Pies trącał wchodzę, co się dalej wydarzy sami Bogowie wiedzą. Trza udać pijanego, dla niepoznaki i zaskoczenia.
Poprawiając pas, topór, rozpiął koszulę, potargał włosy. I lekko chwiejnym krokiem ruszył w stronę drzwi, będąc uważnym na otoczenie. Gdy doszedł do drzwi nacisnął lekko klamkę sprawdzając czy da się otworzyć.
// Drzwi otwierają się do środka czy na zewnątrz ?