Autor Wątek: To my jesteśmy światem  (Przeczytany 7937 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #20 dnia: 07 Listopad 2014, 18:33:48 »
Eve po uspokojeniu swego towarzysza wróciła z powrotem do paleniska. Ciemność i chłód doskwierały w tę jesienną noc, toteż dziewczyna trochę zmieniła plany, gdyż do żarzących się ostatków doniosła jeszcze kilka drew. Stwierdziła, że w pobliżu mogą czaić się dzikie zwierzęta, które ogień skutecznie odstraszy. Po wystarczającym podsyceniu ogniska, drewno zaczęło się palić z przyjemnymi trzaskami.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #21 dnia: 07 Listopad 2014, 18:56:38 »
Ognisko paliło się z poprzednią siłą, grzejąc skutecznie. Dochodziła już pierwsza nad ranem, gdy wiatr się uspokoił, ale temperatura mimo wszystko spadała. Jak to nocą w atunus. Przy palącym się ognisku było jednak dostatecznie ciepło, by nie zamarznąć, albo przynajmniej nie nabawić się jakiejś choroby. Co jakiś czas jednak wypadało do ognia dorzucić.

Forum Tawerny Gothic

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #21 dnia: 07 Listopad 2014, 18:56:38 »

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #22 dnia: 07 Listopad 2014, 20:09:16 »
  Eve usiadła sobie naprzeciwko paleniska na leżącym nieopodal pniu. Wystawiła ręce do ognia, a przyjemne ciepło łaskotało zmarznięte dłonie, a potem wędrowało dalej do twarzy. Teraz nie mogła zasnąć, wiedząc, że okolica jest niebezpieczna. Szczególnie, że z jeziora wychodzą potwory, a lasek, choć mały, nie wiadomo co kryje głębiej. Caledus co prawda nie parskał już i stał spokojnie, chyba sobie drzemiąc, tak jak konie na stojąco sobie drzemią. Niekiedy jakiś owad przemknął obok po korze, albo pająk wspinał się po nodze dziewczyny. Evening siedząc tak i czekając na świt, by móc ruszyć w dalszą drogę, zaczęła rozmyślać nad sensem życia i innych bzdurach. Podparła głowę na kolanach i zaczęła wspominać swoje dzieciństwo w Ardenos, opanowanym przez demony i rządzonym przed tyrana… Teren z dość burzliwą historią, panującym tam niepokojem i terrorem. Przypomniała sobie dom nad morzem i wspomniała rodziców, który być może gdzieś tam byli, opierając się władzy i próbując wieść spokojne życie. Ciekawe co u nich. Ciekawe czy oni zastanawiają się co u niej. Kiedyś, żyjąc z dala od miasteczka tylko ojciec przywoził z niego jakieś wieści, co małą dziewczynkę niewiele interesowało, ale także ona czuła, że na jej rodzinnych ziemiach nie panuje spokój.  Przypomniała sobie wycieczki konne do lasu, zupełnie takie jak teraz, tylko że z ojcem i całą chmarą psów myśliwskich. Była wtedy całkiem szczęśliwa i nawet nie przemknęło jej przez myśl, że kilka lat później będzie tysiące kilometrów od domu. I pamiętała też ucieczki z domu przed kolejnymi planowanymi małżeństwami, których tak bardzo chciała uniknąć, choć wiedziała, że ojciec ją kocha i chce jej zapewnić dobrą przyszłość, to nie mogła znieść myśli o życiu z kimś kogo nie kocha… Przypomniała sobie zbieranie muszelek na piaszczystej plaży i bawienie się z kłębiastymi falami. I każdy, nawet pochmurny dzień, pomimo tego co działo się dookoła, był po prostu szczęśliwy.
  Dziewczyna poprawiła się na niewygodnym pniaku, sięgnęła w bok po drwa i dołożyła je do ogniska, by siła płomienia nie osłabła. Spojrzała wysoko w niebo, chcąc zorientować się chociaż która godzina. Na pewno było po północy, przynajmniej tak jej się zdawało. Na czarnym tle było widać tylko kilka najjaśniejszych gwiazd, które właściwie nic jej nie dały. By czymś się zająć, zerwała długie źdźbło trawy i bawiła się nim w dłoniach… Dużo marzyła jako dziecko; chciała zostać nieustraszoną wojownik, wykazywać się odwagą, a w przyszłości zanieść pokój nie tylko w swoim państwie, ale wszędzie tam, gdzie jest on potrzebny. A marzenia małego dziecka z czasem przerodziły się w rzeczywistość. Bractwo, jej nowy dom, nauczyło ją jak pokonywać zło i nieść światło… Przez chwilę myślała też o Funerisie, bo ostatnio gdy go widziała  szykował się do awansu na anioła. Jej spojrzenie znów powędrowało w górę...
  Zgarbiona postawa w końcu ją zmęczyła. Przeciągnęła się, wyciągając ręce wysoko. Wiele myśli przebiegało teraz przez jej głowę. Teraz właściwie tylko czekała…

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #23 dnia: 07 Listopad 2014, 20:23:49 »
Evening zasnęła w takiej pozycji tuż po tym, jak około drugiej nad ranem dołożyła ostatnie drwa do ogniska. Jeszcze przez dłuższy czas żar bił od paleniska, skutecznie utrzymując Wieczorka w dobrym stanie. Dziewczyna przekręciła się na bok i leżała w miarę wygodnie skulona w kłębek. ÂŚniła...

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #24 dnia: 07 Listopad 2014, 21:21:54 »
  Z czasem powieki zaczęły być coraz cięższe, wspomnienia i ciepło ukołysały Eve do snu. Niebezpieczeństwo odeszło, myśli się uspokoiły, a dziewczyna mogła usnąć się i odpocząć.
No cóż, może nie do końca te myśli się uspokoiły. Evening szybko zapadła w tą fazę snu, w której to uaktywniają się najdziwniejsze zakątki umysłu, a na wierzch wychodzi wszystko to, o czym normalnie nie ma się pojęcia.
  Paladyn znalazła się wysoko w chmurach, na grzbiecie białego jednorożca z różowymi skrzydłami. Tęcza, po której biegli kończyła się dopiero w garnuszku złota. Obok stał skrzat na kwiecistej łące w zielonym ubranku. Gdy tam dotarli przywitała ich gumowa kaczka i zaprowadziła do królestwa księżniczki balonowej. Tam ukazało jej się królestwo zamieszkane przez chodzące słodycze! Chodzące cukierki, chodzące pączki machające krótkimi rączkami, chodzące lizaki… itp. Sen był bardzo słodki szczególnie że pojawił się w nim Drago! Przebrany w strój baletnicy, nietoperek kręcił piruety i zabawiał cukierkową publiczność.
  To by było na tyle, bo szary świt i chłód zaczęły budzić dziewczynę...

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #25 dnia: 07 Listopad 2014, 23:18:59 »
Wypalone ognisko dawało nikłą ilość ciepła, ale raczej trudno by było je ponownie rozpalić. W sakwach dziewczyna powinna mieć jakiś prowiant, który mógłby posłużyć za śniadanie. Po nocy pod gołym niebem na gołej ziemi była nieco przemarznięta i obolała, ale cała i przede wszystkim żywa. Koń również znajdował się tam, gdzie ostatnio, skubiąc sobie trawkę. Była ósma godzina, panowało zachmurzenie i zbierało się na deszcz. Nie padało jednak jeszcze, co można było uznać za dobry omen przed zbliżającą się podróżą na południe.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #26 dnia: 08 Listopad 2014, 13:51:34 »
Eve zebrała się z niewygodnej ziemii, wśród pakunków odszukała te, w których miała uszykowany prowiant. Dzisiaj musiała zadowolić się sucharkami,  serem kozim, a na deser - czerwonym jabłkiem.
Po posiłku odwiązała Caledusa, wskoczyła na niego, szarpnęła za lejce i wrócili z powrotem na trakt. Jechali spokojnie jakiś czas dalej, drogą prowadzącą na południe.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #27 dnia: 09 Listopad 2014, 20:10:51 »
W oddali zaczęła wreszcie majaczyć osławiona latarnia. Jednak na kilkanaście kilometrów przed dotarciem do celu położonego na klifie Evening dostrzegła, że po drodze, zbaczając nieco w prawo, mieści się jakaś wioska.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #28 dnia: 09 Listopad 2014, 21:09:49 »
Latarnia nie ucieknie tak szybko, wioska właściwie też nie, ale przed wizytą w nawiedzonym miejscu lepiej spytać co się tam dzieje. Nie chciała być zaskoczona przez to "coś", co się tam mieści i dokucza ludziom. Tak więc paladyn skręciła nieco w prawo, w kierunku kilku domków. Nie miała pojęcia jakie strachy mogą się kryć w latarni, miała jednak nadzieje, że okoliczni mieszkańcy chętnie jej o tym opowiedzą i tym samym pomogą.
Wjechała do owej wioski, górując na koniu nad sporadycznymi przechodniami...

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #29 dnia: 09 Listopad 2014, 22:50:24 »
Wieczorek wjechała do wioski, które wydawała się opuszczona. Kilkanaście chat zbudowano wzdłuż głównej ulicy, która dalej prowadziła na plażę pośród stromego zejścia między ścianami klifu. Wokół domów znajdowały się trzy niewielkie pola, jedno pastwisko z krowami i oczywiście magazyn ryb, gdyż bliskość morza była oczywista. Jeden budynek można było wziąć nawet za karczmę.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #30 dnia: 09 Listopad 2014, 23:24:09 »
Miejsce nie było jakoś specjalnie przyjazne turystom. Wyglądało tak jak mieścina poza sezonem turystycznym... Brak jakichkolwiek straganów z morskimi specjałami i pustki na plaży. Cóż, nie było się czemu dziwić. Chociaż nawiedzona latarnia mogłaby być sporą atrakcją!
Eve ruszyła prostą główną drogą. Ktoś musiał tu mieszkać, wyprowadzać krowy na pastwiska... chyba że jakieś zdziczałe. No, ale krowy na bok. Dziewczyna przemierzyła jeszcze jakiś kawałek drogi przez wieś, nie spotykając żywej duszy. W końcu zeszła z konia i zapukała do drzwi pierwszego lepszego domku, licząc na to, że spotka przyjaznego mieszkańca tej uroczej okolicy.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #31 dnia: 09 Listopad 2014, 23:48:17 »
Akurat trafiła na pusty. Ale ten obok naprawdę wyglądał jak coś, co zwykle zwie się karczmą.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #32 dnia: 09 Listopad 2014, 23:54:34 »
Nikt na pukanie pani paladyn nie odpowiedział, to też dziewczyna pokonała te kilka metrów do karczmy obok. Caledusa podprowadziła za lejce i przywiązała do płota, który stał sobie niedaleko.
Drzwi otworzyła pchnięciem. Zachowywała czujność, jak to należało robić w takich miejscach jak te. Była gotowa w każdej chwili chwycić za broń...

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #33 dnia: 10 Listopad 2014, 00:04:33 »
Było raczej pusto. O tej godzinie wszyscy pracowali, nikt się nie kręcił, tylko karczmarz coś tam gdzieś zamiatał w kącie. Nawet nie zwrócił uwagi na kobietę, która weszła.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #34 dnia: 10 Listopad 2014, 00:23:23 »
Dziewczyna podeszła raczej spokojnie, acz podejrzliwie. Było cicho, za cicho. Usiadła na wysokim stołku przy szynkwasie, chwilę milczała i przyglądała się kątem oka gospodarzowi.
-Ekhem... Coś mały ruch dzisiaj...-stwierdziła rozglądając się ponownie po pomieszczeniu. Karczmarz powinien być najbardziej zorientowaną osobą w tej małej społeczności. Niejedno zapewne słyszał, no i pewnie jest tutejszy. Dlatego też zaraz potem zmieniła całkowicie temat.  -Słyszałam o latarni na klifie. Wie pan coś o tym, co tam się dzieje?

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #35 dnia: 10 Listopad 2014, 17:22:04 »
- A panienko... Straszy tam, żyć nie dają, jakieś widma i widziadła. Szkoda gadać.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #36 dnia: 10 Listopad 2014, 17:29:34 »
-Nie dają żyć? Co dokładnie stamtąd słychać? Długo już tak jest? Cokolwiek tam się znajduje... chciałabym wam pomóc.- powiedziała szczerze. Takie bowiem było jej zadanie. Niszczyć zło, nawet jeśli są to widma w latarni w małej wiosce.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #37 dnia: 10 Listopad 2014, 17:32:50 »
- Jakieś takie pohukiwania, czy inne dziwne. Nasi już tam nie łowią, nie pływają. \od dwóch tygodni prawie, a to przecież latarnia i musi świecić...

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #38 dnia: 10 Listopad 2014, 17:36:10 »
-Cóż, w takim razie będę musiała wybrać się tam... osobiście. A ty karczmarzu, nie masz pomysłu, co może tam siedzieć? Chociaż jakichś domysłów, podejrzeń?

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #39 dnia: 10 Listopad 2014, 17:58:18 »
- A ja tam się na dziwach nie znam...

Forum Tawerny Gothic

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #39 dnia: 10 Listopad 2014, 17:58:18 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything