Autor Wątek: Letnie popołudnie  (Przeczytany 3272 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Letnie popołudnie
« dnia: 07 Luty 2015, 22:59:18 »
Nazwa wyprawy: Letnie popołudnie
Prowadzący wyprawę: Evening Antarii
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: bycie Armin lub zgoda prowadzącej
Uczestnicy wyprawy: Armin

Czarnoskóra dopiero co wróciła z Atusel, gdzie była w sprawach służbowych. Chciała odpocząć, więc wybrała się na małą wycieczkę do pobliskiego lasu. Wyszła ze swojego domu z lekko uśmiechniętą buzią. W prawdzie była zadowolona, że jest wreszcie w mieście, w którym czuje się dobrze. Było ciepłe popołudnie, które maurenka polubiła, gdyż pochodziła z Igsharu, a tam jest bardzo ciepło, wręcz gorąco. Armin przechodziła uliczkami i czuła spokój ducha. Jednakże miała przy sobie broń, bo nigdy "nie wiesz co się stanie". Lubiła otoczenie z przyrodą szczególnie w spokojne dni. Jak gdyby nigdy nic uśmiechała się do przechodniów, chociaż jej praca nie była tak radosna jak jej twarz. Przeszła przez małą rzeczkę i trafiła do lasu. Wiał przyjemny letni wiaterek i kobieta przysiadła przy drzewie. obserwowała otoczenie z czystą ciekawością.


Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #1 dnia: 08 Luty 2015, 10:43:43 »
Okoliczny las zamieszkiwało wiele zwierząt. Okolica rzeki, gęstych gajów i łąk sprzyjała tak samo drapieżnikom jak i roślinożercom. Słońce świeciło jeszcze wysoko choć rzeczywiście było już sporo po południu. Jednak czas płynął dzisiaj bardzo leniwie. Armin czuła się dobrze otoczona przez wysokie drzew, gdy wokół panowała idealna dla niej temperatura. Przysiadła przy drzewie, mając widok na rzekę i las liściasty po drugiej stronie. Wokół niej ćwierkały ptaki, liście szumiały kojąco, trawa miło łaskotała jej czarną skórę. Pachniało żywicą, przyschłą nieco trawą i... lenistwem. Piękny letni dzień.
Po chwili leniuchowania Armin mogła dostrzec po drugiej stronie wody stado jeleni. Nie wyczuły jej gdyż wiatr wiał w przeciwną stronę. Przyszły się napić, odpocząć, najeść.
Las bowiem tętnił życiem. Choć oprócz nieszkodliwych roślinożerców, w gęstwinie czaiły się także bestie...

Forum Tawerny Gothic

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #1 dnia: 08 Luty 2015, 10:43:43 »

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #2 dnia: 08 Luty 2015, 13:49:05 »
Maurenka zaczęła bardziej kierować uwagę na stado jeleni. Obserwowała ich piękno. Zdała sobie sprawę, iż świat przyrody jest inteligentny, bowiem łanie delikatnie muskały sierść młodym cielakom. To była najprostsza opieka, ale bardzo przydatna. Moja mama też czesała mi włosy jak byłam mała. Pamiętam jak śpiewała mi wieczorem... Tylko jakie były słowa tej piosenki? Nie pamiętam. Nie pamiętam również dobrze jej twarzy. Armin pociekła mała łza po prawym policzku. Szybko jednak ją otarła i wróciła do rzeczywistości. Czuła się dobrze i myślała, że ta chwila mogłaby trwać wiecznie...
 

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #3 dnia: 08 Luty 2015, 13:52:01 »
Wzdłuż rzeki wiodła ścieżka. Armin nie wiedziała dokąd prowadzi, może to odnoga jakiegoś stosunkowo rzadko używanego traktu? Wyglądała pięknie, choć kwiaty bzu rosnące wzdłuż drogi dawno już przekwitły.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #4 dnia: 08 Luty 2015, 14:28:35 »
Czarnoskóra podniosła się, przeciągnęła i skierowała się w stronę ścieżki. Armin już od dziecka była ciekawa świata, więc  nie trudno było przewidzieć co zrobi. Stanęła na środku ścieżynki i zaczęła iść. Mijała piękne, foletowe kwiaty bzu. Zerwała mały pęczek wsadziła i sobie we włosy. Jak byłam mała, bawiłam się z bratem w Indianów. Pamiętam, że robiliśmy sobie pióropusze z piór ptaków, które znaleźliśmy na ziemi. Mieliśmy też tajne znaki, by nikt się o nas nie dowiedział. Eh... Jakie to były beztroskie czasy. Maurenka uśmiechnęła się i dalej podążała ścieżką wzdłuż rzeki.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #5 dnia: 08 Luty 2015, 16:33:39 »
Jakieś ostatki fioletowych kwiatów być może utrzymały się na krzaku. Jednakże nie to było najważniejsze.
Armin szła jakieś dwadzieścia minut. Ot, zwykły spacerek. Całkiem przyjemny zważywszy na to że ostatnie dni Armin miała zajęte "pracą".
Tak więc szła i szła i szła i szła. A po drodze spotkała mężczyznę na koniu zmierzającym w przeciwną stronę.
- Panienka na spacerek? W tamtą stronę jest dość niebezpiecznie.... dużo dzikiego zwierza. No ale można dojść do całkiem miłej karczmy.- zakomunikował gdy się mijali.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #6 dnia: 08 Luty 2015, 16:39:14 »
Armin zmierzyła mężczyznę wzrokiem. A że miała dobry humor odezwała się do niego.
- O, naprawdę? - maurenka była ciekawa co jest na końcu ścieżki, ale nie znała tu ludzi i pomysł z karczmą wydał jej się fascynujący - Może pan wskaże gdzie jest ta karczma?

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #7 dnia: 08 Luty 2015, 16:42:00 »
- Ano, na wprost!- machnął ręką w tamtym kierunku. - No ale ze szlaku i dzikie zwierzęta korzystają. Radzę panience uważać. Tym czasem... spieszę się. Do widzenia!- i odjechał w swoją stronę ostrzegając maurenkę o tutejszych zagrożeniach.
I rzeczywiście, kilkaset metrów dalej Armin mogła usłyszeć niepokojący szelest liści i łamane gałęzie. Czasem nawet warczenie. Coś czaiło się w zaroślach...

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #8 dnia: 08 Luty 2015, 17:07:35 »
Dziewczyna cofnęła się trochę od miejsca szelestu. Nie lubiła odgłosów, których nie rozpoznaje. Ta sytuacja była dla niej bardzo frustrująca. Myślała, że na razie to po prostu zwykły przestaszony pies. Na wszelki wypadek miała przygotowane ukryte ostrze do użycia. Szczerze mówiąc ta broń to bardzo przydatna rzecz. Podejdę kilka kroków i sprawdzę co to jest. Armin powoli kierowała się do niepokojącego miejsca z przygotowanym orężem.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #9 dnia: 08 Luty 2015, 18:16:59 »
Obserwowały ją trzy pary zielonych oczu. Były to wilki, widocznie głodne. Mała ich grupka czaiła się przy szlaku wypatrując potencjalnej ofiary. Czarnoskóra młoda kobieta mogła się nadać na posiłek drapieżników - wszak wilki nie miały zamiaru wybrzydzać.
Pierwszy z nich wyłonił się zza zarośli i ruszył w stronę Armin. Dwa pozostałe rozpierzchły się gdzieś na boki, chcąc okrążyć dziewczynę.


3x wilk

//Jeden ruszył w twoją stronę. Dwa pozostałe się czają z zamiarem ataku.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #10 dnia: 08 Luty 2015, 18:33:30 »
Armin była lekko zawiedziona na tym spacerze. Nie dośc, że chciała odpocząć to napatoczyły jej się trzy głodne wilki. Jaki ten los niesprawiedliwy... Maurenka schowała ostrze i wyjęła sztylet. Szybkim susem ruszyła na wilka i wbiła sztylet pomiędzy oczy bestii. Szybkim ruchem wyjęła sztylet z głowy wilka. Widać było małą czerwoną plamę, ale kobieta nie przypatrywała się mu długo. Zwierzę zachwiało się i zeszło na bok. Widać było, że wilk cierpi. Czarnoskóra wiedziała, że następne wilki nadejdą szybko, więc czekała, aż one się wyłonią.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #11 dnia: 08 Luty 2015, 18:57:13 »
Jeden z żywych wilków skoczył w jej stronę. Drugi zaatakował od tyłu. Oba wyszczerzyły swoje kły i zmarszczyły pyski.

2x wilk

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #12 dnia: 08 Luty 2015, 19:51:24 »
Armin ruszyła do pierwszego z wilków ze sztyletem. Wbiła go w okolice szyji unikając przy tym kłów zwierzęcia. Bestia wycofała się, a maurenkę coś powaliło. Szybko domyśliła się, że to był ostatni wilk. Armin musiała natychmiast obmyślić strategię. Długo nie pociągnę, jeśli się do mnie dobierze. Muszę szybko wybrać broń: sztylet czy ostrze? Czarnoskóra biła się z myślami, jednak wybrała sposób prawie w ułamku sekundy. Uwolniła ukryte ostrze, wywinęła rękę do tyłu i dźgnęła wilka. Zwierzę zawyło z bólu i zeszło z dziewczyny. Armin zrobiła użytek ze sztyletu i wykończyła wilka, który dopiero co dostał z ukrytego ostrza. Padł on na ziemię wykrwawiając się z rany pod gardłem. Kobieta pamiętała jeszcze o wilku, którego wcześniej ugodziła. Podbiegła do niego i zatopiła sztylet w jego głowie. Armin odsunęła się i sprawdzała wzrokiem, czy przeciwnicy są martwi.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #13 dnia: 08 Luty 2015, 19:56:46 »
Czarnoskóra pięknie sobie poradziła z przeciwnikami. Wszyscy leżeli martwi itp itd. Zagrożenie odeszło. Przynajmniej na jakiś czas.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #14 dnia: 08 Luty 2015, 20:10:00 »
Armin wytarła o trawę swoją broń, by pozbyć się krwi. Widziała przerażający obraz śmierci trzech niewinnych zwierząt. Szybko zabrała swoje rzeczy i szybko pobiegła w przeciwną stronę. Próbowała się uspokoić po całym zajściu. Nagle zaczęła się śmiać jak opętana. Nawet na spacerze zabijam beztroskie istnienia. Jakby mnie matka zobaczyła to by zmarła na zawał. Dobrze, że tego nie widzi... ÂŚmiech przerodziła się w lekki szloch. Wszystkie emocje teraz nagromadziły sie w głowie maurenki. Jednakże nie mogła pokazać się z płaczącą twarzą, więc wzięła się w garść i otarła łzy spływające jej po policzkach. Głęboko westchnęła, uspokoiła się i zmierzała w kierunku miasta.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #15 dnia: 08 Luty 2015, 20:15:39 »
Maurenka szła sobie leśną ścieżką w ten jakże uroczy dzień. W końcu doszła z powrotem na obrzeża Efehidonu. Tam zauważyła małą karczmę, przed którą siedziało kilka pijaczków. Ale ogólnie było spokojnie. Mężczyźni sobie tylko coś tam rozmawiali, nikogo nie zaczepiali.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #16 dnia: 08 Luty 2015, 20:20:27 »
Czarnoskóra po tych przejściach musiała się czegoś napić. Jak widać nadarzyła się ku temu okazja. Skierowała się w stronę karczmy. Starała się wyglądać spokojnie, jak gdyby nigdy nic się nie stało. Minęła wdawających się w konwersację mężczyzn i weszła do środka budynku.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #17 dnia: 08 Luty 2015, 21:16:26 »
Wnętrze było skromne, kilka długich ław i szynkwas za którym stała pulchna kobieta. W środku było kilka krasnoludów, ork i jakaś zakapturzona postać.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #18 dnia: 08 Luty 2015, 21:28:04 »
Armin podeszła do lady, nieukrywając zainteresowania człowiekiem w kapturze. Zagadała do kobiety o obfitych kształtach:
- Macie coś w tej karczmie na wzmocnienie organizmu?

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #19 dnia: 08 Luty 2015, 22:17:18 »
-Ano, jak panienka sobie życzy. Piwo może być? Mamy bardzo dobre. Jedynie trzy grzywny. - przyszykowała już kufel nawet nie czekając na odpowiedź.
Tymczasem mężczyzna zmierzył dziewczynę wzrokiem, nasunął bardziej kaptur i przysunął do siebie swój kufel.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #19 dnia: 08 Luty 2015, 22:17:18 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top