Autor Wątek: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka  (Przeczytany 15500 razy)

Description:

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #140 dnia: 11 Grudzień 2017, 20:49:56 »
- W Bractwie chłost nie ma. Miło jednak wiedzieć jak traktujecie swoich. Ale trzymajcie to dla siebie.- odrzekł łagodnie Draven.- Kategorycznie do żadnych walk między naszym szeregami nie dopuszczam. Strata energii oraz czasu, które można spożytkować na zbirów z K'efir.- wyjaśnił.- Pamiętajcie. Zbiórka o siódmej.- dodał i odwrócił się do karczmarza. Dał mu mieszek z pieniędzmi.- Proszę, z dodatkiem napiwków dla kelnerek i Ciebie, drogi karczmarzu.- rzekł przy tym

6444g - 444g = 6000g

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #141 dnia: 11 Grudzień 2017, 21:48:02 »
- Kiedy ja żartuje Draven W istocie, żartował z tą chłostą.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #141 dnia: 11 Grudzień 2017, 21:48:02 »

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #142 dnia: 12 Grudzień 2017, 11:58:16 »
Kiellon mógłby się wkurzyć na Davena, bo który to już raz obraża go pośród innych osób, ale to była chyba kwestia przyzwyczajenia? Marduke "święty" rycerz bez skazy śmiech na sali. - Rzeczywiście walczę dla Zartata jak ty Kanclerzu i Dypoldzie, ale tak na poważnie myślicie, że Zartata obchodzą wasze modlitwy? Przecież służyć można na wiele sposobów, nie koniecznie modlitwą, tylko czynami jak walka z demonami, pomoc w pozbyciu się demona z opętanego a nawet, pomóc chłopu przepchać wóz czy nawet przeprowadzić staruszkę przez jezdnię. Zaskoczę was, że do tego modły nie są tak potrzebne, jakby się wydawało i wy tez o tym wiecie, ale najlepsza jest hipokryzja kanclerza Dravena, który chyba pierwszy raz modli się przy stole na tyle wypraw ile razem przeżyliśmy i w tylu karczmach jedliśmy, że spamiętać trudno, tylko po to aby wam zaimponować rycerze z Myrtany! Poważnie macie większego kija w życiach niż wampiry. Przerwał na chwilę, by zwilżyć gardło w tym celu wziął łyka miodu, by bezpośrednio zwrócić się do Dypolda. - Myślę, że pojedynek odbędzie się w innym czasie z powodu braku broni siecznej w moim asortymencie i musiałbym nauczyć się nią władać. Znajdę cię człowieku bez problemu, także odłóżmy to w czasie dobrze? Chyba, że chcesz walczyć na śmierć i życie w czym nie widzę problemów, ale wtedy się to Zartatowi nie spodoba choć pojedynek będzie uczciwy. Zapewniam. Pewnie teraz dopiero będzie oburzenie pośród ludzi, ale rzekł prawdę o Marduku i jak to mówią boli to za każdym razem! Kazia wypowiedź pominął, bo to nikt ważny dla krasnoluda nie był.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #143 dnia: 12 Grudzień 2017, 16:24:31 »
- Huk dupy Twego ego słychać chyba było w samym K'efir. Na prawdę pamiętasz wszystkie razy gdy widziałeś mnie przy stole? Wątpię, oj wątpię. Wszak wiadome, że alkohol pijany w dużej ilości powoduje demencję.- odrzekł Marduk.- Po za tym, ty, jak to ty, dostrzegasz tylko fizyczną naturą... wszystkiego. A do tego bluźnisz. Nic Ci do tego,
co nasz Pan myśli o naszych modlitwach. Nie jesteśmy od tego aby zastanawiać się co Go obchodzi.
- dodał. Miał większe pojęcie o mistycyzmie tej religii niż prostacki krasnolud.- Jesteśmy wobec Niego pyłem i prochem i okazujemy to modlitwami. Okazujemy pokorę wobec Niego, oraz wyrażamy wdzięczność. Prosimy o siły, bo to Jemu ty czy ja zawdzięczamy wszystko. Od zbroi, przez status na mocy magicznej kończąc. To dzięki Niemu Twe życie ma taki, a nie inny kurs, więc upraszam. Okazuj Mu wdzięczność. A teraz proszę, zawrzyj się i jedz jak Ci opłacają.
« Ostatnia zmiana: 12 Grudzień 2017, 16:31:19 wysłana przez Marduk Draven »

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #144 dnia: 12 Grudzień 2017, 18:33:54 »
- Panowie, spokojnie. Nie kłóccie się. Przecież nie po to tu jesteśmy. Pojedynek możemy odłożyć w czasie oczywiście, czuję że jeszcze nie raz się spotkamy.
Gospodarz zabrał pieniądze i po serii ukłonów zniknął gdzieś. Dypold i reszta zakonników powróciła do jedzenia. Czas mijał szybko przy tak barwnym towarzystwie. Ludzie powoli zaczęli się zbierać i kłaść w swoich pokojach. Na dole zostali tylko najlepsi z najlepszych w piciu. Między innymi Zagłoba i reszta szlachciców wraz z Emerickiem. Zakonnicy także się zebrali i pochowali w swoich pokojach.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #145 dnia: 13 Grudzień 2017, 14:05:49 »
Kiellon już miał dość przełożonego na teraz, także człowiek może się bujać. Teraz brodacza interesowała jeno rozmowa z Dypoldem. - Dziękuję za wyrozumiałość Dypoldzie. Wiec, że odwdzięczę się tym samym jeśli najdzie potrzeba. Obietnica, którą w razie czego trzeba będzie dotrzymać zwłaszcza taka jakoś go nie bolała i dobrze. Paladyn dodał jeszcze coś. - Zarówno przepraszam was za wybuch mojego przełożonego. Ostatnio jakoś bardzo nerwowy jest. Ukłonił się rycerzom z innego bractwa, pożegnał z Zagłobą oraz resztą szlachciców oczywiście, nie zapomniał o Emericku! Następnie wziął sobie kufel pełen miodu pitnego do tego trochę dzika, by usiąść przy innym stole. Mimo wszystko było mu znacznie przyjemniej, ale wiedział, że niedługo będzie musiał iść spać, bo liczył na to, że ktoś może odwiedzić go w nocy i to prawdopodobnie nie będą miłe odwiedziny.

Offline Longinus Podbipięta

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 666
Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #146 dnia: 13 Grudzień 2017, 16:12:36 »
Ilość alkoholu wypita przez biesadników, przynajmniej tych nie folgujących sobie zaczęła zaś ciążyć im na głowach. Zagłoba co chwila wybudzał się z drzemek. Także i Kiellona zaczęło morzyć do snu. Bardzo

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #147 dnia: 13 Grudzień 2017, 18:59:58 »
Kiellon zjadł swoje, dopił resztki miodu z dzbanka i w końcu poczuł się senny. Miał gdzieś już Marduka i reszta tej szopki. Zmęczenie jazdą i pustym gadaniem jego przełożonego, powaliłaby każdego nawet Zagłoba wymiękł, ale tak to już jest. - Teraz dopiero zaczną się spiski. Zaśmiał się do tego, gdy mówił chyba do siebie? W każdym razie poszedł na górne pokoje powoli, złapał za poręcz i wkrótce znalazł się w pokoju. Typowa mała izba bez luksusów niemal tak jak miał w swoim domu. Brodacz jak zawsze zauważył stojak na pancerz, który wykorzystał do dobrego rozmieszczenia poszczególnych części zbroi. Wszystko po kilku minutach ładnie zdobiło manekina do tego zostawił swoje bronie poza pistoletem, który schował pod poduszką! Bogowie jeno wiedząc jak ta człowieczyna się zemści za kilka słów prawdy pośród innych rycerzy, także lepiej spodziewać się mógł jakiegoś zabójcy. Dopiero będąc tak przygotowanym położył się spać. Paladyn zaczął szybko chrapać, że prawie wciągał zasłony z okien oraz prawdopodobnie nie dawał spać jego sąsiadom z boku!

Offline Longinus Podbipięta

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 666
Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #148 dnia: 14 Grudzień 2017, 12:50:24 »
Jednym szczegółem było to, że żadnego stojaka na zbroje nie było, toteż krasnolud musiał odłożyć zbroję na ziemię. Zaś ściany były grube, nikomu jego chrapanie nie mogło przeszkodzić. Sam pokój był mały. Raptem 4x4 metry.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #149 dnia: 15 Grudzień 2017, 21:08:21 »
Po chwili Marduke także udał się na spoczynek, żegnając przy tym resztę. W pokoju położył ekwipunek obok łóżka i położył się.

Offline Longinus Podbipięta

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 666
Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #150 dnia: 15 Grudzień 2017, 21:39:29 »
Także i pozostałych zaczęło nużyć picie. Oczy powoli się kleiły a powieki były ciężkie. Ziewanie było coraz częstsze.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #151 dnia: 16 Grudzień 2017, 14:22:41 »
Kazmir poszedł spać.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #152 dnia: 16 Grudzień 2017, 20:45:23 »
Emerick właściwie też zakończył to picie. Przypomniało mu się jak to się skończyło na ostatniej wyprawie. Nie chciał żeby to się i teraz powtórzyło. Pożegnał zacne towarzystwo i skierował się chwiejnym krokiem do swojego pokoju. Rzucił pancerz po prostu na ziemię i spadł pół przytomny na łóżko zasypiając niemal natychmiast

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #153 dnia: 16 Grudzień 2017, 22:33:32 »
Themo milczał całą ucztę. Nie chciał się wcinać w dyskusje z jaśnie wielmożnymi paniskami. Nie domyślał się, że ludzie z wyższych sfer z tytułami nadanymi przez króla będą na równi z najemnikami z jego kompani. Spodziewał się nieco innych manier, jednak zachował te uwagi dla siebie. Zjadł swoje, wypił co miał wypić i udał się do swej komnaty. Tam rozebrał się do samych gaci i rzucił w pielesze, by wyspać się i móc rano wstać.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #154 dnia: 17 Grudzień 2017, 12:19:52 »
W pewnym momencie wszyscy poszli smacznie spać, nawet nie wiedząc kiedy. Noc minęła w miare spokojnie. Wstawał nowy dzień, na dole zaczęli się zbierać przyboczni, jak i zakonnicy, którzy wstali najwcześniej. Siedzieli razem przy stole jedząc już śniadanie w postaci jajecznicy.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #155 dnia: 17 Grudzień 2017, 12:52:33 »
Marduk zbudził się jakoś przed zakonnikami Dypolda. Podniósł się żywo z łóżka i runął na ziemię. Nie ze zmęczenia czy braku koordynacji. Zwyczajnie zatrzymał się na ugiętych rękach i wyprostowanych nogach. Zaczął robić pompki. Zawsze je robił po wstaniu. Utrzymywał dzięki temu zdrowe ciało, które lepiej służyło Zartatowi. Po zrobieniu około setki, lekko spocony Draven powstał i otarł twarz. Zaczął zakładać swą zbroję. Metal zgrzytał i szczękał, materiały wydawały swoje własne odgłosy, ostrogi brzmiały jak zawsze metalicznie, jak broń. Paladyn założył rękawice ze skrzypem metalu i odgłosem skórzanych rękawic w których zaciska się pięść. Podpiął hełm pod pas i zapiął pelerynę. Zostawił łóżko zaścielone i wyszedł.
- Pochwalony Zartat!- pozdrowił karczmarza i zakonników. Przysiadł.- Dajcie panie karczmarzu także jajecznicy, chleba pajdę i wody.- poprosił.- I jeśli łaska zbudźcie jeno resztę.- polecił i zmówił pacierz.
« Ostatnia zmiana: 17 Grudzień 2017, 12:57:07 wysłana przez Marduk Draven »

Offline Longinus Podbipięta

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 666
Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #156 dnia: 17 Grudzień 2017, 12:56:16 »
Wstał także Longinus. Najbardziej pobożny z czwórki karzącej zło ogniem i mieczem. Odziany w swe czarne skórzane odzienie z elementami kolczugi przysiadł się do rycerzy i oparł potężny miecz o stół.
- Dla mnie też, jeśli łaska.- rzekł. Zacząć odmawiać modlitwę.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #157 dnia: 17 Grudzień 2017, 15:14:16 »
Krasnolud również się wyspał. Alkohol opuścił jego ciało szybko jak zawsze z resztą. Brodacz ogarnął się powoli, wstając na nogi, by rozejrzeć się po pokoju był spokojny, bo nie widział żadnego włamu, także przemył sobie twarz w misce pełnej wody, potem delikatnie się obmył, żeby być gotów następnie mozolnie ubierał się do tego, zebrał ekwipunek i zszedł schodami na dół. Paladyn zauważył, że towarzystwo powoli się zbiera, a nawet zaczęli jeść jajecznicę! Zapach piękny. - Dzień dobry! Przywitał się, by za chwilę ponaglić karczmarza. - Ja również poproszę. Zapach cudowny, więc smakować również będzie wyśmienicie. Zakończył, dosiadł się i czekał, nie zmawiał modlitwy, gdyż tak szybko nikt się nie zmienia i potrzeba czasu jak do wszystkiego!

Offline Toruviel

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 795
  • Reputacja: 656
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #158 dnia: 17 Grudzień 2017, 16:34:31 »
Toruviel także zeszła na śniadanie, witając się z resztą.
- Dla mnie także.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #159 dnia: 17 Grudzień 2017, 16:41:38 »
O dziwo Emerick też jako tako wstał. Tym razem bardziej wyspany niż ostatnio. Zszedł na dół już ubrany w zbroję i dosiadł się do reszty.
-Dla mnie też jedna porcja! I piwa!
Dodał swoje zamówienie i czekał.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #159 dnia: 17 Grudzień 2017, 16:41:38 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything