Autor Wątek: Kłopoty Panny Kariny  (Przeczytany 7356 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Kłopoty Panny Kariny
« dnia: 08 Styczeń 2017, 13:25:34 »
Nazwa wyprawy: Kłopoty panny Kariny
Prowadzący wyprawę: Narrator
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: Zezwolenie prowadzącego
Uczestnicy wyprawy: Mohamed Khaled


Uważnie przewertował całe ogłoszenie. Nietypowe problemy? Mógłby się tego podjąc, a co! W końcu jest czarny, a z tego co wyczytał - patrzcie się, wyedukowany murzyn! - przewidziana jest nagroda. Kochał nagrody!
Przybrał miły wyraz twarzy mówiący: "Nie wkurzać, bo zabije", po czym ruszył spokojnym krokiem na ulicę Chmielską, do pensjonatu "Pod Tchórzliwym Psem"

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Kłopoty Panny Kariny
« Odpowiedź #1 dnia: 08 Styczeń 2017, 13:32:50 »
I tak rozpoczęła się wiekopomna wędrówka maurena. Mohamed szedł i szedł, po ulicach Efehidonu. Ulice to był różnorakie. I bogate i czyste, ale też niektóre były wąskie, brudne i niezbyt przyjazne. Jak to w wielkim mieście. Khaled przechodził sobie właśnie taką mniej przyjazną ulicą, gdy usłyszał coś z zaułka. Wyglądała zza niego szemrana postać w płaszczu bez kaptura, lecz z wysokim kołnierzem. Człowiek ów był łysy, ale miał krótka brodę i ostry nos.
- Psst! -psyknął do Mohameda. - Hej, czarny! Chcesz kupić trochę zioła? - zapytał szeptem.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Kłopoty Panny Kariny
« Odpowiedź #1 dnia: 08 Styczeń 2017, 13:32:50 »

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Kłopoty Panny Kariny
« Odpowiedź #2 dnia: 08 Styczeń 2017, 13:47:09 »
Jak to zwykle bywa w takich miejscach, miał się na baczności. Ręka nerwowo chodziła koło biodra, w każdej chwili gotowa wysunąć śmiercionośne ostrze.
Gdy usłyszał psyknięcie, chwilowo się najeżył, ale zdołał opanować emocje i usłyszeć resztę wypowiedzi.
- Po ile? - szepnął. - I jakie?

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Kłopoty Panny Kariny
« Odpowiedź #3 dnia: 08 Styczeń 2017, 13:51:00 »
Człowiek rozejrzał się, czy nikt ich nie podgląda. Wyciągnął z kieszeni płaszcza mały woreczek. Rozsupłał rzemyk, pokazując Mohamedowi zawartość. Wewnątrz widać było jakąś suszona zieleninę.
- No zioło z Mor Andor, świeże, dopiero co sprowadzone - szepnął. - Jak dla ciebie, toto dziesięć grzywien za ten woreczek.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Kłopoty Panny Kariny
« Odpowiedź #4 dnia: 08 Styczeń 2017, 13:55:25 »
- Skąd mogę mieć pewność, że jest prawdziwe, a nie fałszywe? ÂŻe to nie jakieś roślinki z ogródka babci? - zapytał, spoglądając uważnie jednym okiem na szemranego typa.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Kłopoty Panny Kariny
« Odpowiedź #5 dnia: 08 Styczeń 2017, 14:04:41 »
Handlarz zająknął się.
- P-panie, jakie fałszywe? - zapytał. - No jakie, panie? Przecie to prawdziwe zioło z koloni, no! No prawdziwe jak żeby mojej starej, ale tej drugiej, bo pierwsza miał szczękę z drewna. Jak Zartata kocham, tam korniki miała w tej szczęce. Ale zioło prawdziwe, no!

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Kłopoty Panny Kariny
« Odpowiedź #6 dnia: 08 Styczeń 2017, 14:12:59 »
- Dam osiem - powiedział. - Stoi?
Popatrzył się na handlarza, podnosząc opaskę z uszkodzonego oka. Wśród beznamiętnej szarości mógł dostrzec błysk wrogości. A'abiela. Potem z powrotem narzucił na oko opaskę.
- I jeśli mi posmakuje, polecę znajomym.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Kłopoty Panny Kariny
« Odpowiedź #7 dnia: 08 Styczeń 2017, 14:30:30 »
Człowiek z niepokojem spojrzał na pusty oczodół maurena. Coś mu się w tym nie podobało.
- O tak, osiem grzywien może być, jak dla szacownego pana! - powiedział. - Proszę bardzo, oto woreczek zioła.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Kłopoty Panny Kariny
« Odpowiedź #8 dnia: 08 Styczeń 2017, 14:35:14 »
//Nie pusty. Ja tam mam oko, ale uszkodzone, takie szaree...  ;[

- Trzymaj
- wyciągnął z mieszka odliczoną kwotę i zsypał na rękę handlarza. Przyjął woreczek, schował głęboko w mieszku pod pieniędzmi. - ÂŻyj zdrów.
Obrócił się na pięcie i ruszył dalej przed siebie.

3d 20grz - 8grz = 3d. 12grz.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Kłopoty Panny Kariny
« Odpowiedź #9 dnia: 08 Styczeń 2017, 14:39:58 »
- O tak, proszę! - handlarz dał Mohamedowi woreczek. Szybko przyjął pieniądze i ulotnił się, znikając gdzieś w zaułkach. A Mohamed został z kupionym woreczkiem zioła. Jakiegoś zioła.

Nazwa: Woreczek z suszonym ziołem
Opis: Mały woreczek zawierający jakieś ususzone zioło, kupiony u napotkanego handlarza.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Kłopoty Panny Kariny
« Odpowiedź #10 dnia: 08 Styczeń 2017, 14:42:59 »
- Szczerze watpię, żeby to było prawdziwe zioło. Ale niech się cieszy, co nie, A'abiel? - mruknął pod nosem, uśmiechajac się. Poprawił opaskę na oku i znów skierował się do pensjonatu.
- Jesteś za dobry, Mohu. Za dobry - A'abiel odezwał się w jego głowie.
- A co ty byś zrobił?
- Zabił go i wziął cały towar za darmo.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Kłopoty Panny Kariny
« Odpowiedź #11 dnia: 08 Styczeń 2017, 16:24:26 »
Nikt oczywiście nie słyszał wewnętrznego dialogu Mohameda. Po części dlatego, że nikogo w pobliżu nie było. A po części, ze też mauren nie mówił na głos. Chyba. Ale wracając! Droga do pensjonatu Pod Tchórzliwym Psem trudna nie była. Ulice Chmielskiej Khaled znał całkiem nieźle. Nie wyróżniała się ona czymś specjalnym. Ot, jedna z wielu ulic Efehidonu. W końcu mauren tam trafił. Widział domy, kilka stoisk z różnymi towarami, a także dwie konkurencyjne "pijalnie piwa". Jeden z szyldów wiszących nad wejściami do budynków przedstawiał uczłowieczoną postać psa chowającego się drzewem. Jego postawa i spojrzenie zdradzały drżenie ze strachu. Pies był różowy i miał dziurawe zęby.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Kłopoty Panny Kariny
« Odpowiedź #12 dnia: 09 Styczeń 2017, 20:15:00 »
Popatrzył się na szyld, szybko odgadując, że too ten przybytek chodzi. Poprawił na sobie szaty i z baardzo miłym wyrazem twarzy ruszył ku drzwiom pensjonatu. A co, trzeba pomagać! Chociaż bardziej, jak by tak przejrzeć jego intencje, to mu należało na nagrodzie.
Zapukał do drzwi, otworzył je lekko i wszedł cicho do środka
- Bry... Jest tu ktoś?

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Kłopoty Panny Kariny
« Odpowiedź #13 dnia: 09 Styczeń 2017, 20:22:34 »
Z zewnątrz budynek był schludny. A wewnątrz jeszcze bardziej. Było tak czysto. Pomieszczenie do którego wszedł Mohamed, coś w rodzaju przedpokoju połączonego z miejscem przyjmowania wchodzących gości, było zadbane. Na podłodze leżał dywan, ściany zdobiła boazeria i obrazy z kotami. W powietrzu unosił się zapach kurzu, zaś światło wpadające przez okna wydawało się ciepłe. Za czymś co robiło za ladę stała dama. Inaczej tej osoby nie sposób było określić. Kobieta, już trochę starsza i trochę przy kości, lecz reprezentująca sobą dość wysoki poziom wytworności.
- Och... - zawołała, widząc Mohameda. - Tak, słucham pana, w czym mogę pomóc? - zapytała uprzejmie.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Kłopoty Panny Kariny
« Odpowiedź #14 dnia: 09 Styczeń 2017, 21:46:33 »
Mohamed, choć prowadził dziki tryb życia, często znikał miesiącami z domu i miasta i wracał w o wiele gorszym stanie, niż wyjechał, był teraz jednak wyjątkowo zadbany. Opaska dokładnie zakrywała szarawe oko, które jakiś czas temu stracił. Broda, choć nie była wielka, była uczesana i wymyta. A włosy, spuszczone były luźno na plecy.
- Ja w sprawie ogłoszenia. Jakieś problemy?

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Kłopoty Panny Kariny
« Odpowiedź #15 dnia: 10 Styczeń 2017, 11:15:05 »
Kobieta chyba nie do końca zrozumiała. Zerknęła na bok w geście niepewności.
- Nie rozumiem... -zaczęła. - Przepraszam, ale jakiego ogłoszenia? - zapytała. - Chce pan wynająć pokój? Takie ogłoszenia ja osobiście rozwieszałam... Ale obawiam się, że to niemożliwe. Mój pensjonat jest dla dam. Pan wybaczy, ale obecność mężczyzny... - Nie dokończyła, lecz rumieniec na twarzy mówił wszystko.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Kłopoty Panny Kariny
« Odpowiedź #16 dnia: 10 Styczeń 2017, 16:43:14 »
- Przepraszam... - zająkał się - ...ale czy trafiłem do pensjonatu "Pod Tchórzliwym psem"?

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Kłopoty Panny Kariny
« Odpowiedź #17 dnia: 10 Styczeń 2017, 16:46:52 »
- Tak, to pensjonat "Pod Tchórzliwym Psem" - potwierdziła kobieta. - Ma pan jakąś sprawę? Jeżeli nie, to prosiłabym o opuszczenie tego miejsca - dodała już trochę zdenerwowana.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Kłopoty Panny Kariny
« Odpowiedź #18 dnia: 12 Styczeń 2017, 22:31:00 »
- Tablica ogłoszeń, poszukiwany ktoś, kto rozwiązuje nietypowe problemy... - Mohamed także trochę się już poddenerwował. Po co wystawiali ogłoszenia... Wtem sobie jednak coś przypomniał. - Przepraszam, a panna Karina jest?

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Kłopoty Panny Kariny
« Odpowiedź #19 dnia: 13 Styczeń 2017, 11:19:07 »
Po pierwszych słowach Mohameda na twarzy kobiety pojawił się wyraz całkowitego niezrozumienia. Dopiero potem wszystko się wyjaśniało.
- Aaa... tak, panna Karina! - powiedziała kobieta. - No i nie można było tak od razu? Niech pan sobie siądzie w salonie. - Wskazała drzwi. - Zaraz naszykuje herbatę i powiadomię pannę Karinę, że ma... emm... gościa.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Kłopoty Panny Kariny
« Odpowiedź #19 dnia: 13 Styczeń 2017, 11:19:07 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything