Autor Wątek: Na zachodzie bez zmian I  (Przeczytany 8759 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Na zachodzie bez zmian I
« dnia: 04 Luty 2017, 20:52:41 »
Nazwa wyprawy: Na zachodzie bez zmian I
Prowadzący wyprawę: Kazmir/Narrator/Maerith
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: Brak
Uczestnicy wyprawy: Rikka Malkain, Kazmir Mac Brewmann, Merith, Mirzak, Ashog, Egbert

Był późny wieczór gdy Kazmir wkroczył do "Misia Uszatka". Skromnej, ale przytulnej gospody na podgrodziu. Przybytek ten wbrew pozorom nie był zwykłą mordownią pełną meneli. Nie, tu dbano o porządek. Zawsze pachniało dobrym jedzonkiem, a w kominku trzaskał ogien nad którym zwykle dochodziła jakaś świnka. MacBrewmann siedział przy jednym ze stołów sącząc browara. Nie wiedział co go spotka.
« Ostatnia zmiana: 13 Luty 2017, 21:40:00 wysłana przez Kazmir MacBrewmann »

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian I
« Odpowiedź #1 dnia: 04 Luty 2017, 22:19:19 »
Gdy tylko słońce schowało się za horyzontem, Rikka wyszła z ukrycia. Szybkim krokiem przemierzała uliczki podgrodzia, swoim zwyczajem starając się nie przyciągać zbędnej uwagi. Zmierzała do pewnego konkretnego miejsca. Karczma nosząca wdzięczne miano „Miś Uszatek” może nie była jej ulubionym lokalem, ale tej nocy wampirzyca miała tam pewien interes do załatwianie. To znaczy chyba. Jeszcze do końca nie wiedziała w czym rzecz, ale tak to już bywa w tym zawodzie. Dowiedziała się, że może tam spotkać o tej porze osobę potrzebującą pomocy złodziejki i zabójczyni. Ile było w tym prawdy? O tym przekona się, gdy już znajdzie owego krasnoluda. Chociaż była już pora, o której większość porządnych obywateli kładła się spać, w gospodzie ciągle odpoczywało kilku klientów. Wśród nich był i krasnolud, którego facjata zgadzała się z opisem jaki otrzymała Rikka. Nie pozostało jej zatem nic innego jak zbliżyć się do nieznajomego. Na chwilę złapała z nim kontakt wzrokowy, jednak zaraz po tym usunęła się z jego pola widzenia korzystając ze swoich niezawodnych metod. Po raz drugi zobaczył ją dopiero, gdy usiadła koło niego.
-Kazmir MacBrewmann?-Zapytała cicho, coby wszyscy goście nie poznali jego nazwiska.
-Skąd to przygnębienie, panie krasnoludzie?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Na zachodzie bez zmian I
« Odpowiedź #1 dnia: 04 Luty 2017, 22:19:19 »

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian I
« Odpowiedź #2 dnia: 04 Luty 2017, 22:44:16 »
Krasnolud był wyraźnie zaskoczony obecnością kobiety, ładnej, w dodatku wampirzycy. No i skąd go znała? Przecież on przyszedł się tylko napić. Ale! Jej ton świadczył jakoby jej oczekiwał, czyli to mogło znaczyć jedno. Właśnie go w coś wciągnięto. Siedzący pod stołem Frodo zaczął obwąchiwać wampirke.
- Eee... Tak. Wydusił z siebie kapral - Przygnębiony? Nie, raczej zadziwiony. Ale w sumie to o co chodzi?

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian I
« Odpowiedź #3 dnia: 04 Luty 2017, 23:59:17 »
Rikka skrzywiła się z powodu psa. Nie bardzo lubiła podobne towarzystwo. Głównie z powodu sierści i śliny, które z reguły pozostawały jej na ubraniach jako pamiątka po spotkaniach z takimi zwierzakami. No i był jeszcze ten okropny zapach. Oczywiście jako stuprocentowa profesjonalistka musiała udawać, że Frodo w niczym jej nie wadzi, ale łatwe to to nie było.
-Słyszałam tu i ówdzie, że przydałaby ci się pomoc w jakiejś delikatnej sprawie. Tak się przypadkiem składa, że dobrze radzę sobie z zadaniami tego typu. Rzecz jasna, nic charytatywnie.
Swoją drogą, jeśli krasnolud jeszcze nie zaczął szukać żadnej pomocy, to mógł się nieźle zdziwić.  Co za okropne czasy. Masz jakiś kłopot, ktoś się o tym dowiaduje i mówi komuś innemu kto tak po prostu do ciebie przychodzi i chce jakieś pieniądze w zamian za pomoc, podczas gdy ty nawet jeszcze nie zdążyłeś zastanowić się co z tą sytuacją zrobić! Prywatność umiera w czasach szpiegostwa i donosicielstwa.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian I
« Odpowiedź #4 dnia: 05 Luty 2017, 11:30:20 »
- Ale ja nie mam kłopotu z niczym, czegoś tu nie rozumim. Chyba że...

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian I
« Odpowiedź #5 dnia: 05 Luty 2017, 11:39:20 »
-Chyba że co?
Zapytała, a jej oczy zaczęły dyskretnie sprawdzać całą karczmę. Coś tutaj nie pasowało. Jakaś pułapka? Jeśli tak, to na nią czy na niego? Wampirzyca nie miała ochoty czekać by przekonać się o tym na własnej skórze. Jeśli sprawa zaraz się nie wyjaśni, to zdecydowana była za moment uciekać z gospody. Cóż, bywa i tak. Nikt nie mówił, że ten fach należy do łatwych.

Offline Merith

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 117
  • Reputacja: 96
Odp: Na zachodzie bez zmian I
« Odpowiedź #6 dnia: 05 Luty 2017, 11:40:11 »
- ÂŻe to ktoś inny ma problem, i potrzebuje pomocy profesjonalistów. Powiedział głos z nikąd. Rikka go wyczuła, stał może z metr od nich. Mag rozproszył czar. Oczom wampirzycy i krasnoluda ukazała się osoba elfa wspartego o kostur.
- Jestem Merith, to ja was sprowadziłem tutaj.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian I
« Odpowiedź #7 dnia: 05 Luty 2017, 11:48:41 »
-Takie usługi zwykły kosztować.
Odpowiedziała Rikka starając się nie wyglądać na zaskoczoną pojawieniem się maga. Cera w kolorze świeżego śniegu i zimne rysy twarzy wampirzycy znacznie ułatwiała jej ukrywanie uczuć i emocji, o jakiekolwiek uczucia by nie chodziło. Z tymi magami zawsze były jakieś problemy. Nic dziwnego, że ludzie im nie ufają. Na szczęście, rudowłosa nie należała do strachliwych. 

Offline Merith

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 117
  • Reputacja: 96
Odp: Na zachodzie bez zmian I
« Odpowiedź #8 dnia: 05 Luty 2017, 12:21:19 »
- Nie ma nic za darmo, do biednych się nie zaliczam pani. Odchrząknął - Byliście kiedyś na zachodzie?

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian I
« Odpowiedź #9 dnia: 05 Luty 2017, 12:32:08 »
Mag... i w dodatku "ten". Zapowiada sie ciekawie. Krasnolud dopił piwo, otarł wąsy i stłumiwszy ręką beknięcie rzekł: - W zasadzie... to nie bardzo. W Ekkerund raz czy dwa, ale to cywilizaca. Zachód jest nieco dziki, pierwotny. Prawie jak Północ. A wiem bom walczył tam z dzikusami.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian I
« Odpowiedź #10 dnia: 05 Luty 2017, 12:36:06 »
-Byłam.-Odpowiedziała krótko. Prawda, częściej bywała we wschodniej części kraju, ale przecież podróżowała po całej wyspie.
-Czemu ciekawi cię akurat ten kierunek, magu?

Offline Merith

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 117
  • Reputacja: 96
Odp: Na zachodzie bez zmian I
« Odpowiedź #11 dnia: 05 Luty 2017, 12:46:21 »
- Bowiem dochodzą mnie plotki, jakoby w gminie Omas dochodziło do prześladowań rasowych. Nic nowego prawda? Ale gdy ktoś zaczyna dodatkowo niszczyć kapliczki, powoływać się na "Gniew Boży"... wtedy robi się źle. Nie chciałbym by doszło do czegoś okropnego. Przez duże "O"

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian I
« Odpowiedź #12 dnia: 05 Luty 2017, 13:01:02 »
-Pachnie trochę Bractwem ÂŚwitu. Gniew boży...
Wampirzyca prychnęła po kociemu, a wyglądało to rozbrajająco pociesznie. Gdyby jednak ktoś wejrzał teraz w jej myśli mógłby się solidnie przestraszyć. Kto jak kto, ale ona nie cierpiała wszelkiego rodzaju fanatyków. Tych religijnych zwłaszcza. Z kolei załatwianie pyszałkowatych zakutych głów zawsze sprawiało jej przyjemność, więc po cichu liczyła że bractwo rzeczywiście jest w to zamieszane.
-Kto konkretnie jest prześladowany? No i jakie kapliczki?
To ostatnie ciekawiło ją najbardziej ale, niestety, odsuwało podejrzenia od rycerstwa. O ile różnice rasowe od zawsze były dla pospólstwa „dobrym” powodem by kogoś pobić, okraść, tudzież powiesić, o tyle religia panowała na Valfden jedna. Kult sześciu bóstw był akceptowany przez wszystkich mieszkańców, a od czasów wojny Rikka nie słyszała o żadnych niebezpiecznych sektach. No, a słuch miała przecież dobry i korzystała nie tylko ze swoich uszu.

Offline Merith

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 117
  • Reputacja: 96
Odp: Na zachodzie bez zmian I
« Odpowiedź #13 dnia: 05 Luty 2017, 13:17:47 »
- Głównie ludzie, nie mający nic przeciwko innym rasom, po za tym ponoć spalono parę wampirów a ich dziecko ukrzyżowano i postawiono tak by wschodzące słońce je spaliło. Reszta... przycinanie elfom uszu, golenie krasnoludom bród. Bezczeszczą kaplice Szóstki. Tyle wiem, niestety czasy gdy wiedzieć mogłem więcej dzięki kruczym przyjaciołom Aragorna Tacticusa minęły dawno... nie wiem czy to aż tak źle.


//Chodzi o zwierzątka, nie myśl że on coś o tobie wie czy coś

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian I
« Odpowiedź #14 dnia: 05 Luty 2017, 13:28:47 »
- Byłem panem Omas, ale z powodu że uznano mnie za zaginionego to ją straciłem. Westchnął, żałował wypadu z Yarpenem gdzie zmarnował rok. - Trzeba więc to zbadać, bo pomijając brody i czubki uszu, takie rzeczy to jest po prostu skurwysyństwo w czystej postaci. Powiedział spokojnie, z wyczuwalną odrobiną złości.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian I
« Odpowiedź #15 dnia: 05 Luty 2017, 14:58:30 »
Imię Aragorna było w królestwie znane. Mało było ludzi, którzy by o nim nie słyszeli. Kruki znały jednak więcej faktów z jego historii, niż przeciętni zjadacze chleba. Jeśli ów Merith obracał się niegdyś w podobnym towarzystwie, to rzeczywiście nie był byle bazarowym magikiem. Krasnolud z kolei był szlachcicem? O tym nie słyszała, ale przecież nie znała na pamięć wszystkich właścicieli ziemskich. W królestwie trochę ich było. To, dlaczego Merith ściągnął tutaj Kazmira, było już zatem jasne. Wyglądało jednak na to, że na odkrycie swojej roli w tej sprawie Rikka będzie musiała jeszcze chwilę poczekać.
-Tak po prostu odebrali ci tytuł?
Zapytała zwracając się do krasnoluda. Jednocześnie pomyślała jak to dobrze, że Ombros działa na tyle sprawnie by nie musiała tam stale przebywać. Mówiąc ogólnie, sytuacja w jej gminie wyglądała trochę inaczej niż w większości pozostałych włości. Oficjalnie tamten kawałek ziemi podlegał pod Białoskrzydłą, a Rikka rządziła tam jako jej wasal. W praktyce jednak anielica nie wykazywała większego zainteresowania tą gminą i wszystko kontrolowały tam kruki. Dosłownie wszystko. W ich kieszeniach siedzieli wszyscy urzędnicy, straż i ważniejsi mieszkańcy. Jeśli ktoś chciał tam zawitać, musiał płacić krukom. Jeśli chciał pohandlować, musiał oddać im jakąś część zarobku. Nawet jeśli kradłeś na targu, albo płaciłeś za dziewkę w burdelu, czarne ptaszki musiały otrzymać swoją część w grzywnach. Malkain miała głównie pilnować by nikt się z tego wygodnego systemu nie wyłamał i dobrze wyglądać na oficjalnych spotkaniach. Pozwalało jej to korzystać z wygód jakimi dysponują szlachcice trzymający w garści dobrze prosperujące gminy, a jednocześnie nie musiała się zbytnio martwić rządzeniem.
-Wiesz kto tam teraz rządzi?
Zapytała, gdy wróciła już myślami do gospody.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian I
« Odpowiedź #16 dnia: 05 Luty 2017, 16:10:38 »
- To skomplikowane prze pani, ja dostałem tytuł  i ziemie za udział w wojnie. A ja tam nie robił nic czego nie robiły setki innych. Nawet chyba medal mi dali. uśmiechnął się - Zrzekłem się ziem, dodając że pierwej musze naprawdę zasłużyć czymś. Strzelać  z kuszy do hord wrogów każdy umie.

Offline Merith

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 117
  • Reputacja: 96
Odp: Na zachodzie bez zmian I
« Odpowiedź #17 dnia: 05 Luty 2017, 16:17:08 »
- Gminą nikt nie włada bezpośrednio, podobnie dystryktem. A hrabia Rakbar... wieki o nim nie słyszałem.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian I
« Odpowiedź #18 dnia: 05 Luty 2017, 16:26:13 »
-W takim razie trzeba będzie samemu dowiedzieć się wszystkiego. Rozumiem, że nie zamierzasz bezczynnie patrzeć na to wszystko i stąd nasze małe zebranie. To jak, panowie? Zamierzamy to sprawdzić zanim zrobi się z tego jakaś afera?

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian I
« Odpowiedź #19 dnia: 05 Luty 2017, 16:33:56 »
- No ba! Mnie dobro kraju drogie, jak złoto. Opłace aby rachunek i ruszać możemy. Powiedział wstając od stolika, podszedł do baru i położył 2 grzywny na ladzie.
- Na dzisiaj koniec Mieciu, robote podłapałem. Pozdrów Halinkę. Pożegnał się z karczmarzem i ruszył do wyjścia.

-2grz

Forum Tawerny Gothic

Odp: Na zachodzie bez zmian I
« Odpowiedź #19 dnia: 05 Luty 2017, 16:33:56 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top