Autor Wątek: Nawiedzone miasteczko  (Przeczytany 7560 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Nawiedzone miasteczko
« Odpowiedź #20 dnia: 20 Czerwiec 2015, 12:11:35 »
Kiedy karczma została doprowadzona do stanu w miarę przyzwoitego jeśli chodzi o bałagan, Lucas spostrzegł, że roboty pozostało tu jeszcze dużo. To nie sprzątanie było tu potrzebne, tylko generalny remont, a na to rycerzowi niestety nie starczyło czasu. Miał ważne sprawy do załatwienia w stolicy, a tutaj musiałby poświęcić parę dni. Ukłonił się karczmarzowi i powiedział, że czas już ruszać w dalszą drogę. Zapytał też o małe miasteczko otoczone górami, leżące na odludziu. Być może karczmarz wskaże mu drogę na skróty, albo coś będzie o tym wiedział. Oberżyści wiedzą wszystko.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Nawiedzone miasteczko
« Odpowiedź #21 dnia: 20 Czerwiec 2015, 14:57:44 »
Karczmarz wylewnie Ci podziękował za pomoc.
-  Panie! Będziesz miał u nas zniżkę do końca życia!  Powiedział rozradowany.
-  My się już zajmiemy remontem. Co do tego miasteczka to żadnych skrótów raczej niema. Za to trzeba uważać bo podobno po drodze kręci się jakiś odział maruderów. Mówi się, że są niebezpieczni, bezwzględni i okrutni.  Chwilę się zastanowił po czym kontynuował.
-  Raz przyjechał do nas jakiś wariat z tamtego miasteczka. Mówił, że jedzie do króla prosić o pomoc he he. Z pewnością by go przyjął he he he. Rozbijał się dzień cały po karczmie, rzucając jakieś opowiastki o opętanych ludziach, zwierzętach, czy nawet domach he he. Podobno jakiś dziwny kult tam jest czy coś. Nie ważne nikt go za bardzo nie słuchał. Następnego dnia znalazłem go w pokoju. Wydrapał sobie oczy i się powiesił. Dziwna historia.   Zamyślił się wspominając tamten dzień. Po chwili dodał.
-  Dziękuje bardzo za pomoc. Proszę to przyjąć.  Powiedział wręczając ci niewielki mieszek. Było w nim na oko 20 grzywien.
-  Może i to nie wiele jak dla takie rycerza jak pan, ale więcej nie mamy. Chyba, że się pan napije? Albo jaka dziewka się znajdzie? hm?  Uśmiechnął się szczerze i miło.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Nawiedzone miasteczko
« Odpowiedź #21 dnia: 20 Czerwiec 2015, 14:57:44 »

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Nawiedzone miasteczko
« Odpowiedź #22 dnia: 20 Czerwiec 2015, 17:02:00 »
Lucas poukładał wszystko w całość. Opętani ludzie, a nawet zwierzęta. Działalność kultu. A w dodatku jakiś silny demon, który przywodzi słabe dusze do samobójstw. Cóż, nie lada wyzwanie dla rycerza, ale Lucas wiedział, że da radę. W końcu już nie takich przeciwników miał przed sobą. Podziękował za wynagrodzenie i przyjął je. Napić się, czy dziewka? Oto było pytanie. Piwa już się napił, a nie wiedział, czy to nie będzie przybytek wątpliwej rozkoszy, a niewątpliwej rzeżączki, dlatego podziękował za jedno i drugie.
- Nie ma za co, karczmarzu. Niech Zartat was strzeże! - rzucił tylko rycerz i wyszedł na zewnątrz, gdzie Tancerz już niecierpliwie przebierał kopytami.
- Stęskniłeś się, co staruszku? - Lucas poklepał swojego konia po pysku, odwiązał go i dosiadł. Droga była długa i zapewne niebezpieczna, dlatego nie należało tracić czasu. I tak dzielny rycerz wyruszył do nawiedzonego miasteczka, gdzie czekało go wiele przygód, i tak dalej...

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Nawiedzone miasteczko
« Odpowiedź #23 dnia: 20 Czerwiec 2015, 17:36:20 »
// Chyba zapomniałeś o 20 grzywnach?

Bezpiecznie wyjechałeś z miasta mimo, że zwracałeś na siebie nie małą uwagę. Jechałeś sporo czasu. Już zbliżał się wieczór i zmęczenie dawało Ci się we znaki. Zobaczyłeś na swojej drodze niewielką wioskę z przydrożną karczmą. Jednak zaniepokoiło cię coś co okazało się nie być zachodzącym słońcem tylko łuną pożaru widoczną jakiś kawałek za wioską.

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Nawiedzone miasteczko
« Odpowiedź #24 dnia: 22 Czerwiec 2015, 11:34:51 »
//Nie zapomniałem, pisałem, że przyjąłem wynagrodzenie. Nie dodaję na razie nic do KP, póki Is nie zatwierdzi wyprawy, takie zboczenie, nie chce mi się tego edytować. :D

Kiedy Lucas dojrzał pożar obudziły się w nim najgorsze wspomnienia. Wioska Sowie Sady i masakra, jaką demony zgotowały tamtejszym mieszkańcom. Ciała mężczyzn, kobiet i dzieci. Włócznia wbita, w stos ciał, którą potem zabrał ze mną, żeby przypominała mu o tamtych wydarzeniach, o tym jak strasznymi stworzeniami są demony i że wszystkie muszą trafić z powrotem w czeluść. Od tamtej chwili jeszcze bardziej powziął postanowienie, żeby wytępił wszelkie zło tego świata. Przyspieszył konia. Miał nadzieję, że tym razem zdąży na czas i pomoże chociaż komuś.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Nawiedzone miasteczko
« Odpowiedź #25 dnia: 22 Czerwiec 2015, 13:07:41 »
// A rzeczywiście, nie zauważyłem. :P Powiedz mi twój koń jest opancerzony?

Pędzisz galopem w stronę pożaru. Gdy zbliżałeś się do tej małej wioski, która jest po drodze, zobaczyłeś coś bardzo niepokojącego. Widzisz, że przed wioską kilku ludzi z pokaźnymi siekierami układa stos. Wtem zza jednego z większych domków wyszedł tłumek ludzi uzbrojonych w widły, kosy i sierpy. Niosą również pochodnie, a przewodzi im jakiś kaznodzieja. Widzisz, że niosą związaną kobietę. Kiedy zbliżyłeś się jeszcze bardziej usłyszałeś okrzyki pełne złości.
-  Przeklęta wiedźma!
-  Spalić dziwkę!
-  Zapłacisz za to!
I tym podobne. Widzisz, że ów kaznodzieja podjudza tłum do jeszcze większej nienawiści.

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Nawiedzone miasteczko
« Odpowiedź #26 dnia: 22 Czerwiec 2015, 14:00:10 »
//A można w ogóle coś takiego zrobić? :O Widzę sytuacja rodem z Wieśka? :D

Gdy Lucas dojechał do wioski dojrzał przygotowywany stos i tłum skandujący bluźniercze hasła wobec związanej kobiety. Rycerz nienawidził takich sytuacji, gdzie ciemny tłum brał wszystko, co powie charyzmatyczny przywódca za prawdę. Postanowił dokonać sprawiedliwego sądu, takiego jaki przystoił królestwu Valfden i rycerzowi Zartata. Poszukał sobie takiego miejsca, gdzie mógł spokojnie być słyszalny i wrzasnął:
- Co się tu dzieje do cholery?!

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Nawiedzone miasteczko
« Odpowiedź #27 dnia: 22 Czerwiec 2015, 14:05:16 »
// Myślałem że można :P I nie powiem, lubię Wieśka :D

Rycerz przystanął przy zbiorowisku. A oddalone miasto nadal płonęło...
-  Odejdź rycerzu! Nie twoja sprawa co tu się dzieje!  Powiedział donośnym głosem stary kaznodzieja. Siwy włos i słaby wzrok budzą szacunek. Lud od razu go poparł.
-  Tak odejdź! Czego tu chcesz?!  Wołali.

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Nawiedzone miasteczko
« Odpowiedź #28 dnia: 22 Czerwiec 2015, 14:13:20 »
Miasto w oddali nadal płonęło. Lucas musiał się spieszyć - życie za życie, tak mówiono. Czy życie niewinnej być może kobiety było wazniejsze od setek istnień w mieście nieopodal? Nie Lucasowi było to oceniać. Miał nieść pomoc wszędzie tam, gdzie był na miejscu, gdzie mógł coś zrobić. A w tym momencie, owa kobieta była w potrzebie. Lucas rozejrzał się po tłumie, wypełnionym nienawiścią i żądzą mordu.
- Jestem Lucas Paladin, święty mściciel Bractwa ÂŚwitu, dawny Marszałek Koronny z rozkazu króla i Lord Elekt. Ja stanowię prawo w tym królestwie, więc to jest moja sprawa, starcze. - obrzydzenie Lucasa widokiem tego pseudo kapłana rosło. Nie mógł okazać słabości.
- Któż dał wam prawo zabijać kogoś bez sprawiedliwego sądu, kimże jesteście?

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Nawiedzone miasteczko
« Odpowiedź #29 dnia: 22 Czerwiec 2015, 14:19:10 »
-  To jest wiedźma!  Wykrzyknął kaznodzieja.
-  To ona sprowadziła nieszczęście na nasze bratanie miasto!  Wskazał płomienie w oddali.
-  Musi ponieść karę! Spalimy ja i odkupimy całe zło, które uczyniła!  Powiedział a tłum oczywiście go poparł.
-  Na stos z nią! Na stos! Na stos!  Krzyczeli.

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Nawiedzone miasteczko
« Odpowiedź #30 dnia: 22 Czerwiec 2015, 14:37:48 »
Lucas syknął z pogardą.
- Jakie masz dowody na to? - rycerz doskonale wiedział, że aby rozpętać pożar z takiej odległości trzeba być niezwykle potężną osobą. A ta kobietą na taką nie wyglądała. Domyślał się, że zabobon i ciemnota nadal rządziły valfdeńskimi wsiami. A to nie dobrze. Musiał im pokazać jak Zartat karze za zło, które sami wyrządzają.
- Tylko potężny mag mógłby zrobić coś takiego, lub ktoś wewnątrz miasta. A kobieta wygląda na przerażoną dziewkę. Rozwiąż ją. - głos rycerz był zimny i surowy, taki, który nie znosi sprzeciwu.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Nawiedzone miasteczko
« Odpowiedź #31 dnia: 22 Czerwiec 2015, 15:28:37 »
Na tłum twój autorytet podziałał, jednak nie na kaznodzieje, któremu nigdy się nikt nie sprzeciwił. Podszedł do ciebie grożąc Ci palcem.
-  Ona manipuluje ludźmi kierując ich do złego! Spalimy ją i żaden rycerzyk nam nie przeszkodzi!  Powiedział ze złością w głosie i resztkami autorytetu.

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Nawiedzone miasteczko
« Odpowiedź #32 dnia: 22 Czerwiec 2015, 17:21:04 »
Tym razem złość Lucasa osiągnęła szczyt. Ten kaznodzieja działał mu na nerwy, a jego grożenie palcem wywołało tylko większą irytację u rycerza. Sięgnął po miecz i przystawił go starcowi do gardła.
- Spróbuj jej tknąć, a stracisz nie tylko parę włosów. - Lucas nie żartował i nie zamierzał dłużej czekać.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Nawiedzone miasteczko
« Odpowiedź #33 dnia: 22 Czerwiec 2015, 19:31:47 »
Staruszek wystraszył się nie na żarty. Ewidentnie się tego nie spodziewał. Cofnął się, aż się wywrócił. Zobaczyłeś, że  ludzie też zaczęli się rozchodzić. Ktoś rozciął więzy kobiety. Staruszek pozbierał się i zaczął odchodzić.

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Nawiedzone miasteczko
« Odpowiedź #34 dnia: 23 Czerwiec 2015, 00:13:14 »
Lucas podniósł miecz w górę i powiedział:
- Jeśli się dowiem, a się dowiem, że ta kobieta została przez was zlinczowana, to tu wrócę. Ale wtedy, nie będę tak miły jak teraz. Wrócę na skrzydłach z zemstą Zartata. ÂŻyjcie godnie, nie słuchajcie podjudzaczy, gdyż oni kierują wasze serca ku złemu. Oddajcie się boskiemu Zartatowi, który jest ÂŚwiatłem i Nadzieją. On Was poprowadzi. - skończywszy kaznodziejskie przemówienie zakonnik dopadł Tancerza i galopem wyruszył w stronę płonącego miasta. Liczył, że nie zastanie zgliszczy i uda mu się ocalić chociaż część zniszczeń wywołanych przez ogień.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Nawiedzone miasteczko
« Odpowiedź #35 dnia: 23 Czerwiec 2015, 00:20:45 »
Gdy odjeżdżałeś spojrzałeś na kobietę, którą ocaliłeś ostatni raz. Widzisz, że patrzy się na ciebie z nie małym rozbawieniem i się szyderczo śmieje. Zobaczyłeś jakiś dziwny błysk w jej oku...

Offline Zarafirgin

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 15
  • Reputacja: 15
Odp: Nawiedzone miasteczko
« Odpowiedź #36 dnia: 23 Czerwiec 2015, 00:21:34 »
-  Spóźniłeś się rycerzyku.  Usłyszałeś głos w swojej głowie.

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Nawiedzone miasteczko
« Odpowiedź #37 dnia: 23 Czerwiec 2015, 10:16:08 »
A więc wieśniacy mieli rację, a ten starzec czuł dobrze, że zła siła emanuje od tej kobiety. Rycerz jednak niczego nie wyczuł. Zamknij się, demonie. Lucas otworzył swoje myśli, aby demon je usłyszał. Spotkamy się jeszcze, Ty tchórzu. A wtedy nie będziesz taki mądry. Mściciel postanowił przyspieszyć. Z demonem jeszcze się policzy. A miasto jeszcze dało się ocalić. Przynajmniej taką miał nadzieję.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Nawiedzone miasteczko
« Odpowiedź #38 dnia: 23 Czerwiec 2015, 11:24:42 »
Zbliżasz się do miasta. Im jesteś bliżej tym mocniej słyszysz ryk płomieni i krzyki mordowanych. Na ulicach widzisz pojedyncze ciała kobiet i dzieci. Nie ma tu mężczyzn. Za krzykami dojechałeś do centrum. Tam Ujrzałeś ratusz. Budynek jako jedyny kamienny z dachówkami zamiast słomy. Widzisz, że jego brama jest wyważona. Przez tą dziurę widzisz scenę rzezi. Co najmniej 10 maruderów biega w tą i z powrotem z mieczami w rękach. W środku jest tłoczno od morderców, kobiet i dzieci.

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Nawiedzone miasteczko
« Odpowiedź #39 dnia: 25 Czerwiec 2015, 13:18:21 »
Ile zła może znieść jeden człowiek? Tego Lucas nie wiedział. On doświadczył go w przeciągu godziny dwukrotnie z ogromną siłą. Najprawdopodobniej jakaś banda zaatakowała miasteczko, które okazało się być bezbronne. Rycerz miał teraz okazję przepędzić maruderów i ocalić chociaż część ludzi. Sięgnął po buzdygan, drugą dłoń zostawił wolną na zaklęcia. Zwłaszcza, że teraz cholernie mu się przydadzą. 10 ludzi nie będzie stanowiło dla niego problemu. Był świętym mścicielem, potężnym wojownikiem świętego Zartata i jego sługą. Nie pozowli, aby zło pleniło się na tym świecie. Zabijać również nie pozwoli. Lucas postanowił znaleźć wejście do środka ratusza, gdzie mógł rozprawić się z maruderami.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Nawiedzone miasteczko
« Odpowiedź #39 dnia: 25 Czerwiec 2015, 13:18:21 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top