Autor Wątek: ÂŁodzie przemytników  (Przeczytany 4830 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Thoran

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 1034
    • Karta postaci

ÂŁodzie przemytników
« dnia: 27 Lipiec 2014, 20:53:51 »
Nazwa wyprawy: ÂŁodzie przemytników
Prowadzący wyprawę: Gordian
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: Walka toporem min. 50%
Uczestnicy wyprawy: Thoran



- Zatem do rzeczy Kapitanie, pewnie jak sam zresztą wiesz mordobicie nie leży do najprzyjemniejszych, nooo chyba, że to akurat MY lejemy, a nie ONI leją nas, zatem płaca musi być godziwa jak mniemam - rzekł Thoran starając się przybrać minę zimnego profesjonalisty, który nie jedną mordę obił i od nie jednej pięści mordę obitą miał.



Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: ÂŁodzie przemytników
« Odpowiedź #1 dnia: 27 Lipiec 2014, 21:28:07 »
- Słuchaj więc, nie będę Cię wysyłał do obijania żadnych mord, bo trzech dzwońców już poszło i czekam na wyniki. Twoja misja będzie bardziej kuriozalna. - rzekł stary marynarz.
- Udasz się za Atusel, gdzie na plaży znajdować się powinni łodzie przemytników. Gdy już je znajdziesz, będziesz musiał wytropić zatokę gdzie znajduje się ich główny okręt czy okręty, a później tak by nie narobić zbytniego hałasu dostaniesz się na niego i wydłubiesz w jego kadłubie konkretne dziury. Jak już zacznie tonąć, to spieprzasz do mnie ile sił i nie dajesz się złapać.

Forum Tawerny Gothic

Odp: ÂŁodzie przemytników
« Odpowiedź #1 dnia: 27 Lipiec 2014, 21:28:07 »

Offline Thoran

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 1034
    • Karta postaci

Odp: ÂŁodzie przemytników
« Odpowiedź #2 dnia: 27 Lipiec 2014, 23:09:17 »
- Hmm za miasto powiadasz, mam nadzieję, że nie daleko ponieważ jazda na koniu nie jest moim atutem - odpowiedział Thoran.
- Uszkodzenie łodzi hmm subtelna sprawa rzekłbym, ale to nie będzie to łatwa i przyjemna rzecz do zrobienia.
- Przydałby się jakiś kontakt wśród tych przemytników, żeby w jakiś sposób zdobyć ich zaufanie i uzyskać dokładne informacje o położeniu tych "łódeczek", masz może jakiś pomysł, gdzie mógłbym najpierw skierować swe kroki - początkujący wojownik przedstawił swoje przemyślenia i z niecierpliwością, czekał na odpowiedź doświadczonego marynarza.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: ÂŁodzie przemytników
« Odpowiedź #3 dnia: 28 Lipiec 2014, 00:05:52 »
- Wyjdziesz bramą portową i skierujesz się do morza. Jego brzegiem pójdziesz w kierunku północnym i tam musisz szukać łódek. Później już wszystko w Twoich rękach. Mówiłem, że to nie jest takie hop siup, jeśli uważasz, że nie podołasz to nic się nie stanie jeśli odmówisz mi już teraz.

Offline Thoran

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 1034
    • Karta postaci

Odp: ÂŁodzie przemytników
« Odpowiedź #4 dnia: 28 Lipiec 2014, 18:00:02 »
Thoran zastanowił się dwa, a może nawet trzy razy zanim podjął decyzję. Zadanie wydawało się interesujące, ale na pewnie nie łatwe w wykonaniu, szczególnie dla nieopierzonego awanturnika. Jednak to, że sam podjął się wykonania tej misji oraz to, że rozgłos, który mógł zyskać po samodzielnym zniszczeniu łodzi przemytników spowodowały, że myśli o rezygnacji odleciały w siną dal niczym bocian w okresie zimowym.
Rozmowa z marynarzem przeciągała się więc smród rumu, bimbru czy innego alkoholu wydobywającego się z jego ust powoli stawał się nie do zniesienia.
- Powiedziałem, że jestem w stanie wykonać to zadanie, więc wykonam, nie rzucam słów na wiatr - rzekł dobitnym głosem Thoran po czym opuścił pomieszczenie z marynarzem i udał się w stronę bramy portowej.
Droga jak mu się zdawało była całkiem przyjemna, ludzie zajęci swoimi sprawami, zabiegani, nie zwracali całkowicie na niego uwagi. Zresztą sam jego strój nieszczególnie wyróżniał go z tłumu, co zresztą było mu na rękę.
Po minięciu bramy zgodnie ze wskazówkami Tedda, Thoran ruszył w stronę morza, które słychać było już z oddali. Przyjemne morskie powietrze było wspaniałą odskocznią od niebywałych zapachów wydzielanych przez Tedda. Po krótkiej chwili wędrowcowi ukazała się niespisana granica morza z lądem co oznaczało, że należy skierować się ku północy w poszukiwaniu rzeczonych łódek.




Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: ÂŁodzie przemytników
« Odpowiedź #5 dnia: 28 Lipiec 2014, 21:56:24 »
Nie mniej jednak nim odnalazłeś rzeczone łodzie na swej drodze napotkałeś problem, a problemem tym był wielki lew morski, który leżał sobie wyciągnięty na brzegu w odległości około 45 metrów od wody. Ciebie dzieliło od niego jeszcze grubo ponad 200 metrów więc tylko Twoją wolą było to, czy zaczepisz go i ubijesz czy może jednak szerokim łukiem ominiesz zostawiając bogom ducha winne stworzenie samemu sobie.

Lew morski

//: Jeśli potrzebujesz informacji dodatkowych, to pytaj w taki sposób.
« Ostatnia zmiana: 28 Lipiec 2014, 22:03:56 wysłana przez Gordian Morii »

Offline Thoran

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 1034
    • Karta postaci

Odp: ÂŁodzie przemytników
« Odpowiedź #6 dnia: 28 Lipiec 2014, 22:33:41 »
Podróż jak to zwykle bywa w życiu nie mogła okazać się w stu procentach miła i przyjemna. Dlatego też,  pierwsza komplikacja stała się faktem. Mianowicie w niedalekiej odległości od morza, ale na szczęście w całkiem sporej od Thorana wylegiwało się zwierze zwane lwem morskim. Było to potężnie zbudowane stworzenie, które zapewne czekało na jakąś ofiarę, którą z pewnością chciało przerobić na posiłek. Wędrowiec raczej nie byłby pełnowartościowym posiłkiem dla tego potężnego stwora i z drugiej strony nie chciał tego sprawdzać.
Dlatego też, żeby nie kusić losu postanowił szerokim, ale to bardzo, ale to bardzo szerokim łukiem ominąć wstrętnego stwora i kontynuować podróż w kierunku północnym.

// Jak będę miał pytanka to nie będę się krępował.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: ÂŁodzie przemytników
« Odpowiedź #7 dnia: 28 Lipiec 2014, 23:16:05 »
Lew został więc daleko za Tobą, bo po prawdzie to bardzo niebezpiecznie atakować tak wielkiego przeciwnika, gdy wieczorem poruszasz się w samotności. Przechodząc brzegiem plaży mijałeś krzaczki, drzewa i różnoraki jamy. Z jednej z takich jam wyskoczył kretoszczur, który prawdopodobnie poczuł się zagrożony Twoją obecnością.


Offline Thoran

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 1034
    • Karta postaci

Odp: ÂŁodzie przemytników
« Odpowiedź #8 dnia: 29 Lipiec 2014, 17:12:56 »
Wyrośnięty szczur, który wyłonił się z z pobliskiej jamy, wyszedł tylko po to, aby dokonać rozpoznania. Z pewnością usłyszał, czy też poczuł obcego osobnika zbliżającego się do jego miejsca zamieszkania. W związku z tym postanowił sprawdzić, czy jego familii kretoszczurów nic nie zagraża.
Thoran z pewnością byłby w stanie pokonać tego osobnika, jednak rozważył korzyści wynikające z walki z nim. Po krótkim namyśle w jego głowie pojawiło się jedno wielkie zero, gdyż nie posiadał żadnych umiejętności pozwalających zdobyć jakiekolwiek trofea z tego stwora.
Dlatego też, wiedząc, że stworek jest podatny na różne próby zastraszenia, potupał, zachuczał i miał nadzieję, że zwierze wróci tam skąd przyszło.



Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: ÂŁodzie przemytników
« Odpowiedź #9 dnia: 29 Lipiec 2014, 18:10:30 »
No to, że tak powiem jak chciałeś tak masz. Kretoszczur wrócił więc do swej nory a Ciebie ominęła możliwość zdobycia pierwszego doświadczenia w walce z takimi bestyjkami. Szedłeś więc niestrudzenie dalej, za nic mając wilgotny piach i niosący kropelki wody piasek wreszcie po kilkunastu minutach raźnego marszu na twej drodze stanęła spora wydma, jakich mniejsze przykładny wielokrotnie mijałeś w czasie swej niezbyt długiej podróży. Zacząłeś się wspinać na tę porośniętą rzadką trawą kupę piachu, gdy usłyszałeś jakieś niewyraźne odgłosy. Cicho już wspiąłeś się na szczyt i wyjrzałeś zza kępki trawy. Sześciu dość rosłych mężczyzn pakowało się do dwóch wiosłowych łodzi, które zaraz miały zostać puszczone na wodę. Wiedziałeś że nie masz zbyt dużo czasu, a za kilka chwil zostaniesz wykryty co niechybnie skończy się Twoją śmiercią. Nadzieją były gęstsze zarośla po Twej prawej stronie, znajdujące się niecałe 15 metrów od Ciebie.

Offline Thoran

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 1034
    • Karta postaci

Odp: ÂŁodzie przemytników
« Odpowiedź #10 dnia: 29 Lipiec 2014, 18:44:17 »
Jak już zostało powiedziane widmo śmierci pojawiło się przed Thoranem. Jednak ten stan nie przyćmił jego umysłu, nawet przez sekundę. Można powiedzieć, że adrenalina wydzielona w tym momencie zadziałała pozytywnie i strudzony wędrowiec wytężył swoje zmysły w poszukiwaniu kryjówki mającej dać mu szansę na to, aby pozostał w ukryciu. Jego uwagę przykuły gęste zarośla znajdujące się dosłownie rzut beretem od niego. Nie zastanawiając się ani chwili, podbiegł tam najciszej jak umiał, starając się cały czas kontrolować położenie umięśnionych  "goryli".

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: ÂŁodzie przemytników
« Odpowiedź #11 dnia: 29 Lipiec 2014, 20:59:34 »
ÂŁodzie przemytników odbiły od brzegu i powoli odpłynęły w kierunku Atusel. Mężczyźni uważnie lustrowali brzeg, ale byłeś dość daleko a zarośla wystarczająco dobrze ukryły Twoje ciało. Gdy łódki były już daleko wyjrzałeś ze swojej kryjówki i ujrzałeś takie coś.


Słowem pustka, morze, plaża, znikające szybko pod wpływem fal ślady łodzi i oddalony od Ciebie klif.

Offline Thoran

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 1034
    • Karta postaci

Odp: ÂŁodzie przemytników
« Odpowiedź #12 dnia: 29 Lipiec 2014, 21:51:26 »
Ech, plaża, morze, piękna pogoda przydałby się leżaczek, a nie śledzenie przemytników - rozmarzył się Thoran. Po tym jak mężczyźni odpłynęli, Thoran postanowił opuścić swoje bezpieczne schronienie i przyjrzeć się dokładnie miejscu w którym to najprawdopodobniej przemytnicy ładowali swój towar na swoje łodzie. Jednak musiał się spieszyć, gdyż fale delikatnie muskające plażę mogły zmyć całkowicie wszystkie ślady. Dlatego też nie zwlekająć udał się opisane miejsce.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: ÂŁodzie przemytników
« Odpowiedź #13 dnia: 29 Lipiec 2014, 22:01:34 »
Odnalazłeś wyraźne ślady pozostawione przez łodzie, ktore dopiero przed kilkoma chwilami zostały puszczone na wodę. Widziałeś też słabo wyraźny już ślad wiodący ku klifowi.

Offline Thoran

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 1034
    • Karta postaci

Odp: ÂŁodzie przemytników
« Odpowiedź #14 dnia: 29 Lipiec 2014, 22:10:33 »
- Klif, tajemniczy klif, zapewne stamtąd przyszli przemytnicy - mruknął Thoran. Po tych słowach postanowił pójść za niewyraźnym śladem. Bo cóż innego mu pozostało ?

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: ÂŁodzie przemytników
« Odpowiedź #15 dnia: 29 Lipiec 2014, 22:46:13 »
Tak sobie szedłeś w kierunku klifu i nieśmiało zacząłeś stwierdzać, że ślady za którymi szedłeś nie robią się coraz bardziej niewyraźne, ale wręcz przeciwnie nabierają "mocy". Spojrzałeś przed siebie i ujrzałeś jego. Osamotniony przemytnik wracał chyba właśnie do obozu gdy jego kumple odpłynęli w kierunku Atusel. nie wiesz czy był to wartownik, czy spóźniony nieszczęśliwiec, wiedziałeś tylko jedno mógł pokrzyżować Ci Twoje plany.

Ochroniarz

//: Znajdujesz się w odległości 150 metrów od przemytnika
//: Jest późny wieczór, słońce zachodzi za horyzont po Twojej prawej stronie, gdyż wędrujesz brzegiem morskim na południe.
//: Przemytnik Cię nie widzi.
« Ostatnia zmiana: 30 Lipiec 2014, 18:29:55 wysłana przez Gordian Morii »

Offline Thoran

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 1034
    • Karta postaci

Odp: ÂŁodzie przemytników
« Odpowiedź #16 dnia: 30 Lipiec 2014, 17:46:04 »
Tia, mógł pokrzyżować plany, albo stać się darem od losu - pomyślał Thoran w głowie którego powstawał powoli malutki plan. Przemytnik posiadał kusze jednak załadowanie tej broni zajmuje sporo czasu, a dzieli ich jedyne 150 metrów, więc wystarczy podejść dostatecznie blisko i wtedy zadecydują walka w zwraciu. Thoran jednak nie zamierzał walczyć uczciwe bo i po co. Dlatego też, przyklęknął i nabrał tyle piasku do swej dłoni ile mógł, następnie wolną ręką sięgnął po swój topór. Zaczął biec w kierunku przeciwnika mając nadzieję, że piasek oraz szum morza dostatecznie wyciszą jego kroki...chociaż na tyle, żeby nie zdążył załadować swej kuszy...


//Założyłem, że on porusza się w tą samą stronę co ja, więc podchodzę do niego od tyłu.
//Drugie pytanko z karty postaci wynika, że nie posiada kaptura, ze zdjęcia co innego. Tak informacja jest dla mnie istotna.
//Ten link do ochroniarza nie działa, ale sam sobie wyszukałem.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: ÂŁodzie przemytników
« Odpowiedź #17 dnia: 30 Lipiec 2014, 18:34:11 »
//: Napisałem, że Cię nie widzi bo wraca do obozu :)
//: Statystyki nie są jeszcze poprawione, bo ktoś to robił na stary system. Kaptur jest zwyczajnie materiałowy, nie stanowi żadnej dodatkowej ochrony przed niczym. Jeśli sypniesz mu piaskiem w oczy to będzie to tak samo uznane jakby nie miał niczego na głowie.



Po 50 metrach Twojego biegu ochroniarz zauważył, że coś jest nie tak. Odwrócił się i zobaczył mężczyznę z toporem biegnącego w jego stronę. Złapał za miecz i ruszył w Twoim kierunku.

//: Statystyki już są poprawne, nie wiem dlaczego ostatnio mój laptop nie chce ze mną współpracować w tej kwestii. Zauważ, na różnicę w waszym uzbrojeniu i specjalizacji walki.

Offline Thoran

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 1034
    • Karta postaci

Odp: ÂŁodzie przemytników
« Odpowiedź #18 dnia: 30 Lipiec 2014, 19:11:23 »
Przemytnik ruszył w stronę biegnącego Thorana. Co prawda trochę za szybko niż miał to w zamyśle wędrowiec, jednak sięgnięcie po kuszę zostało udaremnione, zatem zadecydować miało zwarcie. Przeciwnik miał do pokonania sporą odległość, a na dodatek miał na sobie dosyć ciężko wyglądającą kolczugę plus kuszę na plecach. ÂŻelazna kolczuga jak się zdawało Thoranowi była wykonana niezwykle solidnie, tak samo jak jego miecz, zdaję się, że mithrilowy. W związku z tym próby ataku na korpus wiązały się z niepowodzeniem, istniała szansa nawet na uszkodzenie broni. To samo miało się tyczyć także kontaku z mieczem wroga. Podczas biegu Thoran zwrócił uwagę na sposób trzymania miecza przez przemytnika, z całą pewnością amator nie trzymałby tak broni. Postanowił więc poszukać słabych punktów w ubiorze przeciwnika. Jednak nie było już na to czasu. Przeciwnik był tuż, tuż. Thoran nie zastanawiając się długo rzucił piaskiem, który trzymał w dłoni prosto w oczu przeciwnika, który nie spodziewając się takiego zagrania nie zdążył zareagować. Odruchowo zaczął trzeć oczy do których dostał się piach, jednocześnie wypuszczając swą broń. Takiej okazji nie można było przepuścić. Thoran pozostając w biegu ciął swego bezbronnego przeciwnika w udo. W oka mgnieniu wykonał obrót i znalazł się za przeciwnikiem...

// To pierwsza walka, którą opisuję(nie wliczając walki z wilkiem), zatem mam nadzieję na wyrozumiałość.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: ÂŁodzie przemytników
« Odpowiedź #19 dnia: 30 Lipiec 2014, 19:21:16 »
//: Dlatego właśnie zmieniłem teraz troszkę zasady u tego NPC.

Atak przyniósł bardzo dobry skutek. Zaprószenie oczu piachem i cios w udo było posunięciem godnym dobrego stratega, który widząc swoje słabe strony postanowił wykorzystać słabości przeciwnika. Uderzenie w udo zachwiało przeciwnikiem, który ryknął z bólu i padł na kolano. Próbował oczyścić oczy i złapać za leżący na ziemi miecz, ale Ty byłeś przecież tuż za nim.

Forum Tawerny Gothic

Odp: ÂŁodzie przemytników
« Odpowiedź #19 dnia: 30 Lipiec 2014, 19:21:16 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything