogłoszeniach. Kanclerz koronny zamówi..., Sprzedam dwie nieskazitelne... Dziewczyna postanowiła odwiedzić to miejsce później i przejrzeć dokładnie oferty. Może komuś potrzeba jakiś specjalnych ziół, albo prostych naparów.
Ruszyła dalej by po chwili zauważyć ulicę do której zmierzała. Uśmiechnęła się do siebie widząc drobne wiosenne kwiaty i jasne ściany niewielkich sklepików. Weszła wgłąb rozglądając się uważnie i szukając szyldu z napisem "Biały Kamień". Idąc, nie śpieszyła się tak, jak chwilę temu. Kolorowa i wesoła ulica bardzo jej się spodobała i miała ochotę nasycić oczy tak przyjemnym widokiem.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: ÂŚpiew Duszy
« Odpowiedź #27 dnia: 03 Maj 2018, 22:21:40 »
Olga ruszyła ulicą, mijając przeróżne, czasem dziwacznie ustrojone sklepy i zakłady. Po niedługim czasie znalazła się przed nieskazitelnie bielonym budynkiem z gładkimi ścianami i niebieskimi drzwiami. Szyld zdradzał cel podróży.

Offline Olga

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 108
  • Reputacja: -42
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: ÂŚpiew Duszy
« Odpowiedź #28 dnia: 03 Maj 2018, 22:42:42 »
Mijane budynki wzbudzały ciekawość Olgi. Zaglądała w okna wystaw i w głąb sklepów podziwiając przeróżne rękodzieła. Od pięknych butów z zadartymi noskami i ozdobnymi kokardami przez bogato zdobione dzbanki i miseczki wreszcie kończąc na intensywnie kolorowych, koronkowych serwetkach.
W końcu jej oczom ukazał się upragniony napis a pod nim niebieskie drzwi. Dziewczyna odetchnęła głęboko i pchnęła drzwi, mając nadzieję, że sklep jest otwarty.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: ÂŚpiew Duszy
« Odpowiedź #29 dnia: 03 Maj 2018, 22:46:31 »
Drzwi nie poddały się brutalnej sile kobiety. Olga za to zauważyła, że z samych drzwi wystawało coś metalowego. Niektórzy nazywali to klamką.

Offline Olga

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 108
  • Reputacja: -42
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: ÂŚpiew Duszy
« Odpowiedź #30 dnia: 03 Maj 2018, 22:52:56 »
Zauważając klamkę Olga nacisnęła ją i jeszcze raz pchnęła drzwi. Mając nadzieję, że tym razem okrutny los nie wykpi jej starań.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: ÂŚpiew Duszy
« Odpowiedź #31 dnia: 03 Maj 2018, 23:14:43 »
Nie wykpił. Drzwi ustąpiły, wpuszczając kobietę do środka. Niewielki dzwonek dał wysoki, pulsujący dźwięk, zahaczając o drzwi, podwieszony pod sufitem. Wnętrze było schludne, utrzymane w zimnych raczej barwach, gdzie przewodziła biel i błękit. Pomieszczenie, niezbyt wielkie, nie miało wielu dekoracji. Jeden obraz na ścianie, przedstawiający morskie fale, do tego zdobiony dywan na podłodze tuż przed jasną ladą. Na środku pomieszczenia znajdowały się trzy gabloty, przeszklone, wykonane z drewna. Jedna zawierała kolorowe kamienie, druga jakieś niezidentyfikowane, misternie zdobione rurki i tubki, trzecia zaś miała w sobie kilka okazów zasuszonych liści i niewielkich motyli.
Nikt jednak się nie pojawiał, wychodząc ku potencjalnej klientce lub złodziejce.

Offline Olga

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 108
  • Reputacja: -42
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: ÂŚpiew Duszy
« Odpowiedź #32 dnia: 04 Maj 2018, 00:25:48 »
Dziewczyna weszła wolno do pomieszczenia rozglądając się uważnie. W porównaniu do wnętrz sklepów, które mijała idąc ulicą to tutaj dawało wrażenie skromnego, wręcz biednie wyglądającego pomieszczenia. Niewielki obraz, lada z małym dywanikiem i trzy kolorowe gabloty. Dziewczyna podeszła do pierwszej w której błyszczały drogie kamienie. Nie zainteresowały dziewczyny - nie miałaby za co sobie takich kupić, chociaż nie była pewna, czy takie świecidełka w ogóle były jej potrzebne do szczęścia. Kilka dziwnych rurek w kolejnej było bardziej interesujących. Dziewczyna chwilę studiowała kształt próbując odgadnąć do czego mogłyby się przydać takie obiekty, jednak nic nie przyszło jej do głowy. W końcu powoli podeszła do ostatniej gabloty. Widząc liście i kolorowe motyle wysunęła dłoń, żeby za chwilę ułożyć palce na szkle tuż nad niebieskim owadem. Jednocześnie próbowała sobie przypomnieć czy w atlasie, który rano pokazała jej zielarka, znajdowały się podobne do tych tutaj rośliny. Pogrążona we własnych myślach nawet nie zauważyła, że nikt się nią nie zainteresował. Ba! Olga nawet nie zwróciła uwagi, że jest w pomieszczeniu sama. Chociaż, gdyby miała okazję się nad tym zastanowić, na pewno wydałoby się jej to dziwne.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: ÂŚpiew Duszy
« Odpowiedź #33 dnia: 04 Maj 2018, 19:16:16 »
Nie była sama zbyt długo. Dzwonek umieszczony przy drzwiach zaalarmował człowieka znajdującego się w pomieszczeniu obok, który wyszedł właśnie za ladę, oglądając kobietę oglądającą kwiaty. Był wysoki, miał bladą cerę, jasne włosy. ÂŻylasty, posiadał przyjemne, gładkie rysy twarzy. Ubrany bardzo schludnie, chociaż niekoniecznie krzykliwie, raczej użytkowo. Dało się jednak znać dobre materiały i ciekawe, delikatne dodatki. Gdzieś nieco dalej, w przejściu do tego drugiego pomieszczenia, stał inny mężczyzna, zdecydowanie bardziej przypominający górę. Zapewne ochroniarz.
- Dzień dobry pięknej pani - odezwał się.

Offline Olga

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 108
  • Reputacja: -42
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: ÂŚpiew Duszy
« Odpowiedź #34 dnia: 04 Maj 2018, 20:49:09 »
Słysząc głos dziewczyna szybko podniosła głowę. Przez chwilę wydała się zaskoczona widokiem mężczyzny. Jednak zaraz na jej ustach pojawił się delikatny uśmiech.
-Dzień dobry, panie.
Olga zrobiła kilka kroków w stronę lady.
-Przybyłam tutaj kilka dni temu i dopiero poznaję miasto. Czy mógłbyś mi, panie powiedzieć czym handlujesz? Widziałam rośliny i owady na wystawie. A także dziwne przyrządy - tutaj dziewczyna wskazała dłonią na rurki i tubki.
-Mógłbyś mi powiedzieć do czego służą?

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: ÂŚpiew Duszy
« Odpowiedź #35 dnia: 04 Maj 2018, 20:58:05 »
- Proszę, Artur - odpowiedział najpierw, nieco się kłaniając. Wskazał dłonią na rurki i tubki, które znajdowały się w jednej z gablot.
- To przyrządy alchemiczne. Służą do specjalistycznych działań przy prowadzeniu badań z wykorzystaniem przeróżnych alembików, takich jak wszystkie inne rzeczy, które u mnie dostaniesz. Zarówno kamienie, szlachetne i pół-szlachetne, jak i rośliny i zwierzęta. Wszystko kręci się wokół szeroko pojętej alchemii. Czyżby to była jedna z dziedzin zainteresowania jaśnie pani, czy tylko zabłądziliśmy i weszliśmy tutaj z ciekawości?

Offline Olga

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 108
  • Reputacja: -42
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: ÂŚpiew Duszy
« Odpowiedź #36 dnia: 04 Maj 2018, 21:10:47 »
-Olga - kobieta pochyliła lekko głowę.
- Znam się trochę na roślinach. I w tej chwili również poszukuję jednej z nich, ale niestety jest bardzo rzadko spotykana...
Olga postanowiła zagrać w otwarte karty i od razu powiedzieć po co przyszła.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: ÂŚpiew Duszy
« Odpowiedź #37 dnia: 04 Maj 2018, 21:11:40 »
- A cóż to za roślina?

Offline Olga

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 108
  • Reputacja: -42
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: ÂŚpiew Duszy
« Odpowiedź #38 dnia: 04 Maj 2018, 21:16:38 »
-Kwiat raanaara - dziewczyna wypowiedziała tę nazwę lekko, niemal zbywająco. Uśmiechnęła się przy tym do mężczyzny i spogląda mu w oczy chcąc zauważyć jak zareaguje na jej słowa.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: ÂŚpiew Duszy
« Odpowiedź #39 dnia: 04 Maj 2018, 21:22:40 »
- Interesujące. Przed chwilą, Olgo, powiedziałaś, że jesteś ledwie kilka dni na wyspie, nie wiedziałaś czym handluję i akurat poszukujesz tego konkretnego kwiatu, który mogę przypadkiem mieć w swojej kolekcji? DObrze rozumiem, że to wszystko, to tylko czysty przypadek? - Artur uniósł lekko brwi, nie ruszając się jednak z miejsca. Nie wykonał żadnego konkretnego ruchu, ręce jego nadal spoczywały na ladzie, o którą się opierał od początku. Zdawał się nawet uśmiechnąć, jakby co najmniej rozbawiło go nieco zachowanie małego dziecka.

Forum Tawerny Gothic

Odp: ÂŚpiew Duszy
« Odpowiedź #39 dnia: 04 Maj 2018, 21:22:40 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything