Autor Wątek: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!  (Przeczytany 19498 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!
« Odpowiedź #460 dnia: 13 Październik 2014, 00:05:13 »
- Co zamierzacie zrobić z berłem?

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!
« Odpowiedź #461 dnia: 13 Październik 2014, 22:43:18 »


- Berło powinno powrócić do świątyni Zewoli w Myrtanie.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!
« Odpowiedź #461 dnia: 13 Październik 2014, 22:43:18 »

Offline Kinraya

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 100
  • Reputacja: 19
  • Płeć: Kobieta
  • postać fabularna
Odp: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!
« Odpowiedź #462 dnia: 13 Październik 2014, 22:44:46 »
- Ta energia, którą wyczułam jeszcze w tunelach...nadal ją czuje.
Kinraya zbliżyła się do dziur wypalonych w podłodze przez lawę i uklęknęła próbując dojrzeć co skrywa pomieszczenie pod wami.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!
« Odpowiedź #463 dnia: 13 Październik 2014, 22:51:18 »
Funeris wypowiedział jeszcze raz inkantację zaklęcia światła i posłał migoczącą kulę na dół za pomocą telekinezy. Chciał, by wszystko było dobrze widać.

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!
« Odpowiedź #464 dnia: 13 Październik 2014, 23:01:44 »
Pomieszczenie wydawało się większe niż z początku przypuszczaliście. Kinraya wleciała do środka używając skrzydeł.



- Liny?

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!
« Odpowiedź #465 dnia: 13 Październik 2014, 23:06:34 »
- Ano liny. - Funeris przypomniał sobie, że Rigor Mortis pakowali je ze sobą jeszcze w zachodnim skrzydle cytadeli. Odebrał jedną od Coreliusa i przywiązał ją solidnie do sarkofagu. Wiedział, że taki przedmiot jak kamienny sarkofag utrzyma nawet kilka osób, więc nie będzie problemów, żeby ześlizgnąć się niżej. Spuścił koniec sznura przez dziurę, sprawdził swój ekwipunek i zaczął się opuszczać, przeplatając sobie linę między nogami, by mieć większą pewność i stabilność. Powinna sięgać dna, więc spokojnie znalazł się na dole.

//Trochę przyspieszam. :)

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!
« Odpowiedź #466 dnia: 13 Październik 2014, 23:13:30 »
Członkowie Rigor Mortis również zeszli w dół po linie dołączając do paladyna i anielicy. Tych dwoje z bractwa świtu stało wpatrzonych przed siebie. Corelius zrobił kilkanaście kroków przed siebie, zza sylwetek rycerzy wyłoniły się majestatyczne posągi. Było w nich coś złowrogiego, z bliska nie wyglądały jak posągi.


Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!
« Odpowiedź #467 dnia: 13 Październik 2014, 23:16:47 »
- Czy... Czy to nie pozostałe demony? Jesteśmy w ich grobowcu?
Zartacie, zszedłem do otchłani, więzienia stworzonego przez Adanosa?

Offline Kinraya

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 100
  • Reputacja: 19
  • Płeć: Kobieta
  • postać fabularna
Odp: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!
« Odpowiedź #468 dnia: 13 Październik 2014, 23:21:18 »
- Nie spotkałam się do tej pory z tego typu emanacją energii magicznej. Nie wiem czym są te istoty i nie wiem czemu ktoś je tutaj zamknął. Zartacie obdarz mnie mądrością.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!
« Odpowiedź #469 dnia: 13 Październik 2014, 23:23:19 »
- Ich aura nie przypomina tej demonicznej? Nawet tej pochodzącej od Markunnra?

Offline Kinraya

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 100
  • Reputacja: 19
  • Płeć: Kobieta
  • postać fabularna
Odp: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!
« Odpowiedź #470 dnia: 13 Październik 2014, 23:26:26 »
- Jest inna, nie jest to aura typowa dla demonów.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!
« Odpowiedź #471 dnia: 13 Październik 2014, 23:28:17 »
//Ile jest tych posągów/nie-posągów?

Offline Kinraya

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 100
  • Reputacja: 19
  • Płeć: Kobieta
  • postać fabularna
Odp: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!
« Odpowiedź #472 dnia: 13 Październik 2014, 23:36:35 »
//Cztery, tyle ile przedstawia grafika.



Niespotykane. Wydają się być uśpieni, dryfują w wiecznym śnie. Pokaże to miejsce mym braciom i siostrom z niebiańskiej przystani. Po unicestwieniu awatara Markunnra i oczyszczeniu tuneli z demonów jedyne co nam pozostaje to studiowanie historii tego miejsca. Rozbiję tu obóz. Tymczasem wróćcie po swojego rannego przyjaciela i oczekujcie konwoju ze stolicy. Zariel może już na was czeka na powierzchni. Postanowiłam ją wezwać, kiedy robiło się niebezpiecznie nawet dla anielicy. Nie zdążyła przybyć na walkę z Markunnrem ale na pewno dotrze na czas, by pomóc wam opatrzyć rany i odwieźć bezpiecznie do stolicy.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!
« Odpowiedź #473 dnia: 13 Październik 2014, 23:42:48 »
- Bywaj w zdrowiu, Kinrayo. Wielkim zaszczytem było stanąć u twojego boku podczas tych trudnych chwil. - Zabrali się i wspięli z powrotem na górę. Funeris jakoś tam dał radę, chociaż wspinaczka była nieco wyczerpująca po tym wszystko, co się ostatnio działo. Zebrał wszystko, co mógł i ruszył do sali, gdzie spoczywał Gorn. Razem z resztą umieścili go na dwóch tarczach i przetransportowali z powrotem na powierzchnię, do warowni.
« Ostatnia zmiana: 13 Październik 2014, 23:50:34 wysłana przez Funeris Venatio »

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!
« Odpowiedź #474 dnia: 13 Październik 2014, 23:48:47 »
Przed warownią czekała na was Zariel wraz z obstawą i medykami.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!
« Odpowiedź #475 dnia: 13 Październik 2014, 23:51:56 »
Ta przygoda trwała raptem trzy dni, które jednak zdawały się być nieskończonością. Funerisowi przyszło zmierzyć się z największym zagrożeniem w swoim dotychczasowym życiu. Pierwszy raz widział demona, pierwszy raz przyszło mu się z jakimś zmierzyć i nigdy nie przypuszczałby, że wyjdzie z tego cało. Ciemne jaskinie rozświetlane tylko migoczącym światłem magicznej kuli przyprawiały o dreszcze. Złowrogie cienie rzucane po ścianach nie dawały spokoju, przywodząc na myśl najstraszliwsze koszmary. Koszmary, które urzeczywistniły się szybciej, niż ktokolwiek mógł się spodziewać. Horda piekielnego pomiotu, spaczona anielica, boski demon Markunnr... To zbyt wiele. Dlatego, gdy niosąc Gorna wyszli na powierzchnię, gdy Poeta poczuł na twarzy zimny powiem powietrza, po prostu się popłakał. Hełm miał przyczepiony rzemieniem do pasa, więc jego twarz została odkryta. Zlepione kosmyki włosów, kilkudniowy zarost i zmęczona twarz pokazywały wojownika takiego, jakim jest naprawdę. Południowe słońce oślepiło go, łzy napłynęły jeszcze mocniej. Paladyn chciał zwalić wszystko na to właśnie światło, lecz nie dało się ukryć, że on po prostu płacze, bo tęsknił do życia.
Znaleźli się obok Zariel i grupy zakonników, wśród których było kilku wyspecjalizowanych medyków. Gorn został ułożony na wozie, gdzie od razu otoczyli go opieką. Anielica wspomagała wysiłki chirurgów i ortopedów, którzy za wszelką cenę starali się go utrzymać przy życiu. Poeta położył się gdzieś obok, w świeżym śniegu. Zamknął oczy i delektował się życiem. Nawoływano go i potrząsano kilka razy, zanim udało mu się wrócić z powrotem do rzeczywistości. Otworzył oczy i poczuł ciężar tego, co stało się z jego ciałem. Każdy nerw odezwał się bólem. Złamane żebra paliły i ćmiły, odbierając dech, czego nawet nie zamaskowała wypita wcześniej mikstura. Przebity bok nadal rwał bólem, chociaż mniejszym niż przed kuracją magicznym wywarem. Siniaki zaczęły wychodzić zewsząd. Policzek miał spuchnięty, prawą rękę nieco siną, a kolano ledwo zginał. Jakiś medyk podał mu dwa następne wywary. Gnatozrost, jeżeli dobrze zauważył inskrypcję na buteleczce i większą miksturę leczenia ran, balsam dla ciała i duszy. Po tym wszystkim zasnął na kilka minut.
Następnie zabrali swojego konie, które nadal stały w pomieszczeniu warowni i ruszyli drogą do stolicy. Do domu.

PODSUMOWANIE [DLA LENIWEGO ISENTORA]: Kinraya, anielica i wysłanniczka Zartata, zaaranżowała spotkanie zakonników z Bractwa ÂŚwitu. Nakreśliła zebranym sytuację, jakoby kultyści, którzy zostali kiedyś przez rycerzy rozbici, wracali do pełni swoich sił. Kompania złożona z paladyna Funerisa Venatio, świętej mściciel Patricii de Drake, rycerza Lucasa Paladina, paladyna Gorna Valfrandena i samej anielicy Kinrai, wyruszyła konno do wsi Sowie Sady, w północnej części hrabstwa Revar. Po dotarciu na miejsce odnaleźli spustoszoną i częściowo spaloną wioskę. W pewnej stodole udało im się natrafić na trzy demony, które przesłuchiwały człowieka, członka Rigor Mortis, jak się później okazało. Jednym z demonów był Nasril, skurwiel jakich mało. Uzyskując kilka informacji od umierającego człowieka, kompania ruszyła dalej, w stronę gór i warowni się tam znajdującej. Rozbili w niej obóz i spotkali trzech innych członków organizacji Rigor Mortis, którzy przyłączyli się do nich. Zeszli do podziemi warowni, chcąc przedostać się do wschodniego jej skrzydła. Zabijając kilka demonów, znaleźli się w wielkiej sali wydrążonej w skale, w której znajdowały się piekielnie wyglądające wrota. Po otworzeniu wrót, pokonaniu kilku demonów (a jakże!) i przejściu długiego korytarza, okazało się, że czeka na nich Urzjel, anielica, która została przeciągnięta na stronę otchłani. Po pojedynku z jeszcze większą i jeszcze groźniejszą zgrają demonów, stopieniu się Gorna, pokonano wreszcie spaczona anielicę. Ruszono dalej, w głąb jaskini. Tam odkryto, że Nasril, tamten czerwony skurczybyk, ożywił za pomocą Berła Zewoli awatar boskiego demona Markunnra. Po wyeliminowaniu zagrożenia okazało się, że pod posadzką znajduje się następna sala. Kompania spuściła się na linach do środka i odkryła, że znajdują się tam dziwne posągi, które wyglądają trochę jak grobowce... czegoś. Albo kogoś. Nawet Kinraya tego nie wiedziała. Po tym wszystkim wrócono na górę, gdzie czekała już na wszystkich Zariel z obstawą i grupą medyków. Uleczono ich i zabrano spokojnie do stolicy.
« Ostatnia zmiana: 14 Październik 2014, 10:47:58 wysłana przez Funeris Venatio »

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!
« Odpowiedź #476 dnia: 14 Październik 2014, 17:15:21 »
Lucas pomału dochodził do siebie. Wyprawa, w której wzięło udział Bractwo pokazało, że zawsze trzeba być czujnym, bo zło nigdy nie śpi i tylko czeka na dogodny moment, aby wyjść z ukrycia i zaatakować. Jak lew podczas polowania. Najpierw po cichu, powoli, w ukryciu, a potem zdecydowanie i mocno. Na szczęście z pomocą Zartata udało się przezwyciężyć wszystkie przeciwności. A było ich naprawdę wiele. Demony, Upadły Anioł, Boski Demon, śmierć i zniszczenie. Opuszczając warownię Lucasa uderzył przyjemna woń świeżego powietrza. Obolały rycerz dołączył do reszty swojej drużyny i szczerze ucieszył się na ich widok. Teraz marzył tylko o gorącej kąpieli i ciepłym łóżku w swojej kwaterze.

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!
« Odpowiedź #477 dnia: 14 Październik 2014, 22:41:54 »
Kinraya, anielica i wysłanniczka Zartata, zaaranżowała spotkanie zakonników z Bractwa ÂŚwitu. Nakreśliła zebranym sytuację, jakoby kultyści, którzy zostali kiedyś przez rycerzy rozbici, wracali do pełni swoich sił. Kompania złożona z paladyna Funerisa Venatio, świętej mściciel Patricii de Drake, rycerza Lucasa Paladina, paladyna Gorna Valfrandena i samej anielicy Kinrai, wyruszyła konno do wsi Sowie Sady, w północnej części hrabstwa Revar. Po dotarciu na miejsce odnaleźli spustoszoną i częściowo spaloną wioskę. W pewnej stodole udało im się natrafić na trzy demony, które przesłuchiwały człowieka, członka Rigor Mortis, jak się później okazało. Jednym z demonów był Nasril, skurwiel jakich mało. Uzyskując kilka informacji od umierającego człowieka, kompania ruszyła dalej, w stronę gór i warowni się tam znajdującej. Rozbili w niej obóz i spotkali trzech innych członków organizacji Rigor Mortis, którzy przyłączyli się do nich. Zeszli do podziemi warowni, chcąc przedostać się do wschodniego jej skrzydła. Zabijając kilka demonów, znaleźli się w wielkiej sali wydrążonej w skale, w której znajdowały się piekielnie wyglądające wrota. Po otworzeniu wrót, pokonaniu kilku demonów (a jakże!) i przejściu długiego korytarza, okazało się, że czeka na nich Urzjel, anielica, która została przeciągnięta na stronę otchłani. Po pojedynku z jeszcze większą i jeszcze groźniejszą zgrają demonów, stopieniu się Gorna, pokonano wreszcie spaczona anielicę. Ruszono dalej, w głąb jaskini. Tam odkryto, że Nasril, tamten czerwony skurczybyk, ożywił za pomocą Berła Zewoli awatar boskiego demona Markunnra. Po wyeliminowaniu zagrożenia okazało się, że pod posadzką znajduje się następna sala. Kompania spuściła się na linach do środka i odkryła, że znajdują się tam dziwne posągi, które wyglądają trochę jak grobowce... czegoś. Albo kogoś. Nawet Kinraya tego nie wiedziała. Po tym wszystkim wrócono na górę, gdzie czekała już na wszystkich Zariel z obstawą i grupą medyków. Uleczono ich i zabrano spokojnie do stolicy.


Wyprawa zakończona
Funeris Venatio
Aktywność: 1 złoty talent
Opisy: 1 złoty talent
Walka 15 złotych talentów
Bonus rasowy: 1 złoty talent
Bonus pieniężny: 1700 grzywien

Lucas Paladin
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 srebrny talent
Walka 3 złote talenty, 4 srebrne talenty
Bonus rasowy: 1 złoty talent
Bonus pieniężny: 600 grzywien

Patricia de Drake
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 srebrny talent
Walka 8 złotych talentów
Bonus rasowy: 1 złoty talent
Bonus pieniężny: 900 grzywien

Gorn z Rivi
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 srebrny talent
Walka: brak
Bonus rasowy: 1 srebrny talent
Bonus pieniężny: 100 grzywien





//Wynagrodzenie z bractwa otrzymacie kontynuując wątek w kapitularzu.
//Pamiętajcie, by wyleczyć odniesione rany pisząc o tym posty w domostwach. Jeśli nie jesteście wyleczyć swoich ran miksturami zaproście do domostwa witalitę lub udajcie się do szpitala. Sprawdzę to za 24h.

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!
« Odpowiedź #478 dnia: 15 Październik 2014, 18:47:00 »
Funeris Venatio zamienił 5 złotych talentów na 15 brązowych oraz 5 złotych talentów na 10 srebrnych.

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!
« Odpowiedź #479 dnia: 17 Październik 2014, 22:17:03 »
Patricia de Drake zamieniła 2 złote talenty na 6 brązowych.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Nie ma takiego dobra, które powraca złem!
« Odpowiedź #479 dnia: 17 Październik 2014, 22:17:03 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top