Deski elegancko zostały wyheblowane, bo malutka dziewczyna jeszcze jeździła swoją rączką, żeby dokładnie sprawdzić! Gdy już skończyła to na samym początku odniosła narzędzie jej pracy, a potem zabrała się na noszenie tym razem własnych wyciętych, wyheblowanych desek. Mała uporała się dość szybko, więc jeszcze postanowiła pozbierać korę i resztę odpadów podczas obróbki, przez nią bali. Szybko ruszyła po taczkę i zbierając wszystko na nią, wywiozła zawartość na kupę, która prawdopodobnie ulegnie spaleniu a na sam koniec, podeszła do zarządcy. - Skończyłam całe 6 godzin pracy, poproszę moje grzywny i znikam.
3829g + 220g = 4049g
- Dobra robota, oto twoje grzywny.
//Wypłacam