Autor Wątek: Szkoła przetrwania  (Przeczytany 3225 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Szkoła przetrwania
« dnia: 19 Czerwiec 2014, 21:25:24 »
Nazwa wyprawy: Szkoła przetrwania
Prowadzący wyprawę: Aragorn
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: Zakład z Tyrrem
Uczestnicy wyprawy: Themo

Themo i Tyrr zajechali do K'efir. Stanęli przy wjeździe do mieściny.
-No panie, co dalej?

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Szkoła przetrwania
« Odpowiedź #1 dnia: 19 Czerwiec 2014, 21:42:23 »
- Sztylet masz? Chodź do karczmy to ci wyjaśnie zasady.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Szkoła przetrwania
« Odpowiedź #1 dnia: 19 Czerwiec 2014, 21:42:23 »

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Szkoła przetrwania
« Odpowiedź #2 dnia: 19 Czerwiec 2014, 21:44:31 »
-Jak miecz skrócę to będę miał. Ale machać nim umiem.

//Na wyprawie zdobyłem sztylet, ale Devri jeszcze nie dał podsumowania.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Szkoła przetrwania
« Odpowiedź #3 dnia: 19 Czerwiec 2014, 21:49:00 »
- Masz mój. Krasnolud podał ci sztylet.

//Na czas questa otrzymujesz:

Nazwa broni: sztylet Tyrra
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,62kg stali Valfdeńskiej o zasięgu 0,3 metra.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Szkoła przetrwania
« Odpowiedź #4 dnia: 19 Czerwiec 2014, 21:59:54 »
-Dziękować. Teraz możemy iść.
Człowiek i krasnolud udali się do karczmy.Gdy otworzyli drzwi widok i zapach był gorszy, niźli w "Ukonie Wacka" przed zamknięciem. Pijani obdartusy, którzy mydła nie widzieli, słabiej i lepiej uzbrojeni najemnicy szukający zaczepki. Gdzieś w rogu prawie nie doszło do bójki hazardzistów grających w kości, bo jeden oszukiwał lepiej od reszty. Za ladą stał karczmarz, typowy buc z zapyziałej wiochy próbujący oszukać te dwie grzywny na butelce. Biorąc pod uwagę stan śpiących przy ladzie osób nie było to trudne. Między stołami z tacą wypełnioną kuflami z piwem i pieczenią z chudego prosiaka biegała niezbyt urodziwa kelnerka, którą ktoś klepnął w tyłek. Ta odwdzięczyła mu się plaskaczem. Widać, była w tym wprawiona gdyż sprawnie jedną dłonią puściła tacę nie ulewając ani kropli trunku. To rozśmieszyło siedzących przy stoliku. Themo i Tyrr usiedli przy wolnym stoliku przy którym były niestarte jeszcze plamy.
-Więc mów.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Szkoła przetrwania
« Odpowiedź #5 dnia: 19 Czerwiec 2014, 22:12:12 »
- Zabiore ci miecz, kusze i ten skórzany pancerzyk. Zaprowadze cię kilka kilometrów w głąb dżungli i zostawie na... dwa tygodnie w samych gaciach i ze sztyletem. Jak przyjdziesz tu wcześniej to zakład wygram ja. A jeśli po dwóch tygodniach nadal będziesz siedział tam gdzie cię zostawię to pozwole ci się uczyć obsługi broni palnej.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Szkoła przetrwania
« Odpowiedź #6 dnia: 19 Czerwiec 2014, 22:19:18 »
-Słowo się rzekło. Bierz to i idziemy.
Zdjął z pleców miecz i kołczan. To samo zrobił z kuszą. Położył to na stole oddając do dyspozycji Tyrrowi.
-Pancerz oddam w dżungli. Nie mam ochoty paradować przez wieś na golasa.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Szkoła przetrwania
« Odpowiedź #7 dnia: 19 Czerwiec 2014, 22:30:04 »
- Haha, lepiej nie. Chodź więc.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Szkoła przetrwania
« Odpowiedź #8 dnia: 19 Czerwiec 2014, 22:42:03 »
Oboje wyszli z karczmy i kierowali się ku lasu. A właściwie to Tyrr prowadził. Themo w tym czasie rozglądał się po terenie. Widział pijaków wracających z karczmy do domu, żony krzyczące na nich już w progu. Byli tam też zwykli ludzie, po wyglądzie normalni chłopi. Niestety było tam też dużo patologii. Dzieciaki piszące węglem HWDI na ścianie czy kobiety mające wieczną chcicę. Co chwilę pobierał głęboki oddech. Czuł stęchliznę mieszającą się ze świeżym wiejskim powietrzem. Podczas drogi nie zauważył ani śladu mięsa, z wyjątkiem kilku kur czy tez chlewiku. To dobrze dla niego. Widocznie w tej wiosce jest mało myśliwych. Dotarli na skraj lasu.
-No, to prowadź pan.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Szkoła przetrwania
« Odpowiedź #9 dnia: 20 Czerwiec 2014, 08:51:10 »
- Chodź. Weszli głębiej w dżunglę, było parno i duszno. Klimat nie krasnoludzki jak to stwierdził Tyrr.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Szkoła przetrwania
« Odpowiedź #10 dnia: 20 Czerwiec 2014, 17:56:22 »
I tak Themo szedł z Tyrrem przez las przedzierając się przez kolejne chaszcze. Krasnolud przynajmniej nie musiał schylać się by uniknąć gałęzi. W końcu dotarli na niewielką polanę.
-Czyli to tutaj?
Themo zaczął ściągać swą zbroję.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Szkoła przetrwania
« Odpowiedź #11 dnia: 20 Czerwiec 2014, 18:10:21 »
- Yep, wiesz co? Zostaw se kusze i JEDEN bełt jeszcze. Powiedział zgarniając reszte gratów do worka.
- Powodzenia. - powiedział ruszając z powrotem i znikając w gęstwinie.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Szkoła przetrwania
« Odpowiedź #12 dnia: 20 Czerwiec 2014, 18:22:43 »
Włożył prawie całe uzbrojenie do worka zostając tylko z gaciami, kuszą, bełtem i sztyletem.
-Dobra, to na początek ogień, żarcie, schronienie... W sumie to zacznę od ognia.
Pochodził trochę po terenie, by znaleźć jakiś opał. Znalazł jedynie kilka uschniętych gałęzi. Zniósł wszystko na kupkę. Nie zadowalała go ilość, więc wziął sztylet i uciął kilka mniejszych, które rosły dostatecznie nisko. Odłożył je na osobną kupkę.
-Teraz coś do jedzenia.
Zaczął przeszukiwać okolicę w poszukiwaniu jakiś jadalnych owoców, bądź zwierzyny do upolowania.

//Mógłbyś opisać okolicę, czy mam pozwolić sobie na inwencję twórczą?

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Szkoła przetrwania
« Odpowiedź #13 dnia: 20 Czerwiec 2014, 19:27:35 »
//Zdaje się na twoją inwencję. Znajdujesz jakieś spore owoce w liczbie 2 sztuk.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Szkoła przetrwania
« Odpowiedź #14 dnia: 20 Czerwiec 2014, 20:16:24 »
-Dwa owoce. Niewiele się tym najem. Wolę jeden z nich zainwestować.
Zerwał rosnącą w pobliżu lianę. Była twarda, więc musiał uciąć ją sztyletem. Podzielił ją na dwie, odpowiednio długie części. w obu zaplótł pętelkę. Poszedł do miejsca, gdzie znalazł owoce. Były tam ślady małych zwierzątek. Przywiązał jeden koniec liany do gałęzi. Drugi koniec z pętlą podparł patykami na wysokości swojej kostki. To samo zrobił z drugą wnykom. Przekroił jeden z owoców na pół i zamontował jako przynętę. Jeśli mu się poszczęści złapie dwa zwierzęta. Wrócił do obozowiska zbierając po drodze nieco kory.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Szkoła przetrwania
« Odpowiedź #15 dnia: 20 Czerwiec 2014, 20:23:45 »
I wtedy zaczęło pada... nie, lać. Wręcz ściana wody spadła z nieba.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Szkoła przetrwania
« Odpowiedź #16 dnia: 20 Czerwiec 2014, 20:31:59 »
Deszcz! Inni zaczęliby się smucić, ale nie on. Szybko zerwał kila większych liści i długich gałęzi. W ziemię wbił cztery patyki w odpowiedniej odległości i położył na nich liść. Całość wyglądało jak prowizoryczna wanna na długich nogach. W rzeczy samej, miał on teraz niewielki zbiorniczek na deszczówkę. Zrobił jeszcze jeden taki, tuż obok. Gdy woda się już przelewała, zaczął powoli spijać.
-Mam niewielki zapas wody. Tylko teraz całe drewno zamoknie!
Wziął liście, które mu pozostały i przykrył nimi stos gałęzi odłożonych na ogień.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Szkoła przetrwania
« Odpowiedź #17 dnia: 20 Czerwiec 2014, 20:35:39 »
Po jakichś 10 minutach przestało padać, zaczynało się też ściemniać. A ty nie miałeś zbyt dużo suchego drewna.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Szkoła przetrwania
« Odpowiedź #18 dnia: 20 Czerwiec 2014, 20:53:37 »
Napoił się wystarczająco dużo. Tak, że wody pozostało jeszcze na następny dzień. Spojrzał w niebo. Widział nastającą noc. Spojrzał na swe zapasy. Widział mało drewna.
-Pierwsza noc najgorsza.
Zaczął zbierać liście paprotki. A paprotki rosnące w jungli były znacznie większe niż te w doniczkach. Zerwał też kolejne liany. Niedaleko jego miejsca pobytu było drzewo z rozdwojonym konarem. Rozgałęzienie było dość nisko by się wspiąć. I było wystarczająco miejsca, by się położyć. Wyłożył jeden pniak sporą ilością liści i przywiązał je lianą. Kiedyś słyszał o kolesiu robiącym poradniki jak przeżyć w takich miejscach. Zwał się Niedźwiedź Grylls czy jakoś tak. Twierdził on, że taka wyściółka zapobiega utracie ciepła przy podłożu. Pozostały materiał złączył ze sobą za pomocą lian i gałęzi. Wyglądało to jak kiepskiej jakości okrycie. Zanim to zrobił nastały ciemności. Wdrapał się na posłanie i przykrył prowizoryczną kołderką. By nie spadała przytwierdził ją sztyletem. Oparł się o konar i zajadał się znalezionym owocem.
-Przydałaby się poduszka. Ale to nie żaden pensjonat.
I tak upłynął mu pierwszy dzień. Nieco głodny próbował zasnąć.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Szkoła przetrwania
« Odpowiedź #19 dnia: 20 Czerwiec 2014, 21:03:07 »
W nocy dżungla żyje, jest nawet dość głośna i potrafi wystraszyć. I wtedy pojawia się ONA, jeżąca włosy, kosmata i cuchnąca... Panika...

//Zdaje się na twą inwencję  :* masz szczęście że w bestiariuszu nie ma jaguarów, pum, panter i 15 metrowych jadowitych węży :D

Forum Tawerny Gothic

Odp: Szkoła przetrwania
« Odpowiedź #19 dnia: 20 Czerwiec 2014, 21:03:07 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything