- Rozumiem. Odpowiedział ze stoickim spokojem krasnolud, który nie widząc przeszkód, postanowił, sprawdzić kwatery, lecz nie zrobił tego na słynne hura! Tylko na spokojnie się przesuwał w bok, bacznie obserwując zjawę, by ta nagle nie wypaliła i zaatakowała wszystkich, wrzeszcząc i inne takie historie. Dlatego jeśli duch zaczął, wykonywać jakiś ruch to Kiellon się zatrzymał, aby nie prowokować, jednakże jeśli zmarła nie zamierzała dalej reagować, to przeszukiwał półki, szafki, poszukując jakiś poszlak dotyczących opętanego taurena.