-Nie jestem pewny czy chce odpowiedzieć.-Powiedziałem do Demonicy...
Drogi czytelniku, ciężko nie udawać aby ta sytuacja była normalną, w końcu nie co dzień śmiertelnik sypiał z Demonem. Co prawda był to Sukkub, ale ten gatunek demona był w dzisiejszych czasach niezbyt częsty.
Można by powiedzieć że nasz bohater miał swoiste szczęście w nieszczęściu. Bo który mężczyzna by nie chciał posiąść kobiety której ognisty temperament pomagał spełniać najskrytsze fantazje każdego mężczyzny? Któż śmiałby odmówić długim godzinom przyjemności serwowanej przez mistrzynie? Nie wątpię że mało który z Panów by odmówił.
A cóż miał poczynić biedy Adamus, który nie dość że trafił do Demonicznej niewoli, to do tego jeszcze był związany? Można by rzec że nawet jakby nie chciał, to musiał. A tu chyba każdy z was przyzna mi rację, że jako w pełni sił mężczyzna, na pewno chciał.
Mam nadzieję drodzy czytelnicy, że nie będziecie mi mieli za złe jak wam opiszę tylko część tych ciężkich tortur.
Otóż nasza piękna Demonica bardzo lubowała się w bacie, a chłostanie sprawiało jej prawie taką samą przyjemność jak pocałunki umiłowanego kochanka. Nie raz bat przeciął powietrze z hukiem, aby ostatecznie zatrzymać się na klatce piersiowej jej ofiary. Kiedy bat jej zaczynał się nudzić, zaczynała go całować. Ale nie były to zwykłe pocałunki mój drogi czytelniku! O nie nasz piękny Sukkub lubował się w krwawych pocałunkach, na ciele naszego bohatera zostawiła nie jedną krwawiącą ranę po jej ostrych jak brzytwy zębach. Kiedy tylko go dosiadała jej ostre paznokcie rozcinały się skórę swojej ofiary, gdyż wielce też lubowała się ona w drapaniu swych kochanków. Ale to nie był koniec drapania, nasza niewyżyta piękność, kiedy tylko osiągała szczyt swej cielesnej ekstazy, wtedy to wbijała głęboko w skórę swoje paznokcie!
Zapytasz czytelniku jak nasz bohater przeżył te wszystkie „przyjemności”, a których tylko drobny ułamek opisałem? Otóż odpowiedź nie jest wielce skomplikowana, otóż siła Sukkuba bierze się z jej ofiar. Niektórzy to nazywają magią miłości, lecz Sukkub nie jest niczym innym jak swego rodzaju wampirem energetycznym. Lecz nie ma on na celu zabijania swoich kochanków, lecz tylko osiągnięcie jak największej przyjemności, a przy okazji pozyskania nowych sił. Ponad to jak widzicie Sukkuby słyną z swoich niecodziennych potrzeb, które zaspokajają w tak brutalny sposób. Niewątpliwie nie jeden ich kochanek nie wytrzymałby godziny, a żeby temu zapobiec nasz Demon część swej miłosnej energii przekazuje ofierze. Czego celem jest jak najdłuższa „eksploatacja” partnera.