Rasher swe dziatki pozna - Gestat

[Gestat]

Gestat szybkim ruchem dłoni, rzucił swój miecz na podłogę, po czym chwycił kusze leząca na stole i strzelił wampirowi prosto w szyję.Bełt przybił skórę i przeszedł na wylot.Krew trysnęła z jego szyi na włosy małolaty.Wampir nie miał szans na obronę, gdyż dziewczynę którą trzymał była niższa od niego i nie rady się nią zasłonić.Gdy oberwał bełtem w szyje, cofną się do tyłu, robiąc sztyletem nie wielkie nacięci na szyi dziewczyny.Wampir przyłoży dłoń do szyi, by zatamować wytrysk krwi, a dziewczyna w miedzy czasie uciekła i schowała się za Gestatem.Mężczyzna wyrzucił na stół kusze i podniósł swój miecz z podłogi.

[TheMo]

W swoim nawet dobrym planie nie uwzględniłeś jednego. Nie umiesz strzelać z kuszy. Dlatego bełt nie poleciał prosto w wampira, a przeleciał gdzieś nad jego głową. W sumie to i dobrze, gdyż widząc jak łapiesz broń schował się za dziewczynką na tyle, ile to było możliwe. Pocisk minął cel i trafił w okno, wybijając szybę. Wampir jakoś nie miał ochoty walczyć z tobą. Rzucił w ciebie dziewczynką i sam wyskoczył przez okno. Rzut był tak silny, że upadliście na podłogę, a wampir zniknął w gęstwinie leśnej.

[Gestat]

Gestat ostrożnie odsunął dziewczynę od siebie, na bok,i podszedł do okno, by przypatrzyć się co stało z wampirem.A gdy zerkną przez okno po wampirze nie było już śladu, najwyraźniej uciekł w dzicz lasu.Mężczyzna nie miał zbytnio ochoty go gonić, więc postanowił jak najszybciej opuścić chatkę z dziewczyną.Podszedł do dziewczyny i rzekł do niej :
- chodźmy już z stąd, zaprowadzę cię do miasta, tam ci nic nie będzie grozić.

[TheMo]

Dziewczynka otarła twarz z łez i smarków i niechętnie złapała cię za rękę.

[Gestat]

Po chwili, mężczyzna wyszedł z dziewczyną z chaty i skierowali się ku miastu.Gdy tak śli, przez zasypany, śniegiem las w nocy, dziewczyna nieco przestraszona cieniami drzew przybliżała się do Gestata, próbując nadążyć za jego krokami, w celu nie zostania w tyle.

[TheMo]

Dziewczynka trzęsła się z zimna, jednak cały czas dotrzymywała ci kroku. Po drodze nic ciekawego się nie wydarzyło i kiedy słońce zaczęło wstawać, wy byliście już u bram miasta. Głodni, zmęczeni, zziębnięci. Jednak udało wam się dotrzeć do celu.

[Gestat]

Po przejściu przez bramę miasta Gestat z dziewczyną udali się do namiotu polowego Samuga.Idąc przez ulice miasta, dziewczynka kichała, najprawdopodobniej się zaziębiła podrożą.Parę minut później dotarli do namiotu polowego i weszli do niego.Mężczyzna podszedł do Samuga i rzekł :
- Witam panie.

[TheMo]

Samug przetarł jeszcze zaspane oczy. W końcu dopiero doczłapał się do pracy.
- No witaj. Jak sobie poradziłeś. I co to za dziewucha?
Dziewczynka niepewnie rozglądała się po namiocie.

[Gestat]

Gestat popatrzył się na niego i rzekł:
- Ta dziewczyna to córka tego martwego kupca, została ona porwana przez wampiry, którzy mieli swoją chatkę w lesie, prawdopodobnie zabrakło im krwi do pożywienia i dla tego napadli na kupca i uprowadzili to dziecko, by mieć świeża,młodą krew.Nie musisz się martwic, jednego wampira załatwiłem, a drugi mi zwiał przez okno i skierował się w głąb lasu,gdy oglądnąłem się to po nim nie było już śladu.

[TheMo]

Samug zmierzył wzrokiem dziewczynkę, która miała nadal oczy pełne łez.
- Biedne dziecko. Pewno trafi do sierocińca. Batur!
Skinął na jednego ze swoich podwładnych.
- Skocz się no do ratusza i pozałatwiaj sprawy związane z małą. Trzeba jej zapewnić opiekę. A ty chłopie dobrze się spisałeś. Wampiry w Hemis to twarde skurwiele. Widocznie jacyś nam umsknęli. No dobra, widzę po twojej koszuli, żeś trochę ucierpiał, więc trzymaj te parę monet, które ten kupiec dał nam na zaliczkę. Możesz iść teraz do Bastardo Bękarcie.
Samug dał ci mieszek w którym było 50 grzywien.

Wyprawa zakończona powodzeniem

Gestat chcąc się dostać do Bękartów Rashera otrzymał zadanie sprawdzenia co się stało z kupcem, który jakiś czas temu miał się zgłosić po ochronę. Postanowił więc zbadać drogę z Ekkerund do Efehidionu, którą ów kupiec miał przebyć. Po znacznym oddaleniu się od miasta i pokonaniu zasp śnieżnych znalazł jego wóz. Niestety sam kupiec był powieszony na drzewie, wóz zrabowany a reszta osób martwa. Po niezbyt dokładnych oględzinach wrócił do Samuga z informacjami. Ten odesłał go, by doprowadził sprawę do końca. Po zbadaniu śladów na miejscu zbrodni znalazł trop prowadzący do lasu. Udał się tam i po jakimś czasie napotkał się na niewielką chatkę. Jednak przy rozpoznawaniu terenu został wykryty i zaatakowany przez napastnika, który okazał się wampirem. Po ciężkiej walce udało mu się obezwładnić a potem pozbawić głowy krwiopijcy. W chatce czekał drugi wampir, który dodatkowo miał zakładnika. Gestatowi udało się go przepłoszyć za pomocą kuszy będącej w chatce i uwolnić ocalałą z ataku dziewczynkę. Razem bezpiecznie wrócili do miasta. Tam zdał raport i otrzymał wynagrodzenie.

Talenty
Gestat
Aktywność: 1 brązowy talent
Opisy: 1 srebrny talent
Walka: 1 srebrny talent

Nagrody
Gestat
50 grzywien od Samuga

Twoja koszula zmienia się z:
Nazwa odzienia: koszula wędrowca
Rodzaj: koszula
Typ: ubranie
Wytrzymałość: 1
Opis: Uszyta z 0,03kg bawełny.

Na:
Nazwa odzienia: koszula wędrowca
Rodzaj: koszula
Typ: ubranie
Wytrzymałość: 1
Opis: Uszyta z 0,03kg bawełny. Uszkodzona.

[member=268]Devristus Morii[/member]