Autor Wątek: Zaginiony kundel  (Przeczytany 4774 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Thoran

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 1034
    • Karta postaci

Odp: Zaginiony kundel
« Odpowiedź #40 dnia: 10 Sierpień 2014, 20:54:30 »
Bandyci napierali z całych sił na strażnika, któremu nie pozostało nic innego jak wycofywać się powoli pod gradem ciosów. Thoran pojawił się nagle i sytuacja go zaskoczyła. Spodziewał się jednego przeciwnika, ale jak zwykle los zakpił okrutnie i wystawił go na próbę. Czasu nie było wiele. Dzielny strażnik cofał się coraz bardziej w stronę schodów. Detektyw amator podjął decyzję. Ten po lewej - pomyślał. Dzierżąc topór w prawej dłoni ruszył. Nawiązał kontakt wzrokowy. Zrównał się z strażnikiem wyrównując siły. Zaczął się taniec. Topór kontra miecz. Thoran nie zamierzał się cofać, wiedział ,że nie ma dokąd. Zaatakował szybki ciosem z lewej strony jednak przeciwnik nie pozostawił złudzeń i sparował ten atak. Jednak trzymał miecz dwoma rękami, a to zadecydowało. Wędrowiec wymierzył celny lewy sierpowy. Prosto w gębę. Krew buchnęła z rozciętych warg. Bandyta się zachwiał i opuścił gardę. Topór błysnął i z furią został wbity w klatkę piersiową przeciwnika, który powoli zaczął osuwać się na kolana. Thoran obrócił się i zamierzał pomóc strażnikowi.



Canis

  • Gość
Odp: Zaginiony kundel
« Odpowiedź #41 dnia: 11 Sierpień 2014, 16:12:36 »
Bandyta jednak nie był idiotą, posiadał podstawowe wyszkolenie w "obsłudze" miecza, zatem całkiem zielonym nie był. Wiedział jak trzymać miecz jednoręczny.

Gdy wymierzałeś swojego lewego sierpowego, lewe ramię bandyty uniosło się blokując twój atak, który uderzył w ramię bandyty. Nie zrobiłeś mu tym krzywdy poza lekkim bólem. Bandyta jednocześnie blokując cios, w który włożyłeś najpewniej dużo siły wykorzystał moment by dźgnąć cię mieczem w klatkę piersiową.

//Masz sekundę na reakcję. Opis dokładnie i starannie czynność którą teraz wykonasz nie zapominając o mijającym czasie. Czytaj dokładnie statystyki przeciwników. Bandyta potrafi walczyć mieczem, są to podstawowe techniki walki.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Zaginiony kundel
« Odpowiedź #41 dnia: 11 Sierpień 2014, 16:12:36 »

Offline Thoran

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 1034
    • Karta postaci

Odp: Zaginiony kundel
« Odpowiedź #42 dnia: 11 Sierpień 2014, 17:06:23 »
Taniec trwał nadal. Cios wymierzony lewą ręką, o dziwo nie dosięgnął celu. Jako, że Thoran też nie był idiotą jak wspomniany już w tej bajce bandyta, odbił błyskawicznie, dosłownie w ułamku sekundy cios, który miał przebić jego klatkę piersiową. A dokonał tego toporem swym, który trzymał w prawej dłoni. Przeciwnik zaatakował ponownie. Wziął potężny zamach, zwiększył siłę ataku. Zapomniał o szybkości. Uderzenie było wolniejsze od poprzednich. Thoran uchylił się przed atakiem, wykonując szybki obrót w wąskim korytarzu. Bandyta ciął powietrze, tracąc równowagę. Od pełnego przewrócenia uchronił go jedynie miecz, który posłużył mu za laskę, którą wsparł się w trudnej chwili. Wędrowiec zaatakował bandytę, który właśnie próbował odzyskać odpowiednią pozycję wspierając się mieczem. Bandyta obracając się zdążył usłyszeć tylko świst topora i jego błysk.
Potem buchnęła krew prost z tętnicy szyjnej. 

Canis

  • Gość
Odp: Zaginiony kundel
« Odpowiedź #43 dnia: 12 Sierpień 2014, 15:47:39 »
Strażnik poradził sobie również z drugim bandytą.

- Uff... dzięki za pomoc...

Offline Thoran

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 1034
    • Karta postaci

Odp: Zaginiony kundel
« Odpowiedź #44 dnia: 12 Sierpień 2014, 16:50:04 »
- Rad jestem, że nic Ci się nie stało. W trakcie wypowiadania tych słów Thoran, wycierał topór o ubiór bandyty.
- Chyba nie masz nic przeciwko temu, że przeszukam zwłoki tych panów ? Może będą posiadać jakąś wskazówkę dotyczącą tego co się tutaj dzieje, aa i byłbym zapomniał. Będę mógł się tutaj rozejrzeć ? Bo na parterze łazienka nosi ślady zbrodni, ale nie zdążyłem się jej przyjrzeć dokładnie gdyż zaalarmował mnie twój krzyk - powiedział Thoran.


// Jeżeli się zgodzi to chciałbym zabrać to:
2x
Nazwa broni: sztylet bandyty
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,62kg stali Valfdeńskiej o zasięgu 0,3 metra.

Canis

  • Gość
Odp: Zaginiony kundel
« Odpowiedź #45 dnia: 13 Sierpień 2014, 01:45:06 »
//Oba sztylety nabywają status uszkodzony. Na temat statusów i sposobu pozbycia się uszkodzeń dowiesz się w artykule z zasad gry: Pozyskiwanie przedmiotów. Poprawne statystyki broni podam w podsumowaniu wyprawy. Proszę byś nie dopisywał sobie tych broni nigdzie. Pamiętaj jednak, że zajmują one miejsca w ekwipunku.

- Jasne szukaj... - Powiedział i oparł się zmęczony o ścianę.

Przy jednym z bandytów znalazłeś taką notatkę:

"Swingujcie morderstwo lub samobójstwo. Potrzebujemy go martwego.
~SzT"

Offline Thoran

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 1034
    • Karta postaci

Odp: Zaginiony kundel
« Odpowiedź #46 dnia: 13 Sierpień 2014, 09:15:25 »
Co się tutaj w ogóle dzieje ? - Thoran zadawał sobie to pytanie co chwilę. Z tego listu wynika, że ktoś pozoruje morderstwo właściciela domu...skoro tak to musiał mieć on coś wspólnego z tymi bandytami, albo z tajemniczym SzT. Ech..., a po taru ani śladu...
- Strażniku, wiesz coś może na temat właściciela tego domu ? Czym się zajmował ? Przy bandytach znalazłem notkę w której, a zresztą proszę popatrzeć.... - pokazuje mu notkę. Po pokazaniu notatki Thoran postanowił przyjrzeć się bandytom, a mianowicie w co byli ubrani. Może fragment odzienia któregoś z nich znalazł na płocie...

Canis

  • Gość
Odp: Zaginiony kundel
« Odpowiedź #47 dnia: 14 Sierpień 2014, 03:34:52 »
Fragment odzienia pasował kolorem i materiałem użytym do produkcji stroju tych bandytów (nie napierśnika). Niemniej jednak nie były to fragmenty ich gatek.

- Nie wiem kim był właściciel, nigdy nie zakłócamy spokoju właścicieli domów bez przyczyny, zwłaszcza w tej dzielnicy. Mieszkają tutaj raczej wpływowi ludzie. Nie rozumiem nic z tej notatki... to grubsza sprawa... musimy iść zgłosić to straży miejskiej...

I tu zapaliła ci się żółta lampka ostrzegawcza z wykrzyknikiem.

!

Offline Thoran

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 1034
    • Karta postaci

Odp: Zaginiony kundel
« Odpowiedź #48 dnia: 14 Sierpień 2014, 09:07:02 »
Lampka się paliła, migotała, a wędrowiec analizował...Fragment znalezionego materiału, pasuje do stroju tych bandytów...jednak ich strój nie nosi żadnych oznak wybrakowania co może sugerować, że było ich więcej niż 2...Z drugiej strony ten strażnik. Patroluje miasto cały dzień i nie wie kto tutaj mieszka ? obok domu komisarza ? Po moim przybyciu na posesję pojawia od razu w okolicy domu, jakby stał na straży...tylko czego ? Na dodatek chce powiadamiać straż miejską, a on do cholery niby kim jest jak nie strażnikiem ? Z drugiej jednak strony walczył z bandytami...
- Dobry człowieku powiedz mi jak to możliwe, że nie wiesz kto tutaj mieszka ? Przecież ten dom graniczy z domem twojego komisarza ? Baa na dodatek chcesz informować straż miejską, nooo ale czekaj straż miejska przecież o tym wie, gdyż ty do niej należysz, więc powiedz mi co tutaj nie gra ? - powiedział Thoran bacznie analizując strój rzekomego strażnika oraz reakcję na usłyszane słowa.

Canis

  • Gość
Odp: Zaginiony kundel
« Odpowiedź #49 dnia: 14 Sierpień 2014, 15:22:54 »
- Nie jestem strażnikiem górnictwa. Wiesz co, wzywają mnie obowiązki. Muszę iść.

Tak jak stał, tak już uciekał. chwycił za poręcz schodów i podpierając się rękoma przeskoczył przez barierki zeskakując do połowy schodów, a później przez barierki górą i zeskakując na podłogę. wykonał akrobatyczny skok i znajdował się już przy wejściu do domu.

- Uważaj na siebie, bo życie jest jak świeczka. twoje też może zgasnąć. - Powiedział znikając za drzwiami budynku.

Offline Thoran

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 1034
    • Karta postaci

Odp: Zaginiony kundel
« Odpowiedź #50 dnia: 14 Sierpień 2014, 15:36:27 »
- Nosz kurwaaa... Stój ! - krzyknął Thoran i rzucił się w pogoń. Zbiegł po schodach i skierował się w stronę drzwi. Miał nadzieję, że zobaczy chociaż w którą stronę pobiegł zwinny niby strażnik.

Canis

  • Gość
Odp: Zaginiony kundel
« Odpowiedź #51 dnia: 14 Sierpień 2014, 17:41:38 »
Wyjrzałeś zza winkla drzwi, a mężczyzna zniknął za węgłem, rogiem domu w kierunku domu komisarza. usłyszałeś trzask płotu dwukrotnie. Jak gdyby sztachety pękły. Jedna po drugiej w dosyć krótkim odstępie czasu, chociaż też nie aż tak krótkim...

Offline Thoran

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 1034
    • Karta postaci

Odp: Zaginiony kundel
« Odpowiedź #52 dnia: 14 Sierpień 2014, 18:01:11 »
A może chociaż raz szczęście się do mnie uśmiechnie.. - pomyślał Thoran biegnąc ile sił za znikającym uciekinierem...

Canis

  • Gość
Odp: Zaginiony kundel
« Odpowiedź #53 dnia: 14 Sierpień 2014, 18:11:06 »
Uciekinier zniknął, wyparował, a może zapadł się pod ziemię. W każdym bądź razie nigdzie nie było go widać. Spojrzałeś na płotek. dostrzegłeś dwie złamane sztachety, na płocie miedzy domkiem w którym byłeś a domkiem komisarza, a zarazem na płocie komisarza z rtyłu domu. gdyby tak rozciągnąć linę między tymi dwiema tymi rozwalonymi sztachetami, to droga prowadziła by na wprost do kraty ściekowej, prowadzącej za pewne do kanałów...

Offline Thoran

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 1034
    • Karta postaci

Odp: Zaginiony kundel
« Odpowiedź #54 dnia: 14 Sierpień 2014, 18:17:36 »
Ech, czyżby zwiał do tego kanału ? W sumie i tak nie mam szans, żeby go złapać, a cholera wie co tam na dole może na mnie czekać...Może warto byłoby wrócić do domu i go przeszukać...Raz kozie śmierć... Thoran skierował swe kroki w stronę kraty ściekowej prowadzącej do kanału.

Canis

  • Gość
Odp: Zaginiony kundel
« Odpowiedź #55 dnia: 14 Sierpień 2014, 18:32:47 »
Dotarłeś do kraty ściekowej, była lekko uchylona, widziałeś , ze otwór prowadzi pod kontem 45 stopni w dół po płaskiej powierzchni. a było ślisko, wszędzie toczył się smród i odór fekaliów co niezwykle uprzyjemniało i napawało chęcią wejścia tam...

Offline Thoran

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 1034
    • Karta postaci

Odp: Zaginiony kundel
« Odpowiedź #56 dnia: 14 Sierpień 2014, 19:02:33 »
- Gówniana robota... - mruknął. Kąt, ślisko. Jedyna opcja to chyba zjazd - pomyślał i odsunął kratkę. Usiadł na "progu", poprawił ekwipunek i z wdziękiem osunął na dół...

Canis

  • Gość
Odp: Zaginiony kundel
« Odpowiedź #57 dnia: 14 Sierpień 2014, 19:25:23 »
Pochyła powierzchnia była ubrudzona od fekaliów. Zsuwając się ubrudziłeś sobie spodnie na tyłku. Gdy zjechałeś w dół dojrzałeś zabudowania. tunele z półokrągłym sklepienie, po środku płynącą rzeczką odchodów. Z boku były 1,5 metrowe "chodniki" na które nie wlewała się "rzeczka". Pochodnie prowadziły w dal. z oddali dostrzegłeś cień osoby pędzącej wzdłóż ściany i znikającej za rogiem. usłyszałeś krzyczenie w kierunku twojej osoby.

- Wynoś się! Nie wracaj! Zostaw tą sprawę! Zginiesz marnie kmiotku! - Był to głos tej samej osoby, która weszła wraz z tobą do domku.

Offline Thoran

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 1034
    • Karta postaci

Odp: Zaginiony kundel
« Odpowiedź #58 dnia: 14 Sierpień 2014, 19:45:53 »
Cholera... przecież nie mogę iść tam za nim. On sam byłby trudnym przeciwnikiem, a podążając za nim natknę się na jego kumpli...cholera...
- Panie niby strażniku, powiedz mi tylko co zrobiliście z taru ? - krzyknął Thoran, kierując się w dalszym ciągu za oszustem.

Canis

  • Gość
Odp: Zaginiony kundel
« Odpowiedź #59 dnia: 14 Sierpień 2014, 20:00:48 »
Nikt nie odpowiedział.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Zaginiony kundel
« Odpowiedź #59 dnia: 14 Sierpień 2014, 20:00:48 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top