Autor Wątek: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka  (Przeczytany 15640 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #100 dnia: 07 Grudzień 2017, 13:32:54 »
- Dopiero co go łatałem. Zestrzel go Kiellon, bo chyba zaraz ja będę to musiał zrobić.
Odburknął i przeklinał pod nosem swój los i kolejne spotkanie ze Skrzetuskim i jego ziomkami. Może chce się teraz zrewanżować?
Oby nie, bo się jeszcze okaże że gdy znowu trafi do szpitala na praktyki to mu będzie musiał brzuch szyć, a kolejny raz jego towarzystwa nie zniesie.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #101 dnia: 07 Grudzień 2017, 13:38:15 »
Dypold skrzywił się na wieść, że proszą go do tak haniebnego czynu jak kłamstwo.
- Nie wiem czy nam jako zakonnikom, ale również jako rycerzom i naszemu kodeksowi przystoi takie zachowanie i posuwanie się aż do kłamstw.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #101 dnia: 07 Grudzień 2017, 13:38:15 »

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #102 dnia: 07 Grudzień 2017, 13:51:45 »
- Dajcież se spokój z tą szopką... Ja łgać nie zamierzam przez wasze błędy mości marszałku.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #103 dnia: 07 Grudzień 2017, 14:04:04 »
Krasnolud oburzył się na słowa Emericka, który traktuje brodacza jak swojego sługusa! - Sam sobie strzelaj, kurna. Ja nie wymyślałem sobie nazwisk z tyłka i to nie ja będę musiał się tłumaczyć oraz gadać. Róbta, co chceta, o! Zakończył całą dysputę, ale wtedy przypomniał sobie, że ma płaszcz organizacyjny na plecach a do tego taką zbroję jaką ma Kiellon nie jest trudna do zapamiętania, ale również można coś wkręcić, że krasnolud zmienił swoje postępowanie i teraz pomaga ludziom jako rycerz. Zawsze coś się z tego wymyśli i właściwie nie zdziwiła go odpowiedź Dypolda w końcu etos rycerski obowiązuje. Widocznie valfdeńczycy lubili czasem naciągać rzeczywistość, bo tak czy siak każdy kłamie i będzie kłamać, a w tamtym okresie misja była ważna, lecz w sumie można było powiedzieć Skrzetuskiemu, o całej wyprawie podczas pierwszego spotkania, a nie iść w zaparte. Paladynowi weszło do głowy nawet, użycie czarów, ale było na to za mało czasu i celów za dużo! Także musiało to być załatwione, poprzez rozmowę.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #104 dnia: 07 Grudzień 2017, 17:39:55 »
Themo zajmował się swoim koniem, kiedy to do jego uszu doszły informację o nadciągającym towarzystwie. Z początku próbował się opierać, jednak nie wytrzymał i wybuchnął śmiechem.
-Ahahaha! Ja pierdolę, na całe Valfden spotkać dwukrotnie Skrzetuskiego, z którym jeszcze się miało zatarg! - aż musiał zrobić przerwę na złapanie oddechu - No gorsze to chyba spotkać Jadwigę w kolejce do lekarza.
Nie przestając się śmiać usiadł na wozie Kazmira, który podjął słuszną decyzję. Przy okazji szukał trochę owsa.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #105 dnia: 07 Grudzień 2017, 18:42:31 »
- Owa decepcja, Dypoldzie była wynikiem bardzo ważnej misji.- odrzekł Draven bez cienia zwątpienia.- Większe dobro. Rycerz musi być gotowy poświęcić nawet swój honor, jeśli musi. Po za tym, nasze dalsze czyny odkupiły to.- wyjaśnił.- Racja, Kazmir. Koniec kłamania. Nie mamy ku temu celu. Misja nie jest tajna.- odrzekł krasnoludowi.-Każdy niech wybierze za siebie, czy chce kłamać, czy nie.- zarządził. Zmierzył wzrokiem towarzyszy Skrzetuskiego.

Offline Longinus Podbipięta

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 666
Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #106 dnia: 07 Grudzień 2017, 19:11:29 »
Tymczasem jeźdźcy zbliżyli się. Wstrzymali konie, tak jak Podbipięta wóz. Cała czwórka zsiadła na ziemię i podeszła do siebie. Ten grubszy zarechotał nie gorzej niż nie jeden krasnolud.
- Longinie!- rzucił. Olbrzym i otyły wąsacz uścisnęli się po przyjacielsku. Podbipięta powtórzył to z tym drugim, niskim, oraz Skrzetuskim. Czwórka wróciła do kompanii.
- Mości panowie przedstawiam wam: Jan Skrzetuski herbu Jastrzębiec, Jan Onufry Zagłoba herbu Wczele oraz Michał Wołodyjowski herbu Korczak.
Zagłoba wystąpił pierwszy.
- Rad jestem was poznać. Któżech jest przyjaciel Longina, ten i mój i tak mi dopomóż Zartat!
Wołodyjowski, ten niski rozejrzał się po kompanii.
- Witam mili kompani. Rad jestem mogąc was poznać. Zwłaszcza...- rzekł-Szlachetnych rycerzy Zartata z Bractwa ÂŚwitu!- uścisnął dłoń Dravena oraz Silvertanka. Zaraz potem Dypolda i jego rycerzy.
Tymczasem Skrzetuski uśmiechnął się do Emericka. Zawadiacko i wredno.
- Witajcie starzy i nowi towarzysze, oraz ty, drogi krewniaku!

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #107 dnia: 07 Grudzień 2017, 19:50:06 »
Z początku Emerick myślał, że Skrzetuski jedzie z jakimś niziołkiem i naprawdę wesołym krasnoludem. Dopiero potem okazało się, że to zwykli ludzie tylko bogowie ich jakoś do innych ras upodobnili. Odwzajemnił uśmiech do Skrzetuskiego.
- Witajcie nowi towarzysze. I ty, Janie. Widzę, żeś się chyżo wylizał z ran, których to ci jakiś zwykły awanturnik z karczmy zafundował! Dobrze, żem wtedy był w szpitalu i ci te plecy załatał! Dokąd to znowu podróżujecie, moi mili?

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #108 dnia: 07 Grudzień 2017, 20:00:25 »
Dypold jak i jego rycerze przywitali się odpowiednio z nowymi twarzami. Ciekaw był czy to jest wyprawa do rozprawienia się z bandytami czy może jednak do znalezienia nowych przyjaciół. Przedstawił kolejno siebie, potem Henryka i Gilberta mówiąc również skąd są i do jakiego zakonu należą.
- Widzę, że się dobrze znacie z Longinusem, przeczuwam zacną historię za tym!

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #109 dnia: 07 Grudzień 2017, 20:32:06 »
Powitanie było iście przyjemne, ale tych niespodzianek było tyle na tak krótką podróż, że aż dziwne! Można nawet rzec, że to podejrzane. Najbardziej do gustu brodaczowi przypadł Zagłoba. Widać, że będą mieć ze sobą wiele wspólnego, co dobrze wróży dalszym wyprawom oraz przyjaźnią. Wszyscy wyglądali na mężnych kawalerów, więc zdrady po nich spodziewać się nie powinni! - Witajcie waćpanowie. Panie Skrzetuski rad jestem, iż cało i zdrowego waćpana widzę, ale często na siebie wpadamy ostatnio, ale powiedzcie mi bracia szlachcice dokąd was konie niosą? Krasnolud zagadał prawdopodobnie do przywódcy grupy wszak, Jan jechał na czele swej kompanii.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #110 dnia: 08 Grudzień 2017, 22:10:10 »
- Radziśmy móc poznać przyjaciół Longinusa, jednego z najlepszych sług Zartata w szeregach Bractwa ÂŚwitu.- odrzekł Draven. Uścisnął dłoń Zagłoby, Wołodyjowskiego, oraz Skrzetuskiego.- Marduk Draven, marszałek koronny i kanclerz Bractwa ÂŚwitu.- przedstawił się.- Po mojej lewej zaś Kiellon Silvertank aep Kharim, kanclerz koronny i marszałek Bractwa ÂŚwitu.- przedstawił krasnoluda.- Radzibyśmy byli mogąc porozmawiać i oddać się hulankom, lecz nie możemy. Z misyją ważną, do ponurej mieściny K'efir się udajemy, odbić ją z rąk bandyckiego nasienia, które to zbyt długo się naprzykrza tej ziemi.- wyjaśnił.- Miejsca w naszej kompanii jednakże sporo. Zwłaszcza dla przyjaciół Longinusa, oraz tak znamienitych osobistości. Jeśli więc chcecie, to dołączcie jeno do nas!

Offline Longinus Podbipięta

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 666
Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #111 dnia: 08 Grudzień 2017, 22:22:07 »
- Z Eandor do Efehidonu zmierzaliśmy. Owe bandyckie ścierwo uprzykrzyło nam drogę, a my zaś się z powrotem nie śpieszymy.
- Tedy nas do swej krucjaty liczcie! A z Longinem Powsinogą Zerwipludrą to i na koniec świata!- roześmiał się Zagłoba. A wraz z nim Longinus. Pośmiano się tak chwilę i trójka dołączyła się do kompanii, która jechała tak jeszcze długo, orzeźwiona żartami, anegdotami i docinkami Onufrego Zagłoby. I nawet nie spostrzegli jak zaczęło zmierzchać, jak zaszło słońce. Zaś w odległości mniej niż kilometra widać było światła z okien. Niechybnie był to...
- Zajazd! Zajazd mości panowie! Najem się i wypijem przed dalszą wyprawą.- pokrzepił kompanię.
I rzeczywiście w brzuchach burczało nawet Dypoldowi i rycerzom. Longinus miał co prawda na wozie zapasy, lecz...
- Zapasy oszczędzajmy na cięższe podróży epizody. Zatrzymajmy się jeno, jak pan Draven wcześniej zarządził.- rzekł olbrzym. A zajazd był w oczach większy i większy. Już dało się czuć woń smażonych mięsiw i chmielu.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #112 dnia: 09 Grudzień 2017, 11:48:03 »
Krasnolud zaśmiał się, że kompania powiększyła się o godnych zaufania ludzi. Rycerze z Myrtany byli podejrzani i na razie niczego to nie zmieni. - Rad jestem mości panowie, że wasza kompanija nas wesprzecie. Wszyscy ruszyli w znacznie lepszych humorach niż, rozpoczynali podróż, przynajmniej krasnolud czuł się nieco lepiej i jego myśli również się uspokoiły. Rozmowy o śmierci zeszły na weselsze klimaty, przez co można było nieco odżyć od tych cięższych momentów życia codziennego jak i wypraw, które czasami ciągnęły się niemiłosiernie. Paladyn miał nawet okazję posłuchać kilku anegdot, które starał się zapamiętać do późniejszego wykorzystania. Trzeba przyznać, że Zagłoba robił dobrą robotę, ale w tym czasie zaczęło powoli zmierzchać i pewnie nikt nawet, nie spostrzegł się jak szybko to nastąpiło. Wtedy Zagłoba wypalił jak Kiellon z muszkietu! - Mości Zagłoba to pewno zajazd wyczuje po samym, zapachu hehehehehe. Zaśmiał się donośnie, bo rzeczywiście podróż nieco zmęczyła ciała jak i ducha towarzyszy. Trzeba było się najeść, by jutro móc walczyć. - To niezwłocznie się tam udamy prawda? Zwrócił się do organizatora wyprawy i zarazem jego przełożonego, gdyż suchego prowiantu Longinusa jakoś w takim towarzystwie jeść na razie nie wypada. Wszak myśmy same szlachciury są! I Emerick.
« Ostatnia zmiana: 09 Grudzień 2017, 11:53:15 wysłana przez Kiellon Silvertank aep Kharim »

Offline Toruviel

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 795
  • Reputacja: 656
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #113 dnia: 09 Grudzień 2017, 11:58:05 »
Toruviel jakoś się wyłączyła i nie angażowała w rozmowy. Wsiadła z powrotem na wóz Kazika, obok krasnoluda i oddała się zajmującej czynności liczenia drzew, z której wyrwali go szlachcice i znajomi Longinusa. Dała sobie ucałować dłoń i takie tam pierdoły. Czuła się zdziebka jak rodzynka.
- Te, Themo. Pytanie mam.- rzuciła do przywódcy Bękartów.- Jest tam u was miejsce w Bękartach?- spytała. Kruki ogarnęła stagnacja i czuła się tam sama. Zwłaszcza, że była zwierzyną Dagoberta. A kompania najemnicza mogłaby dać jej większą protekcję, niż luźno zorganizowani skrytobójcy i łotrzyki. Douczy się tylko kilku przydatnych rzeczy u Kruków i zniknie.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #114 dnia: 09 Grudzień 2017, 12:16:07 »
Pozwolił sobie się wtrącić i odpowiedzieć elfce. - Miejsca ci u nas dostatek moja droga, jeno ostrzegam. U nas są prawie same owłosione samce. Powiedział żartobliwie.

Offline Longinus Podbipięta

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 666
Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #115 dnia: 09 Grudzień 2017, 18:34:46 »
Tymczasem Zagłoba opowiadał kolejny żart.
- Co robi dzik w zamku, mości panowie?- spytał Onufry. Poczekał chwilę wśród ciszy.- Penetruje lochy!- wyjaśnił  i wybuchnął śmiechem.

W jakiś czas potem kompania zajechała do zajazdu, któren to był duży i wyposażony nawet w stajnię. Chłopi stajenni wzięli od nich konie i wozy, jeden wskazał wejście do karczmy.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #116 dnia: 09 Grudzień 2017, 22:16:47 »
Emerick przez ten czas trzymał się z tyłu przy wozie. W końcu tam są szlachcice. I Emerick. Popatrzył podejrzliwie na elfkę po pytanie o miejsce.
- A co cię tak nagle do tego skłoniło, hm?
W końcu też dotarli pod gospodę. Oddał Tigrida jakiemuś tam pachołkowi, a sam wparował do środka i już na samym wejściu zaczął szukać wzrokiem gospodarza. Zapominając w sumie już o elfce.
-Witajcie gospodarzu! Wina, piwa i jadła dla spragnionych, głodnych i umęczonych podróżą! Jak najwięcej!

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #117 dnia: 09 Grudzień 2017, 22:32:32 »
Krasnlud dawno słyszał ten żart, który był gadany pewnie nie raz na królewskich przyjęciach oraz we dworach szlacheckich, ale brodacz znał bardzo dobrą odpowiedź na to. - Aż mi jelita na drugą stronę przekręciło, Zagłobo! Dobre, dobre. Widocznie paladyn chciał się przypodobać człowiekowi, żeby potem jakieś lepsze relacje zrobić oraz w razie czego szlachcic wspomógł go w różnych sprawach. - Mam nadzieję, że masz tego więcej. Uśmiechnął się szczerze i popędził konia jak zapewne wszyscy, aby dojechać do karczmy! Raju obiecanego strudzonych podróżników. Koniami zajęli się stajenni, co znaczyło, iż przybytek jest jednym z tych bogatszych i pewnie jest znacznie lepsza obsługa niż w jakieś spelunie. Kiellon wszedł do środka za Emerickiem, który zamawiał w samym progu. - Ino chyżo! Dodał, by nieco ponaglić karczmarza oraz jadło podawce. Następnie usiadł do dużego stołu, bo jak cała kompania zasiądzie to nie ma zmiłuj, że posiedzenie będzie krótkie!

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #118 dnia: 09 Grudzień 2017, 22:37:31 »
- Bardzo chyżo! Rzucił za krasnoludem, wchodząc ze swoim psem i papugą która jakimiś trafem też była w furgonie. Zasiadł obok Silvertanka.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #119 dnia: 09 Grudzień 2017, 23:26:25 »
Zaraz za krasnoludami i biedakiem do karczmy wkroczyła trójka zakonników. Dosiedli się do towarzystwa czekając na jadło i trunki. Chwilę później wkroczyła trójka szlachciców, z Zagłobą co go się uspokoić nie dało na czele.
- Miodu, miodu dajcie bo mnie gardło zara zaschnie!
Wykrzyczał i dosiadł się do reszty. Nie mogło oczywiście zabraknąć paladynów i pancernych, którym również należał się odpoczynek. Karczmarz latał we wszystkie strony. Tak samo jak i dziewki co podawały piwa i jadło. I właśnie dwie takie białki podały do stołu kompanii dzbany różnych trunków. Grzańce, wino, piwo, miód pitny i wiele, wiele więcej. Na porządny posiłek będzie trzeba jeszcze poczekać, ale zakonnikom na tę chwilę wystarczyło wino, przy którym zaczęli między sobą rozmawiać. W międzyczasie Zagłoba z kompanami dobrali się do miodu i piwa.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #119 dnia: 09 Grudzień 2017, 23:26:25 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top