Cała sytuacja jaka się potoczyła wskazała na to, że sztuczki dowódcy demonów spełzły na niczym! Ale mimo to i tak był w czarnej dupie, bo został przetransportowany na niższy podkład tam został zakuty i powieszony do desek pokładu. Teraz pewnie czekały go tortury, lecz pomimo tego stwierdził, że tamci na górze mają znacznie gorzej, bo już są pod wypływem demonów, a Kenshin miał się dopiero przekonać jakie brudne sztuczki wykorzystają na nim pod pokładem, ale miał to szczęście, że nie jest sam! Draga również załatwili w posobny sposób. Dzięki Zelowi i Ventepi za to, że otrzymałem ten tatuaż! Jednocześnie proszę was o wsparcie boginię. Dajcie mi to przeżyć a będę Wam wdzięczny do końca swego marnego życia!
Druid nie wiedział co się stanie, ale miał obawy jak to każdy powinien mieć. Był również ciekaw, co zrobią Dragowi z tą jego demoniczną ręką i tatuażem. Kenshin miał nadzieję, że nie wypalą go albo nie wytną z kawałem ciała wraz z nim.