Autor Wątek: Tartak [praca]  (Przeczytany 22638 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nardo

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 149
  • Reputacja: 152
  • Kabanos, Serdel, Kanapka i Twoja Matka!
    • Karta postaci

Odp: Tartak [praca]
« Odpowiedź #240 dnia: 17 Wrzesień 2015, 20:05:18 »
Kiedy wszystkie wozy z drewna dotarły w inne miejsce Nardo musiał się zabrać za korowanie drewna ale najpierw usiadł na chwilkę, zjadł, wypił, przeciągnął się i wrócił jak najszybciej do pracy aby nie mieć problemów że się obija. Wziął ośnik znajdujące się obok stanowiska i zaczął robotę. Wbił ostrze pod korę i przesuwał ją w swoją strone i co jakiś czas krok do tyłu. Proces wyglądał tak samo wbicie pod ostrze, krok w tył itd, schodziło to łatwo i szybko, praca była lepszą przyjemnością niż przenoszenie wozów z drewnem.

Offline Nardo

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 149
  • Reputacja: 152
  • Kabanos, Serdel, Kanapka i Twoja Matka!
    • Karta postaci

Odp: Tartak [praca]
« Odpowiedź #241 dnia: 17 Wrzesień 2015, 21:06:28 »
Nardo skończył poprzednią robote po paru godzinach. Większość kłód było gotowych do piłowania więc się za to zabrał, ale w między czasie zjadł kolejne jabłko i wypił troche wody. Następne stanowisko było przystosowane do piłowania desek, jako iż stara się o pieniądze postanowił nie marnować czasu i robić wszystko jak najlepiej. Podczas roboty mógł zobaczyć śmieszne kłótnie pracowników, oczywiście ich rozdzielił aby zaprzestali robić harmider podczas pracy. Po kłótni wypił łyk wody po tym zaczął dalej pracować aby jak najszybciej skończyć.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Tartak [praca]
« Odpowiedź #241 dnia: 17 Wrzesień 2015, 21:06:28 »

Offline Nardo

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 149
  • Reputacja: 152
  • Kabanos, Serdel, Kanapka i Twoja Matka!
    • Karta postaci

Odp: Tartak [praca]
« Odpowiedź #242 dnia: 17 Wrzesień 2015, 22:15:38 »
Po piłowaniu desek musiał je ułożyć w jednym miejscu. Zjadł jabłko, napił się wody i jak w zwyczaju przeciągnął i zaczął układać. Podczas pracy jeden z robotników sobie siedział i patrzył na wszystkich śmiejąc się, mając wszystko gdzieś. Nardo kazał mu pracować dalej bo nie chce widzieć jego twarzy podczas lenistwa. Nie lubiał jak ktoś się obija kiedy on haruje ale odpuścił sobie bo pracownik miał to gdzieś. Zjadł jabłko, wypił trochę wody, przeciągnął się jak co przerwe. Wrócił do pracy i przerzuczał gotowe deski wraz z innymi robotnikami. Kiedy skończył postanowił pójść po wypłatę.

Offline Xvier aep Deler

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2089
  • Reputacja: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tartak [praca]
« Odpowiedź #243 dnia: 17 Wrzesień 2015, 22:23:16 »
Po piłowaniu desek musiał je ułożyć w jednym miejscu. Zjadł jabłko, napił się wody i jak w zwyczaju przeciągnął i zaczął układać. Podczas pracy jeden z robotników sobie siedział i patrzył na wszystkich śmiejąc się, mając wszystko gdzieś. Nardo kazał mu pracować dalej bo nie chce widzieć jego twarzy podczas lenistwa. Nie lubiał jak ktoś się obija kiedy on haruje ale odpuścił sobie bo pracownik miał to gdzieś. Zjadł jabłko, wypił trochę wody, przeciągnął się jak co przerwe. Wrócił do pracy i przerzuczał gotowe deski wraz z innymi robotnikami. Kiedy skończył postanowił pójść po wypłatę.
- Oto twoje 100 grzywien.

Offline romand

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 12
  • Reputacja: 13
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tartak [praca]
« Odpowiedź #244 dnia: 23 Wrzesień 2015, 20:20:59 »
roman jako ork woli prace czysto fizyczną niż wymagającą finezji dlatego po ty, jak przygotowane wcześniej jedzenie i picie odłożył z dala od własnego miejsca pracy, wziął się za rozładunek przyjeżdżających wozów pełnych drewna. Każdą kłodę chwytał i zanosił innym pracownikom by przerobili je na deski czy co tam z nich robią. Praca leciała mu powoli jednak dzięki krwi swojej rasy nie męczył się zbytnio.

Offline Devristus Morii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 10462
  • Reputacja: 8339
  • Płeć: Mężczyzna
  • Leniuszek.
    • Karta postaci

Odp: Tartak [praca]
« Odpowiedź #245 dnia: 25 Wrzesień 2015, 13:16:14 »
roman jako ork woli prace czysto fizyczną niż wymagającą finezji dlatego po ty, jak przygotowane wcześniej jedzenie i picie odłożył z dala od własnego miejsca pracy, wziął się za rozładunek przyjeżdżających wozów pełnych drewna. Każdą kłodę chwytał i zanosił innym pracownikom by przerobili je na deski czy co tam z nich robią. Praca leciała mu powoli jednak dzięki krwi swojej rasy nie męczył się zbytnio.
- Oto Twoje 20 grzywien

Offline Aeger Tymon

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 156
  • Reputacja: 170
    • Karta postaci

Odp: Tartak [praca]
« Odpowiedź #246 dnia: 21 Styczeń 2016, 16:53:42 »
Będąc w Atusel, Aeger poszedł za radą Chryzostoma, który go do miasta na swoim wozie przetransportował. Zaraz po załatwieniu całej tej sprawy ze szkoleniem bojowym u Respeva, udał się na targ, biorąc bochen chleba, pół gomółki sera i jedną suchą kiełbasę. Następnie skierował swoje kroki za miasto, wychodząc północnym traktem. Szedł niedługo, już z daleka widząc tartak. Kilka zabudowań gospodarczych, zwały drewna, bali, kupy wiórów i krzątanina ludzi.
Gdy zbliżył się jeszcze bardziej, uderzył go w uszy gwar, jaki tam panował. Piły, młoty, siekiery i wielkie koło wodne napędzające główną oś tartaku. Chwilę zajęło mu odnalezienie majstra, z którym porozmawiał chwilę o koniecznych do wykonania pracach. Po zamienieniu paru zdań ruszył tam, gdzie dwóch orków i jeden krasnolud rąbali klocki na mniejsze szczapy, gotowe do wrzucenia na ogień.
Rzucił krótkie przywitanie, odłożył tobołek z prowiantem, potem chwycił jedną ze stojących obok siekier. Wybrał tę grubszą w obuchu, lepiej nadającą się do łupania drewnianych bloków. Zrobił pierwszy zamach i zaczął pracę...

Offline Aeger Tymon

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 156
  • Reputacja: 170
    • Karta postaci

Odp: Tartak [praca]
« Odpowiedź #247 dnia: 21 Styczeń 2016, 17:58:50 »
Rąbanie szło sprawnie. Wokół niego co kilkanaście minut pracy lądowała spora kupka mniejszych, porąbanych szczap. Drewno, sośnina, nie było zbyt suche, jeszcze mocno pachniało żywicą i lasem. Ledwo tylko zostało ścięte, pocięte i właśnie porąbane. Krasnolud i orkowie skończyli już swoje zmiany, widać dosyć im było roboty na dzisiaj. Aeger został sam. Dopiero później, za jakąś godzinę, majster przyprowadził grupkę kilku ludzi, którzy do niego dołączyli.
Dobrze się nawet stało, bo trafili na pokaźny pieniek z nowej dostawy, tym razem jakieś liściastego, twardego drewna. Ciężki, sękaty, którym jednak trzeba było się jakoś zająć. Dlatego we dwóch, pomagając sobie klinem i drugą siekierą, zabrali się do łupania.

Offline Aeger Tymon

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 156
  • Reputacja: 170
    • Karta postaci

Odp: Tartak [praca]
« Odpowiedź #248 dnia: 21 Styczeń 2016, 19:06:06 »
Dali radę. Aeger zakolegował się z niejakim Kosmą, synem portowej kurwy, która wpadła sromotnie na sam koniec swojej krótkiej, lecz intensywnej kariery. Kosma był wysoki, nawet dobrze z twarzy wyglądający, widocznie ojcem był jakiś gagatek z dobrego rodu, któremu zapłonęły portki w tawernie i nie mógł się powstrzymać, by nie podupczyć za pieniądze.
Po zrobieniu sobie niedługiej przerwy, zjedzeniu części swoich zapasów i uporaniu się z pewną częścią drewna, majster przekierował ich do pracy przy załadunku. Ruszyli więc w tamtą stronę, biorąc ze sobą jeszcze jednego, który z nimi rąbał. Słońce stało jeszcze wysoko, oni nie byli zmęczeni pracą. Szybkim krokiem ruszyli więc w stronę wozów, które dopiero co przyjechały z pobliskich lasów. Wyładowane długimi, jeszcze nie do końca odgałęzionymi pniami.

Offline Aeger Tymon

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 156
  • Reputacja: 170
    • Karta postaci

Odp: Tartak [praca]
« Odpowiedź #249 dnia: 21 Styczeń 2016, 20:03:23 »
Robili czas jakiś, męcząc się raczej porządnie. Oprócz ich trójki, którzy byli ludźmi, znajdowało się tam jeszcze kilku rosłych, krzepkich orków. Potężni, zielonoskórzy, o ramionach prawie takich, jakie on ma uda, obydwa razem. Rozładowali dwa wozy, ciągnięte przez potężne wałachy. Konie takie, mimo iż powolne i ociężałe, miały niesamowitą moc i wytrzymałość. Mogły ciągnąć przedmioty o niezwykle dużej masie, systematycznie i do przodu.
Później, biorąc jeszcze kilka minut odpoczynku, wrócili do rąbania. Rąbali długo, bez opamiętania, co rusz podnosząc i opuszczając siekiery. A gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. Trociny wchodziły do butów, przeczepiały się do spodni. Kilka większych drzazg rozcięło nawet skórę na dłoni Aegera, gdy ten sięgał po jakiś krzywo uderzony pieniek. Weszły głęboko, nawet boleśnie. A wyciąganie ich było niezwykle irytujące zgrabiałymi od zimna palcami.

Offline Aeger Tymon

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 156
  • Reputacja: 170
    • Karta postaci

Odp: Tartak [praca]
« Odpowiedź #250 dnia: 21 Styczeń 2016, 21:55:05 »
Pech chciał, że jeden z pracowników nie był przystosowany do pracy fizycznej. Bogowie jedynie wiedzą, co go tutaj popchnęło, dlaczego przyszedł w to miejsce, szukając zarobku. Powinien pisać te swoje wiersze, wykładać na uniwersytecie, czy co ona tam zazwyczaj robi. Na pewno nie brać do ręki siekiery i przyłożyć sobie nią prosto w piszczel. Ciężki kawałek żelastwa uderzył z rozdzierającym wrzaskiem w kość, łamiąc ją bodajże w dwóch miejscach. Rana od razu trysnęła krwią, kawałki gnatów wyszły na wierzch, a człowiek, jak na złość, nie chciał zemdleć. Darł się wniebogłosy, nie pozwalając nawet do siebie podejść. Jeden z orków rąbnął go na szczęście pięścią w skroń, ogłuszając i odprowadzając gdzieś dalej, gdzie będzie szansa na jakieś pierwsze opatrzenie rany. Akrobatą już nie zostanie...
Tymczasem Aeger rąbał dalej. Zmęczenie dawało się we znaki, toteż coraz częściej zdarzało mu się robić sobie jakąś przerwę. Dojadł chleb do końca, popijając wodą i zagryzając resztką sera. Kiełbasa zniknęła po powrocie z rozładunku, dawno już trawiąc się w jego trzewiach. Jego lewy łokieć odezwał się też tępym, mdłym bólem, przypominając mu o dawnym złamaniu i niedawnym poważnym stłuczeniu. Używał jednak przede wszystkim prawej ręki, nią wyprowadzając zamachy, nią podrywając większość ciężaru. Praca szła w miarę sprawnie.

Offline Devristus Morii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 10462
  • Reputacja: 8339
  • Płeć: Mężczyzna
  • Leniuszek.
    • Karta postaci

Odp: Tartak [praca]
« Odpowiedź #251 dnia: 22 Styczeń 2016, 10:09:06 »
Pech chciał, że jeden z pracowników nie był przystosowany do pracy fizycznej. Bogowie jedynie wiedzą, co go tutaj popchnęło, dlaczego przyszedł w to miejsce, szukając zarobku. Powinien pisać te swoje wiersze, wykładać na uniwersytecie, czy co ona tam zazwyczaj robi. Na pewno nie brać do ręki siekiery i przyłożyć sobie nią prosto w piszczel. Ciężki kawałek żelastwa uderzył z rozdzierającym wrzaskiem w kość, łamiąc ją bodajże w dwóch miejscach. Rana od razu trysnęła krwią, kawałki gnatów wyszły na wierzch, a człowiek, jak na złość, nie chciał zemdleć. Darł się wniebogłosy, nie pozwalając nawet do siebie podejść. Jeden z orków rąbnął go na szczęście pięścią w skroń, ogłuszając i odprowadzając gdzieś dalej, gdzie będzie szansa na jakieś pierwsze opatrzenie rany. Akrobatą już nie zostanie...
Tymczasem Aeger rąbał dalej. Zmęczenie dawało się we znaki, toteż coraz częściej zdarzało mu się robić sobie jakąś przerwę. Dojadł chleb do końca, popijając wodą i zagryzając resztką sera. Kiełbasa zniknęła po powrocie z rozładunku, dawno już trawiąc się w jego trzewiach. Jego lewy łokieć odezwał się też tępym, mdłym bólem, przypominając mu o dawnym złamaniu i niedawnym poważnym stłuczeniu. Używał jednak przede wszystkim prawej ręki, nią wyprowadzając zamachy, nią podrywając większość ciężaru. Praca szła w miarę sprawnie.

- Oto Twoje 180 grzywien. Zapraszam ponownie.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Tartak [praca]
« Odpowiedź #252 dnia: 28 Styczeń 2016, 11:57:36 »
Ciemnoskóra dawno nie zaglądała do tartaku, bo nie miała do tego potrzeby. Teraz Armin potrzebowała pieniędzy, dlatego też się tutaj zjawiła. Kobieta związała swoje czarne włosy w kitkę i od razu zabrała się do pracy. Musiała najpierw rozładować drewno, które znajdowało się na wozie. Maurenka pochwyciła drewno i zaczęła je zanosić w stronę stanowiska, gdzie było ono cięte na deseczki. Armin zanosiła je jedno po drugim. Po jakimś czasie otarła sobie pot z czoła. Z każdą chwilą na wozie zostawało coraz mniej nierozładowanego drewna.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Tartak [praca]
« Odpowiedź #253 dnia: 28 Styczeń 2016, 13:02:56 »
Maurenka po rozładowywaniu drewna otarła pot z czoła. Teraz przyszedł czas na usuwanie kory i gałązek. Ciemnoskóra pochwyciła swój nożyk i zaczęła odcinać odrastające gałęzie. Robiła to szybkim i energicznym pociągnięciem ostrza. Kiedy przy drewnie nie zauważyła już żadnej gałęzi, Armin zaczęła odcinać korę. Znalazła gdzieś przy wozie toporek i zwinnymi, ale precyzyjnymi ruchami odcinała korę od drewna, starając się przy tym nie uszkodzić struktury drzewa. Robiła to przez kolejną godzinę.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Tartak [praca]
« Odpowiedź #254 dnia: 28 Styczeń 2016, 14:00:22 »
Ciemnoskóra zaczęła znosić drewno na stanowisko cięcia. Maurenka wzięła więc piłę i po chwili była gotowa do ucinania drewno na deseczki. Starała się, by wszystkie deski były takiej samej grubości i szerokości, by były po prostu identyczne. Armin z wyuczoną precyzją cięła deski powoli, ale skutecznie. Ostrze przecinało jedynie niewielką powierzchnię drewna, więc dziewczyna używała całej swojej siły. Nawet po ucięciu kilku desek nie czuła zbyt dużego zmęczenia. Miała więc zajęcie na następną godzinę.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Tartak [praca]
« Odpowiedź #255 dnia: 28 Styczeń 2016, 14:56:59 »
Armin skończyła ciąć drewno na deseczki. Teraz przyszedł czas na heblowanie. Ciemnoskóra znalazła gdzieś przy stanowisku pracy narzędzie idealnie nadające się do tego zajęcia. Maurenka usiadła na małym taborecie, położyła deskę na stole i ponownie bardzo dokładnie zaczęła heblować drewno. Nie spieszyła się, ponieważ chciała, by każdy milimetr deski był równo wyszlifowany i gładki. Po skończeniu jednej deski, brała kolejną, a potem następną i tak dalej...

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Tartak [praca]
« Odpowiedź #256 dnia: 28 Styczeń 2016, 15:53:51 »
Maurenka skończyła po godzinie heblować deski. Otarła kropelki potu z czoła i zabrała się za przenoszenie gotowych już desek w miejsce ich składowania. Była to już jej praktycznie piąta godzina pracy, więc ciemnoskóra była już troszeczkę zmęczona, ale nie zamierzała przerwać pracy. Brała po jednej deseczce i układała je tak, by ich nie uszkodzić. Szła tak w tę i z powrotem nosząc ze sobą oheblowaną deskę za każdym razem.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Tartak [praca]
« Odpowiedź #257 dnia: 28 Styczeń 2016, 16:57:44 »
Ciemnoskóra przeniosła gotowe do wywiezienia deski w wyznaczone miejsce. Teraz przyszedł czas na porządki. Maurenka schowała i oczyściła swój nóż. Również wyczyściła piłę i odłożyła ją tak, skąd ją wzięła. Uprzątnęła również swoje stanowisko pracy. Korę ułożyła w jedno miejsce, tak samo zrobiła z trocinami. Wyczyściła także stolik z resztek drewna. Armin otarła pot z czoła i poprawiła swoje ubranie. Kiedy uznała, że wszystko skończone podeszła do zarządcy.
- Całe 6 godzin przepracowane. - oznajmiła.

[member=268]Devristus Morii[/member]
« Ostatnia zmiana: 30 Styczeń 2016, 22:47:34 wysłana przez Armin »

Offline Devristus Morii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 10462
  • Reputacja: 8339
  • Płeć: Mężczyzna
  • Leniuszek.
    • Karta postaci

Odp: Tartak [praca]
« Odpowiedź #258 dnia: 31 Styczeń 2016, 10:33:34 »
Ciemnoskóra przeniosła gotowe do wywiezienia deski w wyznaczone miejsce. Teraz przyszedł czas na porządki. Maurenka schowała i oczyściła swój nóż. Również wyczyściła piłę i odłożyła ją tak, skąd ją wzięła. Uprzątnęła również swoje stanowisko pracy. Korę ułożyła w jedno miejsce, tak samo zrobiła z trocinami. Wyczyściła także stolik z resztek drewna. Armin otarła pot z czoła i poprawiła swoje ubranie. Kiedy uznała, że wszystko skończone podeszła do zarządcy.
- Całe 6 godzin przepracowane. - oznajmiła.

[member=268]Devristus Morii[/member]

- Oto Twoje 220 grzywien.

Gestat

  • Gość
Odp: Tartak [praca]
« Odpowiedź #259 dnia: 05 Luty 2016, 09:11:53 »
Mężczyzna przyjął ofertę nadzorcy tartaku i wziął się do pracy.Gestat Zabrał siekierę z pod tartaku i udał się do pobliskiego drzewa.Wybrał Drzewo niezbyt mokre, by praca szła mu jak należy.Przyjął stabilną pozycję, wziął  zamach siekierą i ciupał drzewo.Prze ciupał korę i ciupał dalej do puki drzewo nie spadło na ziemie.Drzewo po chwili zaczęło upadać.Mężczyzna odskoczył od spadającego drzewa na bok.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Tartak [praca]
« Odpowiedź #259 dnia: 05 Luty 2016, 09:11:53 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything