Autor Wątek: Wizytacja  (Przeczytany 2972 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Wizytacja
« dnia: 03 Marzec 2018, 17:16:50 »
Nazwa Wyprawy: Wizytacja
Prowadzący: Marduk Draven/Narrator
Wymagania: Zgoda prowadzącego
Uczestnicy: Dragosani, Marduk Draven, Kiellon Silvertank aep Kharim, Melkior Tacticus, Funeris Venatio

Klik

Czekano tak już przeszło pół godziny. Równe rzędy paladynów oraz rycerzy, nawet gdzieś tam rekrutów stały na dziedzińcu twierdzy. Ich zbroje i broń w jak najlepszym porządku, wypolerowane na błysk. Sylwetki idealnie proste. Tarcze na wysokości piersi, wolne dłonie na wysokości broni, wsparte o nie. Hełmy i twarze nieme. Wiał lekki wiatr, liście, jeszcze nie wszystkie, opuszczały swe drzewa i spadały, bądź frunęły w powietrzu. Podczas gdy Kiellon trzymał wartę, Marduk wziął na siebie przywitanie króla razem z Bethrezenem. W pełnej, wypolerowanej zbroi, z hełmo-maską.
W końcu też kareta zajechała. Zatrzymała się i bokiem do zebranych. Woźnica zszedł i otworzył drzwi. Wpierw wyszli paladyni, ustawiając się w szeregach po prawej i lewej stronie. Potem wypuszczono zebranych. Wpierw oczywiście króla, potem anioła. Kanclerz Bractwa ÂŚwitu, jak i Hatton klęknęli na jedno kolano. Spuścili głowy, oczekując na króla.
« Ostatnia zmiana: 03 Marzec 2018, 18:42:11 wysłana przez Marduk Draven »

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #1 dnia: 03 Marzec 2018, 17:41:05 »
Król wyszedł z karety. Poprawił pas z bronią, który nieco mu się przekrzywił podczas jazdy i rozejrzał się. Prychnął pod nosem widząc jakie to mu powitanie przygotowali. Brakowało jeszcze anielskich trąb. I słoni. Dragosani spojrzał na rzędy rycerstwa. Uniósł dłoń, aby ich pozdrowić. Chociaż tyle należało im się po nieruchonym oczekiwaniu na dziedzińcu na przyjazd karety. Następnie ruszył pomiędzy szeregami paladynów, którzy go eskortowali, w stronę Marduka i Bethrezena.
- Wstańcie - powiedział na powitanie. - Imponujący pokaz dyscypliny - skomentował równe szeregi zebranych braci rycerskich. - Rad jestem, że Valfden ma takie rycerstwo! - zawołał głośniej, aby owo rycerstwo to usłyszało. Dobrze jest wykorzystać taką okazję do zadbania o morale swoich poddanych.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #1 dnia: 03 Marzec 2018, 17:41:05 »

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #2 dnia: 03 Marzec 2018, 18:28:45 »
Marduk powstał z kolan. Gestem dłoni zaprosił króla, aby poszli do środka.
- Jak minęła podróż, panie?- spytał.- Chciałbyś zjeść jakiś posiłek, zanim skupimy uwagę na więźniu? Albo jakieś inne życzenie?

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #3 dnia: 03 Marzec 2018, 18:31:23 »
Anioł towarzyszył Dragosaniemu w podróży. Był na tyle roztropny, że zabrał ze sobą karafkę bimbru, z której popijał wampir, jeszcze w jego posiadłości w Efehidonie. Także podróż mijała im wcale przyjemnie i zdecydowanie szybko. Paladynom rozwiązały się nieco języki, okazało się, że jeden z nich miał nieco gorzałki, którą, jak twierdził, zarekwirował na moście prowadzącym do stolicy. Dzielny chłopak!
Anioł uprosił wampira, by pozwolił paladynom wyciągnąć karty, które, jak mniemali, również zostały zarekwirowane. Na moście. Ach ci przemytnicy. Skończyło się na tym, że jeden z rycerzy przegrał sztylet, drugi lewego buta, jednak wszystko zostało im zwrócone, a grzechy wybaczone. Jacy to byli wspaniałomyślni...

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #4 dnia: 03 Marzec 2018, 18:44:01 »
- Trochę ciasnawo było, ale poradziliśmy sobie. - Wampir spojrzał porozumiewawczo na anioła i paladynów. Działo się trochę, wszak droga z Efehidon do twierdzy Bractwa ÂŚwiatu przesadnie krótka nie jest. ÂŚmiechu ogólnie było co nie miara, wymieniono się licznymi opowieściami i radami starszych na wielorakie tematy.
- I podziękuję za posiłek, jadłem po drodze - powiedział, co mogło zabrzmieć dziwnie. - Ale chłopaki pewnie chętnie coś zjedzą i odpoczną. - Kiwnął głową na paladynów. - My tymczasem możemy przejść do rzeczy.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #5 dnia: 03 Marzec 2018, 19:05:49 »
- O.- odpowiedział inteligentnie. Paladyni poszli tymczasem coś zjeść i odpocząć. To się kucharz napracował. No nic, chociaż chłopcy zjedzą, to się nie zmarnuje.- pomyślał.- Chodźmy zatem. Bethrezenie, odpocznij. Funerisie,
królu, nie każmy czekać więźniowi.
- rzekł. Poprowadził ich do środka. Przez korytarze, zakręty i liczne schody prowadzące w dół. Do podziemi. Mały przedsionek wieńczyły mosiężne wrota strzeżone przed parę paladynów.
- Kiellon oraz Melkior czekają już.- objaśnił. Paladyni otworzyli drzwi. Wpierw wszedł Marduk, potem zaś puszczono króla i anioła.
Loch był nieskromny, lecz pachniało w nim tak jak to zwykle pachniało w lochu. Delikatnie ujmując - nieprzyjemnie. Większość cel była pusta. Jedna, największa była - nie. Składała się z oddzielonej krata strefy "mieszkalnej" i znacznie większej sali przesłuchań. Sali niezbyt zachęcającej wzrokiem, ale przynajmniej dobrze oświetlonej pochodniami!. W samym jej centrum znajdowało się drewniane krzesło, zbudowane tak, by można było więźnia doń przykuć. Były też inne sprzęty. Koło do łamania, dyby, stół na którym można było rozciągać więźnia. No i nie zabrakło stołu na którym znajdowała się masa przydatnego sprzętu. Nożyce, szczypce, kociołki z wrzątkiem, pensety, ostrza. Było również rozpalone palenisko. Naprzeciw krzesła więźnia był zaś dębowy stół. Za nim wysokie, obite skórą krzesło - z pewnością dla króla. Po jego prawej i lewej zaś stronie mniejsze siedziska, cztery dla ścisłości. Nie zabrakło miejsca dla skryby. Przed celą czekał już Kiellon oraz Melkior. Był też kat, rzeczony skryba i dwóch paladynów, którzy skłonili się przed królem.
W celi siedział zaś więzień. ÂŁysy, z lekkimi oznakami otyłości, ubrany w łachy. Koło jego łóżka był kubeczek, pewnie z wodą, oraz talerzyk, już bez zawartości.
- Posadzić go na krześle.- rozkazał Draven. Kat otworzył pierwszą kratę - dzielącą ich od miejsca przesłuchania, potem drugą z więźniem. Paladyni wywlekli go i posadzili na krzesło. Stawiał się tylko trochę. Przypięto mu przeguby i kostki. Paladyni stanęli po obu stronach pierwszego wejścia.- Proszę, siadajcie.- rzekł Marduk do gości, wskazując krzesła. Kat zaczął grzać swoje przyrządy.- Witaj, Lariusz. Jak się dziś czujesz? To jest miłościwie nam panujący Król Dragosani I Antares, z nim Funeris Venatio, anioł Zartata, Kiellona już znasz, no i Podskarbi Tacticus, który ma do ciebie interes prywatny. Panie skrybo, proszę zanotować początek przesłuchania. Trzeci dzień Atunus, roku 28 ery III.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #6 dnia: 03 Marzec 2018, 19:13:07 »
Funeris bywał już tutaj kilkukrotnie, nigdy dla przyjemności. Zobaczył to fajne, obite skórą krzesło i na nim usiadł. W miarę szybko się zreflektował, że to raczej dla króla, nie dla niego, więc tylko zamiótł z niego niewidoczny kurz i pokazał wampirowi, że może już usiąść - już sprawdzone.
Sam stanął w kącie pomieszczenia, naprzeciwko więźnia. Wyciągnął z pochwy swój czarny miecz i zaczął go polerować.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #7 dnia: 03 Marzec 2018, 19:16:08 »
Kiellon stał z muszkietem w dłoni, żeby nikt niepowołany się nie pojawił albo, broń Zartat nie zaatakował. Jednak przybyło tutaj wiele jednostek więcej niż mógł się spodziewać, poza królem był Funeris oraz Melkior. - A miało być tak kameralnie a tu sama świta przybyła. Wyganiać nie będę, ale najpierw sprawdziłbym was solą, lecz już za późno na to. Kraty się otworzyły, więzień siedział na krześle i rozpoczęło się przesłuchanie, które mogło obchodzić brodacza, więc wykazał większe zainteresowanie, pilnując atrakcję wieczoru osobiście. - Słuchajcie, ale po co go męczyć? Nie lepiej użyć czaru albo napić się krwi? Tak to będziemy tracić czas chyba, że chcecie pobawić się w sadystów. Zapytał rozsądnie zebranych, bacznie obserwując ich miny.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #8 dnia: 03 Marzec 2018, 19:25:22 »
Dragosani zszedł do lochów wraz z pozostałymi. Miejsce to było raczej nieprzyjemne. Niedola i cierpienie były niemal wyczuwalne w powietrzu. Wampir był pewien, że astralnym wzrokiem w kilku cieniach widział umęczone duchy kilku zbrodniarzy, którzy swojego czasu tutaj trafili. Zapewne zasłużyli na taki los. Zapach lochu był... cóż, nieprzyjemny. To była wada posiadana wyczulonych zmysłów. Pozostawało ignorowanie takich bodźców.
- Prykłeś mi na krzesło? - zapytał szeptem Funerisa, gdy ten nieopatrznie usiadł na fotel przygotowany dla króla. Zasiadł w fotelu. Zwrócił się do Kiellona.
- Z krwi wolałbym nie korzystać - powiedział. - Mam co do tego pewne podejrzenia, o których opowiem wam później. Zaś co do czaru... - Rozejrzał się po zebranych. - Można spróbować. Tortury są takie nieeleganckie.



Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #9 dnia: 03 Marzec 2018, 19:34:31 »
Ofiara Więzień szarpnął raz, drugi kajdanami próbując się uwolnić, ale na marne, nic to nie dało. Popatrzył na przybyszy.
- Co to kurwa za przedstawienie? Jakiś wąpierz,
facet udający gołębia, krasnal i jakaś pizda ze spiczastymi uszami. Hehehe.

Harknął dość znacząco i splunął na króla. Lata plucia do kubka dały mu wprawy, że bez problemu trafił wampirowi w twarz zielonym, gęstym obrzydliwym glutem.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #10 dnia: 03 Marzec 2018, 19:41:28 »
Funeris Venatio podniósł wzrok znad swojego miecza, gdy nazwano go gołębiem. Włożył go z powrotem do pochwy, przesunął się bliżej i usiadł koło króla. Po jego prawicy. Wtedy nastąpił atak.
Anioł pokręcił z politowaniem głową. Akt agresji w stronę króla był naprawdę żałosny. Odetchnął głębiej i szybkim ruchem wyciągnął przed siebie dłoń, na której znajdowała się rękawica okuta metalem. Podmuch telekinetycznego uderzenia huknął oskarżonego w twarz, aż zadzwoniło mu w uszach.
« Ostatnia zmiana: 03 Marzec 2018, 19:45:33 wysłana przez Funeris Venatio »

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #11 dnia: 03 Marzec 2018, 19:58:38 »
- Nie wiecie, że uderzając w twarz i głowę to rozmówca się rozkojarza. Rzekł krasnolud, który został nazwany krasnalem pewnie ogrodowym. - Następnym razem bijcie w brzuch. Zaznaczył a i tak nic nie robił, bo król nie pierwszy raz w życiu obrywa w ten sposób.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #12 dnia: 03 Marzec 2018, 20:00:48 »
Jeden z paladynów natychmiast podbiegł do Dragosaniego. Podał mu chustę, aby mógł wytrzeć sobie twarz. Marduk poczekał, aż efekt uderzenie telekinezy ustanie.
- Lariuszu, właśnie splunąłeś w twarz swojego króla.- powiedział Draven, zaskakująco spokojnym głosem. Zdjął hełm i położył go na stole. Zbliżył się do zbira w kajdanach i przytknął mu zimną, metalową rękawicę do ust. Tym razem nie było mowy o pluciu. Spojrzał głęboko w oczy drania, z twarzą jak posąg, mówiąc głosem tak obojętnym i zimnym, że powodował ciarki. - Teraz przeprosisz króla. My zaś pokażemy ci narzędzia.- rzekł. Odsunął się do więźnia. Skinął głową królowi, jakby tak porozumiewawczo, potem na kata. Ten zaś zbliżył się z rozpalonymi szczypcami.- Tymi o to szczypcami, rozpalonymi do czerwoności wyrywamy zęby i miażdżymy palce u nóg i rąk.- wyjaśnił. Kat zamienił szczypce na nożyce, takie porządne.- Te nożyce zaś służą do obcinania palców. Powoli, kawałeczek po kawałku.- nie przestawał.- Pensetą wyrywamy paznokcie.- wciąż tłumaczył.- Wrzątek zaś wlewamy do przełyku nieszczęśnika.- dodał.- Ale przejdźmy do rzeczy. Jak sam stwierdziłeś, byłeś "komendantem" w K'efir. Dowodziłeś tamtejszymi bandytami jako ich herszt. Czy potwierdzasz to?

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #13 dnia: 03 Marzec 2018, 20:08:30 »
Dragosani starł ślinę bandziora z twarzy, korzystając z podanej chustki. Podziękował kiwnięciem głowy paladynowi, który mu ja podał. Sam incydent niezbyt go to obeszło. Ileż to demonów na niego napluło!
- Daleko ci do Andrzeja... - mruknął. Marduk zaczął tłumaczyć więźniowi działanie konkretnych narzędzi. Mogło się okazać, że to nie będzie wcale konieczne. Król skup0ił wolę i połączył swoja jaźń z odłamkiem Krwawego Kryształu, który to nosił zawsze przy sobie.
- Uosh izaar - wypowiedział szeptem słowa inkantacji. Moc uformowała się w rozkaz, zaklęcie hipnozy. Jeżeli bandyta nie miał wyjątkowo silnego umysłu powinno ono wysączyć z niego wszelkie informacje o jakie tylko zapytają.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #14 dnia: 03 Marzec 2018, 20:17:56 »
Lariusz troche mamrotał coś pod nosem po oberwaniu telekinezą. Nawet pojawiły mu się wampirki krążące wokół głowy. Po zaklęciu hipnozy zmienił nastawienie, stał się jakby spokojniejszy.
- Taaaaak. Potwieeerdzaaam.
« Ostatnia zmiana: 03 Marzec 2018, 20:24:56 wysłana przez Narrator »

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #15 dnia: 03 Marzec 2018, 20:24:02 »
- Lubisz małych chłopców? - zapytał przenikliwie Funeris. Rozejrzał się dookoła, gdyż parę osób jakby zdziwiło się jego pytaniem. No co?, zdawało się mówić jego spojrzenie.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #16 dnia: 03 Marzec 2018, 20:25:32 »
- Taaak, najbardziej elfów, w przedziale 6-9 lat..

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #17 dnia: 03 Marzec 2018, 20:26:55 »
- Jak długo służyłeś arcyliszowi Quorthonowi?- spytał, przechodząc do rzeczy.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #18 dnia: 03 Marzec 2018, 20:27:41 »
Dragosani przyglądał się podejrzliwie. Czy więzień mógł udawać? Może, jeśli miał umysł wystarczająco silny aby oprzeć się zaklęciu, usłyszał inkantację, poznał ją i był sprytny. Sporo założeń wobec bandyty. Ale to można jeszcze sprawdzić. Już miał zadać kolejne pytanie kiedy wtrącił się Fun. No cóż, to mogła być kolejna wina do listy win zbira. No i usłyszeli odpowiedź. Wampir milczał i słuchał. Wszak Marduk lepiej znał sprawę, więc to on powinien zadawać pytania.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #19 dnia: 03 Marzec 2018, 20:29:21 »
- Nie ma jak to sprawdzić, czy czar dobrze działa. Chodź odpowiedź była trochę zbyt nieprzyjemna, ale czy prawdziwa? No dobra padło główne pytanie i więcej nie było co robić, poza słuchaniem.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #19 dnia: 03 Marzec 2018, 20:29:21 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything