Autor Wątek: W głąb Zapomnienia  (Przeczytany 32721 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #120 dnia: 23 Czerwiec 2017, 12:07:57 »
Starsze dziewczę wyrwało się z ramion Marduka i pociągnęło za sobą  młodszą siostrę. Dziewczyna spoliczkowała paladyna.
- Wy łotry, ratujcie naszą matkę!  

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #121 dnia: 23 Czerwiec 2017, 12:17:53 »
Krasnolud wszedł i dzięki Zartatowi, który nad nim czuwa miał okazję do udowodnienia wszystkim, że jego strzał z muszkietu nie do końca był bezcelowy, ale takie było pierwsze jego zamierzenie, by przestać zadać głupich pytań i robienia z siebie błaznów przez współtowarzyszy. Dlatego z iście wielką ostrożnością, poszedł w kierunku tych dziwnych jęków, ale palec na spuście pistoletu był gotów na szybką akcję, ale jedno pytanie się nasuwało, cóż to u czorta może być?

Forum Tawerny Gothic

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #121 dnia: 23 Czerwiec 2017, 12:17:53 »

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #122 dnia: 23 Czerwiec 2017, 12:19:08 »
Paladyn nawet nie zareagował na spoliczkowanie. Jego twarz przybrała jedynie chłodnego wyrazu. Bez emocji, czegokolwiek, co można by z niej odczytać. Spiorunował je spojrzeniem nieprzychylnym, zaglądającym poprzez oczy w duszę.
- Właśnie to czynimy.- popatrzył w oczy tej starszej, hardej i nieuprzejmej.- A to wy utrudniacie to, zachowując się jak dziewice widzące ustawiającą się do was kolejkę żołdaków.- dodał.- Radzę więc uciszyć się i dać naszemu towarzyszowi, znamienitemu lekarzowi pracować.- odwrócił się na chwilę, patrząc na Dragosaniego. W jego spojrzeniu było zirytowanie. Draven wiedział, że zatrzymanie się było błędem.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #123 dnia: 23 Czerwiec 2017, 12:39:57 »
Gdy krasnolud podszedł bliżej i postanowił trochę utorować sobie drogę pomiędzy tymi krzakami to dojrzał leżącego na ziemi mężczyznę, który cierpiał strasznie, obok niego leżał jakiś wywrócony koszyk z jagodami. Sam facet ubrany był normalnie w jakąś koszulę, spodnie itd. Przy pasie miał jakiś sztylet. Czyli zagrożeniem nie mógł być.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #124 dnia: 23 Czerwiec 2017, 13:01:27 »
Brodacz w ciężkiej zbroi, która zakrywała niemal całe jego ciało szedł przez las, a potem zarośla. Dziwne, że ta sztuka mu się udała i to bez żadnych konsekwencji! Jednak odgłosy sapania, które powinny wskazywać na jakąś bestię niestety była to śmiertelna pomyłka, lecz cóż poradzić mógł, jednakże nie miał pewności czy to paladyn go trafił na oślep. Oczywiście jako zacny rycerz musi pomóc prawda? Kiellon robiąc dokładne oględziny, gdzie przede wszystkim oberwał i od czego, ponownie go zmierzył wzrokiem i jeno sztylet jakoś mu się rzucił w oczy, ale mężczyzna nie był raczej w stanie walczyć, ale kto wie czy to nie aby ukryta opcja Rashera? W sumie to nie ważne, ale trzeba w końcu przemówić. - Gdzie oberwałeś? I czy jesteś wstanie wstać? Mogę tobie w jakiś sposób pomóc człowiecze? Zarzucił pytaniami, ale mówił spokojnie, bo nie raz widział rozerwane ciała, krzyki, jęki na placach boju.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #125 dnia: 23 Czerwiec 2017, 13:34:51 »
Człowiek widząc pomoc lekko sią uspokoił.
- Pomoc! Dzięki bogom! Proszę, pomóżcie, jakiś kretyn trafił mnie żelazem w dupe gdy ja se tu jeno jagody zbierałem! Cholera, wstać nie mogem!
Po chwili nawet krasnolud znalazł na spodniach małą dziurkę w wielkości kuli po muszkiecie na jednym z pośladków.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #126 dnia: 23 Czerwiec 2017, 14:28:17 »
Ignorując lament kobiet, który na szczęście stał się nieco mniejszy, przystąpił do działania, zanim staruszka całkiem straci dech w tych starych, obwisłych piersiach. Co prawda nie byłaby to wielka strata, ale z racji młodych kobiet i potencjalnych problemów z jej mężem, oraz spokoju własnego sumienia należało to zrobić. Stanął za nią i objął jej tułów. Zaciśniętą pięść przyłożył trochę pod mostkiem kobiety i nałożył na nią drugą, otwartą dłoń. Zdecydowanym ruchem pociągął obie dłonie o wewnątrz, nieco po skosie w górę. Czynność tą powtarzał aż Jadwiga nie odzyskała oddechu.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #127 dnia: 23 Czerwiec 2017, 14:51:24 »
Dzięki zabiegom Thema, Jadwiga odzyskała oddech. Po kilku pchnięciach Lorda Generała, staruszka odchrząknęła. Towarzyszyło temu głośne "mlask". Takie wilgotne. Z ust starszej pani wypadła najpierw jej szczęka. Sztuczna, jeden z nowszych wynalazków sztuki rzemieślniczej. Jeden z zębów szczęki był odłamany. Wypadł w chwilę po tym, z cichszym "mlask". Starszuka odetchnęła. Jej córki natychmiast do niej dobiegły.
- Mamo! - krzyczały i tuliły matkę. Jadwiga rozejrzała się, lecz nie dostrzegła winowajcy.
- Musicie panie Skrzetuski wychłostać tego łotra! - zawołała wściekłe.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #128 dnia: 23 Czerwiec 2017, 15:31:33 »
-Nie ma za co.
Mruknął cicho pod nosem ratownik, po czym wrócił na swoją pozycję. Przejrzał się leżącej na ziemi protezie. Ciekawe, acz niebiezpieczne, co było z resztą widać. Gdy już jeden problem był z głowy, trzeba było się zająć kolejnym. Przynajmniej dopóki Kiellon nie wróci. Sądząc po nastroju Jadwigi, czeka go soczysty opr.
-Mości Skrzetuski, trzeba w końcu pomóc to koło wymienić.
Podszedł do wozu i kucnął przy rozwalonym kole próbując ocenić co się z nim dokładnie stało i co jest uszkodzone. Przy okazji kątem oka zerknął do środka wozu starając się wypatrzyć jego zawartość.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #129 dnia: 23 Czerwiec 2017, 17:25:37 »
Krasnolud oczywiście wiedział, że to on trafił! Dziwne, by było, żeby wyparł to ze swojej pamięci, ale miał pewien pomysł, żeby uniknąć tych konsekwencji. Dlatego gra swoje, bo może i ma teraz zupełnie inne imię. Dzięki temu mógł nieco nagrzeszyć na inne konto, więc brodacz zaczął tak.
- Widzi pan, bo ja chciałem go ściągnąć, a niestety nie trafiłem. Przepraszam, bo przez to pan oberwał od tego skurwiela. Widocznie strzeliliśmy razem, ale go nie ustrzeliłem. Jednak spokojnie na trakcie mamy najlepszego medyka. Wstawaj dobry człowieku.
Kłamał z nut, ale cóż mógł poradzić. Teraz podciągnął człowieka do góry, lecz delikatnie, by go jak najmniej bolało. Następnie łapą sięgnął po koszyk z jagodami, bo to w końcu ranny je zbierał.
- To idziemy, gdyż nie daleko. Tylko spokojnie, jakby pana bolało to się zatrzymamy. Mamy czas hehehehe.
Zaśmiał się głupkowato i ruszyli mozolnie w kierunku traktu, oby wszyscy uwierzyli w tą bajeczkę!

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #130 dnia: 23 Czerwiec 2017, 18:11:20 »
- Ożesz ja pierdole! Jebane skurwysyństwo boli! Psia jego mać!
Nieszczęsny zbieracz jagód już nawet nie słuchał krasnoluda, natomiast on musiał zacząć słuchać jego przekleństw na ranę postrzałową. Po jakimś czasie brodacz znów ujrzał to samo miejsce gdzie rozgrywa się dramat (dla córek), a jednocześnie kabaret (dla Dragosaniego).

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #131 dnia: 23 Czerwiec 2017, 18:20:36 »
Na szczęście Themo wśród tych szpitalnych pijusów wyniósł jakąś wiedze na temat pierwszej pomocy, wraz z wiedzą jak ratować staruszki dławiące się swoimi sztucznymi zębami. Emerick, albo raczej mości Skrzetuski odetchnął z ulgą, bo co by potem miał zrobić?
- Oczywiście, jak najbardziej! ÂŁotr otrzyma swoją karę przy najbliższym zajezdzie, lub innym dłuższym postoju. Takie zachowanie się nie godzi! Uważam, że szlachetne panie nie powinny oglądać bądź co bądź dość brutalnego widowiska, to raczej niewiastą nie wypada, ale macie moje slowo, że na pewno dopilnuję aby kara została wypełniona!

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #132 dnia: 23 Czerwiec 2017, 19:23:37 »
-Nosz ja pierdole, Kie... Kierwa!
Nieco puściły mu nerwy, ale zdołał ugryźć się w język i nie zdekonspirować całego przedsięwzięcia. A było blisko. Jak nie on to ktoś inny wychłosta tego krasnoluda za strzelanie do grzybiarzy. Bo na rabusia to on nie wyglądał. Albo reszta jego bandy uciekła po pierwszym wystrzale. A widząc jak kuśtyka to pewnie dostał gdzieś w nogę. Ciekawe kto będzie się musiał nim zająć...

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #133 dnia: 23 Czerwiec 2017, 19:33:45 »
- ÂŁolaboga, a temu biedakowi cóż się stało? - powiedziała Jadwiga, widząc jak krasnolud prowadzi postrzelonego mężczyznę. Ponownie zawrzała gniewem. 
- Gburze! - wydarła się na Kiellona/Kazmira. - I jeszcze żeś go postrzelił! Ja ci dam, wstrętniku brodaty ty paskudny! - Ruszyła w stronę krasnoluda, lecz jej córki zorientowały się co się może stać. I chyba nie chciały eskalacji z obca drużyną, gdyż złapały matkę i szepnęły jej coś uspokajająco.
- Tfu, wstrętny ty! - Matrona ograniczyła się do obelg. - Ja to zgłoszę! Do samego Kanclerza! To przyjaciel mojego męża, zobaczysz jeszcze! -tutaj Dragosani nie wytrzymał i parsknął śmiechem.
- A ty co wąpierzu jeden, ty, siedzisz tam i się rechoczesz! - Jadwiga zwróciła swój gniew na niego. - Siedzi i tak i nic nawet się nie ruszy, coby pomóc przy wozie! -

Themo zaś ocenił, że tak naprawdę wystarczy koło na nowo nałożyć. Powinno po tym wytrzymać do celu podróży. W środku zaś były jakieś skrzynie. Wyglądały jak bagaż podróżny.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #134 dnia: 23 Czerwiec 2017, 20:32:56 »
Draven sam parsknął śmiechem widząc awanturniczość Jadwigi. Następnie zbliżył się do Themo.
- I jak z tym kołem?- spytał.- Naprawmy to i miejmy z głowy tą raszple.- dodał znacznie, znacznie ciszej, szeptem, który tylko Bękart Rashera słyszał. Ukradkiem obserwował rozwój sytuacji, lecz nie wtrącał się.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #135 dnia: 23 Czerwiec 2017, 21:02:12 »
Nie dziwił się Dragosaniemu. Sam pewno będzie się z tego śmiał, kiedy już stąd odjadą. Jednak na razie był nieco poddenerwowany. Krzyki starowinki sprawiały, że zaczynał żałować podjętej decyzji o ratowaniu. Oby nie miał tego samego uczucia przy wędrowcu.
-Koło nie krwawi z rany postrzałowej. Znajdź mi mocną i w miare długą linę, to się tym zajmę.
Po wydanym poleceniu podszedł do zbieracza runa leśnego. Swoją drogą to musiał mieć pecha. Na całej długości i szerokości wyspy trafili akurat tutaj, gdzie leśniczy dostał kulke. Trzeba było ją wyjąć. Na początek trzeba było ocenić gdzie dostał i jak głęboka jest rana.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #136 dnia: 23 Czerwiec 2017, 21:53:58 »
Gdy postrzelony zbieracz jagód usłyszał co powiedziała Jadwiga, zrobił się nagle jakiś taki czerwony i popatrzył gniewnie na krasnoluda, który tu go przyniósł.
- A jednak to ty! Ty cholerny kłamco! Stfu! Wiedziałem, że brodacze to jedynie zafajdani pijacy i kłamcy!
Tak się wkurzył, że aż przez przypadek stracił równowagę i powoli zaczął zbliżać się do ziemi. Najprościej mówiąc - spadać.
- Aaaaaaaa!
I buchnął o ziemię.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #137 dnia: 23 Czerwiec 2017, 22:17:14 »
Paladyn wysłuchawszy Themo udał się do obu wozów i przeszukał je w poszukiwaniu jakowejś liny. Takiej, jaką chirurg-najemny wojownik chciał - mocnej i długiej. Przy tym także przysłuchiwał się sytuacji. Sytuacji którą już rzygał. Chciał by wóz był już naprawiony, człowiek wyleczony i by mogli już ruszyć w swą stronę. Ważniejsze rzeczy czekały, niźli tak pospolici i prostaccy ludzie.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #138 dnia: 23 Czerwiec 2017, 22:23:21 »
Krasnolud w sumie miał gdzieś przekleństwa rannego zbieracza, bo najważniejsze było dla niego przyprowadzenie go do medyka. Themo oczywiście się zdenerwował, bo on jest tutaj od łatania. Jednak oczywiście opieprz z dwóch stron wyłapał. Najpierw stara jędza się czepiła jego i wampira, co pewnie było zamierzone, gdyż król "strasznie lubił" tego brodacza i chciał mu ulżyć, by nie musiał brodaty jegomość brać wszystkiego na siebie, ale coś starej odpowiedział. - Spokojna pani rozczochrana, jakby co to jestem Kazmir. Przedstawił się pod fałszywym imieniem, ale to jakiś inny krasnolud oberwie, by potem ponownie nakrzyczał na niego zbieracz. - Widzisz panie! Po co się szarpie, boś trzymać się zadaniem było pana. Tera dupa będę boleć bardziej. Dostał kulkę w rzyć, ale to nie mogła być moja i koniec. Skończył i wyjaśnił medykowi, gdzie oberwał ów człowiek, łażąc w złym miejscu o nieodpowiedniej porze. Kiellon następnie sobie poczekał na dalsze bluzgi, nie mogąc wytrzymać wewnętrznie ze śmiechu. Każdy powinien się cieszyć, że coś się dzieje.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #139 dnia: 24 Czerwiec 2017, 13:10:39 »
A Jadwiga dalej wściekała się na biednego Dragosaniego.
- Ty łachmyto, bladotwarzcu zapluty! - Porzuciła chyba już pozory wielkiej damy. - Bawi cię to, że mogłam zginąć? Ty łotrze ty! -Wampir westchnął cicho. Ci, którzy byli bliżej niego mogli usłyszeć cichy szept.
- Uosh. - Jadwiga nagle zamilkła. Odchrząknęła.
- Przepraszam, nie wiem co we mnie wstąpiło. - Zwróciła wzrok na Kiellona. - No co tak stoisz? Pomóż temu biedakowi, którego żeś postrzelił! - Co ciekawe woźnica teraz zareagował i przyniósł Themowi potrzebne materiały. 

Forum Tawerny Gothic

Odp: W głąb Zapomnienia
« Odpowiedź #139 dnia: 24 Czerwiec 2017, 13:10:39 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything