Autor Wątek: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka  (Przeczytany 15494 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #20 dnia: 26 Listopad 2017, 13:23:59 »
-Fanatycy Zartata z Myrtany. Czego oni szukają tutaj?
Marduk nieco przesadził z przedstawianiem reszty ludzi. Themo skinął głową, kiedy zakonnicy popatrzyli się na niego i wskoczył na konia. Padł rozkaz wymarszu. Więc Bękart szturchnął ostrogami swojego ogiera każąc mu powoli ruszyć do przodu. Ustawił się obok wozu Kazmira, po drugiej stronie niż Emerick. Wzorem towarzyszy, również wyciągnął skręta i puścił dymka. Uważał przy tym, by nie przypalić Zalgo. Jedną dłonią trzymał za lejce, w drugiej miał tlącego się peta.
-Kazik, tak profilaktycznie zapytam, masz w tym furgonie jakieś zapasy?

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #21 dnia: 26 Listopad 2017, 13:43:23 »
- Medyczne czy o wódke pytasz? Mam 3 mikstury leczenia ran (0,3l) i 6 większych mikstura leczenia ran (0.5l)

Forum Tawerny Gothic

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #21 dnia: 26 Listopad 2017, 13:43:23 »

Offline Toruviel

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 795
  • Reputacja: 656
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #22 dnia: 26 Listopad 2017, 13:49:16 »
Elfka jechała na wozie Kazmira. I w sumie to siadła obok niego. Przysłuchiwała się bękartom oraz rycerzom. Ale głównie tym drugim. Wyłapała fakt, że pochodzą z Myrtany. A przy tym po chwili skojarzyła wygląd symboli jakie mieli ci rycerze. Takie same jak ten na płaszczu... Dagoberta.
- Cholera...- zaklęła szeptem.- Chłopaki... ja miałam do czynienia z tym symbolem.- rzuciła cichcem do bękartów.- To jakiś bogaty ród czy coś z Myrtany, zdolny zapłacić duże pieniądze za... życia. Trzeba ostrzec naszych świętoszków.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #23 dnia: 26 Listopad 2017, 14:10:58 »
-Nie na darmo jestem obłożony zestawami medycznymi. Brakuje tylko porządnego znieczulenia.
Zbliżył się nieco do wozu i wysłuchał elfki. Czyli obawy większości z nich coraz bardziej się potwierdzają.
-Radziłbym mieć pod ręką załadowane kusze wycelowane w ich łby. Tak profilaktycznie.
Sam najchętniej natychmiast posłałby ich w drogę powrotną do Myrtany, z ewentualnym przystankiem w Otchłani. Niestety, nie on był organizatorem tego przedsięwzięcia. Dlatego też pozostało mu mieć oko na rycerzy by móc szybko zareagować.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #24 dnia: 26 Listopad 2017, 14:13:19 »
- Tak czułem, ale nas Zartat i jakieś hece jego - tu zrobił w powietrzu palcami cudzysłów - "Wyznafcuf" niezbyt obchodzą, chyba że mamy w tym ynteres. A w tej chwili nie mamy. No i skąd masz takie rewelacje. Odszepnął ylfce.

Offline Toruviel

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 795
  • Reputacja: 656
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #25 dnia: 26 Listopad 2017, 14:15:35 »
- Od znajomego po krawcowym fachu, którego zmuszali do robienia stroi dla swoich zabójców.- odrzekła bez żadnej oznaki kłamstwa.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #26 dnia: 26 Listopad 2017, 14:25:03 »
- Sam kiedyś byłem w Myrtanie.- odrzekł Dypoldowi, starając się zignorować śmiech dwójki rycerzy jadących za nimi. Okazali się typową, pyszną i zadufaną w sobie szlachtą, uprzedzoną stereotypami, według której krasnolud do kopalni, ork w góry, elf w las, niziołek do jubilera, jaszczur na bagna, a turdnaszan do wody. A sława tylko dla ludzi. Zerknął na Kiellona, sprawdzając to jak się trzyma.- Niestety nie wiele pamiętam. Dawno temu to było. Lat bez mała dziesięć, a i ja ucierpiałem tam uraz głowy, toteż ledwo co coś tam zostało.- dodał po chwili pauzy. - Widzę, mości Dypoldzie, że....- zerknął przez ramię na brechtających się rycerzy.- Wy i wasi kompani jesteście pełni rycerskiej wstrzemiężliwości i manier.- powiedział z lekkim uśmiechem.
Zaczął się zastanawiać jak tam hufiec Gascadena, którego wysłał w okolice K'efir już wcześniej, do obozu wojennego ukrytego nieopodal mieściny.

Offline Longinus Podbipięta

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 666
Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #27 dnia: 26 Listopad 2017, 14:31:01 »
No i kompania tak jechała, zapuszczając się w złoto - czerwony atunosowy las.

Tymczasem kilka kilometrów od K'efir,  był obóz wojenny. Kilkanaście namiotów, dodatkowo otoczonych palisadą. Z niego zaś. Wojacy oblegali jedyne wyjście z K'efir. Inne na rozkaz Dravena zostały zabarykadowane. Chciano wziąć zbirów na głód, albo chociaż ich osłabić. W jednym z zaś namiotów do dowódcy jednego z wielu hufców - Gascadena przybył jeden z rekrutów. Najpewniej ze zwiadu. Hufiec jaszczura miał za zadanie prowadzić małe armie dywersyjne i rozpoznawcze, uprzykrzając życie obrońcom i stale informując dowództwo obozu o sanie K'efir.
- Panie, zbiry starają się usunąć zagrodzenia jakie daliśmy na wschodniej bramie.- zakomunikował.- Mamy coś z tym zrobić?

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #28 dnia: 26 Listopad 2017, 14:41:48 »
Krasnolud nie mógł, nie usłyszeć śmiechów dwójki rycerzy jadącym za nim. Typowi zadufani w sobie rycerze, przez wzgląd na stare wyprawy wielce podobni do samego Marduka. Swoją drogą takie typy ludzi będą trzymać się z dala od brodacza i nie będą go pilnować, gdyż nie jest w ich kręgu zainteresowania! Dzięki temu Kiellon będzie w stanie się czegoś dowiedzieć, czego poszukują w tych okolicach, że są aż z samej Myrtany! Z drugiej jednak strony Dypold wydawał się na porządnego chłopa, bo ciężko wyczuć od niego było jakiś niuansów dotyczącego innych ras na ważnych stanowiskach. Zero fałszu było też trochę podejrzane, ale teraz mógł sobie porozmawiać. - Mości panowie przebili wiele kilometrów oraz przepłynęli, niezliczone mile, by do nast trafić. Jestem rad, że Zartat dał wam okazje do spotkania z nami w tych niebezpiecznych czasach. Jednak mości Dypoldzie racz mnie powiedzieć, czemu tak późno do nas zawitaliście? I, co było tego przyczyną wszak musicie przebywać tutaj nieco dłużej. Padło ciekawe pytanie, na które chciał dowiedzieć się najważniejszych szczegółów, a jeden z przyjaźnie nastawiony może dużo zdradzić rzeczy o swoich towarzyszach.   

Offline Gascaden

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 830
  • Reputacja: 307
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #29 dnia: 26 Listopad 2017, 14:45:17 »
Gascaden siedział w namiocie niecierpliwiąc się. Musiał czekać aż nadjedzie wsparcie. Gdyby to od niego zależało już by rozkazał szturmować osadę. Gdy wszedł do jego namiotu rekrut ten wstał praktycznie odruchowo.
No więc trzeba im w tym przeskodzić. Przygotuj hufiec, zaraz wyruszymy ich powstrzymać.
Sam jednocześnie zaczął nakładać na siebie nowiutką zbroję. Sprawdzał ten stan swojej broni. Popatrzył na stary toporek, musi w końcu zainwestować w nowy.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #30 dnia: 26 Listopad 2017, 14:47:03 »
Emerick podjechał trochę bliżej elfki widocznie zainteresowany.
- Zabójców? A zabili już kogoś?
Powiedział trochę ciszej.

Offline Longinus Podbipięta

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 666
Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #31 dnia: 26 Listopad 2017, 15:02:49 »
Zaś pod namiotem zebrała się piątka rycerzy, oraz szóstka rekrutów. Odziani w stal i wiwernie skóry, uzbrojeni w młoty, kiścienie i buzdgany. Każdy z nich gotowy wykonać rozkaz dowódcy, czy nawet i zginąć za niego.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #32 dnia: 26 Listopad 2017, 15:09:37 »
Dypold odwrócił się w stronę dwójki rycerzy i zmroził ich wzrokiem. Ci czując na sobie mroźne spojrzenie, uspokoili się nieco. Mimo to dalej wymieniali między sobą zdania. Po chwili Henryk spojrzał za siebie na wóz Bękartów. Zauważył, że elfka stała się bardzo gadatliwa. Spowolnił trochę wierzchowca, a w ślad za nim zrobił to samo Gilbert, aby wyrównać się z wozem.
- O czym tak zawzięcie gaworzycie, towarzysze?
Zapytał z uśmiechem na twarzy.
Jednocześnie Dypold patrzył przed siebie oglądając okolice.
- Wybaczcie Panie za nich... Trochę ich czasem ponosi.
Ale wracając do tematu.. Wcześniej byliśmy zajęci sprawami w kraju, jeszcze demony, które tak samo i Valfden nie omieszkały ominąć. Ale na szczęście jest już po wszystkim. No widziecie... Widocznie Zartat nie dał nam wcześniej okazji was odwiedzić, więc robimy to dopiero teraz. Ale chyba nie macie nic przeciwko?

Offline Gascaden

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 830
  • Reputacja: 307
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #33 dnia: 26 Listopad 2017, 15:13:48 »
Jaszczuroczłek wyszedł ze swojego namiotu. Popatrzył na swoich ludzi. Nigdy wcześniej nikim nie dowodził, nikogo pod sobą nie miał. To jego pierwszy raz, musi się wykazać. Poprawił swój rycerski pas.
- Wyruszamy!
Zarządził wymarsz i prowadząc hufiec skierował się w stronę wschodniej barykady.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #34 dnia: 26 Listopad 2017, 16:23:38 »
Piękna pogoda na podróże sprzyjała rozmową na dość ważne pytania. Wiatr delikatnie musnął brodę krasnoluda natomiast płaszcz nadal układał się majestatycznie na plecach paladyna. - Demony powiadacie. Sam wielu pozbawiłem żyć, gdy jeszcze nie byłem w zakonie, ale w trakcie trwania wojny, zdołałem zasilić szeregi organizacji. Trudne to czasy były dla mieszkańców wyspy, ale odnieśliśmy zwycięstwo dzięki Zartatowi. Widzisz Dypoldzie pierwszy raz słyszę, że ktoś z innego zakonu przybył dlatego zadałem takie pytanie i żadnej urazy do waści nie mam, jednakże zdziwiony jestem nadal, że na własną rękę przybyliście na wyspę i pierwsze, co nie pytaliście czy nie ma podobnego zakonu do waszego. Zamiast tego robiliście wszystko na własną rękę, podziw we mnie budzi to, iż nie poprosiliście nas o pomoc, której zresztą byśmy udzielili. Kiellon tańczył tak jak mu, grali na razie w ten sposób mógł nawiązać więź, ale na spokojnie nie poruszył jeszcze najważniejszego zagadnienia, jakie go trapiło. - Mam pytanie o kontynent. Wiesz może coś o stolicy moich braci w Torgonie? Jak znieśli napaść demonów? Zapytanie o dom rodzinny kogoś, kto był nie dawno na kontynencie, nie było głupie i może to również zacieśnić relacje. Trzeba było na spokojnie wyczuć tych rycerzy, gdyż nie wiadomo jakie mają ustalone granice, pytania w prost dopiero co poznanych mogło również źle wypłynąć na ich odbiór tutejszego zakonu, także takie luźniejsze rozmowy są wskazane na początku!

Offline Longinus Podbipięta

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 666
Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #35 dnia: 26 Listopad 2017, 16:58:14 »
Rycerze uformowali luźny szyk i ruszyli na rozkaz Gascadena, robiąc szeroki łuk wokół mieścin. Potem spacer przez niewycięte drzewa. W krzakach zaczaili się, czekając na dowódcę. Zza nich widać było szeroką wschodnią bramę. Pracowało przy niej trochę ludzi odrzucając od niej różnoraki gruz, kłody i rupiecie. Kilku stało na czatach.

4x ÂŁucznik
1x Niziołek
1x Ork robol(kuszę i topór odstawił by pracować)
4x Bandyta

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #36 dnia: 26 Listopad 2017, 17:13:41 »
- Zastanawiamy się mości rycerze jak tam w Myrtanie. Podobno kraj trapi nadal głód i bida, a król zamiast po porażce z Ardenos zająć sie odbudową kraju, to poszedł "wyzwalać" Ignis Terra. Odparł pociągając z fajki i wypuszczając kilka kółek z dymu.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #37 dnia: 26 Listopad 2017, 17:54:01 »
- My nigdy nie mamy nic przeciwko tym, których intencją jest pomoc.- dodał Marduk.- Zwłaszcza jeśli są to szlachetni rycerze naszego Lux Regis w niebiosach panującego.- kontynuował. Draven choć miał jakieś podejrzenia co do tych rycerzy, tytułujących się ubogimi, jednocześnie posiadając drogie konie i zbroje, to wolał nie narażać się na ich wrogość, przynajmniej na razie. Lepiej ich poznać jak najdokładniej i być gotowym. Choć przewodzący trójce Dypold wydawał się wzorem rycerza, pełnym honoru, odwagi, szacunku i manier. Draven jednak wiedział, że pozory mogą mylić, zwłaszcza w tym okrutnym i ponurym świecie. Dlatego nie zbliżał się do rycerzy na odległość wymaganą do pchnięcia sztyletem pod pancerz. Ostrożnią nie gardził.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #38 dnia: 26 Listopad 2017, 18:17:42 »
- Krasnoludy z Torgonu, to najtwardsi z najtwardszych. Okopali się w swoich górach i dzielnie odpierali ataki demonów, jedynie stracili kilka wysepek, ale po wojnie z powrotem je odzyskali. Bronili swoje granice do końca i przetrwali ten trudny okres, trzymają się dobrze lecz granice zostały otwarte jedynie dla nielicznych. Jestem pełen podziwu dla tego państwa. - wychwalił ładnie Torgończyków, przy okazji odpowiadając na pytanie Kiellona. Potem zwrócił się do Marduke'a. - Bardzo się z tego powodu cieszę, mości Kanclerzu.
Tymczasem Henryk trochę bardziej spoważniał, zerknął na Kazmira próbując go przebić swoim spojrzeniem.
-Bzdura! Prawda, głód i nędza przez jakiś czas trapiły nasz kraj, ale dzięki gorliwym modlitwom do naszego Pana sytuacja się poprawia i jest jedynie lepiej, możnowładcy dobrze sobie radzą z poprawą życia zwykłych ludzi, a miłościwie nam panujący król odzyskuje nasze stracone terytoria.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #39 dnia: 26 Listopad 2017, 18:31:57 »
Trochę mu się logicznie nie kleiły słowa elfki. Ale postanowił dopytać o to później, zwłaszcza, że podjechał no nich jeden z rycerzy. Na szczęście Kazik już zagadał go. W sumie dobrze zrobił, zanim Themo naubliżał jego świętobliwości.
-Modlitwami mówisz. Wyborna recepta na kryzys gospodarczy. Może zamiast robić badania geologiczne na moich ziemiach i zakładać farmy to jebnę po trzy kapliczki na kilometr kwadratowy i będę najbogatszy.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Bitwa o K'efir część III - krwawa jatka
« Odpowiedź #39 dnia: 26 Listopad 2017, 18:31:57 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything