Autor Wątek: Gruzy Mrocznego  (Przeczytany 7088 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Gruzy Mrocznego
« Odpowiedź #80 dnia: 16 Sierpień 2016, 13:05:22 »
W dolnych poziomach znajdowały się pomieszczenia, gdzie nauczyciele kształcili magicznego rzemiosła przyszłych arcymagów i liszów. Elrond teleportował się na schody prowadzące do właśnie tych miejsc. Konkretnie chciał najpierw odwiedzić pokój Canisa.

[member=1]Isentor[/member]

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Gruzy Mrocznego
« Odpowiedź #81 dnia: 17 Sierpień 2016, 12:25:52 »
Elrond znalazł się tuż przy przejściu prowadzącym na dwupiętrowy korytarz, gdzie mieściły się sale wykładowe i treningowe oraz komnaty lokatorów wieży. Panował mrok.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Gruzy Mrocznego
« Odpowiedź #81 dnia: 17 Sierpień 2016, 12:25:52 »

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Gruzy Mrocznego
« Odpowiedź #82 dnia: 17 Sierpień 2016, 20:11:23 »
Mrok który trzeba było ponownie rozjaśnić, by cokolwiek zrobić. Skupił się więc pobierając energię magiczną i wypowiedział słowa inkantacji.
- Elisash! - energia magiczna skoncentrowała sie nad jego głową, rozświetlając pomieszczanie w promieniu 15 metrów.

[member=1]Isentor[/member]

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Gruzy Mrocznego
« Odpowiedź #83 dnia: 17 Sierpień 2016, 20:55:58 »
ÂŚwiatło stworzone przez Elronda rozświetliło mroki korytarza ukazując mu snujące się widma. Trzy z nich momentalnie zniknęły, dwa ruszyły do ataku lecąc w stronę maga.

http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Widmo x5

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Gruzy Mrocznego
« Odpowiedź #84 dnia: 17 Sierpień 2016, 21:49:44 »
Gdyby był jeden, mógłby spróbować walki. Ale czuł, że i nawet w takiej sytuacji bardzo ciężko byłoby mu wygrać. A nie było dla niego nic cenniejszego jak jego własne życie. Nie miał przecież dzieci czy żony. A nawet i dla nich lepiej by było, gdyby jednak dbał o siebie, a nie bezsensownie wyżynał pomioty mroku.
Energia magiczna wypełniła jego ciało, które zniknęło w szarej mgiełce. Kula światła zgasła.
Teleportował się ponownie do swojego wozu i bez słowa zaczął zaprzęgać Bucefała. Dopiero po kilku minutach zwrócił się do zadziwionego Rodreda.
- Widziałeś kiedyś widmo Rodredzie?

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Gruzy Mrocznego
« Odpowiedź #85 dnia: 17 Sierpień 2016, 22:03:31 »
Podszedłem do towarzysza zdziwiony, że wrócił tak szybko i zmartwiony śladami rezygnacji na jego twarzy.
- Tylko o nich słyszałem. Co się stało?

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Gruzy Mrocznego
« Odpowiedź #86 dnia: 17 Sierpień 2016, 22:56:40 »
To prawda. Gdyby istniała księga, a w niej wszystkie grymasy twarzy ze wszystkimi emocjami, znalazła by się w niej twarz Elrond z podpisem "rozczarowanie".
- Pięć albo sześć sztuk. Połowa rzuciła się na mnie, reszta zniknęła by zaatakować zapewne z ukrycia - odkorkował wino. - Kurwa Rodred. One by mnie zabiły jak tam stałem. Na śmierć. Koniec i kropka. Stałbym się jak one. To chyba najgorsze. Już lepiej błąkać się jako duch - opróżnił połowę dzbana.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Gruzy Mrocznego
« Odpowiedź #87 dnia: 18 Sierpień 2016, 00:10:40 »
Chwyciłem kolegę za ramię dając znak, że rozumiem. Rozumiałem jednak też, że z każdym jego słowem topnieje nasza szansa na odbudowę paktu. Puściłem ramię. Spuściłem głowę słysząc tylko dźwięk opróżnianego dzbana.  - Do trzech razy sztuka?  Zapytałem cicho z nadzieją w głosie. Lecz kim ja jestem by nakłaniać człowieka do ryzykowania życia w imię idei?

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Gruzy Mrocznego
« Odpowiedź #88 dnia: 18 Sierpień 2016, 09:01:10 »
- Powiedz mi. Co ja tam szukam? Ludzi? Wskazówek? Artefaktów? Powiedz mi Rodredzie - usiadł ciężko na wozie.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Gruzy Mrocznego
« Odpowiedź #89 dnia: 18 Sierpień 2016, 10:35:25 »
- Musimy znaleźć Mortis, albo jakiegoś innego dawnego mistrza. Jak ich tam nie będzie to może zostawili jakieś wskazówki gdzie są. Bez nich nie odbudujemy Paktu, bo w trójkę, nawet licząc Hopa, wiele nie potrafimy.  Przerwałem na chwilę. - Strasznie żałuję, że nie mam jak Ci tam na dole pomóc.  Stwierdziłem. - Chyba, że poprosimy jakąś inną organizację o pomoc? Albo może wiesz gdzie jeszcze możemy kogoś znaleźć?

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Gruzy Mrocznego
« Odpowiedź #90 dnia: 18 Sierpień 2016, 11:05:40 »
Zaśmiał się lekko. Wino odganiało strachy.
- Tam nikogo nie ma Rodredzie. Ani jednej prawdziwe żywej duszy. Wszyscy mistrzowie znali perfekcyjnie teleportacje. Uciekliby. Po co tam zostawać, w tym mroku z trupami i zjawami? Powiedz, a ile znasz Mortis. Gdyby zostawiła na stole w którymś pomieszczeniu karteczkę o treści "szukajcie nas na południu, gdzie słodkie łączy się ze słonym" to od razu bym wiedział, że to nie ona... Była ostra, konkretna i nie bawiła się w takie fanaberie. A może to jest jakiś test co? To by bardziej pasowało pod te spaczone złem psychiki. Ale nawet ona nie ma takiej mocy, by przywoływać tak potężne istoty. Wiesz skąd one się wzięły? Mam pewną teorię - zrobił krótką przerwę by pozbierać myśli.
- Pakt był pierwotnie siedliskiem zła i strachu, dopóki nie pomieszała się w nim cała magia. Z tego połączenia nie powstało nic wspanialszego, wznioślejszego, ponieważ składnikami tej mikstury było zło, cierpienie, obłuda, pycha i mogę tak wyliczać do wiosny. Wszystko to w ludzkich postaciach. Teraz w Pakcie nie ma ludzi, ale to co ze sobą reprezentowali. I to wyewoluowało. Bardzo potężnie i bardzo strasznie - zrobił ponownie przerwę by odetchnąć od wizji tego co zobaczył w starych ruinach.
- Może i mieliśmy w jakimś stopniu połączyć wszystkie rodzaje magii w jednym miejscu. Czerń z bielą, równowaga i te sprawy. By studiować ją bez ograniczeń. Każdy jej aspekt. Stronę zrodzoną z żywiołów, śmierci czy umysłu. I dalej, do gwiazd. To co dzisiaj odwiedziliśmy to pomnik tych starań. Nie udało nam się. Zawiedliśmy. Nie byliśmy godni takiej magii - uciął.
- Pojmuję to w ten sposób. Nie musisz się ze mną zgadzać. Może to jest nawet wielkim testem tak jak już wspomniałem. Wszystko przecież nim było. A teraz zajrzyj do każdej komnaty. Nie daj się zabić upiorom. Na samiutkim końcu znajdziesz tą karteczkę z mapką. Ja jestem czarodziejem, a nie masochistą. Mnie takie zabawy nie bawią - usiadł na zydlu łapiąc za lejce.
- Ja wracam. Gdzie indziej poszukam magii. Pomóc mogą tutaj co najwyżej anioły z Bractwa. Mnie to przerasta. Jedziesz?

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Gruzy Mrocznego
« Odpowiedź #91 dnia: 18 Sierpień 2016, 11:21:51 »
- Eh..  Wsiadłem na wóz. - To co zamierzasz? Powiesimy kartkę na tablicy, że chcemy stworzyć szkołę magii? Ale co z nekromancją? Co z magią śmierci i krwi. Co z tymi aspektami, tak pięknymi i przerażającymi jednocześnie. Wszyscy co potrafili tego nauczać rozpierzchli się po świecie, albo zginęli. Nie mogę, nie potrafię tego tak zostawić.  Przerwałem by zebrać myśli. Pomysły mi się kończyły. Naprawdę wierzyłem, że w ruinach znajdziemy jakieś konkrety. - Elrondzie, mówisz że to próba. Próby skończyły się z Isentorem. Ostatnią próbę którą nam zostawił to przejęcia władzy po nim. I wszyscy oblaliśmy... Może ja jestem jakiś inny, ale nie widzę tych złych aspektów w tym co robiliśmy, ani w tym do czego ja dążyłem...  Zrezygnowany usiadłem obok towarzysza.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Gruzy Mrocznego
« Odpowiedź #92 dnia: 18 Sierpień 2016, 17:33:36 »
Bucefał ruszył.
- Ja nie jestem nekromantą i nie chcę nim już nigdy być. Raz mi wystarczy. Jeśli ty chcesz podążać tą ścieżką, to musisz ich znaleźć. Odszukać Mortis. Ja nie będę wywieszał żadnej kartki, dawał potajemnych lekcji adeptom w piwnicy mojego dworu. Nie tędy droga. Będę miał oczy i uszy otwarte. I Ci też radzę. Jeździj po wyspie, patrz, słuchaj, może coś znajdziesz. Co do tego to trzeba mieć nadzieję i być cierpliwym. Magia nie zniknie. Zawsze stara się wypłynąć na powierzchnię.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Gruzy Mrocznego
« Odpowiedź #93 dnia: 18 Sierpień 2016, 17:40:05 »
- Chcesz siedzieć i czekać, aż ktoś wszystko za nas zrobić? Tak czekać sobie w nieskończoność aż jakiś nauczyciel się zlituje i zacznie nauczać? Będę szukać Mortis, ale po za tymi ruinami nie mam żadnych tropów.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Gruzy Mrocznego
« Odpowiedź #94 dnia: 18 Sierpień 2016, 18:02:05 »
Spojrzał z politowaniem na kolegę.
- Ty mnie w ogóle nie słuchasz.  Brak Ci dyscypliny i cierpliwości. Podejściem, które aktualnie reprezentujesz nic nie zdziałasz. Przebiegniesz obok maga i go ominiesz. Odrobinę ogłady i pokory. I cierpliwości, jeszcze raz cierpliwości - Elronda już nudziło karcenie adepta. Arcymag miał inne podejście. Zdawał sobie doskonale sprawę że nawet z jego umiejętnościami sam nic nie zdziała. Dosłownie nic. Mógł jedynie czekać i szukać.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Gruzy Mrocznego
« Odpowiedź #95 dnia: 18 Sierpień 2016, 19:23:02 »
- Eh..  Odetchnąłem. Nie łatwo się uspokoić i gdy wszystko ci mówi biegnij. - Z jednej strony masz rację. Z drugiej już wiem co przez cierpliwość i czekanie się stało. Rozsypał się cały pakt bo brakło inicjatywy do przejęcia władzy. Do tego cały czas mam w myślach to co powiedział Hope. Isentor gdzieś tam jest i czas mu ucieka. W każdym momencie jego dusza może się poddać i może zostać demonem.  Przerwałem na chwilę i zapatrzyłem się w nicość. - Zdaje sobie sprawę, że ja nic nie mogę. Jestem tylko nieudanym nekromantą i nieudaną bestią. Dlatego właśnie szukam takich jak ty... Na pewno trzeba czekać nie nie trzeba robić tego bezczynnie. Jak się jakoś dowiem gdzie może być Mortis wybierzesz się ze mną? Ty pewnie będziesz w mieście? Do tego jesteś baronem. Jak będą jakieś słuchy, że coś się formuje powiadomisz mnie?  Nagle stało się dla mnie jasne, że żeby coś osiągnąć nie można cierpliwie czekać, nie można też na oślep przeć do przodu i działać za wszelką cenę. ÂŻeby coś osiągnąć trzeba działać razem w obu tych podejściach.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Gruzy Mrocznego
« Odpowiedź #96 dnia: 18 Sierpień 2016, 23:12:30 »
Koń jechał, wóż się ciągnął, a podróżnicy jechali. W trakcie rozmowy pokonywali długie kilometry coraz bardziej oddalając się od ruin.
- Oczywiście. Jesteś tak samo żądny magii jak ja. Różnią nas tylko jej, że tak powiem 'odcienie'. Co do Isentora to mamy związane ręce. To było jego poświęcenie. A my nie możemy otworzyć pieczęci, bo nie będzie co ratować na tej planecie. Mówi się trudno i idzie się dalej. Trzeba patrzeć optymistycznie. Po demonach zostały truchła i niedobitki. Zapanował spokój i niech trwa tak długo jak się tylko da. Nie niszczmy tego.
- Czy będę w mieście to ciężko powiedzieć. Zamierzam odwiedzić swój dystrykt. Tak jak Ci powiedziałem co sam powinieneś robić, będę sporo podróżował. I szukał. Będę szukał śladów magii.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Gruzy Mrocznego
« Odpowiedź #97 dnia: 18 Sierpień 2016, 23:40:57 »
Pokiwałem głową. - To zróbmy tak, co tylko znajdziemy przekażemy Hopowi. Nawet jak szybko się nie spotkamy to tak wymienimy się informacją. On jest raczej dość statyczny i to on rekrutował nowych członków.  Jak to zwykle bywa droga powrotna szła nam szybciej. Ciągły mrok może nie sprzyjał przyjaznej atmosferze, ale już coś jest, już jest jakiś plan działania.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Gruzy Mrocznego
« Odpowiedź #98 dnia: 19 Sierpień 2016, 15:49:31 »
- Tylko że trzeba i poszukać Hopa. Ostatnio widziałem, że jego antykwariat stał zamknięty. 'Remanent' -  przewrócił oczami.
- Kto wie, nas nie było pewien czas. ÂŻe tak powiem, obudziliśmy się jak już było po ptokach. A teraz latamy po wyspie za duchami. Może razem z innymi zaszył się gdzieś indziej? Tylko nas nikt o niczym nie poinformował? Sam pojawiłem się tylko na festynie i to niedawno. Spotkaliśmy się z Dragosanim, ale on był bestią, a nie magiem. Devristusa nie widziałem. Innych magów również nie spotkałem. Czas pokaże co z tego wyniknie...
Budefał patatajał, wiatr rozwiewał włosy, a muchy wpadały pomiędzy szpary w zębach. Przygoda chyliła się ku końcowi bo jakimś przyjaznym trafem nie spotkali żadnych niebezpieczeństw na swojej drodze. Może to był dobry omen? Znak zbliżających się lepszych dni? Elrond w to wierzył i miał nadzieję, że Rodred również. Pomimo tego, że prawie go zabito, a w ruinach nie znalazł niczego co dałoby jakiekolwiek informacje z gatunku 'co dalej', to czuł, że jakiś etap w jego życiu został zakończony. A takie punkty dla Elronda były dobre, bo mógł zacząć wiele rzeczy od nowa.
W tle majaczyły rozświetlone wieże Efehidonu...



Wyprawa zakończona!

Podsumowanie fabularne:

Rodred i Elrond, dwaj (byli) członkowie Paktu postanowili przeszukać gruzy swojej starej organizacji, Mrocznego Paktu. Pakt został zniszczony w wojnie z demonami, a jego przywódca zabity w tej samej wojnie.
W trakcie wyprawy znużeniu podróżą postanowili przenocować w karczmie. Okazało się, że na karczmę napadli bandyci. Po ich wyrżnięciu (z małymi wyjątkami) zjedli kolację i poszli spać by nazajutrz ruszyć dalej w drogę.
Jako że Pakt znajdował się w dżungli zostali w niej tradycyjnie zaatakowani przez okoliczną faunę w postaci wampirów. Po krótkiej wygranej walce ruszyli dalej.
Po dojechaniu na miejsce okazało się, że główne wejści było zasypane i tylko Elrond posiadał umiejętności, by dostać się do środka. Tak też zrobił dwa razy. Za pierwszym razem spotkał we wnętrzu dwa tuziny cielesnych nieumarłych i dwie zjawy. Cielesnym uciekł, ale zjawy mocno go pokiereszowały. Za drugim razem trafił na kilka widm. Teleportował się z powrotem od razu, gdyż nie chciał stracić życia.
Po krótkiej wymianie zdań z Rodredem ruszyli spowrotem do stolicy.

Talenty:

Rodred: (w spisie pod 'h')
Aktywność: 1 złoty talent
Opis: 1 srebrny talent
Walka: 2 srebrne

Elrond Ñoldor
Aktywność: 1 złoty talent
Opis: 1 srebrny talent
Walka: 2 srebrne

ÂŁupy:

Rodred

40 grzywien

5x
Nazwa broni: sztylet bandyty
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,62kg stali Valfdeńskiej o zasięgu 0,3 metra. Skorodowany.

1x
Nazwa broni: sztylet podżegacza
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,62kg stali Valfdeńskiej o zasięgu 0,3 metra. Skorodowany.

1x
Nazwa broni: pistolet podżegacza
Rodzaj: pistolet skałkowy
Obuch: 15 + obuch materiału pocisku
Opis: Wykonany z 0,57kg stali Valfdeńskiej i 0,37kg drewna o zasięgu do 50 metrów. Skorodowany.

24x
Nazwa amunicji: żelazny nabój
Rodzaj: nabój
Obuch: 23
Wytrzymałość: 25
Opis: Wykonany z 0,01kg żelaza i 0,0075kg niebieskiej rudy.

1x
Nazwa: naszyjnik z pereł
Wartość: 50 grzywien

1x
Nazwa: srebrny pierścionek
Wartość: 30 grzywien

Elrond Ñoldor:

40 grzywien

5x
Nazwa broni: sztylet bandyty
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,62kg stali Valfdeńskiej o zasięgu 0,3 metra. Skorodowany.

1x
Nazwa broni: pistolet podżegacza
Rodzaj: pistolet skałkowy
Obuch: 15 + obuch materiału pocisku
Opis: Wykonany z 0,57kg stali Valfdeńskiej i 0,37kg drewna o zasięgu do 50 metrów. Skorodowany.

24x
Nazwa amunicji: żelazny nabój
Rodzaj: nabój
Obuch: 23
Wytrzymałość: 25
Opis: Wykonany z 0,01kg żelaza i 0,0075kg niebieskiej rudy.

2x
Nazwa: pozłacany kolczyk
Wartość: 30 grzywien

1x
Nazwa: srebrny pierścionek
Wartość: 30 grzywien

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Gruzy Mrocznego
« Odpowiedź #99 dnia: 21 Sierpień 2016, 01:17:50 »
- Tylko że trzeba i poszukać Hopa. Ostatnio widziałem, że jego antykwariat stał zamknięty. 'Remanent' -  przewrócił oczami.
- Kto wie, nas nie było pewien czas. ÂŻe tak powiem, obudziliśmy się jak już było po ptokach. A teraz latamy po wyspie za duchami. Może razem z innymi zaszył się gdzieś indziej? Tylko nas nikt o niczym nie poinformował? Sam pojawiłem się tylko na festynie i to niedawno. Spotkaliśmy się z Dragosanim, ale on był bestią, a nie magiem. Devristusa nie widziałem. Innych magów również nie spotkałem. Czas pokaże co z tego wyniknie...
Budefał patatajał, wiatr rozwiewał włosy, a muchy wpadały pomiędzy szpary w zębach. Przygoda chyliła się ku końcowi bo jakimś przyjaznym trafem nie spotkali żadnych niebezpieczeństw na swojej drodze. Może to był dobry omen? Znak zbliżających się lepszych dni? Elrond w to wierzył i miał nadzieję, że Rodred również. Pomimo tego, że prawie go zabito, a w ruinach nie znalazł niczego co dałoby jakiekolwiek informacje z gatunku 'co dalej', to czuł, że jakiś etap w jego życiu został zakończony. A takie punkty dla Elronda były dobre, bo mógł zacząć wiele rzeczy od nowa.
W tle majaczyły rozświetlone wieże Efehidonu...



Wyprawa zakończona!

Podsumowanie fabularne:

Rodred i Elrond, dwaj (byli) członkowie Paktu postanowili przeszukać gruzy swojej starej organizacji, Mrocznego Paktu. Pakt został zniszczony w wojnie z demonami, a jego przywódca zabity w tej samej wojnie.
W trakcie wyprawy znużeniu podróżą postanowili przenocować w karczmie. Okazało się, że na karczmę napadli bandyci. Po ich wyrżnięciu (z małymi wyjątkami) zjedli kolację i poszli spać by nazajutrz ruszyć dalej w drogę.
Jako że Pakt znajdował się w dżungli zostali w niej tradycyjnie zaatakowani przez okoliczną faunę w postaci wampirów. Po krótkiej wygranej walce ruszyli dalej.
Po dojechaniu na miejsce okazało się, że główne wejści było zasypane i tylko Elrond posiadał umiejętności, by dostać się do środka. Tak też zrobił dwa razy. Za pierwszym razem spotkał we wnętrzu dwa tuziny cielesnych nieumarłych i dwie zjawy. Cielesnym uciekł, ale zjawy mocno go pokiereszowały. Za drugim razem trafił na kilka widm. Teleportował się z powrotem od razu, gdyż nie chciał stracić życia.
Po krótkiej wymianie zdań z Rodredem ruszyli spowrotem do stolicy.

Talenty:

Rodred: (w spisie pod 'h')
Aktywność: 1 złoty talent
Opis: 1 srebrny talent
Walka: 2 srebrne

Elrond Ñoldor
Aktywność: 1 złoty talent
Opis: 1 srebrny talent
Walka: 2 srebrne

ÂŁupy:

Rodred

40 grzywien

5x
Nazwa broni: sztylet bandyty
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,62kg stali Valfdeńskiej o zasięgu 0,3 metra. Skorodowany.

1x
Nazwa broni: sztylet podżegacza
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,62kg stali Valfdeńskiej o zasięgu 0,3 metra. Skorodowany.

1x
Nazwa broni: pistolet podżegacza
Rodzaj: pistolet skałkowy
Obuch: 15 + obuch materiału pocisku
Opis: Wykonany z 0,57kg stali Valfdeńskiej i 0,37kg drewna o zasięgu do 50 metrów. Skorodowany.

24x
Nazwa amunicji: żelazny nabój
Rodzaj: nabój
Obuch: 23
Wytrzymałość: 25
Opis: Wykonany z 0,01kg żelaza i 0,0075kg niebieskiej rudy.

1x
Nazwa: naszyjnik z pereł
Wartość: 50 grzywien

1x
Nazwa: srebrny pierścionek
Wartość: 30 grzywien

Elrond Ñoldor:

40 grzywien

5x
Nazwa broni: sztylet bandyty
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,62kg stali Valfdeńskiej o zasięgu 0,3 metra. Skorodowany.

1x
Nazwa broni: pistolet podżegacza
Rodzaj: pistolet skałkowy
Obuch: 15 + obuch materiału pocisku
Opis: Wykonany z 0,57kg stali Valfdeńskiej i 0,37kg drewna o zasięgu do 50 metrów. Skorodowany.

24x
Nazwa amunicji: żelazny nabój
Rodzaj: nabój
Obuch: 23
Wytrzymałość: 25
Opis: Wykonany z 0,01kg żelaza i 0,0075kg niebieskiej rudy.

2x
Nazwa: pozłacany kolczyk
Wartość: 30 grzywien

1x
Nazwa: srebrny pierścionek
Wartość: 30 grzywien


Poprawiam!

Rodred: (w spisie pod 'h')
Aktywność: 1 brązowy talent
Opis: 1 srebrny talent
Walka: 2 srebrne

Elrond Ñoldor
Aktywność: 1 brązowy talent
Opis: 1 srebrny talent
Walka: 2 srebrne


Wyprawa zaakceptowana!

//Stan talentów - Rodred:
Brązowe talenty: 6
Srebrne talenty: 7
Złote talenty: 2

//Stan talentów - Elrond Ñoldor:

Brązowe Talenty: 18
Srebrne talenty: 24
Złote talenty: 16


//Elrond: Usuń z KP wozy przedmioty przekazane Rodredowi.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Gruzy Mrocznego
« Odpowiedź #99 dnia: 21 Sierpień 2016, 01:17:50 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top