Autor Wątek: Cień skryty w mroku  (Przeczytany 10974 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Cień skryty w mroku
« dnia: 21 Styczeń 2015, 02:01:37 »
Nazwa wyprawy: Cień skryty w mroku
Opiekun: Lithan le Ellander
Wymagania: 75% walki dowolną bronią.
Uczestnicy: Progan, Silvaster, Kenshin

//:Jeśli ktoś chciałby uczestniczyć proszę najpierw napisać na PW.


Wielka puszcza Valfdeńska, 21 Veris roku 20, II ery.

Lithan siedział na pniu powalonego przez wiatr drzewa. Jego czarne włosy przeczesywał wiatr. Æma siedziała na jego barku i poruszała skrzydełkami. Jego oczy były niczym ciemne tafle wód, rozświetlone kilkoma refleksami, niczym gwiazdy odbite nocą na powierzchni stawu. Wziął głęboki wdech i wydech. Zaciągnął się zapachem lasu, trwa i ziół, zapachem nocy. Wyzbył się zła i nienawiści, a niszczycielska siła jaką władał przelał na tworzenie, budowanie i ochronę. Wyjął zza pasa flet. Usiadł po turecku i zaczął grać melodię. Smętną, długą, cichą. Melodię drzew, lasu, duchów i starych ludów. Melodię mówiącą o tęsknocie, smutku, miłości...
« Ostatnia zmiana: 24 Styczeń 2015, 00:51:06 wysłana przez Lithan le Ellander »

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #1 dnia: 21 Styczeń 2015, 10:30:06 »
Dhampir z braku zajęcia zechciał się przejść w okolicach hrabstwa Revar. W ten sposób chciał przypomnieć sobie jego pierwszą wizytę w tamtejszych puszczach i lasach. Jego elfia natura ciągnęła go strasznie w te miejsca gdzie mógł zaznać spokoju i spoczynku, a domieszka wampirzych genów dawała mu siłę, by mógł przeciwstawić się trudnościom marszu w nocy. Tak sobie spacerował wsłuchując się w odgłosy lasów. Jego wyczulone zmysły szybko wyłapywały dochodzące dźwięki z różnych stron. Tam gdzieś sowy hukały, wilki wyły do księżyca, świetliki fruwały koło niego a wszędzie dało się usłyszeć granie świerszczy. Jednym słowem las i puszcze żyły swoim spokojnym życiem.
« Ostatnia zmiana: 21 Styczeń 2015, 10:34:45 wysłana przez Silvaster »

Forum Tawerny Gothic

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #1 dnia: 21 Styczeń 2015, 10:30:06 »

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #2 dnia: 21 Styczeń 2015, 11:13:32 »
Progan znalazł Lithana. Elf zaszył się w lesie, człowiek musiał długo szukać, ale znał się na tropieniu. Przybył mimo późnej pory. Wyszedł na polanę, zbliżył się do Elfa. Nauczył się, że nie powinno mu się przeszkadzać. Melodia była hołdem dla żywiołów, niczym oddanie czci. Dzięki niej koncentrował się Lithan, nabierał mocy. Mocy, która będzie mu przydatna.

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #3 dnia: 21 Styczeń 2015, 11:50:51 »
Elf skończył grać, opuścił flet na kolana. Odwrócił głowę i przez chwilę patrzył na człowieka. Jego twarz była niczym ukuta z marmuru, wyrażała nieobliczalność. Był on bowiem nieobliczalny. Tak w czynach jak w mocy.
Powstał on szybko, przeszedł się kilka kroków rozgarniając butami trawy i zioła porastające polanę. Stanął na przeciwko oddalonego o kilkanaście metrów dużego płaskiego kamienia. Nocą wyglądał on niczym grzbiet przyczajonego drapieżnika. Ruszył w stronę kamienia wydając takie samo polecenie Proganowi. Mentalnie. Zbliżyli się. Lithan uniósł dłoń nad kamień, przesunął nad nim, prawie go dotykając. Zebrana rosa zadrżała, krople rozjarzyły się na ułamek sekundy
- Miejsce Mocy. Miejsce czerpania, ÂŹródło.
- Czemu mnie tu przywiodłeś? - zapytał Progan
- Aby opowiedzieć Ci o mocy. O tym, co rządzi światem, przenika go i kreuje - powiedział i dotknął kamienia. Fala energii rozlała się po polanie niczym fala na tafli stawu po wrzuceniu kamyka. Trawy i zioła zakołysały się.
- Nasz świat przepełnia moc, która została stworzona przed wiekami. W dniu tym powstał Innos, a za jego rozkazem i z jego woli powstało światło, ogień i wiekuista moc. Moc, która nie zna końca. Jednakże światło nie może istnieć bez ciemności. Ciemność ma uwidaczniać światło, a światło ma ukazywać ciemność. Powstał Beliar w najczarniejszym punkcie nicości. Był on cieniem Innosa, powstał jako odarcie Innosa z jego szat. Innos bowiem jest bogiem światła i sprawiedliwości, jednakże chce on bowiem rządzić niepodzielnie odbierając swym sługą wolną wolę. Innos cechuje światło, ogień i świętość. Każdy ogień, każde światło nosi w sobie cząstkę tego boga. Beliar włada chaosem, ciemnością, śmiercią. Każdy ból, samotność, porzucenie i rozpacz jego jego dziełem. Wedle tradycji Innos był pierwszy. Pierwszy w potędze i władzy. Po nim był Beliar, wiecznie zazdrosny o pierwsze miejsce swojego brata. My jednak wyznajemy inną prawdę. Oto powstał Adanos. Powstał z chłodnego wiatru niosącego ochłodę od palącego słońca Innosa i rozwiewającego mgliste mroki Beliara. Adanos dał światu życie. Uczynił to, czego żaden inny bóg nie śmiał uczynić. Adanos bowiem ukochał świat. Cały i taki jaki był. Dał mu życie, stworzył drzewa i zwierzęta, wypełnił oceany wodą a przestworza powietrzem. Uczynił ziemię żyzną dla dzieła stworzenia. Drzewa i zwierzęta były pierwsze, były przed nami, ale i nam przeznaczone. Wedle tradycji Adanos był trzecim bogiem, obdarzonym małą siłą. Jednakże my wyznajemy inną prawdę. Adanos posiadał władzę nad dziełem stworzenia. To co uczynił stawało się święte i nikt, ani Innos ani Beliar nie mieli do tego przystępu. Słowo Adanosa tchnęło życie i wszystko co żyło należało do niego, jednakże on dał ludziom wolę wolną czynienia wszystkiego wedle ich zamierzeń. Siłą Adanosa była jego miłość. Miłość, którą każdy z nas musi odnaleźć. Innos i Beliar walczyli na ziemiach Adanosa. Beliar tworzył kreatury, obdarzał je swą boską mocą. Innos walczył z nimi obdarzając mocą swoich wybrańców. Jednakże potrzeba było Adanosa, którego słowo było najświętsze. Adanos bowiem położył kres dwóm armiom Beliara zsyłając na nich potężna falę odbierającą życie. Teraz będę mówił o obecnych czasach. Starych bogów już nie ma, jednak bogowie byli nieśmiertelni. Innos obdarzył Zewolę mocą, jednakże sam żył i przeżył, stał się duchem dawnego siebie - Zartatem. Beliar dzielił są moc wielokrotnie, każdy jego sługa, razem z Rasherem, niosą w sobie jego moc, gdyby ją uwolnić, cień danego boga ciemności odrodziłby się ponownie. Adanos przekazał są moc dwukrotnie. Pierwszy raz kiedy spłodził Ventepi, drugi raz kiedy dał jej władzę nad dziełem stworzenia. Tylko Adanos spłodził dziecko, wyniósł ją od samych jej narodzin do chwały panteonu nadając jej wszelką swą moc. Tedy kiedy nadchodzi zło, módlmy się o kolejną falę która je zmyje z powierzchni ziemi - powiedział i odjął dłoń od kamienia.
« Ostatnia zmiana: 21 Styczeń 2015, 11:53:13 wysłana przez Lithan le Ellander »

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #4 dnia: 21 Styczeń 2015, 13:23:54 »
Progan słuchał słów czarodzieja, który swoją pamięcią sięgał prawie początków świata. Widział, że przez cały czas Lithan trzymał dłoń na kamieniu. Tak, jakoby składał przysięgę lub zaświadczał o prawdzie. Kiedy skończył Progan zamyślił się. Odrzekł po długiej chwili milczenia
- Adanos mógł obdarzyć swoją córkę całą swoją mocą. Oznacza to, że w nadchodzących czasach może ona odegrać wielką rolę w całym wszechświecie. Jest córką samego Adanos i dziedziczką jego potęgi. Nasz Matka... - rzekł i oparł ciężar ciała na pasterskim kiju którym się podpierał.
- Wezwałeś mnie jeszcze po coś, prawda? 

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #5 dnia: 21 Styczeń 2015, 13:44:20 »
Ork będąc niedaleko usłyszał dźwięk fletu, który roznosił się po puszczy. Kenshin idąc za melodią dotarł do polany gdzie stał Progan z Lithanem. Pasterz stworzenia nieśmiało podszedł do do elfa i człowieka. Ork czuł się dziwnie, kiedy Lithan na niego spoglądał oraz, kiedy z nim rozmawiał. dlatego podchodząc nie odezwał się, tylko obserwował.

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #6 dnia: 21 Styczeń 2015, 14:56:26 »
- Ukończyłeś swoją naukę jako szept Ventepi. Po czynach można poznać, że jesteś jej głosem. Nie tylko pośród lasu i starszych ludów, ale także głosząc naukę i prawdę wszędzie tam, gdzie ciemność i mrok zaglądają ludziom do dusz. Zostałeś godzien by stać się Alfą. Dlatego przywiodłem Cię tutaj. Musisz bowiem kogoś poznać - po czym zwrócił się do Pasterza stworzenia
- Kenshinie, oddal się na skraj polany. Bowiem Twój czas jeszcze nie nastał.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #7 dnia: 21 Styczeń 2015, 16:47:09 »
Ork nie miał zamiaru wchodzić w słowo elfa. Widocznie cała sprawa nie bezpośrednio jego, ale odchodząc bez słowa zastanowił się kim jest ta osoba, z którą ma się spotkać Progan.
Ciekawe kogo spotka?

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #8 dnia: 21 Styczeń 2015, 18:18:03 »
Elf odwrócił się do człowieka i podszedł do niego. Spojrzał mu w oczy i mówił, cicho i szybko
- Przed tym kogo spotkasz zachowaj szczególny szacunek. To nie ktoś taki jak ja, czy Drasul. Za chwilę na polanę przybędzie Virellexo, jednorożec. Jednorożce to istoty magiczne, stworzone przed zaraniem dziejów przez samego Adanosa. Po drugiej wielkiej fali, która pogrzebała poprzednich Opiekunów, to jednorożce stały się wojownikami pana równowagi. Adanos pokrzepił ich ciała i ducha, dał im moc, uczynił swoimi wojownikami. Jednorożce żyją w osobnym wymiarze do którego tylko one mają wstęp. Przybywają jednak do nas kiedy zło rośnie w siłę. Są bezwzględne, darzą miłością tylko rośliny i część zwierząt, w każdym kto myśli widzą wroga. Staniesz się niebawem Alfą, musisz zaznaczyć należcie Ci miejsce w konkordacie, dlatego spotkasz się z jednym z przywódców oddziałów tych istot. Zachowaj szczególną ostrożność, zawierz się Ventepi, oddaj się jej po wszystko, ażeby żadna myśl nie zmąciła Twojego umysłu. W przeciwnym razie, zginiesz.
- Dobrze - rzekł Progan, któremu momentalnie zaschło w ustach - Co mam więc robić?
- Odpowiadaj na jego pytania. Pokaż że jesteś gotowy i godny tytułu Alfy. Nie dla konkordatu, lecz dla Ventepi.


Kilka chwil potem na polanie rozległ się huk. ÂŚciana lasu pękła rozrywana światłem, rozprysła się na miliony kawałków niczym rozbijany witraż. Zaraz potem polana utonęła ponownie w ciszy i ciemności, zaś po trawie biegł szybko wielki biały ogier.


Jednorożec zbliżył się do dwójki mężczyzn stojących przy Kamieniu Scalenia. Prychnął, zarżał. Umysły Lithana, Progana i Kenshina wypełnił głos
- Rycerze Ventepi, czemuście mnie przyzwali?
- Bądź pozdrowiony, czcigodny i dostojny Virellexo. Raczyliśmy wezwać Ciebie, gdyż ten oto syn Ventepi dorósł by stać się Alfą pośród dzieła stworzenia.
- Jak go zwą?
- Progan - odrzekł Lithan i spojrzał na człowieka
- Zostaw nas, Lithanie le Ellanderze, synu Skazy, posiadaczu Pierwiastka Natury - odrzekł mentalnie Virellexo. Elf odwrócił się i odszedł, poszedł do Kenshina i usiadł obok niego na trawie.

Jednorożec wpatrywał się w Progana. Stanął naprzeciwko niego, po drugiej stronie kamienia.
- Kim jesteś i kim chcesz być?

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #9 dnia: 21 Styczeń 2015, 18:31:41 »
Moja Pani, moja Matko. Jestem Twoim dzieckiem, Twoim sługą, uczyń mnie swoim narzędziem bym słowem i czynem potrafił poruszyć to co umarłe w każdym z ludzi, zaś pokrzepiony Twą mocą okazał się godny miana Twego rycerza. pomyślał Progan kiedy padło pytanie. Jednorożec cały czas się na niego patrzył. Wpatrywał się w niego swymi dużymi, czarnymi oczami.
- Jestem Progan, sługa naszej pani, Ventepi. Jestem tutaj bo chcę być tarczą dla dzieła stworzenia wielkiego Adanosa. Chcę walczyć przeciwko wszelkiemu złu, przeciwko wszystkiemu co dla swojej korzyści i wygodny, ze swojej wszetecznej i mrocznej natury podnosi rękę na święte działo stworzenia.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #10 dnia: 21 Styczeń 2015, 18:41:09 »
Ork zaskoczony pojawieniem się jednorożca do tego stopnia, że aż zaniemówił. Przyglądał się tej magicznej istocie, nie mogąc uwierzyć w ich istnienie, a to że potrafią mówić wybiło go całkiem. Jednak, po krótkiej rozmowie z niewyobrażalnie piękną istotą zostawiono Progana samego. Widocznie to był jego test, by mógł osiągnąć jeszcze więcej i stać się na dobre rycerzem Ventepi. Dlatego orka nie zaskoczyło pojawienie się elfa, który usiadł obok niego. Nastała niezręczna cisza, bo Kenshin nie wiedział jak zagadać do Lithana, dla niego był istotą, której nie mógł rozgryźć, ale w końcu przemówił.
- Jednorożce. Nigdy bym nie przypuszczał, że takie istoty chodzą po ziemi.

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #11 dnia: 21 Styczeń 2015, 18:52:42 »
- To przedziwne istoty. Chciałbym móc chociaż w części posiąść moc taką jaką one posiadają. - rzekł Lithan



- Jesteś tutaj bo takie było życzenie Ventepi. Jesteś tutaj dlatego, że tego życzył sobie Adanos. Jego święte tchnienie nawiedziło wiatr, nawiedziło morze i całą ziemię. Powstaliśmy by mu służyć i walczyć. Przeto każdy z nas jest stworzony dla innego celu. Ty zaś przychodzisz do mnie, przywódcy armii Jednorogów na Tej wyspie. Została ona uświęcona przed wiekami przez Adanosa. Wyplenił z niej wszystko co złe, dał schronienie wszystkim swoim ludom jakim dał początek - schylił głowę i dotknął rogiem kamienia. Kamień zadrżał, a na jego powierzchni, w tafli utworzonej z kropelek rosy rysował się obraz.


- Nasz protoplasta. Wielki Fairfantil. Pierwszy stworzony przez Wielkiego Adanosa. Był jego ukochanym stworzeniem i wielkim przyjacielem. Kiedy siły ciemności przybrały na sile on wystąpił mając przeciwko sobie podłego gada - sługę Beliara. Adanos namaścił Fairfantila łaską, dając mu światło swej prawdy, słowo najświętsze, moc i potęgę do walki ze złem niszczącym świat. Bestia Beliara uciekła, a po lat tysiącu z jej trzewi wypełzły mroczne kreatury. Istoty cienia, mroku. Zalały świat, tak, że przypominał gnijące mięso. Były jak larwy, które tuczyły się na zepsutym świecie. Wtedy Adanos uczynił Fairfantila płodnym, stworzył mu klacz przecudnej urody, jakiej oczy nie widziały. Porodziła nas, jego potomków. A Adanos obdarzył nas światłem, światłem swej potęgi, abyśmy nigdy nie zbłądzili w ciemności. ÂŚwiatło miało bowiem ukazać Cienie, odróżnić je od ciemności. Nasza wojna trwała latami, jednak udało nam się pokonać złe sługi. Odeszliśmy spełniwszy obowiązek. Teraz panujecie tutaj Wy. A Ty przychodzisz do mnie, ażebym uznał Cię za godnego.
- Czy jesteś gotowy nieść światło Adanosa na krańce świata? ÂŚwiatłem dla Adanosa była miłość do dzieła stworzenia. Objawiła się ona poprzez danie życia Ventepi.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #12 dnia: 21 Styczeń 2015, 18:57:55 »
- Mogę zapytać skąd wiedziałeś, że tutaj przybędą? Musiałeś poznać je znacznie wcześniej, bo kroniki nasze nic o nich nie mówią, ale sądzę że nadeszła pora aby je uzupełnić, o nową istotę i pierwsze objawienie nam śmiertelnikom.

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #13 dnia: 21 Styczeń 2015, 19:06:38 »
- Jestem gotowy do przyjęcia tego obowiązku. Po krańce ziemi chcę nieść naukę naszej pani Ventepi, córki Wielkiego Adanosa i głosić prawdę o jego świętym dziele stworzenia, największym darze, jaki mogliśmy otrzymać - powiedział Progan
- Będę wiernie służył dziełu stworzenia. Bronić go będę do mojego ostatniego tchnienia, które złożę na ołtarzu swej Pani jako wyraz swego ostatecznego jej oddania.

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #14 dnia: 21 Styczeń 2015, 22:13:24 »
- Każdy Alfa musi poznać jednorożce. Będąc dziecięciem lasu, szeptem Ventepi poznajesz las i jego zagrożenia. Stając się Alfą zostajesz wtajemniczony w odwieczną walkę, której filarem po naszej stronie są Jednorogi. Dlatego teraz jesteśmy tutaj, ponieważ nasz brat, Progan, wstępuje w szeregi Alfy lasu. Będzie poznawał odwiecznego wroga, przygotowywał się do walki z nim. Wielce prawdopodobne, że nigdy nie stanie z nim twarzą w twarz. Zło które kiedyś powstało zostało przepędzone i od tysięcy lat nie powróciło. Proganowi przyjdzie zemrzeć nie doczekawszy się stoczenia boju ze swoim wrogiem. Jednakże musi przejść inicjację, zostać wtajemniczony w odwieczną walkę.




- Jaką chciałbyś obrać więc drogę swojego rozwoju? Chcesz być wojownikiem Ventepi? Zyskać jej moce metamorfozy, przeistaczania swojego ciała? Chcesz poznać walkę by być jej ostrzem i tarczą? Czy może chcesz zostać kapłanem naszej bogini? Posiąść wiedzę o jej mocy i władać nią?
« Ostatnia zmiana: 21 Styczeń 2015, 22:18:19 wysłana przez Lithan le Ellander »

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #15 dnia: 21 Styczeń 2015, 22:22:32 »
- To spadnie na jego braki jeszcze większa odpowiedzialność, ale pewnie będzie się cieszył z awansu jak każdy. Kim jest ten odwieczny wróg? Chyba nie masz na myśli bestii z otchłani i tym podobnych istot?

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #16 dnia: 21 Styczeń 2015, 22:30:30 »
- Chciałbym zgłębiać arkana magii, posiąść moc Ventepi daną jej przez samego Adanosa.

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #17 dnia: 21 Styczeń 2015, 23:32:30 »
- Nie wiem - odrzekł Lithan i wzruszył ramionami - Nigdy mnie to nie interesowało. Przez całe moje życie nic się nie wydarzyło.




Fairfantil zarżał, jego róg rozbłysnął światłem, a w jasności która wybuchła ukazał się mały, leżący na kamieniu zwierzaczek.


- Niech tak się stanie. Powierzam Ci w Twą opiekę gryfona z rodu Ural. Wesprze Cię w walce, a moc płynąca prze niego pokrzepi Twojego ducha. Jest on Ci teraz bratem. Nadaję Ci przeto tytuł Alfy lasu, bądź mu oddanym i sprawiedliwym przywódcą, rządź w nim po kres swoich dni.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #18 dnia: 22 Styczeń 2015, 07:53:57 »
- Rozumiem. Westchnął. - Zatem pozostało nam jedynie poczekać aż Progan ukończy awans. Ork zaczął w tym czasie spoglądać w niebo.

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #19 dnia: 22 Styczeń 2015, 16:38:44 »
- Dziękuję i przyrzekam swej pani nie zawieść jej - odrzekł Progan i podniósł młode gryfona. Było ono wielkości kota, wziął je w ramiona. Wydawało mu się, że młody gryfon uśmiechnął się, ale czy mógł? Progan był uśmiechnięty na pewno.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #19 dnia: 22 Styczeń 2015, 16:38:44 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything