Slyszac strzek upadajacego oreza kobieta odetchnela gleboko, wtem w jej oczach ujrzales fale uczuc, troske, zal, utrate ukochanej osoby, samotnosc, bol, nadzieje i smutek. Poruszylo cie to. Kobieta zwolnila uscisku i opadla na plecy, lezac na ziemi i patrzac w niebo powiedziala do ciebie. - Szeklanie, pomoz mi!