Autor Wątek: W głąb Zapomnienia  (Przeczytany 32881 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #500 dnia: 06 Wrzesień 2017, 12:19:27 »
Krasnolud nic sobie zdał z uwag swych towarzyszy, wzruszył ramionami, po czym ruszył za przewodnikami. Kiellon raczej nie miał szans na podryw, ale może czas pokaże. W międzyczasie padły pytania, ale na odpowiedzi będą musieli zapewne chwilę poczekać. Kompania po krótkim marszu dotarła do "sali", lecz nie było to byle co! Przepych jak w królewskim pałacu, więc nie mogło zabraknąć komentarza o strony brodacza. - Mają rozmach. Więcej nie powiedział choć kilka słów przeleciało mu przez umysł. Jednakże po takim widoku udali się do bocznej komnaty, która była nieco mniej obfita, ale miała to co potrzebowali czyli stołu, mapy oraz wywiadowców. Oczywiście najpierw przywitanie jak to zawsze, by potem przejść do meritum stan wojski nieprzyjaciela liczył prawie dwie setki żołdaków! - Dwustu przeciwników na bogów to niezłą gromadkę sobie uzbierał, ale czy to jest regularna armia i odpowiednio przygotowana do warunków bojowych? Czy raczej banda rzezimieszków, tudzież awanturników szukających łatwego zarobku, gwałtu i takich tam? Dlaczego pytam, bo regularne wojsko jest znacznie trudniej rozgromić, a motłoch jak to motłoch szybciej się rozejdą i uciekną niżeli staną do walki z królewską armią, a do tego można zasiać u nich zdradę, bo przekupić paru na naszą korzyść i będą mieć zdradziecki atak od tyłu lub coś takiego.
Rzucił pytanie na szybko, a jednocześnie podrzucił jakiś sposób na rozwiązanie tego konfliktu, który co prawda podobać się nie musiał! Wszak to burza mózgów jest, ale tutaj zaraz wyskoczył ze swoim pytaniem odnośnie piratów lub tego tajemniczego okrętu "złego" taurena. - Jeszcze jedno w drodze do was natknęliśmy się na rozbitków, którzy powiedzieli, że jakiś nieznany okręt ich zatopił, i nie widzieli szczegółów jego może to być okręt buntowników? Czy jacyś piraci robią sobie rajdy na nasze wody, bo te chuje porwały dziewczynkę i osobiście chciałbym ją odbić, także wiecie coś?
Teraz należało odczekać na odpowiedź.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #501 dnia: 06 Wrzesień 2017, 14:23:15 »
Tam gdzieś po drodze oczywiście pałętał się hetman, który chyba był jeszcze wczorajszy i jakoś chyba nie ogarniał, że dotarli na miejsce i powinien się jakoś przywitać z towarzyszami z wyspy, ale jakoś chyba tego nie ogarnął i gdy dopiero schodził z okrętu po trapie zauważył, że jego towarzysze zaczynali się powoli oddalać. Patrzył tak na nich z tej trapy i dopiero po chwili do niego dotarło, że powinien ich dogonić. Powinien, acz nie musiał. Dziwnie mu się chodziło po tej wyspie, z racji że raz zatonęła co nie jest dość normalnym zjawiskiem. Wyspy nie topią się od tak, a potem wypływają na powierzchnię, bał się po prostu, że wyspa znowu mu utonie akurat wtedy gdy będzie na niej stał,przebywał teraz, albo jeszcze walczył! Myślał podczas całej przechadzki po Opactwie jak to załatwić pokojowo, bo jak wiadomo - tradycyjna walka będzie przynosić same minusy. ÂŻołnierze poginą, czas się straci, pieniądze uciekną, sprzęt się zniszczy, a zwłaszcza że strona królewska jest atakująca, a buntownicy bronią się w forcie zawsze zadadzą większe straty niż zwykła walka na polu bitewnym. Przez te całe rozmyślania wpieprzył się w przechodnia, ale zamiast przeprosić go i pójść dalej to patrzył na niego dziwnie jednocześnie idąc do przodu przez co trafił na kolejną babkę,która niosła kosz owoców,które skończyły na ziemi. Tym razem pośpieszył bardziej i już w pomieszczeniu dołączył do drużyny gdzie zdążył wysłuchać raportu. Podrapał się po brodzie w zamyśleniu i odezwał się:
- A gdyby tak nocą podkraść się i jakoś przekupić strażnika bramy? Moim zdaniem wypadałoby spróbować, a potem kombinować inaczej

Forum Tawerny Gothic

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #501 dnia: 06 Wrzesień 2017, 14:23:15 »

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #502 dnia: 06 Wrzesień 2017, 14:34:31 »
- Statek mówisz?- spytał retorycznie.- Tak jak Kanclerz wspomniał, napotkaliśmy rozbitków zaatakowanych przez piratów, którzy przepłynęli.- wysłuchał dalszych uwag radnych. Prawili mądrze i to podobało się mu.- Z tego co wiem, to Kazmir i Torstein byli w K'efir. Mogą mieć doświadczenie w infiltracji takich dziur pełnych męt. Mogliby tam rozpocząć jakąś kampanię przekupstw i nakłaniania do zdrad. No bo nie wiadomo ile jest ich tak na prawdę. Przydałby się tez jakiś zwiad z powietrza...- przerwał.- Szkoda, że nie ma tu Evening, ale za to mamy kogoś, kto może zmienić się w nie powodującego podejrzeń nietoperza...- zerknął z uśmiechem na Drago.- Z kolei główne uderzenie może być dobrą robotą dla geniuszu taktycznego Themo.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #503 dnia: 06 Wrzesień 2017, 17:28:57 »
- Wstępna infiltracja wydaje się dobrym pomysłem - powiedział od siebie wampir. - Rzecz jasna nocna. Z oczywistych względów. Do tego ja mógłbym dostać się do fortu w sposób trochę bardziej skryty i narobić tam nieco problemów.
-  Tak... - poparł wielki tauren. - Nadszarpnięcie sił przeciwnika przed samą bitwą. Ale zaraz... mówicie, że jacyś piraci porwali dziecko na morzu? Hm... To by pasowało. Ci... buntownicy też mają na swoim sumieniu porwania. Zaczęło się od kobiet i mężczyzn. Teraz jednak porywają praktycznie tylko małe dzieci. Nie starsze niż kilka miesięcy. Bogowie jedni raczą wiedzieć po co im one.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #504 dnia: 06 Wrzesień 2017, 18:14:22 »
Widać burza takich genialnych mózgów, a w szczególności Hetmana udało się zebrać parę pomysłów i działań, które będą mogli wykonać w niedalekiej przyszłości. Podobno w dodatku piraci zaczęli kraść dzieci jakie tylko się dało. Można pomyśleć, że to może jakaś wielka banda pedofilii i kradną to co im się podoba, ale tego Emerick raczej nie chciał mówić. Miał coś innego do powiedzenia:
- Może wydawać się trochę nierealne, ale może tworzą tam jakąś wierną zmanipulowaną armię praktycznie na każde skinienie kogoś stamtąd. Uczą i przekabacają takich huż od dziecka, aby potem móc mieć lojalną armię, która będzie walczyła do ostatniej kropli krwi. W dodatku nieprzekupna w przeciwieństwie do takich piratów, którzy uciekną kiedy przestanie im się to opłacać.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #505 dnia: 06 Wrzesień 2017, 20:11:54 »
A Themo szedł gdzieś z tyłu co jakiś czas drapiąc się po dupie. Znużonym wzrokiem omiatał otoczenie, jakby próbował wypatrzyć coś ciekawego. I jeszcze kolejna narada. Przysłuchiwał się jej i starał się nie przerwać jakąś głupią odzywką, choć było blisko. Dlatego najpierw trochę pomyślał i wysłuchał innych, nim się wtrącił.
-Wystarczy zabić dowódców a następnie przystąpić do szturmu. Nim opanują chaos będą pokonani. A piraci, jak to powiedział hetman, sami zwieją widząc klęskę na horyzoncie.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #506 dnia: 07 Wrzesień 2017, 15:39:08 »
- Ja w K'efir nie był, na żadnej infiltracji. Odpowiedział krasnolud - I nie nadaję sie do takich zadań.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #507 dnia: 07 Wrzesień 2017, 16:33:51 »
- Zabić... - zaczął Geardo, ale przerwał mu Dragosani.
- Twój syn zostanie pojmany żywcem - zapewnił go. - Osobiście poprowadzę grupę, która tego dokona. Jeżeli jest winny, spotka go uczciwy i oficjalny proces. Jeżeli zaś jego działania są podyktowanie wpływem... innych bodźców, to nie ma nawet mowy o wyciąganiu odpowiedzialności z jego strony. - Spojrzał na Bękarty, potem na Bractwo.
- Ale pora wziąć się do pracy - rzekł. - Bękarty, zajmijcie się planowaniem naszej operacji. Kto jak kto, ale wy się na wojaczce znacie. Bractwo, wy pójdziecie ze mną. - Zwrócił spojrzenie na wodza taurenów.
- Muszę zobaczyć kwatery Madarona - powiedział.
- Nereida was tam zaprowadzi - odparł wódź. Nereida zaś skinęła lekko głową.
- Chodźmy więc - rzucił jeszcze wampir i ruszył za raanaarką, wychodząc z sali.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #508 dnia: 07 Wrzesień 2017, 16:40:25 »
Kanclerz przyjął wszystko do wiadomości na temat porwań a to, że jego pomysł został zaakceptowany to mu się miło zrobiło na serduszku, ale cóż nie mógł nic więcej powiedzieć, bo połowa towarzystwa musiała sobie pójść, oglądać jakiś pokoik w tym sam brodacz, który rzucił na odchodne. - Komu, by się chciało hodować małe rozdarte bachory na wojowników? Kobiety porywali zapewne w innych celach i każdy z nas wie w jakich, ale tą gówniarę trzeba odbić dla zasady, a nie, żeby sobie popłynęli w siną dal. Skończył i natychmiast, ruszył za władcą i ponętną kobietą z morskich otchłani. Krasnolud szedł z tyłu, by pooglądać sobie kształty tyłek Nereidy, ale starał się to robić dyskretnie jak tylko mógł! Jednakże, żeby coś tam zagaić i nie milczeć, patrząc, rzekł. - Myśli władca, że natchniemy się na jakieś ślady demonów, okultyzmu czy coś?

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #509 dnia: 07 Wrzesień 2017, 16:57:10 »
Marduke spojrzał na Kazmira. Wiedział, że kłamie, ale uznał, że się do tego nie odwoła. Ruszył zamiast tego za królem, przywołując jakby nieobecnego Gascadena i posyłając przy tym chłodne spojrzenie Kiellonowi, przy którym przekręcił z zażenowaniem oczami. Wyrównał krok z wampirem i raanaarką.
- Osobiście niczego bym nie wykluczał.- rzekł od siebie.- Ale nie ma co się nastawiać na jedną z opcji. Ktoś opętany, zwiedziony przez demona może czynić zło nawet sam z siebie. Moc jaką oferują te stwory jest... duża.- mówił z własnego doświadczenia. Wszak jako rekrut był opętany i cieszył się potęgą nadaną przez demona, który mu ją dał. Czasami tęsknił za tą mocą. Czasami. Grzechy się zdarzały.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #510 dnia: 07 Wrzesień 2017, 17:18:22 »
- Raczej chcę zobaczyć miejsce zbrodni - odparł król, może nie do końca zgodnie z własną motywacją.
- A więc wiecie? - zapytała smutno Nereida. - On... znaczy Madaron... on uciekł po tym jak zamordował moja siostrę - Galateę  - powiedziała. Wyglądała naprawdę smutno. Zapewne któs mógłby ja pocieszyć. Król się jednak do tego nie garnął.
- Zadusił ją gołymi rękami. Ja... dobrze go znałam i nie chce wierzyć, że zrobił to tak sam z siebie. Więc może to co mówicie, panie to prawda. Może to jakiś demon... naprawdę nie wiem. I jeszcze, jakby ta tragedia była niewystarczająca, dusza Galatei nie odnalazła spokoju. Nawiedza kwatery Madarona. Straszy, wyje, czasem nawet nie pozwala tam wejść. - Teraz to już Nereida wyglądała jak taka kupa nieszczęścia. Kupka mokrych wodorostów nieszczęścia.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #511 dnia: 07 Wrzesień 2017, 17:40:29 »
- Zjawa?- rzucił.- Dobrze, że nam przekazałeś jak sobie radzić z nimi, panie.- odrzekł.- Damy radę. Twoja siostra odzyska spokój. Obiecuję Ci to jako wojownik Zartata, jego kanclerz oraz marszałek koronny. Dołożymy do teo wszelkich starań.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #512 dnia: 07 Wrzesień 2017, 18:05:19 »
- No więc chopaki jako]i mamy plan? Spytał towarzyszy z Bękartów. Sam nie miał doświadczenia, wolał zdać się na talent Lorda Generala. Walczył z nim na Moście i to starczyło. - Po za wpadnięciem tam na pełnej kurwie. Emerick, co wiemy o forcie? Po za tym że jest "zapomniany".

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #513 dnia: 07 Wrzesień 2017, 19:30:08 »
Krasnoludowi odechciało się oglądanie tyłka kobiety, bo zaczęła się trząść i szlochać, i do tego kto wysyła w miejsce zbrodni siostrę zamordowanej? Normalnie szaleństwo, ale ta sytuacja dowiodła jednego, że kobiety na tym świecie są takie same! Bez znaczenia na rasę taka ciekawostka. Trzeba było jakoś odpowiedzieć. - Przecież pamiętamy jak należy postępować ze zjawami. Trzeba będzie rozwiązać jej problem czyli klasyczna zemsta. Pomszczenie albo szybsza wersja spalenie kości z solą, o ile nie będzie chciała grzecznie porozmawiać, więc zależy to od jej humoru. Przepraszam, że tak oschle i technicznie to zabrzmiało Nereido, ale tak to działa i jakoś przykro mi, także przepraszam i w tej chwili jeno możemy pomóc jej duszy. Kiellon się nie odzywał więcej, gdyż nie wiedział, co mógłby jeszcze rzec.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #514 dnia: 07 Wrzesień 2017, 19:48:04 »
No i tak zostali podzieleni. Bractwo zajmie się brudną robotą, a Bękarty zajmą się planowaniem i przygotowywaniem. Emerick schylił się nad mapami i innymi planami o ile tu takie były, ale na pewno były no bo jak to tak debatować o planach ataku bez odpowiednich rzeczy. Wskazał palcem na plan zamku.
- No to ten... Fort od pewnego czasu był po prostu w rozsypce. Mury na dmuchnięcie, brama ledwo się ruszająca i tak dalej.. Po prostu kupa gruzu i pajęczyn. Niedawno jednak zleciłem tam remont, aby przywrócić ten fort do porządku, więc plan o łatwym i szybkim zajęciu murów możemy sobie odpuścić. Z tego co jeszcze pamiętam podczas przeglądania papierów natknąłem się, że ten fort posiada jakieś nieskończenie się ciągnące podziemia, które nie zostały jeszcze zbadane. Jedyna droga prowadzi przez góry przez, które będziemy musieli się przedrzeć aby dotrzeć na miejsce. Powierzchnia między nami a zamkiem to w większości pusta przestrzeń, ale parę głazów i innych przeszkód się tam znajduje.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #515 dnia: 07 Wrzesień 2017, 19:55:26 »
-Góry? Na Feros? Pokaże gdzie. Spytał zadziwiony.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #516 dnia: 07 Wrzesień 2017, 19:58:27 »
-O Tutaj. Nie są to wielkie szczyty, ale mimo to są to wypiętrzenia które trzeba pokonać.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #517 dnia: 07 Wrzesień 2017, 20:08:35 »
I Bractwo poszło sobie. Została ta bardziej przyziemna grupa wojowników. Themo, jako ich lider musiał obmyślić jakiś plan odbicia fortu.
-Cóż, otoczenie prędzej obroni ten fort niż dwustu osobowa zbieranina buntowników. Nie ma sensu prowadzić armii przez góry, ani przeciskać jej tymi tunelami. Co innego niewielka grupa dobrych wojowników, którzy wejdą tam od tyłu.
Pochylił się nieco nad planem zamku. Próbował wyłapać w nim słabe punkty i inne miejsca, w które można uderzyć.
-Jednak jeśli tam wparujemy to rzucą się na nas natychmiastowo, a każdy szermierz dupa... Jak z obroną ze strony morza?

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #518 dnia: 07 Wrzesień 2017, 20:17:58 »
- Jedyne co ich broni od strony morza to mur. Armaty, które zostały tam sprowadzone to po prostu cholerstwo, które swoje czasy ma już dawno za sobą, możemy jedynie uważać ma ten ich okręt, który pewnie krąży w okolicy.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #519 dnia: 07 Wrzesień 2017, 20:57:28 »
- Można też zaczekać na odpowiedni moment, gdy tego statku nie będzie w forcie - dorzucił od siebie Geardo. - Czasem wypływa w morze, co w sumie wasze spotkanie z rozbitkami potwierdza.

Tymczasem Dragosani i reszta dotarli pod drzwi kwater Madarona. Nereida słuchała słów krasnoluda, nieco przestraszona tym. Ale chyba rozumiała taką konieczność.
- Ze spaleniem... kości może być problem - powiedziała. - Pochowaliśmy ją, zgodnie z naszym zwyczajem. W odmętach morza. Nie sposób jego teraz znaleźć.
- Więc pozostaje trudniejsza opcja - stwierdził wampir. - Dowiedzieć się co dokładnie ją tutaj trzyma i rozwiązać sprawę. - Stanęli przed drzwiami. - Nereido... bezpieczniej będzie, jeśli się oddalisz. Zjawa może być groźna - król powiedział do raanaarki. Kobieta przełknęła ślinę i spojrzała na drzwi. Potem jednak kiwnęła głową i odeszła. Przez moment pozostała trójka wpatrywała się w drzwi. Nagle zadygotały one uderzone z drugiej strony. Jakby ktoś mocno uderzył w nie pięścią. Potem zaległa cisza. Dragosani, po chwili namysłu, odpiął broń od pasa i położył ją na ziemi. Chciał wejść tam nieuzbrojony.
- Moja broń i tak się na niewiele zda - wyjaśnił.

Forum Tawerny Gothic

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #519 dnia: 07 Wrzesień 2017, 20:57:28 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top