Autor Wątek: Z pierwszymi promieniami Veris  (Przeczytany 8922 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Z pierwszymi promieniami Veris
« Odpowiedź #120 dnia: 07 Wrzesień 2014, 13:44:50 »
Wydane zostały ponownie rozkazy, ale co znaczyło słowo refować, więc dhampir chwilę pomyślał. Refować, co to znaczy refować. Dudniło w jego głowie i przypomniał sobie, jak na kursie na tym przysypiał albo olał wszystkie słowa. Jednakże kilka i tak dotarło do jego czaszki, więc najpierw powiedział w swojej głowie, a później zaczął refować żagiel. W refowaniu chodziło o zmniejszenie powierzchni ożaglowania, ale który styl będzie najodpowiedniejszy?. Znów pojawiło się pytanie w umyśle, ale nie było czasu na zastanowienie na stylami. Silva szybko zaczął odwiązywać liny, od masztu używając swojej wampirzej szybkości ruszał się z wielkim wdziękiem. Dhampir zaczął zwijać żagle w stylu, na rulonik czym skutkowało przywiązanie żagli do masztu i oczywiście zmniejszyło ryzyko uszkodzenia żagli, co w żargonie marynarskim znaczyło forsowaniem żagla. Silva kończąc wszystko wraz z innymi załogantami ogłosił wieści. - ÂŻagle zreferowane!.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Z pierwszymi promieniami Veris
« Odpowiedź #121 dnia: 07 Wrzesień 2014, 20:33:52 »
I pierdutło, ustawiwszy działo by strzelało płasko a kula powinna ściąć cały maszt. Powinna. Melkior specem od artylerii nie był. Liznął podstawy na kursie marynarskim i tyle. 12 funtowe działo pościgowe wyrzuciło swą zawartość prosto w wraży maszt. Elf od razu pobiegł na główny pokład artyleryjski.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Z pierwszymi promieniami Veris
« Odpowiedź #121 dnia: 07 Wrzesień 2014, 20:33:52 »

Offline Thoran

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 1034
    • Karta postaci

Odp: Z pierwszymi promieniami Veris
« Odpowiedź #122 dnia: 07 Wrzesień 2014, 21:29:35 »
Otarłem pot z czoła, uspokoiłem oddech, który wzmógł się wraz z przyspieszonym biciem serca. Stosując się do zaleceń do kapitana wycelowałem niezbyt głośno strzelające działo prosto w maszt pirackiego statku. Ogień kurwa ! - krzyknąłem sam do siebie po wykonaniu strzału, który miał za zadanie obalenie albo chociaż uszkodzenie wrogiego umasztowania. Jednak nie było czasu na podziwianie efektów pracy, bo polecenia były ustalone. Raz, dwa pobiegłem za Melkiorem na główny pokład artyleryjski, aby wspomóc resztę załogi w dalszym dziele zniszczenia.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Z pierwszymi promieniami Veris
« Odpowiedź #123 dnia: 07 Wrzesień 2014, 22:51:02 »
Jedna z dwóch wystrzelonych kul łańcuchowych rozorała największy z żagli grotmasztu zdecydowanie osłabiając jego wytrzymałość, chociaż w chwili obecnej nie miało to większego znaczenia, gdyż w czasie walki rzadko trzeba było rozwijać jakieś kosmiczne prędkości, a w głównej mierze chodziło o to aby nieco wyprzedzić wroga i wpakować mu w kadłub jak najwięcej żeliwnych czy tam kamiennych prezentów, bez konieczności odbierania zwrotów. Nie mniej jednak zdecydowanie lepiej byłoby gdyby któraś reja spadła, albo chociaż pękła.
- Dobra teraz wszystko w rękach bogów. Módl się do Twej bogini Proganie. - zdążył powiedzieć kapitan gdy cztery wrogie armaty zabrzmiały basowym dudnieniem wyrzucając z siebie blade kłęby dymu i kule, których para osiągnęła cel uderzając w dziobową część fregaty.
- Teraz, cała w lewo! - krzyknął i sam zakręcił kołem obracając łowcę bezpośrednio prawą burtą w stronę brygu.
- Ognia!

//: Klimatyczna muzyczka względem, której możecie opisywać swoje poczynania.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Z pierwszymi promieniami Veris
« Odpowiedź #124 dnia: 07 Wrzesień 2014, 23:33:19 »
Themo szybko wziął w dłonie dwie pochodnie i stanął pomiędzy dwoma, wcześniej odpowiednio ustawionymi armatami. Zbliżył je do lontów.
-Słyszeliście? Celować w reje i wrogie działa! OGNIA! NAPIERDALAMY!
Przystawił żywy ognień do nasączonych linek, które zaczęły syczeć i w towarzystwie iskier zniknęły w lufie. Potem było słychać tylko dwa równoległe wystrzały. Ułamek sekundy po nich kolejne, wystrzelone przez pozostałych marynarzy. Dwie kule pomknęły w stronę ambrazur z wrogimi armatami. Themo chciał chociaż częściowo rozbroić przeciwnika. Odłożył pochodnie na swoje miejsce i zabrał się do ładowania dopiero co opróżnionego działa. Jeszcze dym unosił się z lufy. Jak bóstwa przykazały, na początek wsypał proch a potem kartaczami po całości czym statek bogaty.
-Armaty kilka stopni w górę i robimy z nich sito!

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Z pierwszymi promieniami Veris
« Odpowiedź #125 dnia: 08 Wrzesień 2014, 10:30:08 »
Dhampir ciągle pilnował masztów, gdy rozległ się ostrzał z naszych dział. Najpierw poszły kule łańcuchowe, które poważnie uszkodziły maszt wrogiego nam bryku. Teraz pozostała jeszcze salwa z głównego pokładu działowego i zacznie się krwawa rzeź na miecze i inne ostre narzędzia. Kapitan już ustawił kurs, na ich burtę i również oczekiwał wystrzału, aby jeszcze bardziej uszkodzić wrogom jednostkę. Silva uśmiechał się patrząc, jak ÂŁowca powoli zbliża się oddać zmasowany atak.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Z pierwszymi promieniami Veris
« Odpowiedź #126 dnia: 08 Wrzesień 2014, 12:07:09 »
Elf ustawił działa kilka stopni wyżej i z dwiema pochodniami w ręku podpalił dwa lonty, grzmotnęło i z 8 ośmiofuntowych armat poleciała chmara pocisków, prosto w załogę. - Kartacze poszły! Melkior jednak tego nie mógł widzieć. Zgodnie z rozkazem po strzale mieli przygotować się do abordażu, po drodze na pokład zaszedł do kubryka po swoją kuszę.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Z pierwszymi promieniami Veris
« Odpowiedź #127 dnia: 08 Wrzesień 2014, 16:05:47 »
//: Mam problem z komputerem, pieprznęła mi płyta główna, na lapku na którym mam licencjat. Musimy zawiesić, a jak się nie da to anulować tą wyprawę, bo nie mam możliwości jej kontynuowania póki co. Wybaczcie mi.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Z pierwszymi promieniami Veris
« Odpowiedź #128 dnia: 17 Wrzesień 2014, 13:52:57 »
//: Jak będziecie gotowi do powrotu to zapraszam.

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Z pierwszymi promieniami Veris
« Odpowiedź #129 dnia: 18 Wrzesień 2014, 15:05:05 »
//: No ja bym chciał to jak najszybciej dokończyć.

Progan miast do Ventepi zwrócił się do Rashera i Nalasa. Szanował i wyznawał każdego z bogów tak samo.
- Rasherze, panie wojny! - zakrzyknął - Oto krzyżujemy nasze miecze.........<huk>........i śmierć niesiemy niegodziwcom! Jesteś panem wszelkiej wojny, tedy wejrzyj na nas.......<huk>........ażeby strach a trwogę zasiać we wrogach naszych! Nalasie.......<huk>.........na Twe wody wypłynęliśmy, cośmy są pośród Twoich fal i odmętów wszechwód. Nico jeno.......<huk>........Twego dzieła wyznawcy i jako Ci najgorliwsi, mierzymy swe wątłe siły z Twoją potęgą......<huk> - krzyczał ponad wszystkimi, starając się przekrzyczeć huk armatnich wystrzałów.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Z pierwszymi promieniami Veris
« Odpowiedź #130 dnia: 18 Wrzesień 2014, 15:22:54 »
//: Proguś, ale ona jest zawieszona. Bo chłopaki i tak poszli na zadanie. Możesz sobie robić swój wątek. Ona będzie kontynuowana dopiero wtedy jak będziecie mieć czas.

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Z pierwszymi promieniami Veris
« Odpowiedź #131 dnia: 18 Wrzesień 2014, 15:29:39 »
//:Kłamcy. To ja ku*wa na TG nie wchodzę, bo nie ma co robić, a tutaj się okazuje, że wszyscy sobie poszli. W dupie to mam! ;[

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Z pierwszymi promieniami Veris
« Odpowiedź #132 dnia: 19 Wrzesień 2014, 00:10:25 »
//: Proguś, ale ona jest zawieszona. Bo chłopaki i tak poszli na zadanie. Możesz sobie robić swój wątek. Ona będzie kontynuowana dopiero wtedy jak będziecie mieć czas.
Będąc na danej wyprawie nie można pójść sobie "gdzieś indziej". W wyjątkowych okolicznościach można przerwać zadanie, uszkodzenie komputera jest taką okolicznością, ale w takim wypadku po powrocie należy zakończyć wątek. Nie można fabularnie założyć, że postacie z tej wyprawy egzystowały w punkcie X po czym nagle znalazły się w punkcie Y uczestniczyć w zupełnie innym zadaniu. Można również w tego typu wyjątkowych okolicznościach, za zgodą wszystkich uczestników zawiesić wyprawę na określoną ilość czasu. Podczas zawieszenia wyprawy postacie, wątki i przede wszystkim czas staje w miejscu. Postacie nie mogą znaleźć się nagle na innym zadaniu i dziwnym sposobem powrócić tutaj po wykonaniu innego wątku w tym samym czasie, w innym miejscu. Myślałem, że tego typu niejasności są już przeszłością i skończyliśmy z bezsensownym zawieszaniem zadań, zakładaniem nowym i doprowadzaniem do chaosu w prowadzeniu tego wszystkiego naraz.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Z pierwszymi promieniami Veris
« Odpowiedź #133 dnia: 19 Wrzesień 2014, 10:22:28 »
//: Tylko powiedz mi co ja osobiście mogę w takiej sytuacji zrobić? Powiadomiłem Cię o problemach z komputerem, powiadomiłem uczestników etc. To, że sobie poszli to już nie jest moja wola. ;/
Najprościej będzie więc zamknąć tę wyprawę i już, bo skoro 3 uczestników nie ma to bez sensu tak stać w miejscu.

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Z pierwszymi promieniami Veris
« Odpowiedź #134 dnia: 19 Wrzesień 2014, 18:01:40 »
//: Tylko powiedz mi co ja osobiście mogę w takiej sytuacji zrobić? Powiadomiłem Cię o problemach z komputerem, powiadomiłem uczestników etc. To, że sobie poszli to już nie jest moja wola. ;/
//Wstrzymać i zapytać gdy będzie taka możliwość. Mamy temat od dyskusji, pytań etc. Gracze sobie poszli? Nikt z graczy nie napisał, że powraca do miasta lub cokolwiek innego. Według aktualnego wątku znajdują się oni w tym samym miejscu i w tym samym czasie, co w ostatnich postach. Z tego co kojarzę wyprawę byli na morzu, na okręcie i nadal tam są. Nie można nie dokończyć wątku i napisać w innym temacie, że nagle znaleźli się w stolicy. W sytuacji, kiedy gracz znika na długie miesiące w wątku, w którym uczestniczył MG opisuje jak gracz poniósł klęskę, został ranny, zabity, okradziony. Jednym słowem kończy wątek i opisuje powrót gracza do miasta, zakończenie wyprawy. Tutaj tego nie ma, nie można więc uznać zakończenia wyprawy. Gdybyś był niedostępny przez dłuższy okres gracze mogliby zwrócić się do Mistrza Gry o zakończenie wątku z powodu Twojej nieobecności, którą uzasadniłeś. Nikomu nic by się nie stało, zaś wątek mógłby zostać dokończony w przyszłości z drobnymi zmianami o fakty, które już miały miejsce. Dlaczego więc gracze niczego mi nie napisali? Przecież mamy zasady prowadzenia wypraw, w razie wątpliwości można zapytać, zaś reguła definiująca byt na jednej wyprawie jednocześnie jest raczej jasna dla wszystkich.


Najprościej będzie więc zamknąć tę wyprawę i już, bo skoro 3 uczestników nie ma to bez sensu tak stać w miejscu. [/b]
//Nie można zamknąć nie zakończonego wątku. Należy go dokończyć. Tak wiec skoro już jesteś i masz czas, zaś gracze nie wywiązali się z danego Ci słowa - "poczekamy". Możesz dokończyć wątek wedle własnej woli, jako prowadzący wyprawę. Daje Ci w tej kwestii wolną rękę. Możesz zatopić okręt wraz z graczami, poturbować ich, pozbawić ekwipunku lub zwyczajnie odwalić za nich całą robotę opisując zakończenie wątku z ostatnich postów oraz opisać jak szczęśliwie powrócili do portu i swych domostw w stolicy.

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Z pierwszymi promieniami Veris
« Odpowiedź #135 dnia: 21 Wrzesień 2014, 15:13:22 »
Progan który nigdzie nie poszedł ze statku (Ha!) jak zawsze wierny swemu kapitanowi sterował sterem koła sterowego!

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Z pierwszymi promieniami Veris
« Odpowiedź #136 dnia: 03 Październik 2014, 21:45:37 »
//: Został tutaj ktoś jeszcze? Reszta będzie oceniana jako zwyczajni członkowie załogi, którzy zwyczajnie pływają na okręcie. Zadanie zostanie skrócone w sposób znaczny, gdyż zwyczajnie nie mam czasu na jego kontynuowanie.

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Z pierwszymi promieniami Veris
« Odpowiedź #137 dnia: 06 Październik 2014, 12:48:16 »
//:Jam Ci tu.
//:No i Gunses.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Z pierwszymi promieniami Veris
« Odpowiedź #138 dnia: 17 Październik 2014, 22:19:31 »
//Za przyzwoleniem Gordiana.

Z jakiegoś bliżej nieokreślonego powodu kapitan postanowił zawrócić okręt i powrócić do portu w Atusel. Decyzja trafna bowiem kilka godzin później nadszedł sztorm.

Wyprawa zakończona niepowodzeniem.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Z pierwszymi promieniami Veris
« Odpowiedź #138 dnia: 17 Październik 2014, 22:19:31 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top