Autor Wątek: Sprzeczka sąsiadów  (Przeczytany 7212 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Sprzeczka sąsiadów
« Odpowiedź #40 dnia: 20 Kwiecień 2017, 17:17:38 »
Paladyn wstał więc, włożył rękawice a hełm wziął pod pachę. Zabrał kluczyk i poszedł na górę schodami, gdzie zajął się poszukiwaniami magicznego numerka 4.
Oby tylko ciepłą pościel mieli...

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Sprzeczka sąsiadów
« Odpowiedź #41 dnia: 20 Kwiecień 2017, 17:19:51 »
I wlazłeś na górę. Nic nadzwyczajnego Cię nie spotkało, szedłeś spokojnie korytarzem, aż zatrzymałeś się przed drzwiami z numerkiem 4.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Sprzeczka sąsiadów
« Odpowiedź #41 dnia: 20 Kwiecień 2017, 17:19:51 »

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Sprzeczka sąsiadów
« Odpowiedź #42 dnia: 20 Kwiecień 2017, 17:22:52 »
Kluczyk w zamek//heheh po czym go przekręcił i pchnął drzwi, by następnie wejść i zamknąć je za sobą.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Sprzeczka sąsiadów
« Odpowiedź #43 dnia: 20 Kwiecień 2017, 17:24:54 »
I wszedłeś do swojego pokoiku, jakaś misa z gorącą wodą, czysta pościel, jakiś wieszak na rynsztunek, no i oczywiście łóżko. Po za tym było jakieś okno i małe lustro powieszone na ścianie.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Sprzeczka sąsiadów
« Odpowiedź #44 dnia: 20 Kwiecień 2017, 17:28:11 »
Paladyn wpierw odpiął pas z szablą i razem z opończą powiesił na wieszaku. Następnie zdjął z siebie zbroję, oraz to co miał pod nią i wcisnął się w balię, w której jak cywilizowany człowiek się umył. Po umyciu oczywiście wytarł i jako tako ubrał na noc i poszedł jak cywilizowany człowiek spać.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Sprzeczka sąsiadów
« Odpowiedź #45 dnia: 20 Kwiecień 2017, 17:30:57 »
I jak cywilizowany człowiek poszedł spać.. Dość długo spał, bo go musiało jakieś dobijanie do drzwi zbudzić.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Sprzeczka sąsiadów
« Odpowiedź #46 dnia: 20 Kwiecień 2017, 17:33:17 »
No i zbudziło. Zaklął paskudnie, włożył nogi w onuce i wstał.
- Wejść.- rozkazał, jednocześnie zbierając energię magiczną w dłoń, gotów wypowiedzieć inkantację pocisku esencji i usmażyć potencjalnego napastnika.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Sprzeczka sąsiadów
« Odpowiedź #47 dnia: 20 Kwiecień 2017, 17:35:14 »
Gość jakoś nie uczył się nigdy kultury, bo i wlazł jak dziki i pierdolnął drzwiami.
- Panie, już po 11, a komendant jaki i burmistrz już czekają.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Sprzeczka sąsiadów
« Odpowiedź #48 dnia: 20 Kwiecień 2017, 17:44:40 »
Marduke dał ujście energii magicznej, nie strzelając pociskiem. Po prostu "puścił". Założył więc z pieczołowitością swoją zbroję, wziął pas z szablą i zapiął opończę.
- Prowadź.- powiedział.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Sprzeczka sąsiadów
« Odpowiedź #49 dnia: 20 Kwiecień 2017, 17:57:13 »
Prowadzący w sumie spodziewał się, że posłaniec oberwie po łbie i rozleje się niewinna krew, jednak niestety tak się nie stało... Ale cóż! Posłaniec zaczął prowadzić Czarnego Rycerza. Wyszliście z gospody, a potem ruszyliście przez rynek do dość ładnego, solidnego budynku. Straż was przepuściła i ruszyliście dalej. Przeszliście przez ładnie ozdobione korytarze, nie były to jakieś obłędnie wspaniałe, ale i tak robiły wrażenie w takim zadupiu. Wtedy posłaniec zapukał do wielkich drzwi, teraz jakby grzeczniej, widocznie Cię nie szanował.
- Wejść!
Usłyszałeś po drugiej stronie. Posłaniec popatrzył na Ciebie i czekał, aż wejdziesz.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Sprzeczka sąsiadów
« Odpowiedź #50 dnia: 20 Kwiecień 2017, 18:24:28 »
Draven podążył za przewodnikiem. Przez rynek, solidny i strzeżony, przez nawet niezłe korytarze, przed solidne drzwi. Posłaniec okazał się być mendą nieszanującą władzy, ale trudno. Paladyn wszedł więc, otwierając drzwi. Obaczył wzrokiem to, co zastał.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Sprzeczka sąsiadów
« Odpowiedź #51 dnia: 20 Kwiecień 2017, 18:31:13 »
Może i mendą, ale widocznie szanował jedynie tutejszą władzę. Przechodząc przez drzwi znalazłeś się w pewnym pokoju. ÂŁadnie przyozdobiony, jakaś głowa dzika powieszona na ścianie nad Tobą, płytowa zbroja zrobiona ze stali valfdeńskiej. A nawet dwie, stojące przy kominku. Przy średniej wielkości biurze czekało już dwóch panów. Obaj wstali. Jeden był ubrany w mundur galowy straży, wysokiej rangi, to pewnie był ten komendant, a obok niego był pewien jegomość odziany w dość drogie szaty, z małą brodą.
- Witamy Marszałka w naszych skromnych progach. Napije się czegoś, albo coś do jedzenia?
Odezwał się ten brodacz, prawdopodobnie burmistrz.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Sprzeczka sąsiadów
« Odpowiedź #52 dnia: 20 Kwiecień 2017, 18:42:25 »
- Szczęść Zartat.- pozdrowił komendanta i drugiego jegomościa. Rozejrzał się po sali, po dobrej jakości zbrojach i orężu, a także za miejscem by usiąść.- A prawdę mówiąc to chętnie, nie zdążyłem ze śniadaniem.- dodał.- Słyszę jednak, że macie pewne problemy z... pewnymi jegomościami. Sam ich spotkałem na drodze tutaj.
Opowiedzcie mi co i jak.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Sprzeczka sąsiadów
« Odpowiedź #53 dnia: 20 Kwiecień 2017, 18:57:34 »
Burmistrz zaklaskał w dłonie i pojawiła się jakaś służka.
- Mary, przynieś naszemu gościowi dobre śniadanie i lampkę wina.
A służka przytaknęła głową i zniknęła.
- Proszę. - wskazał ręką na krzesło, na którym mógłbyś usiąść, jednocześnie samemu siadając z komendantem. - No to może.. Niech komendant zacznie.
- No cóż.. W sąsiedztwie od wielu lat żyliśmy z pewnymi goblinami, przez cały ten czas byli przyjaźnie nastawieni i nie sprawiali kłopotów, a więc i my im w swoim życiu nie przeszkadzaliśmy. Trwało to tak, właściwie do zeszłego tygodnia. Nagle coś ich trafiło, stali się agresywni, nie chcieli rozmawiać - nic. Jedynie zaczęli napadać na kupców i innych podróżujących, a jak wiecie, nasze miasto utrzymuje się między innymi z handlu z innymi kupcami, a to jest dla nas straszny cios. Próbowaliśmy jakoś się z nimi dogadać, jednak niestety jest ich od cholery, więc Tyreńczyków też mieli wielu, a z nimi walka jest strasznie trudna. Wejście w głąb lasu równa się z wyrokiem śmierci, są rozstawieni prawie na każdym drzewie i czyhają na każdym kroku, na samych traktach jest niebezpiecznie, a co dopiero w lesie.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Sprzeczka sąsiadów
« Odpowiedź #54 dnia: 20 Kwiecień 2017, 19:51:31 »
- Spotkałem trzyosobową grupę na trakcie. Pomagał im jakiś goblin. Za prawdę, mocni to przeciwnicy, zwłaszcza zimą i w nocy, gdy człowiek najsłabszy. Ci duzi, rzecz jasna.- odrzekł, siadając.- Rozumiem więc, że negocacje nie poskutkowały? Dużo macie tu woja?

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Sprzeczka sąsiadów
« Odpowiedź #55 dnia: 20 Kwiecień 2017, 20:09:28 »
- No właśnie wojsk wiele nie mamy, tyle co garstka do trzymania porządku w mieście..
- Dlatego otwarta wojna nie wchodzi w grę. - wtrącił się burmistrz. - A gdyby tak.. Marszałek spróbował do nich dotrzeć i dowiedzieć się co jest przyczyną nienawiści? Język nie będzie problemem, ci najważniejsi potrafią mówić po naszemu.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Sprzeczka sąsiadów
« Odpowiedź #56 dnia: 20 Kwiecień 2017, 20:27:55 »
- Rozumiem. Miasta lepiej nie zostawiać samemu, nie tylko ze względu na najeźdźców, ale też ludność. Nie wiadomo, co wsiakom do głowy przyjdzie.- rzekł. Nie lubił chłopów, przynajmniej niektórych. Nie że gardził, ale nie lubił. ÂŚmierdzieli i byli glupi, w większości. No i biedni. Biedaki, jak pewien hetman...
Mruknął w zamyśleniu.- Pójdę, ale potrzebuję eskorty złożonej z najlepszych wojów. Nie dla pomocy, ale żeby wywołać respekt.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Sprzeczka sąsiadów
« Odpowiedź #57 dnia: 20 Kwiecień 2017, 20:35:54 »
Akurat żaden hetman nie jest biedny. Bogaty też nie jest, ale nie jest tak biedny żeby porównywać jego stan majątkowy do majątku wieśniaka. W międzyczasie służka Mary przyniosła śniadanie złożone z bekonu, pajdy chleba i jajecznicy plus lampka wina.
- Ehh.. -westchnął i jednocześnie prychnął komendant, bo już nie mógł słuchać, że jego ludzie mają tam robić jako dekorację, a nie faktyczną pomoc. - Zgoda, dziesiątka najlepszych ludzi będzie czekać. Natomiast ja muszę już iść, żegnam panów.
I poszedł po ukłonięciu się i tak dalej.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Sprzeczka sąsiadów
« Odpowiedź #58 dnia: 20 Kwiecień 2017, 20:47:26 »
Marduke udawał, że nie słyszał prychnięcia komendanta. Jakby jego zdanie się z resztą liczyło obok jego zdania. Nie odpowiedział na pożegnanie, za to podziękował Mary, po czym szybko wsunął śniadanie, bardzo swojskie i dobre. No i także lampkę wina, ale tą już się delektował.
- Coś możecie mi o nich jeszcze powiedzieć?- spytał burmistrza.- Przydatnego przy tej sprawie, rzecz jasna.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Sprzeczka sąsiadów
« Odpowiedź #59 dnia: 20 Kwiecień 2017, 21:02:28 »
- No cóż... Występują tu te najzwyklejsze, pospolite gobliny, małe kurduple nie przekraczające metra pięćdziesiąt, które sztyletami walczą jak mieczami, najczęściej wchodzą na drzewa i stamtąd strzelają ze swoich proc. Nie są zbyt inteligentne, bardziej są dość złośliwe. Dalej są te wielkie dwu metrowe potwory, które o dziwo też są goblinami. Noszą skradzione zbroje i walczą skradzionymi, lub rzadziej zrobionymi przez siebie oburęcznymi toporami i czasami używają krótkich łuków. Są inteligentniejsze od swoich mniejszych kuzynów, jednak mimo to dalej są dość tępi. Specjalizują się w napadach rabunkowych, to są tak jakby.. Goblińskie osiłki, nazywamy ich goblinami tyreńskimi. Nasi ludzie mówią też o jakimś trzecim gatunku goblinów. O nich niezbyt dużo wiadomo, one są wyższe od normalnych goblinów, ale są nieco mniejsze od goblinów tyreńskich. Podobno są najbardziej inteligentni i posługują się włóczniami. Nic więcej nam o nich nie wiadomo.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Sprzeczka sąsiadów
« Odpowiedź #59 dnia: 20 Kwiecień 2017, 21:02:28 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything