Autor Wątek: Flaszka Prawdy  (Przeczytany 3792 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Flaszka Prawdy
« dnia: 18 Marzec 2014, 17:20:54 »
Nazwa wyprawy: Flaszka Prawdy
Prowadzący wyprawę: Aragorn/Adaś
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: Znajomość z Aragornem ew. Adasiem
Uczestnicy: Kto chce (uzupełnie na koniec)

Aragorn dotarł aż tutaj, Karczma "U Baby Jagi". Trop jaki jaki odnalazł kazał mu przybyć do Hrabstwa Revar. Sprawa była trudna i trochę stara, prawie 6 lat temu dracona ktoś prawdopodobnie zabił i ożywił bo ten ocknął się po roku w jakiejś odizolowanej wsi. Tak właściwie to Aragorn nie wiedział nic, podejrzanych było sporo. Siedział przy jednym ze stołów analizując notatki.

//Karzdy kto uważa że mnie zna może dołączyć ;p Obiecuje zrobienie wam z musku łajna demona

« Ostatnia zmiana: 18 Marzec 2014, 19:21:23 wysłana przez Aragorn »

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #1 dnia: 18 Marzec 2014, 20:55:42 »
A w karczmie się znajdował nie kto inny, jak zacny Adamus Roydil aep Yarpen ibn Thor, baron Cervar, prawa ręka Czarnej Szmaty Mendy, etc. etc. Plątał się po karczmie z przepity wzrokiem, próbując opchnąć biesiadnikom flaszkę zacnego bimbru. Obiecując że w bonusie dorzuci podróżną lufkę również wypełnioną  samogonem.
Nagle jego przepite oczy ujrzały znajomą twarz, a raczej dokładniej pysk, czarny, wstrętny ,obśliniony pysk.
-Aruś ty stary kacapie! Postaw dzika a postawię flaszkę!-Powiedział oblizując wargi na myśl o pieczonym dziku.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #1 dnia: 18 Marzec 2014, 20:55:42 »

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #2 dnia: 18 Marzec 2014, 22:14:40 »
- Adaś kurwi synu! - rzucił przyjaźnie jednocześnie zamówił dzika i piwo- Siadaj, co ty tu właściwie robisz? Ja jestem tu na tropie zagadki naszej "śmierci". Powiedział gdy akurat cycata córka karczmarza przyniosła dwa kufle piwa. Duże kufle.

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #3 dnia: 19 Marzec 2014, 01:19:42 »
//No, zobaczymy czy przebijesz moje chore pomysły ;P

Darlenit był zawsze czujny. Kilka słów, które usłyszał w sali ideologicznej wystarczyło, by wyruszyć za Aragornem. Znał go na tyle, by wiedzieć, że znów pakuje się w jakieś kłopoty. Niemniej, nie dogonił go w czasie podróży. W karczmie był jednak wcześniej i oczekiwał. Siedział w kącie i popijał trunek wątpliwej jakości. Nie ukrywał się, ale z drugiej strony nie zamierzał wtrącać się tamtej dwójce w rozmowę. Przyglądał się rozwojowi wypadków.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #4 dnia: 19 Marzec 2014, 12:44:03 »
W karczmie zjawił się Yarpen, wszedł cicho jak na krasnoluda więc Aragorn ani Adam go nie zauważyli gdyż zajęci byli piwem i dzikiem. Darlenit zwrócił uwagę na barwy pancerza brodacza. Niebieskawy napierśnik z czarnym krukiem, ostatni raz symbol ten widział dobre 9 lat temu. Pytanie czemu Yarpen nagle założył insygnia Kruczego Bractwa? Krasnolud chrzęszcząc kolczugą dosiadł się do maurena.
- Vivat Carco Torronor. Rzucił magowi na powitanie nie oczekując zwyczajowej odpowiedzi, wszak Darlenit w Bractwie nigdy nie był.

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #5 dnia: 19 Marzec 2014, 16:10:47 »
Mauren bacznie przyglądał się karłowi. Zaskoczył go fakt, że kumpel Aragorna zkierował swoje kroki właśnie ku niemu. Starał się tego nie okazać.
- Witaj, krasnoludzie - zaczął, gdy brodacz się zbliżył. - Yarpen, tak? Dawnośmy się nie widzieli - dodał. Nigdy nie nawiązał bliższej znajomości z ową personą. Jego zachowanie i zbroja tylko udowadniały wcześniejsze domysły Darlenita.
- W jak wielkie kłopoty Czarny zamierza się wpakować? - zapytał zaraz potem.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #6 dnia: 19 Marzec 2014, 16:39:48 »
- Witaj Darlenicie. Pytasz w jakie gówno się pakuje? Spore, na krótko przed masakrą Gildii Magów ktoś go skrytobójczo zabija w jego własnej sypialni. Jego. Szefa wywiadu i służb specjalnych. Parę miesięcy później w bitwie ginie Adamus, niby przypadkowo od przypadkowego bełtu. Rok później dostaje tajemniczy list że moi bliscy potrzebują pomocy. Odnalazłem ich w małej i odizolowanej wiosce, nie pamiętali ostatniego roku. Kto i po co ich ożywił?

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #7 dnia: 19 Marzec 2014, 16:55:34 »
A podczas, gdy Mauren rozmawiał z krasnoludem - drugi z tej rasy podróżował po trakcie. Odkąd ów człek zawalił pewne zadanie sprzed pewnego czasu, zaszył się na jakiś czas w kolonii. Potem powrócił, lecz nadal się nie ujawniał. Podróżował po większej części wyspy, zwiedzając. W stolicy się nie pojawiał już od jakiegoś czasu, u Kruków także. Wolał nie ujawniać swej obecności, póki nie będzie pewny.
Właśnie tego dnia trafił pod karczmę "U Baby Jagi". Od kilku dni był w siodle, musiał uzupełnić prowiant. Zatrzymał się pod karczmą, przywiązał konia do beli i zabrawszy swoje wyposażenie wszedł do środka. Będąc już, siadł przy stoliczku w cieniu, jak to zwykle robił.

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #8 dnia: 19 Marzec 2014, 17:39:05 »
-To tu, to tam byłem. Ale prawie miesiąc spędziłem u "alchemika" Jakuba, próbując mu pomóc osiągnąć bimber z trocin. Ale mówisz że wracasz do tamtej sprawy?-Ostatnie słowa powiedział pełne zadumy. Trochę czasu minęło odkąd w tajemniczych okolicznościach ożyli. Po chwili przyciszonym głosem spytał:
-Rozumiem że masz jakieś poszlaki skoro się za to bierzesz? Podzielisz się informacjami?

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #9 dnia: 19 Marzec 2014, 17:43:28 »
- Nie pierwsza i nie ostatnia śmierć Aragorna, jak sądzę. Jakieś ślady? Kogoś podejrzewacie? Sprawa może być równie popierdolona, jak moja, ale to nie miejsce do zwierzeń. Ograniczę się do tego, że aktualnie nie jestem zdolny do używania magii. Ale mam trochę doświadczenia - odparł mauren. Jego uwadze nie umknęło wejście kolejnej postaci do karczmy. Pozornie zignorował, jak zawsze.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #10 dnia: 19 Marzec 2014, 18:00:50 »
- Dwa słowa. No trzy... Starzy Samotni ÂŁowcy. To stara banda najemników z własnym państwem, starsza od Kruczego Bractwa. Tyle że ÂŁowcy brali każdą robotę, mordowali nawet kobiety i dzieci... Chuje bez honoru. Wiesz czemu długo nie miałem swojej Komturii? Bo szpiegowałem ich latami, byłem jednym z tych skurwieli. Przynajmniej na tyle na ile mogłem. Tak też poznałem Bobe Fetta, ale to już na Marancie. Wydawał się w porządku ale wiem że jego lojalność i honor kończyły się tam gdzie zaczynała się kolejna oferta. Fett jest stary, jeśli żyje a na 90% tak jest to koleś ma z 70 lat... Za mój łeb była kiedyś nagroda. Spora nagroda. Po upadku asteroidy Aldarr i ÂŁowcy niby upadli. Mówię niby bo krótko potem przyszła mgła i chuja wiedzieliśmy a wcześniej była wojna z Meanebem i Krucze Bractwo miało pilniejsze sprawy jak ewakuacja itd. Ale do rzeczy. Kiedy jeszcze szefowałem Krwawym Krukom przybył do nas Crisis, prawa ręka Fetta. Był chamski i próbował się rządzić jakby to była jego gildia. - dracon popił piwa i przegryzł dzika - No i trochę się odgrażał, krótko po tym byliśmy martwi. Crisis nie opuścił wyspy, chuj się zaszył gdzieś tutaj. I uważam że po prostu wykonał stare zlecenie. Bardzo stare.

- Podejrzewamy starych "towarzyszy" Aragorna. Samotnych ÂŁowców. Chodź, dosiądźmy się do nich.

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #11 dnia: 19 Marzec 2014, 18:11:52 »
- Ludzie? Phi - mruknął jeszcze z uśmiechem. Następnie wstał i za Yarpenem ruszył ku dwójce towarzyszy.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #12 dnia: 19 Marzec 2014, 18:13:13 »
A w tym czasie Mauren, gdy inni rozmawiali - rozmyślał. Wcześniej zamówił piwo, a teraz lekko je sącząc coś planował. Przerywał sobie co jakiś czas napoju, by napisać coś w małym dzienniczku.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #13 dnia: 19 Marzec 2014, 18:19:59 »
- Nie tacy zwykli ludzie. Aldarr i ÂŁowcy... To było spore państewko na wschodzie kontynentu. Wychowywana tam ludność od najmłodszych lat szkolona była na zwyrodniałych zabójców i bezwzględnych wojowników. Trochę jak legendarna Sparta tylko bez honoru i tej no... demokracji. Władzę obejmował najwyższy łowczy wszystkich klanów. Ich przedstawicielem na Ombros był Boba Fett. ÂŻyli głównie z mordowania wszystkiego za co im zapłacono. Vivat Carco Torronor Aragornie. Dracon na widok Yarpena w starej zbroi jeszcze starszej organizacji uśmiechnął się i z dumą odparł:
- Nihil est victoria dulcis! (Nie ma nic słodszego nad zwycięstwo). Yarpenie, Darlenicie witajcie. Jest dzik, jest piwo. I jest sprawa o której Yarpen już ci opowiedział jak widzę.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #14 dnia: 19 Marzec 2014, 18:39:36 »
Piwo się skończyło! Szok! A dopiero je zamówił... Zrobił to ponownie, po czym jak mu już doniesiono - zaczął pić. Rozglądał się teraz, wtedy też ujrzał jego. Czarnego dracona. Siedział kilka stolików dalej. Wiedział kim był. Niewielu na świecie jest takich, jak ten. Niewielu też nosi herb. Był to hrabia Aragorn. W pewnej mierze jego rodzina. Hmm... Gdzie bym nie był w ostatnim czasie, mówiono o nim. A teraz spotykam go osobiście... - pomyślał Kruk, i uśmiechnął się pod nosem.

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #15 dnia: 19 Marzec 2014, 18:55:52 »
- Ale to wciąż tylko ludzie. No chyba, że dobrali się do czegoś niebezpiecznego. To już co innego - dodał na koniec. Zbliżyli się do reszty.
- Witojcie, witojcie. No cóż, Aragornie, ktoś musi pilnować Twojej wielkiej, czarnej dupy, gdy będziesz ją pakował bogowie wiedzą gdzie. Wiem już na czym plany stoją, ale mógłbyś szepnąć coś o tych najbliższych. Jakieś konkrety? - mówił, siadając przy stoliku i łapiąc za piwo.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #16 dnia: 19 Marzec 2014, 21:56:32 »
- Jedynym tropem jest wioska w której się ocknęliśmy. Ale wpierw trochę historii. Yarpen.
- Ekhm. Krucze Bractwo... Dokładna data powstania Kruczego Bractwa niknie w mrokach historii. Jednakże większość historyków podaje datę między 25400 a 25600 rokiem I Ery. Tak więc wedle ostrożnych szacunków Bractwo liczy sobie około 1000 lat. Dla zachowania ścisłości przyjmijmy jednak datę 25600. W przeciwieństwie do daty zachowało się imię Pierwszego Komtura, Jana z Gothy. Skromnego Myrtańskiego szlachcica który miał wizję stworzenia czegoś wielkiego. Zaczął od zebrania wokół siebie grupki 10 ludzi, dumnie nazwanej I Komturią. Nie mieli porządnej siedziby, za stały dom służył im dworek Jana. Ale już wtedy w głowach tych 10 osób zajmujących się wówczas nisko płatną pracą zrodziła się wizja organizacji służącej „Wyższej Sprawie”, wtedy też zaczął powstawać Kodeks bractwa.  Około 25620 roku I Ery Kruki liczyły już pół setki ludzi i zaczynały się liczyć pośród pomniejszych kompanii. Niestety problemem przez te 20 lat były pieniądze, a dokładnie ich brak. Późnym Veris 25522 roku I Komturia przebywała na granicy Myrtany i Varrok pilnując pomniejszych osad przed orczymi maruderami. Wtedy też Jan poznał Ishgharskiego kupca Ibrahima Khaleda, ten dostrzegł w Bractwie i jego ideałach potencjał. Zawarto umowę, Komturia udała się w długą drogę na Ziemie Neutralne do miasta – państwa Ceres. Tamtejszy władyka przyjął nawet chętnie kolejną bandę najemników.  W Ceres Kruki otrzymały w posiadanie stary klasztor i sporą pożyczkę od Khaleda. Dzięki wsparciu finansowemu I Komturia zaczęła stawać się prawdziwą kompanią najemników. Niestety, Jan z Gothy mimo wizji organizacji otwartej dla wszystkich ras, płci i wyznań itd. Nie umiał sobie poradzić z prowadzeniem Kruczego Bractwa jako firmy. Gdy w 25588 w wieku 80  lat Jan zmarł Rada odetchnęła z nieukrywaną ulgą, na Wielkiego Komtura wybrano Ulfrica aep Thora krasnoluda z Torgonu mającego ogromną charyzmę i doświadczenie. W tamtym okresie Ceres wplątało się w konflikty z innymi mniejszymi miastami-państwami (na potrzeby tego dokumentu nazywać je będziemy państwami, należy jednak pamiętać że chodzi tu o dawne Tereny Neutralne) Ulfric wykorzystał ten fakt proponując Derghotowi i miastu Ceres służbę za sporą kwotę. I Komturia w tym czasie miała już 1.5tyś ludzi i mały fort niedaleko miasta, książe Derghot miał 5 tysięcy słabo wyszkolonych ludzi, Bractwo już wtedy posiadało dobrą opinię w rejonie i wiedziano że lepiej na nich uważać. Na Hemis 25590 Ceres rozprawiło się z wrogami, Kruki obsypano złotem i obdarowano ziemią.  Ulfric umiał to wykorzystać, do 25630  roku Krucze Bractwo miało już założone dwie filie w innych miastach Ziem Neutralnych a ich ideologia przyciągała wielu ludzi. Co prawda przeważnie tych ubogich i po przejściach. Jednakże ci biedacy szybko stawali się świetnymi i bogatymi wojownikami, oczywiście nie oznacza to że siłą Kruków była rekrutowana biedota. Co to,  to nie. Po prostu, ludzie biedni i pozbawieni nadziei zawsze garną do organizacji otwartych na każdego niezależnie od rasy, płci i wiary. Warto tu poświęcić chwilę ideologii czy też filozofii Bractwa. Jan i Pierwsza Dziesiątka uważali że każda istota jest i powinna być równa wobec prawa, jak to w praktyce było (i bywa nadal) wszyscy wiemy doskonale. Dlatego też tworząc  kodeks postanowiono że Bractwo będzie szerzyło i wspierało ideę równości ras, płci i wyznań. Idea piękna, w szeregach organizacji udało się ją wprowadzić bez problemu, gorzej bywało z głoszeniem tych poglądów do większego grona. Czy oznacza to że Kruki były świętoszkowatą organizacją z utopijną wizją świata? Nie, oczywiście że nie. Bractwo za cel postawiło sobie przede wszystkim walkę z – wybaczcie kolokwializm – wszelkimi przejawami skurwysyństwa na świecie. I to tym tak naprawdę zdobyli serca i umysły tysięcy ludzi. Kruki po za świetnym wyszkoleniem wojskowym słynęły i nadal słyną z wielkich biesiad organizowanych przy okazji zwycięstw czy innych świąt. Teraz gdy poznaliście cele Kruków możemy wrócić do reszty historii. W 25700 roku I Ery Kruki były już silną i znaczącą marką z którą należało się liczyć, spłacono długi zaciągnięte u rodu Khaledów z Ishgharu 178 lat temu za czasów Jana z Gothy. Klan czy też ród Khaledów prowadził liczne interesy i z tych interesów Kruki korzystały co pozwoliło stworzyć silny sojusz.  Do 25878 Krucze Bractwo wplątało się w konflikt z Aldarem, było to spore państewko na wschodzie kontynentu. Wychowywana tam ludność od najmłodszych lat szkolona była na zwyrodniałych zabójców i bezwzględnych wojowników. Trochę jak legendarna Parta tylko bez honoru i demokracji. Władzę obejmował najwyższy łowczy wszystkich klanów. W całej swej historii kraj ÂŁowców łupiono wielokrotnie, robili to wszyscy, ale Krucze Bractwo nienawidziło ÂŁowców chyba najbardziej. Jednakże Bractwo było za małe by walczyć z całym krajem ludzi szkolonych do walki od dziecka, to byłaby masakra. Dlatego Kapituła Bractwa podjęła decyzję o zostawieniu Aldaru w spokoju i walce z ÂŁowcami na mniejszą skalę. Doć szybko jednak Bractwo znalazło sobie nowego, gorszego i bardziej niebezpiecznego wroga. Plotki o Zgromadzeniu Angelosa pojawiły się już w 25739 roku I Ery, jednak dopiero w 25890 sekta ta urosła w siłę na tyle  by zwrócić na siebie uwagę Kruków. Na Veris 25740 roku patrol X Komturii natrafił na wioskę pełną zabitych ludzi sekty, nad ciałami siedziała dwójka elfów. Byli cali we krwi, jak się okazało później ta dwójka elfów zabiła 40 ludzi  Zgromadzenia – sami byli ich żołnierzami- Dlaczego? Kazano im pozabijać kobiety i dzieci. Tymi elfami byli Aragorn i Aerandir Tacticusowie. Tego dnia Bractwo zyskało informacje i dowody na to że Zgromadzenie prowadzi wariat szukający starożytnych artefaktów zwanych monolitami.  Przez następne setki lat Krucze Bractwo walczyło z Zgromadzeniem na całym świecie, rosło w siłę i rozwijało się. Zgromadzenie Angelosa na kontynencie wytępiono w 26500 roku w bitwie pod Psim Stolcem i kluczowej o Fort Feldern gdzie dowodził Komandor Szafir z XV Komturii. Poległ  on w bitwie ginąc z rąk – a raczej szponów – demona, w ostatniej fazie bitwy mag sekty przyzwał demona, Szafir nie dał rady go pokonać, demon powalił jeszcze trzech innych członków Bractw. Dopiero Major Aragorn Tacticus ubił bestię strzałem z łuku i wyniósł ciało Szafira z płonącej twierdzy za co dostał tytuł Komandora Bractwa i możliwość założenia swojej komturii. Tę jednak założył dopiero w II Roku II Ery już na Valfden. Jej historia to osobny epizod. XVI Komturia na Valfden działała do czasu udanego zamachu na Aragorna, zgodnie z prawem została ona rozwiązana. Obecnie z powodu mgły nie ma żadnych informacji o kontynentalnym Kruczym Bractwie. A ja tworzę na nowo XVI Komturię, powoli i po cichu. To może komuś przeszkadzać...
- Dokładnie. Starzy wrogowie mogą znowu powstać.

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #17 dnia: 19 Marzec 2014, 22:45:12 »
Darlenit nie słuchał zbytnio uważnie. Historię Kruczego Bractwa znał. Niejedną wkońcu książkę w życiu przeczytał.
- Nie zamierzam interesować się polityką tak długo, jak polityka nie interesuje się mną. A na to się nie zapowiada, szczególnie, że dla świata jestem martwy czy też zaginiony. Jeszcze trochę pozostanę w cieniu. Dziś jestem tu, bo potrzebujesz kogoś z głową i mieczem, nawet jeśli nie jesteś tego świadom. Kiedy wyruszamy? - opowiedział mauren. Zważał na każde słowo, planował całą wypowiedź. Nie wszystko wyjawił od razu.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #18 dnia: 19 Marzec 2014, 23:04:49 »
- Jesteś Navarre. Polityka się tobą właśnie zainteresowała mój drogi. Czuję się źle z tym że o tobie zapomniałem, ale kraj się rozpadał. Westchnął ciężko. - Lithan i jego ludzie nadal tam są... wyruszamy o świcie.

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #19 dnia: 19 Marzec 2014, 23:28:51 »
- Darlenita Navarre tu nie ma. Jeszcze. Wróci, kiedy ja będę na to gotowy. Potrzebuję czasu, nie odbieraj mi go, panie polityku - odparł, mimowolnie zciszając głos. - I nie zamartwiaj się. G, D, ba, I również - nikt z nich nie pamiętał. Nie wspominając już o mniej wpływowych osobach. Miej swój honor, ale nie pozwalaj mu roztrzęsać przeszłości, bo nie da ci spokoju. Jeśli musisz, działaj, ale nie zamartwiaj się. Ja nie mam do ciebie żalu - mówił dalej. W tym momencie wstał od stolika. Ruszył ku drzwiom.
- Widzimy się o świcie - rzucił, nie odwracając nawet głowy i wyszedł na zewnątrz.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Flaszka Prawdy
« Odpowiedź #19 dnia: 19 Marzec 2014, 23:28:51 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top