Autor Wątek: Alchemik druidowi bratem  (Przeczytany 18810 razy)

Description:

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Mourtun

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 876
  • Reputacja: 375
    • Karta postaci

Odp: Alchemik druidowi bratem
« Odpowiedź #20 dnia: 16 Maj 2015, 19:30:34 »
Tak wiec jak juz wiemy Mourtun siedzial sobie niespokojny na wozie, gotow do ewentualnej konfrontacji. Bandyci grzebali w wozie. Nie znalezli nic, woz ruszyl. Mourt radowal sie w duchu gdyz nie chcial tak pieknej nocy broczyc krwia niespelna rozumu ochlapu spolecznego. Gdy sie odwrocil zauwazyl ze bandyci znikneli juz z pola widzenia. Mogl spokojnie mowic.
- No prosze udalo sie nam. - rzekl z zacieszem na mordce. - Ale widac ze nie grzeszyli rozumem. Piekna noc.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Alchemik druidowi bratem
« Odpowiedź #21 dnia: 17 Maj 2015, 23:09:02 »
-  Nie grzeszyli rozumem? Mówisz, że wojaczka Ci nie obca?  Zapytał zdziwiony kupiec.
-  Nie wyglądasz mi na wojownika.
Powoli zbliżaliście się do miasta.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Alchemik druidowi bratem
« Odpowiedź #21 dnia: 17 Maj 2015, 23:09:02 »

Offline Mourtun

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 876
  • Reputacja: 375
    • Karta postaci

Odp: Alchemik druidowi bratem
« Odpowiedź #22 dnia: 18 Maj 2015, 07:28:27 »
Mourtun wyrwal sie z zamyslenia, dosyc czesto zdarzalo mu sie tak wylaczyc na chwile. Mily wiaterek otulal niziolka sprawiajac mu przyjemnosc. Wysluchal slow kupca i rzekl.
- Wiesz panie drogi. Pozory czesto myla. Moze iz nie jestem wojakiem to obronic sie umiem.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Alchemik druidowi bratem
« Odpowiedź #23 dnia: 18 Maj 2015, 08:12:41 »
-  Czyż byś był jakim magiem jak jakich bajań dla dzieci?   Zapytał kupiec. W sumie nie wiedziałeś czy chciał cię urazić czy po prostu jest tak nieświadomy świata w którym żyje .
Do bramy miejskiej zostało pare set metrów.

Offline Mourtun

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 876
  • Reputacja: 375
    • Karta postaci

Odp: Alchemik druidowi bratem
« Odpowiedź #24 dnia: 18 Maj 2015, 08:32:11 »
Gdy niziolek uslyszal podejrzenie o bycie magiem, przeszyl go dreszcz, musial uciec sie do niecnej sztuki jaka jest blefowanie.
- Oh dobrodzieju zes wymyslil. - poklepal go po ramieniu smiejac sie. - Nie jestem magiem, jestem pasjonatem, zbieram ziola, chce do konca zycia zebrac je wszystkie. By moc byc spelnionym jako staruszek.
Ogolem do miasta bylo jeszcze kilka set metrow, ksiezyce swiecily wyraznie i wial mily wiaterek.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Alchemik druidowi bratem
« Odpowiedź #25 dnia: 18 Maj 2015, 17:14:17 »
-  Panie z ziołami, kłamać to pan nie umiesz i kupca nie oszukasz, ale wścibskość proszę mi wybaczyć, wszyscy mamy swe sekrety.
Na niebie jeszcze było widać poświatę niedawno zachodzącego słońca kiedy dojechaliście do bramy.
Jest ona wysoka mocno zbudowana. Godna nie jednego miasta. Owo miasto okazało się być niewielką wioską rozciągniętą wzdłuż rzeki zaledwie kilometr od lasu.
Przy bramie strażnicy od razu rozpoznali kupca i wpuścili go nawet nie zatrzymując.
Rzeka po środku wsi u wyjścia była dość brudna i śmierdząca. Za to ulice rekompensowały ten fakt. Czyste brukowane aleje, domy z muru pruskiego, duże targowisko, kaplice, kwatery straży, tory łucznicze i wiele innych elementów kultury widzianych w miastach. Szybko spostrzegłeś, że handel i transport skupiają się na rzece. Wte i z powrotem pływają łodzie i kajaki niosąc wszelkiego rodzaju towary.
Kupiec skierował wóz w kierunku targowiska.
- Jeśli chcesz to w pobliskiej karczmie za kilka groszy możesz przenocować. Rano jak byś chciał się o kąpać to radzę w górze rzeki. Tam woda jest krystalicznie czysta. Tylko jak tłok Ci przeszkadza to udaj się tam wczesnym rankiem bo inaczej będziesz się kąpał z całą wioską. Ja mam trochę towaru więc muszę przygotować stragan, żeby od jutra był otwarty. Przejechał jeszcze kawałek po czym zatrzymał się na środku targowiska.
- No to do jutra panie zielarzu.
// Jest 22:00


Offline Mourtun

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 876
  • Reputacja: 375
    • Karta postaci

Odp: Alchemik druidowi bratem
« Odpowiedź #26 dnia: 18 Maj 2015, 17:26:58 »
Mourtun zmeczony jazda i ogolnymi przezyciami dnia schodzac wozu rzucil krotko. - Bywaj kupcze. Gdy sprzedawca sie oddalil, niziolek zastanowil sie. No dobra, spotkalem przyjaznego kupca, dotarlem do jakiegos dziwnego miasta, wiem gdzie sie wykapac i tak dalej. Ale kurde gdzie sa ci druidzi? Bede musial rano ruszyc na ich poszukiwanie.
Gdy skonczyl rozmyslac, rozejrzal sie wokolo w poszukiwaniu karczmy badz jakiejs wskazowki zdradzajacej polozenie druidow.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Alchemik druidowi bratem
« Odpowiedź #27 dnia: 18 Maj 2015, 17:36:31 »
ÂŁatwo dostrzegłeś karczmę "Pod Brzozą" niedaleko rynku. Rzeczywiście na drodze zaraz przed karczmą rośnie wysoka brzoza sięgająca ponad dach karczmy. Sama karczma również zbudowana z muru pruskiego dobrze się prezentowała. Wręcz wyglądała na miejsce kulturalne nie to co pierwsza lepsza miejska speluna.


Offline Mourtun

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 876
  • Reputacja: 375
    • Karta postaci

Odp: Alchemik druidowi bratem
« Odpowiedź #28 dnia: 18 Maj 2015, 17:48:33 »
Po dokladnym zlustrowaniu miasta niziolek ujrzal upragniona karczme. Jaka wielgachna brzoza, o matko. Ruszyl w jej strone, szedl wolnym krokiem starajac sie na nikogo nie wpasc. Gdy stanal przed nia, przeczytal nazwe. Pod brzoza. Hmm... I do tego rosnie tu wielka brzoza, to ma sens. - zasmial sie pod nosem. Zlapal za klamke, nacisnal,pchnal drzwi i wszedl.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Alchemik druidowi bratem
« Odpowiedź #29 dnia: 18 Maj 2015, 20:00:09 »
Znalazłeś się w dużej izbie. Po środku w ceglanym palenisku wesoło trzaska płomień. Na lekkim uniesieniu na dużej metalowej płycie grzeją się już dawno zrobione jajka sadzone. Zapewne dla tych co się spóźnili na główną kolację. Z sufitu zwisają żyrandole lekko się kołysząc na ciepłym powietrzu z paleniska. Na ścianach widzisz liczne trofea i osławione w boju bronie. Na końcu przez całą szerokość sali biegnie lada. Za nią jeden barman. Za nim na stelażach liczne beczki pełne trunków i puste kufle. Na zapleczu słyszysz krzątaninę. To zapewne kucharki sprzątające po kolacji. Przy palenisku zobaczyłeś 5 ciekawych postaci.
Wielcy barczyści mężczyźni siedzą roześmiani popijając piwo z kuflów i jedząc jajka z boczkiem. Widzisz, że mają na sobie wielkie skóry. Jeden z nich niedźwiedzią reszta wilcze. Są one ładnie skrojone i pięknie przyozdobione, ale nie jak dla szlachcica tylko jak dla wojownika. Widzisz na ich twarzach zmęczenie jak i radość. U jednego na twarzy dostrzegłeś świeżą dopiero co za strupiałą ranę, o której to właśnie dyskutują. Po lewej i prawej stronie izby są drzwi.
Poczułeś głód i zmęczenie.
//22:05


Offline Mourtun

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 876
  • Reputacja: 375
    • Karta postaci

Odp: Alchemik druidowi bratem
« Odpowiedź #30 dnia: 18 Maj 2015, 21:04:07 »
Pan mniejszy wszedl do karczmy podspiewujac sobie wesolo pod nosem. Jego oczom ukazalo sie wyjatkowo zadbane wnetrze, lecz wzrok przykuly postacie odziane w skory. Postanowil je najpierw poobserwowac by pozniej zagadac. Wpierw musial zaspokoic glod ale nie przygod, jego zoladek domagal sie posilku i czegos na przetrawienie. Dalo sie slyszec charakterystyczne burczenie. Mourtun skierowal sie w strone lady, na widok jajek na twardo pociekla mu slina, lecz szybko ja otarl. Usiadl za barem i zagail.
- Serdecznie witam i o zdrowie pytam. Gospodarzu rad bym byl cos zjesc. Me oczy uderzyl widok pysznie wygladajacych smazonych jajek. Moznaby kilka? Do tego jeszcze zapytam, co macie dobrego na przetrawienie? Widze tu cala game wszelakich trunkow, lezakujace? Co polecasz i w jakich ilosciach? Rad bym byl nie miec jutro kaca. - rzekl wesolo.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Alchemik druidowi bratem
« Odpowiedź #31 dnia: 18 Maj 2015, 22:51:59 »
Karczmarz odłożył właśnie wytarty kufel.
-  Witaj witaj. Widzę, że jakaś nowa twarzyczka! Rzadko ktoś tu bywa. Czyżby podróżny wzdłuż rzeki czy może kolejny szaleniec, któremu druidźkie skarby się zachciało zdobyć? Z postury nie tęgiś to raczej do lasa nie idziesz. Takoż do miast hm? Czyżby handel wzywał, a możeś jaki giermek rycerski w tych stronach zagaił. Podobno niedługo turniej jakoby u dołu rzeki miał się odbyć. Karczmarz ewidentnie ucieszył się z nowego klienta i pewnie kontynuował by lawinę pytań gdyby sobie nie przypomniał, że jesteś głodny.
Zawołał na zaplecze: -  Dawajcie no tu szybko dwa dobre jajca i szklaneczkę kwaśnego wina, hej! Potem bardziej już do Ciebie. -  Ono idealnie wspomaga trawienie i sny lepsze przychodzą. ' ;) '
-  Pewno i za noclegiem się uny się rozgląda taa? Widać od drzwi, że ledwo na nogach stoisz. Czyżby ciężka podróż za mości panem była? Zapytał i w porę się pohamował przed kolejną falą pytań.

Offline Mourtun

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 876
  • Reputacja: 375
    • Karta postaci

Odp: Alchemik druidowi bratem
« Odpowiedź #32 dnia: 18 Maj 2015, 23:33:51 »
Niziolek z taka  :o mina siedzial zdziwiony na stolku i wsluchiwal sie serii pytan. No, no, niby taki niepozorny karczmarz a pytania produkuje z szybkoscia podmuchu wiatru.
Gdy karczmarz chcial zaczac kolejna serie pytan, Mourtun postanowil sie odezwac.
*ekhem* - Tak wiec juz tlumacze, jestem kolekcjonerem. Zbieram rozne gatunki roslin do mej prywatnej kolekcji. Hmm... To poprosze ta strawe i pokoik, ile mnie to wyniesie? - zapytal.
Na chwile jego wzrok skierowal sie na mezczyzn w skorach. - Co to za jedni? Ich wyglad jest conajmniej intrygujacy. - zapytal nie spuszczajac z nich wzroku.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Alchemik druidowi bratem
« Odpowiedź #33 dnia: 19 Maj 2015, 16:50:46 »
Karczmarz dość mocno cię klepnął.
-  Nie gap się tak bo ich zdenerwujesz. To tutejsza elita. Najlepsi z najlepszych. Jedyni, którzy chodzą do północnego lasu polować. Wielcy wojownicy i bohaterzy. Potem spojrzał na kartkę na stole i powiedział.
-  Czterdzieści grzywienek się należy, jako że przyjezdny to panu trochę spuściłem. Po chwili przerwy.
-  Skoro zbieracz to pewno nadziany musisz być i stać cię na ochronę do lasa?

Offline Mourtun

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 876
  • Reputacja: 375
    • Karta postaci

Odp: Alchemik druidowi bratem
« Odpowiedź #34 dnia: 19 Maj 2015, 23:29:51 »
Niziolek zrobil tak. <huh>
-Panie cholernie drogo tu macie. Kto to pomyslal 40 grzywien za jajka i troche wina. Podobna kwote to ja za bogato zdobiony sztylet dalem. Toz to rozboj w bialy dzien a raczej ciemna noc... Panie ostatnia koszule pan ze mnie zedrzesz? Co jak co ale nie wiesz pan ile kosztuje utrzymanie sie na Valfden... - patrzyl sie karczmarzowi w oczy.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Alchemik druidowi bratem
« Odpowiedź #35 dnia: 19 Maj 2015, 23:54:53 »
Karczmarz skrzyżował ręce na piersi. -  Już ci z pokojem liczę. To jest duża ogrzewana izba. Miękkie łóżko, i wiele innych wygód. A rano śniadanie w cenie.

Offline Mourtun

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 876
  • Reputacja: 375
    • Karta postaci

Odp: Alchemik druidowi bratem
« Odpowiedź #36 dnia: 20 Maj 2015, 00:12:10 »
Niziolek przytaknal. - Dobrze, ale zebym mial swiety spokoj w nocy. Tu sa pieniadze. - policzyl chwile i rzucil mu zawiazany pekaty mieszek. - To teraz daj to jedzenie. Umieram z glodu. - znow dalo sie slyszec charakterystyczne burczenie. - A co do tych bohaterow. Jak do nich zagadac aby nie skonczyc z kosa miedzy zebrami? Chcialbym z nimi porozmawiac. Napewno wiedza wiele o ziolach.

//48-40=8 grzywien moj budzet placze ;[

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Alchemik druidowi bratem
« Odpowiedź #37 dnia: 20 Maj 2015, 14:14:08 »
Karczmarz schował mieszek i powiedział.
-  To są wojownicy ale nie bandyci. Jak ich nie obrazisz to cię nie zabiją. Jedna z kobiet wyszła z zaplecza z talerzem z ziemniakami i poszła po jajko. Wróciła w momencie gdy druga przyniosła wino w dużym pucharze.
-  Masz kilka opcji. Pokarz im, że umiesz się bić. (Co raczej odpada) Pokarz im, że umiesz pić, lub opowiedz im historie, która ich zaciekawi. Wtedy będziesz mógł z nimi luźno pogadać. Uśmiechnął się.

Offline Mourtun

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 876
  • Reputacja: 375
    • Karta postaci

Odp: Alchemik druidowi bratem
« Odpowiedź #38 dnia: 21 Maj 2015, 14:57:28 »
Niziolek pociagnal lyk wina. Bylo swietne, lekko kwaskowate. Rozweselalo gardlo przyjemnym cieplem lecz nie zatykalo rury tak ze nie szlo oddychac. O nie to nie wodka. Podrapal sie po glowie. - Masz na mysli walke na piesci czy na bronie? - dopytal zaciekawiony. - A co do picia, krasnoludem nie jestem a oni pewnie pija jak krasnoludy, jak myslisz mam szanse wogole? Hmm... Zdarzylo sir moze ostatnio cos ciekawego w okolicy o czym nie wiedza?

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Alchemik druidowi bratem
« Odpowiedź #39 dnia: 21 Maj 2015, 17:02:52 »
- Nawet jeśli się zdarzyło to to będzie dla nich za mało ciekawe. Musisz im opowiedzieć coś naprawdę ciekawego. Najlepiej z twojego życia. W piciu i biciu nie masz nawet co próbować.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Alchemik druidowi bratem
« Odpowiedź #39 dnia: 21 Maj 2015, 17:02:52 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything